Cóż. Podejrzewam, że większość EKSPERTÓW steków nie jadła nigdy. Jestem kucharzem od ponad 20 lat. I będę lekko stronniczy. Po pierwsze. Jemy tak jak nam bardziej smakuje. Po drugie, mięso sezonowane, czyli właśnie takie jak steki z Lidla, ma już zamknięte pory i włókna. Można nawet dobę zapeklować w solance i druga dobę wymoczyć w czystej wodzie. Będzie bardziej czerwone. I teraz. Ważne. Na grill solimy. Na suchą patelnię nie powinniśmy. Jeśli dodajemy masła, dużo masła, jak Gordon. Solimy. Wrzucam pojęcie "osmoza wymuszona" . Zjedzcie pierwszego steka w życiu i nie pierdzielcie. Gdyby to był dwucalowy antrykot, który wymaga obgrillowania i dopieczenia, wtedy sól won.
Stejk wolisz medium czy tam raw rare, ale nigdy nie widzialem zeby stek solic po upieczeniu, moim zdaniem smakuje lepiej przyprawiony przed w restauracjahc tak podaja
Szafa posłuchaj mojej rady na której najlepiej wyjdziesz. A rada jest taka: Przyrządzaj steka według własnego uznania i nie słuchaj januszy kulinariów, którzy nie przyrządzali steka, nie konsumowali go albo co gorsza nie widzieli go na oczy, a postradali wszystkie rozumy.
Jak kupisz steki z Sokołowa to jest na nich instrukcja smażenia. I tam jest napisane żeby solić i pieprzyć przed smażeniem. To samo jest w aplikacji Stek Timer (@MocnyVlog - polecam) - posolić chwilę przed smażeniem.
kocham tych ludzi wypowiadających się na każdy temat świata, fakt że nie powinno się solić przed, ale jakby miał leżeć niewiadomo ile a jak widzimy szafa posolił i za jakiś czas wrzucił to na ogień. Zresztą nawet jakby posolił 2 dni temu i wg niego byłoby ok to cóż mi do tego skoro nie płacę za niego i nie jem za niego
Marcin! Nadal źle rozpalasz komin. Rozpałka POD komin wypełniony brykietem! Po to jest ta przestrzeń na dole! I wtedy znacznie krócej się rozpala bo nie czekasz na rozpalenie pierwszej warstwy.
Ja jak odpalam mincho z grilla to najbardziej lubie zrobic steka medium tak bardziej na strone rare i do tego wczesniej przygotowuje maselko z ziolami, czosnkiem(zblanszowany) i sola, zimne daje na mincho i delikatnie pieprze. Smacznego, Szafa Pozdrawiam.
Cześć Szafa. Tak jak mowisz rob jak wolisz! :) Pracuje w Londynie w restauracji ze stekami. Ogolnie my podajemy tylko z sola na koniec tzn kiedy stek schodzi z grilia sypiemy sol i dobrze sie ona rozpuszcza i smakuje. Nie wiem jakich stekow uzywasz ale my robimy to na Ribeye , Tomahawk i Chateaubriand z Jelenia. (Sproboj uzyc Maldon sea salt flakes jest idealna na steki jezeli nie ma w Polsce sproboj uzyc innej ale tez w platkach zamiast mielonej)
Gościu a Ty potrafisz napisać coś oprócz hejtu czy masz za mało IQ? Jak tylko po to tu jesteś to pozdro 600 hahaha xd Na prawdę mi by było szkoda czasu komentować w taki sposób jak Ty. Masz problem bo bronie Marcina ? Wez człowieku zajmij się swoim życiem 😁
skoro debile się czepiają takich bzdur to nie wiem co myślisz o Szafie, skoro nagrywa film o takim debilnym temacie... niech następny film będzie o tym czy frytki solimy przed, czy też po smażeniu...
Co za idiota wymyślił ten mit o nie soleniu steka przed obróbką termiczną. Niezaprzeczalnym jest, że sól chłonie wilgoć ale na miłość Boską nie dzieje się to w ułamku sekundy tylko potrzeba na to czasu... Stek posolony przed samym procesem obróbki termicznej nie ma czasu na oddanie wilgoci co za tym idzie nie ma kompletnie żadnej różnicy między stekiem nie solonym a solonym przed samym wrzuceniem na ruszt. Reasumując steka doprawiamy przed obróbką termiczną.
W polsce już tak jest że każdy januszek albo brajanek jest mistrzem i najlepszy we wszystkim i na wszystkim sie najlepiej zna .Bo jak to ktoś może miec inne zdanie byc lepszy od januszka.
Taka mała podpowiedz :) Rozpałkę daj pod komin na sam dół a jego samego wypełnij węglem lub brykietem. O wiele szybciej się rozpali i możesz zasypać od razu cały. Pozdrawiam! A i rozpałki daj ze dwie :)
Solenie czyni konsystencję mięsa bardziej zwartą, gdyż sól wyciąga wodę(wiadomo). Mięso może stać się bardziej twarde, jeśli spędzi te ~15min+ w soli, ale nie chwile przed np. wrzuceniem na ruszt. Jeżeli posolimy mięso przed smażeniem, to sól dokładniej do niego przeniknie i smak potrawy będzie lepszy/wyraźniejszy.
Nie można solić jeżeli się marynuje, przed obróbką termiczną normalnie można posolić.... chociaż w większości przypadków sól (grubo zmielona) wraz z masłem podawana jest pod koniec pieczenia.
