Wspaniała rozmowa. W obliczu obecnej sytuacji na świecie temat trzeba rozgłaśniać za wszelką cenę bo Polska nie jest przygotowana na żaden poważny kryzys.
Warto wspomnieć o Ochotniczych Strażach Pożarnych. Strażacy w tych strukturach to zwykli cywile. Dobry potencjał dla OC np. w postaci kart mobilizacyjnych.
Bardzo kompetentny rozmówca. W sumie nie trzeba wiele wymyslac - wzorce ze Szwajcarii i Skandynawii są na wyciągnięcie ręki. Jako mieszkaniec Warszawy widzę kompletny brak zainteresowania OC u władz i brak elementarnej wiedzy mieszkańców , co robić w przypadku zagrożenia. Myslę, że straty cywilne w PL byłyby wielokrotnie wyższe, niż w miastach UA. Politycy, obudźcie się!
Istotnie Plany Zarządzania Kryzysowego nie odnoszą się do czasu "W", ale wynika to z faktu, że na czas zewnętrznego zagrożenia i wojny przygotowane są inne dokumenty planistyczne, które z kolei są niejawne/Plany Operacyjne.../.
Uwielbiam jak Pan ekspert mówi o tym, że Polska klasa polityczna musiałaby zacząć być państwowa. Organizacja OC? Niemożliwe bo skąd na to pieniądze. Nakaz budowy budowli że schronem w państwie gdzie panuje sprzedaż klatek dla chowu ludzkiego? Niemożliwe skoro grupy interesów jak deweloperzy mają wpływ na politykę krajów. Planowanie przestrzenne? W sytuacji dzikiego wydzielania gruntów pod patodeweloperkę? To nie istnieje w PL. W trakcie konfliktu ratuj się kto może.
Minęło 9 miesięcy od tego wywiadu i co i nic . Zainteresowanie społeczne tym tematem w zasadzie też zerowe . Przeraża ten fakt . Naprawdę mam poczucie ,że żyję w kartonowym państwie .
Bardzo dobry i ważny temat a Pan Fiedorek to moin zdaniem kompetentna osoba o mówieniu na temat OC , mam wrażenie że nic się nie zmieni nowa władza twoży ministerstwo równości czeli wyprowadza kasę na bezcelowe cele grzecznie mówiąc ,a OC temat nieisnieje i wielki szacun że panowie o nim mówicie dzięki pozdrawiam
Absolutnie nie odmawiam Panu Aleksandrowi wiedzy. Myślę nawet, że w obecnej sferze prawnej i politycznej tacy eksperci są wręcz za mało doceniani i za mało wysłuchiwani. Jednakże sposób w jaki się wypowiada Pan Aleksander jest ciężki do słuchania. Przerywanie wypowiedzi prowadzącego. Ton wypowiedzi, w którym czuć wyższość nad prowadzącym?! Te bezcelowe wrzutki o polityce(w kwestii preferencji politycznych Pana Aleksandra), kładkach, rowerkach, malowankach. Rozumiem, że chodziło o wskazanie tutaj ważności wydatków ale tu zaczynamy wchodzić w dyskusję nad tym czy dostępność, czy bezpieczeństwo na drogach, czy polityka klimatyczna to są rzeczy, które przy budowaniu budżetu jst można pominąć, bo za moment będziemy mieli wojnę, a nie o to chyba chodzi. Dalsze przykłady ze szkołą, przedsiębiorstwami czy urzędami i kosztami ich budowy z zachowaniem funkcji obiektów ochronny już były znacznie lepsze. Nie czuć też jakiegoś takiego partnerstwa i flow dyskusji. Tak naprawdę mało było tutaj suchych faktów, a bardziej ciśnięcie się na dramaturgie. Też gość niekoniecznie odpowiadał na zadane pytania tylko dalej kontynuował swój monolog. Szczerze mówiąc mało wyciągnąłem informacji z tego wywiadu. Co by nie mówić super, że robisz materiały o tej tematyce i czekam na więcej.
Wspaniała rozmowa. W obliczu obecnej sytuacji na świecie temat trzeba rozgłaśniać za wszelką cenę bo Polska nie jest przygotowana na żaden poważny kryzys.
bardzo ciekawy rozmówca. miło się słucha
oby kiedyś było lepiej
Warto wspomnieć o Ochotniczych Strażach Pożarnych. Strażacy w tych strukturach to zwykli cywile. Dobry potencjał dla OC np. w postaci kart mobilizacyjnych.
