Dzięki za kilka błędów wyłapanych :) Tak tłumaczenie trudna sprawa a błędy głównie biorą się z tego, że tłumaczenia powstają w innym programie i nie widzisz kontekstu stąd jest ich sporo. Miło się oglądało - rzeczowo i przyjemnie :)
Bardzo dobra gra! Zwłaszcza do oglądania do obiadu ;) Takie trochę połączenie Planet Crafter z Subnauticą, dwoma tytułami które śledziłam u Ciebie z zapartym tchem (bo jadłam i się krztusiłam ;) Mam nadzieję na długa serię :D
W np. Breathedge'u był mega humor, ciągłe easter-egg'i oraz narrator cały czas do nas się zwracał (podobnie jak w subnautice). Tutaj czuć trochę pustkę
Gra jest super dużo zbierania i explor duży 😊w prologu jak siadłem to wciągnołem się na kilka godzin ok 15 godz sam prolog mnie kosztował 😊czekam na wydanie pozdro
Pan Staszek czepia się wielu rzeczy, które mają swoje sensowne wytłumaczenie ;D 1. Powolne ruszanie, zamiast momentalne przyspieszenie 0-max prędkości postaci - symulacja prawdziwego życia, w którym nie idziesz od razu z normalną prędkością (około 5km/h), tylko najpierw musisz się do tej prędkości po prostu rozpędzić ;) (jakieś 1-3 kroki) - tutaj jest to trochę inaczej odczuwalne, bo masz tylko zmysł wzroku, pozostałe nie odczuwają "ruszenia z miejsca" 2. Wyhamowanie prędkości w przestrzeni - skafandry przystosowane do "latania w kosmosie" mają nie tylko system "rozpędzający", ale też "hamujące", manewrujące (do obracania się) i stabilizacyjne, dlatego "wytracanie prędkości" może wyglądać podobnie, jak w atmosferze ziemskiej - ciąg wsteczny może się załączać od razu w momencie zakończenia przyspieszania 3. "Drżenie" obrazu podczas przyspieszenia w kosmosie - tu wyjątkowo się zgodzę, że jest tu mniej sensu, bo zapewne miało to być symulowanie delikatnych korekt toru lotu, spowodowanych naporem powietrza, wiatru itp., czego w przestrzeni kosmicznej raczej nie ma ;) aczkolwiek w atmosferze ziemskiej jak najbardziej takie "drżenie" sens. - pewnie miało to być też coś podobnego do head bobbingu 4. (teraz ja się przyczepię) Wydobywanie surowców - skoro Twórcy tak dbają o różne zasady i pewien realizm fizyki w kosmosie, to czemu nie ma efektu "przepychania" wydobywanych kamieni w przestrzeni? Chodzi o to, że wydobycie wymaga jakiegoś nacisku na obrabianą skałę, więc nadawany jest jej jakiś pęd - coraz większy w miarę długości wydobywania. Żeby nadawany pęd był zerowy, to skała misiałaby być zrobiona z pianki do golenia, albo maszyna wydobywcza misiałaby się przyssać do jakiegoś miejsca w skale - oczywiście rozumiem, że mogłoby to bardzo utrudnić rozgrywkę, bo po obróbce skałki wyszło by na to, że odlecieliśmy za daleko od bazy i się udusiliśmy :D
1. Akurat w kwestii przyspieszania postaci porównywałem z innymi grami. W 9 na 10 przypadków masz brak przyspieszania, gdy poruszasz się postacią w 3D. Talos, Planet Crafter, Astroneer, Green Hell, The Forest... no każda ostatnia gra, w którą grałem, ma ten bardziej naturalny system ruchu, czyli wciskam klawisz kierunku i idę, a nie rozpędzam się. Rozpędzanie ma sens, gdy postać pływa, lata, jeździ, ale nie gdy po prostu chodzi ;) Aż jestem ciekawy, jak to działa na padzie, bo tam wychylasz gałkę, by iść szybciej/wolniej, więc skoro jest przyspieszenie...
Gra zapowiada się fajnie tylko szkoda że znowu EA, ale jest szansa na naprawde dobrą produkcję jak z niego wyjdzie. Na razie to warto czekać jeśli chodzi o gry tego rodzaju na Forever Skies, gra polskiego studia i wychodzi z EA w lutym, będzie też coop na premierę.
