Aga, kocham jak dajesz sobie tą pauzę, aby dać wypowiedzieć się Michowi. Mogłabym Was słuchać godzinami. Może jakiś cykl seminarium pt Savanarium małżeńskie🤣🤌🏻
Ajajajj jaką fajną terapię małżeńską sobie tutaj zrobiliście 😅 bardzo miło się was słucha, bo mówicie przystępnie i ze spokojem o ważnych kwestiach no i widać między wami miłość, wzajemny szacunek i chęć zrozumienia siebie nawzajem 🩵 gratuluję związku 😊 pozdróweczki 🙂
@@Marta-mh9gf co za bzdura. Czasy mają do tego bardzo dużo. Jeśli uważasz, że kiedyś by "przeszło" to co dziś to gratuluję "trafnych" obserwacji. Poza tym jeśli coś jest poruszane na forum to mam prawo skomentować na forum.
@@HejKejmipoczytaj sobie troszkę o Starożytności, tam to dopiero były czasy ;) hulaj dusza, piekła nie ma! Tak jak piszesz, komentować każdy może, więc bronię dojrzałości Micha! Jego wypowiedź o trójkątach w żadnym wypadku nie świadczy o niedojrzałości :)
@@Marta-mh9gf nie no proszę Cie. Zboczenia były zawsze, więc argument ze starożytnością nic nie wnosi. W dzisiejszych czasach zboczenia i inne udziwnienia dla niektórych są normą. Np. dla niesamowicie dojrzałego Micha :) Pewnie każda żona chciałaby tak dojrzałego męża, który rozważa trójkąciki. Chłop marzenie 😁
Ja bardzo się zgadzam z tym co powiedział Michu o zauroczeniach innymi osobami - jeśli świadomie decydujemy się, na bycie w związku to jednak trzeba znaleźć ten moment kiedy powie się stop temu zafascynowaniu inną osobą. Bardzo łatwo jest przeoczyć kiedy zafascynowanie przerodzi się w coś więcej, a to już moim zdaniem ranienie drugiej osoby. Wiadomo - inni ludzie będą nam się podobać z wyglądu, za to co robią, jakie mają hobby czy jaka energią emanują. Ale będąc w związku wkręcanie się w innych powinno się zastopować w odpowiednim momencie. Gratulacje dojrzałości i związku, jesteście super!
Ale bycie w związku nie oznacza też tego, że gdzieś obok nie czeka na nas lepsza, bardziej odpowiednia osoba. Wtedy też kiepsko byłoby tego nie wyłapać i zostać w relacji, która nie w 100% nam służy.
@@BellaSwan881oczywiście, że tak. Tu chodzi tylko i wyłącznie o to, że jeśli wchodzimy we wkręcenie się w kogoś innego na tyle mocno i czujemy, że to jednak dla nas odpowiedniejsza osoba to zawijamy się z aktualnej relacji :)
Mam moją autorską teorie na temat czy trudno kogoś znaleźć :D Chodziłam na różne domówki, miałam dużo znajomych, pracowałam w dużej firmie byłam otoczona zewsząd ludźmi, ale nie udało mi się przez lata nikogo znaleźć. Powód : dopóki moje poczucie wartości nie było mocnym fundamentem nie znalazłam właściwej osoby. Jako osoba niedowartościowana wchodziłam w gówniane relacje, toksyczne związki. Moja niska samoocena była spowodowana toksyczna relacja z rodzicami, a potem mobbingujscym szefem. Byłam otoczona toksyną. Wyprowadziłam się, zmieniłam środowisko w pracy. Przy narzeczonym uwierzyłam że mogę więcej i zmieniłam totalnie pracodawcę. Dopiero kiedy pokochałam siebie, poznałam siebie zrozumiałam że jestem zbyt fajna osoba aby oddawać swój czas, lojalność, empatię, miłość, poświęcenie i ciało byle komu. Osiągnęłam lvl, że było mi dobrze samej ze sobą. Nie potrzebowałam nikogo na siłę. Aż w końcu spotkałam mojego ukochanego narzeczonego - rok po mojej przemianie. Poznaliśmy się w Loftodance. Najlepszej agencji matrymonialnej w Krakowie, czyli szkole tańca xD. Obecnie spęłniany się jako rodzice💕. A Was Kochani tak dobrze posłuchać. Jesteście pięknymi ludźmi🌸🥰💕. Z Sava chętnie umówiłam się na gotowanie i plotki życiowe, ale niestety jestem z Krakowa xD... PODSUMOWUJĄC, NAJPIERW MUSISZ POKOCHAC SIEBIE
Fenomenalny odcinek, Michał oczarowales mnie swoim spokojem, otwartością, swoboda mówienia o seksie. Wierzę, że nakręcicie jeszcze niejeden odcinek i zrobicie z tego serie. Buziaki 🫶🏻
Podziwiam odwagę i szczerość w nazywaniu uczuć i wzajemnym mówieniu sobie o nich. Jestem z moim mężem 22 lata. I oczywiście jak to w małżeństwie, bywało różnie, ale chyba nie miałabym odwagi powiedzieć mu wprost, że nie czułam w jakimś okresie, że go kocham. Obawiałabym się, że to Go poważnie zrani. Ale to pewnie zależy od związku. Super, że jesteście tacy dobrani i pracujecie nad swoją relacją. Powodzenia😂
Gajs, nawet nie macie pojęcia jak bardzo potrzebowałam to wszystko usłyszeć. Poszerzyliście mi spojrzenie na niektóre kwestie które ostatnio siedziały mi w głowie i wydawały się totalnie nie do ogarnięcia. Wgl jesteście mega komfortowymi osobami ❤️ Dzięki za ten film
Myślę, że większość tematów jest do ogarnięcia, ale wymaga to elastyczności i takiego patrzenia z różnych perspektyw. Jak się usztywniamy, że „powinno być tak i tak” to się ciężej dogadać
Składam wniosek o Wasz wspólny podkast! Swietnie się słuchało, bije od Was tyle szacunku ze aż się udziela 🙂 bardzo komfortowa rozmowa dla oglądacza. P.S. Odcienie zieleni swetra i ten granat bluzy cały czas łechtały moje odczucia estetyczne 😅
zaczęłam Cię oglądać jakoś dwa lata temu, kiedy miałam jeden z gorszych momentów w życiu, potem zaliczyłam najlepszy, a teraz znowu potężny kryzys - w odnalezieniu się w związku 😓 Twoje treści to taki ciepły kocyk, za każdym razem niesamowicie mi pomagały. odklejały mnie od mojego przesiaknietego beznadzieją myślenia i przypominały mi czego chce w życiu - SPOKOJU i zwykłego życia, w którym umiem być dla siebie wsparciem. Twoje rozkminy z terapii też zawsze były takim poklepaniem po plecach, człowiekowi od razu lżej ze swoimi. robisz genialną robotę i jeśli miałabym sobie czegoś życzyć to takiego samorozwoju jaki widać u Ciebie po takim czasie i dogranego zwiazku. u mnie terapia trwa i trwa, ale ciągle jestem na etapie robienia jeszcze większego rozpierniczu w głowie, ale wierze, że w końcu będzie lepiej
