THE CHOSEN, MSZA W ROBLOX i WEDNESDAY (i dlaczego to wszystko jest ważne)
HTML-код
- Опубликовано: 15 янв 2023
- Jaki jest serial Wednesday i The Chosen? Co myślę o mszy w Roblox? Zapraszam na najnowszy odcinek
#wednesday #thechosen #roblox
👉Tu można obejrzeć "The Chosen": thechosen.pl/#zobacz
👉Tu można pomóc Amelce: www.siepomaga.pl/amelka-chlapik
👉 Kontynuowanie i rozwijanie mojej pracy możliwe jest dzięki Patronom. Tu można do nich dołączyć oraz dowiedzieć się o tym na co idą środki ze wsparcia oraz poczytać o planowanych kierunkach rozwoju kanału: patronite.pl/Samolyk
👉Tu można obejrzeć "The Chosen": thechosen.pl/#zobacz
👉Tu można pomóc Amelce: www.siepomaga.pl/amelka-chlapik
👉 Kontynuowanie i rozwijanie mojej pracy możliwe jest dzięki Patronom. Tu można do nich dołączyć oraz dowiedzieć się o tym na co idą środki ze wsparcia oraz poczytać o planowanych kierunkach rozwoju kanału: patronite.pl/Samolyk
Ale msze w Robloxie to beka z KK hipokryto
@@lukderk każdy widzi to co chce widzieć, pozdrowienia ;)
A gdzie oglądałeś sezon drugi The Chosen?
Moderatorów z niemieckiej ZDF stwierdziła w rozmowie o serialu The Chosen, że nie słyszała w nim Jezusa , który mówi o sobie, że jest Synem Bożym.
Czy to się zgadza? Nie oglądałam serialu. Dzięki za info
Mam 17 lat, jestem w Ruchu Światło-Życie od ok. 2 lat. W październiku 2022 byłam na dwudniowych rekolekcjach, na których Pan sięgnął w moje najgłębsze rany - o których nawet nie miałam pojęcia, że są takie głębokie - po czym pokazał mi je i powiedział, jak bardzo mnie kocha.
Nie pamiętam, kiedy to wszystko się zaczęło, ale przez bardzo długi czas oskarżałam siebie o najmniejsze błędy, grzechy, a szczególnie to, kiedy raniłam innych ludzi - zwłaszcza moją mamę, najdroższą mi osobę na ziemi. Myślałam, że to wyzywanie siebie od najgorszych jest dobre, że jest jakąś oznaką pokory, uniżania się - mimo że zawsze wiedziałam, że te słowa nie są prawdą i nie powinnam tak mówić. Lecz to kontynuowałam, i z czasem zaczęłam nieświadomie nienawidzić samej siebie. Miałam wyrzuty sumienia, że mam idealne życie w porównaniu do wszystkich moich bliskich, którzy zwierzali mi się z moich problemów, co jeszcze bardziej potęgowało tą nienawiść.
Do tego wszystkiego doszły również kompleksy wyglądu zewnętrznego (jestem dziewczyną o kobiecych kształtach), kiedy chłopak, tuż po zerwaniu ze mną, powiedział: "koledzy kazali przekazać, że masz zajebiste cycki". Dla niektórych może wydawać się to komplementem, ale... poczułam się jak obiekt. Moje kompleksy wzrosły o 200% i zaczęłam się ogromnie bać i stresować, że kolejny chłopak, któremu się spodobam, będzie patrzył tylko na mój wygląd fizyczny. Dopiero po paru miesiącach pierwsza osoba, której się z tego zwierzyłam, wyjaśniła mi, dlaczego ten komentarz wciąż krążył mi po głowie.
I dopiero na tych rekolekcjach w październiku... na tych rekolekcjach w październiku Pan mi to wszystko uświadomił, tą całą krzywdę, którą w głównej mierze sama sobie robiłam, te wszystkie baty, które sobie wymierzałam, rzucając w samą siebie strasznymi wyzwiskami i oskarżeniami. I powiedział, jak bardzo mnie kocha... i potrzebuje. Że jestem piękną osobą i beze mnie Kościół nie będzie taki sam. Że obdarzył mnie czystym sercem (co nie oznacza, że nie jestem grzeszna), które wykorzystywał w swych knowaniach szatan, szukając mojej największej słabości.
A jeszcze ta scena z Natanaelem (sama jestem wierną fanką The Chosen, razem z rodziną)... to byłam ja.
Kochani moi, nigdy nie pozwólcie szatanowi zachwiać waszego systemu wartości - w końcu jego imię to OSKARŻYCIEL. Zawsze słuchajcie Pana, tego, jak bardzo was - CIEBIE! - kocha i pamiętajcie, że jeśli pokochacie szczerze samych siebie, to NIE BĘDZIE oznaka pychy (no, chyba że nadmiernie siebie pokochacie - znajdźmy granicę). Wręcz przeciwnie, gdybyście siebie nienawidzili, tak jak ja, to by było jej oznaką - zamiast o innych myślelibyście tylko o sobie, jak bardzo siebie niecierpicie, a także jak moglibyście kochać bliźniego jak siebie samego?
Macie swoje miejsce w Kościele katolickim i tam was Pan POTRZEBUJE; gdyż bez was on nie będzie taki sam.
(A także, nie lekceważcie swoich problemów i nie porównujcie ich z problemami innych, choćby nie wiem jak małe wam się wydawały).
Proszę również o modlitwę, bo od tamtego czasu znów siebie oskarżyłam - o jeden raz za dużo.
Chwała Panu!
Wszystkie dzieła Boże są dobre. „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre”
❤️
🤍🕊️🤍
Historia Natanaela, którą tu pokazałeś to totalnie moja obecna historia. Siedzę w autobusie, oglądam i płaczę. Jeśli zastanawiałeś się czy dla kogoś jest ten odcinek to jedną osobę już masz. Dziękuję
Natanaelów jest na pewno wielu. Wszyscy czekają i mają nadzieję że będzie jak na filmie.
W The Chosen, odcinek z historią Natanaela jest dla mnie porywający, urzekający, to o mnie... 💗
Miałam to samo z historią Mateusza i Magdaleny...