Hahah dobrze szafa zrobiles mi tez zawsze eksperci radza nie solic przed tylko po obrobce i co i zeby bola od krysztalkow soli :D a mieso w srodku bez smaku sol tuz przed obrobka jak najbardziej tylko marynaty nie wskazane z duza iloscia soli ale to dla kazdego miesa sledzie sie soli w beczce i co i sa twarde bo leza dlugo. Pozdro dla Ciebie i twojego kanalu ogladam od 3 lat juz chyba dobrze ze wzioles sie za silke tak trzymaj i pozdrow Kasandre i swojego pieska :D
Szafa zanim wrzucisz na ruszt czy patele niech odczekaja około 30 min po wyciągnięciu z lodówki.Ja robię tak jak Gordon na tym filmiku już chyba z 15 lat i wychodzą ekstra.Sole zawsze zaraz przed smażeniem.Olej,masełko czosnek,tymianek,pokolei jak na tym filmie,bardzo smaczne,pozdro
Marcinku jaki test?! Jak to były dwa różnej grubości kawałki mięsa?! Smakował ci bardziej ten solony bo był większy i grubszy. Mniejszy się szybciej zrobił itp. witać z resztą było po przekroju że było to różne stopnie wysmazenia. Ale i tak cię szanuje :)
Najlepiej posolic grubo ziarnista soli . Najlepiej steka posmarowac olejem nie patelnie . Przypalic na jednej i na drugiej stronie .Zaraz po usmazeniu wlozyc do foli aluminiowej na 10 minut .Po wyciagnieciu popieprzyc i dac maslo czosnkowe. Jak stek jest gruby a chce sie miec go w srodku srednio wysmazonego to wlozyc do foli i polozyc na tacke metalowa i na palnik na ktorym sie smazylo na 5 minut. Jak jest kiepskie mieso to bedzie suche ,najlepiej od kosci jakis kawalek z czerwonej krowy. Pozdrawiam
Ja jak robię steki na wyjeździe na grillu to zawsze mięsko jest już w domu odpowiednio przyprószone przyprawami (tak używam czegoś więcej jak sól i pieprz) żeby tylko bez zbytnich kalamancji wrzucić na ogień,przysmażyć i zjeść ze smakiem... nikt włącznie ze mną nigdy nie narzekał na jakość serwowanej potrawy, co przy karkówce zdarza się nagminnie (nie potrafię, nie umiem i już). Robiąc w domu to lecę klasyką, jesli jednak bym miał wybierać między tym "skażonym" stekiem na wolnym powietrzu a książkowym w domu - wybieram ten "gorszy". Wszystkie te internetowe Gordony Ramseje mogą mnie cmoknąć w pompę, bo o gustach się nie dyskutuje :)
ale chodzi pewnie o to, aby stek był przyprawiony bezpośrednio przed obróbką termiczną, a z Twojego filmiku można bylo wywnioskowac, ze zrobiles to dluzsza chwile przed:)
Ja krótko dodam swoje 5 groszy. Jeżeli mięso jest z krów mięsnych czyli przeznaczonych hodowli właśnie na steki, itd. To można je solić przed, w trakcie i po smażeniu. Jeżeli z krów mlecznych to dopiero po usmażeniu można solić. W tych czasach większość mięs w sklepach jest właśnie z hodowli mięsnych. A co do pieprzenia to już kwestia smaku. Wiele osób lubi charakterystyczny posmak przypalonego pieprzu. Tygodniowo dosyć dużo steków robię dla gości i zawsze są soczyste. Taka ciekawostka. Do marynowania mięsa przed smażeniem można użyć pestek marakuji. Mięsa dzięki nim jest delikatniejsze.
Siema odcieli mi neta na 3 miesiace i mam zpowrotem juz przez jakis tydzien naoglondalem sie jakis mandziow ziemniakow i tego typu pojebow myslałem ze zejde przed tyhm komputerem wkoncu ktos normalny . Pozdro Marcin oglondam Cie juz pare lat i sie troche stenskniłem za tobą przez te 3 miesiace az miło znow sprawdzic co tam u Ciebie. nadrabiam zaległości:D
człowieku patrz na tresc zawartosc przekaz zamiast czepiac sie o ortografie ale jak sie nie ma nic w głuwce to najproscie sie przyjebac o ortografie . internet to skupisko roznych osobowosci i niestety czasem trzeba sie uzerac własnie z takimi ludzmi . zamiast sobie przeczytac wyciongnoc z tego zawartosc z miejsca patrzy sie o co sie przyjebac . Bywa i tak
Szafa, pooglądaj na youtube, jest masa dobrych materiałów jak smażyć steka (nawet Gordona). Solić jak najbardziej można przed, a nawet tak bym polecał, bo wtedy łatwiej skarmelizować mięso z zewnątrz (pamiętaj, żeby przed wrzuceniem steka na grilla/patelnię wytrzeć go do sucha ręcznikiem papierowym z wody, inaczej się zaparzy). Ale solić dosłownie chwilę przed wrzuceniem, a nie na godzinę przed. A później jeżeli nie potrafisz wyczuć na dotyk stopnia wysmażenia mięsa, a dobre złapanie tego chwilę zajmuje, to kup sobie termometr do mięsa - kilka dyszek, a gwarantuję poprawę i powtarzalność wyników. (Celuj wedle gustu między powiedzmy 57 a 67 stopni celsjusza wbijając termometr w najgrubszą część mięsa). Podczas smażenia nie szarpać, nie nakłuwać mięcha, to soki nie uciekną i dać mu poleżeć z 5-10 minut po upieczeniu, żeby się soki rozeszły i dopiero brać się za krojenie.
Roznica taka ze mieso na steki jest sezonowoane, a zwykla wolowina nie. Jak zwykla posolimy to sie kapec zrobi. Swoja droga jak Marcin byl w Japonii to ta Kobe tez przyprawiali przed obrobka- a to przeciez stekowy high end
Jako pracownik z branży mięsnej i miłośnik kulinariów, wszem i wobec oświadczam, że ci, co mówią, żeby steka nie solić przed smażeniem, są niedouczonymi tłumokami, powtarzającymi bzdury z netu. Słowo klucz to osmoza - sól wnika wgłąb mięśnia i zamienia się miejsce z wodą/osoczem. W skrócie, sól wchodzi do środka a cała woda nadająca soczystości wychodzi na zewnątrz. Niby tak to działa, ale ludzie - to nie zachodzi w ciągu minuty. Gdybyście posolili steka na godzinę przed obróbką to pewnie faktycznie byście go zepsuli. Przy posoleniu na niedługo przed obróbką cieplną, stek będzie dużo lepszy. Spytacie dlaczego? Otóż podczas smażenia ze steka wytopi się tłuszcz, który w połączeniu ze skarmelizowaną solą stworzy na całej powierzchni mięsa równą warstewkę tłuszczowo-solną. Jeżeli ktoś twierdzi, że stek bez solenia i posolony przed smażeniem będą się od siebie różniły delikatnością (bo smakiem na pewno, na plus dla tego posolonego), niech pokaże choć jeden dowód. Ja taki mam, a są nim wyniki z teksturometru, którym badaliśmy mięśnie z tej samej krowy, posolone i nieposolone przed smażeniem. Efekt? Wahania w granicach błędu statystycznego.
"Sól wyciąga wilgoć, prawda? Mięso składa się z komórek - włókien mięśniowych zawierających głównie białka i wodę. Posólcie kawałek wołowiny, a zobaczycie, że po kilku minutach jej powierzchnia zacznie wilgotnieć. To oczywiście osmoza, proces, który w uproszczeniu polega na wyrównywaniu stężeń roztworów - woda przechodzi z roztworu o mniejszym stężeniu do tego o większym, aby go rozrzedzić. Czy to oznacza, że posolone przed smażeniem steki będą suche i niesmaczne? Odpowiedź brzmi: nie, ale z pewnymi zastrzeżeniami. Uwierzcie, nie ma obaw, że zamordujecie w ten sposób drogi kawałek mięsa."
