Prawdziwa intymność - Anna Sobierajska - Słyś o seksie, który jest spotkaniem | JESTEM

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 18 дек 2024

Комментарии • 56

  • @agaglowacka
    @agaglowacka Год назад +4

    Odpowiadając na wiele zapytań - aplikacja o której mowa to Femometr - to termometr z aplikacją do monitorowania cyklu. Aplikacja również jest płatna, więc trzeba mieć tego świadomość.

  • @angelatulipan4690
    @angelatulipan4690 Год назад +19

    Dziękuję, mam 44 lata i dopiero teraz wiele zrozumiałam...

    • @agaglowacka
      @agaglowacka Год назад +6

      Cieszę się, że nasza rozmowa mogła pomóc. Pozdrawiam

  • @monikaciepiela7122
    @monikaciepiela7122 Год назад +4

    Rozmowa MEGA POTRZEBNA I WAŻNA! Dzięki dziewczyny za dużo ważnych słów.

  • @kasiakochanek1566
    @kasiakochanek1566 Год назад +3

    Niesamowicie szczera, wartościowa, inspirująca rozmowa! Jestem pod ogromnym wrażeniem i po prostu przepełnia mnie wdzięczność. Dziękuję kochane kobietki!

  • @Stelkas
    @Stelkas Год назад +7

    Piękna, ważna i mądra rozmowa.

  • @jerzymeder216
    @jerzymeder216 Год назад +4

    Fantastycznie madra, bardzo zyciowa rozmowa I bardzo potrzebna .

  • @Amigo-tw3sh
    @Amigo-tw3sh Год назад +10

    Piekne świadectwo, otworzyło mi oczy na wiele spraw tego typu.. błogosławieństwa dla Was dziewczyny. Święta Rito proszę zanieś moje prośby do Pana, niech ułoży moje życie. Amen

    • @agaglowacka
      @agaglowacka Год назад +4

      Dziękujemy i pozdrawiamy :)

  • @st.robaczek
    @st.robaczek 8 месяцев назад

    Ta rozmowa jest wyjatkowo piękna, dobra i potrzebna 🙂 odsłuchałam sobie ją drugi raz po kilku miesiącach, żeby móc na spokojnie ją wysłuchać. Czerpię z niej dużo. Dziękuję dziewczyny!

  • @nataliawiniarek3482
    @nataliawiniarek3482 Год назад +4

    Dla mnie to ogromnie wartościowy materiał. Mnóstwo dobra z niego wypływa. Oby więcej takich treści. Dziękuję! 🙌

  • @kingazwolinska5839
    @kingazwolinska5839 Год назад +5

    Uwielbiam to małżeństwo ❤ cudowni ludzie!

  • @marekrejko
    @marekrejko Год назад +9

    I tego trzeba. Nie można kochać czegoś, czego się nie zna. Nie można kochać siebie i drugiego, bez poznania również ciała. Świetna rozmowa, świadectwo.

  • @fotowideomaja
    @fotowideomaja Год назад +12

    Mhm, niesamowite byłoby życie z nie tylko wierzącą kobietą ale także płynącą z tego mądrością i bycie wyważoną. 😢
    Niech się Pani nie zmienia dla męża.

  • @asiar.2712
    @asiar.2712 Год назад +1

    Dziękuję bardzo za waszą rozmowę!

  • @agnieszkaczajkowska2395
    @agnieszkaczajkowska2395 5 месяцев назад

    Bardzo dziękuję za tą rozmowę :)

  • @magdalena7391
    @magdalena7391 Год назад +5

    Świetna rozmowa. Mimo, że sprawy dobrze mi znane, to jednak perspektywa innej osoby jest cenna w dostrzeżeniu pewnych rzeczy, podejścia. Dużo tu o cyklu kobiety, dla mnie zawsze to jest wstydliwe, w takim sensie, że świat mówi, że masz być zawsze w najlepszej formie, na równi z mężczyznami, a te wahania nastrojów w cyklu powodują, że patrzą na Ciebie niepoważnie, jesteś słaba.
    Kolejna rzecz to budowanie bliskości z mężem. 100% popieram, że z dzieckiem nie ma się co spieszyć po ślubie, oczywiście w granicach rozsądku ;) po urodzeniu dziecka wszystko się zmienia.

  • @Aga_gra
    @Aga_gra Год назад +1

    W kwestii dziecka tuż po ślubie uważam, że dużą rolę odgrywa wiek. Gdy jesteśmy po dwudziestce łatwo jest mówić, że „jeszcze nie teraz, bo chcemy kilka lat pobudować relację”. Gorzej, gdy jesteśmy bliżej 40.
    Co do poznania własnego organizmu, cyklu zgadzam się w stu procentach.
    Przykro się słucha niekiedy dorosłych kobiet, które nie mają pojęcia o swoim ciele.

