Jeżdżę od 6 miesięcy Subaru Forester z 2003r. w podstawowej wersji silnikowej 2.0x z 125km mocy ze stałym napędem 4x4. Auta mam zagazowane i śmiało mogę powiedzieć, że jest po prostu tanie w eksploatacji. Części co prawda nie są tanie ale rzadko się je wymienia. Na mieście nie martwię się o krawężniki, progi zwalniające a nawet w lekkim offroadzie daje sobie radę. Jeśli chodzi o spalanie na autostradzie to przy stałej prędkości 110km/h wychodzi na poziomie 10/100 gazu, natomiasto przy 130 wzrasta do 12/100 co i tak jest niezłym wynikiem. Na mieście również wychodzi 12/100. Szczerzę polecam jeśli ktoś się zastanawia nad kupnem.
Jestem od 16 lat właścicielem Audi A8 d2 2,8 174 km quattro manual rocznik 1996, i nie jechałem nigdy tak bezpiecznym autem w prowadzeniu jak moje. Więc napęd quattro jest najbardziej potrzebny w bezpieczeństwie jazdy w różnych warunkach jezdnych jak również pogodowych.Polecam napędy 4x4
Fajnie i rzetelnie wyjaśnione typy mechanizmów rozdziału napędu montowanych w samochodach koncernu VW. Sporo osób nie rozróżnia technologi wykonania napędu w poszczególnych modelach. Audi montuje mechanizm Torsen już od końca lat 80tych, Audi 80 B3 już go miało. Jeszcze przydało by się powiedzieć, że szczególnie stały napęd na 4 koła zwiększa spalanie i też w słabszym samochodach pogarsza osiągi (większa masa i opory przeniesienia napędu).
Za sobą mam ponad rok jazdy BMW E46 2.5 benzyna xi, auto świetnie się zbierało gdy tego potrzebowałem, a na trasie robiło robotę. Co do pozostałych aut z napędem 4x4 to według mnie wniosek jest prosty - im bardziej terenowy samochód tym dalej musi po niego ciągnik wyjeżdzać
Waldku, oglądam Cię już sporo czasu. Na pewno wielu widzów chciałoby obejrzeć odcinek o czymś hmmm bardziej sportowym tzn. twoich wyczynach na torze, albo technikach szybkiej zmiany biegów na wysokich obrotach, ewentualnie drifcie (jak sie zachować w trakcie poślizgu itp.) Temat jest bardzo obszerny i wiele ciekawych rzeczy jest do opowiedzenia. Pozdrawiam i oczekuje spełnienia mojej prośby albo dopisania jej do pewnie baaardzo długiej listy filmów :)
Od niespełna roku jestem posiadaczem SUZUKI GRAND VITARA II 2006 2.0 140km. Wcześniej miałem Honde Acoord VII generacji, i w życiu bym jej nie zamienił bo przez 3 lata z samochodem nie działo się zupełnie nic. Niestety byłem zmuszony szukać samochodu z napędem 4x4 ponieważ mieszkam w Islandii i zimy naprawdę potrafią zaskoczyć do tego trwają dosyć długo, a czasem trzeba jechać ponad 300km w jedną stronę w koszmarnych warunkach pogodowych, i jeśli wyrzuci Cię w nocy z drogi to pozostajesz sam Sobie. Właśnie dlatego zmieniłem auto na 4x4 i gdybym mógł dzisiaj coś zmienić kupiłbym to samo auto z silnikiem 2,4litra , dlatego ze masa auta jest duża i jednak te 140koni to troszkę mało.Mimo to jeśli chodzi o sam napęd, to uważam że rewelacja, prawdziwe 4x4 z reduktorem z wielu opresji w terenie, jak i na zwykłej drodze mnie uratowało.Pozdrawiam
Ja kupiłem Subaru Forester na felgach 15 cali po to właśnie, żeby spokojnie zjechać z "czarnego" i ostatnio na WRC na Mazurach juz drugi rok z rzędu świetnie daliśmy sobie rady zostawiając w tyle nie jednego SUVa typu BMW X5 czy właśnie Q5.
u mnie torsen 1.9 TDI 4x4 skoda Octavia I generacji 2001 6 biegów fabrycznie 100 km a wygrana mapa 130 Mniej pali ale mniejszy v-max bo jednak dodatkowa os napędzana to do 185 idzie a zwykła 110, 5 biegowa na przód 210 ale do 100km/h to raz dwa a powyżej to już trochę wolniej, Dodam również że gdy samochód kupiłem był na łysych oponach i gdy ruszyłem z pisku na deszczu ( oczywiście silnik 90 stopni) to żadne koło nie zabokspwało, czuć było równo że pcha i ciągnie, komfort jazdy dziwny bo ani to nie pcha ani to nie ciągnie, równocześnie idzie takie wrażenie że bardzo sztywne auto, ale kwestia przyzwyczajenia. pozdrawiam.
Ja osobiście trochę nie rozumiałem sensu zakupu SUV-ów, aż do tego filmiku. Zdawało mi się, że to w sumie ani auto terenowe, ani miejskie. Teraz widzę, że jest ku temu jakiś sens, bo jest pewien obszar możliwości między tym co potrafią terenowe auta, a tym co potrafią typowo miejskie. Choć osobiście zawsze będę zwolennikiem auta siermiężnego terenowego.
Waldku, co powiesz na odcinek porównujący konstrukcje samonośne i ramowe nadwozia? Wady i zalety jednego, i drugiego rozwiązania, dlaczego współcześnie zrezygnowano z ramy i czy jeszcze produkowane są jakieś samochody o takiej konstrukcji.Pozdrawiam.
Tak jak powiedziales na koniec. Glownie coraz wieksza moc i moment obrotowy sprawiają, ze producenci stosuje coraz częściej 4x4. Dla przykładu w najmocniejszym Passeratti od VAGa z 2.0TDI BiTurbo 240KM nie można wybrać napewdu na jedna os... Inzynierowie VAGa wiedza dobrze, ze 500Nm to za dużo.
Najlepsze napedy 4x4 robi subaru a pierwszym autem GT z napedem na 4 koła jak dobrze pamietam to angielski Jensen intercerptor lata 60 potem subaru leone 71r,potem audi
+Mirek Wojas pewnie tak ale g klasa to terenówka ai chodziło o samochody typu sedan kombi itd drogowe wersje.bardzo dobry napęd ma Tatra 10x10 ale to już inna bajka pozdrawiam
i tu sie mylisz historia samochodu nie zawsze jest związana z silnikiem spalinowym.Pierwsze 100km/h samochód elektryczny 200km/h silnik parowy braci Stanley 300km/h silnik spalinowy.Otto i Diesel opatentowali tylko cykle pracy i sposób zasilania silnika spalinowego a reszta świata dopracowała te silniki.
Co do quattro (audi a4 b6 quattro 1.9 150km) w zimę w dosyć górzystym terenie przy dobrych oponach można nieźle się bawić :D. Odśnieżać zasypane drogi, uprawiać drifting na serpentynach i inne bardziej lub mniej mądre rzeczy. Co do jazdy w terenie to tylko tylna oś z możliwością blokowania mostu w Ursusie :)
Cześć, Nie wspomniałeś o Fiacie Panda ( tej w starej budzie) , też miało 4X4 i były to lata 80-90 . Jeździłem takim modelem przez piaszczyste leśne dróżki - dawał radę . Fajne zestrojenie - małe autko , mały silnik i 4X4 . A tak na marginesie ; gdzie taka ładna woda i czy ciepła . ?
faktycznie, quattro w mieście to podjazdy pod krawężniki... a4 1.8T quattro - a więc torsen, '96 mod 210km - ...20 letnie auto. dla mnie quattro w mieście (w razie potrzeby) to: - możliwość włączenia się do ruchu z podporządkowanej w niemal każdej sytuacji (0-50kmh natychmiastowo) - zimą i na mokrym szybsze odejście niż skuteczność hamowania.. trzeba o tym pamiętać.. - zimą boki kiedy chcesz, łatwe do kontrolowania. quattro w mieście na co dzień: - bez różnicy z rwd i fwd - większe spalanie quattro w terenie: - ratuje często jeśli chcesz zjechać z ubitej drogi - grząski teren, podjazdy, jeśli nie braknie prześwitu to w zasadzie nie ma problemu reasumując: quattro w mieście i na trasę - nie ma sensu ani potrzeby. quattro w mieście dla wariata - pomaga quattro w terenie - zdecydowanie pomaga mój wybór: na co dzień jeżdżę spokojnie, mimo to, tylko quattro.. bo "czasem" po prostu ratuje sytuację.
Gdyby nie większe spalanie i większe koszta utrzymania auta z napędem 4X4, to każde auto miałoby taki napęd. Nie ukrywajmy, auto zachowuje się zupełnie inaczej, przyczepność jest dużo lepsza.
Kiedyś opel calibra 4x4 haldex z 3.0 z omegi + turbo +- 500 koni 4,5 do setki teraz Nissan 350z Biturbo 500 km 700 Nm i ciężko to przenieść na droge bo tylko tył napęd , jest różnica .
