Jak dobrze, że ktoś o tym w końcu mówi! Szkoda mi tych biednych dzieci, jak widzę poubierane czy w sklepie, czy to na zewnątrz, kiedy juz cieplej np. po przedszkolu niż rano, bo wiosna, no i te dziecko pozapinany, bo mama tak ubrała a odbiera babcia i wszystko na to dziecko nakłada. Babcia czy dziadek rozpięcie porozbierali a te biedne dziecko w czapce i kurtce puchowej. Ja pierwsze, co robię, wchodząc do sklepu to rozpinam dziecku kurtkę, ściągam czapkę, szalik. Przez to dziecko samo potem wie, czy mu ciepło, bo nieraz moze nawet nie być świadome, jak zostało nauczone, że nie- nie rozbieraj się bo cię przewieje. A mu jest ciepło ale babcia wie lepiej, no to moze jednak nie jest. Potrzebny temat ale jak to te babcie mają usłyszeć? Rodzice są często nieświadomi
Wszystko prawda. Dodam tylko, że ja nie cierpię również lata, gdyż w sklepach/autobusach klimatyzacja działa tak na full i trzeba również targać sweterki, kurtki i kocyki. Ale potym razem po to żeby dziecko i siebie ubrać i nie trząść się z zimna jak sopel lodu.
Takie "małe" rzeczy, a takie ważne! Poza tym faktycznie każdy człowiek może lubić inne ubrania. Ja akurat lubię zimę bardzo, i warstwy mi nie przeszkadzają, ale moja córka nauczyła mnie swoim skutecznym oporem, że musi być ubrana przynajmniej o 1 warstwę mniej ode mnie. I trudno, jestem "wyrodną matką" 😉, bo nie opatulam dziecka. Podkast super. 👍👍👍
Jak dobrze, że ktoś o tym w końcu mówi! Szkoda mi tych biednych dzieci, jak widzę poubierane czy w sklepie, czy to na zewnątrz, kiedy juz cieplej np. po przedszkolu niż rano, bo wiosna, no i te dziecko pozapinany, bo mama tak ubrała a odbiera babcia i wszystko na to dziecko nakłada. Babcia czy dziadek rozpięcie porozbierali a te biedne dziecko w czapce i kurtce puchowej. Ja pierwsze, co robię, wchodząc do sklepu to rozpinam dziecku kurtkę, ściągam czapkę, szalik. Przez to dziecko samo potem wie, czy mu ciepło, bo nieraz moze nawet nie być świadome, jak zostało nauczone, że nie- nie rozbieraj się bo cię przewieje. A mu jest ciepło ale babcia wie lepiej, no to moze jednak nie jest.
Potrzebny temat ale jak to te babcie mają usłyszeć? Rodzice są często nieświadomi
Uwielbiam dres ,nie cierpię koronek 😂
Wszystko prawda. Dodam tylko, że ja nie cierpię również lata, gdyż w sklepach/autobusach klimatyzacja działa tak na full i trzeba również targać sweterki, kurtki i kocyki. Ale potym razem po to żeby dziecko i siebie ubrać i nie trząść się z zimna jak sopel lodu.
❤
Takie "małe" rzeczy, a takie ważne! Poza tym faktycznie każdy człowiek może lubić inne ubrania. Ja akurat lubię zimę bardzo, i warstwy mi nie przeszkadzają, ale moja córka nauczyła mnie swoim skutecznym oporem, że musi być ubrana przynajmniej o 1 warstwę mniej ode mnie. I trudno, jestem "wyrodną matką" 😉, bo nie opatulam dziecka.
Podkast super. 👍👍👍
Bardzo się cieszę! Mam nadzieję, że coraz więcej osób będzie mogło się przekonać, że tak jest 😁
👍👍👍
Uwielbiam Cię słuchać. Pozdrawiam.
Bardzo mi miło🥰 również pozdrawiam!
Uwielbiam ten kanał.
Co do ubrań, to mąż woli ubrania niewidoczne ;-)
Coś się o tej koronce co nie boli nie podlinkowalo albo ja nie widzę 🤔