Bardzo kompetentny rozmówca. W sumie nie trzeba wiele wymyslac - wzorce ze Szwajcarii i Skandynawii są na wyciągnięcie ręki. Jako mieszkaniec Warszawy widzę kompletny brak zainteresowania OC u władz i brak elementarnej wiedzy mieszkańców , co robić w przypadku zagrożenia. Myslę, że straty cywilne w PL byłyby wielokrotnie wyższe, niż w miastach UA. Politycy, obudźcie się!
Istotnie Plany Zarządzania Kryzysowego nie odnoszą się do czasu "W", ale wynika to z faktu, że na czas zewnętrznego zagrożenia i wojny przygotowane są inne dokumenty planistyczne, które z kolei są niejawne/Plany Operacyjne.../.
Uwielbiam jak Pan ekspert mówi o tym, że Polska klasa polityczna musiałaby zacząć być państwowa.
Organizacja OC? Niemożliwe bo skąd na to pieniądze.
Nakaz budowy budowli że schronem w państwie gdzie panuje sprzedaż klatek dla chowu ludzkiego? Niemożliwe skoro grupy interesów jak deweloperzy mają wpływ na politykę krajów.
Planowanie przestrzenne? W sytuacji dzikiego wydzielania gruntów pod patodeweloperkę? To nie istnieje w PL.
W trakcie konfliktu ratuj się kto może.
Świetna rozmowa. A ten wspomniany podręcznik w trzech językach dotyczący przygotowania piwnic, to pod jakim adresem?
Książka "schron przydomowy" na allegro. Jest też książka z lat 60 która można ściągnąć na FB.
Plan zarządzania kryzysowego jest na czas K A nie czas w
POLSKI PAŹDZIERZ POLITYCZNY :)
Polecam ostatni fragment rozmowy. Plan dzialania na cito!!!
Minęło 9 miesięcy od tego wywiadu i co i nic . Zainteresowanie społeczne tym tematem w zasadzie też zerowe . Przeraża ten fakt . Naprawdę mam poczucie ,że żyję w kartonowym państwie .
Piece C.O na drewno to powinien być obowiazkowo na wsi.To podstawa O.C.
Nie bedzie pradu!
Wojna na ukrainie trwa od 2014 i cywile giną od 2014 roku .
dobra rozmowa. nie ma prądu to nie ma wody
Bardzo dobry i ważny temat a Pan Fiedorek to moin zdaniem kompetentna osoba o mówieniu na temat OC , mam wrażenie że nic się nie zmieni nowa władza twoży ministerstwo równości czeli wyprowadza kasę na bezcelowe cele grzecznie mówiąc ,a OC temat nieisnieje i wielki szacun że panowie o nim mówicie dzięki pozdrawiam
Oj mówisz Pan niewygodne dla Rządu i mediów informacje
Absolutnie nie odmawiam Panu Aleksandrowi wiedzy. Myślę nawet, że w obecnej sferze prawnej i politycznej tacy eksperci są wręcz za mało doceniani i za mało wysłuchiwani.
Jednakże sposób w jaki się wypowiada Pan Aleksander jest ciężki do słuchania. Przerywanie wypowiedzi prowadzącego. Ton wypowiedzi, w którym czuć wyższość nad prowadzącym?! Te bezcelowe wrzutki o polityce(w kwestii preferencji politycznych Pana Aleksandra), kładkach, rowerkach, malowankach. Rozumiem, że chodziło o wskazanie tutaj ważności wydatków ale tu zaczynamy wchodzić w dyskusję nad tym czy dostępność, czy bezpieczeństwo na drogach, czy polityka klimatyczna to są rzeczy, które przy budowaniu budżetu jst można pominąć, bo za moment będziemy mieli wojnę, a nie o to chyba chodzi. Dalsze przykłady ze szkołą, przedsiębiorstwami czy urzędami i kosztami ich budowy z zachowaniem funkcji obiektów ochronny już były znacznie lepsze. Nie czuć też jakiegoś takiego partnerstwa i flow dyskusji. Tak naprawdę mało było tutaj suchych faktów, a bardziej ciśnięcie się na dramaturgie. Też gość niekoniecznie odpowiadał na zadane pytania tylko dalej kontynuował swój monolog. Szczerze mówiąc mało wyciągnąłem informacji z tego wywiadu.
Co by nie mówić super, że robisz materiały o tej tematyce i czekam na więcej.
dobrze gada