Uwielbiam autentyczność i naturalność Waszych odpowiedzi - mam taką rozkminę, że takie prawdziwe pokazanie rzeczywistosci w związku, wzlotów I upadków, różnej gamy emocji, dużo bardziej świadczy o jakości i sile relacji, niż typowe social mediowe pokazywanie idealnego życia, gdzie zawsze w związku jest perfekcyjnie i nigdy nie ma się żadnych wątpliwości czy gorszych momentów. Dobrze się słuchało, dzięki Michu za dołączenie do serii, czekamy na więcej 💪
Nawet nie jestem w związku, ale jestem tak wdzięczna, że nagraliście ten materiał 🥺 to jest prawdziwy influence, mega że normalizujecie te sprawy i gratuluje takiego związku 👏🏼 P.S. Aga Twój yt to takie safe place dla mnie, jakbym poszła do najlepszej bestie. Cieszę się, że na Ciebie trafiłam! ❤️
Ojeju, bardzo dziękuję. Totalnie nie mam osoby z którą bym mogła poplotkować czy pogadać o takich związkowych problemach. Wasz filmik uświadomił mi że obawy są czymś normalnym i cyklicznym w dłuższej relacji (moja trwa 4 lata). Wiem że muszę rozmawiać z partnerem o tych problemach ale daliście mi też poczucie żeby wrzucić bardziej na luz🤙🏻😋
Uwielbiam Was. Naprawdę. Mamy bardzo podobne podejście w naszym związku. To co cenię najbardziej w moim partnerze, to że nawet gdy przechodzimy przez coś bardzo trudnego i ja panikuję, to on jest oazą spokoju, która wierzy, uspokaja, wspiera... Nigdy nie byłam w tak dojrzałym związku, gdzie o wszystkim SIĘ ROZMAWIA - nie krzyczy, nie wypomina, obwinia - ale po prostu rozmawia ❤️
Swietnie, ze podjeliscie ten temat, bo ludziom wydaje sie, ze jesli uczucia non stop nie siegaja zenitu to zwiazek umarl. A u nas jest podobnie jak u Was i mamy tez podobny staz zwiazku. Juz przyzwyczailam sie, ze uczucia faluja i nie panikuje, kiedy przez jakis czas mam wrazenie, ze nie kocham mojego meza, bo wiem ze za jakis czas znowu go bede kochac nad zycie.
Mega wartościowy film i dziękuję Ci, Michu za pojawienie się w nim. Przyjemnie się Was słuchało i mam totalnie bliskie Waszemu zdanie/przemyślenia. Mądrych, to aż miło posłuchać 😊 Dzięki Wam za ten szczery film i podzielenie się swoimi przemyśleniami. Życzę Wam, aby każde kolejne kryzysy udawało się Wam wychwycić w porę i wychodzić z nich z sukcesem, ale razem, bo tworzycie świetny team! ❤ Ps. Ostatnio obejrzałam film „Co z tym seksem”, podobno oceny nie zbiera jakieś dobre, ale mi osobiście się podobał, były nawet śmieszniejsze sceny, ale to co było kluczowe w tym filmu, to właśnie zwrócenie uwagi na rozmawianie o seksie, na dzielenie się tym, co się lubi i nie, to jest tak ważne. Najlepsza była scena, jak głuchoniemy zadzwonił na wideorozmowę do dziewczyny, która migała i ta miała połączyć go z panią z sekstelefonu. Dobre tam teksty odchodziły. 😄
Ja mam mega często wspólne crushe z mężem, ostatnio nawet wysłałam go na pilates który prowadzi taka sztos laska żeby ją poznał 😅😅😅 męskie crushe też mamy wspólne często, myślę że to fajna forma normalizowania tego że mamy oczy i podobają nam się inni ludzie.
WOW ! po prostu wow ... niesamowite jest to jakie tematy poruszacie i to ze możecie tak swobodnie o tym mówić. Wiele osób o tym myśli a nie potrafi o tym rozmawiać. Jesteście świetni tak po prostu :)
Fajnie, że mówicie o tak ważnych sprawach. O długoletnie związki trzeba dbać i się starać. Najważniejsze to lubić spędzać czas z druga osoba… 🥰 jesteście super !
W kontekście rozmawiania o seksie mogę zwrócić się do osób, które mają z tym problem w związku. Uważam, że wspólne obejrzenie właśnie takiej rozmowy jak Wasza jest świetnym początkiem dla zajebistej rozmowy, bardzo otwartej i zdejmujacej z niektórych tematów miano tematów Tabu. Z chęcią oglądamy Was z partnerem, związek prawie 4 lata i nie ma żadnego tematu Tabu u Nas i jest to tak uwalniające, że nie wyobrażam sobie, żeby ze strachu, niepewności czy uczucia skrępowania o czymś nie rozmawiać. Niezależnie czy jest to temat pieniędzy, seksu, dzieci, przyszłości, tematy zawodowe... Patrząc na Waszą relację nabieram tylko pewności, że nawet jeśli każdy jest inny, ale jest otwarty na drugą osobę to zawsze jest szansa, żeby się dogadać, dotrzeć, próbować zrozumieć. Ściskam Was i owoce mocno ❤
Ja ze swoim partnerem, jeżeli chodzi o jakieś zainteresowanie innymi osobami pod względem wizualnym czy nawet seksualnym to (na szczęście dla mnie) nie dotyczy nas. Nie wyobrażamy sobie, zeby któreś z nas zaproponowało drugiej połówce trojkat czy w ogóle ,,zmiane” partnera w danym dniu pod względem erotycznym. Jakby no, jest to już dawno przekroczenie granic zdrowego związku (personalnie mówiąc) i dla mnie prywatnie- nie istnieją otwarte związki. Jeżeli już sypiasz z kims innym to sypiaj dalej, mnie to już nie dotyczy. Oczywiście co ludzie to opinie i co ludzie to konkretne granice, albo ich brak, ale podziwiam Was za to, ze rozmawiacie o tym w tak beztroski sposób. Dla mnie może nie byłoby to tabu, ale pytanie byłoby zbyt niekomfortowe, choć każde zna swoje stanowisko w tej sprawie. Btw- Bardzo fajny filmik😊
Super rozmowa, bez romantyzowania, prawdziwe, „normalne życie”. Gdyby podobne treści pokazywali w filmach/książkach, jak byłam nastolatką, to może człowiek uniknąłby założenia i rozczarowania, że związek jest zawsze taki sam jak na początku, czyli fajerwerki i totalne zauroczenie :) Jedyne moje zastrzeżenie, to że współpraca średnio dobrana do tematyki 😅
Super rozmowa! Czuję niedosyt. 🤗 Naprawdę bardzo dobrze się Was słuchało i na początku patrzę i widzę "Oo 40 min, ekstra", a to tak szybko zleciało, że chcę więcej. 😊 Żeby wiecej związków takich bylo... Zrozumienie, szacunek i zaakceptowanie tego, że ludzie z czasem się zmieniają, ich poglądy sie zmieniają i to jest normlane.Mój związek też ma wiele do poprawy, ale dwie osoby muszą chcieć tak samo. Jedna strona nic nie zdziała.
