Dzień 12 KZR: Poszukiwanie miłości
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Zapraszam na event 20.04 w Krakowie i 21.04 w Warszawie: mayaori.com/ev... (włączyliśmy funkcjonalność „kup teraz, zapłać za 30 dni”, tak aby wszystkie zainteresowane osoby mogły skorzystać z ceny Early Birds). W razie pytań piszcie na support@mayaori.com 🌺
__________
„Miłości nie trzeba szukać, sama się znajdzie. Aby spotkać swoją drugą połówkę należy systematycznie odtwarzać w myślach slajd, w którym wyobrażasz sobie swoje życie z pewną abstrakcyjną osobą - Twoim ideałem” - Vadim Zeland
Jaki niuans w interpretacji tego fragmentu robi wielką różnicę?
Kwestia połówek - dlaczego to szkodliwy koncept?
Na czym skupić uwagę podczas wizualizowania szczęśliwego życia rodzinnego?
Co tak naprawdę nami rządzi? - odkrycie, do podzielenia się którym Maya dojrzewała przez ostatnie parę lat.
Jak nie wpadać w ego i nie podejmować decyzji z poziomu instynktu, którego jedynym celem jest przeżycie?
„Należy przejść przez te drzwi. Zrobić pierwszy krok, odrzucając zadufaną pychę i wszelkie uprzedzenia.” - O czym mówi tu Zeland?
Jaki byłby pierwszy z listy siedmiu grzechów głównych kobiet wg Mayi?
Jak siebie krzywdzisz zdradzając siebie?
Co to znaczy być Królową? Jaka jest różnica w podejściu Królowej i w podejściu Księżniczki?
Dlaczego miłosny slajd powinien zawierać abstrakcyjną osobę, a nie konkretnego człowieka?
W jaki sposób robisz sobie wielką krzywdę fiksując się na konkretnej osobie, którą postrzegasz jako Twój ideał?
W jaki sposób zamykamy sobie sobie drogę do czegoś naprawdę pięknego?
Jaka jest najważniejsza relacja, z której wypływają wszystkie inne?
Kiedy relacje z innymi ludźmi mają szansę się magicznie ułożyć? Jaka jest baza, która ma największy wpływ na związek?
Jaka jest różnica między przysięgą ślubną, a Twoimi obietnicami składanymi samej sobie?
A w części Q&A:
💬 Co w sytuacji, gdy nasz związek jest wspaniały i rozwija się w dobrym kierunku, ale ciągnie nas do innych mężczyzn? Skąd wiadomo, że to ego nas pcha, a skąd, że np. dusza potrzebuje zmian?
Tutaj Maya porusza też dodatkowe tematy: rozmywanie swojego „ja” poprzez nadużywanie „my” oraz zwalanie winy na duszę. W tym ostatnim warto(!) obejrzeć film z serii 100 na 100: Umowy dusz, czyli na co mamy wpływ, a na co nie w naszym życiu - • 100 na 100: Dzień 10: ...
__________
🌺Dołącz do EVENTU na żywo Kraków 20.04 lub Warszawa 21.04🌺
mayaori.com/ev...
Instagram: / coach_maya_ori
Butik: mayaori.com/
Kazanie od Mayi lepsze niż od księdza
Maju wszystko co mówisz to święta prawda. Ostatnich kilka relacji to byla zdrada siebie. Bo oni byli "tacy idealni", ale wewnętrzny glos mówil "uciekaj!". Przez 3 lata poznawalam tych mężczyzn, z żadnym nie wyszło mimo uzdrowienia siebie, dlugiej pracy nad soba itp. A moze właśnie dlatego nie wyszlo, bo szacunek i zycie w zgodzie ze soba bylo najważniejsze. Po czym stalo sie cos przedziwnego. Zauważyłam ze caly czas, przez te 3 lata mialam przy swoim boku cudownego mezczyzne, wspierającego przyjaciela na dobre i na zle, przy którym moge byc soba. Niedawno niesmialo wyznal mi swoje uczucia. Ja nie chciałam tego wcześniej widziec, byl cudowny ale nie czułam tej chemii. I stal sie chyba cud, bo miedzy nami pojawila sie z czasem tez ta chemia i pożądanie, a raczej z mojej strony bo on czul to duzo wcześniej. Masz racje, nie chodzi o zaliczanie po kolei punktów, jaki on ma byc. Wazne jak ja sie przy nim czuje, a wszechświat zrobi reszte, w tym wypadku doszedl niezbedny jednak pociag fizyczny😉 zobaczymy co z tego wyniknie, ale jest to jednak fascynujące
Super❤Wszystkiego dobrego dla Was!!! U mnie też praca nad sobą dała efekt, że szanuję siebie,swój czas i swoje pieniądze. To pozwala mi na zakończenie relacji, które mi nie służą, już siebie nie nadużywam i nie mam poczucia winy, że mam zadowalać innych, a ja nie jestem ważna(grzeczna, miła dziewczynka). Jest mi z tym cudnie.Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
Maju Jesteś niesamowita to co mówisz i w jaki sposób jak to do mnie dociera czasami się śmieje sam z siebie Dobrze że jadę samochodem i nikt tego nie widzi bo wyglądam na lekko zwariowanego ale jest to tak prawdziwe a wcześniej niektórych rzeczy w ogóle nie zauważyłem ale tylko niby dziękuję i pozdrawiam
Oj Msju ale trafilas z tym przykladem hojny i bogaty. Pptwiwtdzam mialam partnera milionera ktory nawet wpdu mineralnej mi nie kupil a co dopiero kwiatki czy koszty utrzymania domu. Teraz mam bez mlionow ale takiego ktory wszedzie placi i wyciaga portfel z radoscia ze moze cos mi dac. Wiec zamowienie na hojnego skladac trzeba. ❤❤❤❤❤😊😊😊😊😊
Skąd ja to znam...
wow. jesteś tak mądra. kilka razy krzyczałam "tak" i zatrzymywałam :) dziękuję
Dziękuję Maya.
