Bóg zapłać za wyjaśnienie pewnych spraw których nie rozumiałam mając 66 lat.Niech Bóg błogosławi każdego dnia i zachowa w zdrowiu i przy życiu dla nas wierzących. Szczęść Boże
You prolly dont give a shit but does anybody know a tool to get back into an instagram account?? I was dumb forgot the login password. I would love any tricks you can give me
Gratuluję takiego myślenia, prawdziwa antropologia chrześcijańska. Takiej mądrości nam potrzeba do odróżniania spraw Bożych i ludzkich, tych drugich po to, żeby kierować nimi po myśli Bożej. Potrzeba nam takiego zdrowego myślenia, żeby lepiej żyć i służyć,.
- Nie jest ważne, do kogo pójdziesz do spowiedzi, lecz co zaniesiesz w sercu swoim, co złożysz przed Bogiem wobec człowieka, który będzie ci dany na ten moment. - Nie człowiek jest ważny, lecz miłość i skrucha twoja. - Spowiadać się trzeba z braku miłości w sercu, w myślach, w spojrzeniu na drugiego człowieka. - Jak przygotować się do spowiedzi? - Płakać nad każdym poruszeniem serca, które nie było miłością. - Nie zrażaj się upadkami wynikającymi z twojej natury. - Oddawaj je Bogu natychmiast i w spowiedzi - i żyj w radości i pokoju pełniąc Bożą świętą wolę według rozumienia, jakie On ci daje - Zdając Bogu sprawy wieczorem z dnia, który minął zrób krótki, rzeczowy rachunek sumienia z tego, co uczyniłaś w sercu i na zewnątrz: złego i dobrego. - Przeproś, podziękuj i złóż u Bożych stóp, a On według Miłości swojej wszystko to zamieni w dobro. - I ponownie oddaj Bogu siebie radując się, że jesteś Jego - w Jego ramionach i w Jego Sercu. - Ufaj i trwaj w pokoju. Z Panem Bogeim.
@@hermenegildaptrutunkiewicz8914 - Cieszę sie, że z taką subtelnością odebrałaś te słowa. - Bo to są autentyczne słowa wypowiedziane przez Pana Jezusa do polskiej mistyczki Alicji Lenczewskiej. - Słowa te znalazłem w książce Alicji "Słowo pouczenia" i będąc sam nimi zauroczony, zdecydowałem zycytować je przy odpowiedniej okazji w moich komentarzach internetowych. - Ty masz bardzo wrażliwe serce na Słowo Boże. Z Panem Bogiem.
Fajnie ze jest ksiądz do omówienia ważnej sprawy, tylko szkoda ze nie ma napisów dla niesłyszących odbiorców. Bardzo bym chciała czytac napisy u Państwa filmów ważnych spraw życiowych. Dziękuję
Tak Polska taka pobożna i religijna a tyle samobojcow. Znałem osobiście osobę która odebrała sobie życie. Trauma na całe życie. Dobrze mówi o tym podziale
Oczywiście te dwie moje wypowiedzi nie wyczerpują tematu. Są dalej małym dodatkiem. Tak jakoś skusiłam się, żeby coś dodać, bo sama mam doświadczenie przechodzenia od smutku do radości.Dokonuje się ono w prawdzie. O sobie i o Bogu :) Odnośnie cierpienia tak jak Bóg dla nas nie pragnie cierpienia, tak wcale nie oznacza, że szczęście jest w jego braku. Ktoś kto nie może chodzić i spędza życie na wózku inwalidzkim może być szczęśliwy, osoba niepełnosprawna intelektualnie może być szczęśliwa, także osoba niedojrzała emocjonalnie i chora psychicznie. Zatem nie chodzi też o to, żeby za wszelką cenę usunąć cierpienie, smutek i zranienie. Ale aby"przejść od smutku zranienia do radości zranienia". Radości paschalnej! Nie jest źle gdy trud przyznania się do słabości jest upokarzajacy. Zależy jaki jest powód naszego upokorzenia. Jeśli miłość Boża to owszem stanę w spowiedzi upokorzony, ale wyjdę podniesiony, jeśli powodem jest tylko egoizm, pycha, czyli pragnienie własnej doskonałości (i na własną miarę), to będę nie tylko upokorzony ale i zdołowany, jeśli w ogóle się przyznam do słabości... Życzę więc wszystkim, aby odważyli się być umiłowanymi dziećmi Boga, choć słabymi. "Bóg kocha nędzną prawdę o mnie" a nie moje idealne wyobrażenie o mnie :)