Dla mnie najwspanialsza scena w dotychczasowych 3 sezonach jest rozmowa Pana Jezusa z Nikodemem na świętym dachu 😉
@@Users7377 jestem dopiero na 4 odcinku pierwszego sezonu. Film Tomka Samołyka zachęcił mnie do tego serialu😁
A może lepiej byłoby, gdyby rodzice wytłumaczyli dzieciom czym jest eucharystia ,i że jest to sakrament tak ważny, że nie jest to przestrzeń na zabawy. Czy dorosłym nie przyjdzie do głowy, że mogą zostać przekroczone granice , może za chwilę dzieci zaczną spowiadać, udzielać chrztu...a może przeciwnicy Kościoła Katolickiego wykorzystają tą "zabawę"? Czy jest to wynik mszy świętej w telewizji w czasie pandemii? Nie winię tu dzieci, ale dorosłych, którzy nie potrafią wytłumaczyć dzieciom znaczenia i ważności Eucharystii, i którzy nie widzą zagrożeń jakie mogą pojawić się w związku z tą zabawą.
Może ja mam jeszcze za młode dzieci (najstarsza 11) ale jakoś nie mogę przyjąć tak Spokojnego przyzwolenia na demoniczne doświadczenia (Wednesday) u dzieciaków. Dzieci i młodsze nastolatki biorą całe "dobrodziejstwo inwentarza"(tu chyba bardziej ZŁOdziejstwo) i jest to obszar tak grzazki i nieodwracalnie niszczący że zapala mi się czerwona lampka. Ja uchowałam się bez hiper buntu młodzieńczego i chyba właśnie zaczynam generować jakieś nowe pokłady wdzięczności Bogu i rodzicom za moje dzieciństwo na drzewach i stertach siana a nie przed komputerem...
Rozumiem takie reflekscje osoby dorosłej ukształtowanej, która już wiele widziała, ale dzieciaki wrzucać do jaskini lwa żeby sobie same zauważyły że Wednesday jest dobra... no nie moja bajka.
Fajnie by było doprecyzować że nie oceniajmy osób które sobie łączą współczesne negatywne wytwory kultury z wiarą. Ale chronmy dzieciaki przed przedwczesnym kontaktem z takimi treściami. Nie jak policjant, jak kochający Stróż. Słucham Pana Tomasza co jakiś czas, dziękuję za ciekawe refleksje, otwartość i niesienie Jezusa może do tych do których inaczej nie dotrze, ale z całym szacunkiem... serce rodzica nie pozwoliło mi nie podzielić się ta refleksja. Pozdrawiam ciepło.
Dokładnie tak! Po pierwszym odcinku już wiedziałam, że " The Chosen" pomoże mi w czytaniu Ewangelii. Miałam identyczne wrażenie, że z było 2D a jest 3D.
Postać Jezusa, zagrana przez aktora autentycznie mnie porusza i jakoś jest bliska sercu. Jestem wdzięczna za " The Chosen"🤗
Mega duże wrażenie zrobiło na mnie to, że jak odtworzyli postać ukrzyżowanego Jezusa turyńskiego to zobaczyłam tam aktora z The Chosen dosłownie. Podobieństwo jest uderzające 😲
Miałam to samo odczucie.
Dla mnie The Chosen jest zrobiony tak jakby ktoś wziął te wszystkie historie z Ewangelii, dodał swoje historie, miał wewnętrzne przekonanie, że Jezus jest blisko każdego z nas w KAŻDYM momencie życia i to wszystko wymieszał i zrobił po swojemu tak jak to by mogło się wydarzyć, i z której potem ewangeliści wyciągnęli te wszystkie historie według własnego „klucza”
@@haniam8350 bo Ewangelie opisują to co najważniejsze a wydarzeń było zapewne dużo więcej więc nie bardzo rozumiem zarzut. Ani Ewangelie, ani ten serial to nie kronika przecież. Zadaniem zarówno Ewangelii jak i tego serialu jest pobudzenie człowieka do relacji z Bogiem. U Niego są odpowiedzi na wszystkie pytania.
@@haniam8350 a i tak Jezus jest z nami w każdym momencie bo Jego obecność to nie nagroda za dobre sprawowanie.
Kurczę... Dobrze, że jesteś!! Dzięki za ten odcinek. Mam 34 lata i wiele lat czekałam, żeby usłyszeć kilka tych słów, które padły w tym odcinku. Dzięki ☀
Dodam że w Biblii w Psalmie 101 jest taki werset " tego co jest złe, nawet znać nie chcę" także jako chrześcijanie nie powinniśmy się nawet interesować filmami typu "Wednesday", bo zawsze jakiś zły pierwiastek przedostanie się do naszej podświadomości. Mogę powiedzieć ze swojego doświadczenia: kiedyś jak byłam nastolatką to bardzo zafascynował mnie film pt. " Totalna magia", niby taka niewinna i śmieszna komedyjka romantyczna a zaprowadziła mnie do nowego hobby czyli do białej magii ( która nie jest wcale dobra jak twierdzą czarownice, one uważają że biała magia jest dobra a czarna zła, ale magia to magia czyli łamanie pierwszego przykazania aczkolwiek czarna magia niesie za sobą jeszcze większe skutki uboczne dla naszej duszy np. opętanie) a potem poszłam dalej i weszłam w New Age. Siedziałam w tym około 10 lat. Na szczęście dzięki wielkiej łasce od Boga wyszłam z tego, to był dla mnie wielki cud. Także radzę uważać, tym bardziej że oglądając tego typu filmy mogą przyczepić się do nas byty demoniczne.
Magią nie warto się interesować przede wszystkim dlatego, że nie działa. Bez względu na jej barwy xD
@@KlimatorUzurpator91 Magia może nie działa ale szatan może działać, czyli jak np. ktoś zrobi jakiś rytuał i potem to mu się uda to sądzi że jemu się udało coś "wyczarować" a tak naprawdę dostał to dzięki działaniom demonów, które w ten sposób chcą go zachęcić do dalszego "rozwoju"
Czy możemy przez minutę zauważyć i docenić RÓŻOWY pokrowiec na Biblię? Tomku, dla mnie ten szczegół to jest kwintesencja atmosfery Twoich filmików i Twojego poczucia humoru :).
Jaki różowy? Przecież to przyzwoity, konserwatywny fiolet biskupi! Ewentualnie fuksja, jak ktoś chce być nowoczesny.
@@wojciechwisniewski8984 Kurczę, na to nie wpadłam :). Ale właściwie jak kupować pokrowiec na Pismo Święte to tylko w kolorze BISKUPIM. I powinna być gradacja. (Jak się wytrze za parę lat, następny w kolejce będzie SZKARŁAT.... aż dojdziemy do BIELI).
Róż pierwotnie jest kolorem zarezerwowanym dla mężczyzn. Jest troszkę „zmiękczonym” czerwonym - kolorem krwi i wojny, (w kościele też męczeństwa).
W opozycji do damskiego błękitu.
