Siema, żołnierz WOT z tej strony. Dla mnie patriotyzm to nie jest chodzenie w ciuchach z wielka husaria i wypowiadanie wielkich słów. Patriotyzm to dla mnie nieśmiecenie na ulicy, kasowanie biletu w tramwaju i nierobienie wstydu kiedy gdzieś wyjeżdżam. Dzięki za miłe słowa o nas. Fajnie posłuchać tego zamiast "ooo kurła kiedyś to było wojsko". Jestem po kilku rotacjach na granicy. Uważam, że sam pomysł jest spoko, ale wykorzystania potencjału do końca nie ma. Mamy super fachowców z różnych cywilnych dziedzin, a dostają losowe stanowiska. Np. super droniarz dostaje medyka, a typ (super strzelec) który strzela w 10 na dystansie 500m dostaje radiotelegrafiste. Nie wykorzystuje się potencjału językowego albo innych umiejętności specjalistycznych. Jedyne co jest wykorzystywane to prawo jazdy C, żeby ktoś mógł wozić nas Jelczem na poligon. Poza tym wiele osób przychodzi po te 800zł miesiecznie. Ja na szczescie mam fajnego dowódce, który bardzo dobrze szkoli tych, którzy chcą dostać wycisk i nauczyć się ciekawych rzeczy. Dużo szkolą nas armie sojusznicze albo specjalsi. Momentami jest naprawde super. Pozdrawiam Was Panowie.
jak raz byłem na ćwiczeniach rezerwy to część osób znałem i było prawie sami swoi z humorem w takim towarzystwie mogę jechać na ćwiczenia rezerwy nawet jutro i był pokażmy młodzieży na rozprowadzeniu jak stare wojsko maszeruje 😂😂 wyszło jak kompania honorowa ot chwila nostalgii , wojsko nie tylko ma komandosów ma też inne specjalności np czołgiści
Dobrowolne szkolenie wojskowe po ukończeniu szkoły średniej z możliwością zdobycia dodatkowych umiejętności np. PJ kat. D, kurs płetwonurka i łatwiejszy dostęp do broni po przeszkoleniu
P.O. miałem w 1996-1997r. Przez 2 lata wkuwalismy na pamięć konwencję genewskie i jak można zatruć się bojowymi gazami. Ani razu nie miałem w ręku maski przeciwgazowej czy też op1. Zupełnie nic. Bardzo źle wspominam te lekcje.
z miłą chęcią bym dołączył do was na strzelnicę , tylko ja bym wym wybrał pm wz63 zwane rakiem bo dobrze mi się z niego strzelało i jeszcze poznałem pm wz84 też dobra broń
Leci sub panowie jestem widzem od drwala i piona dla naszego zamaskowanego nieznajomego wielki ból odczuwam wiedząc że są charakterne chłopaki których się wypycha z wojska poprzez konotacje z prostytutkami z wiejskiej
Można też powrócić do zasady,że wojsko daje fach,nauczy,przeszkoli i na codzień przyda się w cywilu,ale w razie W być w dyspozycyjnej rezerwie. Dawniej z PO była jedna fajna rzecz-rywalizacja. Zawody z ratownictwa, strzeleckie, przeciwchemiczne itd.
We wrześniu byłem na ćwiczeniach rezerwy, 2 tygodnie fajnego urlopu, tyle że średnia wieku rezerwisty to bliżej 50 niż 40, tak więc na wypadek W to nie rezerwiści nas obronią.
Hrj. Nigdy nie było powodu do wstydu jeśli chodzi o wyszkolenie i profesjonalizm. Natomiast ze sprzętem bywało bardzo różnie. Fajny temat nam właśnie podałeś. Nagramy coś o tym na bank.
Witam panowie, jestem studentem, służyłem w WOT 2 lata i powiem wam tak. Po pierwsze uważam, że idea angażowania społeczeństwa w wojsko jest dobra. Sądzę że ta formacja zrobiła i jeszcze zrobi dużo dla oswojenia się tysięcy ludzi z bronią której by nigdy w życiu nie dotknęli. Oczywiście wojsko powinno mieć bardziej ambitne cele. I tu zaczyna się problem. Raz że upolityczniono dyskusję o WOT i z jednej strony mamy uświęcanie tego projektu a z drugiej chęć jego likwidacji. Błąd. Uważam że zanim zaczęto rekrutować należało przygotować jednostki wojskowe na przyjęcie nas. Zacznijmy od podstaw, bo w Polszcze one właśnie niedomagają. Gdy rozrosły się nasze szeregi, nie mieliśmy nawet gdzie nocować przez te dwa dni w miesiącu! Nocowali nas na a szkole na korytarzach. To nie żart. Czasem strzelnica była w remoncie i dwa dni spędzaliśmy na źle przeprowadzonej taktyce i marszu na kondycję. Wojsko nie umie już szkolić na poziomie, nie ma pewnego zaplecza organizacyjnego i logistycznego. Nie ma odpowiednio dużych sal żebyśmy choć przez 2 h mogli tam wszyscy robić trening wysiłkowy. Dużo czekania żeby się potem spieszyć. Nauczyłem się dr facto tylko obsługi mapy z kompasem i obsługi karabinu. Najlepsze w tym wszystkim były chęci kolegów szeregowych i podoficerów. Potencjał ludzki jest ale władza i to do czego doprowadzono wojsko odgórnie to jakaś aberracja. Wszystko rozpadnie się jak domek z kart zanim zacznie działać, w razie W. Wszystko jest teatrem gdy idzie o faktyczne zdolności obronne. A to dlatego że dowódcy nie mogą nam odpowiednio intensywnie zagospodarować tych 2 dni w miesiącu. Nie mogą nas dobrze przenocować, nie są w stanie szybko wydawać broni i sprzętu, bo nie mają składu broni lecz wyjmują wszystko że skrzyń. Etc., etc. Ale i tak uważam że WOT należy reformować a nie likwidować bo to oswaja społeczeństwo ze służbą tej obolałej Ojczyźnie. Czołem!
Siema, ja do dziś służę w WOT, ponad 2 lata i tez mam swoje zdanie na ten temat. Przede wszystkim pierwsze PRIMO to jest kadra - jeśli kadrę masz zajebistą to i rotacje są zajebiste. Był moment gdzie mieliśmy super dowódcę kompanii, co rotację uczyliśmy się czegoś nowego wraz z powrotem do tego co było na ostatniej, co rotacja to bytowanie w lesie wraz z posterunkami, zakładaniem baz itd itp, był sprzęt, każda z sekcji otrzymywała po 3 noktowizory do obserwacji terenu podczas bytowania bo kadra w nocy podchodziła pod obozy, 1 poligon z byłą kadrą - mistrzostwo świata, strzelania dynamiczne, 8 pełnych magazynków na 1 strzelanie, rzut granatami bojowymi, tydzień zajęć z MZSZ (byli GROMowcy), 2 tygodnie dzień w dzień zajęcia z medycyny pola walki, teoretyczne i praktyczne. Jeśli kadra jest ogarnięta to i zajęcia również. Niestety u mnie kadra zmienia się dość często, obecnie jest tak wkurwiająca, że nie chce się jechać, wydanie i zdawanie szpeju trwa 2 godz, poza tym zostaliśmy zmieszani z nowymi osobami, gdzie ja będąc w WOT 2 lata dopiero po 2 latach wchodzę w etap spacjalistyczny, a niektórzy, którzy są 3/4 miesiące bez odbycia 1 poligonu również wchodzą w ten etap. Niestety ale ciężko się ćwiczy z osobami, które są 3/4 raz na rotacji i pierdolą podstawowe zagadnienia podczas zajęć. Ogólnie sam zamysł WOT jest jak najbardziej potrzebny ale realizacja niestety kuleje. Ponownie się powtórzę ale jeśli kadra jest na poziomie to i poziom szkoleń również.