Dziękuję Mayu ❤
Dziękuję❤
Uwielbiam Cię słuchać!
Dziękuję
Dziękuję ❤
A ja przez całe życie pozwalałam na przekraczanie własnych granic. Najpierw wychowana na grzeczną dziewczynkę nie posiadającą swojego zdania a potem jako żona w przemocowym małżeństwie, szukająca miłości i uwagi gdzie popadnie tylko nie u siebie samej. Rezultatem jest dominujące uczucie ciągłej złości i wkurwu na przeszłe życie. Jak tą złość w końcu przepracować?
Chodzi pewnie o trzymanie się przeszłości i tego że zostaliśmy skrzywdzeni. Problemem myślę może być to jak przestać się jej trzymać, puścić ją, jednocześnie zachowując tożsamość. Gdzie w tym życiu byłaś prawdziwa Ty? Postaraj się sobie przebaczyć w tym procesie dociekania tego co tobą kierowało, gdzie miałaś motyw i dlaczego twoje zachowanie było słuszne wtedy dla Ciebie nawet jeżeli teraz masz do siebie o to żal
I życzę sobie i każdemu tego samego
Dziękuję ❤❤❤
Ja odtwarzalam ten slajd jako nastolatka, z Tym idealem - blondynem o niebieskich oczach (tylko tyle) i takiego mam, idealnego dla mnie - lepiej dobranego niz sama bym sobie mogla wymyslic jego pod wzgledem cech itp.
Brawo 😊
A ja nigdy nie robilam żadnej listy a i tak nie spotkałam milosci, nie miałam nigdy wielkich wymagań i oczekiwań i może to właśnie źle, bo jedyne co mnie spotkało to toksyczna relacja... Mimo, że wyobrażałam sobie jak miło byłoby z kimś kto mnie kocha...
❤
Ja mam wyobrazenia w ktorych widzę siebie szczęśliwą z mężczyzną z ktorym tańczę, spiewam wygłupiam się, robię wszystko w radości jednakze nie widzę jego twarzy. Tak naprawdę on jest ....ale nie wiem kto to jest a mimo to jestem bardzo szczęśliwa z nim
💙💙💙
❤
Prawdziwa miłość to nie tylko szczęście zawsze i wszędzie, to egoizm, prawdziwa miłość to przede wszystkim trud, wyrzeczenia, poświęcenie się dla innych, potrzebujących, to co na siłę ludziom przekazujesz to egoizm i fikcja która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością,
Bardzo nie wspierające przekonania.
Poświęcenie sie?.. dla potrzebujacych??..a ja myślalam ze milosć plynie z woli i nie ma nic wspólnego z poświęcaniem sie..gdy sie poswiecasz stawiasz sie w roli..,,poświęcę sie a potem (może) napewno ktos mi coś odda"..miłosć to nie POŚWIĘCANIE SIĘ
Miłość zawsze płynie z serca a nie z woli, to serce każe nam kochać bezinteresownie innych i tylko taka miłość jest prawdziwa, jeżeli ktoś stosuje sztuczki psychologiczne do pozyskania partnera to nie miłość, to podstęp, przeczytaj sobie proszę pieśń o miłości zamiast tych wszystkich porad wszechwiedzących ludzi to Ci to wiele wyjaśni❤
@@user-dk4er6lm2n no wlasnie chodzilo mi o tą wole serca..ale nie o poświęcanie sie...poświęcanie sie na rzecz kogoś prowadzi do wypalenia..w wiekszosci przypadkow powiedziala bym że jest nawet szkodliwe
@@kinga2198 Nie wierzę w to że są na świecie ludzie tak myślący jak Ty a okazuje się że jest coraz więcej, Jezus przed swoją śmiercią umył nogi swoim uczniom i prosił by go naśladować, gdy wycierasz pot z czoła umierającego na nowotwór z serca i robisz to bezinteresownie to jest taka petarda dla duszy, bez porównania z waszymi sztucznymi technikami, kiedyś zrozumiesz że idziesz w złym kierunku, oby nie za późno, wypalonym można być gdy robi się coś z przymusu, albo nie do końca się wierzy
Cześć Maju, chciałbym przestrzec wszystkich twoich słuchaczy, że twoje przewodnictwo to przeogromne zagrożenie duchowe, wszelką filozofia wschodu wróżby, numerologia motywy orientalne prowadzą ludzi i Ciebie do zguby, tyle mówisz o miłości a prawdziwa miłość pochodzi tylko od Boga bo Bóg jest Miłością, jeśli przyjęłaś sakrament małżeńswa w przed Bogiem w Kościele to postaraj się wrócić do swojego jedynego męża a jeżeli nie to nigdy nie byłaś i nie jesteś w żednym związku
Dziękuję 🌺
Dziękuję 💖
❤