Ja do jazdy po lesie (błoto takie że samochody do wywozu drewna ledwo jadą) używam opla astry g z 2.0 dti 82 km I zostaje tylko w momencie gdy zawisne w koleinach. Porównywałem Hyundai Tucson z 4x4 które nie radziło w lżejszych warunkach. Suv dla mnie to auto tylko na wysokie krawężniki
Proszę nakręć film Haldex vs Wiskoza vs Thorsen. W Volvo na poczatku lat 2000 były montowane wiskozy które mogły się włączyć dopiero po nagrzaniu się oleju do okolo 70st C, więc kupiłem FWD i teraz mam 386Nm których podczas ruszania nie jestem w stanie efektywnie przenieść na przednią oś.
Waldku, jeśli nazywasz jazdę po drodze polnej SUV'em to nie jest Off-road, jeśli chcesz poczuć magię tego sportu, to kup/wypożycz sobie Samuraia lub Vitarę JLX albo przyjedź do nas, do Konin4x4 (Perfidna reklama XDDD) i przejedź się w jeziorze po szyję, bo co Ci da to 300KM, gdy jak wjedziesz po progi, to zalejesz pół elektroniki w aucie . :)
Nabrałem już trochę doświadczenia. Miałem samochód z napędem na przód, bardzo łatwo nad tym zapanować - oczywiście dobre opony to podstawa więc ten temat pominę. Miałem później samochód z napędem na tył ponad 200KM nowiutkie 2 miesięczne opony klasy premium i co? I wpadłem w poślizg jadąc dobrze znaną mi trasą z taką samą prędkością jak zawsze. Uwierzcie mi mam trochę doświadczenia w wychodzeniu z poślizgu, ale to co się działo wtedy to był dramat. Poślizg z zaskoczenia to nie to samo co treningi gdzieś na pustym placu. Lecicie jak szmata i tyle. Obróciło mną 2 razy, próbowałem się ratować kontrami i pewnie dzięki temu żyję, a auto nie jest skasowane, bo uderzyłem tylko kołami w krawężnik. Założę się że jadąc wtedy autem z napędem na przód nic takiego nie miało by miejsca, jestem tego pewien. Teraz tylko 4x4 nie wyobrażam sobie innego napędu, zwyczajnie jest najbezpieczniejszy. Tak napęd 4x4 może uratować wam życie. Przemyślcie to sobie młodzi napaleni na BMW....
Aktualnie poruszam się X3 z stałym napędem xdrive z silnikiem 2.5 benzyna i jestem bardzo z niego zadowolony. Nie jest to napęd jak w subaru ale swietnie daje radę i na mokrej i na śniegu. Wcześniej miałem X5 i to był tak samo udany model. Swietnie się je eksploatuje przy bardzo niskim spółczynniku awaryjności.
Szczerze napęd 4x4 (BMW X3 E83) jest idealny dla... młodego kierowcy ? Tak wiem że to co pisze jest dziwne ale po kolej :) Mam prawko ponad pół roku odebrałem początek grudnia :) do tego czasu przejechałem ponad 20 tyś. km. Różnymi auta ale głownie BMW i gdy pierwszy śnieg, pierwsza oblodzona droga to chyba dzięki systemowi xDrive w nic nie uderzyłem, może i wiedziałem co robić to napęd na pewno dużo pomógł przy wyprowadzeniu samochodu z poślizgu :) Mieszkam na wsi więc drogi są różne. A i nie przypalisz laczka, lub inne zabawy jeśli masz 4x4 bo zwyczajnie się nie da. (No chyba że spadł śnieg a na parkingu nic nie ma, ale to bardziej nauczenie się jak zachowuje się samochód podczas poślizgu :)
Waldku, ale nic nie wspominałeś o spalaniu przy 4x4. Może przydałby się jakiś test spalania tego samego modelu z napędem na jedną oś i 4x4. I nie wyjaśniłeś o napędach automatycznie dołączanych, jak działają i kiedy.
pamiętam jak byłem z ojcem w górach na nartach , ludzie żeby podjechać pod stok zakładali łańcuchy , a my audi a8 d2 4.2 quattro bez żadnego problemu podjeżdżaliśmy z uśmiechem na twarzy ☺
+moto doradca Waldku, jako młody kierowca mam propozycję na odcinek. Chciałbym, żebyś coś nagrał o akumulatorach - jak powinna wyglądać ich eksploatacja itp. Pozdrawiam
mam pytanie co do paliwożerności czteronapendówek, czy naprawdę jest aż taka różnica w spalaniu, a jeśli jest to mniej więcej procentowo jaka? zastanawiam się nad samochodem 4x4 głownie ze względu na zimowe wypady w góry ale nie wiem czy to opłacalne ze względu na resztę roku odczujcie 4x4 w portfelu pozdrawiam :)
Audi A6 - 2008r, 3.0 tdi 240km, Quattro. I wada. Duża wada. Przy ostrym skręcie w dowolną stronę przy ruszaniu słychać było "strzelanie" gdzieś w srodkowej części samochodu. Wszystko odnośnie napedu 4x4 zostało sprawdzone, ba, część nawet wymieniona. Nie pomogło. Samochód został sprzedany x czasu temu człowiekowi któremu to nie przeszkadzało. Co mogło być problemem ?
Witam . Mam pytanko co Pan mysli na temat napędu 4x4 w samochodzie Hyundai Santa Fe Sm 2.0 crdi 125 km rok 2005? Gdyz nie ma nigdzie dostepnych opini w polskich wersjach jezykowych. Serdecznie Pozdrawiam
Znaczy sie quatro jest bezpieczniejsze. A jak ma sie 4x4 w porownaniu z przednionapedowcem w paliwozernosci? :). Mowimy o jezdzie w miescie i w trasie tym samym modelem samochodu. Pozdrawiam. ;)
w trasie niecały litr więcej w quattro na torsenie ( stały napęd) w 1.9 tdi a4 b6 sedan mieściłem się średnio w 7 litrach w trasie , na krótkich odcinkach do 20 km i z 3km po mieście 8,5, można mniej ale nie męczę samochodu
mitshubishi galant vr4 97r cudowny naped na cztery kola z systemem YAC opracowanym przez ta firme . cudowne auto nie zamienie go na zadne inne nigdy. Pozdrawiam wszystkich włascicieli cztero napedowek.
Waldku, kiedy materiał o pielęgnowaniu, myciu auta? chciałbym się dowiedzieć jak ty dbasz o auto, bo sam nie wiem czy robię to dobrze aby z czasem nie uszkodzić lakieru
Witaj Waldku.Dziś mój tato odebrał z serwisu Peugeota 307 był tam na regeneracji wtrysków aby to zrobic mechanicy musieli zdjąć podszybie.Po przyjeździe do domu wsiadam do auta patrze a tam szyba uwalona przy samym dole tak jakby ktoś kluczem uderzeł.Oczywiście odrazu telefon i dyskusja z mechanikami ale oni mówią że przy szybie nic nie robili, I co dalej ???
Jeździłem wieloma pojazdami 4x4 od koparko - ładowarki po mercedesa G AMG ale najbardziej w terenie lubię jeździć Dacia Duster. Dacia jest to pojazd nisko budżetowy i daje mi większą swobodę poruszania się, nie boje się że ją zarysuje coś wgniotę bądź posadzę na brzuszku :)
Jeżeli mowa o samochodach 300KM+ to oczywistym jest, że 4x4 to jedyne rozsądne rozwiązanie - FWD nie wyrabia, RWD znacznie zmniejsza bezpieczeństwo i również pogarsza osiągi. Tak więc pytanie 'Czy warto wybrać auto z napędem 4x4' w tym przypadku nie ma najmniejszego sensu. Jedynie gdzie obecnie warto zadać takie pytanie, to w przypadku słabszych samochodów, takich jak np. Golf Alltrack, Mazda 2.2 z AWD czy też Kia Sportage. Tutaj osiągi raczej nie ulegną poprawie (no chyba, że mówimy o jakiś startach ze świateł w koszmarnych warunkach) za to spalanie z pewnością wzrośnie (masa również) no i zużycie opon. Moim zdaniem, jeśli samochód ma odpowiednią moc i stać nas na napęd, to nie ma się nad czym nawet zastanawiać.
Mam pytanie bo sam już nie wiem czego szukać. Szukam w auta do 30,35 tyś zł najlepiej z napędem na 4 y koła kurpiowskie quatro i jakimś tam przeswitem i jakąś niezawodnością, bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam.
Konie mechaniczne to wypadkowa niutonometrów i obrotów silnika. Im więcej niutków tym lepiej auto przyspiesza/ciągnie. Niutonometrami opisuje się siłę skrętu na przykład siłę dokręcenia śrub. Jeśli się w czymś mylę to proszę poprawić. Pozdrawiam.
napędy 4x4 wcześniej uchodziły też za takie, które więcej spalają paliwa? Jak to jest obecnie? Czy może rozwiązaniem na tą bolączkę jest napęd dołączany automatycznie?