Jestem bardzo za przywróceniem ogólnie do szkół ponadpodstawowych zajęć na zasadzie PO, to by było bardzo dobre w tych czasach . Takie zajęcia jedynie są w szkołach mundurowych o profilu wojskowym tak zwana "wojskowość"( która jest różnie przeprowadzana , zależnie od szkoły i np. patronackiej jednostki nad nią ) Na ten temat mógłbym się jeszcze trochę wypowiedzieć jako uczeń 3 klasy jednej z takich szkół . Pozdrawiam
Tacy ludzie jak Kafir itp. powinni zająć się obronnością w państwie a nie politycy co wogole się na tym nie znają .Tak jak powiedział Kafir ws WOT -em amerykańskim odpowiednikiem .Mimo że interesuje się wojskiem przeszkolenia nie mam to na prosty rozum ma sens aby ludzie znający się na profesji z cywila przenieśli do WOT-u.
Nie zgadzam się z tym. Wojsko to nie barany muszą mieć swoje poglądy polityczne. I muszą w nie wierzyć, morale Panie komandos... Jest ważniejsze od broni. A polityczność prowadzi do tego że Panowie Miśiewicze dowodzą.
Rejestracja broni jest niebezpieczna. Dane posiadaczy broni to ile i co posiadają mogą być użyte przeciwko ich właścicielom. Państwo może zakazać jakiegoś rodzaju broni i ja skonfiskowac. Zrobić z uczciwych ludzi w ten sposób przestępców lub za małe pieniądze tą broń odkupić. Z krzywda dla posiadacza. Obcy wywiad może takie dane przejąć wykorzystać w swoim celu. Niemcy i Sowieci podczas 2 wojny zabierali A nawet mordowali ludzi właśnie dzięki temu że mieli dane posiadaczy broni. A to że można tylko kupić ograniczona ilość broni sprawia że rynek cywilny obrotem bronia jest w Polsce mały, marginalny. Nie będą powstawać ani nowe wytwórnie broni ani te które istnieją nie mogą się rozwijać i nie będą konkurencyjne. Statystyczny strzelec w Polsce kupi 5 sztuk może 10 i tyle. By coś kupić innego za grosze musi coś odsprzedac by uwolnić promese. Na ten temat można długo pisać
Cięzko się z Tobą nie zgodzić jeśli chodzi o ograniczenia ilości broni posiadanej legalnie. To faktycznie jakiś dziwny wymysł. Przez analogię to tak jakby państwo pozwalało Ci np. posiadać 2 samochody, lub 2 rowery. Zupełnie bez sensu. Natomiast, w punkcie 1 zgodzić się nie mogę. Jak wyobrażasz sobie w tej sytuacji kontrolę nad posiadaną legalnie bronią. Jak zapobiec wtedy, nielegalnemu obrotowi bronią. Przenikaniem broni do osób nieuprawnionych, zagubienia broni itd. W takiej sytuacji państwo straci możliwość zapobiegania takim sytuacjom. Patrząc dalej powstanie społeczny problem. Potężny. Tak, żeby nie wchodzić w szczegóły. To, z czym dziś nie mamy problemu. Statystyki policyjne nawet tego zagadnienia nie uwzględniają. A tego, jako społeczeństwo raczej nie chcemy.
Po 2 wojnie do jednego członka mojej rodziny co dzień przychodziła milicja . Oddaj bron mówili. Bo kiedyś miał dubeltowke. Koniec końców dubeltowke wylądowała w studni a parę tygodni później żonę zgwalcili mu Sowieci A on się patrzył bez silnie na to. Oni mieli bron on nie. Pracowałem z Kola parę lat temu. Na Ukrainie już była wojna. Co pojechał do domu któryś z znajomych jego proponowali mu kupno kalacha. Za bardzo małe pieniądze. Skoro tam jest tak łatwo nabyć nie legalną broń to ktoś znajdzie sposób by ona znalazła się u nas. Jeśli ktoś zechce mieć to będzie miał. A przestępcy się nie przejmują prawem. Obecnie jest masę broni czarnoprochowej bez żadnej rejestracji. Nie słychać by była ona nadużywana. A naprawdę by czarnoprochowca nabic trzeba być odpowiedźialnym człowiekiem. A jeśli ktoś zechce zrobić krzywdę drugiemu człowiekowi to setki dozo tańszych i prostszych sposobów ma do wyboru. My Polacy jesteśmy jednym z najspokojniejszych narodów w Europie. Rejestracja to jest dowód na to że urzędnicy nas zwyklych ludzi Po prostu uważają za dzieci. Którym się grozi paluszkiem i mówi nu nu nie ruszaj.
@@pawemarzec6817 zapytam inaczej bo nadal zgodzić się nie mogę: W którym, kraju w Europie nie ma systemu rejestracji/ewidencji broni palnej legalnie posiadanej? Chętnie poczytam jak tam zostało to rozwiązane. Wcale tak kolorowo u nas to nie wygląda. 15-20 tys interwencji policji dziennie. Pomiędzy 200, a 300 osób dziennie zatrzymanych za jazdę po pijaku. Nie jest tak kolorowo. Żebyś mnie dobrze zrozumiał. Nie jestem przeciwnikiem dostępu. Wręcz przeciwnie. Jestem gorącym zwolennikiem tego, aby było jej jak najwięcej. Jednak tylko w rękach tych obywateli, którzy swoim dotychczasowym postępowaniem dowiedli, że z ich strony nic nam nie grozi. Miej na uwadze, że „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka”.
Ale boomerski wstęp, dosłownie PO jest w szkole ale pod inną nazwą - istnieje taki przedmiot jak edukacja dla bezpieczeństwa i w ramach tego przedmiotu chodzi sie na strzelnice (co prawda zalezy od szkoły/nauczyciela i innych wewntznych sprw czy takie wyjscie da sie zorganizowac). Co prawda większy nacisk kładzie się na udzielanie pierwszej pomocy niż sytuacje około wojenne, ale takie tematy są poruszane. No i oczywiscie istnieją szkoły mundurowe. Pogadajcie z młodymi ludźmi zanim zacznienie pierdzielić banialuki.