Czyżby takie "ta książka poprawi twoje samopoczucie?" // książka w neutralnym znaczeniu, nie że jakaś złośliwość
@@goodpenfriend się
Wszystko fajnie, tylko ciekawe kto za tymi wszystkimi propozycjami stoi i co go a raczej ich inspiruje. I kolejna kwestia: ku czemu poprowadzą- jak już młodych do siebie przywiążą- na końcu. Oby nie była to przepaść, obyśmy nie okazali się naiwni i łatwowierni. Uważajmy +++M
Mega zestawienie! Refleksje w punkt! Ciekawa i bardzo dobrze wpisana w odcinek Twoja osobista historia. Dzięki:)
Z The Chosen jest dokładnie tak jak mówisz. Dla mnie to niesamowicie osobiste Spotkanie- z przemianą serca i morzem wylanych łez.
Tomek...Pierwszy raz się z Tobą nie zgadzam. Wiem że chcesz szukać dobra zawsze, ale serial Wendesday jest zły. Przede wszystkim oznaczenie -od 12 lat. To jest POMYŁKA. Wiesz że taki serial oglądają dzieci w wieku 6 czy 7, 8 lat? A wiesz ze takie dzieciaki biorą wszystko jeden do jeden? Nie zdają sobie sprawy że to wymyśl, fantazja. Niestety tam są przykłady tego że np tortury są okej i są rozwiązaniem różnych sytuacji. Nie zgadzam się z tym. Jako mama trójki chłopców, zaraz kolejnego dziecka. Po prostu uważam że jednak przed niektórymi treściami trzeba dzieci bronić. Zwłaszcza, że przeczytała. Bardzo dobrą opinię Pani psycholog. A to co Ty robisz to już jest Twoje czytanie danego serialu - serio myślisz że 7 letnie dziecko tak jak Ty doczyta ten serial? Nie ufam mu. I uważam że jest zły.
Czyli zarzuca Pani twórcom serialu, że rodzice nie wywiązują się z obowiązków wychowawczych? Do nich przecież należy czuwanie nad tym co ich dzieci oglądają, czytają itp.
Ja miałem nieco inaczej. Nie znałem tych historii z Biblii prawie wcale, ale jak zacząłem je czytać, to mnie zafascynowały. Czytam Biblię od ponad 9 lat codziennie, czasem więcej niż raz dziennie i choćbym powtarzał jedną historię kilkanaście lub kilkadziesiąt razy, to ona potrafi do mnie za każdym razem inaczej przemówić. PS. Też płaczę czasem jak czytam ;)
Taki płacz przy czytaniu do działanie Ducha Świętego .
Polecam tez Oczami Jezusa Alana Amesa . To taki Chosen tylko w wersji książki
Dzięki Tomku za dobre słowa! Dawno nie słyszałem takich słów z Ducha Św. Pan Jezus w The chosen naprawdę dotyka serca, polecam naprawdę, juz 3 sezon sie zaczął
Wygladasz Tomku na takiego, co się nie wzrusza, masz to wypisane na twarzy. Ja odkąd zaczęłam się nawracać to wszystkie te historie widzę nowymi oczami. Jakby mi łuski spadły z oczu. Polecam
Baaardzo się cieszę, że dołączyłeś do fanklubu The Chosen, Tomek!✨💗 Wspaniały serial, niezwykle czule obrazujący i wcielający spotkania i rozmowy z Ewangelii.
Jeden z najlepszych odcinków jaki widziałem na tym kanale. Dobra robota!
Ja oglądałam w niedziele najnowszy odcinek 3 sezonu i dokładnie miałam tak samo. Dotykałam palcem głowy Jezusa na ekranie telefonu, ryczałam i kochałam Go za Jego dobroć. Ciesze sie, ze sie przekonałeś do tego serialu!
Panu Bogu nic nie wymyka się z rąk! - to słowa, które nie dawno wybrzmiały w moim sercu. Dzięki za przypomnienie 😊
Ale Super Film. Coś Pięknego. Fantastyczna Robota!!! Ekstra przekaz otwierający oczy i serce dla szanowania Historii innych ludzi. Super.
ten odcinek z Natanaelem...
Ryczałam jak durna jak się modlił, bo wiedziałam, jak się to skończy. Ryczałam jeszcze bardziej jak się spotkał z Jezusem.
A potem poszłam na mszę - akurat było święto św. Bartłomieja (Natanaela) i ryczałam po raz trzeci, słuchając tej Ewangelii.
Dzięki za ten odcinek! ;)
Pamiętajmy też o istnieniu szatana, na ziemi jest także i zło, na które człowiek jest podatny. Panu Bogu nic z Rąk się nie wymyka, ale nie dokona za nas wyboru Zbawienia/wyrzeczenia się grzechu, bo to my mamy tego dokonać wedle naszej wolnej woli... Ja jakoś tak to rozumiem...
Ale Bóg jest dawcą łask i zawsze jest możliwość, że kiedyś nasza wolna wola spotka się z Jego łaską. Sama nasza wolna wola nie starczy bo jesteśmy za słabi. Ale też potrzebne jest nasze autentyczne "tak".
@@Nana3city Tak, otwartość na łaskę i współpraca z łaską, zgadza się.
Dziwiłem się Twojej wcześniejszej recenzji serialu The Choosen. Ja to ogarnąłem w tydzień wszystkie sezony i właśnie miałem poczucie dodania nowego wymiaru a niektóre sceny pozwoliły mi po prostu zrozumieć historię opisaną w Biblii. A Natanel to był kosmos, spośób przedstawienia tego w serialu mnie też rozwalił na łopaty.
Jestem na 4:21 minucie oglądania Ciebie i w połowie drugiego sezonu. Zanim obejrzę dalej i dowiem się czy myślimy podobnie...chcę napisać, że każdy odcinek mega mnie wzrusza, chusteczki leżą obok. Strasznie mnie dotyka kiedy Jezus wchodzi w życie człowieka. Jakie to realne. Wspominam wtedy moje momenty kiedy Jezus wszedł w moje życie. Wtedy już nic nie jest takie same. I te role...Mateusz, Nikodem, Maria Magdalena....I te temperamenty i historie w których mogę siebie osadzić. Nawet przy porannej medytacji słowa, oczami wyobraźni widzę tą konkretną scenę, która mi pomaga nie patrzeć na to słowo tak sucho ;) Dobrego dnia!:)
Tomku, mam młode nastolatki w domu, dzięki za podzielenie się, jak to było w tym czasie u Ciebie!!
