Gdy byłem dzieckiem, jakieś 40 lat temu, ojciec co roku robił taki syrop. Ja swoim dzieciom także robię corocznie taki specyfik. Ojciec robił jeszcze syrop z jagód na sraczkę😁, syrop z malin na przeziębienia i nalewkę z młodych orzechów na kłopoty żołądkowe. Teraz w większości te specyfiki zastąpiła chemia z apteki, a to nie dobrze.
@@namaste365jeśli jeszcze potrzebujesz przepis, chętnie podzielę się z tobą swoją recepturą. Zrobienie takiej nalewki, jest jednym z dobrodziejstw, jakie możesz zrobić dla swojego organizmu. Właściwości takiej nalewki są nie do przecenienia, naprawdę 🍈💚
Ale zaczynamy się uczyć na nowo i robic zdrowotne nalewki ziołowe i ziolka na herbatki ,maści i syropy.Tez w tym roku pierwszy raz udało mi się wspólnie z mężem zebrac pedy sosny i swierku.Bedzie syropek jak ta lala i nalewka.Warto zakupić notesy i wszystko notować jak przerabiać to co nam matka natura daje i jak z tego korzystać.Inwestowac w książki zielarskie by umieć rozpoznać zioła.Jest to frajda i satysfakcja,kiedy robi się to własnoręcznie i można pomoc sobie i rodzinie.
Dzień dobry. W tym roku pierwszy raz zbierałam pędy, ale tak by zostawić środkowy pęd wzrostu plus jeden, dwa boczne, tak by drzewo mogło dalej się rozwijać. Powodzenia przy wyrobie syropu.
Witam uwvielbiam wasze filmiki bardzo pomocne wszystkie ogladnellam ,apani umiejetnosci to mistrzostwo swiata pani wszystko potrafi,trzeba sie od pani uczyc wszystkiego dobrego
Droga Marysiu bardzo mi sie podoba ,ze pokazujesz stare metody leczenia, natura jest najlepsza dla naszego zdrowia ja swoje przepisy przekazalam swoim dzieciom,mam tez corke Ele tylko trochee starsza , ma juz 2 coreczki i stosuje te przepisy w leczeniu dzieci,syna tez mam ale synowa uznaje tylko leki z apteki a szkoda, ale nie wtracam sie serdecznie WAS pozdrawiam cala rodzinke ,jestescie super ,czekam na grzybobranie bo teraz tylko tak moge byc w lesie z Wami
Witam. Ze 40 - lat temu moja matka robila taki syrop. Pamiętam to . Do mieszkania przyszły mrówki z całej okolicy. Chyba miały radar. Syrop bardzo skuteczny i dobry. 😊
Daję lajka bo rok temu obejrzałem, zastosowałem się do wskazówek i wyszło jak trzeba:) (no! po odlaniu syropu zalałem pędy spirytusem i wyszła bardzo fajna nalewka). A jeśli chodzi o bieżący rok to właśnie dziś zebrałem pędy i zaraz działam dalej...
Leczy choroby płuc, oskrzeli, krtani , gardła na tle bakteryjnym. Jednak na kaszel mokry, tzw flegmę nie polecam z miodem, tylko zalać spirytusem. Szacunek dla natury, czyli nie niszczyć stożków wzrostu.
Tak dawno w lesie nie było nas, więc na wizytę najwyższy czas. Dziś odwiedzamy szczególnie sosny, by zerwać pędy które na nich rosną i zrobić syrop co kaszel złagodzi, to od matki natury więc nam nie zaszkodzi. Natura jest hojna, gdy są urodzaje, więc grzechem nie przyjąć, gdy ktoś darmo daje.,😃😃😃 Pozdrawiam
Syrop faktycznie jest bomba ale 4 tygodnie w słońcu? Jeśli chcesz żeby był lekko alkoholowy to tak. Na bank zajdzie fermentacja 10 dni to max i to zależy od temperatury i czy są bardzo słoneczne dni. Swoją drogą lekki % nie zaszkodzi kiedyś tak mi się właśnie zrobiło. Ja zlewam syrop po 7-10 dniach zależy od nasłonecznienia potem dodaję wody z cukrem do pędów ,super winko wychodzi:) też lecznicze:)
Proszę mi napisać, jak gesty powinien być ten syrop. Może trochę więcej niż pani dodałam cukru. Oczekiwałam że syrop powinien być gęsty. Mój wyszedł nie za gęsty. Czy coś źle zrobiłam?
Ja dodaje do pędow łyżke alkoholu,wtedy plesn sie nie pojawi ale trzeba dziennie przemieszac i ugniesc. Oczywiscie jest to syrop dla dorosłych,dla dzieci nie dodajemy alkoholu😏
@danutadziechciarz ja również dodaję alkohol- 3 łyżki spirytusu, który doskonale konserwuje i utrwala syrop. Jestem spokojna, że tyle dobroci, no i moja praca nie pójdzie na marne 😊 A powiedz proszę, gdzie przechowujesz syrop gotowy do spożycia.