W przypadku napędów dołączanych automatycznie różnica w spalaniu jest coraz mniejsza w stosunku do 2WD, tym bardziej, że od pewnego czasu stosowane są rozwiązania, które całkowicie odpinają cały układ awd. Wiele też zależy od warunków, w jakich auto jest użytkowane - w niektórych przypadkach samochody z awd spalają mniej niż ośki.
w mieście co prawda nie widze w większości roku sensu samochodu z 4x4 , pali wiecej , samo tez utrzymanie jest kosztowniejsze od jednej ośki . No co prawda zima może sie przydac ale czasem jedna oska , dobra opona i troche oleju w głowie kierowcy tez daja radę :)
moto doradca kiedys u zachara widzialem porównanie na bardzo ciasnym torze kartingowym golfa Gti i golfa R i gti mimo że slabsze było szybsze , chociaz może kwestia że gti miało manual a nie DSg bo automat DSg jest fajny ale nic nie zastapi zmysłu kierowcy :d
Auto z napędem kupiłem dla bezpieczeństwa. Ale nie dlatego aby się włączył tył gdy wjeżdżam na krawężnik - bo się nie włączy tylko wtedy gdy nasypie sporo śniegu i jest problem aby podjechać pod wzniesienie. Uważam że argumenty w tym odcinku są bardzo słabe
Waldku-może coś o wprowadzonym nakazie wymiany prawa jazdy co 15 lat? 1.jeśli robiłem Prawko w 2014 to muszę za 15 lat zrobić ponownie badania lekarskie za 15? Doktorzy wystawiają z tego co wiem ważność na 15 lat za 200 zł. 3.jeden instruktor koledze powiedział że może załatwić badania za 100 zł i w dodatku bezterminowo? czy to możliwe?
Może nie Waldek ale w tym temacie coś wiem. 1. Tak. Cena zależy od szkoły jazdy, czasem mówią "Badania za 50 zł, za 100zł itd." i faktycznie tyle płacisz sam za badania, reszta do tych 200zł jest wliczona w cenę kursu i nawet się nie zorientujesz. 3. Nie jest możliwe dostać aktualnie bezterminowego prawa jazdy.
chodzi mi o lekarza. O to czy każdy nowy kandydat musi zrobić badanie lekarskie co 15 lat 2. czy osoba która zrobiła np. Prawko i badania 30 lat temu(badania miała bezterminowe). będzie musiała przy wymianie prawo jazdy koniecznie znów iść na badanie lekarskie?
Ja posiadam bmw e46 330d po chipie zrobioną na 220km 520 nm ;) Nie ma się to ni jak do 700nm ale tyle momentu na jednej osi daje też rade ;) tylko gdy pada deszcz ten 3 bieg nadal bez trakcji :D a co ciekawe.. Obecnie po kilku latach spędzonym za kółkiem bmw bardziej bezpiecznie czuje się w aucie z napędem na tył niż na przód? Inni też tak mają? to chyba powinno być odwrotnie. Waldku a co Ty na to? :) Pozdrowienia z Zelowa ;)
Waldku dwa numery do tylu tygodnika motor był test tych napędów 4x4 różnych aut i wyszło ze duża część wcale nie radzi sobie tak dobrze jak nam się wydaje. ogólnie 4x4 fajna sprawa ale na pewno nie każde 4x4. w teście z tego co pamiętam najgorzej wypadł CRV
Cieszę się, że Audi w swoich wzmocnionych modelach, już od jakiegoś czasu, postawiło na diesela. O ile benzyna ma, z założenia, więcej mocy, to diesel prawie 2x większy moment obrotowy.
Panie Waldku, czy w dzisiejszych systemach 4x4 jak quattro czy chociażby x-drive tylna/przednia oś załącza się automatycznie kiedy zechce tego komputer, czy kierowca sam jest w stanie załączyć napęd kiedy tego potrzebuje? Pozdrawiam
odkąd jeżdżę Subaru Forester nie wyobrażam sobie jazdy zimą bez pełnego napędu na 4 koła, w tym roku w marcu wyciągałem z rowu Audi A6, bo gość wpadł w poślizg i wpadł, moim Subaru to było dziecinie proste :-) warto pamiętać, że nie wszystko co ma niby napęd na 4 koła jest prawdziwe, niektóry samochody mają 90/10% a to w zasadzie jest tylko marketingową ściemą, ja osobiście jestem zwolennikiem tylko samochodów amerykańskich i japońskich...
Zygi Zygi masz rację, dlatego też odpuściłem sobie Audi A6 Quattro które niby prezentacje się nieco lepiej od Subaru, jednak w warunkach bojowych odpada, swoim Subaru wyciągałem z rowu właśnie Audi A6 Quattro... przymierzam się do zmiany Forester na Outback, bo Outback to auto ciut większe i bardziej rodzinne, a przy tym tak samo dobrze radzi sobie w warunkach zimowych i innych bojowych
dziś wiele modeli Subaru również ma napęd tylnej osi załączany sprzegłem a w jednym modelu potrafią występować aż 3 rodzaje napędów totalnie różniących się konstrukcyjnie
Planuje zakupić subaru forester I generacji po lifcie. jezdze 50/50 miasto - wioskowe dziurawe drogi czy to będzie dobry wybór jako auto rodzinne do 10 tyś zł z napędem 4x4 ?
Panie Waldku, aktualnie rozważam zakup auta. Padło na Audi A6. Mam pytanie: warto kupować z napędem 4x4 stały czy można zaoszczędzić kilka tysięcy i wybrać model z napędem 4x4 dołączanym automatycznie? Ceny ok. 50tys. a ze stałym 53tys. ( używany model )
moto doradco jak to jest z prawem jazdy i wadą wzroku i okularami bo słyszałem różne historię że prawo jazdy jest na pół roku czy coś jak byś mógł mi odpowiedzieć na to pytanie
Audi na pewno nie było 1-szym producentem aut osobowych z napędem na wszystkie koła. Było nim Subaru - synonim rajdów. Ale tak na prawdę to 1-szym samochodem osobowym z napędem AWD był produkowany na przełomie dekad 60 i 70 Jensen FF
Cześć Zacznę od tego że nie jeździłem jeszcze żadnym autem z napędem 4x4, ale czytając, słysząc opinie na ten temat to może i warto spróbować. A jak jest z zakupem takiego auta. Są droższe czy tańsze podłóg napędu na 1 oś? I czy jest coś to może nas wybitnie pociągnąć po kieszeni w razie awarii takiego napędu?
Przy kupnie jest drożej, wiadomo. Awaryjne nie jest, mam 2 auta z 4x4 innego już nie chce przejechałem 200 tys km obydwoma, zero awarji. Nawet nie pomyślałem o tym, że może to być bardziej awaryjne i raczej nie jest. Pozdrawiam
Panie Waldku, dlaczego nie wspomniał Pan nic o warunkach zimowych ? To właśnie w zimie przeciętny Kowalski jadąc autem 4x4 na urlop zimowy poczuje różnice w porównaniu do RWD i FWD. Oto moje przykłady z życia wzięte. W domu rodzinnym posiadam audi ze stałym napędem quattro * 4x4 zapewnia większe bezpieczeństwo przy wyprzedzaniu na drodze z koleinami śniegu - znacznie mniejsze ryzyko obrócenia się auta "tyłem do przodu" * Napęd 4x4 ułatwia w znacznym stopniu zimą wyjazd z garażu, który jest zagłębiony w stosunku do jezdni i wyjeżdżając mamy pod górkę * Mając 4x4 pokonywanie ośnieżonych zakrętów jest bezpieczniejsze - trudniej w 4x4 stracić przyczepność, a jeśli do tego dojdzie to łatwiej wyprowadzić takie auto z tego poślizgu * Napęd 4x4 w znacznym stopniu ułatwia ciągnięcie przyczepki - mniejsze ryzyko buksowania kół * 4x4 ułatwia zimą dynamiczniejszy start z pod świateł Powyższe argumenty mają swoje miejsce również w lecie, ale zimą w znacznie większym stopniu są uciążliwe. W Polsce klimat zapewnia nam więcej miesięcy deszczu,błotka i śniegu niż pięknego słoneczka. Na tej podstawie uważam, że warto kupić 4x4, jeśli mamy pieniądze oczywiście, żeby dopłacić :)
bez obrazy, ale w tym terenie golf I, i fiat punto dadzą radę, a nie audi SUV 340 km, 700 nm, 4x4 za pewnie 400-500 tysiecy. Suw to niewaidomo co, w teren nie pojedzie bo to nie jest terenowka, na asfalt tez bez sensu ciezkie, wielkie auto pali jak smok, wysoko srodek ciężkości i prowadzi sie gorzej zamiast marnowac kase na bezuzyteczne auto moza sobie kupic sedana duzo lepsza opcja, a jak ktos chce w teren to normalne terenowke. Material jak zwylke fajny, ale za cene tego audi kupil bym sobie swietnego sedana albo kombi moze o troche mniejszej mocy ale podobnych osigach bo jednak tego kloca ( mowa o suwach) ciężej rozpedzic i na asfalcie gdzie jezdzimy w 95% przypadkow sedan,kombi wygrywa pod kazdym wzgledem, a w teren ( jaki my mamy teren :-)) to ja swoja 18 letnią Nubirą wjade bez problemu.
a co do 4x4 bo komentarz ciut nie na temat byl,( a na telefonie nie mozna edytowac, wiec sorki za błędy bo nawet nie mam jak poprawic)to może byc w sedanie i czy w kombi zawsze lepiej niz na sam przód czy sam tył.
a jeszcze dodam ze zadne audi czy bmw (suv) nie pokonaja w terenie starej łady czy starego jeepa. Tam gdzie te dwa auta wjada, tam to audi z 20 komputerami i systemami nawet nie pomysli o wjechaniu.
