🔥WSPOMNIANE W FILMIE: "Liturgia krok po kroku" (książka) 👉 wdrodze.pl/produkt/liturgia-krok-po-kroku/ "Liturgia krok po kroku" (audycje) 👉 ruclips.net/video/jf0Cx3eOtqQ/видео.html Po co jest Msza Święta? o. Tomasz Grabowski 👉 ruclips.net/video/8p_i_-wlWZs/видео.html Po co chodzić do kościoła? Rozmowa z o. Tomaszem Grabowskim 👉 ruclips.net/video/cFApTEu8XoQ/видео.html Katechizm Kościoła katolickiego o Eucharystii 👉 www.kerygma.pl/katechizm-kkk/167-kkk-1322-1419 Katechizm Kościoła katolickiego o Liturgii 👉 www.teologia.pl/m_k/kkk1l01.htm Kontynuowanie i rozwijanie mojej pracy możliwe jest dzięki Patronom. Tu można dołączyć ich grona oraz dowiedzieć się o tym na co idą środki ze wsparcia oraz poczytać o planowanych kierunkach rozwoju kanału 👉 patronite.pl/Samolyk
Tomeczku, Czy odniesiesz się do ostatniego filmu "z dupy" o samobó*stwie, a szczególnie ostatnie 10min gdzie mówi o eutanazji i kościele? Pozdrawiam :)
@Tomasz J ja jestem Faryzeuszem. Jezus nakazał zachować Prawo, ten kto Prawa nie wypełnia jest dzieckiem diabła. Więc już podałeś inną ewangelię, za którą zapada Boże Przekleństwo w NT. Punkt 1. ,,Kochaj Boga [i rób co chcesz],, Punkt 2. ,,wierz w Zbawiciela,, szatan również wierzy i co mu to dało? Punkt 3. ,,bądź dobry dla ludzi,, bycie dobrym nie daje zbawienia. Wiedzą to nawet protestanci. Komplikuje? Przecież Jezus to skoplikował. Psalmy się kłaniają. Jeśli zbudował Kościół i tego nie ma, wtedy nie był żadnym Zbawicielem. Jezus jest Arcykapłanem wedle hierarchii. Pisze o tym w Bibli oraz pasche jako Arcykapłan miał dzień przed resztą (jak Arcykapłan). Tradycja i konsekwencje Jego słów również się kłaniają. Jako że jest Arcykaplanem, wyznaczył ,,starszych,, odpowiedzialnych za gminy, czyli Kościół. Nie mówił; ,,idziecie sobie sami się paście,,. Zresztą Biblia została stworzona z udziałem instytucji. W herezji nawet nie wiesz, że nie ma tam każdej ewangeli. Gdyż takie zostały przez instytucje odrzucone. Brak przestrzegania Prawa? Oto skutek; (Hebr 10, 26-27) - "Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić opornych." Masz zakaz udzielania się na każdym katolickim terytorium. I tak nie wypełnisz nawet tego. Przed Bogiem dowiesz się iż to za mało do zbawienia, twoje trzy punkty.
@Tomasz J zapadła już na tobie śmierć. Swoją drogą, również Bóg fragment i miłosierdziu, co miał wnosić? Ty to jednak nie kontaktujesz. Żyd by tobie podał wiele przykładów, że Jezus zrobił z sobie bohatera, a Bóg również nie chciał ofiary. Zwyczajnie wyznaczając grzechy. Jasne jest to że chciał wtedy pokuty w ST i NT. Zapomniałeś że w ST również jest Bogiem miłosierdzia, co żydzi wypominają chrześcijaninom. Trzeba znać całość Bibli, a nie jak ty fragmenty. Twoja pycha twoim światłem, jak widać. Bóg nakazał zachować tradycję, o czym w Bibli pisze. Również nakazał czynić na Jego pamietake dany rytuał. Zbierasz kolejne Boże Przekleństwa za inne nauki, będąc już przeklętym. Zasłużyć na zbawianie? Tak się składa że jestem godnym Boga bogiem. Jak zostać ,,godnym,, również jesy podane w Bibli, to samo jak staje się bogiem. Swoim nie dostosowaniem się do zakazu który ci wydałem z NAKAZU który mam w Bibli, sprawiłeś że ofiara Jezusa na te chwilę cie nie obejmuje. Prosty schemat prawny; Nakaz postępowania jak Jezus. Kto inaczej postępuje jest kłamcą. Czyli brać z Niego przykład. Nakazyi wytyczne tego jak posłał uczniów, mówiąc im kiedy mają iść a kiedy zostać. Przykład Jezusa który wyrzucił ,,legion,, w świnie, a Go nie chcieli i kazali Mu iść, On to uczynił aby dać przykład. Powyżej masz zapis, kiedy ofiara Jezusa cie nie obejmuje. Dziecko diabła nie zostanie zbaiwone, gdyż ma innego ,,ojca,,. W Bibli jest nakaz (NT) osądzić i ocenić zło spośród nas, w tym zakazać mówić innowiercą. Dla mnie to schemat i formalności. Jednak dla ciebie to wyrok potępienia. Nie wiedziałeś? Udajesz dzikusa czy takim jesteś? Dostosuj się do Prawa/Bibli i idź precz. Po to zostało coś nakazane aby się tego słuchać. Inaczej dzicz taka jak ty będzie wszędzie panować, zamiast Boga. Więc nie tyle co nie zasługujesz na zbawianie, co odrzuciłeś ofiarę Jezusa, robiąc co ci się podoba. Pretensje, skargi i zażalenia do Boga proszę kierować. Już pisałem jestem Faryzeuszem i mam podać ci że umrzesz. Pokorą jest dostosować się do nakazów i zakazów. Niezależnie czy to nakaz ludobójstwa, czy miłosierdzia. ,,Ale Bóg nie chce takich ofiar od ludzi,, W Bibli jest zapisane iż trzeba postąpić jak Jezus, inaczej już jesteś kłamcą. Nie wiesz czego tam Bóg chce. Wypowiedziałeś się w Jego imieniu za co zapada kolejne i kolejne. Gdybyś siedział cicho oszczędził byś sobie Bożych Przekleństw. Nie ja pisałem Biblię i nie ja w Bibli je jako Ewangelista zapisałem. Precz.
@Tomasz J sprawa tradycji. Należy ją zachować. Przykazania Boga nie mogą być uchylone na rzecz tradycji. Przykazano zachować tradycję. Pisałem że wiele Ewangeli nie zostało zapisanych w Bibli. Jeśli ta została, pada tam przykazanie aby zachować tradycję. Bóg jako Prawodawca brak udział w stworzeniu Bibli wewnątrz Kościoła, dlatego bo Kościół musiał ją zapisać. Nie podoba się? To odrzucasz Pismo Święte i takie musi mieć błędy. Wedle tego, nie wiem po co wierzysz w Boga i Biblię jeśli ani w Boga nie wierzysz, ani Biblię, co więcej wychodzi na to że w Bibli są kłamstwa. Tak tak, nie nie. Logika albo jej brak. Wkoncu Jezus przykazuje kiedy masz sobie iść. Widać wybiórczo traktowanie Bibli. Skąd mogłeś wiedzieć to iż musisz sobie iść? Otóż to, nawet Bibli nie znasz a starasz się jej uczyć ludzi. Zapomniałem. Jezus mówi; ,,a ja wam powiadam,,. Znaczą te słowa że również jest Prawodawcą, czyli On to wydaje nakazy i zakazy. Czyli grzech zapada gdy się nie stosujesz. ,,Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji,, ,,jak wam przekazałem, zachowujecie tradycję.,, Ewangelia wg św. Marka Spór o tradycję 7 6 Odpowiedział im: «Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. 7 Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi. 8 Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji, ». 9 I mówił do nich: «Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją tradycję zachować. 1 List do Koryntian O PORZĄDKU NA ZEBRANIACH LITURGICZNYCH Strój i nakrycie głowy kobiet 11 1 Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa. 2 Pochwalam was, bracia, za to, że we wszystkim pomni na mnie jesteście i że tak, jak wam przekazałem, zachowujecie tradycję.
Jako kapłan dziękuję Ci za piękne świadectwo. Jakże proszę Boga, by otworzyl serca kandydatów do bierzmowania w Parafii. Proszę byście za nich się pomodlili, by mogli odkryć wartość Mszy Św.
