Nie ma nic przyjemniejszego, jak oglądanie różnych interpretacji gry od różnych osób. Ciekawa interpretacja zdarzeń. Pamiętaj, że zawsze możesz napisać do nas jeśli masz pytania odnośnie Lore. Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie :)
Co do wstępu to dopowiem więcej. Świat z początku wydaje się kolorowy ale po ukończeniu dopiero zdajemy sobie sprawę jak mroczna i dramatyczna jest ta gierka. Śledztwo brata, zapominamy o nim totalnie robiąc sobie poboczne questy i zwiedzając kolorową wyspę po czym znajdujemy go w trumnie i zdajemy sobie sprawę, że "spóźniliśmy się". Podobnie z płonącym miastem, ludzie którym pomagaliśmy i dobrze się bawiliśmy na początku gierki, leżą powyrzynani w pień. Po wszystkim co zrobiliśmy dla miasta i tak omija nas sprawiedliwość i trafiamy na końcu do kolonii karnej a nie zostajemy wielbicielami ludu - kolejny przykład. Gra nie tylko bawi ale jak dla mnie idealnie przedstawia słowo "Gothic" i to mi się kur*wsko podoba w tym modzie, nie jest to nudna gierka typu zabił smoka, żył długo i szczęśliwie.
Świetny materiał i świetna teoria, nawet w większości się z nią zgadzam (w przeciwności do teorii o Ivy :P ). Osobiście gdy w 10 minucie wspomniałeś o tym dokumencie (którego osobiście nie znalazłem przechodząc grę, albo zapomniałem) to moja pierwsza myśl była taka, że Volker grał na dwa fronty, planem było najpierw podbicie miasta z Ulrykiem, następnie zdradzenie go i wyjście na bohatera. Twoja wersja jest lepiej i szerzej wyjaśniona i ma to sens, przekonuje mnie, ale w sumie można by i poszukać argumentów za moją. Dokument ten miałby wtedy być na przykład wzorem dla kogokolwiek, kto byłby prawowitym zarządcą wyspy z nadania króla, Volker miałby temu komuś sam zaproponować wynagrodzenie siebie przez przekazanie mu kopalni Ulryka. Kontrargumentem do tej teorii jest natomiast to, że w ten sposób Volker nie miałby żadnej pewności, że faktycznie te kopalnie dostanie. Musiałbym teraz przeanalizować szósty rozdział, ale wydaje mi się, że ludzie Volkera zbyt jawnie współpracowali wtedy z ludźmi Ulryka, z drugiej też strony można powiedzieć, że wiedząc jacy są ludzie Volkera, to takie postępowania mogą nie dziwić, a może wręcz byłby to jakiś argument za teorią z filmu, że niesubordynacja ludzi Volkera i zbyt jawny ich udział w buncie były jednym z powodów niepowodzenia planu Volkera. I kolejny argument za Twoją teorią - finalna ucieczka Lichwiarza do kanałów może świadczyć właśnie o tym, że planował wspólnie z Morrisem pokonanie Ulryka, gdy jednak Ulryk zabił Morrisa i cały ratusz przez zamrożenie, Volker prawdopodobnie uznał, że to oznacza nie tylko wymknięcie się sytuacji z pod kontroli, ale i całe jej niepowodzenie, więc postanowił się ratować i uciec.
Ciekawa teoria, ale ma poważną lukę - skoro Magowie Wody zlecili członkom Wodnego Kręgu obserwację Volkera, czemu nie wierzyli w ich raporty i nie odpowiadali na ich wezwania do interwencji? W grze widzimy, że Kessel, chcąc wyprosić pomoc u magów, dosłownie wali głową w mur. Moim zdaniem działalność Kręgu przeciwko Volkerowi to samowola, ale usprawiedliwiona, bo mieli poszlaki, by twierdzić, że ten coś kombinuje i chcieli to udowodnić. Ponadto uważam, że Volker był kiedyś w Kręgu i znał się nawet z Kesselem i dlatego ten drugi jest tak przekonany o jego winie - bo wie na co go stać jeszcze z czasów, gdy byli razem w Kręgu. Zaś Volker tak energicznie zwalczał Krąg, bo znał Kessela i wiedział, że ten mu nie odpuści. A co do współpracy z Morrisem... Volker po prostu chciał mieć otwarte wszystkie drogi i dlatego chciał się ułożyć zarówno z Araxos, jak i z Ulrykiem, a w razie W również z władzami. Gdyby nie pojawili się Magowie Wody, a miasto i tak zdołałoby się wybronić, wówczas Volker zdradziłby Ulryka. Z drugiej strony nawet po zwycięstwie by go zdradził, bo sam mówi, że mając pod sobą swoich ludzi, Araxos i władze miejskie szybko by się pozbył Ulryka. Volker po prostu miał plan B, a nawet C i D, choć interwencji Magów Wody akurat nie przewidział.
2:50 No właśnie nie :P Krąg na Archolos różnił się między innymi tym od tego z Khorinis, że wymagał odejścia ze swojego poprzedniego życia zawodowego(gildyjnego), czyli na przykład ze straży miejskiej, albo Araxos. Kessel tłumaczył to wymogiem całkowitego oddania sprawie równowagi i adopcji nowego stylu życia, ale moim zdaniem było to bardzo złe posunięcie bo mocno odcinało WK od potencjalnych kontaktów, wpływów a nawet rekrutów zbyt związanych ze swoją poprzednią organizacją. Wyobraź sobie co by było, gdyby Kessel miał swoich ludzi w Gildii Kupieckiej i u Rodericha, wtedy całkiem możliwym byłoby wywarcie w tych gildiach jakiejś presji, aby ograniczyć wpływy Volkera, ale cóż, wyszło inaczej. Kessel chciał bawić się w hermetycznie zamkniętą grupkę co skończyło się śmiercią niemal wszystkich jej członków.
Racja. Po wymordowaniu członków Kręgu nie stało się nic, bo byli anonimowami typami. A gdyby byli wśród nich strażnicy miejscy czy gońcy Araxos, to ktoś mógłby się zainteresować tym, że od jakiegoś czasu nie przyszli do pracy
Jeden błądzik merytoryczny. Pancerze wodnego kręgu nie różniły się na Archolos i Khorinis bo jak można zauważyć w chacie gdzie przeprowadzono zasadzkę martwi członkowie kręgu niższej rangi niż Kessel mieli dokładnie te same pancerze.
