3:45 To nie są przejścia dla pieszych, które definicyjnie /Art. 2 pkt 11 PoRD/ muszą być oznaczone odpowiedniki ZNAKAMI (liczba mnoga) drogowymi. A zatem samo namalowanie pasów na jezdni (znak P-10 - szt. 1) - nie wystarczy.. Niewykluczone, że bezpieczniej byłoby "zebry" tu nie malować i uczynić z tego tzw. przejścia sugerowane. Bezpieczniej, bo pieszy przekraczając jezdnię - musiałby zachować wzmożoną czujność, a "pasy" często tę czujność (czyt.: zachowanie szczególnej ostrożności) - u pieszego - ”usypiają". No i... sprawy nie ma, dopóki nic się w tym miejscu "nie zadzieje". Bto - "należy" -formalnie nie oznacza obowiązku... 4:11 Ten ”bagażowy” postój taxi (pomijając znak, którego nie ma) - jest z założenia źle wyznaczony, bo wygląda na to, że kończy się on bliżej niż 10 m przed przejściem dla pieszych. Co do bezpłatnego parkowania w tym miejscu (pomijając owe 10 m na końcu ”postoju”) - nie rekomendujemy, bo najprawdopodobniej sprawa znalazłaby swój finał w sądzie. A tam - wcale nie można być takim pewnym, że czy aby nieistniejące oznakowanie, nie mogłoby zostać pod ”zwykłe” P-19 (taxi) ”podciągnięte”. Ewentualna ”oszczędność”, szczególnie czasu i nerwów - delikatnie mówiąc ”umiarkowana”, a i rozstrzygnięcie sądowe - wcale nie takie oczywiste. Poza wszystkim - nie wiemy też, czy przypadkiem po tej stronie drogi, gdzieś wcześniej - nie stoi przypadkiem ”jakieś” B-36 (zakaz zatrzymywania), obowiązując poza wyznaczonymi miejscami postojowymi. Ale tak, co do zasady masz rację - miejsca do (płatnego) parkowania muszą być wyznaczone za pomocą (jedocześnie) znaków pionowych i poziomych,, a tu - oznakowanie wskazuje, że za znakiem D-18 z tabliczką „koniec” - kończy się takie ”płatne wyznaczenie”. WIELKI SZACUN za pracę, konsekwencję i wytrwałość!
@@charactername7895 Ale jeden znak poziomy P-10 (czyli "pasy" namalowane na jezdni) nie wyczerpuje definicji przejścia dla pieszych, które musi być oznakowane co najmniej 2 znakami... Sorry - takie mamy prawo.
Co do przejść dla pieszych to myślę, że interpretacja wymagająca oznaczenia przejścia dla pieszych znakami drogowymi jest błędna. Podobne sformułowanie do „oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi” (jak w art. 2 pkt 11 i 12, czyli przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów) zostało użyte w definicji przystanku (pkt 13), tj: „przystanek - miejsce zatrzymywania się pojazdów transportu publicznego, oznaczone odpowiednimi znakami drogowymi”. A przecież przystanek może być wyznaczony pojedynczym znakiem pionowym (np. D-15) bez znaku poziomego (P-17). W ten sam sposób zdefiniowany jest tunel, obszar zabudowany, strefa zamieszkania i strefa ruchu. Mam też wątpliwości co do tego, czy znak D-6 jest konieczny. Oczywiście, konieczność jego zastosowania wynika z przepisu o którym mówię w 3:46. Ale poza tym, zgodnie z rozporządzeniem _Znak P-10 „przejście dla pieszych” _*_oznacza miejsce_*_ przejścia dla pieszych_ , gdy znak pionowy oznacza w zasadzie to samo: _Znak D-6 „przejście dla pieszych” _*_oznacza miejsce_*_ przeznaczone do przechodzenia pieszych w poprzek drogi_ . Chodzi mi o to, że znak D-6 i znak P-10 *oznaczają* miejsce przejścia dla pieszych. Nie ma tutaj takiej sytuacji, jak np. ze znakami P-12 i B-20 (obowiązek zatrzymania wynika ze znaku pionowego, znak pionowy jedynie wskazuje miejsce zatrzymania). Poza tym znak przejścia dla pieszych niekoniecznie musi być widoczny dla pieszych… Jeśli chodzi o parkowanie na postoju „bagażowym” to nie ma na tej ulicy zakazu zatrzymywania ani postoju (z lewej strony). Myślę jednak, że można bez problemu parkować w takim miejscu bez ponoszenia opłaty (pomijam tutaj takie kwestie jak 10m przed przejściem dla pieszych). NSA w składzie siedmiu sędziów podjęło uchwałę na ten temat (II GPS 2/17): _(…) W świetle omawianych przepisów prawnych miejsca płatnego postoju wyznaczone w strefie płatnego parkowania to, co do zasady, miejsca podwójnie oznakowane: znakami pionowymi D-18 i znakami poziomymi typu P-18. Niemniej jednak to znaki pionowe informują o sposobie korzystania z drogi i dlatego tym znakom, co trzeba podkreślić, należałoby przypisać rolę decydującą w wyznaczeniu miejsca płatnego postoju. Uzasadniałoby to stwierdzenie, że miejsca postoju oznakowane w strefie płatnego parkowania wyłącznie znakiem poziomym nie spełniają wymagania miejsca wyznaczonego w rozumieniu art. 13b ust. 1 ustawy o drogach publicznych. (…)_
Już trzeci odcinek dotyczy mojego miasta Brawo Wieliczka... A jeśli chcecie się bardziej pośmiać to zapraszam do miasteczka rowerowego: błędnego oznakowania tu nie brakuje :)
@@UsuńZnak @Usuń Znak jeśli chodzi o sam rynek, to mamy tutaj wiele parkingów bezpośrednio przed przejściami dla pieszych (bez antyzatoki). Albo oznakowanie drogi dla pieszych i rowerów przy stacji Wieliczka Rynek-Kopalnia. Niby jest podział na strony, ale nie ma znaków poziomych. Potem znaki są tylko z jednej strony a brakuje znaku koniec drogi dla rowerów (albo koniec drogi dla pieszych i rowerów). Nie ma przejazdu dla rowerzystów przez ul. Adama Mickiewicza, a dalej w ogóle nie ma DDR. Od strony Traktu Powroźników brakuje oznakowania, nie wiadomo na przykład, że droga jest jednokierunkowa, ani nawet, że kończy się ścieżka. Albo szlak rowerowy wyznaczony do parku linowego, ale zakaz jazdy w obu kierunkach nie ma tabliczki nie dotyczy rowerów. PS: Przypomina mi się tutaj zakaz wjazdu z tabliczką "nie dotyczy rowerów" po lewej stronie, ale brak tabliczki przy zakazie skrętu w lewo na VeloDunajec w Zakopanem. Zakopane z resztą też ma świetną reputację infrastruktury rowerowej.
