Ciekawe, gdzie bym była teraz, gdybym nie trafiła te kilka lat temu na kanał Hani. Dzięki niej odważyłam się pójść po raz pierwszy do psychologa i psychiatry, a później też na psychoterapię. Do tej pory mam w sobie złość, że nikt mi tych wszystkich rzeczy wcześniej nie powiedział. Chociaż i tak wcześnie się ogarnęłam i dzięki temu będę miała dłuższe życie. :) Dzięki Hania i dzięki Gosiu! Odwalacie super robotę!
Interesujaca rozmowa o depresji. Obie panie wiedza wiele na ten temat, glownie z wlasnego doswiadczenia. Wspolczuje im serdecznie, bo sama moglabym dolaczyc do nich. Obie fajne, inteligentne i wartosciowe dziewczyny.
Pamiętam ze studiów te wszystkie "wypychacze" typu socjologia czy właśnie psychologia, wobec której pokładałam duże nadzieje, to była to głównie sucha teoria, z której nie wyniosłam absolutnie nic. Brakuje w szkołach czy na uczelniach profilaktyki zdrowia psychicznego i podstawowych metod radzenia sobie w kryzysach.
Mnóstwo emocji rozbudzilo się we mnie na nowo podczas tej rozmowy. Też spedzilam pół roku na oddziale psychiarycznym w wieku 15 lat (a pierwszy raz trafilam w wieku 13..) i chociaż to było ponad dekade temu i z bardzo trudnego powodu (anoreksja) to nie mam zlych wspomnien.. Co więcej, są one wciąż żywe (!) Pamietam to tak dobrze.. To bardzo wazna i potrzebna rozmowa. Dziękuję Wam za nią.
Nie sądziłam, że jeszcze ktoś na tym świecie ma rodziców, którzy zabraniają leków, bo są "niebezpieczne".. Mimo wszystko, dobrze wiedzieć, że nie jestem sama. Byle do 18stki
Ważna i potrzeba rozmowa,cieszę się że tu trafiłam 😏Wypowiedzi Hani bardzo dojrzałe i ogólnie wywiad przyjemny w odbiorze bo prowadzony na zasadzie rozmowy dwóch osób które mają podobne przejścia i dobrze się rozumieją a nie samych suchych pytań i odpowiedzi 😊Współczuję tak ciężkiej i podstepnej choroby,dobrze że to co najgorsze obie panie mają za sobą i dzięki doświadczeniu i pracy nad swoimi emocjami mają teraz narzędzia by sobie radzić w ciężkich chwilach❤A co do wyrzutów sumienia jeśli chodzi o "nic nie robienie"😛,to ja robię właśnie przerwę w trakcie sprzątania i przy okazji oglądam ten filmik i już mam wrażenie że powinnam zabrać się za robotę a nie odkładać na później 🤣😅 Świetny wywiad,życzę dużo zdrowia 🤗
Dziękuję serdecznie Haniu S. za tą rozmowę. Sama przeżyłam depresję i stany lękowe które leczę do dziś i wiem , że o czym mówisz.. powoli wychodzę z leczenia , ale nie wiem czy to się uda , bo dużo stresu w pracy... Buziaki Wam przesyłam : *)
Słuchając kolejnej spowiedzi osoby cierpiącej na depresję to widzę że jeszcze ze mną nie jest tak źle. Pociesza mnie to i daje znać że nie mam się co pchać ze swoimi problemami przed innych potrzebujących. Tym bardziej że na terapię indywidualną mnie nie stać. A i szukać lekarza który może by mi skutecznie pomógł. A po co kogoś swoimi problemami których sam nie potrafię rozwiazać angażować. Na razie to czuję się jakbym był poddany olbrzymim przeciążeniom i realizuję jedynie najniezbędniejsze czynności by jeszcze żyć. Trochę z rozpędu, trochę już tylko z ciekawości jak to się i kiedy planowo skończy. O nadziei już zapominam, a może już zapomniałem.