"The Chosen" widziałam tylko fragmenty i rzeczywiście trzeba oddać szacunek dla twórców. Może poruszyć, wiele wyjaśnić. Ale nie mogę się nadziwić, że nie dostrzega Pan tego, że przez filmy i seriale diabeł stopniowo przyzwyczaja nas do zła. Żebyśmy nie widzieli różnicy albo żeby ona okazała się nieistotna. Pełno jest takich przykładów, jak Wednesday, np. niedawno Cruella Demon wyciągnięta z bajki o dalmatyńczykach, Joker z Batmana. To jest obrzydliwe i perfidne przymilanie się diabła, przykrywanie prawdy o nim poprzez taki wymuskany estetycznie czarny woal. Ma on za zadanie przekonać nas, że zło nie jest przecież aż takie złe, że są przecież odcienie szarości. Mrok już nas tak bardzo nie drażni, nie może, to niedobra tak mówić, że drażni. Trzeba być otwartym i tolerancyjnym (dla zła). NIE dla mszy św. on-line a tym bardziej dla mszy św. w wirtualnej rzeczywistości. Amen.
Serial ,,The Chosen" to chyba mój prawie jedyny dobrze i pożytecznie spędzony czas przed ekranem
Tak. Ten serial chyba tym się różni od innych, że pokazuje najwięcej człowieka w Chrystusie.
@@karolkuich Nie umniejszając w tym jego Boskości
Mi się wydaje że to zależy czego się szuka. Bo nawet w jakiś komediowych serialach można znaleźć "dobre i wartościowe rzeczy".
@@m_a_c_i_e_k0665 W żadnym wypadku, ale takie spojrzenie na Chrystusa jak w tym serialu daje mi takie odczucie jakbym mógł Go poznać osobiście w latach Jego nauczania na ziemi. To jest coś, co wyróżnia ten film pośród innych.
pamiętaj że tam są przesyłane treści przedstawiającego Jezusa tak, aby "pasował do mormonów" (wszak najmocniej oni to finansują)
Bardzo ciekawy film. Czuję się bardziej na bieżąco 😄
A też utożsamiam się z Twoją historią, Tomek. Dangon keeper i Msza w niedzielę. Tak było.
Wielki szacun za ten odcinek Zaskoczyłeś mnie zrozumieniem i czułością. Oby więcej takich osób w "mediach".
Tomaszu, bardzo doceniam Twoje filmy, bliski jest mi pewien rodzaj wrażliwości który tutaj dostrzegam. Serdecznie dziękuję. Z wielkim zainteresowaniem obejrzałam również i ten materiał. Na "Wednesday" patrzę z perspektywy matki trzech małych dziewczynek (9,8,5 lat), których otoczenie zaczęło żyć tym serialem, tak jak niedawno żyło Squid gamę, Huggy Wuggy itd. Niestety jest to przerażające jak wcześnie fundujemy naszym dzieciom sceny przemocy/tortur/treści których nie są w stanie pojąć. Nagraliśmy nawet Vloga na ten temat, Wednesday itd./pozwy szkół prrzciwko mediom społecznościowym (fb musiał doczekać 18.urodzin żebyśmy zauważyli, że ma zły wpływ na nasze dzieci), jeszcze nie wiem czy go opublikuję, prawie wszystkie dzieci z naszego otoczenia "Wednesday" znają i są nią zafascynowane, podobnie rodzice, nauczyciele itd. Nie jestem skrajną, surową matką tylko smuci mnie
bezrefleksyjność opiekunów, bezrefleksyjność która niszczy wrażliwość najmłodszego pokolenia. Pozdrawiam serdeczne!
A w Biblii nie ma przemocy...? W Piśmie Świętym zabija się dzieci, składa ofiary, zsyła potop, pali miasta, zsyła zarazy. Jest także seks, zdrada i morderstwo. Już nie wspomnę o historii ukrzyżowania... Przemoc jest, była i będzie. Pytanie tylko jak to wytłumaczysz swoim dzieciom.
@@dougie2150 jeśli dzieciaki z przedszkola zaczną samodzielnie czytać Biblię i żyć historiami o których wspominasz, też powiem, że to problem 😉
@@zyciejestdroga Nie muszą samodzielnie czytać Biblii. Wystarczy, że natkną się np. w telewizji na Pasję. ;)
@@dougie2150 nie wchodzę w takie licytacje, Pasja też nie jest dla małych dzieci 😉
@@zyciejestdroga Zgadza się, ale dziecko równie dobrze może natrafić na taki film tak jak na Wednesday.
Tak, film pięknie zrobiony. Chyba o to chodzi twórcom, ale wiara w Boga Ojca, Ducha Świętego, Jezusa, Maryję...to nie tylko emocje. Przekazanie Słowa Prawdy Jest Najważniejsze. Pismo święte, Ewangelie są tak prosto napisane, że samo Słowo i Jego zrozumienie, Wzbudza Miłość. Jeśli zaufamy Słowu i zaprosimy Pana Jezusa do naszych serc - On Wciąż do nas Kołacze - Jest Jego Działanie - doświadczamy Jego Obecności. Jeśli prosimy - otrzymujemy wg Jego Woli. Modlitwa sercem najważniejsza. Słowo Boże zmienia nasze serca. Często emocje są silne i widzimy swoje zranienia i... na tym się kończy - nie zmieniają nas. Tylko Słowo Boże nas Odmienia gdy Je zrozumiemy. ONO NIESIE MIŁOŚĆ I RODZI W NAS MIŁOŚĆ. Błogosławionego Czasu!!! 💕💔💞🕊️🔥🙏🕊️🔥👏
I mnie serial the choosen wzrusza. ;) nawet mialam ciarki w niektorych momentach -takie zrobił na mnie wrażenie ;)
Też bawiłam się jak byłam dzieckiem w sprawowanie mszy. Mój mąż, który nie pochodzi ze zbyt religijnego domu z siostrą bawił się w pogrzeby. W dzieciach jest taka potrzeba duchową, którą warto wspierać.😊
Pierwsze2 sezony The Chosen. To nasze ostatnie wieczory podczas wakacji w Chorwacji. Wyjątkowe i niezapomniane. Teraz czas zacząć 3 czekam na właściwy czas...Bo tak naprawdę wierzę że ktoś za nas wybiera kiedy mamy to dalej oglądać...🙏🏻❤️
Zaczynam się łapać na tym że przy okazji jakiś nowych katodram zastanawiam się co na to Samolyk :) też bawiłem się w Mszy 😀
W grze Diablo, zła jest może i dużo, ale przedstawione jest ono odpowiednio - każda postać która szła z nim na współpracę kończyła smutno.
+ najlepsze w historii przedstawienie aniołów. Nie jakiś tam cukierkowych chłopców z gołębimi skrzydłami, ale dostojnych wojowników.