Jeśli nie ma znaku pionowego "przejście dla pieszych" to wtedy nie jest to przejście. Często tego typu "zagranie" stosują w miejscach gdzie np. ciężko wyjechać , bo musisz zatrzymać się na przejściu, gdyż przed przejściem jest zerowa widoczność. Dodatkowo też przed przejściem dla pieszych powinna być linia, która wyznacza gdzie mamy się zatrzymać.
Świetny program o mieście do którego przyjeżdzają turyści , trochę wstyd ze jest ono takie brudne i zaniedbane .Prosze zwrócić uwagę jak wyglada płac targowy w centrum miasta brud i smrod od zawsze ul Limanowskiego centrum miasta chwasty na działce gdzie został zburzony pawilon handlowy od lat jest jak śmietnik. Aleja JP ll przechodzą trendy turyści idący do szybu Regis i co widza chwasty po pas wstyd .Jedyne miejsce zadbane to park Kingi , który jest w gesti kopalni . Reszta miasta jest obskurna.
Podobne błędy znajdują się w będzińskiej nerce. W skrócie: 1. Nerka bez tablic kierunkowych. 2. Nieoznakowany ruch okrężny. 3. Którędy na Łagiszę? 4. Ustąp pierwszeństwa gdzie indziej. 5. Gdzie jest inny drogowakaz? 6. Koniec drogi z pierwszeństwem?
U mnie też było/jest takie przejście dla pieszych. Znaków nie ma, przejście było/jest. Dlaczego piszę, że było i że nadal jest? Ponieważ fizycznie przejście znikło w momencie likwidacji znaków. Następnie zdarte zostały pasy. Na tyle, na ile się da. Natomiast ludzie dalej tam przechodzą tak, jakby przejście nadal tam było. Już pomijając fakt, że kilkadziesiąt lat przejście w tym miejscu zaliczane było do skrajnie niebezpiecznych. Na łuku drogi, tak, że jadąc z jednej strony wyrastało ono zza kamienic jadąc po łuku. Kilka metrów dalej (może 10m) jest przejście lepiej widoczne i bardziej bezpieczne, które zostało, a powstało równocześnie z tym zlikwidowanym.
Witam Chciałbym podpowiedzieć złe oznakowanie w miejscowości Dąbrowa Tarnowska 1) Historia: ok 2000 roku zlikwidowano linię kolejową Tarnów - Szczucin, tory zarosły drzewami. Zlikwidowano tez drużnika opuszcającego zapory. trochę o tej lini: ruclips.net/video/fOJmOkrSovw/видео.html&ab_channel=Matiserager 2) wjeżdżając do Dabrowy tarnowskiej drogą nr 975 trafiamy na: a) znak przejazd kolejowy z zaporami b) podniesione zapory Kwestia jest taka, że przejazd nie jest strzeżony => brak drużnika i automatów, jest to linia nieczynna (destrukcja podkładów i drzewa w torach) współrzędne do Google street View: 50.16740 ; 20.98252 Dwadziescia lat, to za mało aby poprawić oznakowanie drogi
Być może uda się usunąć znaki ostrzegawcze (jeśli linia widnieje w wykazie linii na których nie jest dopuszczony ruch kolejowy). Dzięki za propozycję tematu, postaram się tym zająć (choć mam kilka pilniejszych spraw :) )
@@UsuńZnak Witam. Mnie bardziej chodzi o to, że powinni: a) usunąć zapory - bo nikt ani nic nimi nie steruje b) usunąć znak A-9 c) postawić znak A-10 - jeśli już
W Makowie Mazowieckim jest takie miejsce, gdzie w okolicach 2000 roku zlikwidowano kolejkę wąskotorową. Tzn. tory pozostały, ale od ponad 20 lat nic nimi nie jeździ i także zarosły krzaczorami, a właściciele pobliskich działek nie widzą problemów z parkowaniem na swoich podjazdach przecinających owe tory. Tylko że w miejscu gdzie owe nieużywane tory przecinają ulicę Zachodnią nie tylko nie usunięto znaków ostrzegających o przejeździe, ale parę lat temu podczas remontu drogi wymieniono je na nowe O.o'
Tutaj taka ciekawostka. Jadąc lewym pasem mamy sygnalizator kierunkowy w lewo czyli nie możemy zawracać. Po skręcie w lewo (gdy jeszcze jesteśmy pomiędzy jezdniami) jest kolejny tym razem ogólny sygnalizator czyli na nim możemy skręcić w lewo? ;) Marcina Kasprzaka maps.app.goo.gl/gjfEiBr2SzRk3CH38
Kilka razy tędy przejeżdżałem, ale nigdy nie zwróciłem na to uwagi, faktycznie to ciekawe :)). Ja bym się skłaniał ku temu, że można, bo fakt umieszczenia świateł na przecince sugeruje rozbicie tego lewoskrętu na dwie części. Stając na przecince, jesteś po skręcie, jesteś na ul. Bema. Wtedy masz do dyspozycji skręt w lewo albo jazdę prosto. Choć na dobrą sprawę da się na spokojnie obronić interpretację z zakazem zawracania, bo jednak de facto zawracasz na tym skrzyżowaniu i robisz to pod sygnalizatorem do skrętu. Achhh obie opcje do obrony moim zdaniem.