Gdyby latanie w tej grze było jak w Shipbraker: Hardspace... byłoby zajebiscie. Tam jak przyspieszysz to lecisz... I lecisz. Dopóki nie wyhamujesz albo nie trafisz do pieca 😂
Mam nadzieję że się wkręcisz :) Giereczka mega wciągająca i ładnie wygląda :) 18:00 Właśnie racja Staszku mi też to mocno się nie spodobało ale grając dalej się po prostu przyzwyczaiłem z tym brakiem tej podstawowej fizyki w nieważkości. Może to celowe aby graczowi łatwiej było nie zrobić sobie krzywdy? Albo celowo aby utrudnić eksploracje na początku gry? Kto wie. W elite dungeroes jest to super zrobione tak jak się rozpędzisz to będziesz leciał aż w coś nie łupniesz :D @Staszek Sugestia co do bazy to w pobliżu tej magmowej asteroidy po prostu w nieważkości ją zbuduj tam jest mnóstwo żelaza które będzie potrzebne w mega ilościach.
W tej grze nie tylko jest błędne odwzorowanie fizyki nieważkości, ale i też ogólna fizyka. Każda masa zakrzywia przestrzeń, tym samym generując grawitację. W realnym świecie te wielkie kamulce będące tak blisko siebie, by się ze sobotą zderzały tworząc planetezymal, czyli zalążek planety generując tym samym coraz większą grawitację, w efekcie której obszar powinien być wyczyszczony z tego gruzu będącego na wyciągnięcie ręki. Wszystko tam jest statyczne, nierealne w żadnym aspekcie. To taka gierka dla niedzielnego gracza, żeby się odmóżdżyć.
Odwzorowania realizmu w grach to dość gruby temat, bo co w takim razie powiedzieć o postaciach, które noszą w plecaku 100 ton zbroi i oręża, jednocześnie biegając, skacząc i fikołkując? Myślę, że problem pojawia się wtedy, gdy podczas gry czujemy dyskomfort związany z tymi odchyleniami od normy. Jeśli go nie ma, a na dodatek, jak sam zauważasz, gracz się przy grze relaksuje i tego od gry oczekuje, to chyba dobrze, że gra działa, jak działa ;) Ciekaw jestem, czy gra z prawdziwą symulacją fizyki w kosmosie w ogóle mogłaby powstać...
@@grzegorz942 Masz rację ale aż "TAKIE" odwzorowanie fizyki chyba nie istnieje w żadnej grze ;p to by się trochę gryzło z grywalnością a i do takiej symulacji to chyba każdy by musiał mieć w domu super komputer hehe xD ;) Ale tak jak podałem w przykładzie niektóre gry robią to dobrze np Elite Dungerous. Tam wystarczy nadać lekki impuls dla statku i będzie leciał z tą prędkością aż nie napotka jakiejś przeszkody albo nie użyjemy silników aby wyhamować.
@@iGRAszkowski Też się z tym zgodzę. Zbyt przesadny realizm może skutkować totalną nie grywalnością z kolei w niektórych aspektach brak choć próby symulacji realizmu może przeszkadzać. Trudno tutaj znaleźć balans. Ja i tak podziwiam twórców gier że starają się rozwiązywać takie dylematy bo ja bym nie umiał hehe :D
@@iGRAszkowski Jasne, kto co lubi. Ja np. lubię gry bardziej wymagające jakiegoś przemyślanego działania, ewentualnie z ciekawą fabułą a najlepiej z jednym i drugim. Wiadomo, że nawet gry, które mają w tytule "Symulator" nie odwzorują w 100% całego realnego świata a jedynie jakiś jego drobny wycinek. Uproszczenia są dobre i potrzebne dla przyjemniejszej rozgrywki, ale zbyt daleko idące sprawiają, że emocje są takie jak na grzybobraniu. Gra "Stationeers" ma dosyć realną fizykę poruszania się. Na planetach o różnej grawitacji można doświadczyć innych efektów, co jest fajne.
jak już tak jesteśmy w klimacie subnautici to liczę że grając w 3 część która jest już zapowiedziana to zagrasz w nią razem z Corlasem bo będzie możliwość wspólnej gry :>
Tak jak powiedziałeś Breathedge bez humorystycznego podejścia. I nie wiem czemu ale jak zbierasz surowiec to widze Raft:d. Ogromny plus za polską lokalizacje.