Jestem wlasnie na etapie "przygasania" uczuc w moim zwiazku. Jestem od 5 lat z facetem i zastanawiamy się czy to ma sens. Uwielniamy sie jako kumpli, szanujemy, zawsze mozemy na siebie liczyc, natomiast nie wiem czy to nadal realacja romantyczna czy juz tylko przyjaźń.. dodatkowo nie pomaga to, ze przyjaciolki, co chwilę się zaręczają, zachodzą w ciążę a ja stoję w miejscu. Wasza rozmowa wiele mi rozjaśniła, jestem bardzo wdzięczna za Wasz punkt widzenia i gratuluję tak wspaniałej relacji 😘❤️
My z mężem byliśmy osobno na terapii, pracujemy nad sobą i wszystko było międzt nami super, mieliśmy przepracowanych wiele tematów i jednak największa zmiana w naszym związku przyszła po narodzinach dziecka. Ciężka ciąża, połóg, komplikacje (wcześniak), nowa rzeczywistość, brak snu, zmęczenie, dodatkowo mały ma refluks i jest high needem, więc bywa naprawdę hardcore'owo. Póki co chyba zaakceptowaliśmy, że nie mamy czasu na dbanie o związek i po prostu musimy przeczekać w trybie przetrwania.
Nam się trafiło dziecko anioł.. ale u nas też zawiązek dostał po dupie niby się pogodziliśmy z tym że teraz mały jest numer 1 i ten czas dla nas jest minimalny to bardzo brakuje mi męża. Wiem że to przejściowy etap i jak młody podrośnie to znów odnajdziemy siebie ale jeżeli ktoś robi sobie dziecko żeby ratować związek to moim zdaniem to starzał w kolano. Przed dzieckiem też mieliśmy lepsze i gorsze momenty i tak jak mówię mamy dziecko anioła a jak ma się takie wymagające jak w Waszym przypadku to naprawdę musi być ogień. Podsumowując powiem jedno wszytsko mija i będzie lepiej życzę dużo zdrowia dla maluszka i dla Ciebie i męża 🙂
Moje ziomeczki z malutkimi dziećmi mówią podobnie, że akceptują to, że teraz związek zszedł na dalszy plan i starają się ten czas przetrwać a potem wrócą do tematu… podziwiam serio 🤍
Podobnie u nas, ciąża poród i połóg były okej, ale nowa rzeczywistość z dzieckiem, brak snu robi swoje. Coreczka ma 1,5 roku, a czuje ze my wciąż nie jesteśmy w 100% okej, są dni kiedy wieczorem jesteśmy tak zmęczeni, ze siedzimy obok siebie na kanapie i nawet nie chce nam się gadać. Mam nadzieje, ze to z czasem będzie zmieniać się na lepsze, póki co jednak coreczka jest na 1szym miejscu zdecydowanie
Świetna rozmowa! Gratuluję otwartości. Niestety w jednej kwestii muszę się z wami zgodzić. Jest dużo mniej sporów o pieniądze kiedy sytuacja finansowa jest stabilna i dobra, po prostu. Nie mam problemu, żeby dzielić się z partnerem pieniędzmi ale przyznaję, że niestabilne zarobi do dodatkowy stres dla związku.
Myślę, że bardzo fajne jest to, że przy różnych przeszkodach na waszej drodze rozmawialiście i probowaliście jednak jakoś to rozkminić, a nie stwierdziliście, że jak coś jest nie tak to na pewno to nie to. Jasne, że nie można być z nikim na siłę, ale mam wrażenie, że jednak w obecnych czasach czasami rezygnujemy z tego, praktycznie nie próbójąc rozwiązać problemu. Bardzo wartościowa rozmowa i ciekawe tematy, mam nadzieję, że to powtórzycie. ;)
Japiernicze dodałaś dzisiaj filmik który bym mi TAK POTRZEBNY!!!!!Od tygodnia rozkminiam bardzo o jednej rzeczy i właśnie o tym mówisz… Mega się ucieszyłam na ten filmik❤❤❤
Fajnie się Was ogląda. Bardzo podoba mi sie Wasza otwartość, Wasza relacja.... Ja z moim mężem znamy się od około 25 lat i w tym roku mamy 23 rocznicę. Dla mnie w związku najważniejsze jest dbanie o siebie nawzajem ale i wzajemne szanowanie swoich różnych potrzeb. I chyba najważniejsze być dla siebie nawzajem najlepszym przyjacielem.
Kochani, jak milo się Was slucha ❤ Moim zdaniem w związku bardzo wazna jest komunikacja... Miłość, szacunek, pożądanie, lojalność, zaufanie... To są bardzo ważne rzeczy, ale podstawa to komunikowanie się ze sobą, mówienie o tym czego potrzeba, co wkurza, co boli, co cieszy... I to u Was widać bardzo :))) Dzięki! ❤
To że podoba nam się ktoś inny jest zupełnie naturalne. Dopóki nie robimy żadnych działań by zrobić coś wbrew naszemu partnerowi i zranić go jakkolwiek tym uczuciem - jest to okej, jedyna różnica może być ustalenie czy chcemy by partner/ka mówił/a nam o tym, czy jednak zostawił/a to dla siebie.😊
@@wszyscyfajnie1028ale jak podoba? Dla mnie podobanie, to jednak nie tylko zauwazenie, ze inna osoba jest atrakcyjna. Jakby mi maz powiedzial, ze jakas kobieta mu sie podoba, to by mi bylo przykro.