Porównywanie swoich problemów i traum do problemów innych ludzi jest kontrproduktywne. Bo zawsze będzie ktoś kto ma gorzej, więc nigdy nie trafisz na punkt, w którym stwierdzisz, że teraz już jest twoja kolej. Możesz pomóc tylko sobie, zadbać tylko o siebie. I jeśli masz sygnały z ciała, że coś się już zaczyna, może warto zająć się tym już teraz? Nie czekać aż sytuacja będzie już fatalna? Trzymaj się!
a jest szansa na wywiad z osoba chora na anoreksję? Oglądam Hani kanal na RUclips, ale dlaczego nie odpowiada na pytania swoich widzow? Wielokrotnie pytalam co się dzieje np. z Asia z jej odcinka o anoreksji.. prowadzila bloga, teraz sluch o niej zaginął.. Odpowiesz Haniu co u niej?
A ja mam poczucie ,że jestem tak zryta , że pod beretem mam taki kołtun, że no... nie do rozplątania . Biorę leki jestem na terapii i nie czuję że to kiedyś się zmieni
Hej! Biorę leki ponad 2 lata więc pozwolę sobie odpowiedzieć. Poprawa poczucia sensu życia to jest za dużo powiedziane, ale dzięki lekom możesz spokojnie żyć bez tego sensu. Leki stępiają emocje, niektóre nawet redukują ból. Jest znacznie łatwiej podejść do życia zadaniowo. Wiesz że masz umyć zęby no i spoko, idziesz umyć. Nie dobija Cię perspektywa zrobienia prania. Leki dają ulgę poprzez redukcję lęku i zmniejszanie tego doła.
Wiem, że już po czasie, ale choroby i zaburzenia psychiczne to rozległe uszkodzenia mózgu. Przykładowo przy depresji jest uszkodzone jądro półleżące, które odpowiada za wychwyt i uwalnianie dopaminy, a także obszary związane z serotoniną. Dlatego trzeba w określonych miejscach sztucznie lekami zwiększyć stężenie tych neuroprzekaźników, żeby układ nerwowy miał paliwo :)
Mam pytanie odnośnie mojego wyjazdu do szpitala psychiatrycznego dostanę tam okres I pytanie moje czy jeśli nie umyje rąk przed założeniem podpaski to znajdę w ciążę realne to jest?Bo tam toalety wspólne będą i się boję gdybym zapomniała umyć rąk
Dobra i ważna rozmowa ale bardzo ciężko ogląda się materiał, w którym osoba mówi o trudnych przeżyciach i emocjach z takim uśmiechem w głosie i na twarzy. Wiem, że to niezamierzone, jednak bardzo męczy.
Skoro samo mija po pewnym czasie to nie jest to depresja tylko gorszy nastrój czyli to co ma większość i nazwa to modnie depresja . Niestety krzywdzi tym osoby naprawdę chore
Całkiem dobrze rozpoznaję różnicę między gorszym nastrojem a depresją, mój lekarz też. Mija po pewnym czasie: ze wsparciem leków i psychoterapii. Ale zawsze powtarzam „to minie”. Nie sądzę, bym krzywdziła osoby „naprawdę chore”. Ja po prostu, po latach, nauczyłam się żyć z epizodami depresji. I one nadal są tak samo „naprawdę”, ale ja jestem inna.
Ludzie z depresją są okropnym ciężarem dla rodzin. Życie z nimi to tak jakby byli pępkiem świata, wszystko się wokół nich kręci. W kółko policja, pogotowie, straszenie samobójstwem...
@@littleLucrezia Trzy lata żyję pod jednym dachem z takim człowiekiem, żadna edukacja, żadne przepisy, żaden sąd, policja ani ops nie jest w stanie nam pomóc. I nie wszyscy w depresji zachowują się w identyczny sposób. Można mieć tylko depresję i płakać w samotności, ale można być do tego agresywnym alkoholikiem, który w nocy odkręca gaz w butli ( gdzie w domu jest poza nim dwoje dzieci i trzy dorosłe osoby).