Moze te dziwaczne babcie w kosciele przyczynily sie swoja modlitwa do Twego nawrócenia. Ja mysle, ze za ludzi postawionych na naszej drodze mamy dziekowac. Dziekuje Panie Jezu za ,,Dziwne babcie,, ,ktore sie modlily i nadal modla🙏🏻💕
Zgadzam się. I ojciec, nawet jeśli obciążał barki, też się przysłużył. To tak jak z jedzeniem: jako dzieci jemy, co nam dają i kiedy dają inni, czasem niechętnie. Ale w miarę rozwoju zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, dlaczego musimy jeść. Potem, dlaczego warto jeść jedno, a nie warto czegoś innego. Potem zaczynamy celebrować posiłki z bliskimi, jedzenie nie jest przymusem. Z wiarą i jej celebracja jest podobnie, o ile nie zatrzymamy się na pewnym etapie rozwoju 😉
Panie Tomaszu, bardzo dziękuję za to świadectwo. Mam 42 lata i moje doświadczenia są dość podobne. Czytając chwytliwy tytulik o "obowiązku" pomyślałem przez chwilę przed przesłuchaniem materiału czym jest dla mnie msza święta. I do głowy przyszło mi słowo "przywilej". Szedłem dziś do nudnej pracy, przesłuchałem do końca to co Pan mówi i nagle mój krok stał się bardzo lekki. Pomyślałem coś w stylu: mam taki cud na wyciągnięcie ręki, te wszystkie męki w pracy i porażki rodzicielskie, czym to tak w ogóle jest, to są jakieś śmieci którymi nie warto się za dużo zajmować, jestem uratowany, On zawsze jest ze mną i zaprasza mnie do Swojego Życia. Jeszcze raz dziękuję. Boże, prowadź nas.
Bo to wielka tajemnica wiary..Akty miłosierdzia kościoła polskiego finansowane z budżetu, kler umywa ręce od pomocy najbiedniejszym, traktując uczynki miłosierdzia względem bliźniego jako akt niepotrzebnej obrzydliwosci wobec warstwy niższej, mniej poradnej, a siostry miłosierdzia siedzą na kulczykowym złocie zbierając opłaty za paryski widok zlotej wieży. Klucze do zachrystii przejęła masoneria. Bój się Boga.@@barbaraorzeowska3054
"I nie muszę Go kochać. Ja chcę. Chcę, bo Go znam. Chcę, bo Mu ufam. Chcę, bo On zawsze jest po mojej stronie. Chcę, bo wiele razem przeszliśmy...". Dziękuję za tę piękną, wzruszającą i bardzo osobistą refleksję. Pozwoliłam sobie na cytat Pańskiej wypowiedzi, bo ja dopiero dzisiaj jestem w podobnym miejscu, a tu wieczór się zbliża i dzień już się chyli...
Bóg zapłać. Bardzo mądre i logiczne wytłumaczenie. Kiedy masz to na wyciągnięcie ręki nawet nie myślisz o tym .Kiedy jednak na przykład na zachodzie Europy Stoisz przed zamkniętym kościołem Szukając w myślach Tabernakulum,by choć przez chwilę poczuć Jego obecność. W takich chwilach dałbyś wiele ,by choć na chwilę ktoś otworzył drzwi, by móc powiedzieć wzywałeś więc jestem. Doceńmy to zaproszenie, bo wielu pragnie a nie jest im dane
Nikt nigdy wcześniej nie wyjaśnił mi tego tak dobrze. Nie sądziłem że to, co wydawało mi się dziwne(bo czemu akurat eucharystia ma być taka ważna), okaże się czymś tak pięknym. Poruszyło mnie to znacznie bardziej niż jakiekolwiek wcześniejsze opisy tego sakramentu i Boga. Dziwne że dopiero od youtubera się o tym dowiedziałem, a nie od kościoła, to trochę smutne, ale najważniejsze że w końch dzięki takim ludziom jak Pan Tomasz inni mogą poznać to od tej strony. Najśmieszniejsze jest to że w zasadzie to jestem ateistą, ale to tak mnie poruszyło że naprawdę chciałbym uwierzyć i tego doświadczyć, mimo iż nie potrafię uwierzyć i sądzę że Boga raczej nie ma, choć chciałbym by było inaczej. Naprawdę dziękuję za ten film.
Od momentu kiedy zauważyłem, że więcej czasu poświęcam mojemu kotu codziennie go szczotkując po 3 minuty niż Bogu, którego całkowicie zaniedbałem doszedłem do wniosku, że raz do kościoła w niedzielę mogę pójść, bez względu na to co twierdzą moi domownicy.
@@barbaraorzeowska3054 Pani Barbaro, nic nie stoi na przeszkodzie by dowiedzieć się czegoś więcej na temat jedynej prawdziwej wiary jaką jest Katolicyzm. Wasz problem, problem innowierców jest ciężki jak kamień nie do ruszenia a mianowicie jest to całkowite zamknięcie na wiedzę. A nasza wiara jest dostępna i dla ludzi niewykształconych, i profesorów, i doktorów nauk. Warto czytać, zdobywać wiedzę. Niech pani nie siedzi w tym zamkniętym kręgu. Jezus Chrystus na panią czeka w Eucharystii, przekona się pani. Nie teraz to za jakiś czas.
Och Tomku, bardzo mnie wzruszyły te treści, tez kiedyś nie lubiłam mszy i nie rozumialam... teraz nie wyobrażam sobie niedzieli bez eucharystii a podczas mszy jestem taka szczęsliwa.... dziękuje!
Tomku, mówisz o sobie a ja mam wrażenie że to jest 100% o mnie. Wszystko bez wyjątku! Szukanie logicznego wyjaśnienia tych spraw, nieodparte wrażenie że Jezus cały czas jest przy mnie i pokochanie Eucharystii, na której staram się być jak najczęściej. Dziękuję za ten film.
Chwała i dziękczynienie bądź w każdym momencie Jezusowi w Najświętszym Boskim Sakramencie ile minut w godzinie a godzin w Wieczności tylekroć bądź pochwalon Jezu ma Miłości. Amen 🙏
@@RogerPodacter chyba nie patrzyłam na to nigdy w ten sposób. Raczej tak, że to wychwalanie nie ma mieć końca , bo skoro każda minuta i godzina mają być Jemu poświęcone, tak samo i cała wieczność.
Tymczasem Kodeks Prawa Kanonicznego na to: "Kan. 1247 - W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane, wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy świętej (...)" ;) Niedzielna i świąteczna Msza to też obowiązek katolika. I nie ma w tym nic złego.
Dziękuję za to, że szczerze i odważnie przedstawiłeś drogę do Liturgii i Boga typową dla - zapewne - większości z nas. Ja także jako mocno dojrzały człowiek odkryłam / odkrywam wielkość Liturgii, jej sens i teologię. Ojciec Tomasz Grabowski to wspaniały przewodnik po wierze. Pozdrawiam
Tomku, dzięki między innymi - twojemu świadectwu, którym się podzieliłeś - wczoraj byłam u spowiedzi po kilku latach nieobecności w kościele, obcości wobec Boga. Dziś idę do kościoła i wracam do Mojego pasterza. Dziękuję i niech cię Bóg błogosławi.
Piękny odcinek i po tym co pan mówił widzę, że pan naprawdę spotkał w końcu Jezusa - Boga. Ja miałem podobnie jak pan, że jak byłem mały, to chodziłem do Kościoła, bo mnie mama tego uczyła i tak samo jak pan nie widziałem w tym głębszego sensu, aż do pewnego czasu, gdzie Bóg sam poprzez tak zwane "zbiegi okoliczności" zaczął mi ukazywać Swoją Miłość do mnie. Napisałem zaczął, bo przez całą wieczność będziemy się tą Miłością zachwycać i nigdy się nam nie znudzi. Naprawdę piękny odcinek.
Jak male dziecko ma stac sie nagle doroslym gdzie przerabia dopiero czytanki a tu musi zmierzyc sie z kazaniem ,nieralane aby nie byc zagubionym a do tego nie bylo rozmowy o Bogu i czym jest wiara a tu bylo dobro i zlo i nagroda i kara ,niebo i piekło i wolanie czasem o pomoc i odczucie ze jest sie samym ,byc moze nie zaslugujacym na odpowiedz czy pomoc.
Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!!!💔 Panie Tomaszu, piękne słowa, piękne świadectwo wiary. Jednak wynika ono z obowiązków religijnych jakie Pan poznał, w dzieciństwie dzięki Rodzicom. 1. Pan Bóg Dał nam 10 Przykazań, gdzie jest 4 przykazanie: czcij Ojca i Matkę Swoją, czyli od dzieciństwa czcimy swoich Rodziców, widząc nawet ich błędy. Nie ma: jeśli chcesz to czcij .... Działa Boża Miłość jeśli ich czcimy 2. W Wielki Czwartek Pan Jezus Powiedział: bierzcie i jedzcie to Jest Ciało Moje .. Nie Powiedział: jeśli chcecie, to bierzcie. Jeśli od dzieciństwa uczymy się wiary, także chodzimy do szkoły i mało co rozumiemy z tej wiedzy. To w dorosłym już życiu odkrywamy i poznajemy całą Prawdę dzięki tej zapamiętanej wiedzy. Nie wystarczy powiedzieć: ja chcę - trzeba też realizować i nie swoją wolę, tylko chcieć i móc wypełnić Wolę Bożą. To jest sens naszego ziemskiego życia, bo Pan Jezus Mówi: Kto chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie i niech mnie naśladuje....Mt 16; 24-26. Myślę, że najważniejsze jest modlić się i wciąż nawracać się: Panie Jezu zapieram się siebie, swojej woli, otwieram swoje serce, Abyś Ty Był we mnie.... Jeśli tak modlimy się każdego dnia.. to jest w nas pragnienie codziennie być z Nim w Kościele, na Mszy Świętej - tak jak 12 letni Jezus Był 3 dni w świątyni. 3 Jeśli słucham Ducha Świętego, to chcę i mogę być Jego narzędziem w wypełnianiu Woli Bożej, czyli także codziennych obowiązków 💕💔💞. Błogosławionego Czasu 🕊️🙏🔥🕊️👏
Zawsze lubię słuchać prefacji, szczególnie po łacinie. Mam tę przyjemność, że w mojej parafii msza niedzielna odbywa się według kanonu i w dodatku w języku kościoła z piękną oprawą muzyczną. I to ZAWSZE pozwala mi cieszyć się tym, że uczestniczę w Eucharystii, że uczestniczę w tym co się dzieje wewnątrz Trójcy. To jest właśnie to co mnie ratuje przed gnostycyzmem.
Kiedyś miałem taką samą fryzurę podczas 1 Komunii Świętej jak ty teraz mam podobną do twojej obecnej😄 A poważnie to też mam podobne odczucia co do mszy Świętej tylko nie wiedziałem jak je opisać dzięki.
Dziękuję za szczerość, prawdę o poszukiwaniu wiary, relacji z Panem Jezusem jako Kimś bliskim. Bez Eucharystii nie da się żyć w bliskiej relacji z Bogiem, a tym samym kochać Go i tych, do których zostaliśmy posłani. Ja to ciągle odkrywam. PS Podoba mi się Pana bluza. :)
No to może tu jest tajemnica tego że nie potrafię tak na 100% uwierzyć i być z Jezusem, skoro nie mogę przyjmować Eucharystii. No ale to jest zaklęty krąg i jak go przerwać? Wiara to łaska więc widocznie na nią nie zasługuję. No niby poświęciłam minione dni na kanały katolickie, jednym okiem msze (niefortunnie aktywowałam premium próbne YT i teraz można mieć YT czytając np Pudelka:>), ale już różańca wieczorem wcz tradycyjnie nie chciało mi się odmawiać z ks.Teodorem, skupiać się na tym to wyższy wyczyn. No i co dalej? Co z tego wszystkiego wynika że niby byłam te kilka dni bliżej Boga? No właśnie - Boga czy Jezusa, bo nawet nadal nie wiem do którego się zwracać. Tzn Wielkanoc oczywiście poświęcona jest Jezusowi, to jest jasne.
I właśnie dlatego uważam , że najpierw w latach dziecięcych Msza Św jest obowiązkiem. Bo nie znam dziecka(wraz ze mną) żeby lubiło lub chciało chodzić z przyjemnością na Msze nie mówiąc o jej rozumieniu. Przeszłam taką samą droge. Dlatego mierżmi mnie powiedzenie - ja nie będę zmuszał mojego dziecka żeby chodziło do kościoła i na religie że jak dorośnie to wybierze sobie religie. Do wiary się dojrzewa
Mam nieco inne zdanie ntt: myślę, że właśnie trzeba się zmienić, jeżeli jeszcze NIE kochamy Pana Jezusa. Bóg swej Miłości do nas nie zmienia, to my mamy pokochać Jego. Szukać, odnaleźć, zrozumieć (na tyle ile możemy). I wtedy właśnie przykry obowiązek ZMIENIA się w pragnienie spotkania z Nim. Uczestnictwa w Ofierze. W prawdziwej Miłości 🤍🐣🤍 Z Panem Bogiem 🕊️
Cudnie! Dobrze, ze Duch Św. natchną pana i spadły łuski z oczu. Jedno ale…… ta pogarda w słowach o nawiedzonych babciach i dziwnych ludziach jest zupełnie niepotrzebna. Nie zna pan ich serc i nie wie jak przeżywają i ile znaczy dla nich przyjście na MSZĘ ŚWIĘTĄ. Tak nie można.
Nie dawno powiedziałem, że to co uratowało moją wiarę (między innymi) to wyrzuty sumienia, że nie ma mnie na niedzielnej mszy. Ten obowiązek jest jakimś startem, punktem wyjścia. Być może nie uda się wielu pójść dalej, czy bardziej głębiej, ale jak na tym wytrwa to już coś. Kiedyś znałem osobę, która nie chciała wejść do kościoła, bo żyła w grzechu. Śmiem twierdzić że to diabelska blokada. Tam było wszystko, aby ożyć, wrócić, a ta osoba wolała pustynię, chlewik z prosiakami i śmierci z głodu.
@@marcinwazny7769 Też mi się w jakimś sensie udało pokonać lęk. Jest jednak taki dar Ducha Świętego jak bojaźń Boża. Rozumiem go tak, że nie chciałbym obrazić Pana Boga w żaden sposób i bardzo się tego boję. Innymi słowy taki dobry lęk. Jak o małe dziecko, które pragnę otoczyć opieką, ochroną. Czasami w takiej postawie kiedy jestem w kościele i słucham kiepskiego kazania i czuje dyskomfort, bo to co słyszę nie da się pogodzić z moimi myślami, czasami pytam siebie: ok, to jest słabe, ale powiedz sobie gdzie byś dzisiaj był gdyby nie Kościół, sakramenty, Boże miłosierdzie? Za wiele lat dryfowałem jak wrak, aby popaść w tanie krytykanctwo. Poza tym Pan Jezus mówi wprost, że cierpienie za wiarę przyjdzie. Duchowe, emocjonalne, fizyczne. A przecież historia pokazuje, że będzie ono pochodzic również z wnętrza Kościoła. W takiej chwili weryfikuję swoją postawę, czy budowałem na sobie, czy na Nim. Jak na Nim idę w głąb, jak na sobie - spadam, tonę w rozpaczy. Pozdrawiam i życzę wszystkiego obrego na drodze poszukiwania ukojenia.
@@marcinwazny7769 Podobno, wg Pisma prawdziwa miłość pokonuje lęk. Skłamałbym, gdybym wiedział co to zdanie dokońca znaczy. Jednak często myślę o Maksymilianie, który w Auschwitz pokazał coś z tego zdania. Ja nie mam w sobie aż tyle zapału i zdecydowania co on, ale raz w życiu doświadczyłem tego pokonania. Chciałbym wiedzieć jak tym żyć na codzień, ale jeszcze tego nie odkryłem. Myślę, że religia to jest sprzeczności, ale chyba jeszcze bardziej Tajemnica. Coś czego mikroskopem i metodą dedukcyjną nie da się rozbroić. Łaska działa, ale jak... nie wiem.
@@marcinwazny7769 fakty nie dokońca przychylne? Nie rozumiem, choć się domyślam o co może chodzić. Może w tej wypowiedzi zmiksowałem, ale wiem czym jest strach, a czym lęk i jaka jest miedzy nimi różnica. Warto zapytać zanim się komuś coś przypisze.
Od kiedy zaszłam w pierwszą ciążę i mam na pokładzie maluchy, zrozumiałam, że chodzenie do kościoła, to nie obowiązek, tylko przywilej... ;-) Ile razy chciałam iść na nabożeństwo, ale ktoś chory, zasmarkany, a w kościele to raczej ganiać po polu w krzakach. No i naprawdę zrozumiałam, że CHCĘ tam być. Ale co tam, jeszcze urosną i sobie pouczęszczam. Na razie mam więcej Pana Boga w maluszkach.