Dużo rzeczy jest tu inspirowanych planet crafterem czy to źle ? myślę że nie bo planet crafter jest bardzo dobrą grą grunt aby gra dawała też coś od siebie a nie tylko brała rzeczy z 2 innych gier łączyła i tyle
Według mnie gra ma potencjał i trafi do większej liczby użytkowników niż wcześniejsze gry tego typu choćby z tego powodu że posiada język polski Ogląda się fajnie nie jest jakaś męcząca i zapowiada się ciekawa seria Pozdrawiam
Mam strasznie mieszane odczucia po pierwszym odcinku. Gra sama w sobie wygląda dobrze, zwłaszcza że jest to build pre-EA. Natomiast gra mi wali na kilometr zżynką z Subnautici. Gdyby nie zmiana z oceanu na kosmos to miałbym wrażenie, że gram w klona Subnautici. Brakuje mi w tej grze czegoś co wyróżniło by ją na tle innych podobnych gier oraz spowodowało, że odstawała by w pozytywny sposób od takich gier jak Breathedge oraz Subnautica
Chciałbym właśnie, żeby gra potrafiła się czymś wyróżnić, mieć swoją własną tożsamość... no i podobno są tu jakieś portale, które przenoszą w inne miejsca. Albo będą przenosić. Podzielę się ciekawostką lingwistyczną: przy tytułach takich jak Subnautica i Astrometica, odmieniamy je w taki sposób: Subnautiki, Astrometiki. Powód? W polskim "ci" czytamy jak w słowie "ciasto", zatem, żeby to odróżnić i zachować poprawność gramatyczną, wymieniamy "c" na "k". :>
Mnie bardziej martwi to, że to kolejna gra, w której nie ma porządnej fabuły, klimatu prawdziwego kosmosu, w którym czyhają różne zagrożenia w postaci np. promieniowania czy mikrometeorytów. Pewnie tak naprawdę i bez budowy takiej bazy z prawdziwego zdarzania da się tę gierkę przejść. To po prostu robienie gry na zasadzie - chcę prostą niewymagającą gierkę z budową bazy w kosmosie. Z tego co widzę, ta gra to zabijacz czasu, który nie daje żadnej satysfakcji.
Witam cię Staszku gra jest świetna polecam fajnie było poprowadził serie bardzo długa aż 60 może więcej odcinków czy mógł byś prosić oglondajacych żeby nie podpowiadali gdzie co jest było tak fajnie mógł to sam odkryć poza tym było fajniesza zabawa pozdrawiam cie
Ło ludzie, ależ to jest kalka Subnautiki, normalnie gdzie nie spojrzę to rozwiązania 1:1 skopiowane, od skanowania modułów bazy, mechanikę wymiany baterii przez fabularny motyw rozbitka, aż po takie rzeczy jak stacje robocze: ładowarka, fabrykator, stacja ulepszeń itd. Nawet same narzędzia jak skaner, narzędzie budowania czy choćby same moduły bazy łudząco przypominają te z Subnautiki. Oj nie postarali się twórcy z ukryciem "inspiracji", bo tak naprawdę zmienia się jedynie setting z podwodnego na kosmiczny i pare mało znaczących detali. Plus na tym etapie gra jest mocno surowa, nie zauważyłem np. implementacji jakichkolwiek cieni. Chyba wolałbym jednak powrót do dopieszczonej po latach Subnautiki niż grę w Astrometica. Może za kilka lat...
Tylko jak byś urozmaicił grę o budowaniu bazy w kosmosie, by nie przypominała innej, już stworzonej? ;) Są pewne utarte schematy, do których gracze są przyzwyczajeni, więc ciężko zmienić sposób budowania segmentów bazy czy craftu z maszyn. Jednocześnie fajnie by było, gdyby Astonautica potrafiła się czymś wyróżnić z tłumu, ale do tego zapewne potrzeba trochę godzin w grze utopić.
@@iGRAszkowski Oczywiście się zgadzam z tym, że istnieją utarte schematy, niemniej gry w mojej skromnej opinii powinny być popisem kreatywności twórców a nie taśmowo produkowanymi klonami z gotowych modułów. Jak bym urozmaicił budowanie bazy? No są różne pomysły, które przewijały się już w grach Staszku: od budowania bazy w modułach jak w Subnautice właśnie, przez stawianie poszczególnych ścian i dachów jak choćby w Valheim, aż po stawianie budowli "cegła po cegle" jak w takim Minecrafcie. Tutaj już nawet nie chodzi o to, że sobie zaadaptowali samą mechanikę z Subnatiki, tylko o same modele pod kątem wizualnym, na które ewidentnie nie mieli pomysłu i wyszła z tego zaledwie "wariacja na temat" przez co gra sprawia wrażenie zbyt odtwórczej i nienatchnionej. Cóż to nadal EA, modele zawsze da się pozmieniać, mechaniki rozwinąć, trzymam kciuki, by twórcy oderwali się śmielej od pierwowzoru i pokazali, że gra ma swój niepowtarzalny charakter :)
@@iGRAszkowski Dzięki za doprecyzowanie. Nigdzie nie widzę info, aby BeryMery było z Iranu. U innego twórcy co grał w bardzo wczesną wersję widziałem interakcję oglądających z człowiekiem związanym z produkcją. Zbierał feedback. Ale, być może był to człowiek od wydawcy (który przekazał podpowiedzi twórcom). Jakby co przepraszam, że wprowadziłem w błąd.
