Klejenie gwintu to błąd, po pierwsze nie ma takiej potrzeby a po drugie w sytuacji awaryjnej: a) jest problem z szybkim otwarciem butelki, b) prawdopodobnie nie będzie można już jej z powrotem zamknąć. Nie ma co przesadzać, ale idea ogólnie zacna. Pozdrawiam
Pomysł fajny ale nasuwają mi się 2 wątpliwości. Pierwsza to różny rodzaj amunicji. Skoro ma od tego zależeć nie raz nasze życie to wolał bym żeby broń mi się nie zacięła. Osobiście bym poszedł w amunicję jednego producenta jednego rodzaju i dobrej jakości. Druga to klej do gwintów jest wg mnie złym pomysłem ponieważ co jeśli będziesz musiał na szybko wyciągnąć kilka sztuk a butelka będzie nie do odkręcenia. Wtedy musisz ją rozciąć a w tym wypadku czy papierowe opakowanie czy rozciętą butelka to jeden czort
Grzegorz P. Co ty gadasz przecież po to jest butelka, z gumowym uszczelnieniem by płyn sie nie wylał. Ja dodaje jeszcze silikon by wyciągnoł wode. Ale nie Qurwa olej !!😲
Tomasz.. gdzie Ty tam masz gumę? Nakrętka i butelka są całkowicie plastikowe. Przynajmniej te które ja mam (po Frugo). A dwa to jaki olej? Teflon to olej? Poza tym taśma teflonowa do tego została stworzona - do uszczelniania, więc nie wiem o co Ci chodzi.. :)
Grzegorz P. Ja mam troche inne butelki innych firm. Po soku jakbłowym 250mil wchodzi mi około 200 naboji z .22LR A w bitelece po Gshok chyba nie pamiętam dokładnie nazwy bo tego prawie nie tykam mniejsza burelka ma 335 mil wchodzi około 300 sztuk .22LR. Tak że całą cegłe rozkładam na dwie butelki. Ale teraz sprawdziłem bo właśnie pije Garden Coctail firmy MOTT'S to samo co V8 i w tej zakrętcce jest gumka. ale mniejsza butelka jest zbyt wielka ma 945mil. Zachowam ją na większe karabinowe naboje. Może do mych SKSów. Zawsze dokładaj wysuszający silikon nigdy nie olej ani inny smar.Zawsze jak otwieram skrzynke amunicyjną co jest zacynowana tam tylko jest opakowanie papierowe by wyciągać wode z prochu i spłonki. Ale to amunicja 40-50 lat stara, ale działa w 100%. Zrobisz jak zechcesz.
Grzegorz P. Można tą taśme ale wolałbym izolacyjną na zewnątrz, albo duck tap. A co do saszetek to ja daje saszetki z opakowań po glonach jak na sushy albo tych małych koreańskich. No nic ide spać umnie 2:7 rano 😪
Trudniej otworzyć, jak masz taśmę na zewnątrz. A teflonowa na gwincie - skoro nie puszcza wody pod ciśnieniem z rury na zewnątrz, to tym bardziej nie puści wilgoci z zewnątrz do środka butelki. A otwierasz buletkę bez problemów, bez odwijania, nie jest później upaćkana od oleju z taśmy.. Spokojnych snów na obczyźnie!
Dość ogólnie postawiona hipoteza. Być może zabiorą, być może nie zdążą w galimatiasie wydarzeń i być może własna broń i amunicja uratuje komuś życie. Na pewno warto mieć niż później żałować, że nic się nie ma.
Dokładnie. W razie stanu nadzwyczajnego w ramach wsparcia Państwa Polskiego mienie mogące przyczynic się do obronności może być skonfiskowane od obywatela. Dotyczy się to broni palnej, amunicji, budynków, pojazdów itd. Więc "dzieciaczki" nie nastawiajcie się na strzelanie do ludzi w razie "W". Jak nie daj Boże coś wyskoczy na latach szybko będziecie musieli broń oddać dla Państwa.