@@beatakoban6804 z własnego doświadczenia napisze. Alkoholik, szczególnie ten agresywny, dostający głupawki po alkoholu, nie potrzebuje być w depresji, żeby odwalać. Straszyć samobójstwem, gadac, że życie się mu sprzykrzylo, odkręcić gaz, zostawić otwarte drzwi od domu, albo wyjść z domu mówiąc, że ma dość i, że się nie wróci itd. Nie jest to odosobnione odczucie. Jak się poczyta komentarze pod filmikami to DDA często tak opisują swoje dziecinstwo. Wbrew pozorom osoby naprawdę myślące o samobójstwie rzadko się do tego przyznają komukolwiek. Żeby nie było, nie neguje oczywiście, że życie z takim człowiekiem jest trudne. Najbardziej obrywają dzieci dlatego o nie się w pierwszej kolejności trzeba zatroszczyć, później ewentualnie o chorego dorosłego.
Ciekawe, gdzie bym była teraz, gdybym nie trafiła te kilka lat temu na kanał Hani. Dzięki niej odważyłam się pójść po raz pierwszy do psychologa i psychiatry, a później też na psychoterapię. Do tej pory mam w sobie złość, że nikt mi tych wszystkich rzeczy wcześniej nie powiedział. Chociaż i tak wcześnie się ogarnęłam i dzięki temu będę miała dłuższe życie. :) Dzięki Hania i dzięki Gosiu! Odwalacie super robotę!
Jestem wzruszona! ❤️
Jeden z lepszych programów który się super ogląda i super prowadząca polecam każdemu. 👍😍🙂🙂😃
❤️👍
To zasluga Malgoski ;)
Hania no, od Ciebie wszystko się zaczęło. Dziękuję Ci.
❤️❤️❤️
Kochana Hania
Cudowne kobiety i bardzo ważna rozmowa, dzięki 🦋🌷
Jaki spokój bije od Hani. Wspaniały wywiad, dzięki 💪
Też tak uważam. Widać, że dziewczyna mocno pogodzona z życiem, z chorobą i samą sobą. Bardzo pozytywna, spokojna dziewczyna.
dobry wywiad , fajny gość a prowadząca jak zawsze szczera - dzięki Gosia
Interesujaca rozmowa o depresji. Obie panie wiedza wiele na ten temat, glownie z wlasnego doswiadczenia. Wspolczuje im serdecznie, bo sama moglabym dolaczyc do nich. Obie fajne, inteligentne i wartosciowe dziewczyny.
Pamiętam ze studiów te wszystkie "wypychacze" typu socjologia czy właśnie psychologia, wobec której pokładałam duże nadzieje, to była to głównie sucha teoria, z której nie wyniosłam absolutnie nic. Brakuje w szkołach czy na uczelniach profilaktyki zdrowia psychicznego i podstawowych metod radzenia sobie w kryzysach.
Wspaniale! :) Hania! Oglądam!
Mnóstwo emocji rozbudzilo się we mnie na nowo podczas tej rozmowy. Też spedzilam pół roku na oddziale psychiarycznym w wieku 15 lat (a pierwszy raz trafilam w wieku 13..) i chociaż to było ponad dekade temu i z bardzo trudnego powodu (anoreksja) to nie mam zlych wspomnien.. Co więcej, są one wciąż żywe (!) Pamietam to tak dobrze.. To bardzo wazna i potrzebna rozmowa. Dziękuję Wam za nią.
Mega czekałam na odcinek z Hanią 🥰
Pani Małgorzato, porusza Pani MEGA ważną sprawę. Dziękuję, dziękuję, dziękuję
Notatki z odcinka:
5:32 5:43 gorszy czas MINIE. 5:51 To się skończy. Potem będzie lepiej. 9:33. 10:35
Hania to najlepsza polska youtuberka! Kocham Cię Haniu, dobrze że jesteś!
Niebywale ważne rozmowy prowadzi p. Gosia. Temat ciągle aktualny. Dziękuję
Dwie piękne i mądre kobiety. Jak fantastycznie się Was słuchało. Wszystkiego dobrego dla Was:))
Wow, uwielbiam Hanię i dlaczego dopiero teraz to widzę? 🥲
Super jest prowadząca ❤️🤗
Dzięki. Wywiady z samą sobą, to świetne. Będę stosować od dziś.