Moim zdaniem w założeniu organizatora jest tam dopuszczone zawracanie, i tak jak pisał Jakub, skręt jest rozbity na dwa. Ale właśnie takie sprzeczności w przepisach sprawiają, że na wiele kwestii nie ma dobrych odpowiedzi.
@@kubajagiello21 chodzi mi o to że skrzyżowanie Kasprzaka X Bema potrafią ludzie jechać pasem do skrętu w lewo (w stronę Expo) prosto aby skręcić w lewo w prymasa ;)
W Poznaniu mamy za to mnóstwo przejść dla pieszych ze znakiem pionowym ale bez pasów na jezdni, tzn są ale tak wytarte że można stwierdzić że ich nie ma.
Dzień dobry To może podejmie się Pan w ramach swojej zacnej działalności także wniosków dotyczących redukcji liczby przejść dla pieszych, których jest absolutnie za dużo - zwłaszcza biorąc pod uwagę obowiązujące obecnie przepisy. Może czas na sugerowanie przejść sugerowanych?😊 Pozdrawiam serdecznie
Właściwie jak to jest? Jeśli brakuje znaku pionowego przed przejściem dla pieszych lub przejazdem rowerowym, to należy je traktować jak pełnoprawne przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe?
Według mnie ten znak A-20 jest zbędny. Skoro za skrzyżowaniem nie ma znaku D-3, to wiadomo, że dalej jest droga dwukierunkowa. W warunkach technicznych dla znaku A-20 jest opisane czarno na białym: "Znak A-20 "odcinek jezdni o ruchu dwukierunkowym" (rys. 2.2.22.1) stosuje się w celu ostrzeżenia jadących jezdnią jednokierunkową o miejscu, w którym rozpoczyna się ruch dwukierunkowy. Znak A-20 stosuje się, gdy dwie jezdnie jednokierunkowe łączą się w jedną jezdnię dwukierunkową (rys. 2.2.22.2) oraz przy wprowadzeniu ruchu w przeciwnym kierunku na jezdnię mającą dotychczas ruch jednokierunkowy. Jeżeli odcinek jezdni dwukierunkowej położony jest wzdłuż innej jezdni wyłączonej z ruchu, to na początku odcinka należy umieścić znak F-15 przedstawiający kierunki na pasach ruchu. Znaku A-20 nie stosuje się na jezdniach, gdy ruch dwukierunkowy wynika z kończącego się jednokierunkowego objazdu wysepki za skrzyżowaniem. Jeżeli na początku odcinka umieszczony został znak D-3, to przed końcem odcinka, bez względu na jego długość, umieszcza się znak A-20."
Zgadzam się - znak A-20 chyba jest zbędny. Ale skoro jest, to moim zdaniem powinien być przed skrzyżowaniem. Swoją drogą to brakuje mi znaku oznaczającego koniec drogi jednokierunkowej.
@@UsuńZnak Nie powinien, bo w tym przypadku jest ZBĘDNY. A znaku " koniec drogi jednokierunkowej" polskie przepisy nie przewidują. Takie znaki są np. w Czechach.
3:16 ciekawe dla kogo jest ten znak przejścia, bo chyba nie dla kierowcy? Nie wiedziałem, że znak d-6 ustawia się w kierunku pieszego aby na 100% nie przeoczył przejścia :D
Ustawiając znak postawili go w skrajni, i pewnie jakiś wyższy pojazd zahaczył i obrócił. Czy oni w ogóle coś ogarniają w tej Wieliczce? Babol za babolem.
Jeśli chodzi o znaczenie znaków, to zarówno znak pionowy jak i poziomy *oznacza* przejście dla pieszych - więc wystarcza jeden z nich. Jest to odmienne od np. znaku stop i linii bezwzględnego zatrzymania (linia wskazuje tylko miejsce zatrzymania ale sama nie oznacza obowiązku zatrzymania). Z drugiej strony dopuszcza się stosowanie tylko znaku pionowego: _Jeżeli nawierzchnia jezdni nie nadaje się do umieszczenia znaku poziomego oznaczającego przejście dla pieszych, a istnieje potrzeba ustalenia przejścia, przejście to można wyznaczyć tylko znakami D-6, umieszczając je po obu stronach drogi. Zaleca się, aby były to znaki dwustronne._
Myślę, że w tym sensie wystarczy znak poziomy. _Znak P-10 „przejście dla pieszych” oznacza miejsce przejścia dla pieszych_ Dopiero rozporządzenie w sprawie warunków technicznych wymaga, aby zawsze było również oznakowanie pionowe. Moim zdaniem może to (brak znaku pionowego) być przesłanką do uchylenia jakiegoś mandatu, ale o kwestii potrącenia kogoś ciężko mi się wypowiedzieć.
Jest to projekt organizacji ruchu. Jak go uzyskać opisałem na stronie: usunznak.pl/jak-zlozyc-wniosek-w-sprawie-oznakowania/#Informacja-publiczna-uzyskanie-projektu-organizacji-ruchu
Znak poziomy może być czasem pominięty: _Jeżeli nawierzchnia jezdni nie nadaje się do umieszczenia znaku poziomego oznaczającego przejście dla pieszych, a istnieje potrzeba ustalenia przejścia, przejście to można wyznaczyć tylko znakami D-6, umieszczając je po obu stronach drogi. Zaleca się, aby były to znaki dwustronne_ .
@@UsuńZnak podejrzewam, że chodzi tu o sytuację, gdy zebry się nie maluje, ale np układa kostką brukową innego koloru. Pewnie w myśl przepisów to nie jest zebra.
Chamstwo w najwyższej postaci ze strony urzędników, którzy odrzucili skargę jakoby była bezzasadna; powinni zostać pociągnięcie do odpowiedzialności! A osoby, które zatwierdzają projekt, na których ustawia się znaki co kilka metrów (notabene niezgodnie z przepisami) zamiast na jednym słupku powinny odpowiadać własnym majątkiem za swoje błędne decyzje.