Na początku maja nazrywałem pędów sosny. Wyszedł mi taki duży jeden podłużny słój z Ikea i jakaś 1/4 drugiego. W tym drugim dość szybko pojawiła się pleśń, natomiast w tym pierwszym, teraz jak docisnę pędy to pojawia się piana. Zakładam, że całość niestety sfermentowała i również do wywalenia. Pytanie moje brzmi(bo rok rokowi nierówny) już jest za późno żeby ponowić eksperyment i jeszcze nazbierać pędów? Zakładam, że użyłem zbyt mało cukru i stąd niepowodzenie. Data dzisiejsza 25.05
Prawdopodobnie było za mało cukru, ewentualnie błąd przy mieszaniu i ubijaniu (nie zdezynfekowany słoik lub pokrywka). Czasem nawet jeden spleśniały pęd może zaprzepaścić słoik :( Może być za późno na zbiory, zależy to od miejsca (u mnie są już za długie), najlepiej zbierać nie większe jak 10-12cm
Mój syrop z tego przepisu stoi 9 dni i dziś zauważyłam jakby pleśń na górnej warstwie. Chciałabym się dowiedzieć czy to nie pleśń tylko jakiś naturalny proces powstawania syropu i tylko wyglada jak pleśń, czy jednak po syropie bo to pleśń ?
Nie powinna się pojawić pleśń, swój słoik wcześniej przygotowałam(umyty i wyparzony) a potem co jakiś czas przemieszałam zawartość. Cukier konserwuje, ale jak nie jest mieszane to są miejsca bez cukru i może tam wdać się pleśń.
A Co gdy już drugi miesiąc są pędy w słoiku, cukier sie skrystakizował Ale płynne nie jest? Dodaje cukier mieszam od środka. Nie pleśnieje. Co zrobić po tych dwóch miesiącach? Zasypałam jeszcze raz cukrem i postawiłam na słońcu
Czy jest możliwe że syrop mógł sfermentować albo się zepsuć ? Został zasypany tak jak na filmiku i gdy się rozpuścił to dosypałem jeszcze na samą górę trochę cukru
W tym momencie masz dosłownie ostatni dzwonek na zbieranie i zrobienie. Zależne jeszcze od rejonu Polski. W tym roku wcześniej wszystko ożyło. Także już teraz!
Witam. Nastawiłam 3 słoiki sosny na syrop. Jednak pędy nie są całkowicie przykryte sokiem i boję się żeby nie spleśniały. Nastaw ma 10 dni i cukier całkowicie się już rozpuścił. Zlałam sok z jednego słoja i było go ok. 400 ml więc sporo. Czy z następnymi słojami czekać do "ustawowych" 4 tygodni? Bo jeżeli spleśnieją to szkoda, a nie będzie już szansy w tym roku na następny nastaw :(
Główna Czarownica już śpi, ale ja podpowiem, mieszać trzeba. Musisz co jakiś czas zamieszać miksturą. A propo pędów, dziś byłem w terenie i jeszcze pędy sosny nadają się na lek, bynajmniej tu na wsch. Polski. Proszę pamiętaj po zlaniu syropku nie zapomnij o wykorzystaniu pozostałych pędów, nalewka lub smaczne winko wychodzi z niby odpadu :) Pozdrawiam miłej nocy
Nie dolewa pani wody? Z tego malo co wilgoci wpływa. Zrobiłam tak ja pani, ale syrop był za suchy Dolalam trochę przegowywanej wody. Jeszcze nie wiem co mi z tego wyjdzie, ale syrop jest przynajmniej plynny.
Witam, jeśli chcielibyśmy zostawić syrop na zimę to oczywiście można zapasteryzowac. Ale zastanawiam się czy nie straci swoich właściwości podczas podawania go dłuższej temperaturze przez jakiś czas. Proszę o opinię
Arku, chłodne ciemne miejsce , a syrop pozostanie bez zmian nawet przez kilka lat. My w zasadzie co roku robimy nowy, syrop nie zmienia się do lata. Pytasz pasteryzować? podejrzewam że temperatura zaszkodzi syropkowi. Na tak praktyczny domowy "lek" znajdzie się miejsce w lodówce. Pozdrawiam
Zawsze można parę podciąć, pociąć na kawałeczki i zalać wódką lub spirytusem z wodą. Syrop w zasadzie też by się nadał, ale przepis musiałby być inny i właściwości lecznicze specyfiku byłyby mniejsze.