@@fermorustico12 Tak, choć trzeba pamiętać, że tak na prawdę całą ta "mitologia" Diablo, to prawdziwymi aniołami i demonami to jest tylko luźno inspirowana. Ale wizualnie - tak aniołowie prezentują się okazale :)
@@pawedabrowski4967 Nie pamiętam o co chodziło w tej mitologii. Pamiętam tylko, że trzeba było siepać Baala i Mefistosa aż polegną i jako dziecki mi to wystarczyło, aby nakarmić mój "zmysł wiary" :)
Wow. Bóg zapłać Tomku. Podaje dalej te mądre słowa i potrzebne nam Mamą - nastolatków , którzy się budują i błądzą. U Panem Bogiem 🙏♥️
Kolejność była taka: najpierw obejrzałam 6 odcinek 3 sezonu The chosen, potem pomyślałam: A co Samołyk aktualnie myśli o the chosen? Może mu się coś odmieniło od jego ostatniego filmu sprzed dwóch lat? No i wpisuję w gugle: the chosen samołyk i wyskakuje mi TEN OTO brand new odcinek! 😅 I cieszę się tak w skrytości, że już Ci się serial trochę bardziej podoba, bo mi też 🤭 I jakoś tak raźniej, że razem płaczemy. Mimo że też raczej podchodzę do wiary racjonalnie i konserwatywnie 🙃 Tak się jakoś chciałam podzielić. Z Panem Bogiem!
Dziękuję za ten film, jestem mamą młodych ludzi, którzy dopiero co stali się dorośli, Tomku Twoja szczera wypowiedź na temat drogi Twego dorastania, daje mi dużą nadzieję co do ich przyszłości ....
Ja jestem mama 20 lastka. Modlę się za niego i czasem widzę ze Duch Święty działa, jako jedyny przyznał się przed klasa za chodzi do kościoła , wierzy. To wystarczający dowód
🕊❤🐑🌱 dzięki wielkie za ten przekaz, super! Ponad 40 lat żyłam w pancerzu i udawaniu aż ktoś mną wstrząsnął do tego stopnia, że te skorupy pokruszyły się i odpadły. Mówisz o tym na własnych przykładach ale każdy może w sobie znaleźć przynajmniej kawałek tej opowieści 🤗
Dzięki za materiał, takie znaki jak The Chosen albo superprodukcja są mi potrzebne . Oby więcej takich materiałów
Tomku ten filmik jest genialny, to co mówisz jest takie prawdziwe. Ja też byłam zawsze szczerze w Kościele a tyle praktyk sprzecznych przeszłam jako młody człowiek, po prostu, szukamy, poznajemy, chronimy się, dojrzewamy. Też będąc dzieckiem odprawiałam Mszę z koleżankami, najchętniej pogrzeby pająków i innych stworzeń - z wielkim szacunkiem w moim mniemaniu. The Chosen uwielbiam, Jezus rozwala mnie w nim na kawałki, w najlepszym tego słowa znaczeniu. Tomku robisz tyle dobra. Niech Dobry Bóg Ci błogosławi.
Cześć! Z tej strony Tomek, też Franciszek po bierzmowaniu. Również katolik, ale nie łysiejący, lecz siwiejący. Pozdrawiam ze swojej pogmatwanej drogi, pewnie nie mniej pogmatwanej od Twojej! Ale ufam, że mimo wszystko te nasze drogi prowadzą do czegoś dobrego!
Dzięki za omówienie tych seriali! Mój wnuczek jest zachwycony Robloxem. 😀 A ja serialem "The chosen" (Wybrany)!
dla mnie jest to imponujące ponieważ rozumiem chłopców którzy organizują te msze a w pewien sposób oni promują też wiarę w Chrystusa, ponieważ wiele osób uczęszcza na te msze dla zabawy bądź rzeczywiście przez wiarę. Rozgłosu nadała temu wydarzeniu myślę że po prostu popularność pośród najmłodszych co jest w tych czasach bardzo niespodziewane. Można to krytykować jednak w głowach dzieci to na długo zostanie i będą wracać do tego w swojej głowie co może ich trzymać w wierzę w wieku dorastania
Tak, ludzie uczęszczają na mszę na roblox przez wiarę dd
Dziękuję za ten film, wybaczam Ci, że zadławiłam się przy nim rukolą, bo poza śmiechem na początku, było po prostu inspirująco.
P.S. Przypominam i będę namawiać dalej, że miałeś nagrać film o Janie Pawle II, liczę na to! Ale jestem również ciekawa Twojego filmu o Benedykcie XVI, więc wnioskuję o te dwa. Pozdrawiam serdecznie!
Właśnie pod tym kątem utożsamiam się z Wednesday 🖤Dzięki za odcinek 😅
Część Tomku, nakreciles dobry odcinek. Można z niego czerpać. Myślę, że ten wątek o sprzecznosciach jest bardzo wart rozmów i spojrzenia z Miłością. Dzięki!
Fajny odc. Fajnie że pokazujesz wielu ludziom że świat nie jest tylko czarno biały. Tego nam dzisiaj potrzeba.
A the chosen też polecam;)
Dzięki za wyjaśnienia. Ta 'msza' ze skaczącymi ludzikami mnie rozśmieszyła. A Wednesday ma coś w sobie, jest kultowa, super zagrana,choć też mroczna.
Dziękuję że ubrałeś w słowa to co sam chciałbym opowiedzieć o "The Chosen"👍
Z bierzmowania mam Jerzy, bo podobał mi się koncept zabijania smoka przez św. Jerzego, Jerzy Dudek był najlepszym bramkarzem, a moim ulubionym filmem był Kiler. Z Cezarym Pazurą w roli Jerzego Killera.
Jest jeszcze Jerzy Buzek i Jerzy Urban , Jerzy Stuhr,Jerzy Połomski i wielu innych.
To prawda. Jak się szuka to się znajdzie. Dziękuję za ten film. Bardzo mi pomógł. Pozdrawiam ☺️
He, he w 1991 na Światowe Dni Młodzieży ze św. Janem Pawłem II jechałem prosto z koncertu Metalliki na Śląskim - taka jest młodość. Dzięki za podzielenie się swoją historią. A The Chosen działa na mnie podobnie. Pozdrawiam, z Bogiem
Dziękuję za Twoje rozkminy i ciepłe słowa. Jestem tutaj po raz pierwszy ale już wiem, że zagoszczę tu na dłużej :)
Love it, tak bardzo czuje to co mówisz o drogach różnych i uwielbiam że się ruszasz w tych dwóch światach!