@@qbaxxx3895 Ty byś zaniósł w zębach już przed rozporządzeniami xD W razie W będzie takie zamieszkanie że nie zdołają wszystkim odebrać i nie oszukujmy się kto odda będzie największym de...m
Ja się zastanawiam po co w naszych realiach prawnych robić tego typu akcje "survivalowo-prepersowe"? Mam wrażenie, że to wpływ kultury amerykańskiej. W Polsce i tak amunicje musisz trzymać w S1. Nie schowasz jej legalnie gdzieś w piwnicy czy też nie zakopiesz na podwórku. Składowanie amunicji w przedstawiony sposób jest moim zdaniem bezcelowe. Jak długo będziesz ją tak trzymał? Przez okres jesienno-zimowy, a wiosną/latem i tak ją wystrzelasz na strzelnicy? Amunicja może leżeć latami i nic się jej nie stanie chyba że jest przechowywana w bardzo trudnych warunkach, ale tutaj ponownie kłania się Polskie prawodawstwo - amunicję przechowujemy w sejfach, które chyba zawsze stoją gdzieś u nas w domu? :)
A no po to ze jak trzeba uciekac to tylko zgarniasz bron i butelki do plecaka i mozesz leciec i nie myslec o deszczu itp. - wszystko zgodnie z zasadami preppingu.
@@toom34 Ale uciekać chcesz przed czym? Podatkami i inflacją? :P Ponownie - deszcz nic nie zrobi amunicji chyba, że w warunkach wysokiej wilgotnosci amunicja będzie leżeć miesiącami. Jak już ktoś chce uciekać przed jakimś wyimaginowanym zagrozeniem to lepiej mieć amunicję załadowaną w magazynkach, a nie w plastikowych pojemnikach - jeszcze do tego całą uwaloną w oleju. Powodzenia w ładowaniu do magazynka takiego "ślizgacza" np. w warunkach stresu. Poprzedni komentarz wstawiłem 2 lata temu i od tego czasu nic się nie zmieniło - nadal uważam przedstawione rady jako nie pasujące do naszych realiów. Jak ktoś chce się bawić w taki sposób - spoko - ale sensu w tym nie ma.
@@Hozugi No i jak widać sytuacja się zmieniła.A co do prawodastwa,to niech sobie będzie.Kto mi udowodni,że moje ammo jest pokitrane w różnych znanych tylko mnie miejscach??
@@radosawbajek7789 Ale co się zmieniło? Broń i amunicję nadal trzymamy w S1. Gdzie masz tą szafę, że musisz naboje trzymać w butelce zatopione w oleju/CLP? Jak się boisz wojny i chcesz szybko uciekać to lepiej trzymaj sobie załadowane magazynki. A jak chcesz kitrać amunicję i broń poza domem, niezgodnie z rozporządzeniem - Twoja sprawa. Ja życzę powodzenia!
dobry pomysł użyj smaru miedzianego uszczelniającego takowe pestki weź watę włuż na wieszch spryskaj ją i uszczelniaczem i nakęć tak aby wata cieniutko powchodziła między gwint i amunicja na 10 lat
Jestem ciekaw, czy ta amunicja będzie niezawodnie odpalać. Gdzieś mi się obiło o uszy - *nie weryfikowałem* - że przez gniazdo spłonki może zawilgotnieć smarem proch, albo materiał inicjujący, powodując później problemy z odpalaniem. Nie mam jednak informacji z piewrszej ręki i nie wiem czy to prawda. Próbowałeś już, albo może planujesz, strzelać z tej konserwy?