Dziękuję, że jestescie.Bardzo mi pomagacie🥰
Uwielbiam Hanię, dzięki że jesteś :)
❤️
Bardzo dziękuję za ten odcinek, w sumie to za każdy.
Haniu, zamówiłam książkę, już nie mogę się doczekać
Małgosie moge sluchac i ogladac godzinami 🥰
Dziękuję za mega edukację .Pozdrawiam ❤
Bardzo dziekuje Dziewczyny! kolejny swietny material, ktory bardzo poszerza swiadomosc w tym temacie. Pozdrawiam serdecznie.
Świetna, ciepła i budująca rozmowa ❤️
Hania i Gosia, lajkuje w ciemno
Mysle,ze warto posluchac ponizszego wyczerpujacego materialu na temat depresji ,zycze duzo zdrowia.
@
Sztos rozmowa kiedy cześć 2? Można słuchać Hani bez końca 😍
Gosiu, trafiasz w sedno.
❤❤❤
Mòwiąc o braku szacunku do choròb psychicznych.
Dobrze teorię widzieć w waszym doświadczeniu, dzięki za super rozmowę.
Zaczynam oglądać, i to nie wstyd! 😘
Nie sądziłam, że jeszcze ktoś na tym świecie ma rodziców, którzy zabraniają leków, bo są "niebezpieczne".. Mimo wszystko, dobrze wiedzieć, że nie jestem sama. Byle do 18stki
Szkoda mi Was, babeczki! Takie jesteście śliczne i fajne! Cieszcie się życiem - teraz jest już lepiej, jak widzę. I tak trzymać! Pozdrawiam!
Ważna i potrzeba rozmowa,cieszę się że tu trafiłam 😏Wypowiedzi Hani bardzo dojrzałe i ogólnie wywiad przyjemny w odbiorze bo prowadzony na zasadzie rozmowy dwóch osób które mają podobne przejścia i dobrze się rozumieją a nie samych suchych pytań i odpowiedzi 😊Współczuję tak ciężkiej i podstepnej choroby,dobrze że to co najgorsze obie panie mają za sobą i dzięki doświadczeniu i pracy nad swoimi emocjami mają teraz narzędzia by sobie radzić w ciężkich chwilach❤A co do wyrzutów sumienia jeśli chodzi o "nic nie robienie"😛,to ja robię właśnie przerwę w trakcie sprzątania i przy okazji oglądam ten filmik i już mam wrażenie że powinnam zabrać się za robotę a nie odkładać na później 🤣😅 Świetny wywiad,życzę dużo zdrowia 🤗
Bardzo dobra rozmowa. Dzieki!
Dziękuję serdecznie Haniu S. za tą rozmowę. Sama przeżyłam depresję i stany lękowe które leczę do dziś i wiem , że o czym mówisz.. powoli wychodzę z leczenia , ale nie wiem czy to się uda , bo dużo stresu w pracy... Buziaki Wam przesyłam : *)
Trzymaj się 💝
Gratuluję książki!💙
Boskie jesteście ❤🙂
Kiedyś Hania, Wiktoria Mudyna i DwubieguNova jako jedyne mówiły o zdrowiu psychicznym. Dobrze, że coraz więcej osób porusza te tematy
Super wywiad
Dziękuję ❤
czekałam na ten odcinek, odkąd zobaczyłam u Hani na stories, że go nagrywacie
Kolejna dobra, ważna rozmowa.