Volker jest tajemnicza osoba gdyz nie wiadomo jak doszedl do fortuny ktora ma a i nie ma zadnej rodziny na archolos a fakt ze jest szermierzem moze wskazywac na to za pochodzi z rodziny o wysokim statusie skor poznal zasady szermierki kture nie sa znane kazdemu na archolos chetnie bym zobaczyl filmik z przypuszczeniami na temat przeszlosci Volkera
Dużo prostszym wytłumaczeniem tego planu jest nie spisek z Morrisem tkany latami, na którym morris nic by nie zyskał zreszta, a po prostu plan Lichwiarza żeby w ostatniej chwili faktycznie uratować sytuacje i rozprawić się z Ulrykiem, a przeszkodził w tym rozjemca oraz magowie wody, czyli czynniki których nie przewidział. Czemu Morris miałby się zgodzić na taki układ po całej sprawie? Zreszta wiedziałby napewno ze Volker pomagał Ulrykowi i wpuścił go do miasta, No po prostu zostałby zmuszony do podpisania przygotowanych dokumentów, nie miałoby sensu ich przygotowanie przez Volkera jeśli Morris miałby dobrowolnie wszystko podpisać, wtedy jego ludzie sami sporządziliby dokumenty.
A jak sobie wyobrażasz tę współpracę? Ludzie Ulryka mordują ludzi z miasta, a oddziały Volkera stoją i patrzą? Ulryk i jego ludzie do końca mieli być przekonani, że Volker stoi po ich stronie, inaczej plan by się nie udał.
@@7XEN Wsparł wymordowanie pół miasta na spółke z Ulrykiem i miałby dostać kopalnię srebra i włości Wilczych Synów? Jeżeli był Lichwiarz zwąchany z Morrisem to nie wiem jakby to wytłumaczył przed nim i resztą ten drobny szczegół.
@@damiang1442 przez wszystkich masz na myśli praktycznie całe miasto za wyjątkiem portu i dzielnicy biedy, wiesz nie możesz być bogatym jeśli nie masz komu pożyczać
@@MachinimaGothic korona by nie pozwoliła miastu upaść, prędzej czy później znowu by je zaludnili. Nowi mieszkańce, nowe inwestycje, nowe pożyczki. A w między czasie Volker by jeszcze spijał śmietankę z zysków z wydobycia srebra.
Ta teoria z tym, ze magowie chcieli wspolpracowac przeciwko Ulrykowi, to chyba przesada mocna. Oni mieli stanowcza narracje, ze Ulryk jest rozsadny i spokojny i jest dobrym wladca. Dlatego tym bardziej nie byli w stanie uwierzyc w jego atak na miasto
Moim zdaniem z kluczowych postaci jakie przychodzi nam spotkać jest w zależności od wyboru Roderich lub Lorenzo. chętnie bym obejrzał film na temat tej dwójki postaci.
Jak na mnie to Volker był po prostu czlonkiem wodnego kręgu, ale został wykopany przez "budzące zastrzeżenia metody". Stąd magowie zakończyli współpracę. Potem to już historia zemsty.
Ale pancerze wodnego kręgu z archolos i z Khorinis były takie same tylko Kessel i Marvin mieli szansę zdobyć lepszy wariant zbroi. Ciała które znajdujemy w miejscu spotkań kręgu mają na sobie właśnie ten sam wariant co ten z Khorinis. Na Khorinis po prostu zabrakło tego lepszego pancerza
A zatem twierdzisz, że Volker wiedział o porwaniu Jorna. Ma Pan dowód? A tak na serio robisz świetną robotę. Jako, że Kroniki Myrtany to całkiem młoda gra to brakuje takich merytorycznych analiz wątków z gry. Trzymaj tak dalej 👍🏻
Jak Jorn mógł nie wiedzieć, że krąg działa na Archolos? xD Jak cały materiał jest w miarę merytoryczny to ta teza jest po prostu sprzeczna z jakąkolwiek logiką. Chcesz powiedzieć, że członek wodnego kręgu ma nie wiedzieć, że wyspa na którą się udaje jest jednym z kluczowych punktów dla tej organizacji? Moim zdaniem bracia nie bez powodu udali się na Archolos. Jasne, powodów było wiele jak to, że tam nie dotarła jeszcze wojna i mają tam także wuja to przed porwaniem brata Marvin nie sprawiał raczej z ich dwojga tego, który miał jakąkolwiek decyzyjność co do ich wyborów. Jestem więcej niż pewien tego, że ucieczka na Archolos była pomysłem Jorna i na pewno brał pod uwagę to, że oprócz perspektywy na ucieczkę od wojny i obecności Kurta to właśnie działalność wodnego kręgu jak i to, że wyspa jest centralnym punktem kultu Adanosa w świecie Gothica były jednymi z kluczowych powodów, dla których starszy z braci zdecydował się uciekać właśnie tam. Tutaj również zdementuję z wyprzedzeniem. To, że Jorn wiedział, że wodny krąg działa na Archolos wcale nie było jednoznaczne z tym, że musiał znać jego członków z tej okolicy. Stąd ten brak wsparcia. Po prostu nikt o niczym nie wiedział.
A czy Jorn nie mógł mieć tego pierścienia przez przypadek? Nie koniecznie był członkiem Wodnego Kręgu. W sumie minął ponad rok od premiery i nie pamiętam czy było wyjaśnione skąd miał pierścień. Być może po prostu Volker lub ktoś z jego ludzi zobaczył go u niego?
Z tego co pamiętam, miał go przy sobie i chodził na spotkania z ''dziwnymi typami'' Ale Volker dowiedział się o tym pierścieniu od Kurta, bo chciał mu go opylić. Stąd porwanie Jorna. Prawdopodobnie więc Jorn był członkiem Wodnego Kręgu, albo np jego ojciec nim był a Jorn przejął schedę bądź robił za chłopca na posyłki.
Dobra teoria ale ma słaby punkt: Jakby Volker miał postawić się w roli bohatera miasta, jak wielu pamiętałoby jego jego ludzi mordujących obywateli w sojuszu z Ulrykiem?
@@SuperKokssssssW Klasztorze można znaleźć dokumenty mówiące że Volker był członkiem wodnego kręgu, ale został wyrzucony. Autor filmu ma niekompletny materiał źródłowy, na grupie kronik myrtany na Fejsie i discordzie ten temat był poruszany.