  • @mkoualsky
    @mkoualsky Год назад +3

    Mam nieodparte wrażenie słuchając tej rozmowy (a wracam tutaj już 3 raz aby dokładnie przesłuchać), że największym marzeniem żony jest relacja intymna z mężem bez konieczności fizycznego zbliżenia - taki związek platoniczny ubrany tylko dla niepoznaki w piękne słówka o relacji, miłości na całe życie i takich innych. Relacja nakładająca zero wymagań dla kobiety, a maksimum pracy nad sobą dla mężczyzny. Taka duchowo-osobowa relacja w której warstwa cielesna seksu jest ostatnia w kolejce, wyłącznie opcjonalna i decydowana przez żonę. Relacja w której fizyczność i podniecenie 'nagim ciałem' to obszar pracy nad wstrzemięźliwością wyłącznie dla mężczyzny, a kobieta jest tą która 'musi odnaleźć przestrzeń, siebie, warunki, itd itp'. Relacja w której wszystko ma się stać 'w kobiecy sposób' a ostatecznym argumentem odbierającym dyskusję jest ad Deum - 'Bóg tak chce dla małżeństwa'. Relacja o której mówi Pulikowski: mężczyzna ma zaspokajać najbardziej abstrakcyjne fobie żony, ale ona nie musi nic po swojej stronie. Takie ustawianie delikatnej materii wspólnego życia dwóch ludzi wyłącznie w kierunku komfortu kobiety jest krzywdzące dla obojga w dłuższym rozrachunku. Nie usłyszałem w tej rozmowie nic co by dotyczyło konkretnych obszarów pracy kobiety nad sobą w małżeństwie. Wszystkie nieszczęścia, po raz kolejny, wywodzą się z natury mężczyzny.

    • @agaglowacka
      @agaglowacka Год назад +2

      Dziękuję za Twój komentarz, a przede wszystkim za tak duże zaangażowanie i słuchanie rozmowy 3 razy. W takim razie może nie wybrzmiało to dostatecznie dobrze, albo uciekło, bo jest w jakiś sposób dla nas naturalnym, więc tego mocniej nie tłumaczyłyśmy, jednak postaram się odpowiedzieć chociaż tutaj.
      Jeśli byłoby tak jak piszesz, że kobieta chce "związku" bez fizyczności i w dodatku tłumaczy to słowami "Bóg tak chce dla małżeństwa" to byłoby to zupełnym zaprzeczeniem tego, do czego Bóg nas wzywa. Oczywiście jest to moje zrozumienie i nie można tego traktować jak dogmatu, jednak chcę podzielić się tym. Bóg chce pełni dla nas. Całości. Bardzo ważne są kwestie relacji na poziomie psychicznym czy duchowym, ale tak samo fizycznym. Dodatkowo istotą małżeństwa jest WZAJEMNOŚĆ. Jeśli kobiety robiłyby tak jak piszesz, to wcale nie realizują Bożych zamysłów i jest to fikcja. Oczywiście może istnieć relacja, gdzie tej sfery seksualności jest mało, ale to MUSI odbywać się jako wynik decyzji obydwu osób. W naszej rozmowie wręcz chciałyśmy pokazać, że przestrzeń fizyczności/seksualności nie może być spychana na dalszy plan, musi być tak samo ważna, ale jednocześnie nie może też być najważniejsza w rozumieniu, że ta druga osoba jest nam potrzeba do zaspokajania naszych seksualnych potrzeb. Chodzi o wyzbycie się egoizmu w imię tej wzajemności i miłości. Dotyczy to zarówno kobiety jak i mężczyzny. Chodzi tylko o takie głębokie zrozumienie, dzięki któremu w akcie seksualnym można przeżywać miłość na wielu poziomach, nie tylko fizycznym. Co więcej uważam, że w małżeństwie powinno być tej sfery tak dużo jak tylko para tego potrzebuje. Ale chodzi o to, żeby intencje były jasne. Stąd kwestia uczenia się panowania nad pewnymi popędami. Jednak nie dlatego, żeby z nich rezygnować, ale dlatego, żeby mieć z nich jeszcze więcej, ale w relacji z żoną/ mężem.
      Opisany przez Ciebie przypadek w moim odczuciu słusznie wzbudza w Tobie sprzeciw - jeśli od mężczyzny jest maksimum wymagań, a od kobiety wcale to jest coś mocno nie tak.
      Wydaje mi się, że podobnie jak Ty nie zgadzam się z przytoczonym zdaniem Pulikowskiego. Kobiety często zapominają o mężczyznach w tej sferze - ale uważam, że wynika to z braku głębokiego poznania siebie i swoich ciał i rozkochania się w tym. Dlatego obydwie strony są zobligowane do pracy i starania.
      I ostatni motyw - nie jest tak, że kobiety chcą fizyczności mniej, nie zgadzam się biorąc pod uwagę też własne doświadczenia. I zdarza się i tak, że to kobieta musi nieco bardziej popracować nad pewnymi kwestiami i nie prawda, że wstrzemięźliwości jest tylko po stronie mężczyzn.
      Bardzo Ci dziękuję za komentarz. Właśnie rozmawiając i precyzując jesteśmy w stanie po pierwsze się zrozumieć, a po drugie poznać. Dlatego w naszej rozmowie chciałyśmy też zachęcić do tego, by sfera nagości nie była sferą tabu. Żebyśmy kochali swoja ciała i posiadali je. Prosty przykład - dojrzewające nastolatkowie, może częściej chłopcy, potrafią mocno reagować na zdjęcia nagości czy jakieś zdjęcia jak soft porno, które przecież jest dostępne na social mediach na co dzień i to są naturalne reakcje i nic w tym złego. Jednak dorośli ludzie powinni w sobie wykształcić przestrzeń samoposiadania, która sprawia, że w taki intensywny sposób te bodźce nie działają, kiedy tego nie chcą, co sprowadza się o tego, że oni decydują co robić z podnieceniem, a nie podniecenie decyduje za nich. Przecież nic w tym złego, a przeciwnie to piękne kiedy mąż widzi pięknie i seksownie ubraną żonę i odczuwa podniecenie. Jeśli pojawia mu się ochota na współżycie jako wynik uczucia do niej i chęć okazania jej tego jaka jest piękna i że wzbudziła w nim takie uczucia to Chwała Panu! Ważne, żeby ona też rozumiała jego język - ale tutaj już rozwiązaniem jest poznawanie się i dużooooo rozmów.