Myślę, że u nas dałoby radę ograniczyć ilość znaków nawet zgodnie z obecnymi przepisami, ale to trzeba chcieć. Nie ma obowiązku wyznaczać tylu przejść dla pieszych ani wszędzie dawać zakazów zatrzymywania/postoju.
Nie ma definicji „łamanego pierwszeństwa” bo jest to określenie potoczne na sytuację, gdy „droga z pierwszeństwem przejazdu zmienia kierunek na skrzyżowaniu”.
Nic nie brakuje/brakowało Jest coś takiego jak znak poziomy ktory uzupełnia przepisy A jezeli kierowca nie wie i myśli ze nie ma przejscia bo brakuje znaku pionowegoo to powinien jak najszybciej oddać prawocjazdy starostwie I przejsc ponownie kurs i egzamin Aha z tym znakiem a20 widocznie była tam już droga dwukierunkowa i nie musi być wcale przed skrzyzowaniem A jezeli nie ma znaku ostrzegawczego z pierwszeństwem to jest to skrzyżowanie równorzędne zasada prawej reki Gdybym pracował w firmie youtuba to bym usunal ten kanal bo wprowadza tylko błąd innym
Jest to oczywiste, że jednak brakowało. Brakowało znaku pionowego przejścia dla pieszych - D-6. Znak ten zawsze musi być ustawiony przy przejściu dla pieszych (przepis który o tym mówi: 3:46). Jeśli chodzi o znak A-20 to, tak jak inne znaki ostrzegawcze, to zgodnie z § 3 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych: _1. Znaki ostrzegawcze _*_uprzedzają_*_ o miejscach na drodze, w których występuje lub może występować niebezpieczeństwo, oraz zobowiązują uczestników ruchu do zachowania szczególnej ostrożności._ _2. Odległość znaku ostrzegawczego od miejsca niebezpiecznego wynosi od 150 m do 300 m na drogach, na których dopuszczalna prędkość pojazdów przekracza 60 km/h, a _*_do_*_ 100 m na pozostałych drogach_
@@UsuńZnak tutaj nie występuje niebezpieczeństwo bo to najprostrze skrzyżowanie z litera t i każdy powinien wiedzieć kto ma pierwszeństwo Co do przejsc jak wol piszą ze od 60 kmh a tam masz chyba z 30 lub tam jest strefa zamieszkania 20 kmh
@@charactername7895 Przypuszczam, że niebezpieczeństwo może wynikać z tego, że ktoś mógłby wyprzedzać z lewej strony na skrzyżowaniu, co byłoby dopuszczalne przy kontynuacji drogi jednokierunkowej, lub po prostu poruszać się lewą stroną drogi. W centrum Wieliczki nie ma żadnej strefy ograniczonej prędkości ani strefy zamieszkania.
@@UsuńZnak to jest coś takiego jak szczególna ostrożność lub zasada ograniczonego zaufania Każdy wie ze jezeli nie ma znaków na skrzyżowaniu to jest to skrzyżowanie równorzędne
Mhm….widzę kolejny 12-latek który pozabierał by wszystkim prawo jazdy bo naczytał się przed chwilą głupot w „google”. Weź wyszukaj sobie kodeks drogowy w oryginalnym brzmieniu i zacznij analizować używając mózgu co tam napisane. Zwłaszcza w zakresie przejść dla pieszych. Nie twórz swojego prawa, stosuj się do powszechnego. Miej świadomość że ten przepis funkcjonuje wśród kierowców nie od dziś, a Ty nagle odkryłeś że coś takiego w ogóle jest ale w google wyczytałeś że jednak nie.
Uwielbiam ten tekst "już po X miesiącach" 😂 Materiał świetny, jak zawsze, komentarz i łapencja dla zasięgów 😉
Super kanał oraz treściwe i edukacyjne materiały (to ja od błędnego oznakowania ścieżki i chodnika w Skarżysku) Pozdrawiam
3:45 To nie są przejścia dla pieszych, które definicyjnie /Art. 2 pkt 11 PoRD/ muszą być oznaczone odpowiedniki ZNAKAMI (liczba mnoga) drogowymi. A zatem samo namalowanie pasów na jezdni (znak P-10 - szt. 1) - nie wystarczy.. Niewykluczone, że bezpieczniej byłoby "zebry" tu nie malować i uczynić z tego tzw. przejścia sugerowane. Bezpieczniej, bo pieszy przekraczając jezdnię - musiałby zachować wzmożoną czujność, a "pasy" często tę czujność (czyt.: zachowanie szczególnej ostrożności) - u pieszego - ”usypiają". No i... sprawy nie ma, dopóki nic się w tym miejscu "nie zadzieje". Bto - "należy" -formalnie nie oznacza obowiązku...
4:11 Ten ”bagażowy” postój taxi (pomijając znak, którego nie ma) - jest z założenia źle wyznaczony, bo wygląda na to, że kończy się on bliżej niż 10 m przed przejściem dla pieszych. Co do bezpłatnego parkowania w tym miejscu (pomijając owe 10 m na końcu ”postoju”) - nie rekomendujemy, bo najprawdopodobniej sprawa znalazłaby swój finał w sądzie. A tam - wcale nie można być takim pewnym, że czy aby nieistniejące oznakowanie, nie mogłoby zostać pod ”zwykłe” P-19 (taxi) ”podciągnięte”. Ewentualna ”oszczędność”, szczególnie czasu i nerwów - delikatnie mówiąc ”umiarkowana”, a i rozstrzygnięcie sądowe - wcale nie takie oczywiste.
Poza wszystkim - nie wiemy też, czy przypadkiem po tej stronie drogi, gdzieś wcześniej - nie stoi przypadkiem ”jakieś” B-36 (zakaz zatrzymywania), obowiązując poza wyznaczonymi miejscami postojowymi. Ale tak, co do zasady masz rację - miejsca do (płatnego) parkowania muszą być wyznaczone za pomocą (jedocześnie) znaków pionowych i poziomych,, a tu - oznakowanie wskazuje, że za znakiem D-18 z tabliczką „koniec” - kończy się takie ”płatne wyznaczenie”.