Msza Święta w niedziele oraz święta nakazane jest obowiązkiem wiernego. Niezależnie od tego jak bardzo ktoś rozumie Najświętszą Ofiarę, czy mu się chce czy nie chce, jest to obowiązek. Tak jak obowiązkiem ojca jest dbać o rodzinę niezależnie od tego czy chce mu się oraz czy rozumie tego sens. Oczywiście dążenie do zrozumienia sensu Mszy jest bardzo potrzebne i rozwijające, może dać nam to wytłumaczenie dlaczego jest to obowiązek i dlaczego jest to potrzebne. Nie zmienia to jednak tego, że Msza Święta czyli chodzenie do kościoła to obowiązek.
Ale można coś robić z obowiązku albo z miłości. Pierwsze jest jarzmem, drugie choć bywa czasem trudne to zawiera w sobie głębię. Przecież Jezus nie poddał się woli Ojca w Ogrójcu z obowiązku tylko z zaufania Mu, że Jego ofiarą wybawi świat.
@@Izabela_Wojtal Ja się tak wtrącę, że sposób rozumowania kolegi (?) wyżej jest moim zdaniem prawidłowy - człowiek nie składa się tylko z uczuć, tak samo jak miłość nie jest tylko uczuciem. Dlatego np. gdy widzimy człowieka w potrzebie i nie mamy ochoty mu pomagać, to mamy na zastępstwie poczucie obowiązku. Natomiast ono powoli też zazębia się ze sprawami serca i wznieca iskierkę "chcenia", bo zarówno entuzjazm i radość czynienia dobra, jak i obowiązek, nakierowują całą ludzką postawę i istotę właśnie na miłość. Chciałbym to wyrazić jeszcze lepiej i precyzyjniej, ale nie to ciśnienie atmosferyczne. Ale skoro już się wypowiedziałem, to dodam, że jestem jakby pomiędzy protestantyzmem i katolicyzmem, więc ten sposób rozumienia uczuć i obowiązków odnoszę tylko do praktykowania wiary, nie natomiast do praktykowania praktykowania. Pozdrawiam
Pięknie Pan mówi o relacji z Bogiem i o tym jak ta relacja odmienia/przemienia Pana serca. O miłości przenikającej wszystko i wszystkich z wysokości Krzyża. Niemniej mi jako protestantowi przy całej życzliwości jaką mam dla katolicyzmu, trudno się słucha o tym że wyłącznie przez sakramenty ma się pełny udział w misterium Trójcy Świętej...
Mam wrażenie, że teza zawarta w tytule filmu opiera się na redukcjonistycznej definicji pojęcia "obowiązek", które jest dość mocno zakorzenione w języku i w myśleniu, jako coś narzuconego z zewnątrz, do czego jest się zmuszonym. Tymczasem z samego słowa "obowiązek" wypływa jego relacyjność, czyli zależność, która łączy obie strony. Obowiązek rozumiany jako relacja konstytuuje się w człowieku prawdziwie wolnym, z wewnętrznym ośrodkiem kontroli, który z własnej, nieprzymuszonej woli, wchodzi w relację. I w takim rozumieniu ma sens mowa o niedzielnym obowiązku, jak również o obowiązkach małżeńskich, obywatelskich, pracowniczych itd. Wtedy sens zyskują takie pojęcia jak "niewolnik Boga" lub "niewolnik Maryi". Nie robię czegoś dlatego, że ktoś mnie zmusza, ale nie robię tego również dlatego, że sprawia mi to przyjemność. Robię to, bo jest to moją decyzją, którą podporządkowuję Woli Bożej. I żeby było jasne - treść zawarta w powyższym materiale, to świadectwo relacji z Bogiem, spełnia dokładnie te wymagania odnośnie relacji i wolności w niej. Po prostu mam wrażenie, że w samym tytule filmu jak i w 16:20 autor używa pojęcia "obowiązek" w sposób tworzący fałszywą dychotomię między wolnością a prawem. "To zaś należało czynić, a tamtego nie opuszczać." (Mt 23,23b) Ja muszę tam być, bo chcę, bo nie mogę inaczej. Nikt mnie nie zmusza - muszę, bo chcę. "Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca." (J10,18ac)
🔥WSPOMNIANE W FILMIE:
"Liturgia krok po kroku" (książka) 👉 wdrodze.pl/produkt/liturgia-krok-po-kroku/
"Liturgia krok po kroku" (audycje) 👉 ruclips.net/video/jf0Cx3eOtqQ/видео.html
Po co jest Msza Święta? o. Tomasz Grabowski 👉 ruclips.net/video/8p_i_-wlWZs/видео.html
Po co chodzić do kościoła? Rozmowa z o. Tomaszem Grabowskim 👉 ruclips.net/video/cFApTEu8XoQ/видео.html
Katechizm Kościoła katolickiego o Eucharystii 👉 www.kerygma.pl/katechizm-kkk/167-kkk-1322-1419
Katechizm Kościoła katolickiego o Liturgii 👉
www.teologia.pl/m_k/kkk1l01.htm
Kontynuowanie i rozwijanie mojej pracy możliwe jest dzięki Patronom. Tu można dołączyć ich grona oraz dowiedzieć się o tym na co idą środki ze wsparcia oraz poczytać o planowanych kierunkach rozwoju kanału 👉 patronite.pl/Samolyk
Wiedziałem już wcześniej o tym, ale zawsze dobrze usłyszeć wiarę od innych...
Tomeczku,
Czy odniesiesz się do ostatniego filmu "z dupy" o samobó*stwie, a szczególnie ostatnie 10min gdzie mówi o eutanazji i kościele?
Pozdrawiam :)
@Tomasz J ja jestem Faryzeuszem. Jezus nakazał zachować Prawo, ten kto Prawa nie wypełnia jest dzieckiem diabła. Więc już podałeś inną ewangelię, za którą zapada Boże Przekleństwo w NT.
Punkt 1.
,,Kochaj Boga [i rób co chcesz],,
Punkt 2.
,,wierz w Zbawiciela,, szatan również wierzy i co mu to dało?
Punkt 3.
,,bądź dobry dla ludzi,, bycie dobrym nie daje zbawienia. Wiedzą to nawet protestanci.
Komplikuje? Przecież Jezus to skoplikował. Psalmy się kłaniają. Jeśli zbudował Kościół i tego nie ma, wtedy nie był żadnym Zbawicielem.
Jezus jest Arcykapłanem wedle hierarchii. Pisze o tym w Bibli oraz pasche jako Arcykapłan miał dzień przed resztą (jak Arcykapłan). Tradycja i konsekwencje Jego słów również się kłaniają. Jako że jest Arcykaplanem, wyznaczył ,,starszych,, odpowiedzialnych za gminy, czyli Kościół. Nie mówił; ,,idziecie sobie sami się paście,,.
Zresztą Biblia została stworzona z udziałem instytucji. W herezji nawet nie wiesz, że nie ma tam każdej ewangeli. Gdyż takie zostały przez instytucje odrzucone.
Brak przestrzegania Prawa? Oto skutek;
(Hebr 10, 26-27) - "Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić opornych."
Masz zakaz udzielania się na każdym katolickim terytorium. I tak nie wypełnisz nawet tego. Przed Bogiem dowiesz się iż to za mało do zbawienia, twoje trzy punkty.
@Tomasz J zapadła już na tobie śmierć. Swoją drogą, również Bóg fragment i miłosierdziu, co miał wnosić?
Ty to jednak nie kontaktujesz. Żyd by tobie podał wiele przykładów, że Jezus zrobił z sobie bohatera, a Bóg również nie chciał ofiary. Zwyczajnie wyznaczając grzechy. Jasne jest to że chciał wtedy pokuty w ST i NT. Zapomniałeś że w ST również jest Bogiem miłosierdzia, co żydzi wypominają chrześcijaninom. Trzeba znać całość Bibli, a nie jak ty fragmenty.
Twoja pycha twoim światłem, jak widać. Bóg nakazał zachować tradycję, o czym w Bibli pisze. Również nakazał czynić na Jego pamietake dany rytuał. Zbierasz kolejne Boże Przekleństwa za inne nauki, będąc już przeklętym. Zasłużyć na zbawianie? Tak się składa że jestem godnym Boga bogiem. Jak zostać ,,godnym,, również jesy podane w Bibli, to samo jak staje się bogiem. Swoim nie dostosowaniem się do zakazu który ci wydałem z NAKAZU który mam w Bibli, sprawiłeś że ofiara Jezusa na te chwilę cie nie obejmuje.
