Pani od dobrego seksu (nie tylko) w Kościele - Magdalena Kleczyńska
HTML-код
- Опубликовано: 29 сен 2024
- Katoliczka, a o seksie mówi! I to jak! Z czym ciągle mamy problem w Kościele? Czy wiemy jak mówić o seksie, by zachęcać do budowania relacji, a nie "małżeńskiego obowiązku". Co robią z nami promowane romanse i zdrady? Jak tworzyć trwały związek? Rozmowy o seksie, nieczystości i grzechu, jak powinny wyglądać (a jak nie)
Magdalena Kleczyńska - specjalista pomocy psychologicznej dla par, żona i mama. Autorka książki "Więcej niż seks. Siła i moc miłości intymnej"
Magdo, masz rację! Ludzie przykładem swojego życia mogą zdziałać cuda. Pamietam nasz kurs przedmałżeński w UKeju, który był prowadzony częściowo przez księdza, częściowo przez małżeństwo. My, po tym pierwszym spotkaniu, odstawiliśmy antykoncepcję i zaczęliśmy walczyć o czystość w naszym związku, mimo wspólnego mieszkania. I udało nam się wytrwać. To były tylko 4 miesiące, ale wtedy, dla nas, AŻ 4 miesiące. Przyjmowaliśmy sakrament małżeństwa już z innymi sercami. Dzisiaj jesteśmy 6 lat po ślubie, mamy dwoje dzieci, zostaliśmy (oboje) nauczycielami metody Rotzera i posługujemy w poradni. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych!
Mam tyle lat , ze powinnam wszystko o czym mowilyscie wiedziec, albo z lekcji mojego zycia albo z wyksztalcenia! Dziekuje! Nauczylam sie ...DZIEKUJE pirkne! God bless you always.
Kiedyś -dajmy na to jeszcze 70-100 lat temu -ludzie wierzący , normalni , zdrowi, pobożni mieli po pierwsze gleboko w sercu -nierozerwalność absolutną sakramentu małżeństwa...modlili się razem na kolanach, pracowali ,uświęcali się i to całe wywleknie intymnosci na widok publiczny nie było nikomu do niczego potrzebne do szczęścia.Dziś popkultura już wgryzła się mocno nawet w życie ludzi kościoła.
Świetna rozmowa, świetny gość. Panią Magdalenę już kojarzę. Bardzo dużo wiedzy i świetny przekaz. Pozdrawiam i czekam na następne spotkanie.
Woooooow!!😍 Jakie miłe zaskoczenie 🔥❤️ Mega rozmowa ❤️ Chciałoby się drugą część 😁 Książka rewelacja! Mam i polecam każdemu 🔥 Dzięki dziewczyny ❤️
Mega wywiad! Bardzo ważne tematy poruszyłyście dziewczyny. Dzięki wielkie!
Jeśli "Ktoś " nie potrafi szanować godności drugiej osoby i nie potrafi powstrzymać się od daru seksu przed ślubem powstaje pytanie; czy potrafi po ślubie być wiernym drugiej osobie. Seks to nie sport, ale dar od Boga. W takim kluczu z niebywałą uwagą słuchali uczniowie na katechezie gdzie przed dwoma laty w dużym mieście uczestniczyło 100% uczniów. Dobrego dnia. Proponuję słuchać ks. Piotr Pawlukiewicz Seks poezja czy rzemiosło. Oprócz tego ks. Dziewiecki.
W czasach biblijnych nie było czegoś takiego jak ślub. Wesele natomiast było czymś w rodzaju przypieczętowania umowy między rodzinami. Założenie rodziny jest tak na prawdę decyzją dwojga osób, podobnie jak wierność. Czy związki oficjalne są bardziej trwałe, nie znam statystyk.
Uwielbiam słuchać Pani Magdaleny 😊
Genialna rozmowa! Dziękuję!!
Genialne.
ku zasięgom - pozdrawiam Drogie Panie.
Super
Kościoł uważa seksualnosc za coś złego przed ślubem. To człowiek po ślubie nie da rady się przełączyć na inny tryb: że nagle seksualnosc jest ok. Nie ma co mydlić oczu, że to nie wina religii te zachowania w seksie
Nie uważa za coś złego seksualności. A co do czystości, to właśnie u Magdy w książce, już to doskonale opisane.
@ AS_72 Seksualność a korzystanie z niej to różnica.
Rewelacyjna rozmowa, każdy powinien jej wysłuchać.
To w dniach płodnych mąż powinien zrozumieć że teraz jest czas sprzątania .
A w dniach niepłodnych czas spania na kanapie w salonie.
@mkoualsky
Jeżeli samica homo sapiens osiągnęła zadowalającą liczbę pociech i owszem..
"Kobiety jak te kwiaty kto żonaty ten wie Powąchać tak dotykać nie Minęła pora godowa Teraz tylko boli głowa"
W kościele w teorii wszystko jest piękne ibwzniosłe, a w praktyce zupełnie inne - o czym boleśnie można się przekonać
Bywa też ciężko. W książce dużo tego jest!