bo to nie powinno sie solic przed marynowaniem np 2h przed grillowaniem zeby nie wyciagnelo wody, a jak ktos posoli 5min przed grillowaniem to nic sie temu stekowi kompletnie nie stanie sol nie dziala tak szybko, a juz na pewno nie wgryzie sie wglab miesa
Steki solimy dosłownie przed smażeniem/grilowaniem z prostego powodu, w momencie kiedy zaczynamy obróbkę cieplną ścinają się białka które zablokują wniknięcie soli do mięsa. Mit o soleniu wołowiny przed smażeniem jest lipny, chyba że bierzemy pod uwagę solenie i odstawienie tego mięsa, a nie automatyczne rozpoczęcie obróbki cieplnej. Następna sprawa to: Stek o grubości 3-5 cm i wadze 140g przy temperaturze 15°C patelni i 180°C piekarnika: Wysmażenie na blue to 30 sekund z jednej jak i drugiej strony mięsa. Wysmażenie na krwisto to minuta z jednej i drugiej strony temperatura w środku 45°C bardzo krwisty 55°C krwisty Wysmażenie na średnio to 1.5 min z jednej jak i drugiej strony temperatura w środku 65°C mięso różowe Wysmażenie na mocno to od 2-3 minut z każdej strony 85°C mięso jest przypieczone Po ukończonej obróbce cieplnej zawsze zostawiamy mięso na chwilę aby soki i krew równomiernie się rozłożyły (tak zwane oddychanie) Podczas obróbki nie dźgamy mięsa szpikulcami tylko szczypcami przekładamy. Podczas obróbki nie ruszamy mięsa, tylko zostawiamy w spokoju aby się smażyło/grilowało. Dziękuje, tyle w temacie steków :) Edit: aby ktoś mi nie zarzucił... tak się robi w restauracji, jeżeli ktoś uważa że powinno się robić inaczej, albo że mu inaczej smakuje droga wolna, nikomu nie będę mówił jak ma żyć :)
Hej szafa często oglądam twoje filmy są zaje..... odnośnie steków brat pracuje w stek house i ogólnie nie ma to dużej różnicy tez zależy gdzie kupione mięso z jakich krów itd twój kawałek z dziś ogólnie szybko się robi i ma mało krwi za to miękki jest choć ma mało krwi dlatego prawie nic z niego nie leciało on odróżnia mięsa i powiedział ze ten kawałek to takie prasie mleczko nie wiem co miał na myśli 😃na przykrość mówił zrezygnuj z brykietu tak dla zdrowia bo na dworze nie czujesz ale w knajpie gdy go kiedyś używali był nie miły zapach sam węgiel będzie lepszy ale to tylko sugestia✌️oby więcej takich filmów Pozdro
Nie mogę już z tymi mądrościami specjalistów od wszystkiego! Nie solimy stek wcześniej bo sól wyciąga wodę i to rzeczywiście powoduje, że mięso jest potem suche ale wcześniej oznacza kilkanaście czy dobre kilka minut wcześniej a nie 30 sekund czy minutę. A tu Szafa ja teraz się pomądruję i dam Ci kilka rad(czy z nich skorzystasz czy nie to Twoja sprawa, na pewno nie będę Cię za to potem jeździł w komentarzach :)) 1. Kupuj stek jak najbardziej marmurkowaty czyli z jak największą ilością przerostów tłuszczu(chodzi o te małe białe włókna w mięsie). 2. Kupuj stek z jak NAJKRÓTSZYM terminem do spożycia. Każdy kolejny dzień w tych opakowaniach powoduje, że mięso dłużej się sezonuje 3. Kiedy wrzucisz mięso na grilla nie ruszaj go i nie ugniataj, aż do odwrócenia. Daj mu się porządnie zamknąć
Generalnie nie gotuje się mięsa w osolonej wodzie, bo nigdy nie zmięknie (najczęstszy błąd przy gotowaniu golonki). Krótkiemu grillowaniu czy smażeniu sól nie szkodzi.
Gordon posolił tuż przed położeniem do smażenia a Szafa w kontrwersyjnym filmie posolił dużo przed. I nie chodzi o ilość soków w mięsie, tylko o jego trwardość. Steki posolone dużo przed smażeniem/ grilowaniem stają się twarde (czy to z sokami czy bez, czy to z krwią czy bez). Przekrój steka nie jest testem na jego twardość tylko na jego krwistość...
Stara szkola mowi zeby nie solić, nowa calkowicie odwrotnie. Chyba nie ma to za bardzo znaczenia. Wazniejsze jest mieso i jego jakosc. Nasze krowy są mleczne w wiekszosci ale pojawiają sie juz hodowle ras miesnych np. Hereford czy angus.
Z moich doświadczeń zależy od rodzaju mięsa jeżeli jest to tłusty rostbeef to solić i pieprzyć można a jeżeli mamy stek z bardziej delikatnej polędwicy solić wolno ale jak mówię myślę że wyjedzie mniej soczyście. Oczywiście nie chodzi o kapcie tylko o medium rare.
Szafa w Krakowie bylo slychac jakos spiewasz trololoo trololoo😉 Jedyne co ci po wiem ze ja lubie strasznie spalony no Taki ze Kasanda powiedziala by ze to wengiel juz jest (Taki super well done). I 2 razy spotkałem sie ze odmowiono mi zrobienia za granicą takiego steka. I naprawde szanuje tych szefów kuchni Bo pokazali jaja, prosto w oczy mi powiedzieli ze nie beda marnować miesa. Nie nie zrobia mi spalonego. Ale za to dostalem burgera idealnego. I I tak wyszedlem zadowolony
Jeśli smazysz na szybko(wysoka temperatura), spokojnie możesz solić, aczkolwiek języki smażyłbys duży kawałek wołowiny, piekł czy cokolwiek w dużo niższych temperaturach (200), lepiej jest solić po :)
Steka się soli chwilę przed smażeniem/grillowaniem. Dlaczego? Prosta odpowiedź : Podczas obróbki cieplnej w wysokiej temperaturze, powierzchnia soli gruboziarnistej tworzy chrupiącą skorupkę. Sól nie wsiąka w strukturę mięsa, bo nawet nie ma czasu, białko momentalnie się ścina. Oczywiście podczas przygotowywania wołowiny w niższych temperaturach np. gulasz , nie powinno się solić mięsa w początkowej fazie, bo jednak istnieje prawdopodobieństwo wniknięcia soli w strukturę, co wpływa na jego soczystość.
Jedni powiedzą, że przed, bo sól wtedy robi taką skorupkę a inni powiedzą, że po bo jak przed to wysuszysz steka. Zależy kogo zapytasz. A ja powiem tak - rób tak, aby Tobie pasowało, bo to Ty jesz a nie "eksperci". I to w sumie tyczy się wszystkiego. Rób tak jak uważasz za dobre.
Dla wszystkich ekspertów którzy wiedzą najlepiej można solić przed albo po smarzeniu steka to są dwie różne szkoły przyrzadzania tego mięsa ale jeśli eksperci będę dalej wiedzieć najlepiej to zapraszam do profesjonalnej kuchni to wtedy zobaczymy czy dalej będziecie tacy wszystkowiedzacy czy poprostu dostaniecie szkole przetrwania. Pozdro szafa ;)
Nie znam się na smażeniu steków, ale na pierwszy rzut oka widać, że ten niesolony jest bardziej krwisty. Po prostu trzymać ten posolony krócej na grillu, ale co kto lubi. Wpierdzielałbym obydwa
Jeżeli mam być szczery to mam głęboko w du... kiedy solisz ten stek, jednemu smakuje jedwabnik przyprawiony odrobiną soli morskiej z północnych wybrzeży Atlantyku drugiemu nie, bardziej mnie denerwuje że ludzie chcą Ci coś podpowiedzieć a ty skreślasz ich na wstępie. Oglądam Cię od kilku lat, ale ostatnimi czasy zmieniasz się na gorsze niestety, mimo wszystko oglądam i mam nadzieję że po kroku w tył zrobisz dwa do przodu. Pozdrawiam
Szafa myślałem że kanał przygasł bo przez ponad tydzień nie dostawałem powiadomień o filmie a wiecie co się okazało YT cofnął mi subskrypcje... ale spokojnie już odrabiam zaległości
prosta zasada... posolić przed smażeniem, ewentulanie popieprzyć, ale może pieprz zgorzknieć...temp max ... i tyle... jeżeli posolisz 24h przed, to lipa, przed grillowaniem jest ok i jak zauważłeś smakuje 100 razy lepiej... pzd
Marcin, robiłes to poprawnie. Soli sie przed smażeniem czy grillowaniem. Sól zatrzymuje płyny, wode itd. Moim zdaniem elegancko, Gordon Ramsay powinien dać Ci pół gwiazdki michelin.