Prosty schemat prawny;
Nakaz postępowania jak Jezus. Kto inaczej postępuje jest kłamcą. Czyli brać z Niego przykład.
Nakazyi wytyczne tego jak posłał uczniów, mówiąc im kiedy mają iść a kiedy zostać.
Przykład Jezusa który wyrzucił ,,legion,, w świnie, a Go nie chcieli i kazali Mu iść, On to uczynił aby dać przykład.
Powyżej masz zapis, kiedy ofiara Jezusa cie nie obejmuje. Dziecko diabła nie zostanie zbaiwone, gdyż ma innego ,,ojca,,.
W Bibli jest nakaz (NT) osądzić i ocenić zło spośród nas, w tym zakazać mówić innowiercą.
Dla mnie to schemat i formalności. Jednak dla ciebie to wyrok potępienia. Nie wiedziałeś? Udajesz dzikusa czy takim jesteś? Dostosuj się do Prawa/Bibli i idź precz. Po to zostało coś nakazane aby się tego słuchać. Inaczej dzicz taka jak ty będzie wszędzie panować, zamiast Boga. Więc nie tyle co nie zasługujesz na zbawianie, co odrzuciłeś ofiarę Jezusa, robiąc co ci się podoba. Pretensje, skargi i zażalenia do Boga proszę kierować. Już pisałem jestem Faryzeuszem i mam podać ci że umrzesz. Pokorą jest dostosować się do nakazów i zakazów. Niezależnie czy to nakaz ludobójstwa, czy miłosierdzia.
,,Ale Bóg nie chce takich ofiar od ludzi,,
W Bibli jest zapisane iż trzeba postąpić jak Jezus, inaczej już jesteś kłamcą. Nie wiesz czego tam Bóg chce. Wypowiedziałeś się w Jego imieniu za co zapada kolejne i kolejne. Gdybyś siedział cicho oszczędził byś sobie Bożych Przekleństw. Nie ja pisałem Biblię i nie ja w Bibli je jako Ewangelista zapisałem. Precz.
@Tomasz J sprawa tradycji. Należy ją zachować. Przykazania Boga nie mogą być uchylone na rzecz tradycji. Przykazano zachować tradycję. Pisałem że wiele Ewangeli nie zostało zapisanych w Bibli. Jeśli ta została, pada tam przykazanie aby zachować tradycję. Bóg jako Prawodawca brak udział w stworzeniu Bibli wewnątrz Kościoła, dlatego bo Kościół musiał ją zapisać. Nie podoba się? To odrzucasz Pismo Święte i takie musi mieć błędy. Wedle tego, nie wiem po co wierzysz w Boga i Biblię jeśli ani w Boga nie wierzysz, ani Biblię, co więcej wychodzi na to że w Bibli są kłamstwa. Tak tak, nie nie. Logika albo jej brak. Wkoncu Jezus przykazuje kiedy masz sobie iść. Widać wybiórczo traktowanie Bibli. Skąd mogłeś wiedzieć to iż musisz sobie iść? Otóż to, nawet Bibli nie znasz a starasz się jej uczyć ludzi.
Zapomniałem. Jezus mówi; ,,a ja wam powiadam,,. Znaczą te słowa że również jest Prawodawcą, czyli On to wydaje nakazy i zakazy. Czyli grzech zapada gdy się nie stosujesz.
,,Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji,,
,,jak wam przekazałem, zachowujecie tradycję.,,
Ewangelia wg św. Marka
Spór o tradycję
7
6 Odpowiedział im: «Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane:
Ten lud czci Mnie wargami,
lecz sercem swym daleko jest ode Mnie.
7 Ale czci Mnie na próżno,
ucząc zasad podanych przez ludzi.
8 Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji, ». 9 I mówił do nich: «Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją tradycję zachować.
1 List do Koryntian
O PORZĄDKU NA ZEBRANIACH LITURGICZNYCH
Strój i nakrycie głowy kobiet
11
1 Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa. 2 Pochwalam was, bracia, za to, że we wszystkim pomni na mnie jesteście i że tak, jak wam przekazałem, zachowujecie tradycję.
Jako kapłan dziękuję Ci za piękne świadectwo. Jakże proszę Boga, by otworzyl serca kandydatów do bierzmowania w Parafii. Proszę byście za nich się pomodlili, by mogli odkryć wartość Mszy Św.
Tomku , dajesz świadectwo jak doszedłeś do wiary i pokochałeś Boga. Wielkie dzięki za te mądre filmiki , za Twoją pracę- ewangelizację
Moze te dziwaczne babcie w kosciele przyczynily sie swoja modlitwa do Twego nawrócenia. Ja mysle, ze za ludzi postawionych na naszej drodze mamy dziekowac. Dziekuje Panie Jezu za ,,Dziwne babcie,, ,ktore sie modlily i nadal modla🙏🏻💕
Zgadzam się. I ojciec, nawet jeśli obciążał barki, też się przysłużył. To tak jak z jedzeniem: jako dzieci jemy, co nam dają i kiedy dają inni, czasem niechętnie. Ale w miarę rozwoju zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, dlaczego musimy jeść. Potem, dlaczego warto jeść jedno, a nie warto czegoś innego. Potem zaczynamy celebrować posiłki z bliskimi, jedzenie nie jest przymusem. Z wiarą i jej celebracja jest podobnie, o ile nie zatrzymamy się na pewnym etapie rozwoju 😉
Panie Tomaszu, bardzo dziękuję za to świadectwo. Mam 42 lata i moje doświadczenia są dość podobne. Czytając chwytliwy tytulik o "obowiązku" pomyślałem przez chwilę przed przesłuchaniem materiału czym jest dla mnie msza święta. I do głowy przyszło mi słowo "przywilej". Szedłem dziś do nudnej pracy, przesłuchałem do końca to co Pan mówi i nagle mój krok stał się bardzo lekki. Pomyślałem coś w stylu: mam taki cud na wyciągnięcie ręki, te wszystkie męki w pracy i porażki rodzicielskie, czym to tak w ogóle jest, to są jakieś śmieci którymi nie warto się za dużo zajmować, jestem uratowany, On zawsze jest ze mną i zaprasza mnie do Swojego Życia. Jeszcze raz dziękuję. Boże, prowadź nas.
czy jezus zmartwychwstał??????? DLACZEGO JEEGO CIAŁO SPOŻYWAJĄ DALEJ??????NA ŻYWCA?????
„Nie musisz się zmieniać, żeby zasłużyć na Bożą miłość. Przyjmujesz ją, aby to ona zmieniła Ciebie.”
dobrze prawi...polać mu🥂
Brednie. Protestanckie brednie.
@@thoracifex Nie spinaj sie tak...walnij se sete i galarete.
czy jezus zmartwychwstał??????? DLACZEGO JEEGO CIAŁO SPOŻYWAJĄ DALEJ??????NA ŻYWCA?????
Bo to wielka tajemnica wiary..Akty miłosierdzia kościoła polskiego finansowane z budżetu, kler umywa ręce od pomocy najbiedniejszym, traktując uczynki miłosierdzia względem bliźniego jako akt niepotrzebnej obrzydliwosci wobec warstwy niższej, mniej poradnej, a siostry miłosierdzia siedzą na kulczykowym złocie zbierając opłaty za paryski widok zlotej wieży. Klucze do zachrystii przejęła masoneria. Bój się Boga.@@barbaraorzeowska3054
"I nie muszę Go kochać. Ja chcę. Chcę, bo Go znam. Chcę, bo Mu ufam. Chcę, bo On zawsze jest po mojej stronie. Chcę, bo wiele razem przeszliśmy...". Dziękuję za tę piękną, wzruszającą i bardzo osobistą refleksję. Pozwoliłam sobie na cytat Pańskiej wypowiedzi, bo ja dopiero dzisiaj jestem w podobnym miejscu, a tu wieczór się zbliża i dzień już się chyli...
czy jezus zmartwychwstał??????? DLACZEGO JEEGO CIAŁO SPOŻYWAJĄ DALEJ??????NA ŻYWCA?????