Spotykamy się też z magicznym podejściem do terapii. Nie pomoże ani spowiedź ani terapia jeśli nie stanę w prawdzie i nie włożysz pewnego trudu. Nic nie działa magicznie! Poza tym tak jak możesz trafić na kiepskiego spowiednika tak na kiepskiego psychologa, psychiatrę, terapętę, gastrologa, ginekologa itd i zamiast ci pomóc może być powodem dalszych zranień. Zwłaszcza, że terapia jest dla wielu osób dziś luksusem za który trzeba sporo zapłacić (chodzi mi o kasę) a jak się tą kasę wyrzuci w błoto bo ktoś jest niekompetentny to i czas zmarnowany i kasa i kolejne zranienie... Radzę więc ostrożności. Jeśli jesteś zraniony i sobie nie radzisz poszukaj mądrej osoby, która pomoże Ci znaleźć mądrą pomoc :) A gdy spowiedź nie pomaga ci się podnieść i iść wyprostowanym, może także oznaczać, że musisz przemyśleć swoja spowiedź, podejście i rozumienie swojej wiary, może też zmienić spowiednika, może jeszcze coś innego. Niekoniecznie oznacza to, że trzeba do psychologa! Bądźmy mądrzy. Nie dajmy na własnej niedojrzałości, słabości i braku doświadczenia łatwo zarabiać peudo psychologom itd!
Przebaczać sobie i innym - miałem silne natchnienie związane z przebaczeniem. Mam wrażenie że nie ma przebaczenia jako jakiegoś jednorazowego wydarzenia, ale że musi nastąpić przebaczanie jako proces ciągły, codzienny... Codziennie w przebaczaniu. To w jakiś sposób łącze z pamięcią o której usłyszałem. Wciąż pamietamy wciaz wybaczamy.
To nieprawda, że nie wiemy, gdzie znajduje się nasza dusza, bo czasem... naprawdę boli. Bardzo boli :'( Czasami wręcz czuję płacz mojej duszy. Może trzeba potrafić cierpieć, by usłyszeć swój wewnętrzny głos. A stoję na rozdrożu... Kiedy ani spowiednik, ani terapeuta nie są w stanie pomóc... Pozostaje tylko Bóg. Wierzę, że On może mi pomóc. ... A jeśli uważa, że tak jest dla mnie lepiej (?) To trudno. Może choć odrobinę mi pomoże w niesieniu tego krzyża. Weźmy go razem, bo bez Niego - jestem nikim.
"źle" w moim przypadku, to eufemizm :( jakieś 3 tyg. temu od śmierci uratował mnie Bóg - wzięłam pół opakowania silnych środków nasennych... oczywiście moim planem było już się więcej nie obudzić... nie wyszło. ON bardzo tego nie chciał.
Bardzo potrzebna konferencja, bo niestety często spotykam się z magicznym podejściem do wiary i modlitwy. Ludzie zamiast szukać pomocy u psychologa uważają że np modlitwa wstawiennicza załatwi sprawę, uważają że ich problemy emocjonalne są efektem działania złego ducha. Mają ewidentne objawy np nerwicy natręctw a zamiast udać się do lekarza, mówią że ich natrętne paskudne myśli o treści religijnej są powodowane przez szatana. Ja nie mówię że nie może tak być w pewnych szczególnych przypadkach, ale raczej to rzadkość, w większości przypadków to po prostu problem natury biologicznej.
Czasem jest to prawda ale niestety nerwice i inne choroby to wynik konfliktu emocjonalnego spowodowanrgo grzechami. Spowiedz i Eucharystia z serca jak najczęściej to lekarstwo bo to Bog leczy ze wszystkiego. Rzadko kiedy tabletki są potrzebne w wybranych chorobach.Tak naprawdę większość chorob to wynik grzechu pierworodnego i niestety tez musimy leczyc sie farmakologicznie. Jednak Bóg musi byc na 1 miejscu. Eucharystia to najwiekszy dar od Boga ale nie przesiedziany tylko przeżywany z Bogiem Jezusem Chrystusem który leczy wszystko.
Jeśli jesteś, kobieto, protestantką, to dlaczego słuchasz tego wykładu ? Jeśli jesteś katoliczką, to czegoś się nawąchała lub co wzięłaś, że tak bredzisz ? Normalny katolik rozumie sens spowiedzi indywidualnej, w konfesjonale. Jeśli ty, babo, nie rozumiesz o co chodzi w spowiedzi indywidualnej, to nie otwieraj gęby i nie bredź , jak po narkotykach !