Dziękuję
Zamówiłam Twoja książkę Haniu 🥳 przez Altenberg, dzięki za dzisiejsza rozmowę 🙌
Dobrej lektury! ❤️
@@HaniaEs już mam 🥳 zabieram się do czytania 🙌😃
24:23 jak zdiagnozowano u pani Hani zaburzenia w biochemii? Na podstawie badania MRI, testem poziomu serotoniny?🤔🤔🤔
Słuchając kolejnej spowiedzi osoby cierpiącej na depresję to widzę że jeszcze ze mną nie jest tak źle. Pociesza mnie to i daje znać że nie mam się co pchać ze swoimi problemami przed innych potrzebujących. Tym bardziej że na terapię indywidualną mnie nie stać. A i szukać lekarza który może by mi skutecznie pomógł. A po co kogoś swoimi problemami których sam nie potrafię rozwiazać angażować. Na razie to czuję się jakbym był poddany olbrzymim przeciążeniom i realizuję jedynie najniezbędniejsze czynności by jeszcze żyć. Trochę z rozpędu, trochę już tylko z ciekawości jak to się i kiedy planowo skończy. O nadziei już zapominam, a może już zapomniałem.
Porównywanie swoich problemów i traum do problemów innych ludzi jest kontrproduktywne. Bo zawsze będzie ktoś kto ma gorzej, więc nigdy nie trafisz na punkt, w którym stwierdzisz, że teraz już jest twoja kolej. Możesz pomóc tylko sobie, zadbać tylko o siebie. I jeśli masz sygnały z ciała, że coś się już zaczyna, może warto zająć się tym już teraz? Nie czekać aż sytuacja będzie już fatalna? Trzymaj się!
Idź koniecznie do lekarza, zadbaj o siebie.
Obie panie super😊😘❤️
w szkołach powinno być mniej religii więcej opowiadania o takich rzeczach.
Dziewice! W połowie nie jestem à już Was polubił 😇😘
Mega,
Pani Blondyno! Lubię Twój Styl , a mini znam. 😘
Dziękuję.
Książka Hani zamówiona :)
Obejrzałbym, ale szkoda, ze nie jest dostępny z napisami… 😞
Wiem 🙋
a jest szansa na wywiad z osoba chora na anoreksję? Oglądam Hani kanal na RUclips, ale dlaczego nie odpowiada na pytania swoich widzow? Wielokrotnie pytalam co się dzieje np. z Asia z jej odcinka o anoreksji.. prowadzila bloga, teraz sluch o niej zaginął.. Odpowiesz Haniu co u niej?
Czuje się lepiej, ale nie prowadzi już bloga. :)
Jest zawsze inna opcja POMOC innych..
,,Pocałujcie mnie w d..ę,, 😂😂😂😂 dokładnie
Dziś mam gorszy dzień. Wiem, że to minie :)
Mam i ja ♥️💛💚
przez chwile myślałem, że to wywiad z Anką Mrówczyńską
💜
A ja mam poczucie ,że jestem tak zryta , że pod beretem mam taki kołtun, że no... nie do rozplątania . Biorę leki jestem na terapii i nie czuję że to kiedyś się zmieni
To samo mam
Jest stygmatyzacja chorób psychicznych ....w Polsce to norma?
Niestety norma, nadal ludzie wstydzą się i boją rozmawiać o problemach psychicznych.
Dziewczyny, czy to że lekarz przepisał Wam leki poprawiło poczucie sensu życia? Te leki zmieniają postrzeganie świata?
Hej! Biorę leki ponad 2 lata więc pozwolę sobie odpowiedzieć. Poprawa poczucia sensu życia to jest za dużo powiedziane, ale dzięki lekom możesz spokojnie żyć bez tego sensu. Leki stępiają emocje, niektóre nawet redukują ból. Jest znacznie łatwiej podejść do życia zadaniowo. Wiesz że masz umyć zęby no i spoko, idziesz umyć. Nie dobija Cię perspektywa zrobienia prania. Leki dają ulgę poprzez redukcję lęku i zmniejszanie tego doła.
Wiem, że już po czasie, ale choroby i zaburzenia psychiczne to rozległe uszkodzenia mózgu. Przykładowo przy depresji jest uszkodzone jądro półleżące, które odpowiada za wychwyt i uwalnianie dopaminy, a także obszary związane z serotoniną. Dlatego trzeba w określonych miejscach sztucznie lekami zwiększyć stężenie tych neuroprzekaźników, żeby układ nerwowy miał paliwo :)
@@FlowerWhiskers111 rozumiem
@@FlowerWhiskers111dzięki za komentarz:)
Jak się nazywa kanał tej laski?