Google Twoim przyjacielem. Na Steamie rzadko kiedy dowiesz się, skąd pochodzi który dev. W grze masz najwięcej info (zakładka "Twórcy"), a resztę trzeba wyszperać.
mam nieodparte wrażenie że ta gra powinna się nazywać „kopia planet craftera tylko że nie mamy ziemi do terraformowania” menu, interfejs czy nawet sama grafika wyglądają tak identycznie (z czasem małymi różnicami ale dla mnie jednak za małymi) że na początku jako osoba która spędziła bardzo dużo czasu w planet crafter pomyślałam że to kolejna gra tych twórców. Nie za bardzo mi się to podoba :((( ale też oceniam te grę po obejrzeniu połowy odcinka wiec może gra mnie czymś zaskoczy i zmienię moje niezbyt pochlebne na te chwile zdanie.
Za cięcia łapka w dół, jak już pokazujesz grę to pokaż w całości a nie wywalasz kawał materiału. A jak już chcesz zrobić dla wspierających to ustaw cały docinek dla wspierających i po problemie...
Chcesz patrzeć, jak lecę 5 minut w jedno miejsce? Jak po raz setny przerzucam rzeczy między skrzynkami? Monotonne i powtarzalne czynności wycinam, bo wtedy w jednym odcinku zrobiłbym połowę tego, co robię teraz. I tak pokazuję sporo, a nie robię cięcia na cięciu i 20 min odcinka.
@@iGRAszkowski Tak wole pokazywanie wszystkiego, jestem z tych osób którym to nie przeszkadza nawet lubię dłuższe filmy. Ale rób jak uważasz Twój kanał ja tylko wyrażam co mi się nie podoba. Ogólnie nie lubię wycinania z materiałów filmowych rzeczy. Ty może nie robisz tego w perfidny sposób i mówisz o tym ale są RUclipsrzy, który robią cięcia i myślą, że tego nie widać. A nie mówią o tym bo to co wycięli to akurat użyli kodu czy innego glitcha. (Nie mówię o tobie). Po prostu nie lubię wycinanek taki już jestem i to mnie irytuje. Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie uraziłem.
Mierzę się z problemem "jedni lubią widzieć wszystko, drudzy nie" oraz "jedni lubią odcinki z budowania, drudzy nie" od lat. NIE MA sposobu, by zadowolić obie te grupy, więc zadowalam "współczesnego" i większego liczebnie widza, który woli krótszy materiał / bardziej treściwy. Nigdy nie zadowolisz wszystkich i to się tyczy każdej materii życia ;)
Dzięki za kilka błędów wyłapanych :) Tak tłumaczenie trudna sprawa a błędy głównie biorą się z tego, że tłumaczenia powstają w innym programie i nie widzisz kontekstu stąd jest ich sporo. Miło się oglądało - rzeczowo i przyjemnie :)
No jeśli faktycznie bez kontekstu wypełniałeś "tabelki", to się nie dziwię ;) Ogólnie jest dobrze, więc powodzenia z resztą!
Piękny kosmos :D czekam niecierpliwie aż gra wyjdzie i sam z przyjemnością zagram :) Fajnie się oglądało, dzięki !
Bardzo dobra gra! Zwłaszcza do oglądania do obiadu ;) Takie trochę połączenie Planet Crafter z Subnauticą, dwoma tytułami które śledziłam u Ciebie z zapartym tchem (bo jadłam i się krztusiłam ;)
Mam nadzieję na długa serię :D
fajnie zapowiadająca się seria chętnie obejrzę całą
a mi tam się podoba, bardzo fajna gra, liczymy na całą serię
W np. Breathedge'u był mega humor, ciągłe easter-egg'i oraz narrator cały czas do nas się zwracał (podobnie jak w subnautice). Tutaj czuć trochę pustkę
Wygląda fajnie
Czekam na kolejne odcinki 👍👍
z niecierpliwością będę czekał na następne odcinki :)
Lubię te klimaty..zagrywałem w Breathedge, kocham Subnautice..to coś dla mnie, bez względu na niedoskonałoścu i opinie. Pozdro!