WIELKI SZACUN za pracę, konsekwencję i wytrwałość!
A wiesz co to znak poziomy ?
@@charactername7895 Ale jeden znak poziomy P-10 (czyli "pasy" namalowane na jezdni) nie wyczerpuje definicji przejścia dla pieszych, które musi być oznakowane co najmniej 2 znakami... Sorry - takie mamy prawo.
@@KLAKSONtv prawo jest dobrze napisane tylko wasza interpretacja do dupy
A jezeli nie ma w kodeksie napisane to trzeba głębiej poszukać od tego sa google ja w min znalazłem
Co do przejść dla pieszych to myślę, że interpretacja wymagająca oznaczenia przejścia dla pieszych znakami drogowymi jest błędna. Podobne sformułowanie do „oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi” (jak w art. 2 pkt 11 i 12, czyli przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów) zostało użyte w definicji przystanku (pkt 13), tj: „przystanek - miejsce zatrzymywania się pojazdów transportu publicznego, oznaczone odpowiednimi znakami drogowymi”.
A przecież przystanek może być wyznaczony pojedynczym znakiem pionowym (np. D-15) bez znaku poziomego (P-17). W ten sam sposób zdefiniowany jest tunel, obszar zabudowany, strefa zamieszkania i strefa ruchu.
Mam też wątpliwości co do tego, czy znak D-6 jest konieczny. Oczywiście, konieczność jego zastosowania wynika z przepisu o którym mówię w 3:46. Ale poza tym, zgodnie z rozporządzeniem _Znak P-10 „przejście dla pieszych” _*_oznacza miejsce_*_ przejścia dla pieszych_ , gdy znak pionowy oznacza w zasadzie to samo: _Znak D-6 „przejście dla pieszych” _*_oznacza miejsce_*_ przeznaczone do przechodzenia pieszych w poprzek drogi_ . Chodzi mi o to, że znak D-6 i znak P-10 *oznaczają* miejsce przejścia dla pieszych. Nie ma tutaj takiej sytuacji, jak np. ze znakami P-12 i B-20 (obowiązek zatrzymania wynika ze znaku pionowego, znak pionowy jedynie wskazuje miejsce zatrzymania). Poza tym znak przejścia dla pieszych niekoniecznie musi być widoczny dla pieszych…
Jeśli chodzi o parkowanie na postoju „bagażowym” to nie ma na tej ulicy zakazu zatrzymywania ani postoju (z lewej strony). Myślę jednak, że można bez problemu parkować w takim miejscu bez ponoszenia opłaty (pomijam tutaj takie kwestie jak 10m przed przejściem dla pieszych). NSA w składzie siedmiu sędziów podjęło uchwałę na ten temat (II GPS 2/17):
_(…) W świetle omawianych przepisów prawnych miejsca płatnego postoju wyznaczone w strefie płatnego parkowania to, co do zasady, miejsca podwójnie oznakowane: znakami pionowymi D-18 i znakami poziomymi typu P-18. Niemniej jednak to znaki pionowe informują o sposobie korzystania z drogi i dlatego tym znakom, co trzeba podkreślić, należałoby przypisać rolę decydującą w wyznaczeniu miejsca płatnego postoju. Uzasadniałoby to stwierdzenie, że miejsca postoju oznakowane w strefie płatnego parkowania wyłącznie znakiem poziomym nie spełniają wymagania miejsca wyznaczonego w rozumieniu art. 13b ust. 1 ustawy o drogach publicznych. (…)_
brawo za cierpliwość
Już trzeci odcinek dotyczy mojego miasta
Brawo Wieliczka...
A jeśli chcecie się bardziej pośmiać to zapraszam do miasteczka rowerowego: błędnego oznakowania tu nie brakuje :)
Z pewnością nie jest to ostatni odcinek z Wieliczki :)
@@UsuńZnak @Usuń Znak jeśli chodzi o sam rynek, to mamy tutaj wiele parkingów bezpośrednio przed przejściami dla pieszych (bez antyzatoki). Albo oznakowanie drogi dla pieszych i rowerów przy stacji Wieliczka Rynek-Kopalnia. Niby jest podział na strony, ale nie ma znaków poziomych. Potem znaki są tylko z jednej strony a brakuje znaku koniec drogi dla rowerów (albo koniec drogi dla pieszych i rowerów). Nie ma przejazdu dla rowerzystów przez ul. Adama Mickiewicza, a dalej w ogóle nie ma DDR. Od strony Traktu Powroźników brakuje oznakowania, nie wiadomo na przykład, że droga jest jednokierunkowa, ani nawet, że kończy się ścieżka. Albo szlak rowerowy wyznaczony do parku linowego, ale zakaz jazdy w obu kierunkach nie ma tabliczki nie dotyczy rowerów.
PS: Przypomina mi się tutaj zakaz wjazdu z tabliczką "nie dotyczy rowerów" po lewej stronie, ale brak tabliczki przy zakazie skrętu w lewo na VeloDunajec w Zakopanem. Zakopane z resztą też ma świetną reputację infrastruktury rowerowej.
Jeśli nie ma znaku pionowego "przejście dla pieszych" to wtedy nie jest to przejście. Często tego typu "zagranie" stosują w miejscach gdzie np. ciężko wyjechać , bo musisz zatrzymać się na przejściu, gdyż przed przejściem jest zerowa widoczność. Dodatkowo też przed przejściem dla pieszych powinna być linia, która wyznacza gdzie mamy się zatrzymać.
U mnie w Ciechanowie jest nieoznakowane przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ulicy Jana Kilińskiego i Zygmunta Sierakowskiego
Skąd ja to znam, czyli klasyczny komunikat zawarty między wierszami w odpowiedziach od zarządców: - "Nie ma pan racji, ale poprawimy".