Bóg zapłać. Bardzo mądre i logiczne wytłumaczenie. Kiedy masz to na wyciągnięcie ręki nawet nie myślisz o tym .Kiedy jednak na przykład na zachodzie Europy Stoisz przed zamkniętym kościołem Szukając w myślach Tabernakulum,by choć przez chwilę poczuć Jego obecność. W takich chwilach dałbyś wiele ,by choć na chwilę ktoś otworzył drzwi, by móc powiedzieć wzywałeś więc jestem. Doceńmy to zaproszenie, bo wielu pragnie a nie jest im dane
Można jeszcze tak to ująć: dzięki łasce (dzięki Duchowi św.) ja nic nie muszę, ja chcę :)
Nikt nigdy wcześniej nie wyjaśnił mi tego tak dobrze. Nie sądziłem że to, co wydawało mi się dziwne(bo czemu akurat eucharystia ma być taka ważna), okaże się czymś tak pięknym. Poruszyło mnie to znacznie bardziej niż jakiekolwiek wcześniejsze opisy tego sakramentu i Boga. Dziwne że dopiero od youtubera się o tym dowiedziałem, a nie od kościoła, to trochę smutne, ale najważniejsze że w końch dzięki takim ludziom jak Pan Tomasz inni mogą poznać to od tej strony.
Najśmieszniejsze jest to że w zasadzie to jestem ateistą, ale to tak mnie poruszyło że naprawdę chciałbym uwierzyć i tego doświadczyć, mimo iż nie potrafię uwierzyć i sądzę że Boga raczej nie ma, choć chciałbym by było inaczej.
Naprawdę dziękuję za ten film.
Dziękuję Tomku, że w tak prosty i jednocześnie bogaty sposób przekazujesz to, co nosisz w swoim sercu, chwała Panu! ❤
Od momentu kiedy zauważyłem, że więcej czasu poświęcam mojemu kotu codziennie go szczotkując po 3 minuty niż Bogu, którego całkowicie zaniedbałem doszedłem do wniosku, że raz do kościoła w niedzielę mogę pójść, bez względu na to co twierdzą moi domownicy.
czy jezus zmartwychwstał??????? DLACZEGO JEEGO CIAŁO SPOŻYWAJĄ DALEJ??????NA ŻYWCA?????
@@barbaraorzeowska3054 Pani Barbaro, nic nie stoi na przeszkodzie by dowiedzieć się czegoś więcej na temat jedynej prawdziwej wiary jaką jest Katolicyzm. Wasz problem, problem innowierców jest ciężki jak kamień nie do ruszenia a mianowicie jest to całkowite zamknięcie na wiedzę. A nasza wiara jest dostępna i dla ludzi niewykształconych, i profesorów, i doktorów nauk. Warto czytać, zdobywać wiedzę. Niech pani nie siedzi w tym zamkniętym kręgu. Jezus Chrystus na panią czeka w Eucharystii, przekona się pani. Nie teraz to za jakiś czas.
Dlaczego tego nie nagrałeś 10 lat temu? Tyle czasu zmarnowałam nie chodząc na Msze Św 🤣🤣🤣
Cudny i wzruszający film ❤️❤️❤️
Och Tomku, bardzo mnie wzruszyły te treści, tez kiedyś nie lubiłam mszy i nie rozumialam... teraz nie wyobrażam sobie niedzieli bez eucharystii a podczas mszy jestem taka szczęsliwa.... dziękuje!
czy jezus zmartwychwstał??????? DLACZEGO JEEGO CIAŁO SPOŻYWAJĄ DALEJ??????NA ŻYWCA?????
Najkrócej rzecz ujmując, dziękuję, mając świadomość, że nie tylko Tobie.
Jeden raz było mi za mało Ciebie posłuchać,jeszcze raz musiałam,bardzo wzruszające,dziękuję♥️🙏
Tomku, mówisz o sobie a ja mam wrażenie że to jest 100% o mnie. Wszystko bez wyjątku! Szukanie logicznego wyjaśnienia tych spraw, nieodparte wrażenie że Jezus cały czas jest przy mnie i pokochanie Eucharystii, na której staram się być jak najczęściej. Dziękuję za ten film.
"Liturgia krok po kroku" jest super, o. Tomasz Grabowski potrafi świetnie tłumaczyć różne sprawy, w sposób bardzo spokojny, rozumowy i poukładany :)
Chwała i dziękczynienie bądź w każdym momencie Jezusowi w Najświętszym Boskim Sakramencie ile minut w godzinie a godzin w Wieczności tylekroć bądź pochwalon Jezu ma Miłości. Amen 🙏
Zawsze w tej pieśni mnie zastanawia że najpierw Bóg ma być pochwalony 60 razy, a później nieskończenie wiele..
@@RogerPodacter chyba nie patrzyłam na to nigdy w ten sposób. Raczej tak, że to wychwalanie nie ma mieć końca , bo skoro każda minuta i godzina mają być Jemu poświęcone, tak samo i cała wieczność.
To zawsze była moja ukochana pieśń bo zawierała słowa "Jezu ma miłości" ❤️
Pieknie powiedziane.....dziekuje
Dziękuję Ci Tomku, za to co mówisz i robisz.
Tak...panie Tomaszu nie muszę.... Ja chcę kochać naszego Boga... W Trójcy Jedynego... ❤️🙏
Dziękuję i pozdrawiam 💞👋🌹
Bardzo wazny dla mnie odcinek. Dziekuje
Mega wrażliwość Tomku. Dzięki za tą niezwykłą refleksję :D
Tomaszu, dziękuję!
Tymczasem Kodeks Prawa Kanonicznego na to: "Kan. 1247 - W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane, wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy świętej (...)" ;)
Niedzielna i świąteczna Msza to też obowiązek katolika. I nie ma w tym nic złego.
A nieuuczestniczenie z lenistwa jest grzechem ciężkim
Nie zesraj się
Jak zawsze piękne, piękna muzyka, piękne obrazy. Dziękuję
Respect 👍 moim marzeniem bylo od zawsze mieć takiego kierownika duchowego jak Tomasz G. - piękny czlowiek:)
CHCĘ - piękne świadectwo... jak zwykle, Tomku 😇❤️🔥
Dziękuję za to, że szczerze i odważnie przedstawiłeś drogę do Liturgii i Boga typową dla - zapewne - większości z nas. Ja także jako mocno dojrzały człowiek odkryłam / odkrywam wielkość Liturgii, jej sens i teologię. Ojciec Tomasz Grabowski to wspaniały przewodnik po wierze. Pozdrawiam
Bogu dzięki- udało Ci się świetnie opisać ten DZIWNY PROCES DOCHODZENIA +++M
Dziękuję,panie Tomku❤️🍏
Tomku, dzięki między innymi - twojemu świadectwu, którym się podzieliłeś - wczoraj byłam u spowiedzi po kilku latach nieobecności w kościele, obcości wobec Boga. Dziś idę do kościoła i wracam do Mojego pasterza. Dziękuję i niech cię Bóg błogosławi.
Niech Bóg Ci błogosławi ❤
P0 c0 marnowac czas ktory mozna spozytkowac lepiej.
Nie wymagam ode nieznanego mi osobisclie jednego z bogpw aber mnie Kochal.
Piękne świadectwo. Przede wszystkim ta druga i najważniejsza część o Eucharystii. Bóg zapłać. 🙂
Świetny odcinek, bardzo ciekawe spostrzeżenia i ta doza humoru.
Piękne świadectwo, Bóg zapłać
Pod tym względem jesteśmy bardzo do siebie podobni.
Jak długo "muszę", tak długo nie kocham...
Świetny materiał. Bardzo dziękuję!
Tomku,,wielkie dzięki, wspaniałe ujęte. Pozdrawiam serdecznie Emilia
Piękne! Cudownie opowiedziane. Prawie się popłakałam.
Kocham Pana Panie Samołyk za ten filmik😁Chwała Jezusowi
Chwała Panu 🙂
Wspaniałe. Bóg zapłać. Serdecznie pozdrawiam.
Dziękujemy za filmik!
Dzięki za ten film, mam książkę, zaczęłam czytać, ale wolę słuchać i te audycje będą w sam raz :)
Bardzo lubię Mszę Św. i bardzo cierpię, jeśli odprawiana jest byle jak.
Piękny odcinek i po tym co pan mówił widzę, że pan naprawdę spotkał w końcu Jezusa - Boga. Ja miałem podobnie jak pan, że jak byłem mały, to chodziłem do Kościoła, bo mnie mama tego uczyła i tak samo jak pan nie widziałem w tym głębszego sensu, aż do pewnego czasu, gdzie Bóg sam poprzez tak zwane "zbiegi okoliczności" zaczął mi ukazywać Swoją Miłość do mnie. Napisałem zaczął, bo przez całą wieczność będziemy się tą Miłością zachwycać i nigdy się nam nie znudzi.