    • @annakaminska7415
      @annakaminska7415 9 месяцев назад +1

      Zauważ, że dzisiaj często wyzwaniem dla kobiety jest właśnie bycie słabą, nieradzenie sobie, w końcu okazanie, że naprawdę nie nie zna się na wszystkim. I, że potrzebuje pomocy, innych osób w swoim życiu, a w końcu samego mężczyzny. Prawdą jest przecież, że różnimy się naturalnie jako kobiety i mężczyźni w odbiorze świata, mamy różne proporcje hormonów w organizmie i nam (kobietom) naprawdę sporo "wiruje" i zmienia się cyklicznie w naszych ciałach i w emocjach. Mężczyzna ma pod tym względem naturalną stałość (hormonalną, nie funkcjonuje cyklicznie). Stąd - jeśli nadal chcielibyśmy żyć w zgodzie z naturą i ze swoim przeznaczeniem - mężczyzna jest naturalnym oparciem dla kobiety, a kobieta zapewnia nieustannie atrakcje mężczyźnie. Nudy nie ma. ;) Uzupełniamy się. Nikt nie jest gorszy, lepszy. Każdy jest jakiś. Na swój sposób funkcjonujący.

    • @egomescodux
      @egomescodux 6 месяцев назад

      Widząc zachwyty nad tym wywiadem w sekcji komentarzy zacząłem się zastanawiać, czy tylko ze mną coś jest niedobrze, ale na szczęście znalazłem Twoje słowa.
      Dla mnie to materiał o tym, że chłop musi panować nad swoimi hormonami i "chucią", a kobieta, no cóż, no już tak została stworzona i Bóg tak chciał. Było to takie "wybielanie okresu" i burzy hormonów w różnych dniach cyklu, tak jakby kobieta nie musiała się starać nad tym panować tylko to przyjąć, a chłop ma się dostosować i się nad nią cackać skoro ją kocha. Miłość to ciężka praca z obu stron.

  • @espiritosantovem3651
    @espiritosantovem3651 Год назад +2

    Co tam miałyście na myśli, mówiąc o możliwości patrzeniu na nagą kobietę w 45:00? To się odnosiło do kobiet ogólnie, czy do patrzenia męża na swoją żonę sakramentalną?