Na początek dwie sprawy- "Polska nie jest w stanie sama się obronić, tylko za pomocą innych", jest to fałszywe stwierdzenie. Na pewno nie jest się w stanie sama obronić Litwa, Łotwa czy Estonia, ale Polska jest dużym, krajem europejskim i ma potencjał do tego aby skutecznie odeprzeć atak i mieliśmy teraz namiastkę tego . Jednak Rosji na granicy polsko -białoruskiej nie poszło po myśli tak jak z zielonymi ludzikami na Krymie. Pokazano sprawne zarządzanie , szybki przerzut służb na dużo skalę i dobrą organizacją przy całym moim zarzucie- zbyt łagodnego traktowania tych agresywnych nacierających terrorystów! Sprawa druga, to nie podoba mi się tutaj połowiczna co prawda krytyka ale jednak WOT-u ,bez podania za co, czyli odbieram to jako krytykę dla samej krytyki, bo tak wypada, bo WOT powołał PIS i jest to wadą samo w sobie. A jak widać WOT zdał egzamin celująco , to znakomity pomysł i dobra realizacja a przypomnijmy jak PO-PSL-SDL wieszało psy na WOT ubliżając wręcz żołnierzom, dzisiaj powinni to oszczekać. A jak wyglądałaby sytuacja za ich rządów dzisiaj łatwo sobie wyobrazić - zredukowane wojsko do wielkości boiska , zredukowane posterunki policji i otwarty korytarz przewalających się agresywnych nachodźców , koczujących pod miastami. Wracając do samodzielnej obrony Polski, to oczywiście dobrze, że jesteśmy w NATO, ale nie powinniśmy liczyć na sojusze tylko na siebie, bo jak się to kończyło dla nas to wiemy z historii, a dzisiaj widzimy na przykładzie Ukrainy- gwaranci bezpieczeństwa rozbroili ją po czym schowali głowę w piasek , ba kolaborują z Putinem. Natomiast my jeśli na prawdę chcemy być bezpieczni , powinniśmy już dawno postarać się o jedyny gwarant bezpieczeństwa - nie oglądając się na nikogo, postarać się o broń jądrową , w naszym położeniu geopolitycznym to powinna być nasza racja stanu. Oczywiście do szkoły powinny wrócić lekcje nazwijmy to PO, ale szkoła powinna przede wszystkim kształcić w duchu patriotyzmu, to co teraz jest , a co usilnie wprowadzają lewackie środowiska, przypuszczam finansowane przez Rosję i ich towarzyszy z Zachodu ,to jest kpina, celowy demontaż osobowości młodego człowieka niezdolnego do obrony , bez poczucia tożsamości , zero patriotyzmu, na szczęście są wyjątki. I tutaj wracamy do poboru wojskowego , uważam , że powinien być obowiązkowy, oczywiście nie musi trwać 2 lata , wystarczy np 6 miesięcy , ale nie ma on tyle służyć zrobienia z kogoś komandosa, bo się nie da, tylko ma służyć głównemu celowi - ma być odtrutką na te szkolne ideologiczne głupoty, z wojska ma wychodzić mężczyzna, a nie nie wiadomo co w rurkach jak teraz, no i przy okazji nauczyć jakiś podstaw , dać namiastkę wojska , jednym to pewnie się spodoba, zostaną innym nie i tyle!
No nie wiem czy WOT jest przykładem dobrej realizacji, z drugiej storny mam dopiero 16 lat i szczerze mówiąc mało się znam chociaż jak najszybciej czekam żeby skończyć 18 i iść do wojska. Wracając. Swoją opinię bazuje na opiniach innych ludzi więc mogę się mylić. Tak czy inaczej to nazywanie WOTowców weekend warriors ma duży sens bo w zasadzie tym oni są. Etap przygotowawczy w wojsk obrony Terytorialnej trwa coś koło dwóch tygodni gdzie dla normalnego żołnierza z tego co czytałem to około 2 miesięcy. No różnica w pewnym stopniu jest. Z drugiej strony żeby z człowieka zrobić żołnierza nie potrzeba lat treningu (no chyba że chce się zostać komandosem) ale i tak wydaje mi sie że wrzucanie praktycznie każdego do WOTu nie jest dobrym posunięciem. Teraz może wydawać się jakbym był hipokrytą ponieważ sam mam zamiar ten "system" wykorzystać i dołączyć do WOTu jeszcze w trakcie nauki żeby później przejść do wojsk operacyjnych ale to i tak nie zmienia faktu że no... Wymagania jakie stawia WOT, oddział który miał być przecież tak ważny są o wiele wiele za niskie.
dzien dobry z Bogiem mimo utrudnien i start - dodatkowo z kims czy bez w wolne dzialajacy raz wiecjej raz mniej zalezy gdzie i kiedy - dobra sprawa na jakis cza terytorialsi-
Z calym szacunkiem , pan Kafir stawia jako przyklad odnosnie OT, amerykanska Gwardie Narodowa . Cos mi mowi ,ze to jest inna bajka:D. W sensie ,ze polski chlopak musi miec marzenia (np byc podobnym Dobrym Lotrem, jak Leon Zawodowiec:D) To samo wykorzystujo producenci gier komputerowych.
Odnośnie WOTu: czy to nie jest tak, że topi się duże pieniądze, które można przeznaczyć na doposażenie regularnej armii, w tzw. "weekend warriors" ? Zdecydowanie się zgadzam, że tego typu jednostka jest potrzebna, ale chyba trzeba przemyśleć i dopracować formułę, bo na chwilę obecną wygląda to nienajlepiej; niska wartość bojowa, żadna specjalizacja, a koszty wysokie. Pozdrowienia!
Kolego, najpierw zobacz ile pieniędzy idzie na WOT, a ile kosztuje wojsko ... to jest kropla w morzu. dzięki tym pieniądzom jest WOT, a gdyby te pieniądze przekierować w Wojsko, nie odczułoby większej zmiany. Historyjka o tym, jak to Wojsko cierpi przez WOT została wylansowana tylko po to, żeby było kogo obwiniać i ukryć, że wojsko GENERALNIE JEST NIEDOFINANSOWANE. W WOT idą miliony, w wojsko MILIARDY. Mam nadzieję, że teraz rozumiesz ściemę nt tego co to WOT nie zabiera.
@@szymonjarosiewicz1065 zgadzam się co do niedofinansowania regularnej armii w całej rozciągłości, natomiast co do tego, że kasa przeznaczana na WOT jest kroplą w morzu zupełnie nie, świadczą o tym informacje umieszczane na oficjalnych stronach rządowych o wysokości budżetu... Nie wspominając już o artykułach prasowych wyliczających jakie są proporcje przeznaczonych środków na konkretne formacje wojskowe, vide Polityka rok 2018. Jeśli posiadasz inne dane proszę o źródło. Pozdrawiam.
@@szymonjarosiewicz1065 nie do końca. WOT dostaje nowe mundury, wyposażenie, ciężarówki i broń osobistą a w tym samym czasie w wojskach operacyjnych WOG skąpi żołnierzom wyposażenia. To tylko świadczy o słabości państwa. Nie mówiąc o tym że teraz na świeczniku stawia się tylko wotowców. Np wg mediów rządowych granicy bronią żołnierze WOT, a w rzeczywistości pełnią tam role drugoplanową. A bezpośrednią obroną granicy zajmują się zawodowi żołnierze.