Hania Es wpisz
@@emiliaulinowska1617 dzięki.
Kto nie był w psychiatryku.Nie zna życia. ;)
🐕
Mam pytanie odnośnie mojego wyjazdu do szpitala psychiatrycznego dostanę tam okres I pytanie moje czy jeśli nie umyje rąk przed założeniem podpaski to znajdę w ciążę realne to jest?Bo tam toalety wspólne będą i się boję gdybym zapomniała umyć rąk
Ty na serio tak ? To nie zapominaj umyć rąk po korzystaniu z łazienki trzymaj się pozdrawiam
Dobra i ważna rozmowa ale bardzo ciężko ogląda się materiał, w którym osoba mówi o trudnych przeżyciach i emocjach z takim uśmiechem w głosie i na twarzy. Wiem, że to niezamierzone, jednak bardzo męczy.
Totalnie rozumiem! Chociaż ja jakoś… inaczej nie potrafię. Chyba pomaga mi to sobie poradzić z tym, co trudne. :)
@@HaniaEs bardzo dziękuję Pani za wywiad i pozdrawiam 🌻
Skoro samo mija po pewnym czasie to nie jest to depresja tylko gorszy nastrój czyli to co ma większość i nazwa to modnie depresja . Niestety krzywdzi tym osoby naprawdę chore
Jeśli ktoś ma epizody depresyjne to je ma. I one właśnie się pojawiają i mijają, nie jest to trywializowanie problemu, depresja nie jest monolitem.
Całkiem dobrze rozpoznaję różnicę między gorszym nastrojem a depresją, mój lekarz też. Mija po pewnym czasie: ze wsparciem leków i psychoterapii. Ale zawsze powtarzam „to minie”.
Nie sądzę, bym krzywdziła osoby „naprawdę chore”. Ja po prostu, po latach, nauczyłam się żyć z epizodami depresji. I one nadal są tak samo „naprawdę”, ale ja jestem inna.
Ludzie z depresją są okropnym ciężarem dla rodzin. Życie z nimi to tak jakby byli pępkiem świata, wszystko się wokół nich kręci. W kółko policja, pogotowie, straszenie samobójstwem...
Aha
Jak widzę takie komentarze to wiem, że jeszcze dużo roboty przed nami w kontekście edukacji.
@@littleLucrezia Trzy lata żyję pod jednym dachem z takim człowiekiem, żadna edukacja, żadne przepisy, żaden sąd, policja ani ops nie jest w stanie nam pomóc. I nie wszyscy w depresji zachowują się w identyczny sposób. Można mieć tylko depresję i płakać w samotności, ale można być do tego agresywnym alkoholikiem, który w nocy odkręca gaz w butli ( gdzie w domu jest poza nim dwoje dzieci i trzy dorosłe osoby).
@@beatakoban6804 z własnego doświadczenia napisze. Alkoholik, szczególnie ten agresywny, dostający głupawki po alkoholu, nie potrzebuje być w depresji, żeby odwalać. Straszyć samobójstwem, gadac, że życie się mu sprzykrzylo, odkręcić gaz, zostawić otwarte drzwi od domu, albo wyjść z domu mówiąc, że ma dość i, że się nie wróci itd. Nie jest to odosobnione odczucie. Jak się poczyta komentarze pod filmikami to DDA często tak opisują swoje dziecinstwo. Wbrew pozorom osoby naprawdę myślące o samobójstwie rzadko się do tego przyznają komukolwiek. Żeby nie było, nie neguje oczywiście, że życie z takim człowiekiem jest trudne. Najbardziej obrywają dzieci dlatego o nie się w pierwszej kolejności trzeba zatroszczyć, później ewentualnie o chorego dorosłego.
@@Filifionka W Tata popełnił samobójstwo ale w porę go odcięliśmy. To było trzy lata temu. Od tamtego czasu mamy piekło na ziemi.
Wina t.v. i smutnych panow z sejmu. Kobiety maja przej.
Super film,zostaje tutaj na dłużej,zapraszam do siebie ;-)
Super wywiad