@@kingahorsztynska8428Bóg zapłać dobra kobieto, tyle w tobie miłości ciepła i empatii, Twój wpis jest nieskończenie katolicki, taki chrześcijański, wszystko dobrego wiedźmo.
Psycholog😂😂😂który obraża i wyzywa ludzi? np.pana Marka Miśko z kanalu katolickiego!Jestem zgorszona księdza zachowaniem i postawą wobec bliźniego!Ksiadz ma ogromne problemy z osobowoscią.
Bardzo dziękuję za wszystkie te słowa. Są dla mnie bardzo ważne. Myślę, że pomogą mi wszystko lepiej w życiu przyporządkować i poukładać. Chwała Panu!
Bóg zapłać za wyjaśnienie pewnych spraw których nie rozumiałam mając 66 lat.Niech Bóg błogosławi każdego dnia i zachowa w zdrowiu i przy życiu dla nas wierzących. Szczęść Boże
Z całego serca Bóg zapłać za tak piękne nauczanie 🙏♥️
Co za niesamowity spokój w jaki jest wyrażana ta konferencja, tempo, głos i przekaz.... przede wszystkim. Niesamowite.
Rewelacja !
Chwała Panu Bogu za takiego księdza! 💕😇💕
You prolly dont give a shit but does anybody know a tool to get back into an instagram account??
I was dumb forgot the login password. I would love any tricks you can give me
@Lionel Markus Instablaster ;)
Wspaniałe kazanie. Dziękuję i proszę o więcej.
Super! Dziękuję!
Gratuluję takiego myślenia, prawdziwa antropologia chrześcijańska. Takiej mądrości nam potrzeba do odróżniania spraw Bożych i ludzkich, tych drugich po to, żeby kierować nimi po myśli Bożej. Potrzeba nam takiego zdrowego myślenia, żeby lepiej żyć i służyć,.
Bóg zapłać. Sporo mi wyjaśniła ta konferencja.
Super. Big zapłać. Pozdrawiam.
- Nie jest ważne, do kogo pójdziesz do spowiedzi, lecz co zaniesiesz w sercu swoim, co złożysz przed Bogiem wobec człowieka, który będzie ci dany na ten moment.
- Nie człowiek jest ważny, lecz miłość i skrucha twoja.
- Spowiadać się trzeba z braku miłości w sercu, w myślach, w spojrzeniu na drugiego człowieka.
- Jak przygotować się do spowiedzi?
- Płakać nad każdym poruszeniem serca, które nie było miłością.
- Nie zrażaj się upadkami wynikającymi z twojej natury.
- Oddawaj je Bogu natychmiast i w spowiedzi - i żyj w radości i pokoju pełniąc Bożą świętą wolę według rozumienia, jakie On ci daje
- Zdając Bogu sprawy wieczorem z dnia, który minął zrób krótki, rzeczowy rachunek sumienia z tego, co uczyniłaś w sercu i na zewnątrz: złego i dobrego.
- Przeproś, podziękuj i złóż u Bożych stóp, a On według Miłości swojej wszystko to zamieni w dobro.
- I ponownie oddaj Bogu siebie radując się, że jesteś Jego - w Jego ramionach i w Jego Sercu.
- Ufaj i trwaj w pokoju.
Z Panem Bogeim.
Miód na serce te słowa.
@@hermenegildaptrutunkiewicz8914
- Cieszę sie, że z taką subtelnością odebrałaś te słowa.
- Bo to są autentyczne słowa wypowiedziane przez Pana Jezusa do polskiej mistyczki Alicji Lenczewskiej.
- Słowa te znalazłem w książce Alicji "Słowo pouczenia" i będąc sam nimi zauroczony, zdecydowałem zycytować je przy odpowiedniej okazji w moich komentarzach internetowych.
- Ty masz bardzo wrażliwe serce na Słowo Boże.
Z Panem Bogiem.
Dzięki !!! 😃
KOCHAM CIE o.JACKU!Dziekuje .....!
Dziękuję i Bóg zapłać za Zywe Slowo - człowiek, (kobieta )i psycholog ☺
Bogu Chwała za takich ludzi!
Fajnie ze jest ksiądz do omówienia ważnej sprawy, tylko szkoda ze nie ma napisów dla niesłyszących odbiorców. Bardzo bym chciała czytac napisy u Państwa filmów ważnych spraw życiowych.
Dziękuję
Ks Jacku trafia ksiądz w senno sprawy. Polecam innym do słuchania jak tylko mogę.
