"Nic tak nie odstrasza złodzieja, jak dźwięk przeładowywanej pompki" - powiedział Cowboy. Zakaz posiadania broni, jest morderstwem wielu ludzi. Pytaniem nie powinno być "Kto powinien nosić broń?" tylko "Czy broń dla obywateli czy tylko dla przestępców?". Typ z pod ciemnej gwiazdy zawsze znajdzie broń z czarnego rynku, a zwykły obywatel nie. Każdy obywatel (oczywiście dorosły, niekarany, zdrowy umysłowo) powinien mieć w domu broń: 1. Obrona siebie i rodziny. 2. Obrona ojczyzny. 3. Odstraszenie przestępców. Po zakazie dostępu do broni w niektórych stanach, napady i morderstwa z bronią w ręku wzrosły drastycznie, po przywróceniu prawa zmalały.
Ja pierdole kółko wzajemnej adoracji żadnego Wolnościowca. Tylko Niewolnik jest rozbrojony. Breivik posiadał Broń NIELEGALNIE a nie LEGALNIE. Gdyby na wyspie Utoja czy jak jej tam choć dwie osoby miało Broń to by go zastrzelili i tyle. Przecież w momencie napadu większość była w budynku nim gość zbliżył się do budynku a osoby w nim przebywające zaczęły uciekać zginęło raptem kilka osób, gdyby mieli Broń to by go z okna zastrzelili i tyle. Reglamentacja posiadania Broni Palnej została wprowadzona w 1939 roku do tego okresu każdy mógł nabyć dowolną Broń Palną dostępną na rynku. Nawet za czasów Zaborców Polacy mogli kupić Rewolwer nie zgłaszając tego nigdzie a za ZGŁOSZENIEM a nie zezwoleniem KAŻDĄ BROŃ DOSTĘPNĄ NA RYNKU z CKM typu Maxim włącznie.
Opowiadasz bzdury. Zarówno Rugera mini 14, jak i glocka 34 Breivik nabył legalnie w Norwegii. Wiele lat należał do klubu strzeleckiego i wcześniej nie był karany, dlatego nie miał z tym problemu.
Poza tym dlaczego nie mówi się o Szwajcarii gdzie młodzież w wieku gimnazjalnym wyjeżdża na 2 tyg (chłopaki obowiązkowo, dziewczyny wedle uznania) do szkolenia w wojsku odnośnie użytkowania broni, potem każdy może zabrać ze sobą karabin wojskowy do domu, lub zostawić swój karabin w jednostce wojskowej. Co 4 obywatel Szwajcarii trzyma swój karabin wojskowy w domu, a jeszcze więcej kupuje broń krótką która jest bardziej poręczna i co? Państwo jeszcze co miesiąc daje obywatelom komplet amunicji.
W USA masz tyle rzezi, bo jest zróżnicowanie. W stanach gdzie broń jest legalna, rzezi nie ma, ale w stanach, gdzie broń jest zabroniona, to są rzezie bo wariaci zaopatrują się w stanach gdzie broń mogą kupić, a wykorzystują w stanach w których nikt prócz nich nie ma broni, gdyby wszyscy mieli broń nie byłoby problemu u nich.
Ja bym poszedł dalej, ludzi w Polsce trzeba przyzwyczaić do broni, więc warto by było rozdać ludziom broń długą np. karabinki MSBS, każdy wybrałby sobie wersję jaką chce, a państwo wydaje, w końcu płacimy takie podatki, że zasłużyliśmy sobie na własną broń. Takie karabinki pełniłyby rolę rozrywki narodowej, przyzwyczajenia ludzi do broni (takiej nigdzie nie schowasz do niecnych celów) no i przede wszystkim obronność kraju, kto by się odważył Nas napaść?:)
jeden punkt o jakim nie wspomniano, to cena broni. Nie zapominajmy, że broń jest droga a amunicja tak samo, więc osoba mająca pełne pozwoleniana broń i tak może jej nie kupić albo kupić jedną niskokalibrową sztukę wraz z niewielką ilością amunicji.