W Argentynie jadłem stejki ulubione danie Burnejki i pytałem korzystając z okazji i w dwóch lokalach mówili, ze solimy wrzucając na grilla albo nawet wcześniej i do lodówki. Więc Janusze powinni iść siać ferment gdzie indziej. Każdy robi tak jak lubi a ta sól nie ma wielkiego znaczenia a już na soczystość sezonowanego stejka to jak miałoby to do jasnej cholery wpłynąć??? Zobacz sobie tu nawet jakiś filmik w Argentynie solone przy wrzucaniu na grilla i po odwróceniu. ruclips.net/video/Od9y7e55yTA/видео.html
jedna z teorii mówi że dzięki soli tworzy sie warstwa która przysłowiowo zamyka mięso przypalając tworzy swojego rodzaju skorupę zewnętrzną zachowując soki w środku:D:D:D:D
Nie wiem o co biega z tą solą jeśli to się robi chwilę przed smażeniem/pieczeniem... Za to pieprzu i ziół nie daje się przed pieczeniem (tylko na grillu) bo się po prostu palą...
Ktoś kojarzy termometr laserowy Szafy? Albo jakiś prawdziwy ekspert pracuje z podobnym sprzętem i może polecić sprawdzony model? Chodzi mi o zakres temp.: -50 do +400, więcej nie potrzebuje
Możemy się kłócić ale to tylko kwestia gustu .... ale łapka w góre za morał "spróbujcie sami jak Wam smakuje a nie pisać na podstawie tego ze coś gdzies usłyszał "
Pozwole sie wypowiedziec zanim zobacze film i przeczytam komentarze: steka przed grilowaniem mozemy posolic, steka przed smazeniem nie powinnismy solic. Pozdrawiam.
Zgadzam się w 100% z tym co piszesz, pracuje w tym zawodzie i gdybym za każdym możliwym razem robił wszystko wg technologii gastronomicznej, to po pierwsze by mi czasu brakło, a po drugie no właśnie, co własne doświadczenia i sposoby to własne, a o tym czy jedzenie jest dobre decyduje klient ;) Nie narzekam :D
Jako kucharz napisze JAK KTO WOLI. Są 2 szkoły. Na patelnie nie solimy, na grill juz tak, ale nie ma określonej zasady. ( Albo ktos mnie "poprawi" XD )Ponoć solenie przed sprawia, że mięso jest twarde, ale piersi z kurczaka na standardowy obiad tez nie powinno się soli? CZERWONE MIĘSO TO CO INNEGO KURŁA JANUSZU! Pic na wodę fotomontaż. Sol albo nie i tak będzie smakować dobrze 😊
Przecież specjaliści zaraz powiedzą że Twój test to niewypał bo nie pokazałeś całości PIECZENIA, zegarka/czasu ITD. I czy w tym samym czasie obracałeś stejki hehheheheh
Szafa nie chce wyjsc na 'experta' ale zle korzystasz z komina.. :-) podpalka na sam dol (ponizej tego denka z dziurkami) i potem na to denko z dzirkami smialo walisz wegiel - wtedy niezasypiesz podpalki bo ona jest pietro nozej :-)
Cóż. Podejrzewam, że większość EKSPERTÓW steków nie jadła nigdy. Jestem kucharzem od ponad 20 lat. I będę lekko stronniczy. Po pierwsze. Jemy tak jak nam bardziej smakuje. Po drugie, mięso sezonowane, czyli właśnie takie jak steki z Lidla, ma już zamknięte pory i włókna. Można nawet dobę zapeklować w solance i druga dobę wymoczyć w czystej wodzie. Będzie bardziej czerwone. I teraz. Ważne. Na grill solimy. Na suchą patelnię nie powinniśmy. Jeśli dodajemy masła, dużo masła, jak Gordon. Solimy. Wrzucam pojęcie "osmoza wymuszona" . Zjedzcie pierwszego steka w życiu i nie pierdzielcie. Gdyby to był dwucalowy antrykot, który wymaga obgrillowania i dopieczenia, wtedy sól won.
alembiks czy szafa spozywa tego steka w restauracji?
Zgadzam się z tobą wszystko zależy od sposobu przygotowania mięsa i tego w jaki sposób ma być przygotowane.
alembiks to że przyczepiłeś się do gościa a jemu chodziło o to że każdy może sobie w domu robić jak chce tylko nie dodał tego "w domu"
Stejk wolisz medium czy tam raw rare, ale nigdy nie widzialem zeby stek solic po upieczeniu, moim zdaniem smakuje lepiej przyprawiony przed w restauracjahc tak podaja
No i takie porównania to ja lubię. Szafa i znów na noc smaka narobiłeś :)
Ten film wzbogacił moją wiedzę ogólną oraz znacząco zmienił mój światopogląd :) Pozdrawiam
Szafa odcinek przepiękny. Obyś był taki 4ever. Pozdrawiam
A Gdzie ten legendarny dystans? :/
Szafa nakarmił trolli i jeszcze mu ciśnienie ewidentnie podskoczyło...
Szafa posłuchaj mojej rady na której najlepiej wyjdziesz. A rada jest taka: Przyrządzaj steka według własnego uznania i nie słuchaj januszy kulinariów, którzy nie przyrządzali steka, nie konsumowali go albo co gorsza nie widzieli go na oczy, a postradali wszystkie rozumy.
Jak kupisz steki z Sokołowa to jest na nich instrukcja smażenia. I tam jest napisane żeby solić i pieprzyć przed smażeniem.
To samo jest w aplikacji Stek Timer (@MocnyVlog - polecam) - posolić chwilę przed smażeniem.
Fajny materiał, uczymy się całe życie a na własnych błędach najszybciej :)
kocham tych ludzi wypowiadających się na każdy temat świata, fakt że nie powinno się solić przed, ale jakby miał leżeć niewiadomo ile a jak widzimy szafa posolił i za jakiś czas wrzucił to na ogień. Zresztą nawet jakby posolił 2 dni temu i wg niego byłoby ok to cóż mi do tego skoro nie płacę za niego i nie jem za niego
Tak aporopos tytułu to podobno Solić, ten co grał w finale MŚ w Rosji ma przejść do Milanu.
Niemożliwe, bo okno we Włoszech już zamknięte.
108mdj
To wejdzie drzwiami.
Dziękujemy "januszom" kulinarnym za temat przewodni vloga 😊 smacznego szafa. Każda okazja jest dobra na stejka.