ja np wybrałem SUVa gdyż w zwykłej furce brakowało mi odrobinę prześwitu oraz zabezpieczenia felg przed dziurami wyższym profilem opony.A z mniej istotnych zalet widoczność jest dużo lepsza gdyż będąc otoczonym niższymi autami widoczność nie kończy się na najbliższym.Co do prowadzenia to w przypadku Suvów z górnej półki ale nie tych bardzo ciężkich tylko pośrednich jak Q5,X3,GLC,Macan jeśli wybierzemy opcję związane z zawieszeniem i ogumieniem to zapewnione mamy prowadzenie ma poziomie sportowych aut sprzed dekady
Tutaj akurat masz rację, zapomniałem o tym napisać. Racja, lepsze widoczność i pokonywanie dziur czy krawęźników nie mogę się nie zgodzić, lecz do do prowadzenia dzisiejszych aut to tak naprawdę jest lepiej bo 50 % pracy za nas wyknouje komputer. Kiedyś jak dodałeś za dużo gazu to wpadałeś w poślizg i robiłeś wszystko, męczyłeś się żeby z niego wyjść dzisiaj nie wpadniesz bo ESP, kontrola trakcji, inteligentne napędy 4x4 itp itd. Poza tym mało jest starych aut tak wyremontowanych do stanu jak z salonu żeby można było powiedzieć że prowadzą się gorzej o dobrego nowego suwa, zapewne tak, bo sam jak wiesz technologia idzie na przód i nie możesz porównać komputera z 2004 do komputera z 2016 prawda? Bezsens. Lecz nadal wolałbym stare sportowe auto wyremontowne niż suwa. Takie jest moje zdanie, sory że ci to mówię, nie obraź sie, ale dla mnie suwy to taki nieudany kompromis pomiędzy terenówką,a osobówką. W terenie terenówka wygrywa pod każdym względem, a mieście czy na trasie osóbówka wygrywa pod każdym względem. Więc czy dla lepszej widoczności i lepszego pokonywania dziór( których naszczęście jest coraz mnie) warto kupować auto droższe, cięższe do zaparkowania, wciśnięcia się, palące jak smok. Nie wiem, jeżeli Ci sie podobają jak najabrdziej to szanuję bo wzgląd estetyczny też jest ważny, ale ja bym SUWa nigdy nie kupił
8 лет назад+1
Według mnie przedstawiłeś 2 dość skrajne przypadki: - w ciężki teren bez porządnej terenówki nie ma co się zapuszczać - Na trasę zdecydowanie lepiej mieć dobrze wyposażone kombi albo sedana Jednak świat nie jest biały albo czarny. Ja 2 miesiące temu zakupiłem Freelandera z 2002 roku, ze względu na moje hobby (wędkarstwo). Mogę nim wjechać tam, gdzie poprzednim samochodem bałbym się, lub ewidentnie zawisnął. A i jadąc na urlop z Gdańska w Bieszczady też nie narzekałem - bo na autostradzie nie potrzebowałem szaleć, tylko jechać sobie spokojnie 120-140km/h :)
Ale potem wsztscy ulepszyli napęd 4x4 i lancia byla zmuszona w 86 roku chyba wprowadzic delte s4 która juz napęd 4x4 miała. Jeszcze jedna ciekawostka 037 była ostatnim samochodem zasilanym gsznikiem ktory wygral mistrzostwo wrc, tam siedział silnik z fiata 132 z dołożonym kompresorem
fila1445 zgadza sie. i roz**erdolila caly system, dominujac w mistrzostwach konstruktorow (liczac tez ulepszona delte) przez 6 lat z rzedu i dajac w tym czasie tez 4 osobom zwyciestwo w klasyfikacji kierowcow ;)
Dlaczego samochód z napędem na 4 koła nazywa się 4x4 a nie 2x2 albo 2+2? Dwa koła z przodu powiedzmy stały napęd i automatycznie dołączany tył czyli nazywać sie powinno 2x2. Chyba ze czegos nie kumam tutaj. Albo inaczej, stały napęd na cztery koła 2x2 a z dołączanym napędem 2+2.
trakcji nie ma ale zawsze jest chociaż około 40-45% więcej prześwitu niż w zwykłej furze oraz profil opony który stanowi dodatkową amortyzację i ochronę felg
wysoki środek ciężkości, duża waga pojazdu, większe spalanie i do tego wszystkiego weź to zaparkuj. Innymi słowy kupuj pan hatchbacka a jak wiecej miejsca potrzebne to kombi
+fila1445 ja mam suva głównie z jednego powodu.W Wawie zazwyczaj ostatnie wolne miejsce parkingowe to to gdzie kierowca zwykłej osobówki nie podjedzie bo by o coś zahaczył :)a że suv ma wady to wiadomo że tak tylko co mi po pokonaniu zakrętu w o 0,1s krótszym czasie lub spaleniu o litr mniej na 100 jak zwykły samochód nie jest w stanie przejechać nad postawionym na sztorc 5,5 calowym smartfonem :)
To jest filmik o napędach 4x4 czy skrócona recenzja tego audi? Bo mam wątpliwości.
Jeżdżę od 6 miesięcy Subaru Forester z 2003r. w podstawowej wersji silnikowej 2.0x z 125km mocy ze stałym napędem 4x4. Auta mam zagazowane i śmiało mogę powiedzieć, że jest po prostu tanie w eksploatacji. Części co prawda nie są tanie ale rzadko się je wymienia. Na mieście nie martwię się o krawężniki, progi zwalniające a nawet w lekkim offroadzie daje sobie radę. Jeśli chodzi o spalanie na autostradzie to przy stałej prędkości 110km/h wychodzi na poziomie 10/100 gazu, natomiasto przy 130 wzrasta do 12/100 co i tak jest niezłym wynikiem. Na mieście również wychodzi 12/100. Szczerzę polecam jeśli ktoś się zastanawia nad kupnem.
Też polecam mam 7 subaru z rzedu i bije na głowe wszytko. Jezdze imprezą i polecam
Jestem od 16 lat właścicielem Audi A8 d2 2,8 174 km quattro manual rocznik 1996, i nie jechałem nigdy tak bezpiecznym autem w prowadzeniu jak moje. Więc napęd quattro jest najbardziej potrzebny w bezpieczeństwie jazdy w różnych warunkach jezdnych jak również pogodowych.Polecam napędy 4x4
Fajnie i rzetelnie wyjaśnione typy mechanizmów rozdziału napędu montowanych w samochodach koncernu VW. Sporo osób nie rozróżnia technologi wykonania napędu w poszczególnych modelach.
Audi montuje mechanizm Torsen już od końca lat 80tych, Audi 80 B3 już go miało.
Jeszcze przydało by się powiedzieć, że szczególnie stały napęd na 4 koła zwiększa spalanie i też w słabszym samochodach pogarsza osiągi (większa masa i opory przeniesienia napędu).
Waldek w porządku facet. Nie dość, że z sensem opowie, to jeszcze zawsze wesoły. Aż miło się ogląda.
Za sobą mam ponad rok jazdy BMW E46 2.5 benzyna xi, auto świetnie się zbierało gdy tego potrzebowałem, a na trasie robiło robotę. Co do pozostałych aut z napędem 4x4 to według mnie wniosek jest prosty - im bardziej terenowy samochód tym dalej musi po niego ciągnik wyjeżdzać
@moto doradca - styl ponad wszystko :D moczyć nogi w jeziorze z ubranym garniturem :D szok :D
zawsze na przekór wszystkim :)
Kiedy poradnik kręcenia bączków pod TESCO?
Waldku, oglądam Cię już sporo czasu. Na pewno wielu widzów chciałoby obejrzeć odcinek o czymś hmmm bardziej sportowym tzn. twoich wyczynach na torze, albo technikach szybkiej zmiany biegów na wysokich obrotach, ewentualnie drifcie (jak sie zachować w trakcie poślizgu itp.) Temat jest bardzo obszerny i wiele ciekawych rzeczy jest do opowiedzenia.
Pozdrawiam i oczekuje spełnienia mojej prośby albo dopisania jej do pewnie baaardzo długiej listy filmów :)
Moge obiecać że w lipcu będzie nagranie odcinka jak jeździć wyczynowo na torze w moim wykonaniu, już jest to zaplanowane i tor zarezerwowany :)
Super , na pewno obejrzę
Od niespełna roku jestem posiadaczem SUZUKI GRAND VITARA II 2006 2.0 140km. Wcześniej miałem Honde Acoord VII generacji, i w życiu bym jej nie zamienił bo przez 3 lata z samochodem nie działo się zupełnie nic. Niestety byłem zmuszony szukać samochodu z napędem 4x4 ponieważ mieszkam w Islandii i zimy naprawdę potrafią zaskoczyć do tego trwają dosyć długo, a czasem trzeba jechać ponad 300km w jedną stronę w koszmarnych warunkach pogodowych, i jeśli wyrzuci Cię w nocy z drogi to pozostajesz sam Sobie. Właśnie dlatego zmieniłem auto na 4x4 i gdybym mógł dzisiaj coś zmienić kupiłbym to samo auto z silnikiem 2,4litra , dlatego ze masa auta jest duża i jednak te 140koni to troszkę mało.Mimo to jeśli chodzi o sam napęd, to uważam że rewelacja, prawdziwe 4x4 z reduktorem z wielu opresji w terenie, jak i na zwykłej drodze mnie uratowało.Pozdrawiam
Cobra206. Nie trochę źle opisałem chodziło o moc silnika 140koni
Ja kupiłem Subaru Forester na felgach 15 cali po to właśnie, żeby spokojnie zjechać z "czarnego" i ostatnio na WRC na Mazurach juz drugi rok z rzędu świetnie daliśmy sobie rady zostawiając w tyle nie jednego SUVa typu BMW X5 czy właśnie Q5.
u mnie torsen 1.9 TDI 4x4 skoda Octavia I generacji 2001 6 biegów fabrycznie 100 km a wygrana mapa 130 Mniej pali ale mniejszy v-max bo jednak dodatkowa os napędzana to do 185 idzie a zwykła 110, 5 biegowa na przód 210 ale do 100km/h to raz dwa a powyżej to już trochę wolniej, Dodam również że gdy samochód kupiłem był na łysych oponach i gdy ruszyłem z pisku na deszczu ( oczywiście silnik 90 stopni) to żadne koło nie zabokspwało, czuć było równo że pcha i ciągnie, komfort jazdy dziwny bo ani to nie pcha ani to nie ciągnie, równocześnie idzie takie wrażenie że bardzo sztywne auto, ale kwestia przyzwyczajenia. pozdrawiam.