Super Podejście do wspolnej kasy brawo Fajnie sie szanujecie ❤ 😊jestem 20 lat po slubie ale dopiero jak Was slucham to analizuje moj zwiazek I widze ile prawdziwych spraw poruszacie Mega jestescie dojrzali 😊 Zazdroszcze
Kurczę do tego pytania 50-50 … Baaaaardzo bym chciała się nie rozliczać z moim facetem. Jesteśmy razem od 6 lat i u nas chodzi o sprzątnie i mimo że tak jak mówisz kocham go, to no nie chce być kurą domową która ciągle sprząta bo ma inny poziom czystości i nwm ucze go, wytykam bo inaczej on nie widzi problemu w nwm zostawionej drewnianej desce po krojeniu kurczaka której ciężko później domyć, czy ze przez rok mieszkania ja umyłam piekarnik już ze 3 razy a pralkę 2 a on ani razu i to nie ze on zrobił coś innego w zamian, albo żeby zamiast wieczorem ogarnąć w kuchni, ogólnie ze trzeba coś ogarnąć w mieszkaniu to łapie go na oglądaniu yt, czy graniu w lola bo dla niego czas wolny to nie czas na obowiązki … a później rano zostawia to mnie bo nie ma jak na blacie śniadania wgl zrobić … reasumując zazdroszczę, że spełniacie swoje oczekiwania we wspólnym życiu na tyle że rozliczanie się jest niepotrzebne … ale często przy takich dużych nierównościach trzeba też zawalczyć o siebie … to jest proces, uświadamianie, i to rozliczanie, że to nie magiczny stoliczek, który się sam sprząta
Ojj też tak mam, z jednej strony lubię sprzątać i gotować i mam z tego radochę i cieszę się, że mogę też w ten sposób wesprzeć mojego chłopaka, ale z drugiej mam przez to mniej czasu dla siebie, a jego wrażliwość na te kwestie wzrasta bardzo powoli i muszę go pilnować jak się za coś bierze (zwykle po przypomnieniu mu o tym ;) ). Ja będę walczyć o coraz większe jego zaangażowanie, nie do przesady, nie musi być 50-50, ale jak poczuję, że jest dobrze, to na pewno jeszcze bardziej docenię naszą relację 😊
Dzięki za wspólny filmik! Mega posłuchać od doświadczonych osób co i jak, młode osoby mogą zobaczyć że związki nie wyglądają jak w filmach itd. Oby to była już tradycja 😁 pozdrawiam 😊
Czekam na więcej takich perełek z Waszym udziałem 😁 Szczerze i zwyczajnie o takich tematach, które wcale nie są tak łatwe do omówienia w związku. Aż ja nabrałam ochoty do rozmów z moim partnerem 😅
Podziwiam was za tą ogromną szczerość na tematy które tak jak trafnie powiedzieliście powinny być normą do rozmów przy śniadanku! Widać przez to co mówicie że kwintesencją do super związku jest poprostu wzajemne się docieranie i rozmowa. Dziękuję wam bardzo🥹
No jak wy na siebie patrzycie no! Tyle lat was oglądam, ale nigdy nie przestanie mnie to urzekać 🥺Przecudowny film, naprawdę niezłą terapię małżeńską odwaliliście! Oby wam się zawsze żyło zdrowo i cudownie ❤
Czy tylko ja zwracam na takie szczegóły? 😂Wszystko jest kolorystycznie spójne tak żeby grało, nawet na tym filmie Aga ma zielony sweter pasujący do kwiatka a Michu bluzę pod kolor wazonu na szafce ?Wtf? Czy tylko ja na takie szczegóły zwracam uwagę 😂 dla mnie miło się ogląda taką spójność. Aga czy to celowe ? ❤️
Niesamowite jak bardzo widać na tym filmie Waszą dojrzałość. Cieszę się, że dzielicie się swoim jak najbardziej poprawnym, zdrowym spojrzeniem na związek, wspólne życie i problemy szczególnie patrząc na to jak wyglądają typowe polskie wzorce, które wyciągamy z domu
Super film 😍 ostatnio przy filmie micha Micha jak widzialam że Michu będzie kosztował to volume na minimum i myslalam że tylko ja słysze to mlaskanie 😅 ale mega mi sie podoba to Wasze spojrzenie, że związek to nie wychowanie partnera pod siebie i ciągłe sztorcowanie- tak jak Aga mówisz, poprostu wychodzisz a nie naskakujesz na Micha. Wiadomo komunikacja komunikacją ale nie wkraczanie w bycie tej drugiej osoby i totalne wygaszanie non stop
Świetnie się tego słucha jesteście turbo świadomi emocjonalnie! Mam nadzieję, że coraz częściej będą się pojawiać takie formy filmów. Pozdrawiam cieplutko🫶
Świetny film. Jesteście mega rozsądnymi ludźmi ❤ Mówicie o związku idealnym, kiedyś też do takiego poziomu dojdę, że nie będę zazdrosna o kogoś kogo podziwia mój mąż. Wiem, że to przez moje kompleksy. Podziwiam Was.
Omg normalnie jakbym w lustro na mój związek patrzyła xD oprócz lat, bo my jesteśmy razem 9. Szyja mnie boli od potakiwania, które przerywały co jakiś czas śmiechujki. Proszę o więcej ❤️
Genialna rozmowa Jestem pod wrażeniem jak dojrzały jest wasz związek i jak głębokie unitarne są wasze komentarze Brawo!
Totalnie
Aga, kocham jak dajesz sobie tą pauzę, aby dać wypowiedzieć się Michowi. Mogłabym Was słuchać godzinami. Może jakiś cykl seminarium pt Savanarium małżeńskie🤣🤌🏻
Savanarium małżeńskie XD zajebiste🤌🏻
Ajajajj jaką fajną terapię małżeńską sobie tutaj zrobiliście 😅 bardzo miło się was słucha, bo mówicie przystępnie i ze spokojem o ważnych kwestiach no i widać między wami miłość, wzajemny szacunek i chęć zrozumienia siebie nawzajem 🩵 gratuluję związku 😊 pozdróweczki 🙂
To musi być stała seria! ❤️
Taaaaaak! 100% !
Popieram ! Też chce więcej ❤mądrych ludzi dobrze posłuchać ! Ściskam mocno
Taaak!
Tak!!!🎉❤
Mam wrażenie że Michu się urodził dojrzały ❤
Facet, który mówi, że trójkącik w małżeństwie jest spoko? Rzeczywiście, bardzo dojrzałe podejście xD
Co za czasy...
@@HejKejmi nie nam oceniać co w cudzym małżeństwie jest ok, jeśli dwie osoby się na coś godzą, to ich sprawa. Czasy nie mają nic do tego ;)
@@Marta-mh9gf co za bzdura. Czasy mają do tego bardzo dużo. Jeśli uważasz, że kiedyś by "przeszło" to co dziś to gratuluję "trafnych" obserwacji.
Poza tym jeśli coś jest poruszane na forum to mam prawo skomentować na forum.
@@HejKejmipoczytaj sobie troszkę o Starożytności, tam to dopiero były czasy ;) hulaj dusza, piekła nie ma!
Tak jak piszesz, komentować każdy może, więc bronię dojrzałości Micha! Jego wypowiedź o trójkątach w żadnym wypadku nie świadczy o niedojrzałości :)
@@Marta-mh9gf nie no proszę Cie. Zboczenia były zawsze, więc argument ze starożytnością nic nie wnosi. W dzisiejszych czasach zboczenia i inne udziwnienia dla niektórych są normą. Np. dla niesamowicie dojrzałego Micha :)
Pewnie każda żona chciałaby tak dojrzałego męża, który rozważa trójkąciki. Chłop marzenie 😁
Ja bardzo się zgadzam z tym co powiedział Michu o zauroczeniach innymi osobami - jeśli świadomie decydujemy się, na bycie w związku to jednak trzeba znaleźć ten moment kiedy powie się stop temu zafascynowaniu inną osobą. Bardzo łatwo jest przeoczyć kiedy zafascynowanie przerodzi się w coś więcej, a to już moim zdaniem ranienie drugiej osoby. Wiadomo - inni ludzie będą nam się podobać z wyglądu, za to co robią, jakie mają hobby czy jaka energią emanują. Ale będąc w związku wkręcanie się w innych powinno się zastopować w odpowiednim momencie. Gratulacje dojrzałości i związku, jesteście super!
Ale bycie w związku nie oznacza też tego, że gdzieś obok nie czeka na nas lepsza, bardziej odpowiednia osoba. Wtedy też kiepsko byłoby tego nie wyłapać i zostać w relacji, która nie w 100% nam służy.
@@BellaSwan881oczywiście, że tak. Tu chodzi tylko i wyłącznie o to, że jeśli wchodzimy we wkręcenie się w kogoś innego na tyle mocno i czujemy, że to jednak dla nas odpowiedniejsza osoba to zawijamy się z aktualnej relacji :)
Mam moją autorską teorie na temat czy trudno kogoś znaleźć :D
Chodziłam na różne domówki, miałam dużo znajomych, pracowałam w dużej firmie byłam otoczona zewsząd ludźmi, ale nie udało mi się przez lata nikogo znaleźć. Powód : dopóki moje poczucie wartości nie było mocnym fundamentem nie znalazłam właściwej osoby. Jako osoba niedowartościowana wchodziłam w gówniane relacje, toksyczne związki.