Gra jest super dużo zbierania i explor duży 😊w prologu jak siadłem to wciągnołem się na kilka godzin ok 15 godz sam prolog mnie kosztował 😊czekam na wydanie pozdro
Pan Staszek czepia się wielu rzeczy, które mają swoje sensowne wytłumaczenie ;D
1. Powolne ruszanie, zamiast momentalne przyspieszenie 0-max prędkości postaci
- symulacja prawdziwego życia, w którym nie idziesz od razu z normalną prędkością (około 5km/h), tylko najpierw musisz się do tej prędkości po prostu rozpędzić ;) (jakieś 1-3 kroki)
- tutaj jest to trochę inaczej odczuwalne, bo masz tylko zmysł wzroku, pozostałe nie odczuwają "ruszenia z miejsca"
2. Wyhamowanie prędkości w przestrzeni
- skafandry przystosowane do "latania w kosmosie" mają nie tylko system "rozpędzający", ale też "hamujące", manewrujące (do obracania się) i stabilizacyjne, dlatego "wytracanie prędkości" może wyglądać podobnie, jak w atmosferze ziemskiej
- ciąg wsteczny może się załączać od razu w momencie zakończenia przyspieszania
3. "Drżenie" obrazu podczas przyspieszenia w kosmosie
- tu wyjątkowo się zgodzę, że jest tu mniej sensu, bo zapewne miało to być symulowanie delikatnych korekt toru lotu, spowodowanych naporem powietrza, wiatru itp., czego w przestrzeni kosmicznej raczej nie ma ;) aczkolwiek w atmosferze ziemskiej jak najbardziej takie "drżenie" sens.
- pewnie miało to być też coś podobnego do head bobbingu
4. (teraz ja się przyczepię) Wydobywanie surowców
- skoro Twórcy tak dbają o różne zasady i pewien realizm fizyki w kosmosie, to czemu nie ma efektu "przepychania" wydobywanych kamieni w przestrzeni? Chodzi o to, że wydobycie wymaga jakiegoś nacisku na obrabianą skałę, więc nadawany jest jej jakiś pęd - coraz większy w miarę długości wydobywania. Żeby nadawany pęd był zerowy, to skała misiałaby być zrobiona z pianki do golenia, albo maszyna wydobywcza misiałaby się przyssać do jakiegoś miejsca w skale
- oczywiście rozumiem, że mogłoby to bardzo utrudnić rozgrywkę, bo po obróbce skałki wyszło by na to, że odlecieliśmy za daleko od bazy i się udusiliśmy :D
1. Akurat w kwestii przyspieszania postaci porównywałem z innymi grami. W 9 na 10 przypadków masz brak przyspieszania, gdy poruszasz się postacią w 3D. Talos, Planet Crafter, Astroneer, Green Hell, The Forest... no każda ostatnia gra, w którą grałem, ma ten bardziej naturalny system ruchu, czyli wciskam klawisz kierunku i idę, a nie rozpędzam się. Rozpędzanie ma sens, gdy postać pływa, lata, jeździ, ale nie gdy po prostu chodzi ;) Aż jestem ciekawy, jak to działa na padzie, bo tam wychylasz gałkę, by iść szybciej/wolniej, więc skoro jest przyspieszenie...
Gra zapowiada się fajnie tylko szkoda że znowu EA, ale jest szansa na naprawde dobrą produkcję jak z niego wyjdzie. Na razie to warto czekać jeśli chodzi o gry tego rodzaju na Forever Skies, gra polskiego studia i wychodzi z EA w lutym, będzie też coop na premierę.
polec do tej stacji z kopułą i użyj narzędzia do budowania i tam jest dekonstruuj i spróbuj zburzyć ta starą bazę i tam wybudować nową
Gdyby latanie w tej grze było jak w Shipbraker: Hardspace... byłoby zajebiscie. Tam jak przyspieszysz to lecisz... I lecisz. Dopóki nie wyhamujesz albo nie trafisz do pieca 😂
Mam nadzieję że się wkręcisz :) Giereczka mega wciągająca i ładnie wygląda :) 18:00 Właśnie racja Staszku mi też to mocno się nie spodobało ale grając dalej się po prostu przyzwyczaiłem z tym brakiem tej podstawowej fizyki w nieważkości. Może to celowe aby graczowi łatwiej było nie zrobić sobie krzywdy? Albo celowo aby utrudnić eksploracje na początku gry? Kto wie. W elite dungeroes jest to super zrobione tak jak się rozpędzisz to będziesz leciał aż w coś nie łupniesz :D
@Staszek Sugestia co do bazy to w pobliżu tej magmowej asteroidy po prostu w nieważkości ją zbuduj tam jest mnóstwo żelaza które będzie potrzebne w mega ilościach.