Witam, to już piąty lub szósty materiał, jaki oglądam na tym kanale, ominąłem odcinek o Ivy, bo jakoś postać mnie nie grzeje, a widzę, że jest trochę krytykowany tutaj w komentarzach i proszę mój komentarz nie traktować jako Hejt, moje pismo może czasem być prostacki, ale taki jestem. Sądzę, że nie ma co udawać kogoś innego, by później nie rozczarować swojego czytelnika, bądź rozmówcy, więc od czego by tutaj zacząć... kurwa ziomek najgorszy odcinek jaki widziałem na tym kanale do tej pory, szanuje za rozwinięcie się na 15 minut materiału, ale to lipa w chuj, zawiodłem się i mam wrażenie, że tak jak parę osób poniżej, tak i sam twórca materiału skipował dialogi, albo tylko Ja ogrywałem ten tytuł w polskiej wersji językowej... Postać poboczna Ulryk: - Po jego pokonaniu zamiast gonić za starą kutwą wystarczy z nim porozmawiać, sam wyraża się z brakiem szacunku o ,,szczurze, który uciekł do nory,, tak zwanym Volkerze, (btw po niemiecku Ludzie) oraz wyznaje, że sojusz z nim dla Ulryka też był tylko chwilowy, miał przysłużyć się temu, aby Synowie mogli wejść do miasta kanałami, a nie przebijali się przez miasto, po wykonaniu głównego planu miał zamiar sprzątnąć chciwego starca. Sam nam to mówi... Kurwa - Jestem w szoku, że siłę Rozjemcy prezentuje tylko w ratuszu, ciekawe czy to, że Ulryk wraz z Synami wyszli z kanałów zaraz obok niego i Ulryk ruszył na ratusz, a oddział Synów ruszył pustoszyć górne miasto. Natomiast ludzie Volkera po rozpaleniu ognia w Slamsach, zabezpieczeniu biedoty, zamknięciu bram przy klasztorze Ognia i kaplicy Adanosa, ruszyli czyścić resztę miasta, może ma to coś wspólnego z tym, że jednak sam Rozjemca ujawnia się tylko w ratuszu, gdzie był użyty i nigdzie indziej... - Podsumowując temat Ulryka z odcinka - lipa w chuj z poszukiwaniem informacji, skoro to wszystko dowiadujemy się z jednego dialogu tak naprawdę i można o tym ciekawie opowiedzieć, a nie bajdurzyć jakieś słabe historyjki. Jak miałbym coś dodać to można było bardziej rozwinąć się z mrożeniem Rozjemcy, które w grze występowało tylko jako kara, za próbę dzierżenia go przez człowieka niegodnego - nie z rodu Volfzacka (możliwa zła pisownia), a nie jako power punch - więc tu można by posnuć jakąś historię o tym, że Ulryk na starcie dał się zaskoczyć i ktoś inny złapał Rozjemcę, tu już możliwości jest masa i można pisać historyjki, o tym kto, jak, czemu, kiedy. Sam Volker: - Mówił o tym Kessel, Ulryk, Riordian i sam Volker... zależy mu tylko na władzy, w którymś dialogu nawet pada tekst, że po jakimś czasie kładł już nawet na kasę, chciał tylko większej władzy i kontroli nad całą wyspą i tu w sumie już kończy się tytułowe pytanie.. więc też troszkę słabo. - Zajmował się lichwą jako rodzinna tradycja? Ciekawe, ale pracując u Lorenzo, możemy się dowiedzieć, że Volker zaczynał u nich jako zwykły kupiec, po jakimś czasie zaczął dobrze prosperować oraz zajmować się pożyczkami, a później odszedł z Gildii jako pracownik i stał się współpracownikiem, z kontraktami dla gildii, najbogatszym człowiekiem stał się stosunkowo nie dawno przed rozpoczęciem się gry, bo są dialogi, w których ludzie wspominają jak Volker zmienił się, a jeszcze nie dawno był normalnym człowiekiem oraz wiele osób podkreśla, że w sumie nie wiadomo skąd dziad ma kasę, a nie, że dostał ją po dziadku i ojcu. - Ten list podpisany jako R też trochę o kant dupy rozbić, bo w miarę szybko w fabule znajdujemy jeszcze minimum dwa, jeden dokładnie nie pamiętam, ale dotyczył nas jako Marvina, a drugi występuje za chatą Bodowina, gdy próbują nas dojechać trzej bandyci, jeden ma list właśnie o Bodowinie, zrzuceniu winy na Roderika i podpisany również R. - Idziemy w tą stronę, że kiedyś robił z Magami Wody coś... nie wiadomo co, ale wracając do jego pracy kupca, skądś musiał ruszyć z kasą, więc może poszedł jakiś układa z magami na jakieś towary, potem oni to zerwali, a przy ich współpracy mógł się dowiedzieć o Wodnym kręgu, bo towary raczej nigdy nie odbierał by zwykły Mag, tylko jakiś wysłannik... z racji na fanatyczną chęć kontrolowania CAŁEJ wyspy, z magami mogło być najciężej, zwłaszcza jeśli nie opuszczają swojego klasztoru... gdyby tylko była organizacja, która robi to za magów, organizacja, o której mógł usłyszeć, bądź się z nią przeciąć i dowiedzieć się o jej wielkich wpływach, teoretycznie. Naturalnym ruchem w takim przypadku jest dopaść Wodny krąg oraz dowiedzieć się od niego jak podejść magów, lub nazbierać na nich haki, co mógł robić już przy ich współpracy przez co magowie mogli ją zerwać orientując się, że zbyt węszy. - Z innego listu do króla, raczej poszedłbym w stronę, że próbował się z nim ułożyć, jednak ostatecznie zdecydował przejąć to miasto siłą i ewentualnie zrzucić wszystko na Ulryka, gdy ten sprzątnie wszystkich znaczących graczy w mieście. W końcowym dialogu on też wali tekst o Myrtańczykach i wolnym Archolos, więc nie mam pojęcia skąd ta teoria o jego wchodzeniu w dupe królowi, jako Archologowy rasista i patriota, wiedzący i życzący porażki królowi w walce z orkami... ziomek mam wrażenie, że w ogóle nie rozmawiałeś