Moja niska samoocena była spowodowana toksyczna relacja z rodzicami, a potem mobbingujscym szefem. Byłam otoczona toksyną. Wyprowadziłam się, zmieniłam środowisko w pracy. Przy narzeczonym uwierzyłam że mogę więcej i zmieniłam totalnie pracodawcę.
Dopiero kiedy pokochałam siebie, poznałam siebie zrozumiałam że jestem zbyt fajna osoba aby oddawać swój czas, lojalność, empatię, miłość, poświęcenie i ciało byle komu. Osiągnęłam lvl, że było mi dobrze samej ze sobą. Nie potrzebowałam nikogo na siłę. Aż w końcu spotkałam mojego ukochanego narzeczonego - rok po mojej przemianie. Poznaliśmy się w Loftodance. Najlepszej agencji matrymonialnej w Krakowie, czyli szkole tańca xD. Obecnie spęłniany się jako rodzice💕.
A Was Kochani tak dobrze posłuchać. Jesteście pięknymi ludźmi🌸🥰💕. Z Sava chętnie umówiłam się na gotowanie i plotki życiowe, ale niestety jestem z Krakowa xD...
PODSUMOWUJĄC, NAJPIERW MUSISZ POKOCHAC SIEBIE
Fenomenalny odcinek, Michał oczarowales mnie swoim spokojem, otwartością, swoboda mówienia o seksie. Wierzę, że nakręcicie jeszcze niejeden odcinek i zrobicie z tego serie. Buziaki 🫶🏻
Zaimponowaliście mi! Kurcze jak fajnie się was słucha. Może taka rozmowq raz na kwartał, a nie raz w roku? 😛
Pomyślimy haha
Podziwiam odwagę i szczerość w nazywaniu uczuć i wzajemnym mówieniu sobie o nich. Jestem z moim mężem 22 lata. I oczywiście jak to w małżeństwie, bywało różnie, ale chyba nie miałabym odwagi powiedzieć mu wprost, że nie czułam w jakimś okresie, że go kocham. Obawiałabym się, że to Go poważnie zrani. Ale to pewnie zależy od związku. Super, że jesteście tacy dobrani i pracujecie nad swoją relacją. Powodzenia😂
U nas to mówienie sobie wprost jest naszą cechą wspólną, nam to pomaga i ułatwia :) ale to wiadomo każdy związek ma swoje podejście
Gajs, nawet nie macie pojęcia jak bardzo potrzebowałam to wszystko usłyszeć. Poszerzyliście mi spojrzenie na niektóre kwestie które ostatnio siedziały mi w głowie i wydawały się totalnie nie do ogarnięcia. Wgl jesteście mega komfortowymi osobami ❤️ Dzięki za ten film
Myślę, że większość tematów jest do ogarnięcia, ale wymaga to elastyczności i takiego patrzenia z różnych perspektyw. Jak się usztywniamy, że „powinno być tak i tak” to się ciężej dogadać
Składam wniosek o Wasz wspólny podkast! Swietnie się słuchało, bije od Was tyle szacunku ze aż się udziela 🙂 bardzo komfortowa rozmowa dla oglądacza.
P.S. Odcienie zieleni swetra i ten granat bluzy cały czas łechtały moje odczucia estetyczne 😅
Więcej o związkach ✨️ uwielbiam Was razem
zaczęłam Cię oglądać jakoś dwa lata temu, kiedy miałam jeden z gorszych momentów w życiu, potem zaliczyłam najlepszy, a teraz znowu potężny kryzys - w odnalezieniu się w związku 😓 Twoje treści to taki ciepły kocyk, za każdym razem niesamowicie mi pomagały. odklejały mnie od mojego przesiaknietego beznadzieją myślenia i przypominały mi czego chce w życiu - SPOKOJU i zwykłego życia, w którym umiem być dla siebie wsparciem. Twoje rozkminy z terapii też zawsze były takim poklepaniem po plecach, człowiekowi od razu lżej ze swoimi. robisz genialną robotę i jeśli miałabym sobie czegoś życzyć to takiego samorozwoju jaki widać u Ciebie po takim czasie i dogranego zwiazku. u mnie terapia trwa i trwa, ale ciągle jestem na etapie robienia jeszcze większego rozpierniczu w głowie, ale wierze, że w końcu będzie lepiej
Ugh ten rozpiernicz po terapii jest tak męczący, przytulam 🤍
trzymam kciuki za Ciebie, dasz radę ❤
Uwielbiam autentyczność i naturalność Waszych odpowiedzi - mam taką rozkminę, że takie prawdziwe pokazanie rzeczywistosci w związku, wzlotów I upadków, różnej gamy emocji, dużo bardziej świadczy o jakości i sile relacji, niż typowe social mediowe pokazywanie idealnego życia, gdzie zawsze w związku jest perfekcyjnie i nigdy nie ma się żadnych wątpliwości czy gorszych momentów.
Dobrze się słuchało, dzięki Michu za dołączenie do serii, czekamy na więcej 💪
Apeluję o takie długie filmy częściej ❤
Zróbcie podcast, super się Was słucha ❤
Gdzieś tam mnie to kusi, ale kuuuurcze czasowo nie dam rady :/
jak być udanym związkiem to właśnie takim jak wasz
fajnie że potraficie tak szczerze ze sobą rozmawiać
Nawet nie jestem w związku, ale jestem tak wdzięczna, że nagraliście ten materiał 🥺 to jest prawdziwy influence, mega że normalizujecie te sprawy i gratuluje takiego związku 👏🏼
P.S. Aga Twój yt to takie safe place dla mnie, jakbym poszła do najlepszej bestie. Cieszę się, że na Ciebie trafiłam! ❤️
Szacunek za wytrwałość i świadomość,macie szczęście bo macie siebie.
Uwielbiam te normalnosc, zdolnosc mowienia (i to publicznie) o rzeczach które często maja status tabu. Dziękuję, inspirujące ❤
Married talk tym razem nie girl talk 😂 mega fajnie 🫶 dzięki Tobie zrozumiałam wiele spraw, dzięki Ci za to 🫶
W sumie dobra nazwa haha
Niesamowita dojrzałość i spokój 🥹 cudownie się tego słucha ❤️ Dużo miłości!
Ojeju, bardzo dziękuję. Totalnie nie mam osoby z którą bym mogła poplotkować czy pogadać o takich związkowych problemach. Wasz filmik uświadomił mi że obawy są czymś normalnym i cyklicznym w dłuższej relacji (moja trwa 4 lata). Wiem że muszę rozmawiać z partnerem o tych problemach ale daliście mi też poczucie żeby wrzucić bardziej na luz🤙🏻😋
Ta dojrzałość jaka od Was bije jest fenomenalna. Jestem pod wrażeniem.