W tej grze nie tylko jest błędne odwzorowanie fizyki nieważkości, ale i też ogólna fizyka. Każda masa zakrzywia przestrzeń, tym samym generując grawitację. W realnym świecie te wielkie kamulce będące tak blisko siebie, by się ze sobotą zderzały tworząc planetezymal, czyli zalążek planety generując tym samym coraz większą grawitację, w efekcie której obszar powinien być wyczyszczony z tego gruzu będącego na wyciągnięcie ręki. Wszystko tam jest statyczne, nierealne w żadnym aspekcie. To taka gierka dla niedzielnego gracza, żeby się odmóżdżyć.
Odwzorowania realizmu w grach to dość gruby temat, bo co w takim razie powiedzieć o postaciach, które noszą w plecaku 100 ton zbroi i oręża, jednocześnie biegając, skacząc i fikołkując? Myślę, że problem pojawia się wtedy, gdy podczas gry czujemy dyskomfort związany z tymi odchyleniami od normy. Jeśli go nie ma, a na dodatek, jak sam zauważasz, gracz się przy grze relaksuje i tego od gry oczekuje, to chyba dobrze, że gra działa, jak działa ;) Ciekaw jestem, czy gra z prawdziwą symulacją fizyki w kosmosie w ogóle mogłaby powstać...
@@grzegorz942 Masz rację ale aż "TAKIE" odwzorowanie fizyki chyba nie istnieje w żadnej grze ;p to by się trochę gryzło z grywalnością a i do takiej symulacji to chyba każdy by musiał mieć w domu super komputer hehe xD ;) Ale tak jak podałem w przykładzie niektóre gry robią to dobrze np Elite Dungerous. Tam wystarczy nadać lekki impuls dla statku i będzie leciał z tą prędkością aż nie napotka jakiejś przeszkody albo nie użyjemy silników aby wyhamować.
@@iGRAszkowski Też się z tym zgodzę. Zbyt przesadny realizm może skutkować totalną nie grywalnością z kolei w niektórych aspektach brak choć próby symulacji realizmu może przeszkadzać. Trudno tutaj znaleźć balans. Ja i tak podziwiam twórców gier że starają się rozwiązywać takie dylematy bo ja bym nie umiał hehe :D
@@iGRAszkowski Jasne, kto co lubi. Ja np. lubię gry bardziej wymagające jakiegoś przemyślanego działania, ewentualnie z ciekawą fabułą a najlepiej z jednym i drugim. Wiadomo, że nawet gry, które mają w tytule "Symulator" nie odwzorują w 100% całego realnego świata a jedynie jakiś jego drobny wycinek. Uproszczenia są dobre i potrzebne dla przyjemniejszej rozgrywki, ale zbyt daleko idące sprawiają, że emocje są takie jak na grzybobraniu.
Gra "Stationeers" ma dosyć realną fizykę poruszania się. Na planetach o różnej grawitacji można doświadczyć innych efektów, co jest fajne.
Staszku srebro już widziałeś...niedaleko bazy startowej...tak duża grudka, którą błędnie zinterpretowałeś jako prawdopodobne żelazo:) pozdrawiam
jak już tak jesteśmy w klimacie subnautici to liczę że grając w 3 część która jest już zapowiedziana to zagrasz w nią razem z Corlasem bo będzie możliwość wspólnej gry :>
Tak jak powiedziałeś Breathedge bez humorystycznego podejścia. I nie wiem czemu ale jak zbierasz surowiec to widze Raft:d. Ogromny plus za polską lokalizacje.
❤
widzowie: Staszek daj mi serduszko!
Tymczasem @hubson_live: ja dam serduszko Staszkowi!
ekran startowy jak z planet craftera hehe 0:18
Dużo rzeczy jest tu inspirowanych planet crafterem czy to źle ? myślę że nie bo planet crafter jest bardzo dobrą grą grunt aby gra dawała też coś od siebie a nie tylko brała rzeczy z 2 innych gier łączyła i tyle
Do mnie bardziej przemawia Astro Colony, niż subnautica w kosmosie ;)
Ale demo zaraz popatrze z ciekawości.