U siebie nie dawałam pierwszej warstwy cukru i nie spleśniało :) Co do miodu to można ale jest bardziej kłopotliwy, obszernie się o tym rozpisał @Leszek ruclips.net/video/hEBAstSyacg/видео.html&lc=Ugwf5ZESsx3Alf1sTux4AaABAg Z dodawaniem miodu to tak trochę niebezpiecznie. Miód jak dostaje wilgoci to może zacząć fermentować. Jak jest mało cukru to całość może podejść pleśnią. Jeżeli zalewam miodem to bacznie obserwuję czy coś w słoju nie zaczyna się dziać. Sok na bazie miodu źle się przechowuje. Konserwuję go po zlaniu dobrym alkoholem i to raczej nie sklepowym. Dodaję spirytus 95% w ilości równej ilości soku. Pozostałe końcówki wraz z cukrem zalewam alkoholem 40 - 50% i maceruję aż mi się przypomni ale nie mniej niż miesiąc. Na całą zimę przygotowuję dużo bo około 6 - 8 litrów. W przypadku przemarznięcia jesienią, zimą, czy nawet wiosną serwuję sobie 30 - 40 ml i piję powoli, małymi porcjami. Jak czuję, że jest ze mną nieciekawie - podwajam dawkę. Jeśli nie zbagatelizuję pierwszych objawów przeziębienia to mam spokój z grypą. Gdy brakowało mi syropu czy nalewki używałem zielonych szyszek pokrojonych w plasterki, można użyć igliwia ale końcówki są chyba najlepsze. I dlaczego nie spirytus sklepowy? W całym procesie używa się nawet 20 różnych środków chemicznych. Często w sklepach jest spirytus z ropy naftowej i nie można go odróżnić. Aby to zrobić - należy rozcieńczyć go do 40% i zanurzyć w nim rozgrzany do czerwoności drucik miedziany. Jeśli trafimy na syntetyk to drucik będzie czuć formaliną. Produkcja spirytusu z ropy jest szybsza i tańsza.
nie zbiera się dużych pędów bo mało soku dają najlepsze są te male z brązowymi włoskami 2 razy więcej soku dają max do 5 cm najlepsze wiem gdyż uzbieralem tyle samo w 2 20 litrowych słoikach różnica z małych 2 razy więcej soku
Każdy cukier, a czy czasem nie chodzi o cukrzycę? miód również typowe węglowodany. Wracając do pędów, jedynie chodzi o zakonserwowanie bogactw wartości tych pędów. Pozdrawiam
Ale przecież cukier jest bardzo niezdrowy a ten syrop to duża przewaga cukru, właściwie to ulepek cukrowy. Czy nie lepiej to uszyć lub wymyśleć cos bez stosowania cukru?
@@Nat_Ura Ja zbieram zioła, podam przykład. Kupiłem w aptece paczuszkę mięty, rozcinam ją wkładam nos wącham i czuje mocny zapach mentosów identyko jak te cukierki az w nos szczypie, a mięta którą mam ja taka która rośnie ma zapach naturalny zupełnie inny. Następnie, paczuszka pokrzywy w saszetkach taka z apteki zaparzona w szklance ma kolor brązowy a moja prawdziwa zerwana w lesie ma piękny zieloniutki. Rumianek z apteki ma bez porownania zupełnie inny smak i kolor jak ten który zbieram na łąkach. Więc ja nazywam te ziola apteczne bejcowanymi trocinami, syropów z aptek nie kupuje bo tez w nie nie wierzę. Syrop z sosny to piekna sprawa, ale ten cukier w nim to juz nie piękna, gdyby tak wykombinować cos żeby bez niego taki syrop zrobić byłoby super.🌹
Ewuniu, dolne gałązki muszą być usuwane, prześwietlane. Sosna aby była w przyszłości drewnem budowlanym jest regularnie prześwietlana. Natura swobodnie daje sobie radę, lecz to człowiek ma wymagania i kieruje się w pewnym sensie egoizmem :( Pozdrawiam
uczył mnie gajowy z 45 lat temu, do tej pory stosowałam sie do tych nauk, ale teraz skoro można to będę tak robić. Szybciej zbiorę, zawsze nastawiam 2 sloiki 5l na syrop a potem robię nalewkę ale też dla zdrowotności. Pozdrawiam 🌞🌹🌞
Krysiu, można użyć trzcinowy, ale te ilości które się później używa nie powinny mieć znaczenia. Organizm nie powinien dostawać znacznych ilości węglowodanów, a jedynie tyle aby przetworzyć na energię. Większość syropów robiona jest na zwykłym cukrze. Pozdrawiam
Gdy byłem dzieckiem, jakieś 40 lat temu, ojciec co roku robił taki syrop. Ja swoim dzieciom także robię corocznie taki specyfik. Ojciec robił jeszcze syrop z jagód na sraczkę😁, syrop z malin na przeziębienia i nalewkę z młodych orzechów na kłopoty żołądkowe. Teraz w większości te specyfiki zastąpiła chemia z apteki, a to nie dobrze.
Mogę prosić przepis na nalewkę z młodych orzechów?