z Volkerem przed ostatnim starciem oraz nie zrozumiałeś tej postaci. Podsumowując - Wchodząc na ten film już na starcie sam zadałem sobie pytanie, skoro przez ponad połowę gry każdy mówi, że Volker chce władzy ponad wszystko, to co to kurwa za tytuł? Jak dla mnie, zmieniamy tytuł na - Kogo czcili Magowie Wody? Efekt jest ten sam... Średnio rozgarnięty gracz wie co jest 5, a prawie wszystko co tutaj napisałem to tylko dwa dialogi z głównymi rywalami, które wystarczyło przewertować plus dodam tylko, że grę sam przeszedłem tylko dwa razy i oba w gildii kupieckiej, tylko raz jako najemnik i raz jako łowca. Czeka na mnie jeszcze droga strażnika wiejskiego, ale jakoś mi się ta droga nie widzi, biorą pod uwagę, że już wiesz jak to się skończy i w kogo zmienia się Marvin. Ziomek tutaj podałem powody, dlaczego ten materiał jest dla mnie słaby w chuj, liczę, że nie walniesz już więcej takiej lipy, bo generalnie dobrze się ciebie słucha i uważam, że temat takiego tworzenia Historyjek jak o Wilczych Synach, gdzie też się rozpisałem, jest o wiele lepszy, niż tak ryzykowne materiały jak ten. PLUS kto kurwa potwierdził, że Jorn był w wodnym kręgu? Ja zostałem z informacjami, że sam Kessel nie wiedział kim on jest, oraz to, że pierścień z akwamarynem miał po Ojcu, więc te jego tajemnicze nocne spotkania, o których wspomina Marvin w rozmowie z Kesselem to równie dobrze mogły być wypady na bagienne ziele lub do okolicznego zamtuzu. Moje pomysł na film: --- Kto w Archolos mógł być z Wodnego Kręgu? Przed odkryciem brata w magazynie ginie kilka osób, więc luzem można sobie dopisywać historyjki, że w sumie to oni też mogli w nim być, mając z tyłu głowy, że po spotkaniu z Kesselem, on mówi, że jest już ostatnim członkiem. --- Przykłady jak zły mógł być Marvin, kierując go odpowiednio, bo wiele osób dziwi się, że nagle spotykamy go jako Blizne, gdzie jest przechujem, a nikt nie widzi tego, że pod wilczym leżem możemy z zimną krwią zabić całą grupę uchodźców jak My sami, żeby dojść do celu, jak mogliśmy torturować z Huxleyem członka zespołu, dla uzyskania celu, nie tak dawno odkrywając jak zginął nasz brat, już jako Marvin możemy odwalić całą masę mocnych akcji, jednak każdy się dziwi skąd Blizna z Kolonii --- Opowiedzieć historię samej twierdzy i grobowca Volfzacka, z przykładami osób pobocznych jak np ten Mag z wieży za farmą, co musimy znaleźć jego notatki do wykonania questa. --- Historyjka jak mogły by się potoczyć losy wyspy, gdyby wszyscy uwierzyli w opowieści o Orkach na wyspie, a plan Volkera i Ulryka był nadal w grze, kiedy mogli by wykorzystać chwile zajęcia się miasta sprawą z orkami. Tyle ode mnie i powtarzam, że nie należy traktować tego jako Hejt z mojej strony tylko wyrażenie swojej opinii. Pozdrawiam, AXI
Co do tego listu znalezionego przy bandytach za Bodowinem to jest on podpisany "S", ale nie powiem o co chodzi, bo nie przechodziłeś jeszcze gry strażnikiem, a tam jest to wyjaśnionem. Przyznam, że to ciekawa teoria, że pierścień z akwamarynem to scheda po ojcu - nikt jeszcze chyba na to nie wpadł. Słyszałem, że Jorn wykopał pierścień razem z amuletem z grobu matki, która miałaby być w Wodnym Kręgu. Ale jakoś średnio mi się to kleiło. Z pomysł, że to ojciec Marvina należał do WK ma moim zdaniem więcej sensu, ale jednak w grze mamy wystarczająco dużo poszlak, by stwierdzić bez większych wątpliwości, że to sam Jorn był członkiem Kręgu.
@@janpieprzycki6032Gomez nie wiedział bo Kruka beliar belzedup opętał już i zrzucił wszystko na Gomeza a Volker z tym swoim adanosem mają nierówno pod sufitem z tą swoją pseudo równowaga tylko niszczą królestwo
Nie ma nic przyjemniejszego, jak oglądanie różnych interpretacji gry od różnych osób. Ciekawa interpretacja zdarzeń. Pamiętaj, że zawsze możesz napisać do nas jeśli masz pytania odnośnie Lore. Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie :)
polecam powyższego allegrowicza, zna się całkiem nieźle na lore KM :D
Ciekawie było by usłyszeć oficjalny zamysł twórców :)
Kroniki Myrtany, ale stworzyliście arcydzieło!
A teoria przedstawiona w filmie bardzo ciekawa
@KronikiMyrtany może jakaś seria filmów opowiadająca całą fabułę i zarys historyczny? Ale byłoby oglądane...
@@shymaniac nie obdzieraj tej gry z otoczki tajemnicy
Co do wstępu to dopowiem więcej. Świat z początku wydaje się kolorowy ale po ukończeniu dopiero zdajemy sobie sprawę jak mroczna i dramatyczna jest ta gierka.
Śledztwo brata, zapominamy o nim totalnie robiąc sobie poboczne questy i zwiedzając kolorową wyspę po czym znajdujemy go w trumnie i zdajemy sobie sprawę, że "spóźniliśmy się". Podobnie z płonącym miastem, ludzie którym pomagaliśmy i dobrze się bawiliśmy na początku gierki, leżą powyrzynani w pień. Po wszystkim co zrobiliśmy dla miasta i tak omija nas sprawiedliwość i trafiamy na końcu do kolonii karnej a nie zostajemy wielbicielami ludu - kolejny przykład.
Gra nie tylko bawi ale jak dla mnie idealnie przedstawia słowo "Gothic" i to mi się kur*wsko podoba w tym modzie, nie jest to nudna gierka typu zabił smoka, żył długo i szczęśliwie.
Zgadzam się kompletnie.