Jeden z lepszych Twoich filmów. Dzięki że przy okazji uderzyłeś w struny które we mnie już dawno nie brzmiały👍
Dziękuję za cudowny film, jak zwykle zresztą! Z własnej perspektywy mogę powiedzieć, że sam tworzyłem jako dziecko coś trochę innego: własny świat fantasy, w którym jedna cywilizacja posiadała religię chrześcijańską. Rysowałem więc kościoły, roleplayowałem msze i system religijny, na tyle naiwnie na ile dziecko to mogło robić, oczywiście.
Obecnie... ciężko mi powiedzieć, czy jestem wierzący, szczególnie w znaczeniu takim, jak rozumie to większość ludzi, jest to dość chaotyczne. Ale tak samo jak Tarkowski (filmy) czy E Nomine (muzyka), czy też Miłosz (wiersze), tak i to wydarzenie jest tym, co trzyma moje serce przy chrześcijaństwie, nawet jeśli nie w formie bycia budulcem silnej wiary, tak przynajmniej jako coś, co nie pozwala mi stać w miejscu, i cały czas jest tym świadectwem szczerości wiary w czasie mojego dzieciństwa, przypomina mi to piękno, które wraz z latami się mi nieco rozmywa.
Natomiast ciekawostką jest to, że ten świat fantasy nadal istnieje, rozwijam go bardziej niż kiedykolwiek, i choć teraz tworząc bardziej świadomie, wycofałem się z dosłownego chrześcijaństwa, wiara tej cywilizacji opisanej z wcześniej wciąż ma ogromne wpływy chrześcijaństwa, postać alegorycznego Jezusa, różnicą jest tylko to, że teraz historia zbawienia przeplata się z wizjami Dantego, ale nie jest to dalekie od Biblii, gdyż chciałem zachować - nieco bardziej zawoalowane - ale właśnie to oryginalne przywiązanie do tej wiary.
dzięki za ten film naprawdę dał mi nową perpektywę na moją drogę
Super filmik, zwłaszcza przesłanie z koncówki filmu 🙂
To jak potrafisz wczuć się w problemy i emocje innych, chociażby właśnie nastolatków i dzieci jest wspaniałe. Pracuję z "trudną" młodzieżą w ośrodku i mi też to bardzo pomaga utrzymać z nimi dobry kontakt i sprawia, że chcą ze mną rozmawiać, bo nie stawiam się w roli wszechwiedzącej, starszej i lepszej. Przecież ja też byłam tam gdzie oni są teraz, też czułam wszystkie te zawody miłosne tak intensywnie jak oni teraz. Hipokryzją byłoby udawać, że tak nie było. Dzięi Tomku. ❤
Obejrzałam do końca.... Przeczytałam komentarze... Też byliśmy z mężem przypadkiem gdzie po drodze krzyżowej ulicami miasta.... Szliśmy na "imprezę" do kolegi... Muzyka... Filmy.. Ja nie sądzę że takie rzeczy moglyby miec jakikolwiek wpływ na wiarę... Moje "słabnięcie" w wierze było powodowane innymi rzeczami niż fimy które widziałam w tamtym czasie....
Cześć rzeczy uważam... Po prostu nawet jeśli nie jest skrajnie antychrześcijańska to jeśli jes po prostu głupia... Szkoda mi każdej minuty życia poświęconego na to...
Inne z kolei mogą nie mieć nic religijnego i być "kontrowersyjne"... Ale jeśli są dobra rozrywka to nic mi nie zmienia w postrzeganiu wiary i Boga...
Choć.. Może i nie wszyscy tak mają i lepiej czasem chronić przed pewnymi treściami.... Nie wiem..
Chyba pora nadrobić The Chosen…
Swoją drogą doskonale pamietam, jak wyjeżdżając w góry ze znajomymi, „odprawialiśmy” Mszę przed snem. A samych gór pamietam niewiele.
Serdecznie pozdrawiam. Super. Bóg zapłać.
Dzieki Wielkie za ten film. Zmnienil moj sposob myslenia
Wiesz kiedy może będą kolejne sezony po Polsku ?. Ten serial zmienił moje postrzeganie Tomku
Jak je nakręcą ;) Serial jest cały czas w fazie produkcji, póki co nakręcili chyba 3 sezony, ale nie wiem jak z napisami do trzeciego, czy od razu będą czy trzeba będzie poczekać
@@Mi-guo-wai w trzecim sezonie nie ma polskich napisów niestety :(
To super, to rewelacja, że reżyser mormon przenosi i wizualizuje katolikom Pismo Święte. Bez tejże wizualizacji i o wzruszenie i płacz trudno i wyobraźnia nie działa. Ojojoj to co Katole robili do czasu powstania tego wybitnego dzieła??? A no rzeknę co: ofiarę Jezusa na krzyżu przeżywali na Mszy Świętej, wizualizowali sobie życie Chrystusa i Matki Jego odmawiając różaniec, płakali przy konfesjonale, gdy obrazili Pana Boga. A nam teraz potrzeba filmików i różowiutkiego opakowania na Słowo Boże???
Zacny komentarz.
Zgadzam się
Też na bierzmowanie wziąłem imię Franciszek, ale to przez wzgląd na zafascynowanie św. Franciszkiem z Asyżu mimo, że w Asyżu nie byłem. Chciałbym żyć tak jak on i jego bracia
Nie znam tego serialu i w ogóle TV, ale czytając Wasze komentarze zastanawiam się, czy czasem produkcja filmów o tematyce religijnej nie jest jednym z elementów globalnej rozgrywki. Wiecie przecież, że globaliści zaprojektowali dla świata nie tylko nowe zasady ekonomiczne, edukacyjne i zdrowotne, ale również nową religię. Tak więc - bądźmy ostrożni w dawaniu wiary w to, co nam ktoś serwuje.
Bardzo Dziękuję 👍
Jestem zaskoczony opinia o The Chodem, na plus. Ostatnio bardzo sceptycznie się wyrażałes, co stało z zupełną sprzecznością z tym co zewsząd słyszałem. Trzeba oglądnąć w końcu. Dobry odcinek jak zawsze :)
Chyba obejrzeć a nie oglądnąć
@@katarzynasiminska5358 Wniosło to niezmiernie wiele do tematu. wcześniej też walnąłem kilka błędów, również możesz wypunktować. Postaram się na przyszłość zapamiętać.
Polecam zamiast serialu The Chosen który jest fabularyzowany książkę Żywot i bolesna męka Pana naszego Jezusa Chrystusa i najświętszej Matki Jego Maryi wraz z tajemnicami Starego Przymierza. Według widzeń świątobliwej Anny Katarzyny Emmerich
Tam się dzieje!
Dziękuję ci za ten odcinek😀
Kurcze, ja nie miałam świadomości o co dokładnie chodziło z tym widzeniem Natanaela pod drzewem. Teraz rozumiem!