Broń ludzi nie zabija zabijają ludzie, równie dobrze w naszym kochanym kraju powinni wydawać pozwolenie na wykałaczkę, bo nią przy wprawnych rękach także można zabić... Polacy byli do czasów PRL-u przyzwyczajeni do broni i większość w tamtym czasie posiadała w domu broń, w końcu powstańcy, partyzanci i AK mieli skądś broń palną. Jeżeli ktoś chce mieć broń do obrony, do kolekcjonerstwa, bądź strzelectwa, musi zmagać się z polskim prawem w którym ustawa jest niemal w całości przepisana z tej z PRL
Akurat nie w USA tylko w Kanadzie na jednego mieszkańca przypada więcej broni palnej a jakoś nie ma tyle morderstw z użyciem broni palnej co w USA wszystko zależy od mentalności ludzi danego kraju stany no największy kocioł kultur dlatego dochodzi do tylu rzezi...
W razie potrzeby sami się obronimy jeśli - w co wątpię ustawa o broni zostanie uwolniona i milicja mniej się będzie narażała co ich ucieszy (bo i tak nic nie robią a będą mieli mnie).
W 6 minucie prowadzący mówi, że dzięki obostrzeniom w dostępie do broni w Polsce nie było jeszcze drugiego breivika. Co za głupoty przecież tamten człowiek miał nielegalną broń w kraju, w którym posiadanie jest zabronione a mimo to ją zdobył. To pokazuje, że jak ktoś chce mieć broń i z niej zabijać i tak to osiągnie. Natomiast gdyby ludzie mieli wtedy przy sobie broń to któryś z nich napewno by go zastrzelił i uniknelibyśmy takiej rzezi. Czy to tak trudno pojąć? Siekiera, którą kupię w hipermarkecie może za chwile stać się narzędziem do mordowanie bezbronnych ludzi na chodniku. Więc zabrońmy sprzedaży siekier i noży. Ludzie troch pomyślunku.
"Nic tak nie odstrasza złodzieja, jak dźwięk przeładowywanej pompki" - powiedział Cowboy.
Zakaz posiadania broni, jest morderstwem wielu ludzi. Pytaniem nie powinno być "Kto powinien nosić broń?" tylko "Czy broń dla obywateli czy tylko dla przestępców?".
Typ z pod ciemnej gwiazdy zawsze znajdzie broń z czarnego rynku, a zwykły obywatel nie. Każdy obywatel (oczywiście dorosły, niekarany, zdrowy umysłowo) powinien mieć w domu broń:
1. Obrona siebie i rodziny.
2. Obrona ojczyzny.
3. Odstraszenie przestępców.
Po zakazie dostępu do broni w niektórych stanach, napady i morderstwa z bronią w ręku wzrosły drastycznie, po przywróceniu prawa zmalały.
Ja pierdole kółko wzajemnej adoracji żadnego Wolnościowca.
Tylko Niewolnik jest rozbrojony. Breivik posiadał Broń NIELEGALNIE a nie LEGALNIE. Gdyby na wyspie Utoja czy jak jej tam choć dwie osoby miało Broń to by go zastrzelili i tyle. Przecież w momencie napadu większość była w budynku nim gość zbliżył się do budynku a osoby w nim przebywające zaczęły uciekać zginęło raptem kilka osób, gdyby mieli Broń to by go z okna zastrzelili i tyle.
Reglamentacja posiadania Broni Palnej została wprowadzona w 1939 roku do tego okresu każdy mógł nabyć dowolną Broń Palną dostępną na rynku. Nawet za czasów Zaborców Polacy mogli kupić Rewolwer nie zgłaszając tego nigdzie a za ZGŁOSZENIEM a nie zezwoleniem KAŻDĄ BROŃ DOSTĘPNĄ NA RYNKU z CKM typu Maxim włącznie.
Opowiadasz bzdury. Zarówno Rugera mini 14, jak i glocka 34 Breivik nabył legalnie w Norwegii. Wiele lat należał do klubu strzeleckiego i wcześniej nie był karany, dlatego nie miał z tym problemu.
Poza tym dlaczego nie mówi się o Szwajcarii gdzie młodzież w wieku gimnazjalnym wyjeżdża na 2 tyg (chłopaki obowiązkowo, dziewczyny wedle uznania) do szkolenia w wojsku odnośnie użytkowania broni, potem każdy może zabrać ze sobą karabin wojskowy do domu, lub zostawić swój karabin w jednostce wojskowej. Co 4 obywatel Szwajcarii trzyma swój karabin wojskowy w domu, a jeszcze więcej kupuje broń krótką która jest bardziej poręczna i co? Państwo jeszcze co miesiąc daje obywatelom komplet amunicji.