Smacznej kawusi, Volker mnie w swoich lochach dusi
mistrz XDD
Świetny materiał i świetna teoria, nawet w większości się z nią zgadzam (w przeciwności do teorii o Ivy :P ). Osobiście gdy w 10 minucie wspomniałeś o tym dokumencie (którego osobiście nie znalazłem przechodząc grę, albo zapomniałem) to moja pierwsza myśl była taka, że Volker grał na dwa fronty, planem było najpierw podbicie miasta z Ulrykiem, następnie zdradzenie go i wyjście na bohatera. Twoja wersja jest lepiej i szerzej wyjaśniona i ma to sens, przekonuje mnie, ale w sumie można by i poszukać argumentów za moją. Dokument ten miałby wtedy być na przykład wzorem dla kogokolwiek, kto byłby prawowitym zarządcą wyspy z nadania króla, Volker miałby temu komuś sam zaproponować wynagrodzenie siebie przez przekazanie mu kopalni Ulryka. Kontrargumentem do tej teorii jest natomiast to, że w ten sposób Volker nie miałby żadnej pewności, że faktycznie te kopalnie dostanie. Musiałbym teraz przeanalizować szósty rozdział, ale wydaje mi się, że ludzie Volkera zbyt jawnie współpracowali wtedy z ludźmi Ulryka, z drugiej też strony można powiedzieć, że wiedząc jacy są ludzie Volkera, to takie postępowania mogą nie dziwić, a może wręcz byłby to jakiś argument za teorią z filmu, że niesubordynacja ludzi Volkera i zbyt jawny ich udział w buncie były jednym z powodów niepowodzenia planu Volkera. I kolejny argument za Twoją teorią - finalna ucieczka Lichwiarza do kanałów może świadczyć właśnie o tym, że planował wspólnie z Morrisem pokonanie Ulryka, gdy jednak Ulryk zabił Morrisa i cały ratusz przez zamrożenie, Volker prawdopodobnie uznał, że to oznacza nie tylko wymknięcie się sytuacji z pod kontroli, ale i całe jej niepowodzenie, więc postanowił się ratować i uciec.
Czym więcej widzę materiałów z tematyką kronik Myrtany, to tym większa chęć mnie napawa żeby ograć jeszcze raz.
Ciekawa teoria, ale ma poważną lukę - skoro Magowie Wody zlecili członkom Wodnego Kręgu obserwację Volkera, czemu nie wierzyli w ich raporty i nie odpowiadali na ich wezwania do interwencji? W grze widzimy, że Kessel, chcąc wyprosić pomoc u magów, dosłownie wali głową w mur. Moim zdaniem działalność Kręgu przeciwko Volkerowi to samowola, ale usprawiedliwiona, bo mieli poszlaki, by twierdzić, że ten coś kombinuje i chcieli to udowodnić. Ponadto uważam, że Volker był kiedyś w Kręgu i znał się nawet z Kesselem i dlatego ten drugi jest tak przekonany o jego winie - bo wie na co go stać jeszcze z czasów, gdy byli razem w Kręgu. Zaś Volker tak energicznie zwalczał Krąg, bo znał Kessela i wiedział, że ten mu nie odpuści.
A co do współpracy z Morrisem... Volker po prostu chciał mieć otwarte wszystkie drogi i dlatego chciał się ułożyć zarówno z Araxos, jak i z Ulrykiem, a w razie W również z władzami. Gdyby nie pojawili się Magowie Wody, a miasto i tak zdołałoby się wybronić, wówczas Volker zdradziłby Ulryka. Z drugiej strony nawet po zwycięstwie by go zdradził, bo sam mówi, że mając pod sobą swoich ludzi, Araxos i władze miejskie szybko by się pozbył Ulryka. Volker po prostu miał plan B, a nawet C i D, choć interwencji Magów Wody akurat nie przewidział.
2:50 No właśnie nie :P
Krąg na Archolos różnił się między innymi tym od tego z Khorinis, że wymagał odejścia ze swojego poprzedniego życia zawodowego(gildyjnego), czyli na przykład ze straży miejskiej, albo Araxos. Kessel tłumaczył to wymogiem całkowitego oddania sprawie równowagi i adopcji nowego stylu życia, ale moim zdaniem było to bardzo złe posunięcie bo mocno odcinało WK od potencjalnych kontaktów, wpływów a nawet rekrutów zbyt związanych ze swoją poprzednią organizacją. Wyobraź sobie co by było, gdyby Kessel miał swoich ludzi w Gildii Kupieckiej i u Rodericha, wtedy całkiem możliwym byłoby wywarcie w tych gildiach jakiejś presji, aby ograniczyć wpływy Volkera, ale cóż, wyszło inaczej. Kessel chciał bawić się w hermetycznie zamkniętą grupkę co skończyło się śmiercią niemal wszystkich jej członków.
Racja. Po wymordowaniu członków Kręgu nie stało się nic, bo byli anonimowami typami. A gdyby byli wśród nich strażnicy miejscy czy gońcy Araxos, to ktoś mógłby się zainteresować tym, że od jakiegoś czasu nie przyszli do pracy
6:14 Ten tajemniczy R. to Retogh, zdrajca wodnego kręgu którego zabija Kessel w chacie nad Silbach
Ku*wisyn... Jest niewiele gier w których przywiązuję się do postaci... Moment odnalezienia brata w trumnie naprawdę był dla mnie szokujący
Super filmik tego typu i Rhobarbar kurde benc
Bardzo ciekawy materiał.
Robarbar
Odpalam kroniki i oglądam 👉👈
wspaniale się Ciebie slucha.
Niepodległość. Piękna idea zawsze
Robakbarbar ;)
Jeden błądzik merytoryczny. Pancerze wodnego kręgu nie różniły się na Archolos i Khorinis bo jak można zauważyć w chacie gdzie przeprowadzono zasadzkę martwi członkowie kręgu niższej rangi niż Kessel mieli dokładnie te same pancerze.
Bardzo podobny glos i sposob mowienia jak gosc z "kosmiczne opowiesci" :)
Robarbar. świetny film.