Świetny program o mieście do którego przyjeżdzają turyści , trochę wstyd ze jest ono takie brudne i zaniedbane .Prosze zwrócić uwagę jak wyglada płac targowy w centrum miasta brud i smrod od zawsze ul Limanowskiego centrum miasta chwasty na działce gdzie został zburzony pawilon handlowy od lat jest jak śmietnik. Aleja JP ll przechodzą trendy turyści idący do szybu Regis i co widza chwasty po pas wstyd .Jedyne miejsce zadbane to park Kingi , który jest w gesti kopalni . Reszta miasta jest obskurna.
Podobne błędy znajdują się w będzińskiej nerce.
W skrócie:
1. Nerka bez tablic kierunkowych.
2. Nieoznakowany ruch okrężny.
3. Którędy na Łagiszę?
4. Ustąp pierwszeństwa gdzie indziej.
5. Gdzie jest inny drogowakaz?
6. Koniec drogi z pierwszeństwem?
U mnie też było/jest takie przejście dla pieszych.
Znaków nie ma, przejście było/jest.
Dlaczego piszę, że było i że nadal jest?
Ponieważ fizycznie przejście znikło w momencie likwidacji znaków. Następnie zdarte zostały pasy. Na tyle, na ile się da.
Natomiast ludzie dalej tam przechodzą tak, jakby przejście nadal tam było.
Już pomijając fakt, że kilkadziesiąt lat przejście w tym miejscu zaliczane było do skrajnie niebezpiecznych. Na łuku drogi, tak, że jadąc z jednej strony wyrastało ono zza kamienic jadąc po łuku.
Kilka metrów dalej (może 10m) jest przejście lepiej widoczne i bardziej bezpieczne, które zostało, a powstało równocześnie z tym zlikwidowanym.
Witam
Chciałbym podpowiedzieć złe oznakowanie w miejscowości Dąbrowa Tarnowska
1) Historia: ok 2000 roku zlikwidowano linię kolejową Tarnów - Szczucin, tory zarosły drzewami. Zlikwidowano tez drużnika opuszcającego zapory.
trochę o tej lini:
ruclips.net/video/fOJmOkrSovw/видео.html&ab_channel=Matiserager
2) wjeżdżając do Dabrowy tarnowskiej drogą nr 975 trafiamy na:
a) znak przejazd kolejowy z zaporami
b) podniesione zapory
Kwestia jest taka, że przejazd nie jest strzeżony => brak drużnika i automatów, jest to linia nieczynna (destrukcja podkładów i drzewa w torach)
współrzędne do Google street View: 50.16740 ; 20.98252
Dwadziescia lat, to za mało aby poprawić oznakowanie drogi
Być może uda się usunąć znaki ostrzegawcze (jeśli linia widnieje w wykazie linii na których nie jest dopuszczony ruch kolejowy). Dzięki za propozycję tematu, postaram się tym zająć (choć mam kilka pilniejszych spraw :) )
@@UsuńZnak Witam.
Mnie bardziej chodzi o to, że powinni:
a) usunąć zapory - bo nikt ani nic nimi nie steruje
b) usunąć znak A-9
c) postawić znak A-10 - jeśli już
W Makowie Mazowieckim jest takie miejsce, gdzie w okolicach 2000 roku zlikwidowano kolejkę wąskotorową. Tzn. tory pozostały, ale od ponad 20 lat nic nimi nie jeździ i także zarosły krzaczorami, a właściciele pobliskich działek nie widzą problemów z parkowaniem na swoich podjazdach przecinających owe tory. Tylko że w miejscu gdzie owe nieużywane tory przecinają ulicę Zachodnią nie tylko nie usunięto znaków ostrzegających o przejeździe, ale parę lat temu podczas remontu drogi wymieniono je na nowe O.o'
2:00 Przejście z łamanym pierwszeństwem :D
Tutaj taka ciekawostka. Jadąc lewym pasem mamy sygnalizator kierunkowy w lewo czyli nie możemy zawracać. Po skręcie w lewo (gdy jeszcze jesteśmy pomiędzy jezdniami) jest kolejny tym razem ogólny sygnalizator czyli na nim możemy skręcić w lewo? ;)
Marcina Kasprzaka
maps.app.goo.gl/gjfEiBr2SzRk3CH38
Kilka razy tędy przejeżdżałem, ale nigdy nie zwróciłem na to uwagi, faktycznie to ciekawe :)). Ja bym się skłaniał ku temu, że można, bo fakt umieszczenia świateł na przecince sugeruje rozbicie tego lewoskrętu na dwie części. Stając na przecince, jesteś po skręcie, jesteś na ul. Bema. Wtedy masz do dyspozycji skręt w lewo albo jazdę prosto. Choć na dobrą sprawę da się na spokojnie obronić interpretację z zakazem zawracania, bo jednak de facto zawracasz na tym skrzyżowaniu i robisz to pod sygnalizatorem do skrętu. Achhh obie opcje do obrony moim zdaniem.
@@kubajagiello21 a zauważyłeś ilu kierowców z tego pasa do skrętu w lewo skręca w lewo ale dopiero na prymasa? ;)
Moim zdaniem w założeniu organizatora jest tam dopuszczone zawracanie, i tak jak pisał Jakub, skręt jest rozbity na dwa. Ale właśnie takie sprzeczności w przepisach sprawiają, że na wiele kwestii nie ma dobrych odpowiedzi.
@@raki435 Masz na myśli, że na Prymasa zawracają, tak? Przyznam, że zdarza mi się tamtędy jeździć z raz/dwa w miesiącu, więc nie zauważyłem.
@@kubajagiello21 chodzi mi o to że skrzyżowanie Kasprzaka X Bema potrafią ludzie jechać pasem do skrętu w lewo (w stronę Expo) prosto aby skręcić w lewo w prymasa ;)
W Poznaniu mamy za to mnóstwo przejść dla pieszych ze znakiem pionowym ale bez pasów na jezdni, tzn są ale tak wytarte że można stwierdzić że ich nie ma.