Ja robię różne specyfiki nawet z orzecha zielonego więc są osoby które czerpią dary natury ale są też osoby apteczne
@@namaste365jeśli jeszcze potrzebujesz przepis, chętnie podzielę się z tobą swoją recepturą. Zrobienie takiej nalewki, jest jednym z dobrodziejstw, jakie możesz zrobić dla swojego organizmu.
Właściwości takiej nalewki są nie do przecenienia, naprawdę 🍈💚
Ale zaczynamy się uczyć na nowo i robic zdrowotne nalewki ziołowe i ziolka na herbatki ,maści i syropy.Tez w tym roku pierwszy raz udało mi się wspólnie z mężem zebrac pedy sosny i swierku.Bedzie syropek jak ta lala i nalewka.Warto zakupić notesy i wszystko notować jak przerabiać to co nam matka natura daje i jak z tego korzystać.Inwestowac w książki zielarskie by umieć rozpoznać zioła.Jest to frajda i satysfakcja,kiedy robi się to własnoręcznie i można pomoc sobie i rodzinie.
Nie na sraczke na obstrukcje🤣🤘
Dzień dobry. W tym roku pierwszy raz zbierałam pędy, ale tak by zostawić środkowy pęd wzrostu plus jeden, dwa boczne, tak by drzewo mogło dalej się rozwijać. Powodzenia przy wyrobie syropu.
Robiłam w zeszłym roku przepyszny, ale za mało teraz zrobię więcej. Polecam
Witam uwvielbiam wasze filmiki bardzo pomocne wszystkie ogladnellam ,apani umiejetnosci to mistrzostwo swiata pani wszystko potrafi,trzeba sie od pani uczyc wszystkiego dobrego
Jejku jak to się super ogląda, jak by Discovery robiło program o syropie na kaszel. Pozdrawiam 😘
Discovery to przy tym filmiku przedszkole ;)
Droga Marysiu bardzo mi sie podoba ,ze pokazujesz stare metody leczenia, natura jest najlepsza dla naszego zdrowia ja swoje przepisy przekazalam swoim dzieciom,mam tez corke Ele tylko trochee starsza , ma juz 2 coreczki i stosuje te przepisy w leczeniu dzieci,syna tez mam ale synowa uznaje tylko leki z apteki a szkoda, ale nie wtracam sie serdecznie WAS pozdrawiam cala rodzinke ,jestescie super ,czekam na grzybobranie bo teraz tylko tak moge byc w lesie z Wami
Witam. Ze 40 - lat temu moja matka robila taki syrop. Pamiętam to . Do mieszkania przyszły mrówki z całej okolicy. Chyba miały radar. Syrop bardzo skuteczny i dobry. 😊
Proszę nagrywać więcej filmików ma Pani bardzo piękny głos i niezłą swadę, uwielbiam go słuchać pozdrawiam Ewa
Za ten syrop daję suba!
Daję lajka bo rok temu obejrzałem, zastosowałem się do wskazówek i wyszło jak trzeba:) (no! po odlaniu syropu zalałem pędy spirytusem i wyszła bardzo fajna nalewka). A jeśli chodzi o bieżący rok to właśnie dziś zebrałem pędy i zaraz działam dalej...
Jak robisz nalewkę?
Leczy choroby płuc, oskrzeli, krtani , gardła na tle bakteryjnym. Jednak na kaszel mokry, tzw flegmę nie polecam z miodem, tylko zalać spirytusem. Szacunek dla natury, czyli nie niszczyć stożków wzrostu.
Dokładnie, nie należy zrywać górnych szczytów. Pamiętajcie
Ładny film. Przemuś Rejczak.
Kiedy zalać spirytusem?
Tak dawno w lesie nie było nas, więc na wizytę najwyższy czas. Dziś odwiedzamy szczególnie sosny, by zerwać pędy które na nich rosną i zrobić syrop co kaszel złagodzi, to od matki natury więc nam nie zaszkodzi. Natura jest hojna, gdy są urodzaje, więc grzechem nie przyjąć, gdy ktoś darmo daje.,😃😃😃 Pozdrawiam
Ważna uwaga. Jak było wspomniane. Nie zrywajmy u góry i z młodych drzewek.
Dlaczego nie u góry?
Też zbieram, tylko trzeba uważać, żeby nie zrywać z pędów wierzchołkowych tylko z bocznych. Pozdrawiam.
Świetny pomysł na zacier. tylko drożdże i pędzimy😉
Syrop faktycznie jest bomba ale 4 tygodnie w słońcu? Jeśli chcesz żeby był lekko alkoholowy to tak. Na bank zajdzie fermentacja 10 dni to max i to zależy od temperatury i czy są bardzo słoneczne dni. Swoją drogą lekki % nie zaszkodzi kiedyś tak mi się właśnie zrobiło. Ja zlewam syrop po 7-10 dniach zależy od nasłonecznienia potem dodaję wody z cukrem do pędów ,super winko wychodzi:) też lecznicze:)
Moja babcia mnie nauczyła . Nauczyłem moją żonę z Brazylii . Dodajemy miód oraz cukier z trzciny . Na koniec dodajemy amol i troszkę Jegermeister.