@@arbuzosan już myślałem że około 5-6 tyś za same pozwolenie na broń itd bo jeszcze dochodzę psycho testy itd dodatkowe pewnie koszta + dac parę słów w łapę komendanta głównej komendy policji w Warszawie;p broń to już inne koszta bo pewnie GLOCK 17 9mm to koszt około 5-7 tyś lub lekko ponad
zależy co rozumiesz pod pojęciem "strzelać po za strzelnicą" jeśli to że sobie w lesie postrzelasz do puszek to nie można, jeśłi urzycie jej do samoobrony to tak można
zależy jaka....te które są na filmie to czeska bellot (czarne pudełka) to około 48zł za 50szt, Czerwoe pudełka Geco to 50zł za 50szt.... a Hornady Duty (srebrne pudełko) to chyba 80zł za 25 szt
cos mi z ta butelczyna nie pasuje ..plastic/olej ? wiem ze to nie spozywka ... ja uzywam skrzynek amunicyjnych ,sa uszcelniane ,wkladam do nich woreczki pochlaniajace wilgoc ,takie jak kazdy chinczyk doklada do swojego produktu . ponoc to moze byc zwykly ryz ktory zre wilgoc. podczas wyjazdowych strzelan najprosciej uzyc zipplockow .
chinka? nie to amerykańska standardowa skrzynka amunicyjna coś takiego: www.ebay.co.uk/itm/MIL-TEC-M2A1-CAL-50-US-ARMY-AMMO-STEEL-BOX-RANGE-STORAGE-TOOL-CONTAINER-OLIVE-/301445732173
Blad za bledem! Po pierwsze nie zamykamy amunicji hermetycznie a dodajac tam jeszcze olej wprowadziles tam wilgoc i wszystko szczelnie zamknales. To najlepszy sposob zeby ja zniszczyc.
Dziękuje za Twoją opinię. Być może masz inne doświadczenia. Amunicja poleżała jakieś dwa lata po czym wystrzelił ją z glauberyra, większość strzelając seriami. .. zero zacięc 😉
Widać rze niebyłeś w wojsku bo gadasz głupoty synku / amonicja w ziemi lerzy do dziś inic z niom się nie dzieje po wyczyszczeniu morzesz z niej strzelać
Klejenie gwintu to błąd, po pierwsze nie ma takiej potrzeby a po drugie w sytuacji awaryjnej: a) jest problem z szybkim otwarciem butelki, b) prawdopodobnie nie będzie można już jej z powrotem zamknąć. Nie ma co przesadzać, ale idea ogólnie zacna. Pozdrawiam
Tak na przyszłość. Gwint butelki, lub innego pojemnika, lepiej zabezpieczyć zwykłym tawotem. Pozdrawiam
polecam wyprzec powietrze z butelki gazem CO2 - sa filmy na yt jak zabezpiecza sie nim zywnosc. oraz wsypac do srodka ryz, ktory pochlania wilgoc.
Pomysł fajny ale nasuwają mi się 2 wątpliwości. Pierwsza to różny rodzaj amunicji. Skoro ma od tego zależeć nie raz nasze życie to wolał bym żeby broń mi się nie zacięła. Osobiście bym poszedł w amunicję jednego producenta jednego rodzaju i dobrej jakości. Druga to klej do gwintów jest wg mnie złym pomysłem ponieważ co jeśli będziesz musiał na szybko wyciągnąć kilka sztuk a butelka będzie nie do odkręcenia. Wtedy musisz ją rozciąć a w tym wypadku czy papierowe opakowanie czy rozciętą butelka to jeden czort
A do uszczelnienia gwintu nada się świetnie taśma teflonowa - taka jak do uszczelniania gwintów w hydraulice (rury, zawory, krany)
Grzegorz P. Co ty gadasz przecież po to jest butelka, z gumowym uszczelnieniem by płyn sie nie wylał. Ja dodaje jeszcze silikon by wyciągnoł wode. Ale nie Qurwa olej !!😲
Tomasz.. gdzie Ty tam masz gumę? Nakrętka i butelka są całkowicie plastikowe. Przynajmniej te które ja mam (po Frugo). A dwa to jaki olej? Teflon to olej? Poza tym taśma teflonowa do tego została stworzona - do uszczelniania, więc nie wiem o co Ci chodzi.. :)
Grzegorz P. Ja mam troche inne butelki innych firm. Po soku jakbłowym 250mil wchodzi mi około 200 naboji z .22LR A w bitelece po Gshok chyba nie pamiętam dokładnie nazwy bo tego prawie nie tykam mniejsza burelka ma 335 mil wchodzi około 300 sztuk .22LR. Tak że całą cegłe rozkładam na dwie butelki. Ale teraz sprawdziłem bo właśnie pije Garden Coctail firmy MOTT'S to samo co V8 i w tej zakrętcce jest gumka. ale mniejsza butelka jest zbyt wielka ma 945mil. Zachowam ją na większe karabinowe naboje. Może do mych SKSów. Zawsze dokładaj wysuszający silikon nigdy nie olej ani inny smar.Zawsze jak otwieram skrzynke amunicyjną co jest zacynowana tam tylko jest opakowanie papierowe by wyciągać wode z prochu i spłonki. Ale to amunicja 40-50 lat stara, ale działa w 100%. Zrobisz jak zechcesz.
