Niskie stopy procentowe stymulują doraźnie gospodarkę, wyższe stopy procentowe dają wolniejszy ale stały, zdrowy rozwój.
4 года назад+3
Jerzy, a gdy nie ma presji inflacyjnej? Np. w Japonii? Wysokimi stopami procentowymi Japończycy zrobiliby sobie krzywdę. Jeśli nie ma inflacji to po co komu wyższe stopy?
4 года назад
@Mateusz Karaluch odwołujesz się do hayekowskiej teorii cyklu? I postulatów ASE?
@ Czy jeżeli stopy procentowe są stosunkowo wysokie oraz nie występuje wspomniana presja inflacyjna, czyli więcej inwestycji bierze się z oszczędności a nie z taniego kredytu (dodatkowo banki ostrożniej udzielają kredytów) to czy inwestycje nie są dokładniej przemyślane oraz przeanalizowane oraz tylko najlepsze projekty zostają sfinansowane przez bank? Czy polityka niskich stóp procentowych (w niektórych państwach ujemnych) może w nieskończoność stymulować gospodarkę? Skoro w momencie kiedy rosną wynagrodzenia to automatycznie rosną ceny, to jaki jest sens podnoszenia wynagrodzeń? Czy zmniejszone wydatki na konsumpcję są zawsze złe bo w ten sposób maleje PKB? Czy sam wskaźnik PKB jest dobrym wskaźnikiem kondycji gospodarki? Czy zawsze wydawanie więcej świadczy o tym, że jest lepiej nieważne czy te pieniądze zostały wydane efektywnie czy nie? W końcu jeżeli prowadzimy niezdrowy tryb życia oraz dołożymy do tego przepracowanie to prędzej czy później pójdziemy do lekarza zahaczając o aptekę i w przypadku leczenia ciągłego będziemy systematycznie zwiększać wydatki. Takich przypadków można znaleźć więcej, natomiast ogólny wniosek jest taki że każde n zł można wydać na nieskończoną liczbę sposobów, z których nie wszystkie świadczą o tym, że jednostce żyje się lepiej. Podsumowując, po co komu wyższe stopy procentowe? Aby powstawało więcej inwestycji z oszczędności a nie z kredytu oraz tylko najlepsze projekty były finansowane z kredytu. Dzięki temu również uważam, że wzrost jest wolniejszy, ale stały, wynikający z oszczędności a nie z wydawania pieniędzy "na siłę" bo rosnąca inflacja zmniejsza siłę nabywczą wypracowanego pieniądza każdego dnia.
Dlaczego miały by być wysokie stopy procentowe? To wyciąganie ręki do państwa po darmowe pieniądze za robienie niczego. Jak ktoś chce mieć wyższe stopy zwrotu z kapitału to niech uczciwie znajdzie sposób w jaki ten kapitał miałby generować wartość dla właściciela. Czy to poprzez obligacje korporacyjne, akcje, wynajem mieszkania lub własny biznes.
@@danielwojtalik2456 Nie rozumiesz jak działa pieniądz. To kredyt tworzy nowy pieniądz, który staje się oszczędnościami. Gdyby wszyscy spłacili swoje zobowiązania to by zniknęły wszystkie oszczędności (no może poza M0).
Zajebiście Pan Doktor tutaj tłumaczy wszystko :))
zajebiście mnie to cieszy! :)
13:16
Niskie stopy procentowe stymulują doraźnie gospodarkę, wyższe stopy procentowe dają wolniejszy ale stały, zdrowy rozwój.
Jerzy, a gdy nie ma presji inflacyjnej? Np. w Japonii? Wysokimi stopami procentowymi Japończycy zrobiliby sobie krzywdę. Jeśli nie ma inflacji to po co komu wyższe stopy?
@Mateusz Karaluch odwołujesz się do hayekowskiej teorii cyklu? I postulatów ASE?
@ Czy jeżeli stopy procentowe są stosunkowo wysokie oraz nie występuje wspomniana presja inflacyjna, czyli więcej inwestycji bierze się z oszczędności a nie z taniego kredytu (dodatkowo banki ostrożniej udzielają kredytów) to czy inwestycje nie są dokładniej przemyślane oraz przeanalizowane oraz tylko najlepsze projekty zostają sfinansowane przez bank?
Czy polityka niskich stóp procentowych (w niektórych państwach ujemnych) może w nieskończoność stymulować gospodarkę?
Skoro w momencie kiedy rosną wynagrodzenia to automatycznie rosną ceny, to jaki jest sens podnoszenia wynagrodzeń?
Czy zmniejszone wydatki na konsumpcję są zawsze złe bo w ten sposób maleje PKB?
Czy sam wskaźnik PKB jest dobrym wskaźnikiem kondycji gospodarki? Czy zawsze wydawanie więcej świadczy o tym, że jest lepiej nieważne czy te pieniądze zostały wydane efektywnie czy nie? W końcu jeżeli prowadzimy niezdrowy tryb życia oraz dołożymy do tego przepracowanie to prędzej czy później pójdziemy do lekarza zahaczając o aptekę i w przypadku leczenia ciągłego będziemy systematycznie zwiększać wydatki. Takich przypadków można znaleźć więcej, natomiast ogólny wniosek jest taki że każde n zł można wydać na nieskończoną liczbę sposobów, z których nie wszystkie świadczą o tym, że jednostce żyje się lepiej.
Podsumowując, po co komu wyższe stopy procentowe?
Aby powstawało więcej inwestycji z oszczędności a nie z kredytu oraz tylko najlepsze projekty były finansowane z kredytu. Dzięki temu również uważam, że wzrost jest wolniejszy, ale stały, wynikający z oszczędności a nie z wydawania pieniędzy "na siłę" bo rosnąca inflacja zmniejsza siłę nabywczą wypracowanego pieniądza każdego dnia.
Dlaczego miały by być wysokie stopy procentowe? To wyciąganie ręki do państwa po darmowe pieniądze za robienie niczego. Jak ktoś chce mieć wyższe stopy zwrotu z kapitału to niech uczciwie znajdzie sposób w jaki ten kapitał miałby generować wartość dla właściciela. Czy to poprzez obligacje korporacyjne, akcje, wynajem mieszkania lub własny biznes.
@@danielwojtalik2456 Nie rozumiesz jak działa pieniądz. To kredyt tworzy nowy pieniądz, który staje się oszczędnościami. Gdyby wszyscy spłacili swoje zobowiązania to by zniknęły wszystkie oszczędności (no może poza M0).