Jestem osobą,które liczyła na cud uzdrowienia...zresztą widziałam takie cuda i chciałam być w ten sposób uleczona ,ale nie było mi to pisane. Cudem okazuje się dla mnie terapia ,w której jestem już drugi rok, czasem czuję się jakbym wykuwała kilofem tunel z ciemności do światła... jest trudno i często boli odkrywanie ran z przeszłości, ale cudem jest właśnie odkrywanie prawdy o sobie w towarzystwie drugiego człowieka i dla mnie jest to bezcenne doświadczenie...
Dobry wykład. Co do seksualności, to się nie zgadzam, że celibatariusz nie będzie żył w celibacie, jeżeli nie został do tego powołany, dlatego, że celibat, a czystość to są dwie różne sprawy. Ja jestem singlem, jestem osobą niepełnosprawną obciążoną chorobą genetyczną i mój problem nieczystości wynikał z walki ze stereotypem i tłumioną seksualnością we mnie. Jest jeszcze jedna kwestia. Celibat u niepełnosprawnych przebiega raczej jako narzucona przez społeczeństwo norma i w moim przypadku nie zrobił tego kler. Nie zrobili tego nawet lekarze. Przez naście lat żyjąc w nieczystości nie uważałam tego za grzech, potem w miarę upływu lat i rozwoju duchowego zaczęłam nad tym pracować. Na rekolekcjach ignacjańskich towarzyszka duchowa zasugerowała mi prośbę do Boga o łaskę czystości i przyszła. Bóg dopuścił pewien stan, w którym zrozumiałam, że nie seks w życiu jest najważniejszy. Jedno jest pewne - bez relacji z Nim to się nie uda. Łaska buduje na naturze, a natura człowieka zawiera w sobie popęd seksualny - pytanie, czy to musi nade mną dominować?
Jestem osobą,które liczyła na cud uzdrowienia...zresztą widziałam takie cuda i chciałam być w ten sposób uleczona ,ale nie było mi to pisane.
Cudem okazuje się dla mnie terapia ,w której jestem już drugi rok, czasem czuję się jakbym wykuwała kilofem tunel z ciemności do światła... jest trudno i często boli odkrywanie ran z przeszłości, ale cudem jest właśnie odkrywanie prawdy o sobie w towarzystwie drugiego człowieka i dla mnie jest to bezcenne doświadczenie...
Bardzo się cieszę,że trafiłam na ten wywiad. Bardzo!!!!! Dziękuję ❤
Wspanialy wywiad ojcze Jacku, dziekuje
Wspaniały wywiad, dziękuję
Dziękuję bardzo za interesujący wykład ❤
Bardzo dziękuję za nagranie i wrzucenie do YT. Chwała Panu :)
Świetny materiał! Przekazuję dalej ❤️
🕊❤🐑🌱 dzięki za to nagranie, super 🤗
Dużo wiedzy mniej magii … o.Prusak pięknie to puentuje - i - i -:)
Dobra rozmowa. Prusak ma rację. To musi się zmieniać i zmieni się. Ta forma Kościoła musi umrzeć, żeby narodziło się coś nowego
🙏🙏
❤
Dobry wykład. Co do seksualności, to się nie zgadzam, że celibatariusz nie będzie żył w celibacie, jeżeli nie został do tego powołany, dlatego, że celibat, a czystość to są dwie różne sprawy. Ja jestem singlem, jestem osobą niepełnosprawną obciążoną chorobą genetyczną i mój problem nieczystości wynikał z walki ze stereotypem i tłumioną seksualnością we mnie. Jest jeszcze jedna kwestia. Celibat u niepełnosprawnych przebiega raczej jako narzucona przez społeczeństwo norma i w moim przypadku nie zrobił tego kler. Nie zrobili tego nawet lekarze. Przez naście lat żyjąc w nieczystości nie uważałam tego za grzech, potem w miarę upływu lat i rozwoju duchowego zaczęłam nad tym pracować. Na rekolekcjach ignacjańskich towarzyszka duchowa zasugerowała mi prośbę do Boga o łaskę czystości i przyszła. Bóg dopuścił pewien stan, w którym zrozumiałam, że nie seks w życiu jest najważniejszy. Jedno jest pewne - bez relacji z Nim to się nie uda. Łaska buduje na naturze, a natura człowieka zawiera w sobie popęd seksualny - pytanie, czy to musi nade mną dominować?
27:42 moglby ktos mi wytlumaczyc jak to rozumiec z tym talentem o ktorym mówił ksiądz?
Ale nazwanie jakiegos księdza "idiotą" to przegięcie. Dlaczego taki język?
Chwileczke a co ze swietoscia Jana Pawla II ?
A tu jego jakies zaniedbania wychodza na wierzch.?
O co tu chodzi ?
Facet sie co tydzien spowiadal.
No przecież o. Jacek porusza ten temat :-)
@@bozykosmos Dziekuje.❤Niech Ksiedzu Bog blogoslawi 🛐
Biedny człowiek…..😢
Ilość reklam powala.
Dzięki za info! RUclips sam mi dodał te w trakcie odtwarzania - już je wywaliłem :-)
Haha ,dziecko nie jest naiwne , dziecko jest dzieckiem własnie takim dzieckiem , potem się go uczy i jak się go nauczy to musi się długo oduczać ...
Ziewam.