Uwielbiam Was. Naprawdę. Mamy bardzo podobne podejście w naszym związku. To co cenię najbardziej w moim partnerze, to że nawet gdy przechodzimy przez coś bardzo trudnego i ja panikuję, to on jest oazą spokoju, która wierzy, uspokaja, wspiera... Nigdy nie byłam w tak dojrzałym związku, gdzie o wszystkim SIĘ ROZMAWIA - nie krzyczy, nie wypomina, obwinia - ale po prostu rozmawia ❤️
To dzieki tobie zaczelam w koncu z moim chlopem gadac o seksie! Po 10 latach i wszystko zaczyna sie zmieniac juz to widze! Thank youuuu
Rozładowałam wreszcie kupę prania większa ode mnie i dobrze się przy tym bawiłam. Dzięki mordeczki 🙏
A nie ma za co, bardzo proszę 🤔🙃😆
Swietnie, ze podjeliscie ten temat, bo ludziom wydaje sie, ze jesli uczucia non stop nie siegaja zenitu to zwiazek umarl. A u nas jest podobnie jak u Was i mamy tez podobny staz zwiazku. Juz przyzwyczailam sie, ze uczucia faluja i nie panikuje, kiedy przez jakis czas mam wrazenie, ze nie kocham mojego meza, bo wiem ze za jakis czas znowu go bede kochac nad zycie.
Jestem fanką tego duetu i proszę o więcej. Mądrych ludzi to miło posłuchać ❤ wspaniałą macie relację
Kocham wasze filmy zero tabu i to jest tak cudne 🥰
Mega wartościowy film i dziękuję Ci, Michu za pojawienie się w nim. Przyjemnie się Was słuchało i mam totalnie bliskie Waszemu zdanie/przemyślenia. Mądrych, to aż miło posłuchać 😊 Dzięki Wam za ten szczery film i podzielenie się swoimi przemyśleniami. Życzę Wam, aby każde kolejne kryzysy udawało się Wam wychwycić w porę i wychodzić z nich z sukcesem, ale razem, bo tworzycie świetny team! ❤
Ps. Ostatnio obejrzałam film „Co z tym seksem”, podobno oceny nie zbiera jakieś dobre, ale mi osobiście się podobał, były nawet śmieszniejsze sceny, ale to co było kluczowe w tym filmu, to właśnie zwrócenie uwagi na rozmawianie o seksie, na dzielenie się tym, co się lubi i nie, to jest tak ważne. Najlepsza była scena, jak głuchoniemy zadzwonił na wideorozmowę do dziewczyny, która migała i ta miała połączyć go z panią z sekstelefonu. Dobre tam teksty odchodziły. 😄
Kocham tę historię o sąsiedzie 😅 TOP
A ja chyba nie do końca zrozumiałam czy Michała pociągają faceci, czy to było w formie żartu.
@@aleksandrakowalska8231a może po prostu potrafi stwierdzić czy jakiś facet jest przystojny czy brzydki? Jego zdaniem. Nie trzeba być od razu homo
Ja mam mega często wspólne crushe z mężem, ostatnio nawet wysłałam go na pilates który prowadzi taka sztos laska żeby ją poznał 😅😅😅 męskie crushe też mamy wspólne często, myślę że to fajna forma normalizowania tego że mamy oczy i podobają nam się inni ludzie.
@@magdalenam07 ja miałam na myśli pociąg, a nie ocenę urody.
Michu super! W ogole dzieki za otwarta i taka normalna rozmowe o rzeczach ktore sa czasem gdzies w podziemiach.
WOW ! po prostu wow ...
niesamowite jest to jakie tematy poruszacie i to ze możecie tak swobodnie o tym mówić. Wiele osób o tym myśli a nie potrafi o tym rozmawiać. Jesteście świetni tak po prostu :)
Podejrzewam, że nawet nie wiecie jak dużo dobrego ta rozmowa robi ❤
Fajnie, że mówicie o tak ważnych sprawach. O długoletnie związki trzeba dbać i się starać. Najważniejsze to lubić spędzać czas z druga osoba… 🥰 jesteście super !
W kontekście rozmawiania o seksie mogę zwrócić się do osób, które mają z tym problem w związku.
Uważam, że wspólne obejrzenie właśnie takiej rozmowy jak Wasza jest świetnym początkiem dla zajebistej rozmowy, bardzo otwartej i zdejmujacej z niektórych tematów miano tematów Tabu.
Z chęcią oglądamy Was z partnerem, związek prawie 4 lata i nie ma żadnego tematu Tabu u Nas i jest to tak uwalniające, że nie wyobrażam sobie, żeby ze strachu, niepewności czy uczucia skrępowania o czymś nie rozmawiać. Niezależnie czy jest to temat pieniędzy, seksu, dzieci, przyszłości, tematy zawodowe... Patrząc na Waszą relację nabieram tylko pewności, że nawet jeśli każdy jest inny, ale jest otwarty na drugą osobę to zawsze jest szansa, żeby się dogadać, dotrzeć, próbować zrozumieć.
Ściskam Was i owoce mocno ❤
Ja ze swoim partnerem, jeżeli chodzi o jakieś zainteresowanie innymi osobami pod względem wizualnym czy nawet seksualnym to (na szczęście dla mnie) nie dotyczy nas. Nie wyobrażamy sobie, zeby któreś z nas zaproponowało drugiej połówce trojkat czy w ogóle ,,zmiane” partnera w danym dniu pod względem erotycznym. Jakby no, jest to już dawno przekroczenie granic zdrowego związku (personalnie mówiąc) i dla mnie prywatnie- nie istnieją otwarte związki. Jeżeli już sypiasz z kims innym to sypiaj dalej, mnie to już nie dotyczy. Oczywiście co ludzie to opinie i co ludzie to konkretne granice, albo ich brak, ale podziwiam Was za to, ze rozmawiacie o tym w tak beztroski sposób. Dla mnie może nie byłoby to tabu, ale pytanie byłoby zbyt niekomfortowe, choć każde zna swoje stanowisko w tej sprawie. Btw- Bardzo fajny filmik😊
Jestem w związku 7 lat ale wciąż ten filmik był mega wartościowy, dzięki 😊
Super rozmowa, bez romantyzowania, prawdziwe, „normalne życie”.
Gdyby podobne treści pokazywali w filmach/książkach, jak byłam nastolatką, to może człowiek uniknąłby założenia i rozczarowania, że związek jest zawsze taki sam jak na początku, czyli fajerwerki i totalne zauroczenie :)
Jedyne moje zastrzeżenie, to że współpraca średnio dobrana do tematyki 😅
Poza tym niezwykle wartościowym filmem, uwielbiam społeczność, którą Agasava stworzyła tutaj❤
Mega dojrzałe podejście guys, można wiele z Waszej relacji czerpać- dzięki, że się tym dzielicie, miło się na Was patrzy❤
Fajnie, że mimo bycia w związku, widzisz jak ważna jest kwestia szczęścia w znalezieniu dobrego partnera. Ogólnie super rozmowa, podziwiam otwartość 😅
ekstra by bylo jakbys wrzucala odcinki girltalku na spotify w formie podcastow!!
Ale od was bije spokój i pozytywna energia. Mega dobrze się was słucha 😌
Super rozmowa! Czuję niedosyt. 🤗
Naprawdę bardzo dobrze się Was słuchało i na początku patrzę i widzę "Oo 40 min, ekstra", a to tak szybko zleciało, że chcę więcej. 😊
Żeby wiecej związków takich bylo...
Zrozumienie, szacunek i zaakceptowanie tego, że ludzie z czasem się zmieniają, ich poglądy sie zmieniają i to jest normlane.Mój związek też ma wiele do poprawy, ale dwie osoby muszą chcieć tak samo. Jedna strona nic nie zdziała.