Ja osobiście trochę nie rozumiałem sensu zakupu SUV-ów, aż do tego filmiku. Zdawało mi się, że to w sumie ani auto terenowe, ani miejskie. Teraz widzę, że jest ku temu jakiś sens, bo jest pewien obszar możliwości między tym co potrafią terenowe auta, a tym co potrafią typowo miejskie. Choć osobiście zawsze będę zwolennikiem auta siermiężnego terenowego.
Waldku, co powiesz na odcinek porównujący konstrukcje samonośne i ramowe nadwozia? Wady i zalety jednego, i drugiego rozwiązania, dlaczego współcześnie zrezygnowano z ramy i czy jeszcze produkowane są jakieś samochody o takiej konstrukcji.Pozdrawiam.
Tak jak powiedziales na koniec. Glownie coraz wieksza moc i moment obrotowy sprawiają, ze producenci stosuje coraz częściej 4x4. Dla przykładu w najmocniejszym Passeratti od VAGa z 2.0TDI BiTurbo 240KM nie można wybrać napewdu na jedna os... Inzynierowie VAGa wiedza dobrze, ze 500Nm to za dużo.
Najlepsze napedy 4x4 robi subaru a pierwszym autem GT z napedem na 4 koła jak dobrze pamietam to angielski Jensen intercerptor lata 60 potem subaru leone 71r,potem audi
Wolnessaki rowniez maja perfekcyjne awd w subaru
+Mirek Wojas pewnie tak ale g klasa to terenówka ai chodziło o samochody typu sedan kombi itd drogowe wersje.bardzo dobry napęd ma Tatra 10x10 ale to już inna bajka pozdrawiam
+Mirek Wojas super porownanie
nie ma sie o co kłócić chciałem tylko pokazać że nie audi wprowadziło napęd 4x4 po raz pierwszy w samochodach drogowych(nie terenowych)
i tu sie mylisz historia samochodu nie zawsze jest związana z silnikiem spalinowym.Pierwsze 100km/h samochód elektryczny 200km/h silnik parowy braci Stanley 300km/h silnik spalinowy.Otto i Diesel opatentowali tylko cykle pracy i sposób zasilania silnika spalinowego a reszta świata dopracowała te silniki.
Co do quattro (audi a4 b6 quattro 1.9 150km) w zimę w dosyć górzystym terenie przy dobrych oponach można nieźle się bawić :D. Odśnieżać zasypane drogi, uprawiać drifting na serpentynach i inne bardziej lub mniej mądre rzeczy. Co do jazdy w terenie to tylko tylna oś z możliwością blokowania mostu w Ursusie :)
hehehehe :)
Zapomniałem o jednej najważniejszej rzeczy, że można się łatwo zawiesić a wtedy tylko do pomocy przyjaciel Ursus :D
Cześć, Nie wspomniałeś o Fiacie Panda ( tej w starej budzie) , też miało 4X4 i były to lata 80-90 . Jeździłem takim modelem przez piaszczyste leśne dróżki - dawał radę . Fajne zestrojenie - małe autko , mały silnik i 4X4 . A tak na marginesie ; gdzie taka ładna woda i czy ciepła . ?
Okolice Pułtuska.
faktycznie, quattro w mieście to podjazdy pod krawężniki...
a4 1.8T quattro - a więc torsen, '96 mod 210km - ...20 letnie auto.
dla mnie quattro w mieście (w razie potrzeby) to:
- możliwość włączenia się do ruchu z podporządkowanej w niemal każdej sytuacji (0-50kmh natychmiastowo)
- zimą i na mokrym szybsze odejście niż skuteczność hamowania.. trzeba o tym pamiętać..
- zimą boki kiedy chcesz, łatwe do kontrolowania.
quattro w mieście na co dzień:
- bez różnicy z rwd i fwd
- większe spalanie
quattro w terenie:
- ratuje często jeśli chcesz zjechać z ubitej drogi
- grząski teren, podjazdy, jeśli nie braknie prześwitu to w zasadzie nie ma problemu
reasumując:
quattro w mieście i na trasę - nie ma sensu ani potrzeby.
quattro w mieście dla wariata - pomaga
quattro w terenie - zdecydowanie pomaga
mój wybór: na co dzień jeżdżę spokojnie, mimo to, tylko quattro.. bo "czasem" po prostu ratuje sytuację.
Gdyby nie większe spalanie i większe koszta utrzymania auta z napędem 4X4, to każde auto miałoby taki napęd. Nie ukrywajmy, auto zachowuje się zupełnie inaczej, przyczepność jest dużo lepsza.
Zgadzam się z tym trzeba się liczyć.
Autami sie nie interesuje, nie chce kupic ani sprzedac, mimo to swietnie sie oglada. Dobrze zrobiony serwis informacyjny :)
Waldku super pomysł na nową formułę odcinka! Świadomie czy nie ale coś zmieniłeś i jeszcze przyjemniej się ogląda :D
ciesze się, bardzo mi miło :)
Tak samo mega jak w teście fiata. Po prostu ciekawiej jest :)
Zajebiscie warto! Bez oglądania koment
Kilka lat przed audi quattro było subaru leone. A suw w terenie jest jak maluch na torze (odpowiednio przygotowany "nadaje się").
Łapka w górę i oglądamy :) Pozdrawiam Waldku :)
Kiedyś opel calibra 4x4 haldex z 3.0 z omegi + turbo +- 500 koni 4,5 do setki teraz Nissan 350z Biturbo 500 km 700 Nm i ciężko to przenieść na droge bo tylko tył napęd , jest różnica .
tak, moc nie trudno podniesc, gorzej to przenieść na koła.
Ja do jazdy po lesie (błoto takie że samochody do wywozu drewna ledwo jadą) używam opla astry g z 2.0 dti 82 km I zostaje tylko w momencie gdy zawisne w koleinach. Porównywałem Hyundai Tucson z 4x4 które nie radziło w lżejszych warunkach. Suv dla mnie to auto tylko na wysokie krawężniki
Proszę nakręć film Haldex vs Wiskoza vs Thorsen.
W Volvo na poczatku lat 2000 były montowane wiskozy które mogły się włączyć dopiero po nagrzaniu się oleju do okolo 70st C, więc kupiłem FWD i teraz mam 386Nm których podczas ruszania nie jestem w stanie efektywnie przenieść na przednią oś.
Waldku, jeśli nazywasz jazdę po drodze polnej SUV'em to nie jest Off-road, jeśli chcesz poczuć magię tego sportu, to kup/wypożycz sobie Samuraia lub Vitarę JLX albo przyjedź do nas, do Konin4x4 (Perfidna reklama XDDD) i przejedź się w jeziorze po szyję, bo co Ci da to 300KM, gdy jak wjedziesz po progi, to zalejesz pół elektroniki w aucie . :)
Nabrałem już trochę doświadczenia. Miałem samochód z napędem na przód, bardzo łatwo nad tym zapanować - oczywiście dobre opony to podstawa więc ten temat pominę. Miałem później samochód z napędem na tył ponad 200KM nowiutkie 2 miesięczne opony klasy premium i co? I wpadłem w poślizg jadąc dobrze znaną mi trasą z taką samą prędkością jak zawsze. Uwierzcie mi mam trochę doświadczenia w wychodzeniu z poślizgu, ale to co się działo wtedy to był dramat. Poślizg z zaskoczenia to nie to samo co treningi gdzieś na pustym placu. Lecicie jak szmata i tyle. Obróciło mną 2 razy, próbowałem się ratować kontrami i pewnie dzięki temu żyję, a auto nie jest skasowane, bo uderzyłem tylko kołami w krawężnik. Założę się że jadąc wtedy autem z napędem na przód nic takiego nie miało by miejsca, jestem tego pewien.
Teraz tylko 4x4 nie wyobrażam sobie innego napędu, zwyczajnie jest najbezpieczniejszy. Tak napęd 4x4 może uratować wam życie. Przemyślcie to sobie młodzi napaleni na BMW....