@@michan3962 dobra WOGi wszędzie działają tak samo więc takie gadanie jest bez sensu najlepiej zapytaj się jak wygląda sprawa zawodowego służącego na jednostce w wocie ... widzę taki komentarz 100tny raz prawda jest taka ze dostaje sie nowy mundur raz na 6 lat sprzet którego nikt nie używa bo trzeba go zdać w stanie praktycznie magazynowym nie jest kolorowo patologia jest i bedzie w monie i nigdy sie to nie zmieni najwyzej pogorszy
To nie tak z WOT po jakimś czasie i hartowaniu i szkoleniu żołnierze WOT mogą być kuźnia przyszłych kadr Wojska Polskiego,kadr dowódczych oficerskich.Pozatym lepszy rydz niż nic.A nic to te POsmiorniczkowce zrobiły rozbrajając i niszcząc demontując Wojsko Polskie.Tak bez polityki.WOT zadania ochrona i obrona ważnych strategicznie obiektów,działania antydesantowe i antydywersyjne, wspomaganie ZW to mało? Odciąża wojska specjalistyczne i jeszcze jedno żołnierzom WOT patryjotyzmu i zapału odmówić nie można wspaniała młodzież ,potrzeba jeszcze tylko trochę czasu .Jeszcze jedna sprawa to to,że prawo do posiadania broni palnej zgodnie z przepisami prawa państwa Polskiego powinno być bezwzględnie zmienione i uproszczone ,każdy uzbrojony obywatel to wzmocnienie obronności Polski.
Też się wlasnie zastanawiam, specjalsi pójdą i to zdecydowanie nawet się nie będą zastanawiac, bardziej świadomi żołnierze wotu również ale policja? Jak mandat za brak kaganca wyłapałeś jak Ja to sam rozumiesz o co mi chodzi 🤪
WOT zamierzenia i obietnice w WKU to jedno a Rzeczywistość 2 sam fakt że rezygnując z takiej służby musisz podpisać lojalkę pismo którym Armia się zabezpiecza pt.nie będę pisał negatywnych treści na temat WOT czyli na występie boi się armia opini ludzi którzy widzą to czego nie widać na wiejskiej i w zamku królewskim i jeśli armia szuka specjalistów obiecuje różne ciekawe funkcje w WKU a później na szkoleniu budżet dla harcerzy ,treningi na sucho palenie Frana....wojska desantowe saperka ziemia powietrze ,hasła dowódcy nie strzelaj z grota serią bo jak się uszkodzi to kto za to zapłaci ludzie dowódca stary komuch po układzie z gór....a do żołnierza ochotnika na pytanie gdzie jest pojazd wysokospecjalistyczny na którym miałem się szkolić nie wymienię marki ani charakteru zadań bo tajne to mi odpowiada dca pełny ekwipunek kamizelki po ZOMO ołów biegnij hartuje ducha może za 5 lat Maciar ci kupi szybko zweryfikowałem że nie w takiej Gwardii chciałem służyć ojczyźnie ? Propaganda nie wystarczy ładne mundurki i listy tysięcy zaszeregowanych pytanie co potem mięso armatnie ? Tyle karabinów kałasznikowa można było zaadoptować za wiele mniejsze pieniądze i szkolić strzelać taktyka itp jak ma być porządny oddział to niestety musi być porządnie uzbrojony w dzisiejsza technologię drony karabiny wyborowe i nie żałować kasy na szkolenie strzeleckie na sucho to można saperkę obsługiwać żenada
uważam, że obrona stanowisk rządowych rządu, który zezwala m.in. na istnienie bezdomności w naszym kraju, jeżeli wiązałoby to się z narażaniem życia kraj broniących jest niewłaściwa.
@@peet8118 aha, czyli emerytowany żołnierz ma sadzić rzodkiewkę na działce i wtedy jest ok, bo jak się przyjmie do WOT i chce nadal robić to co kocha, to wstyd? A poza tym, to jego wybór i nikogo nie powinno to interesować.
@@peet8118 mam kilku takich w plutonie emerytów 40-45 lat. Zawsze staram się ustawiać jak najdalej od nich bo ich marudzenia przeplatanego k...wami nie da się długo wytrzymać. Np. na słowa podoficera "poćwiczymy dysfunkcje" komentarz emeryta "popierd... go? Kończymy i na pokoje a nie k... dysfunkcje". I tak co minutę. Wolę z żółtodziobami ćwiczyć bo przynajmniej mają trochę pokory
@@michals5873 chyba bez sensu wrzucać wszystkich do jednego wora. Nie wydaję mi się, aby wszyscy po "40" marudzili. W każdej grupie wiekowej znajdą się maruderzy. Tu nie ma wyjątku.
@@monikaidzikowska2143 nie właśnie piszę do nich normalnie jestem z wykształcenia polonistą i gram w szachy uczę poznawać ludzi ba młodzież szachy logiką cynizm i to robione programy bo to źle a Białoruś zła a dr zła i Chiny a julsa to nakręca
Odeszliśmy od służby zasadniczej-to dobrze. Odeszliśmy też od przysposobienia obronnego w szkołach-to już gorzej. Każdy powinien się zaznajomić z bronią. Ale zasadnicza służba wojskowa jest stratą czasu i marnowaniem potencjału gospodarczo-rozwojowego młodych ludzi, a dodatkowo zgodnie z konwencją praw człowieka jest nielegalna.
Siema, żołnierz WOT z tej strony. Dla mnie patriotyzm to nie jest chodzenie w ciuchach z wielka husaria i wypowiadanie wielkich słów. Patriotyzm to dla mnie nieśmiecenie na ulicy, kasowanie biletu w tramwaju i nierobienie wstydu kiedy gdzieś wyjeżdżam. Dzięki za miłe słowa o nas. Fajnie posłuchać tego zamiast "ooo kurła kiedyś to było wojsko". Jestem po kilku rotacjach na granicy. Uważam, że sam pomysł jest spoko, ale wykorzystania potencjału do końca nie ma. Mamy super fachowców z różnych cywilnych dziedzin, a dostają losowe stanowiska. Np. super droniarz dostaje medyka, a typ (super strzelec) który strzela w 10 na dystansie 500m dostaje radiotelegrafiste. Nie wykorzystuje się potencjału językowego albo innych umiejętności specjalistycznych. Jedyne co jest wykorzystywane to prawo jazdy C, żeby ktoś mógł wozić nas Jelczem na poligon. Poza tym wiele osób przychodzi po te 800zł miesiecznie. Ja na szczescie mam fajnego dowódce, który bardzo dobrze szkoli tych, którzy chcą dostać wycisk i nauczyć się ciekawych rzeczy. Dużo szkolą nas armie sojusznicze albo specjalsi. Momentami jest naprawde super. Pozdrawiam Was Panowie.
Retorycznie i merytorycznie bez partyjnie . I o to właśnie chodzi . Szacun .
jak raz byłem na ćwiczeniach rezerwy to część osób znałem i było prawie sami swoi z humorem w takim towarzystwie mogę jechać na ćwiczenia rezerwy nawet jutro i był pokażmy młodzieży na rozprowadzeniu jak stare wojsko maszeruje 😂😂 wyszło jak kompania honorowa ot chwila nostalgii , wojsko nie tylko ma komandosów ma też inne specjalności np czołgiści
Dobrowolne szkolenie wojskowe po ukończeniu szkoły średniej z możliwością zdobycia dodatkowych umiejętności np. PJ kat. D, kurs płetwonurka i łatwiejszy dostęp do broni po przeszkoleniu
No jak u Drwala Kafir mnie trochę irytował, tak tutaj mnie kupił. Tak trzymać!