Dziękuję, bardzo dobra konferencja 👍👍👍, a nie jestem psychologiem😊, proszę o więcej takich w Kościele
Dziękuję Towarzyszu Prusak i wszystkim zebranym na tym plenum.
Dobry jesteś, kolego z kraju lat dziecinnych. Tradycyjnie klarowny przekaz
tak tak tak tak trafione cala prawda
Tak Polska taka pobożna i religijna a tyle samobojcow. Znałem osobiście osobę która odebrała sobie życie. Trauma na całe życie. Dobrze mówi o tym podziale
Nie tylko w Polsce są samobójcy. Na całym świecie ludzie popełniają samobójstwo : czy to w USA czy w innych krajach i Polska nie jest tutaj wyjątkiem.
Oczywiście te dwie moje wypowiedzi nie wyczerpują tematu. Są dalej małym dodatkiem. Tak jakoś skusiłam się, żeby coś dodać, bo sama mam doświadczenie przechodzenia od smutku do radości.Dokonuje się ono w prawdzie. O sobie i o Bogu :)
Odnośnie cierpienia tak jak Bóg dla nas nie pragnie cierpienia, tak wcale nie oznacza, że szczęście jest w jego braku. Ktoś kto nie może chodzić i spędza życie na wózku inwalidzkim może być szczęśliwy, osoba niepełnosprawna intelektualnie może być szczęśliwa, także osoba niedojrzała emocjonalnie i chora psychicznie. Zatem nie chodzi też o to, żeby za wszelką cenę usunąć cierpienie, smutek i zranienie. Ale aby"przejść od smutku zranienia do radości zranienia". Radości paschalnej! Nie jest źle gdy trud przyznania się do słabości jest upokarzajacy. Zależy jaki jest powód naszego upokorzenia. Jeśli miłość Boża to owszem stanę w spowiedzi upokorzony, ale wyjdę podniesiony, jeśli powodem jest tylko egoizm, pycha, czyli pragnienie własnej doskonałości (i na własną miarę), to będę nie tylko upokorzony ale i zdołowany, jeśli w ogóle się przyznam do słabości...
Życzę więc wszystkim, aby odważyli się być umiłowanymi dziećmi Boga, choć słabymi. "Bóg kocha nędzną prawdę o mnie" a nie moje idealne wyobrażenie o mnie :)
Spotykamy się też z magicznym podejściem do terapii. Nie pomoże ani spowiedź ani terapia jeśli nie stanę w prawdzie i nie włożysz pewnego trudu. Nic nie działa magicznie!
Poza tym tak jak możesz trafić na kiepskiego spowiednika tak na kiepskiego psychologa, psychiatrę, terapętę, gastrologa, ginekologa itd i zamiast ci pomóc może być powodem dalszych zranień. Zwłaszcza, że terapia jest dla wielu osób dziś luksusem za który trzeba sporo zapłacić (chodzi mi o kasę) a jak się tą kasę wyrzuci w błoto bo ktoś jest niekompetentny to i czas zmarnowany i kasa i kolejne zranienie... Radzę więc ostrożności. Jeśli jesteś zraniony i sobie nie radzisz poszukaj mądrej osoby, która pomoże Ci znaleźć mądrą pomoc :)
A gdy spowiedź nie pomaga ci się podnieść i iść wyprostowanym, może także oznaczać, że musisz przemyśleć swoja spowiedź, podejście i rozumienie swojej wiary, może też zmienić spowiednika, może jeszcze coś innego. Niekoniecznie oznacza to, że trzeba do psychologa!
Bądźmy mądrzy. Nie dajmy na własnej niedojrzałości, słabości i braku doświadczenia łatwo zarabiać peudo psychologom itd!
Dokladnie tak uwazam jak Ty.
Przebaczać sobie i innym - miałem silne natchnienie związane z przebaczeniem. Mam wrażenie że nie ma przebaczenia jako jakiegoś jednorazowego wydarzenia, ale że musi nastąpić przebaczanie jako proces ciągły, codzienny... Codziennie w przebaczaniu. To w jakiś sposób łącze z pamięcią o której usłyszałem. Wciąż pamietamy wciaz wybaczamy.
Cierpienie jest zawsze konsekwencją naszych zachowań,zachowań najbliższych,aż wreszcie konsekwencją poprostu biologi....
❤
To nieprawda, że nie wiemy, gdzie znajduje się nasza dusza, bo czasem... naprawdę boli. Bardzo boli :'( Czasami wręcz czuję płacz mojej duszy. Może trzeba potrafić cierpieć, by usłyszeć swój wewnętrzny głos.