Syrob z sosny 👌😍😍😍najlepszy
Proszę mi napisać, jak gesty powinien być ten syrop. Może trochę więcej niż pani dodałam cukru. Oczekiwałam że syrop powinien być gęsty. Mój wyszedł nie za gęsty. Czy coś źle zrobiłam?
Witam kiedy jest najlepszy okres za zbiór? Dziękuję za odpowiedź.
Teraz już są, ja właśnie zabieram się kolejny raz za produkcję syropu 😊
Ja dodaje do pędow łyżke alkoholu,wtedy plesn sie nie pojawi ale trzeba dziennie przemieszac i ugniesc. Oczywiscie jest to syrop dla dorosłych,dla dzieci nie dodajemy alkoholu😏
No i mam odpowiedź bo mi w zeszłym roku pojawiła się pleśń
@danutadziechciarz ja również dodaję alkohol- 3 łyżki spirytusu, który doskonale konserwuje i utrwala syrop.
Jestem spokojna, że tyle dobroci, no i moja praca nie pójdzie na marne 😊
A powiedz proszę, gdzie przechowujesz syrop gotowy do spożycia.
W którym momencie dodać alkohol? Odrazu, czy jak puści sok?
Na początku maja nazrywałem pędów sosny. Wyszedł mi taki duży jeden podłużny słój z Ikea i jakaś 1/4 drugiego. W tym drugim dość szybko pojawiła się pleśń, natomiast w tym pierwszym, teraz jak docisnę pędy to pojawia się piana. Zakładam, że całość niestety sfermentowała i również do wywalenia. Pytanie moje brzmi(bo rok rokowi nierówny) już jest za późno żeby ponowić eksperyment i jeszcze nazbierać pędów? Zakładam, że użyłem zbyt mało cukru i stąd niepowodzenie. Data dzisiejsza 25.05
Prawdopodobnie było za mało cukru, ewentualnie błąd przy mieszaniu i ubijaniu (nie zdezynfekowany słoik lub pokrywka). Czasem nawet jeden spleśniały pęd może zaprzepaścić słoik :( Może być za późno na zbiory, zależy to od miejsca (u mnie są już za długie), najlepiej zbierać nie większe jak 10-12cm
Mój syrop z tego przepisu stoi 9 dni i dziś zauważyłam jakby pleśń na górnej warstwie. Chciałabym się dowiedzieć czy to nie pleśń tylko jakiś naturalny proces powstawania syropu i tylko wyglada jak pleśń, czy jednak po syropie bo to pleśń ?
Nie powinna się pojawić pleśń, swój słoik wcześniej przygotowałam(umyty i wyparzony) a potem co jakiś czas przemieszałam zawartość. Cukier konserwuje, ale jak nie jest mieszane to są miejsca bez cukru i może tam wdać się pleśń.
Dziękuję😘
Dzień dobry czy ten syrop trzeba przechowywać w lodówce?
Polecam po zlaniu syropu z pędów sosny jeszcze raz ich użyć i zrobić wino na tych pedach.
Jak zrobić takie wino?
Zrobiłam nalewkę. Zalałam ją wódką, ale była zbyt słodka. Być może po dodaniu kwaśnych owoców winko byłoby lepsze.
Jaką jest datą ważności po zrobieniu syropu
dołączam sie do pytabia
W zamknięciu 10lat
hmm... a nie można mniej tego cukru dawać, jaka jest minimalna gracica, ile można najmniej dawać cukru?
Lecę w te pędy po pędy 😊
A Co gdy już drugi miesiąc są pędy w słoiku, cukier sie skrystakizował Ale płynne nie jest? Dodaje cukier mieszam od środka. Nie pleśnieje. Co zrobić po tych dwóch miesiącach? Zasypałam jeszcze raz cukrem i postawiłam na słońcu
Ja zrobiłam sloj 5 litrowy,
witam, po przelaniu do buteleczke nie pasteryzujemy tego?
Czy jest możliwe że syrop mógł sfermentować albo się zepsuć ? Został zasypany tak jak na filmiku i gdy się rozpuścił to dosypałem jeszcze na samą górę trochę cukru
W jakim okresie roku najlepiej zbierać pędy? :) Na wiosnę, wczesne lato?
Teraz jest właściwa pora.
Właśnie teraz jest odpowiedni moment 👍
W tym momencie masz dosłownie ostatni dzwonek na zbieranie i zrobienie. Zależne jeszcze od rejonu Polski. W tym roku wcześniej wszystko ożyło. Także już teraz!
Mam pytanko czy dekelek musi być szczelnie zakręcony czy może być delikatnie odkręcony
Nie musi być nawet z nakrętką, może być przykryty tylko gazą
W jakim miesiącu ZBIERAĆ?