P.O. miałem w 1996-1997r. Przez 2 lata wkuwalismy na pamięć konwencję genewskie i jak można zatruć się bojowymi gazami. Ani razu nie miałem w ręku maski przeciwgazowej czy też op1. Zupełnie nic. Bardzo źle wspominam te lekcje.
mega fajny materiał! :)
z miłą chęcią bym dołączył do was na strzelnicę , tylko ja bym wym wybrał pm wz63 zwane rakiem bo dobrze mi się z niego strzelało i jeszcze poznałem pm wz84 też dobra broń
Leci sub panowie jestem widzem od drwala i piona dla naszego zamaskowanego nieznajomego wielki ból odczuwam wiedząc że są charakterne chłopaki których się wypycha z wojska poprzez konotacje z prostytutkami z wiejskiej
Pozdrawiam
Bardzo mądre słowa o wotach że super ze są i niech są wykorzystywani co umia...
Tak jak u mnie
Energetyka
Spawanie
Wycinka drzew itd
co do amunicji w wot u mnie przypada mniej więcej 30-70 naboi na jedno strzelanie więc nie jest tak źle
Można też powrócić do zasady,że wojsko daje fach,nauczy,przeszkoli i na codzień przyda się w cywilu,ale w razie W być w dyspozycyjnej rezerwie. Dawniej z PO była jedna fajna rzecz-rywalizacja. Zawody z ratownictwa, strzeleckie, przeciwchemiczne itd.
We wrześniu byłem na ćwiczeniach rezerwy, 2 tygodnie fajnego urlopu, tyle że średnia wieku rezerwisty to bliżej 50 niż 40, tak więc na wypadek W to nie rezerwiści nas obronią.
na prawdę? Nie rezerwiści? Tylko wojska operacyjne i ogólnie SZ RP
@@Sgt_Zajc Chyba nie znasz polskiej doktryny obronnej
cześć! jak wg Was byliście postrzegani przez żołnierzy policjantów w innych ( z innych )krajach w kontekście wyszkolenia wyposażenia umiejętności ?
Hrj. Nigdy nie było powodu do wstydu jeśli chodzi o wyszkolenie i profesjonalizm. Natomiast ze sprzętem bywało bardzo różnie. Fajny temat nam właśnie podałeś. Nagramy coś o tym na bank.
@@monikaidzikowska2143 super !
Witam panowie, jestem studentem, służyłem w WOT 2 lata i powiem wam tak. Po pierwsze uważam, że idea angażowania społeczeństwa w wojsko jest dobra. Sądzę że ta formacja zrobiła i jeszcze zrobi dużo dla oswojenia się tysięcy ludzi z bronią której by nigdy w życiu nie dotknęli. Oczywiście wojsko powinno mieć bardziej ambitne cele. I tu zaczyna się problem. Raz że upolityczniono dyskusję o WOT i z jednej strony mamy uświęcanie tego projektu a z drugiej chęć jego likwidacji. Błąd. Uważam że zanim zaczęto rekrutować należało przygotować jednostki wojskowe na przyjęcie nas. Zacznijmy od podstaw, bo w Polszcze one właśnie niedomagają. Gdy rozrosły się nasze szeregi, nie mieliśmy nawet gdzie nocować przez te dwa dni w miesiącu! Nocowali nas na a szkole na korytarzach. To nie żart. Czasem strzelnica była w remoncie i dwa dni spędzaliśmy na źle przeprowadzonej taktyce i marszu na kondycję. Wojsko nie umie już szkolić na poziomie, nie ma pewnego zaplecza organizacyjnego i logistycznego. Nie ma odpowiednio dużych sal żebyśmy choć przez 2 h mogli tam wszyscy robić trening wysiłkowy. Dużo czekania żeby się potem spieszyć. Nauczyłem się dr facto tylko obsługi mapy z kompasem i obsługi karabinu. Najlepsze w tym wszystkim były chęci kolegów szeregowych i podoficerów. Potencjał ludzki jest ale władza i to do czego doprowadzono wojsko odgórnie to jakaś aberracja. Wszystko rozpadnie się jak domek z kart zanim zacznie działać, w razie W. Wszystko jest teatrem gdy idzie o faktyczne zdolności obronne. A to dlatego że dowódcy nie mogą nam odpowiednio intensywnie zagospodarować tych 2 dni w miesiącu. Nie mogą nas dobrze przenocować, nie są w stanie szybko wydawać broni i sprzętu, bo nie mają składu broni lecz wyjmują wszystko że skrzyń. Etc., etc. Ale i tak uważam że WOT należy reformować a nie likwidować bo to oswaja społeczeństwo ze służbą tej obolałej Ojczyźnie. Czołem!
Siema, ja do dziś służę w WOT, ponad 2 lata i tez mam swoje zdanie na ten temat. Przede wszystkim pierwsze PRIMO to jest kadra - jeśli kadrę masz zajebistą to i rotacje są zajebiste. Był moment gdzie mieliśmy super dowódcę kompanii, co rotację uczyliśmy się czegoś nowego wraz z powrotem do tego co było na ostatniej, co rotacja to bytowanie w lesie wraz z posterunkami, zakładaniem baz itd itp, był sprzęt, każda z sekcji otrzymywała po 3 noktowizory do obserwacji terenu podczas bytowania bo kadra w nocy podchodziła pod obozy, 1 poligon z byłą kadrą - mistrzostwo świata, strzelania dynamiczne, 8 pełnych magazynków na 1 strzelanie, rzut granatami bojowymi, tydzień zajęć z MZSZ (byli GROMowcy), 2 tygodnie dzień w dzień zajęcia z medycyny pola walki, teoretyczne i praktyczne. Jeśli kadra jest ogarnięta to i zajęcia również. Niestety u mnie kadra zmienia się dość często, obecnie jest tak wkurwiająca, że nie chce się jechać, wydanie i zdawanie szpeju trwa 2 godz, poza tym zostaliśmy zmieszani z nowymi osobami, gdzie ja będąc w WOT 2 lata dopiero po 2 latach wchodzę w etap spacjalistyczny, a niektórzy, którzy są 3/4 miesiące bez odbycia 1 poligonu również wchodzą w ten etap. Niestety ale ciężko się ćwiczy z osobami, które są 3/4 raz na rotacji i pierdolą podstawowe zagadnienia podczas zajęć. Ogólnie sam zamysł WOT jest jak najbardziej potrzebny ale realizacja niestety kuleje. Ponownie się powtórzę ale jeśli kadra jest na poziomie to i poziom szkoleń również.
@@rufuz. Zgadzam się, dużo podobieństw.
Gdzie się podziały Narodowe siły rezerwy.Powstaly i upadły, a woty powinny być szkolone by mogły bronić rodzinne strony.
Co to za ciemny nóż owinięty paracordem
Jestem bardzo za przywróceniem ogólnie do szkół ponadpodstawowych zajęć na zasadzie PO, to by było bardzo dobre w tych czasach . Takie zajęcia jedynie są w szkołach mundurowych o profilu wojskowym tak zwana "wojskowość"( która jest różnie przeprowadzana , zależnie od szkoły i np. patronackiej jednostki nad nią )
Na ten temat mógłbym się jeszcze trochę wypowiedzieć jako uczeń 3 klasy jednej z takich szkół . Pozdrawiam
mamy to
Kafir fajny facet, bardzo inteligentny który ma cos do powiedzenia i opowiedzenia .