Ja tak samo! SZOK!
no właśnie nie,to jest interpretacja niejasnego fragmentu Ewangelii.
@@cheswaw Nie przejmuj się 😉 Pan Jezus sobie z Tobą poradzi. Ja się cieszę, że jest Ktoś , kto wie o mnie wszystko i mnie kocha. Ale to mi się stało dopiero po nawróceniu.Pozdr.
@@cheswaw mniej rozmyślania o sobie, a troszkę więcej pokory i zdania się naprawdę na Wolę Bożą co do naszego życia.. Tak mi się wydaje...
Nie oglądałem tego odcinka serialu, ale zastanawiałem się nad tym fragmentem ewangelii i oto moje przemyślenia (bazujące na własnym duchowym doświadczeniu oraz na Biblii jako całości duchowej drogi człowieka) - Uważam, że Pan Jezus przyszedł na ziemię jako Bóg wcielony. Czyli stwórca postanowił, że przyjdzie zbawić ludzi, bo oni sami tego nie są w stanie zrobić. Wcielił się w ciało zwykłego człowieka, cieśli i otrzymał Ducha Świętego. Dzięki Duchowi Świętemu miał możliwość nie tylko działać w oparciu o zmysły i naturalne rzeczy, ale mógł czynić ponadnaturalnie - a że Bóg nie ma początku ani końca i czas dla Boga nie istnieje, to mógł widzieć Natanaela zanim się to stało. Ja to tak rozumiem - Bóg jest poza czasem, sam stworzył czas, więc mógł widzieć (np we śnie, lub w widzeniu) tego człowieka, który wspinał się na drzewo, aby zobaczyć Pana Jezusa.
Co przemawia do mnie jeszcze za tym rozumieniem? Jest historia w której Pan Jezus mówi, że zna Abrahama i widział się z Abrahamem, a ten cieszył się. Pytają Go Faryzausze - 50 lat nie masz, a Abrahama widziałeś? - A jest ta historia opisana w Starym Testamencie jak Bóg JHWH przyszedł do Abrahama w asyście dwóch aniołów i jedli posiłek. Tam jest napisane, że jak Abraham ich zobaczył to się uradował. Tak rozumiem tę historię z ewangelii. Ciekawe jak ją przedstawili w filmie.
fajnie, że jesteś, dzięki👍
"The Chosen" to najlepszy serial jaki widziałam od lat!
Gdzie jest? Było kilka odcinków w tvp rano
Wiara to nie uczucie, nawet jeśli ktoś popłakał się na serialu.
Film jest tylko INTERPRETACJĄ jakiegoś CZŁOWIEKA.., w tym przypadku reżysera-baptysty..
Gratuluję, że Katolikom chodzi tylko o wrażenia, uczucia..!
@@majkaskowron2752 Pani komentarz byłby w jakimkolwiek stopniu prawdziwy, gdyby znała mnie Pani choć trochę... Nie ma Pani pojęcia jak wygląda moja wiara, zero, nul a wypowiada się jakby była moim spowiednikiem lub zaufaną osobą. Spowiada się Pani z oceniania innych bez podstaw do tego? Z wysuwania wniosków bez podstaw? Z "wkładania" komuś w usta i głowę własnych myśli? Proszę się mocno, mocno zastanowić następnym razem nad tym co Pani pisze i z jakich pobudek, bo akurat ja nie mam najmniejszego problemu ze swoją wiarą i traktuję ją poważnie. I właśnie ze względu na nią NIGDY nie decyduję się na pisanie podobnych rzeczy do osób, których NIE ZNAM i nie mam prawa oceniać... Aha, i tak jak wiem, że reżyser jest baptystą tak wiem również, że aktor grający w serialu Jezusa jest głęboko wierzącym katolikiem, zagorzałym wielbicielem Jezusa Miłosiernego i Koronki do Bożego Miłosierdzia, którą odmawia, razem z różańcem, codziennie po przebudzeniu. Wiem też, że przy produkcji serialu pracuje trzech konsultantów od spraw wiary: Żydowski rabin, katolicki ksiądz i pastor. Tak, że właśnie, może wiem więcej niż Pani? I jeszcze jedno: bardzo dobrze mi z moim katolicyzmem, zwłaszcza, jak wzbudza we mnie uczucia i wrażenia...
@@ladyfenix25 dosłownie piszesz w komentarzu, jak ten serial na panią wpłynął. Przy tym zupełnie umykają pani wszystkie błędy i wypaczenia tam przemycane.
"Wiem też, że przy produkcji serialu pracuje trzech konsultantów od spraw wiary: Żydowski rabin, katolicki ksiądz i pastor." Ah tak, skoro rabin i pastor pracują przy nadzorowaniu tego serialu, to musi on być w istocie fantastycznie obiektywny.
@@LMMEntertainment jakie błędy i wypaczenia? Przykłady! Skoro oglądała Pani/Pan ten serial to tymi "błędami i wypaczeniami" powinien/powinna sypać jak z rękawa? Dla mnie błędem i wypaczeniem wiary jest nie zachwycanie się serialem o Jezusie, ale krytykowanie tych, którzy to robią, to nic z miłością nie ma wspólnego... Mnie nie było w czasach gdy Pan Jezus chodził po ziemi, nie spotkałam Go, nie umiem zatem ze stuprocentową pewnością wytknąć komuś, kto przelewa na ekran swoją wizję tego jak mogło być, nie jak było, ale jak mogło być "błędów i wypaczeń" jeśli miałyby zaistnieć... I tak, moim zdaniem skoro przy produkcji serialu pracują wyznawcy trzech różnych, a jednak w jakimś sensie podobnych do siebie religii to ma on dużo większe szanse na obiektywność i prawdziwość niż, gdy istnieje tylko jedna strona, która nad projektem czuwa... I bardzo, bardzo nie lubię jak ktoś ocenia innych przez pryzmat tego skąd jest, kim się urodził i w co wierzy... To, że ktoś jest rabinem lub protestantem z pewnością nie ujmuje im człowieczeństwa i miłości Bożej :)
Przeczytałem niedawno interesujący komentarz w internetach a propos tych mszy na robloxie który dał mi sporo do myślenia:
"ja zawsze byłem wrogiem "bawienia się w Mszę" bo uważam, że to uzurpacja (nie w sensie przestępstwa kanonicznego, tylko co do "ducha"). I owszem z klocków LEGO budowałem sobie kościoły, robiłem w nich tabernakulum itd. ale nigdy nie odprawiałem zabawowej Mszy - nawet jako dziecko czułem, że to sacrum itd. A niestety wg mnie dzieci bawiące się w Mszę, mimo, że uzurpacji święceń dokonać nie mogą, to jednak grubo przeginają - dlatego też gardzę tym zjawiskiem i uważam, że każdy ksiądz który się w Mszę bawił to nie jest dobry ksiądz, tylko właśnie taki dziecięcy larper, któremu nie przeszło - o ile oczywiście podchodzi do tego jako czegoś chwalebnego, a nie ze wstydem (i tak wiem, że choćby Benedykt z Georgiem tak robili - i zdanie podtrzymuję)."