    • @agaglowacka
      @agaglowacka Год назад +3

      W tym przypadku mówiłyśmy w kontekście patrzenia na małżonkę i jej nagość. Nawet w przestrzeni małżeństwa sakramentalnego to nie jest takie oczywiste, że ten wzrok będzie czysty. Sakrament niczego nie gwarantuje, bo jako ludzie jesteśmy wolni i to my panujemy nad tym jak patrzymy i czy ten wzrok jest czysty. Natomiast czyste patrzenie tak ogólnie na kobietę czy mężczyznę też bywa po porstu trudne. Nie trzeba patrzeć na nagie ciało, żeby było trudno i nie koniecznie czysto. W moim własnym odczuciu gdzieś rozgrywa się to na polu tego by nie patrzeć przedmiotowo - czyli np. na ciało, które jest atrakcyjnie, tylko spojrzeć na OSOBĘ.

    • @espiritosantovem3651
      @espiritosantovem3651 Год назад +3

      @@agaglowacka witaj Agnieszko. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrowienie !

  • @nnpp3706
    @nnpp3706 Год назад +3

    Super, bardzo Wam dziękuje za tą rozmowę :)
    A o jakiej konkretnie aplikacji do NPR mówicie w tym filmiku?

  • @olastu.6009
    @olastu.6009 Год назад +4

    Mój mąż poznaje działanie Boga przez serial "The Chosen", pierwszy sezon jest momentami bardzo zabawny, wiec to dobre narzędzie ewangelizowania dla osób, które są bardziej "myślące", a mniej wierzące, wiara na pewno przyjdzie z czasem :)

  • @romarybus4170
    @romarybus4170 Год назад +2

    W pandemii mieli swój. Ślub.i cieszą się sobą .. są małżeństwem.

  • @dstawskpfx
    @dstawskpfx Год назад +2

    Tylko, że takie termometry o których mowa to ponad tysiąc złotych kosztują i nie każdy sobie na to pozwoli, ale ze zwykłym za 10 ziko który, podaje 2 cyfry poprzecinku i sie zapisuje wszstko w tabelce czy apce też da radę.

    • @agaglowacka
      @agaglowacka Год назад +1

      oczywiście, że dadzą radę. Tutaj nie polecamy żadnego konkretnego rozwiązania, tylko Ania dzieli się swoim doświadczeniem.

  • @jantester1897
    @jantester1897 Год назад +7

    Bóg jest Stwórcą sexu, a szatan go spaczał. Jeśli Bóg na pierwszym miejscu, to będzie dobre małżeństwo i intensywny sex . Rydwan Ognia 🇵🇱👍

    • @mkoualsky
      @mkoualsky 6 месяцев назад

      Myślenie życzeniowe, nie ma takiej reguły.

  • @weronika.7955
    @weronika.7955 7 месяцев назад

    ❤❤❤❤❤

  • @AP-th8ry
    @AP-th8ry 7 месяцев назад

  • @anima9908
    @anima9908 11 месяцев назад +1

    PAni naprawde uwaza ze Bog cudownie stworzył ciało????, naprawde genialnie zaprogramował organizmy ???- czyli zjadanie kogoś kto czuje ból i strach i chce zyć tak jak kazdy z nas, a cierpi mordowany w rzeźni zamierając z przerazenia, a potem wydalany jest w śmierdzącym kale to jest ten pieękny, finezyjny zamysł boga???....cóz mamy w takim razie inne poczucie estetyki i piekna, bóg gdyby był dobry stworzyłby np. człowieka odżywiającego sie np jak rosliny, ludzie wyciągaliby rece do słonca pobierajac pokarm i to byt było poetyckie i piekne zamiast układu wydalniczego i SMRODU ORAZ CIERPIENIA KTÓRE pozostaje po innej istocie zywej. to horror jakich mało zywic sie cudzą krwią i zwłokami....

    • @lesnyczowiek2551
      @lesnyczowiek2551 10 месяцев назад +1

      😂😂😂

    • @annakaminska7415
      @annakaminska7415 9 месяцев назад

      Widocznie wiedział, że będziemy żyć w świecie, w którym niestety poezji będzie niewiele.. ;-)

  • @bartolomeoryba5487
    @bartolomeoryba5487 Год назад +1

    To jak rozumiec slowa "oraz ze Cie nie opuszcze az do smierci"? ks. Pawlukiewicz mowil ze malzenstwo jest tu na ziemi, zeby dazyc do swietosci. W niebie nie ma malzenstw. Na logike jak wspolmalzonek umiera to jest koniec-wypelnila sie przysiega malzenska.

    • @DeadNetCord
      @DeadNetCord Год назад +1

      No tak, a odnośnie czego to piszesz?