Szkoda że tam mało takich klimatycznych materiałów
Volker jest tajemnicza osoba gdyz nie wiadomo jak doszedl do fortuny ktora ma a i nie ma zadnej rodziny na archolos a fakt ze jest szermierzem moze wskazywac na to za pochodzi z rodziny o wysokim statusie skor poznal zasady szermierki kture nie sa znane kazdemu na archolos chetnie bym zobaczyl filmik z przypuszczeniami na temat przeszlosci Volkera
Dużo prostszym wytłumaczeniem tego planu jest nie spisek z Morrisem tkany latami, na którym morris nic by nie zyskał zreszta, a po prostu plan Lichwiarza żeby w ostatniej chwili faktycznie uratować sytuacje i rozprawić się z Ulrykiem, a przeszkodził w tym rozjemca oraz magowie wody, czyli czynniki których nie przewidział. Czemu Morris miałby się zgodzić na taki układ po całej sprawie? Zreszta wiedziałby napewno ze Volker pomagał Ulrykowi i wpuścił go do miasta, No po prostu zostałby zmuszony do podpisania przygotowanych dokumentów, nie miałoby sensu ich przygotowanie przez Volkera jeśli Morris miałby dobrowolnie wszystko podpisać, wtedy jego ludzie sami sporządziliby dokumenty.
Ciekawy film
10:45 W takim razie czemu po stronie Wilczych Synów walczyli także ludzie Volkera jeśli chodziło tylko o wrobienie Ulryka?
A jak sobie wyobrażasz tę współpracę? Ludzie Ulryka mordują ludzi z miasta, a oddziały Volkera stoją i patrzą?
Ulryk i jego ludzie do końca mieli być przekonani, że Volker stoi po ich stronie, inaczej plan by się nie udał.
@@7XEN Wsparł wymordowanie pół miasta na spółke z Ulrykiem i miałby dostać kopalnię srebra i włości Wilczych Synów? Jeżeli był Lichwiarz zwąchany z Morrisem to nie wiem jakby to wytłumaczył przed nim i resztą ten drobny szczegół.
@@MachinimaGothic jakby wszystkich świadków wymordował, to by się nie musiał tłumaczyć
@@damiang1442 przez wszystkich masz na myśli praktycznie całe miasto za wyjątkiem portu i dzielnicy biedy, wiesz nie możesz być bogatym jeśli nie masz komu pożyczać
@@MachinimaGothic korona by nie pozwoliła miastu upaść, prędzej czy później znowu by je zaludnili. Nowi mieszkańce, nowe inwestycje, nowe pożyczki. A w między czasie Volker by jeszcze spijał śmietankę z zysków z wydobycia srebra.
Ta teoria z tym, ze magowie chcieli wspolpracowac przeciwko Ulrykowi, to chyba przesada mocna. Oni mieli stanowcza narracje, ze Ulryk jest rozsadny i spokojny i jest dobrym wladca. Dlatego tym bardziej nie byli w stanie uwierzyc w jego atak na miasto
Rhobarbar 🙃
Moim zdaniem z kluczowych postaci jakie przychodzi nam spotkać jest w zależności od wyboru Roderich lub Lorenzo. chętnie bym obejrzał film na temat tej dwójki postaci.
łabałbał :D
Lubię pić kompot z Rhobarbaru :)
Jak na mnie to Volker był po prostu czlonkiem wodnego kręgu, ale został wykopany przez "budzące zastrzeżenia metody". Stąd magowie zakończyli współpracę. Potem to już historia zemsty.
Ale pancerze wodnego kręgu z archolos i z Khorinis były takie same tylko Kessel i Marvin mieli szansę zdobyć lepszy wariant zbroi. Ciała które znajdujemy w miejscu spotkań kręgu mają na sobie właśnie ten sam wariant co ten z Khorinis. Na Khorinis po prostu zabrakło tego lepszego pancerza
Lichw.... znaczy szanowny Pan Volker nie wiedział o uprowadzeniu jorna
A zatem twierdzisz, że Volker wiedział o porwaniu Jorna. Ma Pan dowód?
A tak na serio robisz świetną robotę. Jako, że Kroniki Myrtany to całkiem młoda gra to brakuje takich merytorycznych analiz wątków z gry. Trzymaj tak dalej 👍🏻
E, kurde, 0:20, to jakaś mechanika gry była że dało się takie fikołki robić? Czy to na potrzeby materiału? Bo totalnie tego nie pamiętam xD
Używam wielu modów do Gothica, jeden z nich właśnie dodaje takie fajne fikoły, polecam Uniony :D
Jak Jorn mógł nie wiedzieć, że krąg działa na Archolos? xD Jak cały materiał jest w miarę merytoryczny to ta teza jest po prostu sprzeczna z jakąkolwiek logiką. Chcesz powiedzieć, że członek wodnego kręgu ma nie wiedzieć, że wyspa na którą się udaje jest jednym z kluczowych punktów dla tej organizacji? Moim zdaniem bracia nie bez powodu udali się na Archolos. Jasne, powodów było wiele jak to, że tam nie dotarła jeszcze wojna i mają tam także wuja to przed porwaniem brata Marvin nie sprawiał raczej z ich dwojga tego, który miał jakąkolwiek decyzyjność co do ich wyborów. Jestem więcej niż pewien tego, że ucieczka na Archolos była pomysłem Jorna i na pewno brał pod uwagę to, że oprócz perspektywy na ucieczkę od wojny i obecności Kurta to właśnie działalność wodnego kręgu jak i to, że wyspa jest centralnym punktem kultu Adanosa w świecie Gothica były jednymi z kluczowych powodów, dla których starszy z braci zdecydował się uciekać właśnie tam. Tutaj również zdementuję z wyprzedzeniem. To, że Jorn wiedział, że wodny krąg działa na Archolos wcale nie było jednoznaczne z tym, że musiał znać jego członków z tej okolicy. Stąd ten brak wsparcia. Po prostu nikt o niczym nie wiedział.
A czy Jorn nie mógł mieć tego pierścienia przez przypadek? Nie koniecznie był członkiem Wodnego Kręgu.
W sumie minął ponad rok od premiery i nie pamiętam czy było wyjaśnione skąd miał pierścień.
Być może po prostu Volker lub ktoś z jego ludzi zobaczył go u niego?
Z tego co pamiętam, miał go przy sobie i chodził na spotkania z ''dziwnymi typami'' Ale Volker dowiedział się o tym pierścieniu od Kurta, bo chciał mu go opylić. Stąd porwanie Jorna. Prawdopodobnie więc Jorn był członkiem Wodnego Kręgu, albo np jego ojciec nim był a Jorn przejął schedę bądź robił za chłopca na posyłki.