Czy pasteryzuje Pani ten syrop?
Fajny film ciekawy materiał 🤩 🤩🤩
mozna ten syrop zrobic i schowac do ziemianki? ile czasu wytrzyma w tej ziemiance?
Super ;) lecę do lasu ;)
Witam. Nastawiłam 3 słoiki sosny na syrop. Jednak pędy nie są całkowicie przykryte sokiem i boję się żeby nie spleśniały. Nastaw ma 10 dni i cukier całkowicie się już rozpuścił. Zlałam sok z jednego słoja i było go ok. 400 ml więc sporo. Czy z następnymi słojami czekać do "ustawowych" 4 tygodni? Bo jeżeli spleśnieją to szkoda, a nie będzie już szansy w tym roku na następny nastaw :(
Główna Czarownica już śpi, ale ja podpowiem, mieszać trzeba. Musisz co jakiś czas zamieszać miksturą. A propo pędów, dziś byłem w terenie i jeszcze pędy sosny nadają się na lek, bynajmniej tu na wsch. Polski. Proszę pamiętaj po zlaniu syropku nie zapomnij o wykorzystaniu pozostałych pędów, nalewka lub smaczne winko wychodzi z niby odpadu :) Pozdrawiam miłej nocy
Polecam po zlaniu syropu zalać pędy spirytusem z wodą i z tego zrobić nalewkę
Dobry pomysł ❤️
Moj skis strasznie 2gi rok z rzedu..jeszcze mrowki sie dobraly do niego..nie wiem o co chodzi
Jacek jestes super ajasie martwilam co jest nie tak bo mi 1 sloik zfermentowal
Nie dolewa pani wody? Z tego malo co wilgoci wpływa. Zrobiłam tak ja pani, ale syrop był za suchy Dolalam trochę przegowywanej wody. Jeszcze nie wiem co mi z tego wyjdzie, ale syrop jest przynajmniej plynny.
Czy trzeba gotowy syrop w słoiku pasteryzowac czy tylko zakręcić bo nie wiem czy bez zawekowania się nie zepsuje ?
Nie trzeba pasteryzować
Ja zawsze wyparzam słoiki oraz butelki i nie ma problemu. Gotowy syrop trzymać w chłodnym miejscu to nic mu nie będzie
Dobra muza. !
Można obłamywać pędy pozostawiając 1/3 długości pęda. Moje sosny zagęściły się, nie rosną tak intensywnie. Przy okazji mam syrop.
Robię tak samo🙂
Witam, jeśli chcielibyśmy zostawić syrop na zimę to oczywiście można zapasteryzowac. Ale zastanawiam się czy nie straci swoich właściwości podczas podawania go dłuższej temperaturze przez jakiś czas. Proszę o opinię
Arku, chłodne ciemne miejsce , a syrop pozostanie bez zmian nawet przez kilka lat.
My w zasadzie co roku robimy nowy, syrop nie zmienia się do lata.
Pytasz pasteryzować? podejrzewam że temperatura zaszkodzi syropkowi.
Na tak praktyczny domowy "lek" znajdzie się miejsce w lodówce. Pozdrawiam
Ja trzymałam syrop w ciemnej szawce w kuchni i spokojnie wytrzymał a w czasie dawkowania stał na stole i był ok
Cukier go chroni od psucia
Zrobilam , ale pędy nie puściły soku. Cukier się zbrylił i tyle. Co zrobić z tym fantem?
jeszcze lepszy jest syrop z zielonych szyszek - bardziej aromatyczny i mocniejszy
Super! W zeszłym roku miałem robić, ale się spóźniłem i te pędy były już za duże. Pozdrawiam serdecznie! :)
Zawsze można parę podciąć, pociąć na kawałeczki i zalać wódką lub spirytusem z wodą. Syrop w zasadzie też by się nadał, ale przepis musiałby być inny i właściwości lecznicze specyfiku byłyby mniejsze.
Na zrobienie takiego syropu nigdy nie jest za późno.
Wczoraj zrobiony pozdrawiam
Czy nie wazne jest to zeby jako poerwsza warstwe dac cukier bo inaczej plesniejem tak slyszalam. Czy mozna zamiast cukru dac miod?