Grzegorz P. Można tą taśme ale wolałbym izolacyjną na zewnątrz, albo duck tap. A co do saszetek to ja daje saszetki z opakowań po glonach jak na sushy albo tych małych koreańskich. No nic ide spać umnie 2:7 rano 😪
Trudniej otworzyć, jak masz taśmę na zewnątrz. A teflonowa na gwincie - skoro nie puszcza wody pod ciśnieniem z rury na zewnątrz, to tym bardziej nie puści wilgoci z zewnątrz do środka butelki. A otwierasz buletkę bez problemów, bez odwijania, nie jest później upaćkana od oleju z taśmy.. Spokojnych snów na obczyźnie!
no hamburgery jeszcze mówią, że jak już robisz takie coś, to nie rób gołymi rękoma, to niby ma zapobiec korozji mosiądzu
odgrzewając kotleta. patent się sprawdził? 6 lat myślę dość dobry czas na weryfikację pomysłu :)
Po ch*j, skoro w razie konfliktu, legalnie zarejestrowaną broń ci zabiorą xD
Dość ogólnie postawiona hipoteza. Być może zabiorą, być może nie zdążą w galimatiasie wydarzeń i być może własna broń i amunicja uratuje komuś życie. Na pewno warto mieć niż później żałować, że nic się nie ma.
Jak cie w domu już nie będzie to ci nic nie zabiorą!
@demi2k Ustawy dotyczące wprowadzenia stanów nazdwyczajnych!
Dokładnie. W razie stanu nadzwyczajnego w ramach wsparcia Państwa Polskiego mienie mogące przyczynic się do obronności może być skonfiskowane od obywatela. Dotyczy się to broni palnej, amunicji, budynków, pojazdów itd. Więc "dzieciaczki" nie nastawiajcie się na strzelanie do ludzi w razie "W". Jak nie daj Boże coś wyskoczy na latach szybko będziecie musieli broń oddać dla Państwa.
@@qbaxxx3895 Ty byś zaniósł w zębach już przed rozporządzeniami xD W razie W będzie takie zamieszkanie że nie zdołają wszystkim odebrać i nie oszukujmy się kto odda będzie największym de...m
Fajnie , ale lepiej trzymać załadowany magazynek, plus ammo w pudełkach do elaboracji .
Ja się zastanawiam po co w naszych realiach prawnych robić tego typu akcje "survivalowo-prepersowe"? Mam wrażenie, że to wpływ kultury amerykańskiej. W Polsce i tak amunicje musisz trzymać w S1. Nie schowasz jej legalnie gdzieś w piwnicy czy też nie zakopiesz na podwórku. Składowanie amunicji w przedstawiony sposób jest moim zdaniem bezcelowe. Jak długo będziesz ją tak trzymał? Przez okres jesienno-zimowy, a wiosną/latem i tak ją wystrzelasz na strzelnicy? Amunicja może leżeć latami i nic się jej nie stanie chyba że jest przechowywana w bardzo trudnych warunkach, ale tutaj ponownie kłania się Polskie prawodawstwo - amunicję przechowujemy w sejfach, które chyba zawsze stoją gdzieś u nas w domu? :)
A no po to ze jak trzeba uciekac to tylko zgarniasz bron i butelki do plecaka i mozesz leciec i nie myslec o deszczu itp. - wszystko zgodnie z zasadami preppingu.