Rhobarbar
Robarbar xd
Misterna intryga
Dobra teoria ale ma słaby punkt:
Jakby Volker miał postawić się w roli bohatera miasta, jak wielu pamiętałoby jego jego ludzi mordujących obywateli w sojuszu z Ulrykiem?
Volker dochodzi 💦
👍👍
moze spoiler alert jakis na początku?
No chyba oczywiste, że teorie z gry ogląda się po jej ukończeniu?
Ta teoria brzmi dobrze
Rabarbar
Rhobarbar xd
Zatem nie czytałeś ksiąg i listów z komnat magów z klasztoru…
Rozwiniesz myśl?
Jakich ksiąg?
@@SuperKokssssssW Klasztorze można znaleźć dokumenty mówiące że Volker był członkiem wodnego kręgu, ale został wyrzucony. Autor filmu ma niekompletny materiał źródłowy, na grupie kronik myrtany na Fejsie i discordzie ten temat był poruszany.
@@janpieprzycki6032Volker był członkiem WK.
Aż dziw, że Twój komentarz ma tak mało lajków, a powinien być na samej górze 😁
Zbroje się chyba nie różniły. Po prostu w grze dodtajemy od razu elitarna wersję
czemu na początku podczas walki z dużym benem sie tak turlałeś z tym łukiem tak sie dało?
UNION Skrypty do Gothica
Volker chciał żeby myrtańskim dzieciom żyło się lepiej
Jak sie robi takie przewroty ? 0:08
Musisz mieć zainstalowane UNION skrypty.
Rabarbar?
"Przodków" nie "potomków". :)
Robarbar
Witam, to już piąty lub szósty materiał, jaki oglądam na tym kanale, ominąłem odcinek o Ivy, bo jakoś postać mnie nie grzeje, a widzę, że jest trochę krytykowany tutaj w komentarzach i proszę mój komentarz nie traktować jako Hejt, moje pismo może czasem być prostacki, ale taki jestem. Sądzę, że nie ma co udawać kogoś innego, by później nie rozczarować swojego czytelnika, bądź rozmówcy, więc od czego by tutaj zacząć... kurwa ziomek najgorszy odcinek jaki widziałem na tym kanale do tej pory, szanuje za rozwinięcie się na 15 minut materiału, ale to lipa w chuj, zawiodłem się i mam wrażenie, że tak jak parę osób poniżej, tak i sam twórca materiału skipował dialogi, albo tylko Ja ogrywałem ten tytuł w polskiej wersji językowej...
Postać poboczna Ulryk:
- Po jego pokonaniu zamiast gonić za starą kutwą wystarczy z nim porozmawiać, sam wyraża się z brakiem szacunku o ,,szczurze, który uciekł do nory,, tak zwanym Volkerze, (btw po niemiecku Ludzie) oraz wyznaje, że sojusz z nim dla Ulryka też był tylko chwilowy, miał przysłużyć się temu, aby Synowie mogli wejść do miasta kanałami, a nie przebijali się przez miasto, po wykonaniu głównego planu miał zamiar sprzątnąć chciwego starca. Sam nam to mówi... Kurwa
- Jestem w szoku, że siłę Rozjemcy prezentuje tylko w ratuszu, ciekawe czy to, że Ulryk wraz z Synami wyszli z kanałów zaraz obok niego i Ulryk ruszył na ratusz, a oddział Synów ruszył pustoszyć górne miasto. Natomiast ludzie Volkera po rozpaleniu ognia w Slamsach, zabezpieczeniu biedoty, zamknięciu bram przy klasztorze Ognia i kaplicy Adanosa, ruszyli czyścić resztę miasta, może ma to coś wspólnego z tym, że jednak sam Rozjemca ujawnia się tylko w ratuszu, gdzie był użyty i nigdzie indziej...
- Podsumowując temat Ulryka z odcinka - lipa w chuj z poszukiwaniem informacji, skoro to wszystko dowiadujemy się z jednego dialogu tak naprawdę i można o tym ciekawie opowiedzieć, a nie bajdurzyć jakieś słabe historyjki. Jak miałbym coś dodać to można było bardziej rozwinąć się z mrożeniem Rozjemcy, które w grze występowało tylko jako kara, za próbę dzierżenia go przez człowieka niegodnego - nie z rodu Volfzacka (możliwa zła pisownia), a nie jako power punch - więc tu można by posnuć jakąś historię o tym, że Ulryk na starcie dał się zaskoczyć i ktoś inny złapał Rozjemcę, tu już możliwości jest masa i można pisać historyjki, o tym kto, jak, czemu, kiedy.
Sam Volker:
- Mówił o tym Kessel, Ulryk, Riordian i sam Volker... zależy mu tylko na władzy, w którymś dialogu nawet pada tekst, że po jakimś czasie kładł już nawet na kasę, chciał tylko większej władzy i kontroli nad całą wyspą i tu w sumie już kończy się tytułowe pytanie.. więc też troszkę słabo.
- Zajmował się lichwą jako rodzinna tradycja? Ciekawe, ale pracując u Lorenzo, możemy się dowiedzieć, że Volker zaczynał u nich jako zwykły kupiec, po jakimś czasie zaczął dobrze prosperować oraz zajmować się pożyczkami, a później odszedł z Gildii jako pracownik i stał się współpracownikiem, z kontraktami dla gildii, najbogatszym człowiekiem stał się stosunkowo nie dawno przed rozpoczęciem się gry, bo są dialogi, w których ludzie wspominają jak Volker zmienił się, a jeszcze nie dawno był normalnym człowiekiem oraz wiele osób podkreśla, że w sumie nie wiadomo skąd dziad ma kasę, a nie, że dostał ją po dziadku i ojcu.
- Ten list podpisany jako R też trochę o kant dupy rozbić, bo w miarę szybko w fabule znajdujemy jeszcze minimum dwa, jeden dokładnie nie pamiętam, ale dotyczył nas jako Marvina, a drugi występuje za chatą Bodowina, gdy próbują nas dojechać trzej bandyci, jeden ma list właśnie o Bodowinie, zrzuceniu winy na Roderika i podpisany również R.