Marcin! Nadal źle rozpalasz komin. Rozpałka POD komin wypełniony brykietem! Po to jest ta przestrzeń na dole! I wtedy znacznie krócej się rozpala bo nie czekasz na rozpalenie pierwszej warstwy.
Szafa nie chodzi o wyschnięcie tylko o twardość mięsa, jeśli przed grillowaniem potraktujesz takie mięso solą to będzie twardsze
Ja jak odpalam mincho z grilla to najbardziej lubie zrobic steka medium tak bardziej na strone rare i do tego wczesniej przygotowuje maselko z ziolami, czosnkiem(zblanszowany) i sola, zimne daje na mincho i delikatnie pieprze. Smacznego, Szafa Pozdrawiam.
Do rozpalania grilla polecam palnik propan-butan. nacieramy olejem rzepakowym steka solimy pieprzymy papryka ostra i na grilla
Cześć Szafa. Tak jak mowisz rob jak wolisz! :) Pracuje w Londynie w restauracji ze stekami. Ogolnie my podajemy tylko z sola na koniec tzn kiedy stek schodzi z grilia sypiemy sol i dobrze sie ona rozpuszcza i smakuje. Nie wiem jakich stekow uzywasz ale my robimy to na Ribeye , Tomahawk i Chateaubriand z Jelenia. (Sproboj uzyc Maldon sea salt flakes jest idealna na steki jezeli nie ma w Polsce sproboj uzyc innej ale tez w platkach zamiast mielonej)
Ja nie wiem skąd się takie debile biorą i się czepiają takich bzdur, każdy robi jak lubi .... dramatologia jedna wielka. Pozdro Szafunia ;D
zbroja już pełna ?
Gościu a Ty potrafisz napisać coś oprócz hejtu czy masz za mało IQ?
Jak tylko po to tu jesteś to pozdro 600 hahaha xd
Na prawdę mi by było szkoda czasu komentować w taki sposób jak Ty.
Masz problem bo bronie Marcina ?
Wez człowieku zajmij się swoim życiem 😁
Szafa mocno wyolbrzymia tamte komentarze... W większości chodziło ludziom o nie przyprawianie go przed pieczeniem tylko w trakcie.
lukas241983 wow ale pocisk chyba dzisiaj nie zasnę i się w nocy osikam.
skoro debile się czepiają takich bzdur to nie wiem co myślisz o Szafie, skoro nagrywa film o takim debilnym temacie... niech następny film będzie o tym czy frytki solimy przed, czy też po smażeniu...
Szafa zajebista ta Twoja czerwona koszulka .Pozdrawiam ciepło
Co za idiota wymyślił ten mit o nie soleniu steka przed obróbką termiczną. Niezaprzeczalnym jest, że sól chłonie wilgoć ale na miłość Boską nie dzieje się to w ułamku sekundy tylko potrzeba na to czasu... Stek posolony przed samym procesem obróbki termicznej nie ma czasu na oddanie wilgoci co za tym idzie nie ma kompletnie żadnej różnicy między stekiem nie solonym a solonym przed samym wrzuceniem na ruszt. Reasumując steka doprawiamy przed obróbką termiczną.
Szafo moj mistrzu kuchni jak zawsze lapa w gore co by nie bylo ! :D nawet jak kiedys zmienisz sie w Janusza ^^
W polsce już tak jest że każdy januszek albo brajanek jest mistrzem i najlepszy we wszystkim i na wszystkim sie najlepiej zna .Bo jak to ktoś może miec inne zdanie byc lepszy od januszka.
Taka mała podpowiedz :) Rozpałkę daj pod komin na sam dół a jego samego wypełnij węglem lub brykietem. O wiele szybciej się rozpali i możesz zasypać od razu cały. Pozdrawiam! A i rozpałki daj ze dwie :)
XDDD pięknie wyjaśnione z tym Gordonem ❣️
Nie solić na długo przed obróbka termiczna. Solić na chwile przed. Pozdrawiam! :)
Jakies uzasadnienie to tej teorii?
Solenie czyni konsystencję mięsa bardziej zwartą, gdyż sól wyciąga wodę(wiadomo). Mięso może stać się bardziej twarde, jeśli spędzi te ~15min+ w soli, ale nie chwile przed np. wrzuceniem na ruszt. Jeżeli posolimy mięso przed smażeniem, to sól dokładniej do niego przeniknie i smak potrawy będzie lepszy/wyraźniejszy.
Nie można solić jeżeli się marynuje, przed obróbką termiczną normalnie można posolić.... chociaż w większości przypadków sól (grubo zmielona) wraz z masłem podawana jest pod koniec pieczenia.
Hahah dobrze szafa zrobiles mi tez zawsze eksperci radza nie solic przed tylko po obrobce i co i zeby bola od krysztalkow soli :D a mieso w srodku bez smaku sol tuz przed obrobka jak najbardziej tylko marynaty nie wskazane z duza iloscia soli ale to dla kazdego miesa sledzie sie soli w beczce i co i sa twarde bo leza dlugo. Pozdro dla Ciebie i twojego kanalu ogladam od 3 lat juz chyba dobrze ze wzioles sie za silke tak trzymaj i pozdrow Kasandre i swojego pieska :D
Podoba mi się to że potrafisz Szafa przyznać się do błędu
Szafa zanim wrzucisz na ruszt czy patele niech odczekaja około 30 min po wyciągnięciu z lodówki.Ja robię tak jak Gordon na tym filmiku już chyba z 15 lat i wychodzą ekstra.Sole zawsze zaraz przed smażeniem.Olej,masełko czosnek,tymianek,pokolei jak na tym filmie,bardzo smaczne,pozdro
fajne jest to, że sprawdzasz i sam smakujesz i mówisz co tobie bardziej smakuje, a ludzie sami sobie niech robią steki jak im pasuje
Marcinku jaki test?! Jak to były dwa różnej grubości kawałki mięsa?! Smakował ci bardziej ten solony bo był większy i grubszy. Mniejszy się szybciej zrobił itp. witać z resztą było po przekroju że było to różne stopnie wysmazenia. Ale i tak cię szanuje :)
Rozpałkę pod komin dajesz wtedy ma tlen i się rozpala. Polecam dodać kilka gazet jeszcze.
Najlepiej posolic grubo ziarnista soli . Najlepiej steka posmarowac olejem nie patelnie . Przypalic na jednej i na drugiej stronie .Zaraz po usmazeniu wlozyc do foli aluminiowej na 10 minut .Po wyciagnieciu popieprzyc i dac maslo czosnkowe. Jak stek jest gruby a chce sie miec go w srodku srednio wysmazonego to wlozyc do foli i polozyc na tacke metalowa i na palnik na ktorym sie smazylo na 5 minut. Jak jest kiepskie mieso to bedzie suche ,najlepiej od kosci jakis kawalek z czerwonej krowy. Pozdrawiam
Dodam ze smazymy na najwyzszej temperaturze i steka wrzucamy na rozgrzana patelnie . Przepraszam ale nie mam polskiej klawiatury.