Tacy ludzie jak Kafir itp. powinni zająć się obronnością w państwie a nie politycy co wogole się na tym nie znają .Tak jak powiedział Kafir ws WOT -em amerykańskim odpowiednikiem .Mimo że interesuje się wojskiem przeszkolenia nie mam to na prosty rozum ma sens aby ludzie znający się na profesji z cywila przenieśli do WOT-u.
pytanie...dlaczego wotowiec ma ulgi na np. pkp 78procent a weteran albo emeryt wojskowy ma ulgi o wiele mniej gdzie tu sens-?????????
byłem w zasadniczej służbie wojskowej i jestem za szkoleniem Mami Synków co boją się wyjść mamusi z pod spódnicy
Powiono bys obowiazkowa sluzba wojskowa teraz mlodziesz cpa i imprezuje wiec chlopakow w rurkach nie chce by mnie by mnie bronili bo sam sie obronie
Jakie strzelanie na PO? Mysmy oglądali filmy o wszach łonowych.
zoo z berlina mówił, że billi nie żyje
Jak to nie specjalisi taki jest powód wstępowania do WOT.
Nie zgadzam się z tym. Wojsko to nie barany muszą mieć swoje poglądy polityczne. I muszą w nie wierzyć, morale Panie komandos... Jest ważniejsze od broni. A polityczność prowadzi do tego że Panowie Miśiewicze dowodzą.
Poleciał sub i 👍🏻
Wierzysz w te bajki dzieciaku
@@danielmaterna8005 jakie bajki ?
Panowie. Pobór Tak. Wpisanie prawa do posiadania broni do konstytucji Tak. Rejestracja broni nie. Reklementacjia broni nie.
Jeśli możesz trochę rozwinąć te ostatnie dwa punkty dot. Braku rejestracji i reglamentacji
Rejestracja broni jest niebezpieczna. Dane posiadaczy broni to ile i co posiadają mogą być użyte przeciwko ich właścicielom. Państwo może zakazać jakiegoś rodzaju broni i ja skonfiskowac. Zrobić z uczciwych ludzi w ten sposób przestępców lub za małe pieniądze tą broń odkupić. Z krzywda dla posiadacza. Obcy wywiad może takie dane przejąć wykorzystać w swoim celu. Niemcy i Sowieci podczas 2 wojny zabierali A nawet mordowali ludzi właśnie dzięki temu że mieli dane posiadaczy broni. A to że można tylko kupić ograniczona ilość broni sprawia że rynek cywilny obrotem bronia jest w Polsce mały, marginalny. Nie będą powstawać ani nowe wytwórnie broni ani te które istnieją nie mogą się rozwijać i nie będą konkurencyjne. Statystyczny strzelec w Polsce kupi 5 sztuk może 10 i tyle. By coś kupić innego za grosze musi coś odsprzedac by uwolnić promese. Na ten temat można długo pisać
Cięzko się z Tobą nie zgodzić jeśli chodzi o ograniczenia ilości broni posiadanej legalnie. To faktycznie jakiś dziwny wymysł. Przez analogię to tak jakby państwo pozwalało Ci np. posiadać 2 samochody, lub 2 rowery. Zupełnie bez sensu.
Natomiast, w punkcie 1 zgodzić się nie mogę. Jak wyobrażasz sobie w tej sytuacji kontrolę nad posiadaną legalnie bronią. Jak zapobiec wtedy, nielegalnemu obrotowi bronią. Przenikaniem broni do osób nieuprawnionych, zagubienia broni itd. W takiej sytuacji państwo straci możliwość zapobiegania takim sytuacjom. Patrząc dalej powstanie społeczny problem. Potężny. Tak, żeby nie wchodzić w szczegóły. To, z czym dziś nie mamy problemu. Statystyki policyjne nawet tego zagadnienia nie uwzględniają. A tego, jako społeczeństwo raczej nie chcemy.
Po 2 wojnie do jednego członka mojej rodziny co dzień przychodziła milicja . Oddaj bron mówili. Bo kiedyś miał dubeltowke. Koniec końców dubeltowke wylądowała w studni a parę tygodni później żonę zgwalcili mu Sowieci A on się patrzył bez silnie na to. Oni mieli bron on nie. Pracowałem z Kola parę lat temu. Na Ukrainie już była wojna. Co pojechał do domu któryś z znajomych jego proponowali mu kupno kalacha. Za bardzo małe pieniądze. Skoro tam jest tak łatwo nabyć nie legalną broń to ktoś znajdzie sposób by ona znalazła się u nas. Jeśli ktoś zechce mieć to będzie miał. A przestępcy się nie przejmują prawem. Obecnie jest masę broni czarnoprochowej bez żadnej rejestracji. Nie słychać by była ona nadużywana. A naprawdę by czarnoprochowca nabic trzeba być odpowiedźialnym człowiekiem. A jeśli ktoś zechce zrobić krzywdę drugiemu człowiekowi to setki dozo tańszych i prostszych sposobów ma do wyboru. My Polacy jesteśmy jednym z najspokojniejszych narodów w Europie. Rejestracja to jest dowód na to że urzędnicy nas zwyklych ludzi Po prostu uważają za dzieci. Którym się grozi paluszkiem i mówi nu nu nie ruszaj.
@@pawemarzec6817 zapytam inaczej bo nadal zgodzić się nie mogę:
W którym, kraju w Europie nie ma systemu rejestracji/ewidencji broni palnej legalnie posiadanej? Chętnie poczytam jak tam zostało to rozwiązane.
Wcale tak kolorowo u nas to nie wygląda. 15-20 tys interwencji policji dziennie. Pomiędzy 200, a 300 osób dziennie zatrzymanych za jazdę po pijaku. Nie jest tak kolorowo. Żebyś mnie dobrze zrozumiał. Nie jestem przeciwnikiem dostępu. Wręcz przeciwnie. Jestem gorącym zwolennikiem tego, aby było jej jak najwięcej. Jednak tylko w rękach tych obywateli, którzy swoim dotychczasowym postępowaniem dowiedli, że z ich strony nic nam nie grozi.
Miej na uwadze, że „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka”.
Ale boomerski wstęp, dosłownie PO jest w szkole ale pod inną nazwą - istnieje taki przedmiot jak edukacja dla bezpieczeństwa i w ramach tego przedmiotu chodzi sie na strzelnice (co prawda zalezy od szkoły/nauczyciela i innych wewntznych sprw czy takie wyjscie da sie zorganizowac). Co prawda większy nacisk kładzie się na udzielanie pierwszej pomocy niż sytuacje około wojenne, ale takie tematy są poruszane. No i oczywiscie istnieją szkoły mundurowe. Pogadajcie z młodymi ludźmi zanim zacznienie pierdzielić banialuki.
Czemu Wami tak miota przy strzelaniu?
To jest kłamstwo ten program nakręcają młodych ludzi do wojny kurwa hańba
Obozy PO były fajne . WOT byłby fajny gdyby nie nadbudowa polityczna. To wszystko popsuło
Jaka nabudowa polityczna? Cały czas o tym czytam w komentarzach a w realu jeszcze nie widziałem. Trochę jak yeti. Proszę wyjaśnij z przykładami
Na początek dwie sprawy- "Polska nie jest w stanie sama się obronić, tylko za pomocą innych", jest to fałszywe stwierdzenie. Na pewno nie jest się w stanie sama obronić Litwa, Łotwa czy Estonia, ale Polska jest dużym, krajem europejskim i ma potencjał do tego aby skutecznie odeprzeć atak i mieliśmy teraz namiastkę tego . Jednak Rosji na granicy polsko -białoruskiej nie poszło po myśli tak jak z zielonymi ludzikami na Krymie. Pokazano sprawne zarządzanie , szybki przerzut służb na dużo skalę i dobrą organizacją przy całym moim zarzucie- zbyt łagodnego traktowania tych agresywnych nacierających terrorystów!