@@toom34 Ale uciekać chcesz przed czym? Podatkami i inflacją? :P Ponownie - deszcz nic nie zrobi amunicji chyba, że w warunkach wysokiej wilgotnosci amunicja będzie leżeć miesiącami. Jak już ktoś chce uciekać przed jakimś wyimaginowanym zagrozeniem to lepiej mieć amunicję załadowaną w magazynkach, a nie w plastikowych pojemnikach - jeszcze do tego całą uwaloną w oleju. Powodzenia w ładowaniu do magazynka takiego "ślizgacza" np. w warunkach stresu.
Poprzedni komentarz wstawiłem 2 lata temu i od tego czasu nic się nie zmieniło - nadal uważam przedstawione rady jako nie pasujące do naszych realiów. Jak ktoś chce się bawić w taki sposób - spoko - ale sensu w tym nie ma.
@@Hozugi No i jak widać sytuacja się zmieniła.A co do prawodastwa,to niech sobie będzie.Kto mi udowodni,że moje ammo jest pokitrane w różnych znanych tylko mnie miejscach??
@@radosawbajek7789 Ale co się zmieniło? Broń i amunicję nadal trzymamy w S1. Gdzie masz tą szafę, że musisz naboje trzymać w butelce zatopione w oleju/CLP? Jak się boisz wojny i chcesz szybko uciekać to lepiej trzymaj sobie załadowane magazynki.
A jak chcesz kitrać amunicję i broń poza domem, niezgodnie z rozporządzeniem - Twoja sprawa. Ja życzę powodzenia!
dobry pomysł użyj smaru miedzianego uszczelniającego takowe pestki weź watę włuż na wieszch spryskaj ją i uszczelniaczem i nakęć tak aby wata cieniutko powchodziła między gwint i amunicja na 10 lat
Jestem ciekaw, czy ta amunicja będzie niezawodnie odpalać. Gdzieś mi się obiło o uszy - *nie weryfikowałem* - że przez gniazdo spłonki może zawilgotnieć smarem proch, albo materiał inicjujący, powodując później problemy z odpalaniem. Nie mam jednak informacji z piewrszej ręki i nie wiem czy to prawda. Próbowałeś już, albo może planujesz, strzelać z tej konserwy?
jaką datę ważności ma amunicja że trzeba ją chować do butelki?
W suchym miejscu może latami leżeć i wciąż będzie sprawna. W mokrym zaśniedzieje i mogą się porobić na niej grube naloty uniemożliwiające załadowanie.
proponuje dołożyć waty lub gąbki pod korek żeby się amunicja nie "telepała"!
hyyy... gąbka może być niezłym pomysłem
w 9mm nazypałem pod korek
ale w 22lr żeczywiście się trochę telepie
Czy to przypadkiem nie jest nie zgodne z zasadami przechowywania amunicji, określonymi w ustawie o broni i amunicji?
nie, ponieważ butelka dalej jest trzymana w szafie S1 ;)
więc dlaczeg miało by być nie zgodne?
6 minuta
a nie jest tez przypadkiem napisane, ze powinny byc przechowywane w oryginalnych pudelkach, uniemozliwiajac uderzenie w splonke naboju?
jeśli linki nie będą się wyświetlały poprawnie daj znać
Bardzo niebezpieczny sposób przechowywania amunicji, a do tego niezgodny z przepisami.
Trochę przerost formy nad treścią, o ile nie chcesz takiej butelki zakopać w ogrodzie, co jest nielegalne.