U siebie nie dawałam pierwszej warstwy cukru i nie spleśniało :) Co do miodu to można ale jest bardziej kłopotliwy, obszernie się o tym rozpisał @Leszek ruclips.net/video/hEBAstSyacg/видео.html&lc=Ugwf5ZESsx3Alf1sTux4AaABAg
Z dodawaniem miodu to tak trochę niebezpiecznie. Miód jak dostaje wilgoci to może zacząć fermentować. Jak jest mało cukru to całość może podejść pleśnią. Jeżeli zalewam miodem to bacznie obserwuję czy coś w słoju nie zaczyna się dziać. Sok na bazie miodu źle się przechowuje. Konserwuję go po zlaniu dobrym alkoholem i to raczej nie sklepowym. Dodaję spirytus 95% w ilości równej ilości soku. Pozostałe końcówki wraz z cukrem zalewam alkoholem 40 - 50% i maceruję aż mi się przypomni ale nie mniej niż miesiąc. Na całą zimę przygotowuję dużo bo około 6 - 8 litrów. W przypadku przemarznięcia jesienią, zimą, czy nawet wiosną serwuję sobie 30 - 40 ml i piję powoli, małymi porcjami. Jak czuję, że jest ze mną nieciekawie - podwajam dawkę. Jeśli nie zbagatelizuję pierwszych objawów przeziębienia to mam spokój z grypą. Gdy brakowało mi syropu czy nalewki używałem zielonych szyszek pokrojonych w plasterki, można użyć igliwia ale końcówki są chyba najlepsze. I dlaczego nie spirytus sklepowy? W całym procesie używa się nawet 20 różnych środków chemicznych. Często w sklepach jest spirytus z ropy naftowej i nie można go odróżnić. Aby to zrobić - należy rozcieńczyć go do 40% i zanurzyć w nim rozgrzany do czerwoności drucik miedziany. Jeśli trafimy na syntetyk to drucik będzie czuć formaliną. Produkcja spirytusu z ropy jest szybsza i tańsza.
@@Nat_Ura bardzo dziękuję za obszerną odpowiedź. Pozdrawiam
Ile można przechowywać taki syrop?
nie zbiera się dużych pędów bo mało soku dają najlepsze są te male z brązowymi włoskami 2 razy więcej soku dają max do 5 cm najlepsze wiem gdyż uzbieralem tyle samo w 2 20 litrowych słoikach różnica z małych 2 razy więcej soku
Przepraszam Czy cukier jest zdrowszy od miodu może tak z miodem zrobić jak pani uważa
Miód wcale nie jest zdrowszy od cukru, a z miodem się nie zrobi taki syrop
@@ll-uq9gh Co za bzdura xD
Jak przechowywać syrop czy w lodówce?
Czy zamiast zwykłego cukru bogę dodać cukier brzozowy?
Tak, możesz użyć cukru brzozowego. Sądzę że możesz dać w proporcji 1:1 ale sama tak nie jeszcze próbowałam 😉
W jaki sposób przetrzymywać syrop?
Jaką pojemność ma słój na filmiku? Oraz ile wychodzi syropu z takiej pojemności?
Słoik ma 5L, wyszło mi około 1L syropu
a czy można zamiast cukru dodać miód ? albo cukier brzozowy ?
Każdy cukier, a czy czasem nie chodzi o cukrzycę? miód również typowe węglowodany. Wracając do pędów, jedynie chodzi o zakonserwowanie bogactw wartości tych pędów. Pozdrawiam
mozna miód
Ja po zalaniu syropu pędy zalewam wódką i trzymam jakiś czas powstaje pyszny eliksir na kaszel dla dorosłych 😉
Dobry pomysł ❤️
Co jest powodem syrop po 3tyg mi fermentuje po odcedzeniu a robie co rok
Tylko nie sekatorem! Bo zniszczymy roślinę. Pędy wyłamujemy.
Kiedy najlepiej zrywać te pędy?
Witam jeśli mi się pojawiła pleśń na pendach u góry to można to jeszcze wykorzystać czy już lipa?
Oj już nie :( Ważne jest co jakiś czas potrząsać pędami, inaczej będzie atakować pleśń, ale jak już się pojawiła to jest za późno :(
Mam już miesiąc i cukier się nie rozpuścił, co mam zrobić?
Dziękuję
W jakim miesiacu zbiera się te pędy sosny?
Maj, Pozdrawiam
A nie można zalać tych pędów sosny przegotowaną wodą z cukrem? Albo zalać te pędy butelką wódki i miodem?
i wyjdzie gin😉
W jakim okresie najlepiej zebrać takie pędy?
Koniec kwietnia, początek maja. Można później, tak gdzieś do początku czerwca, ale mniej nadają się wtedy.
Nat Ura dziękuje 🙋🏻♂️
@@Nat_Ura A zielone szyszki sosny kiedy najlepiej zbierac?😃
Z tego co mi wiadomo powinno się zostawić co najmniej jeden pęd na każdej gałęzi. Pozdrawiam.
Jak robię syrop z pędów sosny nie używam sekatora lecz wyłamuję ręcznie
W jakim miesiącu to zbierać?
Teraz jest idealna pora
A czy trzeba syrop pasteryzowac?
nieeeee
W którym miesiącu zbiera się pędy sosny
Maj, Pozdrawiam
Czy zamiast cukru mogę użyć miodu?
Można miód albo ksylitol dla cukrzyków. Pozdrawiam
@@beatahubus2251 Ja tylko na miodzie robię syropy. Cukier to trucizna
O ktorej porze roku sie zbiera ?