Sprawa druga, to nie podoba mi się tutaj połowiczna co prawda krytyka ale jednak WOT-u ,bez podania za co, czyli odbieram to jako krytykę dla samej krytyki, bo tak wypada, bo WOT powołał PIS i jest to wadą samo w sobie.
A jak widać WOT zdał egzamin celująco , to znakomity pomysł i dobra realizacja a przypomnijmy jak PO-PSL-SDL wieszało psy na WOT ubliżając wręcz żołnierzom, dzisiaj powinni to oszczekać.
A jak wyglądałaby sytuacja za ich rządów dzisiaj łatwo sobie wyobrazić - zredukowane wojsko do wielkości boiska , zredukowane posterunki policji i otwarty korytarz przewalających się agresywnych nachodźców , koczujących pod miastami.
Wracając do samodzielnej obrony Polski, to oczywiście dobrze, że jesteśmy w NATO, ale nie powinniśmy liczyć na sojusze tylko na siebie, bo jak się to kończyło dla nas to wiemy z historii, a dzisiaj widzimy na przykładzie Ukrainy- gwaranci bezpieczeństwa rozbroili ją po czym schowali głowę w piasek , ba kolaborują z Putinem.
Natomiast my jeśli na prawdę chcemy być bezpieczni , powinniśmy już dawno postarać się o jedyny gwarant bezpieczeństwa - nie oglądając się na nikogo, postarać się o broń jądrową , w naszym położeniu geopolitycznym to powinna być nasza racja stanu.
Oczywiście do szkoły powinny wrócić lekcje nazwijmy to PO, ale szkoła powinna przede wszystkim kształcić w duchu patriotyzmu, to co teraz jest , a co usilnie wprowadzają lewackie środowiska, przypuszczam finansowane przez Rosję i ich towarzyszy z Zachodu ,to jest kpina, celowy demontaż osobowości młodego człowieka niezdolnego do obrony , bez poczucia tożsamości , zero patriotyzmu, na szczęście są wyjątki.
I tutaj wracamy do poboru wojskowego , uważam , że powinien być obowiązkowy, oczywiście nie musi trwać 2 lata , wystarczy np 6 miesięcy , ale nie ma on tyle służyć zrobienia z kogoś komandosa, bo się nie da, tylko ma służyć głównemu celowi - ma być odtrutką na te szkolne ideologiczne głupoty, z wojska ma wychodzić mężczyzna, a nie nie wiadomo co w rurkach jak teraz, no i przy okazji nauczyć jakiś podstaw , dać namiastkę wojska , jednym to pewnie się spodoba, zostaną innym nie i tyle!
No nie wiem czy WOT jest przykładem dobrej realizacji, z drugiej storny mam dopiero 16 lat i szczerze mówiąc mało się znam chociaż jak najszybciej czekam żeby skończyć 18 i iść do wojska. Wracając. Swoją opinię bazuje na opiniach innych ludzi więc mogę się mylić. Tak czy inaczej to nazywanie WOTowców weekend warriors ma duży sens bo w zasadzie tym oni są. Etap przygotowawczy w wojsk obrony Terytorialnej trwa coś koło dwóch tygodni gdzie dla normalnego żołnierza z tego co czytałem to około 2 miesięcy. No różnica w pewnym stopniu jest. Z drugiej strony żeby z człowieka zrobić żołnierza nie potrzeba lat treningu (no chyba że chce się zostać komandosem) ale i tak wydaje mi sie że wrzucanie praktycznie każdego do WOTu nie jest dobrym posunięciem. Teraz może wydawać się jakbym był hipokrytą ponieważ sam mam zamiar ten "system" wykorzystać i dołączyć do WOTu jeszcze w trakcie nauki żeby później przejść do wojsk operacyjnych ale to i tak nie zmienia faktu że no... Wymagania jakie stawia WOT, oddział który miał być przecież tak ważny są o wiele wiele za niskie.
Co to za noże wbite w paletę?
Ten w oplocie to cold steel true flight
to noze do lansu
zaprzysiężeni czyli mięso armatnie będą walczyć przeciwko rakietom moskala na rozkaz prezesa kota
Formuła WOT jest na pewno OKI. Natomiast sam program szkolenia jest częściowo do dup...y.
💪💪💪👍
Moje zajęcia z PO to była nuda i kompletny bezsens. Służba zasadnicza uczyła cwaniactwa kombinatorstwa itd. ale najmniej obchodzenia sie z bronią.
dzien dobry z Bogiem mimo utrudnien i start - dodatkowo z kims czy bez w wolne dzialajacy raz wiecjej raz mniej zalezy gdzie i kiedy - dobra sprawa na jakis cza terytorialsi-
Jebał pies Boga .
Z calym szacunkiem , pan Kafir stawia jako przyklad odnosnie OT, amerykanska Gwardie Narodowa . Cos mi mowi ,ze to jest inna bajka:D. W sensie ,ze polski chlopak musi miec marzenia (np byc podobnym Dobrym Lotrem, jak Leon Zawodowiec:D) To samo wykorzystujo producenci gier komputerowych.
Witaj to jest paranoja co oni wygadują
Drodzy panowie SAS rodził się z takiego WOT-u a darmową siłę roboczą to już przerabialiśmy za PRL-u w LWP...
BRAVO NIC DODAC ZOSTSJE Z WAMI ,ZA 2 LATA W POLAND, DO ZOBACZENIA ,POZDRAWIAM Z CHICAGO 👍👍🌍😎🤔🤔
Odnośnie WOTu: czy to nie jest tak, że topi się duże pieniądze, które można przeznaczyć na doposażenie regularnej armii, w tzw. "weekend warriors" ? Zdecydowanie się zgadzam, że tego typu jednostka jest potrzebna, ale chyba trzeba przemyśleć i dopracować formułę, bo na chwilę obecną wygląda to nienajlepiej; niska wartość bojowa, żadna specjalizacja, a koszty wysokie. Pozdrowienia!
Kolego, najpierw zobacz ile pieniędzy idzie na WOT, a ile kosztuje wojsko ... to jest kropla w morzu. dzięki tym pieniądzom jest WOT, a gdyby te pieniądze przekierować w Wojsko, nie odczułoby większej zmiany. Historyjka o tym, jak to Wojsko cierpi przez WOT została wylansowana tylko po to, żeby było kogo obwiniać i ukryć, że wojsko GENERALNIE JEST NIEDOFINANSOWANE. W WOT idą miliony, w wojsko MILIARDY. Mam nadzieję, że teraz rozumiesz ściemę nt tego co to WOT nie zabiera.
@@szymonjarosiewicz1065 zgadzam się co do niedofinansowania regularnej armii w całej rozciągłości, natomiast co do tego, że kasa przeznaczana na WOT jest kroplą w morzu zupełnie nie, świadczą o tym informacje umieszczane na oficjalnych stronach rządowych o wysokości budżetu... Nie wspominając już o artykułach prasowych wyliczających jakie są proporcje przeznaczonych środków na konkretne formacje wojskowe, vide Polityka rok 2018. Jeśli posiadasz inne dane proszę o źródło. Pozdrawiam.