Dzień dobry To może podejmie się Pan w ramach swojej zacnej działalności także wniosków dotyczących redukcji liczby przejść dla pieszych, których jest absolutnie za dużo - zwłaszcza biorąc pod uwagę obowiązujące obecnie przepisy. Może czas na sugerowanie przejść sugerowanych?😊 Pozdrawiam serdecznie
A czy ma Pan jakieś konkretne miejsce na myśli? Może mógłbym spróbować, ale najlepiej właśnie na konkretnym miejscu.
Właściwie jak to jest? Jeśli brakuje znaku pionowego przed przejściem dla pieszych lub przejazdem rowerowym, to należy je traktować jak pełnoprawne przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe?
Według mnie ten znak A-20 jest zbędny. Skoro za skrzyżowaniem nie ma znaku D-3, to wiadomo, że dalej jest droga dwukierunkowa. W warunkach technicznych dla znaku A-20 jest opisane czarno na białym:
"Znak A-20 "odcinek jezdni o ruchu dwukierunkowym" (rys. 2.2.22.1) stosuje się w celu ostrzeżenia jadących jezdnią jednokierunkową o miejscu, w którym rozpoczyna się ruch dwukierunkowy.
Znak A-20 stosuje się, gdy dwie jezdnie jednokierunkowe łączą się w jedną jezdnię dwukierunkową (rys. 2.2.22.2) oraz przy wprowadzeniu ruchu w przeciwnym kierunku na jezdnię mającą dotychczas ruch jednokierunkowy. Jeżeli odcinek jezdni dwukierunkowej położony jest wzdłuż innej jezdni wyłączonej z ruchu, to na początku odcinka należy umieścić znak F-15 przedstawiający kierunki na pasach ruchu.
Znaku A-20 nie stosuje się na jezdniach, gdy ruch dwukierunkowy wynika z kończącego się jednokierunkowego objazdu wysepki za skrzyżowaniem. Jeżeli na początku odcinka umieszczony został znak D-3, to przed końcem odcinka, bez względu na jego długość, umieszcza się znak A-20."
Zgadzam się - znak A-20 chyba jest zbędny. Ale skoro jest, to moim zdaniem powinien być przed skrzyżowaniem. Swoją drogą to brakuje mi znaku oznaczającego koniec drogi jednokierunkowej.
@@UsuńZnak Nie powinien, bo w tym przypadku jest ZBĘDNY. A znaku " koniec drogi jednokierunkowej" polskie przepisy nie przewidują. Takie znaki są np. w Czechach.
3:16 ciekawe dla kogo jest ten znak przejścia, bo chyba nie dla kierowcy? Nie wiedziałem, że znak d-6 ustawia się w kierunku pieszego aby na 100% nie przeoczył przejścia :D
Ustawiając znak postawili go w skrajni, i pewnie jakiś wyższy pojazd zahaczył i obrócił.
Czy oni w ogóle coś ogarniają w tej Wieliczce? Babol za babolem.
przejsc jak dziur w serze. a nie mogliby tego ujac jako strefe zamieszkania i pieszy ma pierwszenstwo???
cześć, czy jest możliwość aby przejście dla pieszych było oznakowane tylko i wyłącznie znakiem pionowym bez "zebry"?
Jeśli chodzi o znaczenie znaków, to zarówno znak pionowy jak i poziomy *oznacza* przejście dla pieszych - więc wystarcza jeden z nich. Jest to odmienne od np. znaku stop i linii bezwzględnego zatrzymania (linia wskazuje tylko miejsce zatrzymania ale sama nie oznacza obowiązku zatrzymania).
Z drugiej strony dopuszcza się stosowanie tylko znaku pionowego:
_Jeżeli nawierzchnia jezdni nie nadaje się do umieszczenia znaku poziomego oznaczającego przejście dla pieszych, a istnieje potrzeba ustalenia przejścia, przejście to można wyznaczyć tylko znakami D-6, umieszczając je po obu stronach drogi. Zaleca się, aby były to znaki dwustronne._
Hey, jak będziesz gdzieś zgłaszać oznakowanie dróg jednokierunkowych, to warto od razu wspomnieć o tabliczka T-22 "Nie dotyczy" z symbolem roweru.
Czy masz na myśli to, że ta tabliczka mogłaby wyglądać lepiej?
@@UsuńZnak mam na myśli, że warto wprowadzać kontraruch rowerowy i poprawiać mobilność mieszkańców
Czyli jak kogoś potrącę na tej zebrze bez znaku to potrąciłem na przejściu dla pieszych czy nie? Bo to jednak istotne.
Myślę, że w tym sensie wystarczy znak poziomy.
_Znak P-10 „przejście dla pieszych” oznacza miejsce przejścia dla pieszych_
Dopiero rozporządzenie w sprawie warunków technicznych wymaga, aby zawsze było również oznakowanie pionowe. Moim zdaniem może to (brak znaku pionowego) być przesłanką do uchylenia jakiegoś mandatu, ale o kwestii potrącenia kogoś ciężko mi się wypowiedzieć.
gdzie mogę dostać taką mapkę ze znakami drogowymi ? nie powiem przydała by mi się
Jest to projekt organizacji ruchu. Jak go uzyskać opisałem na stronie: usunznak.pl/jak-zlozyc-wniosek-w-sprawie-oznakowania/#Informacja-publiczna-uzyskanie-projektu-organizacji-ruchu
Witam. Mam pytanie odnośnie przejścia dla pieszych. Jak mamy znak D6 to musi być namalowana zebra?
Znak poziomy może być czasem pominięty:
_Jeżeli nawierzchnia jezdni nie nadaje się do umieszczenia znaku poziomego oznaczającego przejście dla pieszych, a istnieje potrzeba ustalenia przejścia, przejście to można wyznaczyć tylko znakami D-6, umieszczając je po obu stronach drogi. Zaleca się, aby były to znaki dwustronne_ .