Aktualnie poruszam się X3 z stałym napędem xdrive z silnikiem 2.5 benzyna i jestem bardzo z niego zadowolony. Nie jest to napęd jak w subaru ale swietnie daje radę i na mokrej i na śniegu. Wcześniej miałem X5 i to był tak samo udany model. Swietnie się je eksploatuje przy bardzo niskim spółczynniku awaryjności.
dzięki za info :)
Szczerze napęd 4x4 (BMW X3 E83) jest idealny dla... młodego kierowcy ? Tak wiem że to co pisze jest dziwne ale po kolej :) Mam prawko ponad pół roku odebrałem początek grudnia :) do tego czasu przejechałem ponad 20 tyś. km. Różnymi auta ale głownie BMW i gdy pierwszy śnieg, pierwsza oblodzona droga to chyba dzięki systemowi xDrive w nic nie uderzyłem, może i wiedziałem co robić to napęd na pewno dużo pomógł przy wyprowadzeniu samochodu z poślizgu :) Mieszkam na wsi więc drogi są różne. A i nie przypalisz laczka, lub inne zabawy jeśli masz 4x4 bo zwyczajnie się nie da. (No chyba że spadł śnieg a na parkingu nic nie ma, ale to bardziej nauczenie się jak zachowuje się samochód podczas poślizgu :)
Waldku, ale nic nie wspominałeś o spalaniu przy 4x4. Może przydałby się jakiś test spalania tego samego modelu z napędem na jedną oś i 4x4. I nie wyjaśniłeś o napędach automatycznie dołączanych, jak działają i kiedy.
pamiętam jak byłem z ojcem w górach na nartach , ludzie żeby podjechać pod stok zakładali łańcuchy , a my audi a8 d2 4.2 quattro bez żadnego problemu podjeżdżaliśmy z uśmiechem na twarzy ☺
dobre auto i ten silnik ahhhh
+moto doradca silnik super , dźwięk v8 również , auto w rodzinie od ponad 13 lat i zapowiada się ze będzie z nami już do końca 😄
+moto doradca
Waldku, jako młody kierowca mam propozycję na odcinek. Chciałbym, żebyś coś nagrał o akumulatorach - jak powinna wyglądać ich eksploatacja itp.
Pozdrawiam
był, zapraszam :)
To niepotrzebnie Ci zawrócilem głowę tym pytaniem, no cóż zdarza się coś przegapić - już tyle filmów nagrałeś i oby tak dalej!
mam pytanie co do paliwożerności czteronapendówek, czy naprawdę jest aż taka różnica w spalaniu, a jeśli jest to mniej więcej procentowo jaka?
zastanawiam się nad samochodem 4x4 głownie ze względu na zimowe wypady w góry ale nie wiem czy to opłacalne ze względu na resztę roku odczujcie 4x4 w portfelu
pozdrawiam :)
Blachy skądś znajome.. No tak, dokładnie to samo autko co u Zachara!
Co do samego materiału, jak zawsze na wysokim poziomie, tak trzymać :)
jak i u innych 20 osób które go dostały :) :)
Waldku, proszę Cię o zrobienie materiału o silnikach które lubią/nie lubią LPG :) Pozdrawiam :)
najpierw będzie poradnik o LPG, już nakręcony.
Audi A6 - 2008r, 3.0 tdi 240km, Quattro. I wada. Duża wada. Przy ostrym skręcie w dowolną stronę przy ruszaniu słychać było "strzelanie" gdzieś w srodkowej części samochodu. Wszystko odnośnie napedu 4x4 zostało sprawdzone, ba, część nawet wymieniona. Nie pomogło. Samochód został sprzedany x czasu temu człowiekowi któremu to nie przeszkadzało. Co mogło być problemem ?
Czy to SQ ma też AdBlue?
Generalnie, nie rozumiem "S" w dieslu :-)
Nie rozumiesz 5.1 do setki I moment 700nm, ma ad blue euro6
Witam . Mam pytanko co Pan mysli na temat napędu 4x4 w samochodzie Hyundai Santa Fe Sm 2.0 crdi 125 km rok 2005? Gdyz nie ma nigdzie dostepnych opini w polskich wersjach jezykowych. Serdecznie Pozdrawiam
proszę jeszcze o filmik z pozostałymi sposobami przeniesienia napędu, ten dał mi dużego smaka.
Znaczy sie quatro jest bezpieczniejsze. A jak ma sie 4x4 w porownaniu z przednionapedowcem w paliwozernosci? :). Mowimy o jezdzie w miescie i w trasie tym samym modelem samochodu. Pozdrawiam. ;)
zapewne masa jak i spalanie będą nieznacznie większe, bardzo dobrze sprawdza się przy mocniejszych autach.
w trasie niecały litr więcej w quattro na torsenie ( stały napęd) w 1.9 tdi a4 b6 sedan mieściłem się średnio w 7 litrach w trasie , na krótkich odcinkach do 20 km i z 3km po mieście 8,5, można mniej ale nie męczę samochodu
Waldek czy suwy są bezpieczniejsze od innych samochodów?
Kilka ładnych lat temu w niedziele czekało sie na Hugo teraz o 20:00 #MotoDoradca :)
Cóz za przeskok :)
+moto doradca nawet przy 2.0 TDI sie na osi trakcja zrywa
Super odcinek! Audi SQ5 robi wrażenie.
Tak, wrażenie z przyspieszenia jest!
mitshubishi galant vr4 97r cudowny naped na cztery kola z systemem YAC opracowanym przez ta firme . cudowne auto nie zamienie go na zadne inne nigdy. Pozdrawiam wszystkich włascicieli cztero napedowek.
Waldku, kiedy materiał o pielęgnowaniu, myciu auta? chciałbym się dowiedzieć jak ty dbasz o auto, bo sam nie wiem czy robię to dobrze aby z czasem nie uszkodzić lakieru
Witaj Waldku.Dziś mój tato odebrał z serwisu Peugeota 307 był tam na regeneracji wtrysków aby to zrobic mechanicy musieli zdjąć podszybie.Po przyjeździe do domu wsiadam do auta patrze a tam szyba uwalona przy samym dole tak jakby ktoś kluczem uderzeł.Oczywiście odrazu telefon i dyskusja z mechanikami ale oni mówią że przy szybie nic nie robili, I co dalej ???
Ciekawe było by porównanie kilu generacji napędu 4x4, np w audi 80/100, a4b5/a6c5, i najnowszych z elektronicznymi wspomagaczami...
A co z Subaru Leone, który w 1971 był dostępny w zakupie z napędem na 4 koła?
Waldku, co myślisz o Symmetrical AWD w Subaru? Jak wypada na tle konkurencji?
Panie Waldku a może jakiś artykuł o quattro? Podział ze względu na te sprzęgła, historia, zasada działania? :)
Jeździłem wieloma pojazdami 4x4 od koparko - ładowarki po mercedesa G AMG ale najbardziej w terenie lubię jeździć Dacia Duster. Dacia jest to pojazd nisko budżetowy i daje mi większą swobodę poruszania się, nie boje się że ją zarysuje coś wgniotę bądź posadzę na brzuszku :)
Mój Tato ma taką :)
Co sądzisz Waldku o kupowaniu używanego samochodu klasy wyższej za około 80000 zł?
Np. używany Mercedes klasy E, Audi A6, BMW X5
Jeżeli mowa o samochodach 300KM+ to oczywistym jest, że 4x4 to jedyne rozsądne rozwiązanie - FWD nie wyrabia, RWD znacznie zmniejsza bezpieczeństwo i również pogarsza osiągi. Tak więc pytanie 'Czy warto wybrać auto z napędem 4x4' w tym przypadku nie ma najmniejszego sensu.
Jedynie gdzie obecnie warto zadać takie pytanie, to w przypadku słabszych samochodów, takich jak np. Golf Alltrack, Mazda 2.2 z AWD czy też Kia Sportage. Tutaj osiągi raczej nie ulegną poprawie (no chyba, że mówimy o jakiś startach ze świateł w koszmarnych warunkach) za to spalanie z pewnością wzrośnie (masa również) no i zużycie opon.
Moim zdaniem, jeśli samochód ma odpowiednią moc i stać nas na napęd, to nie ma się nad czym nawet zastanawiać.
Tak przy tej mocy i momencie, ciężko to na oś przenieść.
Mam pytanie bo sam już nie wiem czego szukać. Szukam w auta do 30,35 tyś zł najlepiej z napędem na 4 y koła kurpiowskie quatro i jakimś tam przeswitem i jakąś niezawodnością, bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam.
wytlumaczysz kiedys o co chodzi z niutonometrami?
Takie pytanie to trzeba zadać w szkole na fizyce.
Ale odpowiem na nie niedługo w odcinku o niutach i km
Konie mechaniczne to wypadkowa niutonometrów i obrotów silnika. Im więcej niutków tym lepiej auto przyspiesza/ciągnie. Niutonometrami opisuje się siłę skrętu na przykład siłę dokręcenia śrub. Jeśli się w czymś mylę to proszę poprawić.
Pozdrawiam.
napędy 4x4 wcześniej uchodziły też za takie, które więcej spalają paliwa? Jak to jest obecnie? Czy może rozwiązaniem na tą bolączkę jest napęd dołączany automatycznie?
W przypadku napędów dołączanych automatycznie różnica w spalaniu jest coraz mniejsza w stosunku do 2WD, tym bardziej, że od pewnego czasu stosowane są rozwiązania, które całkowicie odpinają cały układ awd. Wiele też zależy od warunków, w jakich auto jest użytkowane - w niektórych przypadkach samochody z awd spalają mniej niż ośki.
w mieście co prawda nie widze w większości roku sensu samochodu z 4x4 , pali wiecej , samo tez utrzymanie jest kosztowniejsze od jednej ośki . No co prawda zima może sie przydac ale czasem jedna oska , dobra opona i troche oleju w głowie kierowcy tez daja radę :)
niedługo pokazę jak A4 z quattro spisało się na torze.
moto doradca kiedys u zachara widzialem porównanie na bardzo ciasnym torze kartingowym golfa Gti i golfa R i gti mimo że slabsze było szybsze , chociaz może kwestia że gti miało manual a nie DSg bo automat DSg jest fajny ale nic nie zastapi zmysłu kierowcy :d
Warto mieć napęd 4x4, oj warto ;) Przydaje się nie tylko w terenie.
szkoda że nie było nic o większym spalaniu i wyższych kosztach serwisu
Auto z napędem kupiłem dla bezpieczeństwa. Ale nie dlatego aby się włączył tył gdy wjeżdżam na krawężnik - bo się nie włączy tylko wtedy gdy nasypie sporo śniegu i jest problem aby podjechać pod wzniesienie. Uważam że argumenty w tym odcinku są bardzo słabe
Waldku-może coś o wprowadzonym nakazie wymiany prawa jazdy co 15 lat?
