Czy kierowcy w ogóle patrzą na znaki?
HTML-код
- Опубликовано: 14 июл 2022
- Częsta zmiana oznakowania, nawet statystycznie - "wymusza" błędy.
Gdy Trakt Królewski (Warszawa) jest w czasie wakacji zamykany dla ruchu pojazdów samochodowych na każdy weekend i "odblokowywany" - w dni robocze służby drogowe nieustannie mają co robić i o błąd - wcale nietrudno. Ale co tam błąd - przecież my i tak na znaki nie patrzymy.
#PatrzNaZnaki
Bto - ponownie zwracamy uwagę na absurdalne połączenie znaków D-40 "strefa zamieszkania" i B-43 "strefa ograniczonej prędkości".
Edit: zgodnie z naszymi przypuszczeniami - na zgłoszenie zareagowano dość szybko i oznakowanie zostało poprawione (znak D-40 został zasłonięty eleganckim pokrowcem z napisem "ZDM pogotowie drogowe") - zdjęcie zobaczyć można na naszym fanpage na fb. Авто/Мото
Większość kierowców i tak nie ma pojęcia, co oznacza znak D-40.
ciekawy ten vlog
co za idiotyzm. jpdl. proponuję wejść za tym znakiem na ulicę.
Jest przyzwyczajenie do tego że znaki bywają poustawiane bez sensu, natomiast przeciętny kierowca nie wie co mógł by z tym zrobić
Ciekawa sytuacja, mimo wszystko jednak robi się tam czasami nie do końca bezpiecznie.
Raczej to świadczy o zarządcy dróg. Dlaczego SOP wyłączony z zakazu? Za dużo przywilejów dla niektórych?
Pan kierowca MZA z tego 518 powinien jeszcze dziś wylecieć z pracy.
Każdego busiarza co przekracza ciągłą wyrzucić z pracy. Co z tego, że w wtedy nikt nie będzie jeździć po stolicy. Ważne, że liczy się yeahbunny PRZEPIS!
Przekraczania ciągłej bym się nie czepiał, ale odstęp boczny od tej rowerzystki jest rażąco mały (ok. 0,5 m)
Najlepiej na emeryturę. A później brakuje pracowników.
No jak masz 40 znaków w obrębie 20 metrów kwadratowych 3 pijanych rowerzystów i tramwaj który jedzie za Tobą, ale ma pierwszeństwo a do tego masz przepuscić wszystkich uczestników drogowych z 4 przecinających się ulic, tych którzy wyjeżdżają z za żywopłotu i ich nie widać także, no to ciężko.
"Czy Polacy potrafią oszczędzać?" No tak, jak zarobisz 2-3 tysiące i musisz zapłacić za wynajem i masz chociaż jedno dziecko to ci jeszcze brakuje i to sporo. "Czy Polacy patrzą na znaki?" Tu już odpowiedziałem. "Czy Polacy czytają książki?" No jak masz do przeczytania pana Tadeusza, dziady, chłopy i inne podobne arcydzieła to nie, Polacy nie czytają książek.
To może ludzi nie powinni prowadzić 2 tonowych maszyn na codzien?
@@ghostlovelly1883 Świat książek nie kończy się na lekturach szkolnych 😉A co do znaków, to ludzie jeżdżą na pamięć i zarządcy powinni to uwzględniać, gdy planują zmianę organizacji ruchu.
Ten hałas ulicy w pewnych momentach zupełnie nawet nie daje możliwości zrozumienia co mówi głos w nagraniu... Duży minus za to. Albo fragment zgiełku sie puszcza i nic poza tym albo mowa autora bez hałasowania otoczenia
dzięki za uwagę! Obiecujemy poprawę.
Przykład dość jednostronny i krzywdzący tylko dla jednej grupy, bo na filmiku widać innych uczestników którzy nie przestrzegają przepisów. Chyba że filmik miał piętnować nie kompetencje zdm a nie samych kierowców.