Ile placiles za pozwolenie na broń 9mm posiadanie po za obiektowe jakie są to koszta na sam start
Około 2k musisz liczyć
@@arbuzosan już myślałem że około 5-6 tyś za same pozwolenie na broń itd bo jeszcze dochodzę psycho testy itd dodatkowe pewnie koszta + dac parę słów w łapę komendanta głównej komendy policji w Warszawie;p broń to już inne koszta bo pewnie GLOCK 17 9mm to koszt około 5-7 tyś lub lekko ponad
@@Joker_scooter Lepiej starać się poprzez Związek Strzelctwa Sportowego. Pozwolenie te samo a jest łatwiej i czegoś można się nauczyć
@@Piotr9IOBEO dzięki
czy smar nie rozpuści materiału butelki?
9 miesięcy i jest OK jak na razie ;)
@@arbuzosan A teraz dalej w butelce czy już poszło z dymem?
@@niepowiemwam4766 poszło z dymem po jakimś 1,5 roku
22lr tak trzymam dalej
czy z broni ostrej sportowej mozna strzelac poza strzelnica?
zależy co rozumiesz pod pojęciem "strzelać po za strzelnicą" jeśli to że sobie w lesie postrzelasz do puszek to nie można, jeśłi urzycie jej do samoobrony to tak można
W celach treningowych nie wolno, policja może cofnąć pozwolenie + kara grzywny lub aresztu
Pewnie że można dopóki nikt cię nie przyłapie
hej tak teorytycznie ile kosztuje taka paczuszka amunicji w internecie nie moge znaleźć cen :D
zależy jaka....te które są na filmie to czeska bellot (czarne pudełka) to około 48zł za 50szt, Czerwoe pudełka Geco to 50zł za 50szt.... a Hornady Duty (srebrne pudełko) to chyba 80zł za 25 szt
Wszystko okej ale pryskanie olejem i uszczelnianie gwintu niepotrzebne.
Lepszy by był może zwykły smar ŁT
cos mi z ta butelczyna nie pasuje ..plastic/olej ? wiem ze to nie spozywka ...
ja uzywam skrzynek amunicyjnych ,sa uszcelniane ,wkladam do nich woreczki pochlaniajace wilgoc ,takie jak kazdy chinczyk doklada do swojego produktu .
ponoc to moze byc zwykly ryz ktory zre wilgoc.
podczas wyjazdowych strzelan najprosciej uzyc zipplockow .
filmik jest inspirowany ruchem preppers... apokalipsa zombi, post apo itp ;) naboje do bierzącego użytku wożę w tej metalowej skrzynce us army
przepraszam ! ta skrzynka ktora widzimy w tle to chinka ?
chinka? nie to amerykańska standardowa skrzynka amunicyjna
coś takiego: www.ebay.co.uk/itm/MIL-TEC-M2A1-CAL-50-US-ARMY-AMMO-STEEL-BOX-RANGE-STORAGE-TOOL-CONTAINER-OLIVE-/301445732173
moja szafa mieści 23 stuki broni łącznie i w ciul amunicji
Broń i amunicje trzyma się w sejfie
Gdybyś słuchał uważnie filmu, wiedział byś, że trzyma w sejfie.
A butelka będzie w sejfie, cała magia!
Blad za bledem! Po pierwsze nie zamykamy amunicji hermetycznie a dodajac tam jeszcze olej wprowadziles tam wilgoc i wszystko szczelnie zamknales. To najlepszy sposob zeby ja zniszczyc.
Dziękuje za Twoją opinię. Być może masz inne doświadczenia. Amunicja poleżała jakieś dwa lata po czym wystrzelił ją z glauberyra, większość strzelając seriami. .. zero zacięc 😉
Widać rze niebyłeś w wojsku bo gadasz głupoty synku / amonicja w ziemi lerzy do dziś inic z niom się nie dzieje po wyczyszczeniu morzesz z niej strzelać
W ziemi to leży twoja pisownia.
Ty wy woiskó byłeś na pewno:-)
Bzdura