Ci ludzie, którzy mówią że "no bo rodzi agresje" to zupełni idioci, sam bym przystawił takim klame do czoła
DegiebDlugaLufa
właśnie dlatego nikt nie chce dać ci broni
W USA masz tyle rzezi, bo jest zróżnicowanie. W stanach gdzie broń jest legalna, rzezi nie ma, ale w stanach, gdzie broń jest zabroniona, to są rzezie bo wariaci zaopatrują się w stanach gdzie broń mogą kupić, a wykorzystują w stanach w których nikt prócz nich nie ma broni, gdyby wszyscy mieli broń nie byłoby problemu u nich.
Zgadzam się z tobą.
Karzdy nie karany powinien mieć pozwolenie na broń chociaż, bo raczej nikt w tym kraju nie da co broni za free
Ja bym poszedł dalej, ludzi w Polsce trzeba przyzwyczaić do broni, więc warto by było rozdać ludziom broń długą np. karabinki MSBS, każdy wybrałby sobie wersję jaką chce, a państwo wydaje, w końcu płacimy takie podatki, że zasłużyliśmy sobie na własną broń. Takie karabinki pełniłyby rolę rozrywki narodowej, przyzwyczajenia ludzi do broni (takiej nigdzie nie schowasz do niecnych celów) no i przede wszystkim obronność kraju, kto by się odważył Nas napaść?:)
jeden punkt o jakim nie wspomniano, to cena broni. Nie zapominajmy, że broń jest droga a amunicja tak samo, więc osoba mająca pełne pozwoleniana broń i tak może jej nie kupić albo kupić jedną niskokalibrową sztukę wraz z niewielką ilością amunicji.
Broń ludzi nie zabija zabijają ludzie, równie dobrze w naszym kochanym kraju powinni wydawać pozwolenie na wykałaczkę, bo nią przy wprawnych rękach także można zabić... Polacy byli do czasów PRL-u przyzwyczajeni do broni i większość w tamtym czasie posiadała w domu broń, w końcu powstańcy, partyzanci i AK mieli skądś broń palną. Jeżeli ktoś chce mieć broń do obrony, do kolekcjonerstwa, bądź strzelectwa, musi zmagać się z polskim prawem w którym ustawa jest niemal w całości przepisana z tej z PRL
Akurat nie w USA tylko w Kanadzie na jednego mieszkańca przypada więcej broni palnej a jakoś nie ma tyle morderstw z użyciem broni palnej co w USA wszystko zależy od mentalności ludzi danego kraju stany no największy kocioł kultur dlatego dochodzi do tylu rzezi...
"Ale dlaczego, powiedz mi dlaczego"... A **** Ci do tego :P
McGregor: popieramy
W razie potrzeby sami się obronimy jeśli - w co wątpię ustawa o broni zostanie uwolniona i milicja mniej się będzie narażała co ich ucieszy (bo i tak nic nie robią a będą mieli mnie).
W 6 minucie prowadzący mówi, że dzięki obostrzeniom w dostępie do broni w Polsce nie było jeszcze drugiego breivika. Co za głupoty przecież tamten człowiek miał nielegalną broń w kraju, w którym posiadanie jest zabronione a mimo to ją zdobył. To pokazuje, że jak ktoś chce mieć broń i z niej zabijać i tak to osiągnie. Natomiast gdyby ludzie mieli wtedy przy sobie broń to któryś z nich napewno by go zastrzelił i uniknelibyśmy takiej rzezi. Czy to tak trudno pojąć? Siekiera, którą kupię w hipermarkecie może za chwile stać się narzędziem do mordowanie bezbronnych ludzi na chodniku. Więc zabrońmy sprzedaży siekier i noży. Ludzie troch pomyślunku.
Kolejny, co bzdury opowiada. Breivik obie bronie, które miał na wyspie (ruger mini 14 i glock 34) nabył legalnie. Mijasz się z prawdą.
Broń musi być dostępna by bronić siebie i rodzinę przed największym przestępcą XX wieku - rządem!