Wincyj.
hamujesz dzięki tym małym białym drobinką które się od ciebie odbijają
Interfejs wygląda jak w grze "Planetaries"
Według mnie gra ma potencjał i trafi do większej liczby użytkowników niż wcześniejsze gry tego typu choćby z tego powodu że posiada język polski
Ogląda się fajnie nie jest jakaś męcząca i zapowiada się ciekawa seria
Pozdrawiam
Wydaje mi się grałeś w podobna grę kiedyś
Taką bardziej komediową z komunistycznym klimatem jak dobrze pamiętam
Dobra dopiero po czasie ogarnąłem że o tym mówiłeś
Nie kojarzyłem tytułu wcześniej
Mam strasznie mieszane odczucia po pierwszym odcinku. Gra sama w sobie wygląda dobrze, zwłaszcza że jest to build pre-EA. Natomiast gra mi wali na kilometr zżynką z Subnautici. Gdyby nie zmiana z oceanu na kosmos to miałbym wrażenie, że gram w klona Subnautici. Brakuje mi w tej grze czegoś co wyróżniło by ją na tle innych podobnych gier oraz spowodowało, że odstawała by w pozytywny sposób od takich gier jak Breathedge oraz Subnautica
Chciałbym właśnie, żeby gra potrafiła się czymś wyróżnić, mieć swoją własną tożsamość... no i podobno są tu jakieś portale, które przenoszą w inne miejsca. Albo będą przenosić.
Podzielę się ciekawostką lingwistyczną: przy tytułach takich jak Subnautica i Astrometica, odmieniamy je w taki sposób: Subnautiki, Astrometiki. Powód? W polskim "ci" czytamy jak w słowie "ciasto", zatem, żeby to odróżnić i zachować poprawność gramatyczną, wymieniamy "c" na "k".
:>
Mnie bardziej martwi to, że to kolejna gra, w której nie ma porządnej fabuły, klimatu prawdziwego kosmosu, w którym czyhają różne zagrożenia w postaci np. promieniowania czy mikrometeorytów. Pewnie tak naprawdę i bez budowy takiej bazy z prawdziwego zdarzania da się tę gierkę przejść. To po prostu robienie gry na zasadzie - chcę prostą niewymagającą gierkę z budową bazy w kosmosie. Z tego co widzę, ta gra to zabijacz czasu, który nie daje żadnej satysfakcji.
Witam cię Staszku gra jest świetna polecam fajnie było poprowadził serie bardzo długa aż 60 może więcej odcinków czy mógł byś prosić oglondajacych żeby nie podpowiadali gdzie co jest było tak fajnie mógł to sam odkryć poza tym było fajniesza zabawa pozdrawiam cie
A co konkretnie jest takiego świetnego w tej grze, bo jakoś nie mogę się tego dopatrzyć?
Jeden odcinek nagrał a ty już byś chciał 60 xD w dodatku póki co gierka bez szału
@grzegorz942 to zabawa grafika dużo innych rzeczy gdzie lubię takie gry
Ło ludzie, ależ to jest kalka Subnautiki, normalnie gdzie nie spojrzę to rozwiązania 1:1 skopiowane, od skanowania modułów bazy, mechanikę wymiany baterii przez fabularny motyw rozbitka, aż po takie rzeczy jak stacje robocze: ładowarka, fabrykator, stacja ulepszeń itd. Nawet same narzędzia jak skaner, narzędzie budowania czy choćby same moduły bazy łudząco przypominają te z Subnautiki. Oj nie postarali się twórcy z ukryciem "inspiracji", bo tak naprawdę zmienia się jedynie setting z podwodnego na kosmiczny i pare mało znaczących detali. Plus na tym etapie gra jest mocno surowa, nie zauważyłem np. implementacji jakichkolwiek cieni. Chyba wolałbym jednak powrót do dopieszczonej po latach Subnautiki niż grę w Astrometica. Może za kilka lat...
Tylko jak byś urozmaicił grę o budowaniu bazy w kosmosie, by nie przypominała innej, już stworzonej? ;) Są pewne utarte schematy, do których gracze są przyzwyczajeni, więc ciężko zmienić sposób budowania segmentów bazy czy craftu z maszyn. Jednocześnie fajnie by było, gdyby Astonautica potrafiła się czymś wyróżnić z tłumu, ale do tego zapewne potrzeba trochę godzin w grze utopić.