@@UsuńZnak podejrzewam, że chodzi tu o sytuację, gdy zebry się nie maluje, ale np układa kostką brukową innego koloru. Pewnie w myśl przepisów to nie jest zebra.
@@UsuńZnak Dziękuję za informację.
@@jankoodziej877 Tak, chodzi o kostkę brukową. Tylko nawet kostka nie ma innego koloru.
@@marcin-_ kostka brukowa, nawet w odpowiednich kolorach, nie jest znakiem. Chyba nawet jakiś sąd się na ten temat wypowiadał.
A czy znaki drogowe o postoju TAXI ustawione "na odwrót" nie powinny być tak ustawione prawidłowo właśnie?
Obecnie tak - najpierw przekreślone taxi a potem ten zwykły znak taxi. Ale to się za jakiś czas zmieni...
Chamstwo w najwyższej postaci ze strony urzędników, którzy odrzucili skargę jakoby była bezzasadna; powinni zostać pociągnięcie do odpowiedzialności! A osoby, które zatwierdzają projekt, na których ustawia się znaki co kilka metrów (notabene niezgodnie z przepisami) zamiast na jednym słupku powinny odpowiadać własnym majątkiem za swoje błędne decyzje.
Niestety, to normalne. Zawsze skargi rozpatruje się tak, by wykazać bezzasadność.
Bylibyśmy biedni, gdyby w naszym kraju wprowadzić ilość znaków jak w USA............
Myślę, że u nas dałoby radę ograniczyć ilość znaków nawet zgodnie z obecnymi przepisami, ale to trzeba chcieć. Nie ma obowiązku wyznaczać tylu przejść dla pieszych ani wszędzie dawać zakazów zatrzymywania/postoju.
@@UsuńZnak Odebrałbyś "pracę" wielu nierobom.........pozdrawiam.
po 4 znaki stop na każdym skrzyżowaniu równorzędnym
Co to jest "łamane pierwszeństwo"? Nie jestem w stanie znaleść definicji.
Nie ma definicji „łamanego pierwszeństwa” bo jest to określenie potoczne na sytuację, gdy „droga z pierwszeństwem przejazdu zmienia kierunek na skrzyżowaniu”.
masz może Facebook chetnie porozmawiam z Tb na temat przepisow ,lubię ogladac twoje filmiki jestes bardzo merytoryczny
Zapraszam :) facebook.com/usunznak
We Francji masz np po kolei 5 przejść dla pieszych. Masz jeden znak z tabliczką mówiącą o ilości przejść. Takie z nich lenie.
Teraz to chyba podpada pod definicję przejście sugerowane. .
Wieliczka i jej urzędnicy...... gdzie KPA mają w d....
Nie tylko Wieliczka ma problem z KPA…
Jak prawo nie wymaga od urzedów to mają gdzieś bezpieczeństwo, infrastrukturę i oznakowanie
🚦🚦🚥
przez 4 lata
Nic nie brakuje/brakowało
Jest coś takiego jak znak poziomy ktory uzupełnia przepisy
A jezeli kierowca nie wie i myśli ze nie ma przejscia bo brakuje znaku pionowegoo to powinien jak najszybciej oddać prawocjazdy starostwie
I przejsc ponownie kurs i egzamin
Aha z tym znakiem a20 widocznie była tam już droga dwukierunkowa i nie musi być wcale przed skrzyzowaniem
A jezeli nie ma znaku ostrzegawczego z pierwszeństwem to jest to skrzyżowanie równorzędne zasada prawej reki
Gdybym pracował w firmie youtuba to bym usunal ten kanal bo wprowadza tylko błąd innym
Jest to oczywiste, że jednak brakowało. Brakowało znaku pionowego przejścia dla pieszych - D-6. Znak ten zawsze musi być ustawiony przy przejściu dla pieszych (przepis który o tym mówi: 3:46).
Jeśli chodzi o znak A-20 to, tak jak inne znaki ostrzegawcze, to zgodnie z § 3 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych:
_1. Znaki ostrzegawcze _*_uprzedzają_*_ o miejscach na drodze, w których występuje lub może występować niebezpieczeństwo, oraz zobowiązują uczestników ruchu do zachowania szczególnej ostrożności._
_2. Odległość znaku ostrzegawczego od miejsca niebezpiecznego wynosi od 150 m do 300 m na drogach, na których dopuszczalna prędkość pojazdów przekracza 60 km/h, a _*_do_*_ 100 m na pozostałych drogach_
@@UsuńZnak tutaj nie występuje niebezpieczeństwo bo to najprostrze skrzyżowanie z litera t i każdy powinien wiedzieć kto ma pierwszeństwo
Co do przejsc jak wol piszą ze od 60 kmh a tam masz chyba z 30 lub tam jest strefa zamieszkania 20 kmh
@@charactername7895 Przypuszczam, że niebezpieczeństwo może wynikać z tego, że ktoś mógłby wyprzedzać z lewej strony na skrzyżowaniu, co byłoby dopuszczalne przy kontynuacji drogi jednokierunkowej, lub po prostu poruszać się lewą stroną drogi.
W centrum Wieliczki nie ma żadnej strefy ograniczonej prędkości ani strefy zamieszkania.
@@UsuńZnak to jest coś takiego jak szczególna ostrożność lub zasada ograniczonego zaufania
Każdy wie ze jezeli nie ma znaków na skrzyżowaniu to jest to skrzyżowanie równorzędne
Mhm….widzę kolejny 12-latek który pozabierał by wszystkim prawo jazdy bo naczytał się przed chwilą głupot w „google”. Weź wyszukaj sobie kodeks drogowy w oryginalnym brzmieniu i zacznij analizować używając mózgu co tam napisane. Zwłaszcza w zakresie przejść dla pieszych. Nie twórz swojego prawa, stosuj się do powszechnego.
Miej świadomość że ten przepis funkcjonuje wśród kierowców nie od dziś, a Ty nagle odkryłeś że coś takiego w ogóle jest ale w google wyczytałeś że jednak nie.
ale konfident z ciebie XDDD