- Idziemy w tą stronę, że kiedyś robił z Magami Wody coś... nie wiadomo co, ale wracając do jego pracy kupca, skądś musiał ruszyć z kasą, więc może poszedł jakiś układa z magami na jakieś towary, potem oni to zerwali, a przy ich współpracy mógł się dowiedzieć o Wodnym kręgu, bo towary raczej nigdy nie odbierał by zwykły Mag, tylko jakiś wysłannik... z racji na fanatyczną chęć kontrolowania CAŁEJ wyspy, z magami mogło być najciężej, zwłaszcza jeśli nie opuszczają swojego klasztoru... gdyby tylko była organizacja, która robi to za magów, organizacja, o której mógł usłyszeć, bądź się z nią przeciąć i dowiedzieć się o jej wielkich wpływach, teoretycznie. Naturalnym ruchem w takim przypadku jest dopaść Wodny krąg oraz dowiedzieć się od niego jak podejść magów, lub nazbierać na nich haki, co mógł robić już przy ich współpracy przez co magowie mogli ją zerwać orientując się, że zbyt węszy.
- Z innego listu do króla, raczej poszedłbym w stronę, że próbował się z nim ułożyć, jednak ostatecznie zdecydował przejąć to miasto siłą i ewentualnie zrzucić wszystko na Ulryka, gdy ten sprzątnie wszystkich znaczących graczy w mieście. W końcowym dialogu on też wali tekst o Myrtańczykach i wolnym Archolos, więc nie mam pojęcia skąd ta teoria o jego wchodzeniu w dupe królowi, jako Archologowy rasista i patriota, wiedzący i życzący porażki królowi w walce z orkami... ziomek mam wrażenie, że w ogóle nie rozmawiałeś z Volkerem przed ostatnim starciem oraz nie zrozumiałeś tej postaci.
Podsumowując - Wchodząc na ten film już na starcie sam zadałem sobie pytanie, skoro przez ponad połowę gry każdy mówi, że Volker chce władzy ponad wszystko, to co to kurwa za tytuł? Jak dla mnie, zmieniamy tytuł na - Kogo czcili Magowie Wody? Efekt jest ten sam... Średnio rozgarnięty gracz wie co jest 5, a prawie wszystko co tutaj napisałem to tylko dwa dialogi z głównymi rywalami, które wystarczyło przewertować plus dodam tylko, że grę sam przeszedłem tylko dwa razy i oba w gildii kupieckiej, tylko raz jako najemnik i raz jako łowca. Czeka na mnie jeszcze droga strażnika wiejskiego, ale jakoś mi się ta droga nie widzi, biorą pod uwagę, że już wiesz jak to się skończy i w kogo zmienia się Marvin. Ziomek tutaj podałem powody, dlaczego ten materiał jest dla mnie słaby w chuj, liczę, że nie walniesz już więcej takiej lipy, bo generalnie dobrze się ciebie słucha i uważam, że temat takiego tworzenia Historyjek jak o Wilczych Synach, gdzie też się rozpisałem, jest o wiele lepszy, niż tak ryzykowne materiały jak ten. PLUS kto kurwa potwierdził, że Jorn był w wodnym kręgu? Ja zostałem z informacjami, że sam Kessel nie wiedział kim on jest, oraz to, że pierścień z akwamarynem miał po Ojcu, więc te jego tajemnicze nocne spotkania, o których wspomina Marvin w rozmowie z Kesselem to równie dobrze mogły być wypady na bagienne ziele lub do okolicznego zamtuzu. Moje pomysł na film:
--- Kto w Archolos mógł być z Wodnego Kręgu? Przed odkryciem brata w magazynie ginie kilka osób, więc luzem można sobie dopisywać historyjki, że w sumie to oni też mogli w nim być, mając z tyłu głowy, że po spotkaniu z Kesselem, on mówi, że jest już ostatnim członkiem.
--- Przykłady jak zły mógł być Marvin, kierując go odpowiednio, bo wiele osób dziwi się, że nagle spotykamy go jako Blizne, gdzie jest przechujem, a nikt nie widzi tego, że pod wilczym leżem możemy z zimną krwią zabić całą grupę uchodźców jak My sami, żeby dojść do celu, jak mogliśmy torturować z Huxleyem członka zespołu, dla uzyskania celu, nie tak dawno odkrywając jak zginął nasz brat, już jako Marvin możemy odwalić całą masę mocnych akcji, jednak każdy się dziwi skąd Blizna z Kolonii
--- Opowiedzieć historię samej twierdzy i grobowca Volfzacka, z przykładami osób pobocznych jak np ten Mag z wieży za farmą, co musimy znaleźć jego notatki do wykonania questa.
--- Historyjka jak mogły by się potoczyć losy wyspy, gdyby wszyscy uwierzyli w opowieści o Orkach na wyspie, a plan Volkera i Ulryka był nadal w grze, kiedy mogli by wykorzystać chwile zajęcia się miasta sprawą z orkami.
Tyle ode mnie i powtarzam, że nie należy traktować tego jako Hejt z mojej strony tylko wyrażenie swojej opinii.
Pozdrawiam, AXI
Co do tego listu znalezionego przy bandytach za Bodowinem to jest on podpisany "S", ale nie powiem o co chodzi, bo nie przechodziłeś jeszcze gry strażnikiem, a tam jest to wyjaśnionem.
Przyznam, że to ciekawa teoria, że pierścień z akwamarynem to scheda po ojcu - nikt jeszcze chyba na to nie wpadł. Słyszałem, że Jorn wykopał pierścień razem z amuletem z grobu matki, która miałaby być w Wodnym Kręgu. Ale jakoś średnio mi się to kleiło. Z pomysł, że to ojciec Marvina należał do WK ma moim zdaniem więcej sensu, ale jednak w grze mamy wystarczająco dużo poszlak, by stwierdzić bez większych wątpliwości, że to sam Jorn był członkiem Kręgu.
robarbar kuwa
Wolker nie wiedział.
Gomez nie wiedział, Volker wiedział
@@krzyzownik Ma pan dowód?
@@janpieprzycki6032Gomez nie wiedział bo Kruka beliar belzedup opętał już i zrzucił wszystko na Gomeza a Volker z tym swoim adanosem mają nierówno pod sufitem z tą swoją pseudo równowaga tylko niszczą królestwo
@@krzyzownik czyli nie masz
@@janpieprzycki6032 lol to jest dowod
Świetny odcinas! ROBARBARRR! 🤩🤩🤩
Robarbar
Rabarbar
Rhobarbar