A stoję na rozdrożu... Kiedy ani spowiednik, ani terapeuta nie są w stanie pomóc... Pozostaje tylko Bóg. Wierzę, że On może mi pomóc. ... A jeśli uważa, że tak jest dla mnie lepiej (?) To trudno. Może choć odrobinę mi pomoże w niesieniu tego krzyża. Weźmy go razem, bo bez Niego - jestem nikim.
Mam najwyższy stopień depresji :/
oczywiście, bez nich chyba już by mnie nie było... w każdym razie byłoby słabo
"źle" w moim przypadku, to eufemizm :( jakieś 3 tyg. temu od śmierci uratował mnie Bóg - wzięłam pół opakowania silnych środków nasennych... oczywiście moim planem było już się więcej nie obudzić... nie wyszło. ON bardzo tego nie chciał.
oczywiście, że rozmawiałam... Jak na razie mam podwojoną dawkę.
@@magda_lena1683 i jak tam u ciebie?
BOZE JEDEN OSTATNI KAPLAN MOWI MADRE RZECZY a myslalam ze wszyszczy zglupieli DZIEKUJEMY ks.
Czy, aby na pewno, jest, to prawdziwe zdanie, że byli ludzie którzy cierpieli bardziej niż Chrystus na krzyżu ...( 12 minuta) Ciekawe jacy?
Bardzo potrzebna konferencja, bo niestety często spotykam się z magicznym podejściem do wiary i modlitwy. Ludzie zamiast szukać pomocy u psychologa uważają że np modlitwa wstawiennicza załatwi sprawę, uważają że ich problemy emocjonalne są efektem działania złego ducha. Mają ewidentne objawy np nerwicy natręctw a zamiast udać się do lekarza, mówią że ich natrętne paskudne myśli o treści religijnej są powodowane przez szatana. Ja nie mówię że nie może tak być w pewnych szczególnych przypadkach, ale raczej to rzadkość, w większości przypadków to po prostu problem natury biologicznej.
Pawel Ch Ja tam uważam, że najlepiej stosować i modlitwę i terapię, i jeśli trzeba to jeszcze farmakologię.
Czasem jest to prawda ale niestety nerwice i inne choroby to wynik konfliktu emocjonalnego spowodowanrgo grzechami. Spowiedz i Eucharystia z serca jak najczęściej to lekarstwo bo to Bog leczy ze wszystkiego. Rzadko kiedy tabletki są potrzebne w wybranych chorobach.Tak naprawdę większość chorob to wynik grzechu pierworodnego i niestety tez musimy leczyc sie farmakologicznie. Jednak Bóg musi byc na 1 miejscu. Eucharystia to najwiekszy dar od Boga ale nie przesiedziany tylko przeżywany z Bogiem Jezusem Chrystusem który leczy wszystko.
@@robertbajger6585nie wiem co pijesz, ale Tobie już nic nie pomoże.
✉️
bardzo madre
niewiem co to jest I poco
SPOWIEDZ USZNA TO OSZUSTWO TYLKO BOG MOZE DAROWAC WINY MOJE
Jeśli jesteś, kobieto, protestantką, to dlaczego słuchasz tego wykładu ? Jeśli jesteś katoliczką, to czegoś się nawąchała lub co wzięłaś, że tak bredzisz ? Normalny katolik rozumie sens spowiedzi indywidualnej, w konfesjonale. Jeśli ty, babo, nie rozumiesz o co chodzi w spowiedzi indywidualnej, to nie otwieraj gęby i nie bredź , jak po narkotykach !
@@kingahorsztynska8428Bóg zapłać dobra kobieto, tyle w tobie miłości ciepła i empatii, Twój wpis jest nieskończenie katolicki, taki chrześcijański, wszystko dobrego wiedźmo.
O przewodniku czy jesteś ślepy czy nawrócony bo takiej sieczki dawno nie słyszałam!!!
Psycholog😂😂😂który obraża i wyzywa ludzi? np.pana Marka Miśko z kanalu katolickiego!Jestem zgorszona księdza zachowaniem i postawą wobec bliźniego!Ksiadz ma ogromne problemy z osobowoscią.
👎
Boże chroń Polskę przed swoimi głupimi wyznawcami.
Do terapeuty nigdy. To jest nauka egoizmu wszystko z poziomu ja
Bóg Cię kocha, pokochaj też siebie :) Jesteś dla Niego ważna i Twoje zdrowie psychiczne też.
miliardy lat swietlnych a bóg tą bariere przekroczył