Ale co Eucharystia w teorii jest piękna a w praktyce jest zupełnie inaczej ?.
@@ChristophorosSokrates_To czyńcie na moją pamiątkę_ . Proszę wczytać się w 6 rozdz. Ewangelii Jana. A tak w ogóle w NT _eucharystia_ to modlitwa dziękczynna do posiłku.
@@piotrberecik2528 dokładnie bo Eucharystia to dzięczynienie ale nie tylko to
J 6, 53: Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie.J 6, 54: Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.J 6, 55: Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem.J 6, 56: Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.J 6, 56: Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.J 6, 57: Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie.J 6, 58: To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».
Otóż te Słowa Jezusa my katolicy odnosimy do Eucharystii czyli po naszemu Mszy Św.
Zasięgi
jeju, jaka mądra pani terapeutka, dziekuje, że mogłem wysluchac, kochana!
Świetna rozmowa♥️Prosimy o kolejne odcinki🙏
Dobrze się słuchało! Mam taką nieco off-topikową refleksję. Skąd przekonanie, że sprzątanie jest w ogóle ważne? Skąd ta obsesja na punkcie czystości i porządku? Myślę, że warto, aby każda kobieta nią owładnięta spróbowała zgłębić jej źródło - po prostu po to, by lepiej siebie poznać, może także po to, by lepiej z nią walczyć (jeżeli tak wybierze). To naprawdę nie jest jakieś "domyślne", "naturalne" ustawienie kogokolwiek, w tym jakiejkolwiek kobiety. Dowód anegdotyczny: moi rodzice byli oboje pedantyczni, ja byłam i jestem bałaganiarzem (więc to niekoniecznie rodzice nam wpajają zamiłowanie do porządku - moi mimo prób jakoś nie wpoili). Po prostu dla mnie jest wiele rzeczy ważniejszych od porządku. Wolę poczytać niż posprzątać - i dobrze mi z tym. Nie czuję się złą żoną, złą matką, niedoskonałą kobietą. Czuję, że nie tracę życia na rzeczy trzeciorzędne. W naszym domu częściej sprząta mąż, ale najczęściej oboje sprzątamy śladowo, zgrubnie, głównie newralgiczne miejsca (łazienka, ubikacja, płyta, blat kuchenny). Tak, mamy dziecko, nie, jego obecność nie skłoniło nas do zasadniczej zmiany sposobu życia. Obawiam się, że przez obsesyjną dbałość o czystość w domu kobiety czasem sobie coś udowadniają, kompensują, emocjonalnie "załatwiają". Pozdrawiam!
Witam,zgoda,obsesyjne sprzątanie nie jest dobre,wiadomo.zamilowanie do w miare ogarniętej przestrzeni życiowej dzieciom wpoic delikatnie z miłością,wtedy zadziała.ale jak kto,uważa. my z mężem zle się czujemy w bałaganie, posprzątane,ale bez testów bialej rękawiczki.poprostu rzeczy,na swoim,miejscu,zlew w kuchni czysty,itd,lazienki i toalety ogarniete zwyczajnie ułatwia nam życie,nie potykamy sie.... przewaznie😅o porozrzucane rzeczy😊
A co jeśli małżeństwo po rozeznaniu stwierdziło że spiralka buduje naszą relację i w tej decyzji jesteśmy zgodni .
wiódł ślepy kulawego...
@@Mirrupepp ale to odpowiedź do mnie czy do tej Pani bo nie rozumiem ?.
@@Mirrupepp a propos ślepi czyli niewidomi mają czasami bardzo dobrą orientacje w przestrzeni mają laskę i inne pomoce w poruszaniu się .A kulawy jak kulawy utyka sle idzie więc razem mogą całkiem daleko zajść .To tak a propos tego powiedzenia .
@@ChristophorosSokratesProszę wziąć pod uwagę, że pewna część nauczania Magisterium rozjeżdża się z nauką Boga, a to On nas stworzył nie rzymski Kościół. Mając zatem na uwadze dobro małżeństwa i przyszłe zbawienie lepiej spojrzeć na nauczanie samego Stwórcy i Konstruktora. W Słowie Bożym nie ma o ile pamiętam żadnych ograniczeń, jeśli odbywa sie to w obrębie relacji małżeńskiej pomijając wstrzemięźliwość w okresie niemocy. Pozdrawiam.
ps. Dzięki Bogu jest w Kościele rzymskim coraz więcej zdrowego rozsądku (fachowych porad) i podkreślania pierwszeństwa _miłości_
@@piotrberecik2528 nauczanie Stwórcy i Konstruktora według interpretacji czyjej ?.Czyli np odnośnie aborcji też nie ma żadnych ograniczeń bo nic na ten temat nie ma w słowie Bożym !?.
Dlaczego antykoncepcja jest zła? Niech mi ktoś to z sensem wyjaśni.
Rozumiem, że nie rozumiesz ale jak Ci napiszę w jednym zdaniu to dalej nie zrozumiesz. Kup książkę, tę to nie wiem bo nie czytałem ale coś Pulikowskiego na ten temat, może być też ksiądz Drzewiecki on super pisze, może Wanda Pułtawska ale to może nie od razu, bo ona bardzo wymagająca, może Ksawery Knotz "Seks jakiego nie znacie" albo po prostu znajdź jakąś konferencję w tej a nie innej kolejności na YT.