Jestem wlasnie na etapie "przygasania" uczuc w moim zwiazku. Jestem od 5 lat z facetem i zastanawiamy się czy to ma sens. Uwielniamy sie jako kumpli, szanujemy, zawsze mozemy na siebie liczyc, natomiast nie wiem czy to nadal realacja romantyczna czy juz tylko przyjaźń.. dodatkowo nie pomaga to, ze przyjaciolki, co chwilę się zaręczają, zachodzą w ciążę a ja stoję w miejscu. Wasza rozmowa wiele mi rozjaśniła, jestem bardzo wdzięczna za Wasz punkt widzenia i gratuluję tak wspaniałej relacji 😘❤️
dziękuję za szczerość i otwartość, ja bym tak nie potrafiła, ale samo słuchanie sprawia że staję się ciut mniej wstydliwa bo widzę, że można inaczej
My z mężem byliśmy osobno na terapii, pracujemy nad sobą i wszystko było międzt nami super, mieliśmy przepracowanych wiele tematów i jednak największa zmiana w naszym związku przyszła po narodzinach dziecka. Ciężka ciąża, połóg, komplikacje (wcześniak), nowa rzeczywistość, brak snu, zmęczenie, dodatkowo mały ma refluks i jest high needem, więc bywa naprawdę hardcore'owo. Póki co chyba zaakceptowaliśmy, że nie mamy czasu na dbanie o związek i po prostu musimy przeczekać w trybie przetrwania.
Nam się trafiło dziecko anioł.. ale u nas też zawiązek dostał po dupie niby się pogodziliśmy z tym że teraz mały jest numer 1 i ten czas dla nas jest minimalny to bardzo brakuje mi męża. Wiem że to przejściowy etap i jak młody podrośnie to znów odnajdziemy siebie ale jeżeli ktoś robi sobie dziecko żeby ratować związek to moim zdaniem to starzał w kolano. Przed dzieckiem też mieliśmy lepsze i gorsze momenty i tak jak mówię mamy dziecko anioła a jak ma się takie wymagające jak w Waszym przypadku to naprawdę musi być ogień. Podsumowując powiem jedno wszytsko mija i będzie lepiej życzę dużo zdrowia dla maluszka i dla Ciebie i męża 🙂
Moje ziomeczki z malutkimi dziećmi mówią podobnie, że akceptują to, że teraz związek zszedł na dalszy plan i starają się ten czas przetrwać a potem wrócą do tematu… podziwiam serio 🤍
Podobnie u nas, ciąża poród i połóg były okej, ale nowa rzeczywistość z dzieckiem, brak snu robi swoje. Coreczka ma 1,5 roku, a czuje ze my wciąż nie jesteśmy w 100% okej, są dni kiedy wieczorem jesteśmy tak zmęczeni, ze siedzimy obok siebie na kanapie i nawet nie chce nam się gadać. Mam nadzieje, ze to z czasem będzie zmieniać się na lepsze, póki co jednak coreczka jest na 1szym miejscu zdecydowanie
Jesteście w moim odbiorze bardzo pozytywną Parą młodych ludzi, którym widać, że ze sobą w związku jest naprawdę dobrze. Gratuluję 🤗
Ale widać między Wami miłość❤️ jak patrzycie na siebie, nieocenione. Super odcinek, każdy tego potrzebował!
Świetna rozmowa! Gratuluję otwartości.
Niestety w jednej kwestii muszę się z wami zgodzić. Jest dużo mniej sporów o pieniądze kiedy sytuacja finansowa jest stabilna i dobra, po prostu. Nie mam problemu, żeby dzielić się z partnerem pieniędzmi ale przyznaję, że niestabilne zarobi do dodatkowy stres dla związku.
Przecież Michał powiedział, że jak jest stabilna sytuacja finansowa, to jest łatwiej w tym temacie
@@Laru89 przecież powiedziałam, że się z nimi zgadzam...
Cześć, przypadkowo trafiłam na ten film. Bardzo pomogła mi wasza rozmowa, dziękuję że podzieliliście się swoimi przemyśleniami i spostrzeżeniami.
🤍🤍
Mam wrażenie, że tę rozmowę powinno się puszczać ludziom jako tutorial do budowania długotrwałych relacji. Dzięki Wam za nią ♥️
40 minut! Zdążę zrobić obiad i pielęgnację! 🙈
Bardzo wartościowa, taka zwykła rozmowa bez zadęcia! Życzę Wam żeby nigdy nie przestało Wam się chcieć pracować nad Waszym związkiem
Myślę, że bardzo fajne jest to, że przy różnych przeszkodach na waszej drodze rozmawialiście i probowaliście jednak jakoś to rozkminić, a nie stwierdziliście, że jak coś jest nie tak to na pewno to nie to. Jasne, że nie można być z nikim na siłę, ale mam wrażenie, że jednak w obecnych czasach czasami rezygnujemy z tego, praktycznie nie próbójąc rozwiązać problemu. Bardzo wartościowa rozmowa i ciekawe tematy, mam nadzieję, że to powtórzycie. ;)
40 minut !? To najlepszy prezent urodzinowy 🥹
Wszystkiego dobrego ❤🎉
Sto lat!!!!🎉
wszystkiego najlepszego 🩷
Tez mam dziś urodziny 🎉 Wszystkiego Najlepszego dla Nas! 😄
Wszystkiego najlepszego 🎉🎉
Japiernicze dodałaś dzisiaj filmik który bym mi TAK POTRZEBNY!!!!!Od tygodnia rozkminiam bardzo o jednej rzeczy i właśnie o tym mówisz… Mega się ucieszyłam na ten filmik❤❤❤
Fajnie się Was ogląda. Bardzo podoba mi sie Wasza otwartość, Wasza relacja....
Ja z moim mężem znamy się od około 25 lat i w tym roku mamy 23 rocznicę. Dla mnie w związku najważniejsze jest dbanie o siebie nawzajem ale i wzajemne szanowanie swoich różnych potrzeb.
I chyba najważniejsze być dla siebie nawzajem najlepszym przyjacielem.
Piękne!🤍
Mega rozmowa kochani 😍🥰🥹 dużo pomagajcie młodszemu pokoleniu!
Kochani, jak milo się Was slucha ❤ Moim zdaniem w związku bardzo wazna jest komunikacja... Miłość, szacunek, pożądanie, lojalność, zaufanie... To są bardzo ważne rzeczy, ale podstawa to komunikowanie się ze sobą, mówienie o tym czego potrzeba, co wkurza, co boli, co cieszy... I to u Was widać bardzo :)))
Dzięki! ❤
"ej podoba mi sie ta osoba, beka co?" No nie wiem czy taka beka. Nie wyobrażam sobie 😱
tez. jedyna rzecz, w której się z nimi nie zgadzam eh
To że podoba nam się ktoś inny jest zupełnie naturalne. Dopóki nie robimy żadnych działań by zrobić coś wbrew naszemu partnerowi i zranić go jakkolwiek tym uczuciem - jest to okej, jedyna różnica może być ustalenie czy chcemy by partner/ka mówił/a nam o tym, czy jednak zostawił/a to dla siebie.😊
@@wszyscyfajnie1028ale jak podoba? Dla mnie podobanie, to jednak nie tylko zauwazenie, ze inna osoba jest atrakcyjna. Jakby mi maz powiedzial, ze jakas kobieta mu sie podoba, to by mi bylo przykro.