Naprawdę piękny odcinek.
Jak male dziecko ma stac sie nagle doroslym gdzie przerabia dopiero czytanki a tu musi zmierzyc sie z kazaniem ,nieralane aby nie byc zagubionym a do tego nie bylo rozmowy o Bogu i czym jest wiara a tu bylo dobro i zlo i nagroda i kara ,niebo i piekło i wolanie czasem o pomoc i odczucie ze jest sie samym ,byc moze nie zaslugujacym na odpowiedz czy pomoc.
Dziękuję ♥️
Witam. Dzięki za wspaniały program. Pozdrawiam serdecznie z Bogiem.
Pięknie opowiedziane. Dziękuję
Niesamowicie napełnił mnie ten film. Awesome job Tomek!
Ale to było piękne 🫶🏻💪🏻🙌🏻 wow Dziękuje …
Dziękuję! Ubrałeś w słowa to, co mam w sercu.
Mam nadzieję, że kiedyś będę tak blisko Boga, jak Ty…
Ściskam mocno! Z Bogiem!
Tomku...dziękuje
🕊❤🐑🌱 pięknie, dzięki 🤗
Przepiękne 🤗
Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!!!💔
Panie Tomaszu, piękne słowa, piękne świadectwo wiary. Jednak wynika ono z obowiązków religijnych jakie Pan poznał, w dzieciństwie dzięki Rodzicom.
1. Pan Bóg Dał nam 10 Przykazań, gdzie jest 4 przykazanie: czcij Ojca i Matkę Swoją, czyli od dzieciństwa czcimy swoich Rodziców, widząc nawet ich błędy. Nie ma: jeśli chcesz to czcij .... Działa Boża Miłość jeśli ich czcimy
2. W Wielki Czwartek Pan Jezus Powiedział: bierzcie i jedzcie to Jest Ciało Moje .. Nie Powiedział: jeśli chcecie, to bierzcie. Jeśli od dzieciństwa
uczymy się wiary, także chodzimy do szkoły i mało co rozumiemy z tej wiedzy. To w dorosłym już życiu odkrywamy i poznajemy całą Prawdę dzięki tej zapamiętanej wiedzy. Nie wystarczy powiedzieć: ja chcę - trzeba też realizować i nie swoją wolę, tylko chcieć i móc wypełnić Wolę Bożą. To jest sens naszego ziemskiego życia, bo Pan Jezus Mówi: Kto chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie i niech mnie naśladuje....Mt 16; 24-26.
Myślę, że najważniejsze jest modlić się i wciąż nawracać się: Panie Jezu zapieram się siebie, swojej woli, otwieram swoje serce, Abyś Ty Był we mnie.... Jeśli tak modlimy się każdego dnia.. to jest w nas pragnienie codziennie być z Nim w Kościele, na Mszy Świętej - tak jak 12 letni Jezus Był 3 dni w świątyni.
3 Jeśli słucham Ducha Świętego, to chcę i mogę być Jego narzędziem w wypełnianiu Woli Bożej, czyli także codziennych obowiązków 💕💔💞.
Błogosławionego Czasu 🕊️🙏🔥🕊️👏
dziękuję!!
Super, dzięki 👍
Chcę 💙
Zawsze lubię słuchać prefacji, szczególnie po łacinie. Mam tę przyjemność, że w mojej parafii msza niedzielna odbywa się według kanonu i w dodatku w języku kościoła z piękną oprawą muzyczną. I to ZAWSZE pozwala mi cieszyć się tym, że uczestniczę w Eucharystii, że uczestniczę w tym co się dzieje wewnątrz Trójcy.
To jest właśnie to co mnie ratuje przed gnostycyzmem.
W tej kwestii polecam Duch Liturgii, Benedykta XVI. Przy tym najlepszą obrona Mszy Trydenckiej i tradycji łacińskiej, jaką znam.
Piękne, piękne świadectwo.
Kiedyś miałem taką samą fryzurę podczas 1 Komunii Świętej jak ty teraz mam podobną do twojej obecnej😄
A poważnie to też mam podobne odczucia co do mszy Świętej tylko nie wiedziałem jak je opisać dzięki.
Ja do dzisiaj nie lubię się myć bo to czasochłonne i wyczerpujące zajęcie. Jednak lubię być czysty.
Przepiękne🙏🏻♥️
Lubię Cię słuchać... Mam za sobą długi okres w życiu gdy byłam praktykującą niewierzącą...
dziękuję🙂
❤️🔥
Credo Wiary ; „…On to dla nas ludzi i DLA NASZEGO ZBAWIENIA zstąpił z nieba.!!!…”
Dziękuję za te słowo.
Dziękuję za szczerość, prawdę o poszukiwaniu wiary, relacji z Panem Jezusem jako Kimś bliskim. Bez Eucharystii nie da się żyć w bliskiej relacji z Bogiem, a tym samym kochać Go i tych, do których zostaliśmy posłani. Ja to ciągle odkrywam.
PS Podoba mi się Pana bluza. :)
No to może tu jest tajemnica tego że nie potrafię tak na 100% uwierzyć i być z Jezusem, skoro nie mogę przyjmować Eucharystii. No ale to jest zaklęty krąg i jak go przerwać? Wiara to łaska więc widocznie na nią nie zasługuję. No niby poświęciłam minione dni na kanały katolickie, jednym okiem msze (niefortunnie aktywowałam premium próbne YT i teraz można mieć YT czytając np Pudelka:>), ale już różańca wieczorem wcz tradycyjnie nie chciało mi się odmawiać z ks.Teodorem, skupiać się na tym to wyższy wyczyn. No i co dalej? Co z tego wszystkiego wynika że niby byłam te kilka dni bliżej Boga? No właśnie - Boga czy Jezusa, bo nawet nadal nie wiem do którego się zwracać. Tzn Wielkanoc oczywiście poświęcona jest Jezusowi, to jest jasne.
Jezu, dziękuję Ci za to świadectwo. Bądź uwielbiony Panie!
czy jezus zmartwychwstał??????? DLACZEGO JEEGO CIAŁO SPOŻYWAJĄ DALEJ??????NA ŻYWCA?????
Kurcze....rozpłakałem się.
Bardzo dziękuję za ten odcinek
I właśnie dlatego uważam , że najpierw w latach dziecięcych Msza Św jest obowiązkiem. Bo nie znam dziecka(wraz ze mną) żeby lubiło lub chciało chodzić z przyjemnością na Msze nie mówiąc o jej rozumieniu. Przeszłam taką samą droge. Dlatego mierżmi mnie powiedzenie - ja nie będę zmuszał mojego dziecka żeby chodziło do kościoła i na religie że jak dorośnie to wybierze sobie religie. Do wiary się dojrzewa
To co möwisz jest bardzo wartosciowe: bez rantöw i granic - takie z Nieba ....... Dziekuje !
czy jezus zmartwychwstał??????? DLACZEGO JEEGO CIAŁO SPOŻYWAJĄ DALEJ??????NA ŻYWCA?????
Dziękuję ❤️❤️❤️
Podczas każdej Mszy Św. odnawiamy przymierze z Bogiem. Jest Ofiara i Kielich Przymierza.
Mam nieco inne zdanie ntt: myślę, że właśnie trzeba się zmienić, jeżeli jeszcze NIE kochamy Pana Jezusa. Bóg swej Miłości do nas nie zmienia, to my mamy pokochać Jego. Szukać, odnaleźć, zrozumieć (na tyle ile możemy). I wtedy właśnie przykry obowiązek ZMIENIA się w pragnienie spotkania z Nim. Uczestnictwa w Ofierze. W prawdziwej Miłości 🤍🐣🤍
Z Panem Bogiem 🕊️
Ładne ambienty
👍🙏❤️
Cudnie! Dobrze, ze Duch Św. natchną pana i spadły łuski z oczu. Jedno ale…… ta pogarda w słowach o nawiedzonych babciach i dziwnych ludziach jest zupełnie niepotrzebna. Nie zna pan ich serc i nie wie jak przeżywają i ile znaczy dla nich przyjście na MSZĘ ŚWIĘTĄ. Tak nie można.
Mam 54 lata zasmiewam sie do lez jak Pana slucham . Nimalze takie same odczucia. Bylam lepsza bo bylam grzeczna dziewczynka.