1.jeśli robiłem Prawko w 2014 to muszę za 15 lat zrobić ponownie badania lekarskie za 15?
Doktorzy wystawiają z tego co wiem ważność na 15 lat za 200 zł.
3.jeden instruktor koledze powiedział że może załatwić badania za 100 zł i w dodatku bezterminowo? czy to możliwe?
Może nie Waldek ale w tym temacie coś wiem. 1. Tak. Cena zależy od szkoły jazdy, czasem mówią "Badania za 50 zł, za 100zł itd." i faktycznie tyle płacisz sam za badania, reszta do tych 200zł jest wliczona w cenę kursu i nawet się nie zorientujesz. 3. Nie jest możliwe dostać aktualnie bezterminowego prawa jazdy.
Tak jak narazie jest to musisz zrobic. Tak samo kierowca autobusów robi to czerniej
chodzi mi o lekarza. O to czy każdy nowy kandydat musi zrobić badanie lekarskie co 15 lat
2. czy osoba która zrobiła np. Prawko i badania 30 lat temu(badania miała bezterminowe). będzie musiała przy wymianie prawo jazdy koniecznie znów iść na badanie lekarskie?
Tak, nawet nie tylko przy wymianie prawa jazdy, tylko w okolicach 2028 roku dostanie wezwanie do wymiany prawka
Moto Doradco, mam pytanie do pozycji w samochodzie należy ustawić fotel tak aby było widać zarysy maski czy lepiej jak najniżej ten fotel ustawić ?
żeby twarz była najlepiej w połowie szyby, spójrz jeszcze na odcinek o pozycji za kierownica.
Ja posiadam bmw e46 330d po chipie zrobioną na 220km 520 nm ;) Nie ma się to ni jak do 700nm ale tyle momentu na jednej osi daje też rade ;) tylko gdy pada deszcz ten 3 bieg nadal bez trakcji :D a co ciekawe.. Obecnie po kilku latach spędzonym za kółkiem bmw bardziej bezpiecznie czuje się w aucie z napędem na tył niż na przód? Inni też tak mają? to chyba powinno być odwrotnie. Waldku a co Ty na to? :) Pozdrowienia z Zelowa ;)
Waldku dwa numery do tylu tygodnika motor był test tych napędów 4x4 różnych aut i wyszło ze duża część wcale nie radzi sobie tak dobrze jak nam się wydaje. ogólnie 4x4 fajna sprawa ale na pewno nie każde 4x4. w teście z tego co pamiętam najgorzej wypadł CRV
owszem, zrobię o tym materiał, bo często nawet najlepsze 4x4 przegrywa z masą.
Cieszę się, że Audi w swoich wzmocnionych modelach, już od jakiegoś czasu, postawiło na diesela. O ile benzyna ma, z założenia, więcej mocy, to diesel prawie 2x większy moment obrotowy.
Monkey silnika na kołach to samo tylko że benzyna dłużej ciągnie
Ogromnym nadużyciem jest określenie tego czegoś samochodem terenowym. Ładne, nowoczesne ale z pewnością nie jest to terenowe auto.
miejski teren
Waldku czy kamera sama sledzila auto na kopalni czy to było sterowanie pilotem?
Panie Waldku, czy w dzisiejszych systemach 4x4 jak quattro czy chociażby x-drive tylna/przednia oś załącza się automatycznie kiedy zechce tego komputer, czy kierowca sam jest w stanie załączyć napęd kiedy tego potrzebuje? Pozdrawiam
elektronika i tu i tu.
Trzymanie w zakrętach przy wyższych prędkościach też jest o wiele lepsze przy 4x4
hmmm nie do końca, zależy od masy.
odkąd jeżdżę Subaru Forester nie wyobrażam sobie jazdy zimą bez pełnego napędu na 4 koła, w tym roku w marcu wyciągałem z rowu Audi A6, bo gość wpadł w poślizg i wpadł, moim Subaru to było dziecinie proste :-) warto pamiętać, że nie wszystko co ma niby napęd na 4 koła jest prawdziwe, niektóry samochody mają 90/10% a to w zasadzie jest tylko marketingową ściemą, ja osobiście jestem zwolennikiem tylko samochodów amerykańskich i japońskich...
Subaru ma taki z prawdziwego zdarzenia napęd 4x4 o rozkładzie 50% - 50% bez haldexów, torsenów bla bla....
Na przykład genialny haldex który to potrafi zasilać jedną oś naraz i samochód przerzuca moment z przodu na tył i z powrotem aż odzyska przyczepność.
Zygi Zygi masz rację, dlatego też odpuściłem sobie Audi A6 Quattro które niby prezentacje się nieco lepiej od Subaru, jednak w warunkach bojowych odpada, swoim Subaru wyciągałem z rowu właśnie Audi A6 Quattro... przymierzam się do zmiany Forester na Outback, bo Outback to auto ciut większe i bardziej rodzinne, a przy tym tak samo dobrze radzi sobie w warunkach zimowych i innych bojowych
Ja mam stara impreze i rowniez poratowalem goscia w rowie, bez reduktora i turbo dalem rade. Jednak wiskoza to wiskoza
dziś wiele modeli Subaru również ma napęd tylnej osi załączany sprzegłem a w jednym modelu potrafią występować aż 3 rodzaje napędów totalnie różniących się konstrukcyjnie
Cześć. Podoba mi się. Ładny, biały..... ;)
Planuje zakupić subaru forester I generacji po lifcie. jezdze 50/50 miasto - wioskowe dziurawe drogi czy to będzie dobry wybór jako auto rodzinne do 10 tyś zł z napędem 4x4 ?
mocno zwróć uwagę na stan by nie przeinwestować.
Filmik super, pełen profesjonalizm.
dzieki :)
kupiłem a 4 b6 w quattro wcześniej miałem clio i audi a 3 i po miesiącu jazdy nie chce mieć innego auta niż 4 na 4
Panie Waldku, aktualnie rozważam zakup auta. Padło na Audi A6. Mam pytanie: warto kupować z napędem 4x4 stały czy można zaoszczędzić kilka tysięcy i wybrać model z napędem 4x4 dołączanym automatycznie? Ceny ok. 50tys. a ze stałym 53tys. ( używany model )
te ceny mocno się zacierają. Dla mnie od dawna automatycznie spinany.
dziękuję serdecznie za odpowiedź. Powodzenia w rozwoju kanału :)
moto doradco jak to jest z prawem jazdy i wadą wzroku i okularami bo słyszałem różne historię że prawo jazdy jest na pół roku czy coś jak byś mógł mi odpowiedzieć na to pytanie
Panie Waldku, czy na pierwsze auto dla 18-latka skupiać się tylko na mniejszych hatchbackach czy można zaryzykować z trochę większym sedanem?
ostrożnie z moca, o tyle :)
Ja swój pierwszy samochód miałem w sedanie i to na nim nauczyłem się wszystkiego, jeździło mi się nim bardzo dobrze :) (daewoo lanos 1.5)
Audi na pewno nie było 1-szym producentem aut osobowych z napędem na wszystkie koła. Było nim Subaru - synonim rajdów. Ale tak na prawdę to 1-szym samochodem osobowym z napędem AWD był produkowany na przełomie dekad 60 i 70 Jensen FF
Cześć
Zacznę od tego że nie jeździłem jeszcze żadnym autem z napędem 4x4, ale czytając, słysząc opinie na ten temat to może i warto spróbować.
A jak jest z zakupem takiego auta. Są droższe czy tańsze podłóg napędu na 1 oś? I czy jest coś to może nas wybitnie pociągnąć po kieszeni w razie awarii takiego napędu?
zapewne droższe i mogą więcej palić, zależy od generacji. Co do rynku wtórnego różnice się zacierają.
Przy kupnie jest drożej, wiadomo. Awaryjne nie jest, mam 2 auta z 4x4 innego już nie chce przejechałem 200 tys km obydwoma, zero awarji. Nawet nie pomyślałem o tym, że może to być bardziej awaryjne i raczej nie jest. Pozdrawiam
Czyli temat warty uwagi, nie ma czego się bać
Panie Waldku, dlaczego nie wspomniał Pan nic o warunkach zimowych ? To właśnie w zimie przeciętny Kowalski jadąc autem 4x4 na urlop zimowy poczuje różnice w porównaniu do RWD i FWD.