    • @bartolomeoryba5487
      @bartolomeoryba5487 Год назад +1

      @@DeadNetCord Na koncu rozmowy Pani powiedziala, ze poznanie sie jest na cale zycie "Kacper ma problem z tym, ze po smierci juz nie". Niby Jezus powiedzial... Mysle ze malzenstwa sa tylko na tym swiecie. Po tamtej stronie juz kazdy jest osobnym bytem(patrzac pod katem zycia wiecznego). Jak to rozumiec?

    • @DeadNetCord
      @DeadNetCord Год назад +2

      @@bartolomeoryba5487 Jak jestes zainteresowany to jutro wkleję dwa akapity z książki CS Lewisa która wykonała we mnie kapitalną robotę w tym temacie

    • @piotrg.1855
      @piotrg.1855 7 месяцев назад

      @@DeadNetCord Można te akapity ? Mam przemyślenia na ten temat.

    • @DeadNetCord
      @DeadNetCord 7 месяцев назад

      @@piotrg.1855 Zostaliśmy stworzeni dla Boga. Osoby, któreśmy tu na ziemi kochali, wzbudziły naszą
      miłość tylko dlatego, że się w nich objawiało Jego piękno, troskliwość, rozum, czy
      dobroć. Nie o to chodzi, żeśmy je za bardzo kochali, ale żeśmy nie całkiem rozumieli, co
      kochamy. Nie o to chodzi, że każą nam się odwrócić od tych, z którymi jesteśmy tak
      bardzo zżyci, w stronę Obcego. Kiedy zobaczymy oblicze Boga, przekonamy się, że
      znaliśmy je zawsze. On brał udział we wszystkich ziemskich przeżyciach naszych
      bezgrzesznych miłości. On je stwarzał, podsycał, dzień po dniu nimi kierował. Wszystko,
      co w nich było prawdziwą miłością, należało, nawet tu na ziemi, bardziej do Niego niż do
      nas, a do nas dlatego, że było Jego. W niebie nie będzie ani obawy, ani obowiązku
      odwrócenia się od tych, których kochaliśmy na ziemi. Po pierwsze dlatego, iż się okaże,
      żeśmy się już odwrócili: od portretu do Oryginału, od strumieni do Źródła, od istot
      wzbudzających miłość do Samej Miłości. A po wtóre dlatego, że znajdziemy ich
      wszystkich w Nim. Kochając go bardziej od nich, będziemy ich kochali bardziej, niż
      robimy to teraz. (CS Lewis, “Cztery miłości”)

  • @NieTeChiny
    @NieTeChiny Год назад +3

    Zapraszamy do nas na vlogi z Chin.

    • @joanna.od.dyktafonu
      @joanna.od.dyktafonu Год назад +3

      To bardzo miło, tylko w jaki sposób to zaproszenie wiąże się z tematem filmu?

    • @mariuszd.9770
      @mariuszd.9770 Год назад +1

      ​@@joanna.od.dyktafonu, a musi? :)

    • @joanna.od.dyktafonu
      @joanna.od.dyktafonu Год назад +2

      @@mariuszd.9770 Z definicji komentarza 🙂

  • @sylwianowak384
    @sylwianowak384 Год назад +3

    Filmik super, choć dla mnie bardziej o zdrowiu kobiety niż seksie.. Szkoda, bo częściowo kobiety bezzenne mogą go z zasady omijać.. Szkoda.

    • @agaglowacka
      @agaglowacka Год назад +3

      Dziękuję za komentarz. To przede wszystkim rozmowa, która jest świadectwem, gdzies wybija się kilka kwestii. Ale faktycznie to na co Pani zwraca uwagę jest ważne. Miejmy nadzieję, że dzięki poleceniom i udostępnianiu do czego również Panią zachęcam dotrze do tych do których powinno. Pozdrawiam

    • @sylwianowak384
      @sylwianowak384 Год назад +2

      @@agaglowacka tak się stało. Jednak aż tak dużego groma przyjaciółek nie mam 😉
      O cielesności kobiety (seksi to nie wszystko)

  • @laskanapompie
    @laskanapompie Год назад +1

    Facet też musi robić, dbać o hormony, poziom testosteronu u mężczyzn drastycznie spada, mamy go zdecydowanie mniej niż nasi dziadkowie. Jak facet o siebie nie zadba, jego organizm będzie produkował za dużo estrogenów a wtedy traci męska energię

  • @sawomirciastko4177
    @sawomirciastko4177 10 месяцев назад

    Najpierw mówisz że Kościół się nie zna i zabrania , a później sama udowadniasz i potwierdzasz naukę Kościoła . W/g Katechizmu Kościoła sex to dar Bozy i talent , a nie grzech

  • @evajaroch7817
    @evajaroch7817 Год назад +1

    Ale ubaw😂😂😂😂