Szafa rób swoje. Każdy hejt z zazdrości bierze się :) Pozdrawiam :)
szacun za kulinarną konfrontacje ;)
Ja jak robię steki na wyjeździe na grillu to zawsze mięsko jest już w domu odpowiednio przyprószone przyprawami (tak używam czegoś więcej jak sól i pieprz) żeby tylko bez zbytnich kalamancji wrzucić na ogień,przysmażyć i zjeść ze smakiem... nikt włącznie ze mną nigdy nie narzekał na jakość serwowanej potrawy, co przy karkówce zdarza się nagminnie (nie potrafię, nie umiem i już). Robiąc w domu to lecę klasyką, jesli jednak bym miał wybierać między tym "skażonym" stekiem na wolnym powietrzu a książkowym w domu - wybieram ten "gorszy". Wszystkie te internetowe Gordony Ramseje mogą mnie cmoknąć w pompę, bo o gustach się nie dyskutuje :)
Szafa polecam ci mieszankę przypraw z Lidla w młynku właśnie przeznaczoną do steków wychodzi pyszny
Szafa twój sposób na steki rewelka buziaki dla Kasi i łapka dla cytryni a dla cie bie piąteczka, pozdrawaiam
Szafa wyjaśnił znawców tak trzymać!
ale chodzi pewnie o to, aby stek był przyprawiony bezpośrednio przed obróbką termiczną, a z Twojego filmiku można bylo wywnioskowac, ze zrobiles to dluzsza chwile przed:)
Podpałke daje się pod komin a nie do, taka moja sugestia. Pozdrawiam cię Szafa.
Ja krótko dodam swoje 5 groszy.
Jeżeli mięso jest z krów mięsnych czyli przeznaczonych hodowli właśnie na steki, itd. To można je solić przed, w trakcie i po smażeniu. Jeżeli z krów mlecznych to dopiero po usmażeniu można solić. W tych czasach większość mięs w sklepach jest właśnie z hodowli mięsnych. A co do pieprzenia to już kwestia smaku. Wiele osób lubi charakterystyczny posmak przypalonego pieprzu. Tygodniowo dosyć dużo steków robię dla gości i zawsze są soczyste. Taka ciekawostka. Do marynowania mięsa przed smażeniem można użyć pestek marakuji. Mięsa dzięki nim jest delikatniejsze.
Siema odcieli mi neta na 3 miesiace i mam zpowrotem juz przez jakis tydzien naoglondalem sie jakis mandziow ziemniakow i tego typu pojebow myslałem ze zejde przed tyhm komputerem wkoncu ktos normalny . Pozdro Marcin oglondam Cie juz pare lat i sie troche stenskniłem za tobą przez te 3 miesiace az miło znow sprawdzic co tam u Ciebie. nadrabiam zaległości:D
3 miesiace bez neta podziwiam :P u mnie w domu to by była żałoba narodowa :P
człowieku patrz na tresc zawartosc przekaz zamiast czepiac sie o ortografie ale jak sie nie ma nic w głuwce to najproscie sie przyjebac o ortografie . internet to skupisko roznych osobowosci i niestety czasem trzeba sie uzerac własnie z takimi ludzmi . zamiast sobie przeczytac wyciongnoc z tego zawartosc z miejsca patrzy sie o co sie przyjebac . Bywa i tak
Szafa, pooglądaj na youtube, jest masa dobrych materiałów jak smażyć steka (nawet Gordona). Solić jak najbardziej można przed, a nawet tak bym polecał, bo wtedy łatwiej skarmelizować mięso z zewnątrz (pamiętaj, żeby przed wrzuceniem steka na grilla/patelnię wytrzeć go do sucha ręcznikiem papierowym z wody, inaczej się zaparzy). Ale solić dosłownie chwilę przed wrzuceniem, a nie na godzinę przed. A później jeżeli nie potrafisz wyczuć na dotyk stopnia wysmażenia mięsa, a dobre złapanie tego chwilę zajmuje, to kup sobie termometr do mięsa - kilka dyszek, a gwarantuję poprawę i powtarzalność wyników. (Celuj wedle gustu między powiedzmy 57 a 67 stopni celsjusza wbijając termometr w najgrubszą część mięsa). Podczas smażenia nie szarpać, nie nakłuwać mięcha, to soki nie uciekną i dać mu poleżeć z 5-10 minut po upieczeniu, żeby się soki rozeszły i dopiero brać się za krojenie.
Roznica taka ze mieso na steki jest sezonowoane, a zwykla wolowina nie. Jak zwykla posolimy to sie kapec zrobi. Swoja droga jak Marcin byl w Japonii to ta Kobe tez przyprawiali przed obrobka- a to przeciez stekowy high end
Jako pracownik z branży mięsnej i miłośnik kulinariów, wszem i wobec oświadczam, że ci, co mówią, żeby steka nie solić przed smażeniem, są niedouczonymi tłumokami, powtarzającymi bzdury z netu.
Słowo klucz to osmoza - sól wnika wgłąb mięśnia i zamienia się miejsce z wodą/osoczem. W skrócie, sól wchodzi do środka a cała woda nadająca soczystości wychodzi na zewnątrz. Niby tak to działa, ale ludzie - to nie zachodzi w ciągu minuty. Gdybyście posolili steka na godzinę przed obróbką to pewnie faktycznie byście go zepsuli. Przy posoleniu na niedługo przed obróbką cieplną, stek będzie dużo lepszy. Spytacie dlaczego? Otóż podczas smażenia ze steka wytopi się tłuszcz, który w połączeniu ze skarmelizowaną solą stworzy na całej powierzchni mięsa równą warstewkę tłuszczowo-solną. Jeżeli ktoś twierdzi, że stek bez solenia i posolony przed smażeniem będą się od siebie różniły delikatnością (bo smakiem na pewno, na plus dla tego posolonego), niech pokaże choć jeden dowód. Ja taki mam, a są nim wyniki z teksturometru, którym badaliśmy mięśnie z tej samej krowy, posolone i nieposolone przed smażeniem. Efekt? Wahania w granicach błędu statystycznego.
"Sól wyciąga wilgoć, prawda? Mięso składa się z komórek - włókien mięśniowych zawierających głównie białka i wodę. Posólcie kawałek wołowiny, a zobaczycie, że po kilku minutach jej powierzchnia zacznie wilgotnieć. To oczywiście osmoza, proces, który w uproszczeniu polega na wyrównywaniu stężeń roztworów - woda przechodzi z roztworu o mniejszym stężeniu do tego o większym, aby go rozrzedzić. Czy to oznacza, że posolone przed smażeniem steki będą suche i niesmaczne? Odpowiedź brzmi: nie, ale z pewnymi zastrzeżeniami. Uwierzcie, nie ma obaw, że zamordujecie w ten sposób drogi kawałek mięsa."
bo to nie powinno sie solic przed marynowaniem np 2h przed grillowaniem zeby nie wyciagnelo wody, a jak ktos posoli 5min przed grillowaniem to nic sie temu stekowi kompletnie nie stanie sol nie dziala tak szybko, a juz na pewno nie wgryzie sie wglab miesa
Szafa, podpałkę śmiało można dać pod komin i zasypać od razu na full.
Steki solimy dosłownie przed smażeniem/grilowaniem z prostego powodu, w momencie kiedy zaczynamy obróbkę cieplną ścinają się białka które zablokują wniknięcie soli do mięsa.