Sezon właśnie się zaczyna i trwa max do połowy maja
Warto zrobić zimą się przyda
TAK TAK. JAKLAMTAKI SYROP. WIELE LAT TEMU LECZAC. KOKLUSZ OCZYWISCIE SKUTECZNIE WIDAC STARE. RECEPTURY POWRACAJA W. DOBIE LECZENIE. TELEFONICZNEGO.
W przepisie zabrakło bardzo ważnego składnika - etanolu. Sam cukier nie wyciągnie tego, co w surowca najcenniejsze.
Tajny składnik dodaję później :) ruclips.net/video/9sXi6rS1kyc/видео.html
Nie trzeba nic więcej jest pyszny i przede wszystkim skuteczny.
Nie ma potrzeby nic więcej dodawać. A ludzi poprawiających pomysłodawcę jest mnóstwo.
👍
Ale przecież cukier jest bardzo niezdrowy a ten syrop to duża przewaga cukru, właściwie to ulepek cukrowy. Czy nie lepiej to uszyć lub wymyśleć cos bez stosowania cukru?
Jacku, syrop to jedna z wielu możliwości. W aptekach syropy to też "ulepki", a na nich wyrosłeś jak większość.
@@Nat_Ura Ja zbieram zioła, podam przykład. Kupiłem w aptece paczuszkę mięty, rozcinam ją wkładam nos wącham i czuje mocny zapach mentosów identyko jak te cukierki az w nos szczypie, a mięta którą mam ja taka która rośnie ma zapach naturalny zupełnie inny. Następnie, paczuszka pokrzywy w saszetkach taka z apteki zaparzona w szklance ma kolor brązowy a moja prawdziwa zerwana w lesie ma piękny zieloniutki. Rumianek z apteki ma bez porownania zupełnie inny smak i kolor jak ten który zbieram na łąkach. Więc ja nazywam te ziola apteczne bejcowanymi trocinami, syropów z aptek nie kupuje bo tez w nie nie wierzę. Syrop z sosny to piekna sprawa, ale ten cukier w nim to juz nie piękna, gdyby tak wykombinować cos żeby bez niego taki syrop zrobić byłoby super.🌹
Co zrobic zeby nie zfermentowal
Próbowałam robić go w zeszłym roku, ale pojawiła mi się pleśń w słoiku. Czy ktoś wie jak się tego problemu pozbyć i nie powtórzyć tym razem?
Za mało cukru robię 1 kg na 1kg stoi 6 tygodni podrzewam nie gotuje
idę robić w te pędy
Gdzie syrop?
moja mama robila co roku i tym nas leczyla, przyznam sie ze mi nie smakowal, wolalam syrop z buraka
Ważne że skutkowało :)
boguslawa usta
Dzekue
oj....ale na tych bocznych gałazkach tez nalezy pozostawic ten szczytowy pęd
Ewuniu, dolne gałązki muszą być usuwane, prześwietlane. Sosna aby była w przyszłości drewnem budowlanym jest regularnie prześwietlana. Natura swobodnie daje sobie radę, lecz to człowiek ma wymagania i kieruje się w pewnym sensie egoizmem :( Pozdrawiam
uczył mnie gajowy z 45 lat temu, do tej pory stosowałam sie do tych nauk, ale teraz skoro można to będę tak robić. Szybciej zbiorę, zawsze nastawiam 2 sloiki 5l na syrop a potem robię nalewkę ale też dla zdrowotności. Pozdrawiam 🌞🌹🌞
Słoik wypażony ale pędy nie umyte:)
Ja nie myję pędów, najważniejsze żeby je robić zaraz po zerwaniu :)
Sarebbe utile la traduzione in italiano grazie
Nie radzę zbierać tak by was leśniczy lub straż leśna namierzyła😂😂😂😂bo będzie drogi ten syropek😂😂😂
Serio.juz nic niewilno
Racja, ale ja mam kawałek własnego lasku i zbieram ze swoich drzewek 🤭
Ok
Chyba lepszy byłby cukier trzcinowy
Krysiu, można użyć trzcinowy, ale te ilości które się później używa nie powinny mieć znaczenia. Organizm nie powinien dostawać znacznych ilości węglowodanów, a jedynie tyle aby przetworzyć na energię. Większość syropów robiona jest na zwykłym cukrze. Pozdrawiam
Nalewka z mięty
Witam a co zrobić jak się pleśń pojawia ?
Wyrzucić :-(
Jak długo można syrop przechowywać ?
W chłodnym i zacienionym miejscu można trzymać 2-3 lata, ale radzę na rok robić i co roku szykować na następny rok :)
@@Nat_Ura Super. Dziękuję. Pozdrawiam
@@Nat_Ura A czy trzeba pasteryzować ? Czy tylko zlać i przechowywać w chłodnym miejscu ? Pozdrawiam
@@mroofka1986 Nigdy nie pasteryzować/