Dziękuję za ten odcinek! Bardzo go dzisiaj potrzebowałem!
Jeju, bardzo się cieszę, że mówisz o ,,The Chosen" w taki sposób, to naprawdę cudowny serial ❤️
wybrałam imię do bierzmowania Weronika bo podobała mi się taka piosenka Alice Coopera 🤷🏼♀️ 😍a sto lat potem zrozumiałam jaki to był super wybór patronki
A dlaczego to imię Weronika ma dla Ciebie takie ważne znaczenie ?
Panie Tomku -bardzo dziękuję za ten odcinek. Jest jeszcze jakaś nadzieja dla młodzieży ;) mam 15 letniego syna, który odkąd zaczął dorastać raczej jest "oporny" na wszystko co związane jest z wiarą. Spróbuję puścić mu Pana odcinek, bo to akurat jego tematyka ;) Rap Netflix bunt itd. Jeśli chodzi o Mate powiem Panu, że słucham go razem z synem, Żółte Flamastry to mój ulubiony utwór.. Niestety Gombao też ;) ale tu tekst wypipowuje podczas śpiewania..Obyśmy wszyscy zawsze i w każdej sytuacji mogli pamiętać o tym, że jesteśmy ukochanymi dziećmi naszego Taty :)
4:13 [...] i za którymś razem po prostu czytasz i myślisz: "Piękna i komfortowa łazienka nie musi być droga!"
Idealnie wpasowana reklama XD
Och super Tomku wspaniale to wszystko wytlumaczyles nie mozna lepiej ,ja czesto tak mam a jestem troche starsza od ciebie a najbardzie mnie wkorza jak kosciol cos zabrania to zaraz siegam po to bo Pan Bog nic niema do ukrycia i niczego sie nie boi 🙏
Ale przecież to sam Bóg ustanowił Kościół, który współtworzą wszyscy wierni, aby nas do Niego prowadził i pomagał wybierać dobro, a unikać zła. Kościół wskazuje co jest grzechem w oparciu o Słowo Boże, nie wg własnego mniemania
Jakże inna opinia o The Chosen, niż ta sprzed dwóch lat...
Cieszy mnie ta zmiana...🙂
Życzę Błogosławieństwa😇😇😇
Dziękuję, Tomku! Wspaniały film!
Ja slyszalam, ze ten serial chce dopasować się do innych religii, a twórca jest mormon, a mormoni to sekciarze.
Pomodlę się za Ciebie, bardzo dziękuję za twoją robotę.
Bardzo dobry odcinek!
Fajnie, że ma Pan bardzo pozytywne emocje oglądając serial "The Chosen"... Rzeczywiście jest świetnie zrobiony. A jednak zastanawiam się, dlaczego ten serial nie nawraca niewierzących na katolicyzm? Czy tylko nasze emocje są ważne? Czy też kryterium powinno być, czy przybliża nas do Boga? Oczywiście katolicy, ktorzy chwalą ten serial mówią, że przyblizył ich do Jezusa, ale mormoni mówią to samo, a pozostają wyznawcami swojej sekty. Podobnie protestanci....
Poza tym dla osob, które tych kartek papieru nie znają... 80% historii jest wymyślona, więc nie wiem, czy dla nich to dobre źródło poznania Boga...
A Maryja w tym serialu... jest straszna - jest zwykłą STARĄ kobieta - taka, jaka chcieliby widzieć protestanci.
I dlaczego w tym serialu kobiety mają taką władzę nad mężczyznami, czego w Biblii absolutnie nie było?
Woke + nowoczesna, bliska protestantyzmowi, wizja katolicyzmu.
Jak zwykle świetny materiał ;D
Trochę dziegciu do tego ulepku. 3 wymiar miałam, gdy czytałam Annę Katarzynę Emmerich. Serial dla mnie odziera postacie ze szlachetności, zgodnie z tym, co zdążyłam poznać do tej pory na temat ogólnej kondycji człowieka z tamtych czasów. I nie o to chodzi, żeby idealizować postacie, po prostu takie jest moje książkowe doświadczenie w tej materii. Religijnie nie wiem, bo nie dałam rady zmęczyć serialu. Opinie teologicznie niepokojące /priorytetowe zagadnienie, tu zaledwie muśnięte/, więc roztropność zalecana. Nie ogarniam natomiast 2 różnych filmów Pana Samołyka na temat serialu: nie będę się wypowiadał, bo co kraj to obyczaj i będę się wypowiadał, aż po brzegi... No cóż, można i tak...
The Chosen to jeden z najlepszych filmów o Chrystusie jak do tej pory powstał. Z niecierpliwością czekam na drugi sezon.
Chyba na trzeci :)
Dzięki. Odcinek dla mnie :)
Dziękuję 🔥👍
Jeszcze nigdy nie oglądnęłam serialu z płaczem na każdym odcinku,nawet jak Jezus tańczył. Potem czytam Ewangelię i znowu płaczę. A Mateusz ukradł mi serce. Super chłopak.Ja pracuję z autystykami.
Mam podobnie Tomku: łzy, 3 D i wiara wyskoczyła w górę.
Dziękuję bardzo za serial: ))
Dziękuję za polecenie The Chosen. Czekam na finał 3 sezonu, bo serial mimo kilku zrozumiałych historycznych nieścisłości naprawdę wciąga
Cieszę się że wreszcie powstał film próbujący w jakiejś mierze oddać prawdę o Jezusie. Ten którego dotąd oglądaliśmy w produkcjach był przedstawiany jako wyniosły superbohater, tymczasem wszystkie świadectwa świętych i mistyków mówią o Bogu pokornym, czułym, miłosiernym, kochającym żarliwie każdego bez wyjątku, o Bogu którego świętość nie kłóci się z prostotą. Mogę zaświadczyć, że przez łaskę doświadczyłam, że to jest jedyna o NIM prawda.
Coś czuję, że oglądając The Chosen też będę płakać, muszę to obejrzeć ;) dzięki bo chyba jakoś nie słyszałam o tym serialu, a rodzina Adamsów jest najlepsza :D
mam takie same odczucia co Ty jeżeli chodzi o the chosen , tak samo mnie pozamiatał