Nie dawno powiedziałem, że to co uratowało moją wiarę (między innymi) to wyrzuty sumienia, że nie ma mnie na niedzielnej mszy. Ten obowiązek jest jakimś startem, punktem wyjścia. Być może nie uda się wielu pójść dalej, czy bardziej głębiej, ale jak na tym wytrwa to już coś. Kiedyś znałem osobę, która nie chciała wejść do kościoła, bo żyła w grzechu. Śmiem twierdzić że to diabelska blokada. Tam było wszystko, aby ożyć, wrócić, a ta osoba wolała pustynię, chlewik z prosiakami i śmierci z głodu.
@@marcinwazny7769 Też mi się w jakimś sensie udało pokonać lęk. Jest jednak taki dar Ducha Świętego jak bojaźń Boża. Rozumiem go tak, że nie chciałbym obrazić Pana Boga w żaden sposób i bardzo się tego boję. Innymi słowy taki dobry lęk. Jak o małe dziecko, które pragnę otoczyć opieką, ochroną. Czasami w takiej postawie kiedy jestem w kościele i słucham kiepskiego kazania i czuje dyskomfort, bo to co słyszę nie da się pogodzić z moimi myślami, czasami pytam siebie: ok, to jest słabe, ale powiedz sobie gdzie byś dzisiaj był gdyby nie Kościół, sakramenty, Boże miłosierdzie? Za wiele lat dryfowałem jak wrak, aby popaść w tanie krytykanctwo. Poza tym Pan Jezus mówi wprost, że cierpienie za wiarę przyjdzie. Duchowe, emocjonalne, fizyczne. A przecież historia pokazuje, że będzie ono pochodzic również z wnętrza Kościoła. W takiej chwili weryfikuję swoją postawę, czy budowałem na sobie, czy na Nim. Jak na Nim idę w głąb, jak na sobie - spadam, tonę w rozpaczy. Pozdrawiam i życzę wszystkiego obrego na drodze poszukiwania ukojenia.
@@marcinwazny7769 Podobno, wg Pisma prawdziwa miłość pokonuje lęk. Skłamałbym, gdybym wiedział co to zdanie dokońca znaczy. Jednak często myślę o Maksymilianie, który w Auschwitz pokazał coś z tego zdania. Ja nie mam w sobie aż tyle zapału i zdecydowania co on, ale raz w życiu doświadczyłem tego pokonania. Chciałbym wiedzieć jak tym żyć na codzień, ale jeszcze tego nie odkryłem. Myślę, że religia to jest sprzeczności, ale chyba jeszcze bardziej Tajemnica. Coś czego mikroskopem i metodą dedukcyjną nie da się rozbroić. Łaska działa, ale jak... nie wiem.
@@marcinwazny7769 fakty nie dokońca przychylne? Nie rozumiem, choć się domyślam o co może chodzić. Może w tej wypowiedzi zmiksowałem, ale wiem czym jest strach, a czym lęk i jaka jest miedzy nimi różnica. Warto zapytać zanim się komuś coś przypisze.
Kocham ❤️
piękny odcinek🙌
Dzięki Ci za to video!
Wiedziałem, że na końcu będzie, że "nie muszę, tylko chcę"😆
Czy nagrasz film o różańcu?
Dzięki za świadectwo, Pazdan
Od kiedy zaszłam w pierwszą ciążę i mam na pokładzie maluchy, zrozumiałam, że chodzenie do kościoła, to nie obowiązek, tylko przywilej... ;-)
Ile razy chciałam iść na nabożeństwo, ale ktoś chory, zasmarkany, a w kościele to raczej ganiać po polu w krzakach. No i naprawdę zrozumiałam, że CHCĘ tam być. Ale co tam, jeszcze urosną i sobie pouczęszczam. Na razie mam więcej Pana Boga w maluszkach.
supcio bluza
Msza Święta w niedziele oraz święta nakazane jest obowiązkiem wiernego. Niezależnie od tego jak bardzo ktoś rozumie Najświętszą Ofiarę, czy mu się chce czy nie chce, jest to obowiązek. Tak jak obowiązkiem ojca jest dbać o rodzinę niezależnie od tego czy chce mu się oraz czy rozumie tego sens. Oczywiście dążenie do zrozumienia sensu Mszy jest bardzo potrzebne i rozwijające, może dać nam to wytłumaczenie dlaczego jest to obowiązek i dlaczego jest to potrzebne. Nie zmienia to jednak tego, że Msza Święta czyli chodzenie do kościoła to obowiązek.
Ale można coś robić z obowiązku albo z miłości. Pierwsze jest jarzmem, drugie choć bywa czasem trudne to zawiera w sobie głębię. Przecież Jezus nie poddał się woli Ojca w Ogrójcu z obowiązku tylko z zaufania Mu, że Jego ofiarą wybawi świat.
@@Izabela_Wojtal Ja się tak wtrącę, że sposób rozumowania kolegi (?) wyżej jest moim zdaniem prawidłowy - człowiek nie składa się tylko z uczuć, tak samo jak miłość nie jest tylko uczuciem. Dlatego np. gdy widzimy człowieka w potrzebie i nie mamy ochoty mu pomagać, to mamy na zastępstwie poczucie obowiązku. Natomiast ono powoli też zazębia się ze sprawami serca i wznieca iskierkę "chcenia", bo zarówno entuzjazm i radość czynienia dobra, jak i obowiązek, nakierowują całą ludzką postawę i istotę właśnie na miłość. Chciałbym to wyrazić jeszcze lepiej i precyzyjniej, ale nie to ciśnienie atmosferyczne. Ale skoro już się wypowiedziałem, to dodam, że jestem jakby pomiędzy protestantyzmem i katolicyzmem, więc ten sposób rozumienia uczuć i obowiązków odnoszę tylko do praktykowania wiary, nie natomiast do praktykowania praktykowania. Pozdrawiam
Nakaz to nie obowiązek.
@@Izabela_Wojtal obowiązek wynika z miłosci. Inaczej miłość staje się uczuciem,a uczucia sa zmienne
Pięknie Pan mówi o relacji z Bogiem i o tym jak ta relacja odmienia/przemienia Pana serca. O miłości przenikającej wszystko i wszystkich z wysokości Krzyża. Niemniej mi jako protestantowi przy całej życzliwości jaką mam dla katolicyzmu, trudno się słucha o tym że wyłącznie przez sakramenty ma się pełny udział w misterium Trójcy Świętej...
Nie rozumiem protestantow. To tak jakby moj malzonek mowil kocham cie ale nie musimy razem mieszkac.
Mam wrażenie, że teza zawarta w tytule filmu opiera się na redukcjonistycznej definicji pojęcia "obowiązek", które jest dość mocno zakorzenione w języku i w myśleniu, jako coś narzuconego z zewnątrz, do czego jest się zmuszonym. Tymczasem z samego słowa "obowiązek" wypływa jego relacyjność, czyli zależność, która łączy obie strony. Obowiązek rozumiany jako relacja konstytuuje się w człowieku prawdziwie wolnym, z wewnętrznym ośrodkiem kontroli, który z własnej, nieprzymuszonej woli, wchodzi w relację. I w takim rozumieniu ma sens mowa o niedzielnym obowiązku, jak również o obowiązkach małżeńskich, obywatelskich, pracowniczych itd. Wtedy sens zyskują takie pojęcia jak "niewolnik Boga" lub "niewolnik Maryi". Nie robię czegoś dlatego, że ktoś mnie zmusza, ale nie robię tego również dlatego, że sprawia mi to przyjemność. Robię to, bo jest to moją decyzją, którą podporządkowuję Woli Bożej.
I żeby było jasne - treść zawarta w powyższym materiale, to świadectwo relacji z Bogiem, spełnia dokładnie te wymagania odnośnie relacji i wolności w niej. Po prostu mam wrażenie, że w samym tytule filmu jak i w 16:20 autor używa pojęcia "obowiązek" w sposób tworzący fałszywą dychotomię między wolnością a prawem. "To zaś należało czynić, a tamtego nie opuszczać." (Mt 23,23b)
Ja muszę tam być, bo chcę, bo nie mogę inaczej. Nikt mnie nie zmusza - muszę, bo chcę.
"Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca." (J10,18ac)
czy nie myslales aby założyć wspolnotę i pokierować nią?
Witaj w klubie, dziękuję. Dawaj wiecej
Jeju miałem tak samo z tatą.
💓💓💓
Szkoda, ze nie można dać tak ze 100, albo 10000 łapek w górę