Oto moje przykłady z życia wzięte. W domu rodzinnym posiadam audi ze stałym napędem quattro
* 4x4 zapewnia większe bezpieczeństwo przy wyprzedzaniu na drodze z koleinami śniegu - znacznie mniejsze ryzyko obrócenia się auta "tyłem do przodu"
* Napęd 4x4 ułatwia w znacznym stopniu zimą wyjazd z garażu, który jest zagłębiony w stosunku do jezdni i wyjeżdżając mamy pod górkę
* Mając 4x4 pokonywanie ośnieżonych zakrętów jest bezpieczniejsze - trudniej w 4x4 stracić przyczepność, a jeśli do tego dojdzie to łatwiej wyprowadzić takie auto z tego poślizgu
* Napęd 4x4 w znacznym stopniu ułatwia ciągnięcie przyczepki - mniejsze ryzyko buksowania kół
* 4x4 ułatwia zimą dynamiczniejszy start z pod świateł
Powyższe argumenty mają swoje miejsce również w lecie, ale zimą w znacznie większym stopniu są uciążliwe.
W Polsce klimat zapewnia nam więcej miesięcy deszczu,błotka i śniegu niż pięknego słoneczka. Na tej podstawie uważam, że warto kupić 4x4, jeśli mamy pieniądze oczywiście, żeby dopłacić :)
Cobra206
Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz.
bez obrazy, ale w tym terenie golf I, i fiat punto dadzą radę, a nie audi SUV 340 km, 700 nm, 4x4 za pewnie 400-500 tysiecy. Suw to niewaidomo co, w teren nie pojedzie bo to nie jest terenowka, na asfalt tez bez sensu ciezkie, wielkie auto pali jak smok, wysoko srodek ciężkości i prowadzi sie gorzej zamiast marnowac kase na bezuzyteczne auto moza sobie kupic sedana duzo lepsza opcja, a jak ktos chce w teren to normalne terenowke. Material jak zwylke fajny, ale za cene tego audi kupil bym sobie swietnego sedana albo kombi moze o troche mniejszej mocy ale podobnych osigach bo jednak tego kloca ( mowa o suwach) ciężej rozpedzic i na asfalcie gdzie jezdzimy w 95% przypadkow sedan,kombi wygrywa pod kazdym wzgledem, a w teren ( jaki my mamy teren :-)) to ja swoja 18 letnią Nubirą wjade bez problemu.
a co do 4x4 bo komentarz ciut nie na temat byl,( a na telefonie nie mozna edytowac, wiec sorki za błędy bo nawet nie mam jak poprawic)to może byc w sedanie i czy w kombi zawsze lepiej niz na sam przód czy sam tył.
a jeszcze dodam ze zadne audi czy bmw (suv) nie pokonaja w terenie starej łady czy starego jeepa. Tam gdzie te dwa auta wjada, tam to audi z 20 komputerami i systemami nawet nie pomysli o wjechaniu.
ja np wybrałem SUVa gdyż w zwykłej furce brakowało mi odrobinę prześwitu oraz zabezpieczenia felg przed dziurami wyższym profilem opony.A z mniej istotnych zalet widoczność jest dużo lepsza gdyż będąc otoczonym niższymi autami widoczność nie kończy się na najbliższym.Co do prowadzenia to w przypadku Suvów z górnej półki ale nie tych bardzo ciężkich tylko pośrednich jak Q5,X3,GLC,Macan jeśli wybierzemy opcję związane z zawieszeniem i ogumieniem to zapewnione mamy prowadzenie ma poziomie sportowych aut sprzed dekady
Tutaj akurat masz rację, zapomniałem o tym napisać. Racja, lepsze widoczność i pokonywanie dziur czy krawęźników nie mogę się nie zgodzić, lecz do do prowadzenia dzisiejszych aut to tak naprawdę jest lepiej bo 50 % pracy za nas wyknouje komputer. Kiedyś jak dodałeś za dużo gazu to wpadałeś w poślizg i robiłeś wszystko, męczyłeś się żeby z niego wyjść dzisiaj nie wpadniesz bo ESP, kontrola trakcji, inteligentne napędy 4x4 itp itd. Poza tym mało jest starych aut tak wyremontowanych do stanu jak z salonu żeby można było powiedzieć że prowadzą się gorzej o dobrego nowego suwa, zapewne tak, bo sam jak wiesz technologia idzie na przód i nie możesz porównać komputera z 2004 do komputera z 2016 prawda? Bezsens. Lecz nadal wolałbym stare sportowe auto wyremontowne niż suwa. Takie jest moje zdanie, sory że ci to mówię, nie obraź sie, ale dla mnie suwy to taki nieudany kompromis pomiędzy terenówką,a osobówką. W terenie terenówka wygrywa pod każdym względem, a mieście czy na trasie osóbówka wygrywa pod każdym względem. Więc czy dla lepszej widoczności i lepszego pokonywania dziór( których naszczęście jest coraz mnie) warto kupować auto droższe, cięższe do zaparkowania, wciśnięcia się, palące jak smok. Nie wiem, jeżeli Ci sie podobają jak najabrdziej to szanuję bo wzgląd estetyczny też jest ważny, ale ja bym SUWa nigdy nie kupił
Według mnie przedstawiłeś 2 dość skrajne przypadki:
- w ciężki teren bez porządnej terenówki nie ma co się zapuszczać
- Na trasę zdecydowanie lepiej mieć dobrze wyposażone kombi albo sedana
Jednak świat nie jest biały albo czarny. Ja 2 miesiące temu zakupiłem Freelandera z 2002 roku, ze względu na moje hobby (wędkarstwo). Mogę nim wjechać tam, gdzie poprzednim samochodem bałbym się, lub ewidentnie zawisnął. A i jadąc na urlop z Gdańska w Bieszczady też nie narzekałem - bo na autostradzie nie potrzebowałem szaleć, tylko jechać sobie spokojnie 120-140km/h :)
Od 7 minuty boso przez świat Pana Waldemara :)
poprawka: audi quattro zostalo pobite w rajdach - przez lancie 037 (w mistrzostwach konstruktorow), ktora tez miala tylko naped na 1 os ;)
Ale potem wsztscy ulepszyli napęd 4x4 i lancia byla zmuszona w 86 roku chyba wprowadzic delte s4 która juz napęd 4x4 miała.
Jeszcze jedna ciekawostka 037 była ostatnim samochodem zasilanym gsznikiem ktory wygral mistrzostwo wrc, tam siedział silnik z fiata 132 z dołożonym kompresorem
fila1445 zgadza sie. i roz**erdolila caly system, dominujac w mistrzostwach konstruktorow (liczac tez ulepszona delte) przez 6 lat z rzedu i dajac w tym czasie tez 4 osobom zwyciestwo w klasyfikacji kierowcow ;)
+kjubus88 a mistrzostw induwidualnych chyba 205 t16 zdobyło o ile sie nie mylę
Zachar wstawił swoją recenzję z tego samego audi, a parę dni później mamy opinie od Ciebie Waldku
Oczywiście,że warto,to tak jakbyście jechali po szynach,pełna kontrola samochodu.
Dlaczego samochód z napędem na 4 koła nazywa się 4x4 a nie 2x2 albo 2+2? Dwa koła z przodu powiedzmy stały napęd i automatycznie dołączany tył czyli nazywać sie powinno 2x2. Chyba ze czegos nie kumam tutaj. Albo inaczej, stały napęd na cztery koła 2x2 a z dołączanym napędem 2+2.
Własnie dziś oglądałem test tego Audi a co do napędu to jak Audi to tylko QUATTRO :)
bo na oś tej mocy nie przeniesiesz...
Waldemar - a co sądzisz wobec tego o kupowaniu SUVa z napędem na jedną oś?
trakcji nie ma ale zawsze jest chociaż około 40-45% więcej prześwitu niż w zwykłej furze oraz profil opony który stanowi dodatkową amortyzację i ochronę felg
Mirek Wojas jeśli jest to "nonsens i głupota" to wychodzi na to jest popularność tych zjawisk stale rośnie :)
wysoki środek ciężkości, duża waga pojazdu, większe spalanie i do tego wszystkiego weź to zaparkuj.
Innymi słowy kupuj pan hatchbacka a jak wiecej miejsca potrzebne to kombi
+fila1445 ja mam suva głównie z jednego powodu.W Wawie zazwyczaj ostatnie wolne miejsce parkingowe to to gdzie kierowca zwykłej osobówki nie podjedzie bo by o coś zahaczył :)a że suv ma wady to wiadomo że tak tylko co mi po pokonaniu zakrętu w o 0,1s krótszym czasie lub spaleniu o litr mniej na 100 jak zwykły samochód nie jest w stanie przejechać nad postawionym na sztorc 5,5 calowym smartfonem :)
Z tego co pamiętam subaru Leone jako pierwszy samochód osobowy otrzalo 4x4 ?
witam Waldku a pamietasz mosze Vw Golf 2 Cuntry to byl chyba pierszy SUV moze zrobisz o tym jakis odcinek
kilka dni temu zachar wrzucił test tego samego samochodu (nr rej się zgadza)
ten kto raz kupił 4x4 już nie kupi samochodu z jednym napędem :) mam paska 1.9 syncro i nie zamienie na nic innego chyba że nowszy !
Ale to Audi jest wizualnie nudne... To chyba najnudniejsze obecnie produkowane Audi.
Waldku czy to ta kopalnia w Strzyżach koło Pułtuska ?
dokładnie! Bingo!
Red Bull dodaje skrzydeł, alkohol napęd 4x4 :D
Ciekawe porównanie :)
Co uważasz o Audi a4 b6 1.8T 2001r?
I te białe opony po żwirku ze Stadionu Narodowego
Większość osób, które kupują Suv'y nie jadą nimi w teten, ponieważ by przy lekkim błocie zakopywałyby się