Mit o soleniu wołowiny przed smażeniem jest lipny, chyba że bierzemy pod uwagę solenie i odstawienie tego mięsa, a nie automatyczne rozpoczęcie obróbki cieplnej.
Następna sprawa to: Stek o grubości 3-5 cm i wadze 140g przy temperaturze 15°C patelni i 180°C piekarnika:
Wysmażenie na blue to 30 sekund z jednej jak i drugiej strony mięsa.
Wysmażenie na krwisto to minuta z jednej i drugiej strony temperatura w środku 45°C bardzo krwisty 55°C krwisty
Wysmażenie na średnio to 1.5 min z jednej jak i drugiej strony temperatura w środku 65°C mięso różowe
Wysmażenie na mocno to od 2-3 minut z każdej strony 85°C mięso jest przypieczone
Po ukończonej obróbce cieplnej zawsze zostawiamy mięso na chwilę aby soki i krew równomiernie się rozłożyły (tak zwane oddychanie)
Podczas obróbki nie dźgamy mięsa szpikulcami tylko szczypcami przekładamy.
Podczas obróbki nie ruszamy mięsa, tylko zostawiamy w spokoju aby się smażyło/grilowało.
Dziękuje, tyle w temacie steków :)
Edit: aby ktoś mi nie zarzucił... tak się robi w restauracji, jeżeli ktoś uważa że powinno się robić inaczej, albo że mu inaczej smakuje droga wolna, nikomu nie będę mówił jak ma żyć :)
Hej szafa często oglądam twoje filmy są zaje..... odnośnie steków brat pracuje w stek house i ogólnie nie ma to dużej różnicy tez zależy gdzie kupione mięso z jakich krów itd twój kawałek z dziś ogólnie szybko się robi i ma mało krwi za to miękki jest choć ma mało krwi dlatego prawie nic z niego nie leciało on odróżnia mięsa i powiedział ze ten kawałek to takie prasie mleczko nie wiem co miał na myśli 😃na przykrość mówił zrezygnuj z brykietu tak dla zdrowia bo na dworze nie czujesz ale w knajpie gdy go kiedyś używali był nie miły zapach sam węgiel będzie lepszy ale to tylko sugestia✌️oby więcej takich filmów Pozdro
Nie mogę już z tymi mądrościami specjalistów od wszystkiego! Nie solimy stek wcześniej bo sól wyciąga wodę i to rzeczywiście powoduje, że mięso jest potem suche ale wcześniej oznacza kilkanaście czy dobre kilka minut wcześniej a nie 30 sekund czy minutę. A tu Szafa ja teraz się pomądruję i dam Ci kilka rad(czy z nich skorzystasz czy nie to Twoja sprawa, na pewno nie będę Cię za to potem jeździł w komentarzach :))
1. Kupuj stek jak najbardziej marmurkowaty czyli z jak największą ilością przerostów tłuszczu(chodzi o te małe białe włókna w mięsie).
2. Kupuj stek z jak NAJKRÓTSZYM terminem do spożycia. Każdy kolejny dzień w tych opakowaniach powoduje, że mięso dłużej się sezonuje
3. Kiedy wrzucisz mięso na grilla nie ruszaj go i nie ugniataj, aż do odwrócenia. Daj mu się porządnie zamknąć
Ja mało solę,ale pieprzę przed i po,a czasami nawet w trakcie :) brawo szafuncio.
Generalnie nie gotuje się mięsa w osolonej wodzie, bo nigdy nie zmięknie (najczęstszy błąd przy gotowaniu golonki). Krótkiemu grillowaniu czy smażeniu sól nie szkodzi.
Gordon posolił tuż przed położeniem do smażenia a Szafa w kontrwersyjnym filmie posolił dużo przed. I nie chodzi o ilość soków w mięsie, tylko o jego trwardość. Steki posolone dużo przed smażeniem/ grilowaniem stają się twarde (czy to z sokami czy bez, czy to z krwią czy bez). Przekrój steka nie jest testem na jego twardość tylko na jego krwistość...
Stara szkola mowi zeby nie solić, nowa calkowicie odwrotnie. Chyba nie ma to za bardzo znaczenia. Wazniejsze jest mieso i jego jakosc. Nasze krowy są mleczne w wiekszosci ale pojawiają sie juz hodowle ras miesnych np. Hereford czy angus.
haha wiedziałam, że ktoś się tego czepi!!
Dobra odpowiedź, pozdrawiam :D
Z moich doświadczeń zależy od rodzaju mięsa jeżeli jest to tłusty rostbeef to solić i pieprzyć można a jeżeli mamy stek z bardziej delikatnej polędwicy solić wolno ale jak mówię myślę że wyjedzie mniej soczyście. Oczywiście nie chodzi o kapcie tylko o medium rare.
Szafa w Krakowie bylo slychac jakos spiewasz trololoo trololoo😉
Jedyne co ci po wiem ze ja lubie strasznie spalony no Taki ze Kasanda powiedziala by ze to wengiel juz jest (Taki super well done). I 2 razy spotkałem sie ze odmowiono mi zrobienia za granicą takiego steka. I naprawde szanuje tych szefów kuchni Bo pokazali jaja, prosto w oczy mi powiedzieli ze nie beda marnować miesa. Nie nie zrobia mi spalonego. Ale za to dostalem burgera idealnego. I I tak wyszedlem zadowolony
Jeśli smazysz na szybko(wysoka temperatura), spokojnie możesz solić, aczkolwiek języki smażyłbys duży kawałek wołowiny, piekł czy cokolwiek w dużo niższych temperaturach (200), lepiej jest solić po :)
Brawo. Dokladnie tak
3.57 zależy jaki gatunek steka rostebef,kobe
Szafa a co to za model tego "termometru"? 🤔
Steka się soli chwilę przed smażeniem/grillowaniem. Dlaczego? Prosta odpowiedź : Podczas obróbki cieplnej w wysokiej temperaturze, powierzchnia soli gruboziarnistej tworzy chrupiącą skorupkę. Sól nie wsiąka w strukturę mięsa, bo nawet nie ma czasu, białko momentalnie się ścina. Oczywiście podczas przygotowywania wołowiny w niższych temperaturach np. gulasz , nie powinno się solić mięsa w początkowej fazie, bo jednak istnieje prawdopodobieństwo wniknięcia soli w strukturę, co wpływa na jego soczystość.
Tez sole i jest dobre :) smacznego
Jeszcze tylko posmaruj lekko olejem rzepakowym zanim posolisz i popieprzysz, doda to fajna chrupiąca powierzchnie.
nie soli sie długo przed grilowaniem/smazeniem, mam na mysli 30min+ Powinno sie solic chwile przed lub podczas smazenia/grillowania
Jedni powiedzą, że przed, bo sól wtedy robi taką skorupkę a inni powiedzą, że po bo jak przed to wysuszysz steka. Zależy kogo zapytasz. A ja powiem tak - rób tak, aby Tobie pasowało, bo to Ty jesz a nie "eksperci". I to w sumie tyczy się wszystkiego. Rób tak jak uważasz za dobre.
smażenie a grilowanie to dwie rożne obróbki termiczne
Mistrzu. Ta rozpalke masz dac miedzy grill a komin... po to jest tam stozek
Dla wszystkich ekspertów którzy wiedzą najlepiej można solić przed albo po smarzeniu steka to są dwie różne szkoły przyrzadzania tego mięsa ale jeśli eksperci będę dalej wiedzieć najlepiej to zapraszam do profesjonalnej kuchni to wtedy zobaczymy czy dalej będziecie tacy wszystkowiedzacy czy poprostu dostaniecie szkole przetrwania.