@@iGRAszkowski Oczywiście się zgadzam z tym, że istnieją utarte schematy, niemniej gry w mojej skromnej opinii powinny być popisem kreatywności twórców a nie taśmowo produkowanymi klonami z gotowych modułów. Jak bym urozmaicił budowanie bazy? No są różne pomysły, które przewijały się już w grach Staszku: od budowania bazy w modułach jak w Subnautice właśnie, przez stawianie poszczególnych ścian i dachów jak choćby w Valheim, aż po stawianie budowli "cegła po cegle" jak w takim Minecrafcie. Tutaj już nawet nie chodzi o to, że sobie zaadaptowali samą mechanikę z Subnatiki, tylko o same modele pod kątem wizualnym, na które ewidentnie nie mieli pomysłu i wyszła z tego zaledwie "wariacja na temat" przez co gra sprawia wrażenie zbyt odtwórczej i nienatchnionej. Cóż to nadal EA, modele zawsze da się pozmieniać, mechaniki rozwinąć, trzymam kciuki, by twórcy oderwali się śmielej od pierwowzoru i pokazali, że gra ma swój niepowtarzalny charakter :)
Grę tworzy polskie studio więc raczej z tekstami po polsku powinno być wszystko ok ;)
Nie tworzy go żadne polskie studio, polski jest jedynie WYDAWCA. Twórcy pochodzą z Iranu.
@@iGRAszkowski Dzięki za doprecyzowanie. Nigdzie nie widzę info, aby BeryMery było z Iranu. U innego twórcy co grał w bardzo wczesną wersję widziałem interakcję oglądających z człowiekiem związanym z produkcją. Zbierał feedback. Ale, być może był to człowiek od wydawcy (który przekazał podpowiedzi twórcom). Jakby co przepraszam, że wprowadziłem w błąd.
Google Twoim przyjacielem. Na Steamie rzadko kiedy dowiesz się, skąd pochodzi który dev. W grze masz najwięcej info (zakładka "Twórcy"), a resztę trzeba wyszperać.
Witaj
mam nieodparte wrażenie że ta gra powinna się nazywać „kopia planet craftera tylko że nie mamy ziemi do terraformowania” menu, interfejs czy nawet sama grafika wyglądają tak identycznie (z czasem małymi różnicami ale dla mnie jednak za małymi) że na początku jako osoba która spędziła bardzo dużo czasu w planet crafter pomyślałam że to kolejna gra tych twórców. Nie za bardzo mi się to podoba :((( ale też oceniam te grę po obejrzeniu połowy odcinka wiec może gra mnie czymś zaskoczy i zmienię moje niezbyt pochlebne na te chwile zdanie.
Interesująca giereczka, ale podobieństwo do Breathedge jest porażające.
Nie widzę za bardzo różnicy z Breathedge .
Za cięcia łapka w dół, jak już pokazujesz grę to pokaż w całości a nie wywalasz kawał materiału. A jak już chcesz zrobić dla wspierających to ustaw cały docinek dla wspierających i po problemie...
Chcesz patrzeć, jak lecę 5 minut w jedno miejsce? Jak po raz setny przerzucam rzeczy między skrzynkami? Monotonne i powtarzalne czynności wycinam, bo wtedy w jednym odcinku zrobiłbym połowę tego, co robię teraz. I tak pokazuję sporo, a nie robię cięcia na cięciu i 20 min odcinka.
@@iGRAszkowski Tak wole pokazywanie wszystkiego, jestem z tych osób którym to nie przeszkadza nawet lubię dłuższe filmy. Ale rób jak uważasz Twój kanał ja tylko wyrażam co mi się nie podoba. Ogólnie nie lubię wycinania z materiałów filmowych rzeczy. Ty może nie robisz tego w perfidny sposób i mówisz o tym ale są RUclipsrzy, który robią cięcia i myślą, że tego nie widać. A nie mówią o tym bo to co wycięli to akurat użyli kodu czy innego glitcha. (Nie mówię o tobie). Po prostu nie lubię wycinanek taki już jestem i to mnie irytuje. Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie uraziłem.
Mierzę się z problemem "jedni lubią widzieć wszystko, drudzy nie" oraz "jedni lubią odcinki z budowania, drudzy nie" od lat. NIE MA sposobu, by zadowolić obie te grupy, więc zadowalam "współczesnego" i większego liczebnie widza, który woli krótszy materiał / bardziej treściwy. Nigdy nie zadowolisz wszystkich i to się tyczy każdej materii życia ;)
tytuł jest bez sensu, ponieważ subnautica była w kosmosie xd
Kumam, jednak głównie pod wodą, nie budowałeś i nie podróżowałeś przez kosmos :> Skrót myślowy.