@@szymonjarosiewicz1065 nie do końca. WOT dostaje nowe mundury, wyposażenie, ciężarówki i broń osobistą a w tym samym czasie w wojskach operacyjnych WOG skąpi żołnierzom wyposażenia. To tylko świadczy o słabości państwa.
Nie mówiąc o tym że teraz na świeczniku stawia się tylko wotowców. Np wg mediów rządowych granicy bronią żołnierze WOT, a w rzeczywistości pełnią tam role drugoplanową. A bezpośrednią obroną granicy zajmują się zawodowi żołnierze.
@@michan3962 dobra WOGi wszędzie działają tak samo więc takie gadanie jest bez sensu najlepiej zapytaj się jak wygląda sprawa zawodowego służącego na jednostce w wocie ... widzę taki komentarz 100tny raz prawda jest taka ze dostaje sie nowy mundur raz na 6 lat sprzet którego nikt nie używa bo trzeba go zdać w stanie praktycznie magazynowym nie jest kolorowo patologia jest i bedzie w monie i nigdy sie to nie zmieni najwyzej pogorszy
To nie tak z WOT po jakimś czasie i hartowaniu i szkoleniu żołnierze WOT mogą być kuźnia przyszłych kadr Wojska Polskiego,kadr dowódczych oficerskich.Pozatym lepszy rydz niż nic.A nic to te POsmiorniczkowce zrobiły rozbrajając i niszcząc demontując Wojsko Polskie.Tak bez polityki.WOT zadania ochrona i obrona ważnych strategicznie obiektów,działania antydesantowe i antydywersyjne, wspomaganie ZW to mało? Odciąża wojska specjalistyczne i jeszcze jedno żołnierzom WOT patryjotyzmu i zapału odmówić nie można wspaniała młodzież ,potrzeba jeszcze tylko trochę czasu .Jeszcze jedna sprawa to to,że prawo do posiadania broni palnej zgodnie z przepisami prawa państwa Polskiego powinno być bezwzględnie zmienione i uproszczone ,każdy uzbrojony obywatel to wzmocnienie obronności Polski.
Za dużo gibania
Ciekawe ,czy pójdziecie za narodem?
Też się wlasnie zastanawiam, specjalsi pójdą i to zdecydowanie nawet się nie będą zastanawiac, bardziej świadomi żołnierze wotu również ale policja? Jak mandat za brak kaganca wyłapałeś jak Ja to sam rozumiesz o co mi chodzi 🤪
PO..........zamiast korporacyjnej religii
WOT zamierzenia i obietnice w WKU to jedno a Rzeczywistość 2 sam fakt że rezygnując z takiej służby musisz podpisać lojalkę pismo którym Armia się zabezpiecza pt.nie będę pisał negatywnych treści na temat WOT czyli na występie boi się armia opini ludzi którzy widzą to czego nie widać na wiejskiej i w zamku królewskim i jeśli armia szuka specjalistów obiecuje różne ciekawe funkcje w WKU a później na szkoleniu budżet dla harcerzy ,treningi na sucho palenie Frana....wojska desantowe saperka ziemia powietrze ,hasła dowódcy nie strzelaj z grota serią bo jak się uszkodzi to kto za to zapłaci ludzie dowódca stary komuch po układzie z gór....a do żołnierza ochotnika na pytanie gdzie jest pojazd wysokospecjalistyczny na którym miałem się szkolić nie wymienię marki ani charakteru zadań bo tajne to mi odpowiada dca pełny ekwipunek kamizelki po ZOMO ołów biegnij hartuje ducha może za 5 lat Maciar ci kupi szybko zweryfikowałem że nie w takiej Gwardii chciałem służyć ojczyźnie ? Propaganda nie wystarczy ładne mundurki i listy tysięcy zaszeregowanych pytanie co potem mięso armatnie ? Tyle karabinów kałasznikowa można było zaadoptować za wiele mniejsze pieniądze i szkolić strzelać taktyka itp jak ma być porządny oddział to niestety musi być porządnie uzbrojony w dzisiejsza technologię drony karabiny wyborowe i nie żałować kasy na szkolenie strzeleckie na sucho to można saperkę obsługiwać żenada
uważam, że obrona stanowisk rządowych rządu, który zezwala m.in. na istnienie bezdomności w naszym kraju, jeżeli wiązałoby to się z narażaniem życia kraj broniących jest niewłaściwa.
też bym twarz zakrywał jak bym był w WOT...
A co to za wstyd służyć w WOT? To lepiej siedzieć na kanapie, oglądać Netflixa i żłopać piwsko??? To dopiero wstyd.
@@toniomartines3358 chyba że jest się emerytowanym żołnierzem :)
@@peet8118 aha, czyli emerytowany żołnierz ma sadzić rzodkiewkę na działce i wtedy jest ok, bo jak się przyjmie do WOT i chce nadal robić to co kocha, to wstyd?
A poza tym, to jego wybór i nikogo nie powinno to interesować.
@@peet8118 mam kilku takich w plutonie emerytów 40-45 lat. Zawsze staram się ustawiać jak najdalej od nich bo ich marudzenia przeplatanego k...wami nie da się długo wytrzymać. Np. na słowa podoficera "poćwiczymy dysfunkcje" komentarz emeryta "popierd... go? Kończymy i na pokoje a nie k... dysfunkcje". I tak co minutę. Wolę z żółtodziobami ćwiczyć bo przynajmniej mają trochę pokory
@@michals5873 chyba bez sensu wrzucać wszystkich do jednego wora. Nie wydaję mi się, aby wszyscy po "40" marudzili.
W każdej grupie wiekowej znajdą się maruderzy. Tu nie ma wyjątku.
Kurwa chciałem napisać do was Komentarz to usowa bo kurwa prawdę piszę
Może dla tego, że piszesz z błędami ort ? ;) Dystans :)
@@monikaidzikowska2143 nie właśnie piszę do nich normalnie jestem z wykształcenia polonistą i gram w szachy uczę poznawać ludzi ba młodzież szachy logiką cynizm i to robione programy bo to źle a Białoruś zła a dr zła i Chiny a julsa to nakręca
Odeszliśmy od służby zasadniczej-to dobrze. Odeszliśmy też od przysposobienia obronnego w szkołach-to już gorzej. Każdy powinien się zaznajomić z bronią. Ale zasadnicza służba wojskowa jest stratą czasu i marnowaniem potencjału gospodarczo-rozwojowego młodych ludzi, a dodatkowo zgodnie z konwencją praw człowieka jest nielegalna.
Łamanie praw człowieka. Możesz podesłać art., który o tym mówi? Bo pewnie po tym blady strach padł na kilka państw.
Co to za matoly? 🤦 Cizzzzzysssss, dramat, co za lanserka, ile masz w pasie? Ile cisniesz? Ile biegasz? I ten tekst, ,, nie no spoko,, 🤦
....WOT to temat o którym rozmawiają, ten zamaskowany pan to Pan o pseudonimie "Kafir" były oficer WSI a nie żołnierz wotu.
Zlikwidowanie obowiązkowej służby to był strzał w stopę i teraz tego sie nie da cofnąć