Pozdro szafa ;)
Nie znam się na smażeniu steków, ale na pierwszy rzut oka widać, że ten niesolony jest bardziej krwisty. Po prostu trzymać ten posolony krócej na grillu, ale co kto lubi. Wpierdzielałbym obydwa
Jeżeli mam być szczery to mam głęboko w du... kiedy solisz ten stek, jednemu smakuje jedwabnik przyprawiony odrobiną soli morskiej z północnych wybrzeży Atlantyku drugiemu nie, bardziej mnie denerwuje że ludzie chcą Ci coś podpowiedzieć a ty skreślasz ich na wstępie. Oglądam Cię od kilku lat, ale ostatnimi czasy zmieniasz się na gorsze niestety, mimo wszystko oglądam i mam nadzieję że po kroku w tył zrobisz dwa do przodu. Pozdrawiam
Szafa myślałem że kanał przygasł bo przez ponad tydzień nie dostawałem powiadomień o filmie a wiecie co się okazało YT cofnął mi subskrypcje... ale spokojnie już odrabiam zaległości
Szafa, mam dwie wejściówki VIP (przedpokazowe) na IFA 2018. Reflektujesz?
prosta zasada... posolić przed smażeniem, ewentulanie popieprzyć, ale może pieprz zgorzknieć...temp max ... i tyle... jeżeli posolisz 24h przed, to lipa, przed grillowaniem jest ok i jak zauważłeś smakuje 100 razy lepiej... pzd
Szafa teraz to uważaj bo zaraz okaże się że połówki steka nie były równe i dlatego coś mogło pójść źle :(
Szafa matkobosko :) po to masz kratkę w kominku do rozpalania, żeby zasypać brykiet a podpałkę kładziesz pod spodem :)
Marcin, robiłes to poprawnie. Soli sie przed smażeniem czy grillowaniem. Sól zatrzymuje płyny, wode itd. Moim zdaniem elegancko, Gordon Ramsay powinien dać Ci pół gwiazdki michelin.
Z mojego doswiadczenia smazenia na patelni zeliwnej, ktora rozgrzewam do ok 250C to nie moge posolic przed smazeniem, bo bedzie guma nie do przezucia.
W Argentynie jadłem stejki ulubione danie Burnejki i pytałem korzystając z okazji i w dwóch lokalach mówili, ze solimy wrzucając na grilla albo nawet wcześniej i do lodówki. Więc Janusze powinni iść siać ferment gdzie indziej. Każdy robi tak jak lubi a ta sól nie ma wielkiego znaczenia a już na soczystość sezonowanego stejka to jak miałoby to do jasnej cholery wpłynąć??? Zobacz sobie tu nawet jakiś filmik w Argentynie solone przy wrzucaniu na grilla i po odwróceniu. ruclips.net/video/Od9y7e55yTA/видео.html
Przyjedźcie na Air Show do Roradomia szafa to pogadamy na temat gotowania i nie tylko... Zapraszamy.
jedna z teorii mówi że dzięki soli tworzy sie warstwa która przysłowiowo zamyka mięso przypalając tworzy swojego rodzaju skorupę zewnętrzną zachowując soki w środku:D:D:D:D
Spalony pieprz jest gorzki z solą bez różnicy ale na gorzki spalony pieprz można piwo wypić będzie niewyczuwalne
Nie wiem o co biega z tą solą jeśli to się robi chwilę przed smażeniem/pieczeniem... Za to pieprzu i ziół nie daje się przed pieczeniem (tylko na grillu) bo się po prostu palą...
Ktoś kojarzy termometr laserowy Szafy? Albo jakiś prawdziwy ekspert pracuje z podobnym sprzętem i może polecić sprawdzony model? Chodzi mi o zakres temp.: -50 do +400, więcej nie potrzebuje
"Poszedłem za waszą radą żeby zobaczyć jak Grodon Ramsay robi śniegi" :D
Mnie to zawsze plasowal twoj sposob , wyjebane mam na rady gesslerowej . Wole robic tak jak uwazam za sluszne i jak mi bardziej pasuje . Pozdrawiam
Możemy się kłócić ale to tylko kwestia gustu .... ale łapka w góre za morał "spróbujcie sami jak Wam smakuje a nie pisać na podstawie tego ze coś gdzies usłyszał "
Mistrz rozpalania, Szafa rozpałka od dołu, masakra
Szafa zna dwa sposoby wysmażenia:
a) surowy,
b) podeszwa
Przydało by się coś pośrodku😉😜😂
Są różne szkoły - przed i po. Grilluje steki od wielu lat - żadnej różnicy nie zauważam.
Pozwole sie wypowiedziec zanim zobacze film i przeczytam komentarze: steka przed grilowaniem mozemy posolic, steka przed smazeniem nie powinnismy solic. Pozdrawiam.
Wg technologi gastronomicznej soli się po upieczeniu, tyle ;) Brawo Szafa że masz dystans do tego i potrafisz o tym rozmawiać.
Zgadzam się w 100% z tym co piszesz, pracuje w tym zawodzie i gdybym za każdym możliwym razem robił wszystko wg technologii gastronomicznej, to po pierwsze by mi czasu brakło, a po drugie no właśnie, co własne doświadczenia i sposoby to własne, a o tym czy jedzenie jest dobre decyduje klient ;) Nie narzekam :D
Trzeba było zrobić jeszcze blind test dla ekspertów od steków 🥩. Ewentualnie zasięgnąć opinii R. Burneiki :D
Jako kucharz napisze JAK KTO WOLI. Są 2 szkoły. Na patelnie nie solimy, na grill juz tak, ale nie ma określonej zasady. ( Albo ktos mnie "poprawi" XD )Ponoć solenie przed sprawia, że mięso jest twarde, ale piersi z kurczaka na standardowy obiad tez nie powinno się soli? CZERWONE MIĘSO TO CO INNEGO KURŁA JANUSZU! Pic na wodę fotomontaż. Sol albo nie i tak będzie smakować dobrze 😊
Przecież specjaliści zaraz powiedzą że Twój test to niewypał bo nie pokazałeś całości PIECZENIA, zegarka/czasu ITD. I czy w tym samym czasie obracałeś stejki hehheheheh
Jeszcze trzeba było blind test zrobić, żeby dzieci były zadowolone z konfrontacji ;)
Szafa nie chce wyjsc na 'experta' ale zle korzystasz z komina.. :-) podpalka na sam dol (ponizej tego denka z dziurkami) i potem na to denko z dzirkami smialo walisz wegiel - wtedy niezasypiesz podpalki bo ona jest pietro nozej :-)
"Hejterom mówię nara" taki tytuł powinien być
Cytryna kochana :)