Ja miałbym odczucie, że "używam" żony, kiedy JA mam na to ochotę. Seks bez budowy więzi i poczucia i doświadczenia bycia akceptowanym to jak to był opowiedziane "kilka skurczów mięsni".
@@zinalert👍
KK nie ma na to odpowiedzi :)
Jakie przesłanki z Biblii wskazują na zło antykoncepcji?
Jesteście panie niedoinformowane , że kościół myśli , że seks jest brudny.
Jestem w kosciele i wiem i potwierdzam, że Bóg a za tym kościół uważa , że seks jest piękny w małżeństwie.
Tylko z braku znajomości o nauczaniu kościoła w tej kwestii możecie tak dyskutować jak dyskutujecie.zZo acz ie , co na to katechizm kościoła katolickiego.
Bardzo dziękuję za tę rozmowę, jej merytoryczność oraz jakość. Tak sobie myślę, że warto ją udostępniać, gdyż może pomóc, ale dostrzegam jeszcze jedną wartość. Czy nie jest tak, że obraz Polaka (zwłaszcza) katolika jest siermiężny, brzydko stereotypowy, tak często powielany w rozmowach? Chodzi mi o to, że nagle dla wielu może być odkryciem fakt, że chrześcijanka mówi (!) o seksie (!!) i napisała książkę (!!!) opierając się także na wiedzy naukowej (zabrakło wykrzykników).
;-)
Ototo! Plus małżeństwo katolickie, które jeśli żyje według nauki Kościoła, jest prawdziwie partnerskie, a nie patologicznie patriarchalne!
@@weronikakostrzewa-miejsces5776 sieje Pani treści niepopularne w soszalach!!!121! Jaki kato-egalitaryzm? Toć jak oni się o tym dowiedzą, to za co będą nas hejtować? :D
A bardziej serio - trzeba się z tym przebić. Pani to robi globalnie, ja (póki co) lokalnie. Niech się niesie :)
trwa,ciekawe,która gmina,region pierwsza otworzy tuż przy ekspresówce okno informacyjno,handlowo gospodarczo kulturalne ,
Wszyscy mają świadomość,jedni świadomie,drudzy udają i grają,a mądrzy wykorzystują fakty ,albo pomagają,albo budują swoje ja,i przy tym robią kasę wy też.Jeśli Słowo Boże nie jest priorytetem,a Duch Święty i z Ducha nie narodzeni jesteście należycie Tego Świata,,bo
Duch Święty będzie was prowadził,tylko pozwólcie Mi.
Książkę już mam ale jak ją czytać przy nastolatkach. Tytuł i okładka mogła by być inna 😉
wspanila rozmowa wyjasnijaca wiele trudnych spraw intymnycch dzieki P Magdaleno i Weroniko
Po takiej rozmowie od razu chce się iść naprawiać małżeństwo 😅😂🎉 ludzie do boju!
❤❤
Może głupie pytanie ale; skąd pani wie co Maria robiła lub nie z Józefem? To było żydowskie małżeństwo i z pewnością trzymali się zasad religijnych a te są w judaizmie jasne i bardzo wymagające.
Którym judaiźmie? Świątynnym czy rabinicznym (talmudycznym)?
@@jerzykrzysztof8485a co za różnica, każda ta szkoła posiada bardzo szczegółowe zasady do przestrzegania,pytanie było o co innego, skąd ktoś wie co robił ktoś inny tysiące lat temu mając na względzie tę ilość przepisów danej religii, często bardzo restrykcyjnych przepisów, pytanie bardzo logiczne i przenikliwe.
Bardzo wartościowa rozmowa!
Czyli co ,dobry seks to z namaszczeniem tylko,delikatny?a jak wkrada sie mocniejsza rzadza czy niektore zachowania z "filmow dla doroslych" to juz źle?
Wszystko może być, o ile druga strona się na to zgadza a nie zostaje zmuszona.
@@DzikiFotograftaa, praktyka par co czekały przed ślubem jest mdła jak flaki z olejem. Oboje projektują swoje nierealne wyobrażenia, i potem mamy kwiatki że kobieta czuje się wykorzystywana przez sam fakt że ją mąż pożąda, 'bo po katolicku to tak duchowo a ona musi nogi rozkładać'
dwie porzadne katolki sie spotkaly zony i matki co teraz nam beda mowic jak zycie rodzinne powinno wygladac
slodko az mdli ...
szkoda gadac o was drogie panie.
Porzadne katolki? Raczej modernistki. A przynajmniej pani Kostrzewa głosząc peany o jakimś "partnerstwie". W katolickim małżeństwie nigdy nie było i nie może być partnerstwa. Mogą być dla siebie małżonkowie partnerami w działaniu, w osiąganiu jakiegoś celu, ale nigdy tego nie osiągną wprowadzając modernistyczne partnerstwo z piekła rodem.