Jesteście fantastyczną parą! Bardzo doceniam Waszą szczerość i racjonalne podejście do związków. Wiele można się od Was nauczyć 😊
Dzięki za waszą otwartość i rzucenie nowego spojrzenia na pewne kwestie 😌
Super
Podejście do wspolnej kasy brawo
Fajnie sie szanujecie ❤
😊jestem 20 lat po slubie ale dopiero jak Was slucham to analizuje moj zwiazek
I widze ile prawdziwych spraw poruszacie
Mega jestescie dojrzali 😊
Zazdroszcze
WOW, co za fantastyczna, dojrzała rozmowa. wzruszyłam się
Z tym pierwszym naleśnikiem, to jak z relacją... Jak dobrze rozgrzejesz olej, to wyjdzie zawsze. 😊
Kurczę do tego pytania 50-50 …
Baaaaardzo bym chciała się nie rozliczać z moim facetem. Jesteśmy razem od 6 lat i u nas chodzi o sprzątnie i mimo że tak jak mówisz kocham go, to no nie chce być kurą domową która ciągle sprząta bo ma inny poziom czystości i nwm ucze go, wytykam bo inaczej on nie widzi problemu w nwm zostawionej drewnianej desce po krojeniu kurczaka której ciężko później domyć, czy ze przez rok mieszkania ja umyłam piekarnik już ze 3 razy a pralkę 2 a on ani razu i to nie ze on zrobił coś innego w zamian, albo żeby zamiast wieczorem ogarnąć w kuchni, ogólnie ze trzeba coś ogarnąć w mieszkaniu to łapie go na oglądaniu yt, czy graniu w lola bo dla niego czas wolny to nie czas na obowiązki … a później rano zostawia to mnie bo nie ma jak na blacie śniadania wgl zrobić … reasumując zazdroszczę, że spełniacie swoje oczekiwania we wspólnym życiu na tyle że rozliczanie się jest niepotrzebne … ale często przy takich dużych nierównościach trzeba też zawalczyć o siebie … to jest proces, uświadamianie, i to rozliczanie, że to nie magiczny stoliczek, który się sam sprząta
Ojj też tak mam, z jednej strony lubię sprzątać i gotować i mam z tego radochę i cieszę się, że mogę też w ten sposób wesprzeć mojego chłopaka, ale z drugiej mam przez to mniej czasu dla siebie, a jego wrażliwość na te kwestie wzrasta bardzo powoli i muszę go pilnować jak się za coś bierze (zwykle po przypomnieniu mu o tym ;) ). Ja będę walczyć o coraz większe jego zaangażowanie, nie do przesady, nie musi być 50-50, ale jak poczuję, że jest dobrze, to na pewno jeszcze bardziej docenię naszą relację 😊
Jesteście absolutnie fantastyczni, wspaniale się Was słucha ❤
Bardzo chciałabym posłuchać podcastu z twoim udziałem.
Bardzo fajnie się wam słucha ❤
Jesteście prześwietni. Tacy mądrzy i dojrzali🥹 Cudownie się was słucha i na was patrzy, love
Dzięki za wspólny filmik! Mega posłuchać od doświadczonych osób co i jak, młode osoby mogą zobaczyć że związki nie wyglądają jak w filmach itd. Oby to była już tradycja 😁 pozdrawiam 😊
super odcinek! może niektórym pomoże zrozumieć, jak fajnie idzie funkcjonować w zgranym związku, rozmowa przede wszystkim
TO JEST NAJLEPSZY VLOGOVY KANAŁ NA POLSKIM YOUTUBIE. ❤ KOCHAM
Czekam na więcej takich perełek z Waszym udziałem 😁 Szczerze i zwyczajnie o takich tematach, które wcale nie są tak łatwe do omówienia w związku. Aż ja nabrałam ochoty do rozmów z moim partnerem 😅
kocham Was w pakiecie :) super przyjemnie się słucha jak gadacie o swojej relacji :)
Mega odcinek.. Mało, który związek potrafi tak otwarcie mówić na temat swoich potrzeb, uczuć. Prosimy więcej Michała na tym kanale!! 😊
Podziwiam was za tą ogromną szczerość na tematy które tak jak trafnie powiedzieliście powinny być normą do rozmów przy śniadanku! Widać przez to co mówicie że kwintesencją do super związku jest poprostu wzajemne się docieranie i rozmowa. Dziękuję wam bardzo🥹
Cudownie jesteście otwarci na siebie nawzajem. Życzę sobie takiej wrażliwości i głębokiej relacji. Łiłałała ❤
No jak wy na siebie patrzycie no! Tyle lat was oglądam, ale nigdy nie przestanie mnie to urzekać 🥺Przecudowny film, naprawdę niezłą terapię małżeńską odwaliliście! Oby wam się zawsze żyło zdrowo i cudownie ❤
mega doceniam Waszą szczerość
Jestem pod wrażeniem tej rozmowy, Michu jest tak kumatym facetem, mało takich … Oboje jesteście świetnymi osobami.
Czy tylko ja zwracam na takie szczegóły? 😂Wszystko jest kolorystycznie spójne tak żeby grało, nawet na tym filmie Aga ma zielony sweter pasujący do kwiatka a Michu bluzę pod kolor wazonu na szafce ?Wtf? Czy tylko ja na takie szczegóły zwracam uwagę 😂 dla mnie miło się ogląda taką spójność. Aga czy to celowe ? ❤️
Ja tez 😀
Pięknie to wygląda
Właśnie to samo miałam napisać!!! Cały filmik o tym myślałam 😂
Przypadek xd ale fajnie wyszło
Odkąd przeczytałam twój komentarz widzę Age wyłącznie w pakiecie z kwiatkiem😅
Ach co za piękna para. Jesteście super i dzięki za szczerą rozmowę. Jak będę 30-stką, to chce być jak Agasava haha
Niesamowite jak bardzo widać na tym filmie Waszą dojrzałość. Cieszę się, że dzielicie się swoim jak najbardziej poprawnym, zdrowym spojrzeniem na związek, wspólne życie i problemy szczególnie patrząc na to jak wyglądają typowe polskie wzorce, które wyciągamy z domu
Genialny film! Zazwyczaj nie komentuję filmów, ale czuję potrzebę powiedzienia, że bardzo podziwiam wasze podejście do wielu spraw! 🫶🏻👏🏻
jestescie wspaniala para! taka stabilina i wspirajaca sie:) 🤩
Oglądałam cały filmik z uśmiechem na twarzy! Wspaniałą macie relacje. Dużo miłości wam życzę!!
Uwielbiam was słuchać , jesteście tak pozytywną i zgraną parą że miło się na Was patrzy. ❤
bardzo ciekawy film, super, że tak się otworzyliście przed nami i mówicie szczerze również o trudniejszych kwestiach
Po tytule miałam taką myśl: jak to do girl toku ktoś jeszcze? A wyszło wspaniale i słuchało się tego mega przyjemnie 😊 więcej!
Super film 😍 ostatnio przy filmie micha Micha jak widzialam że Michu będzie kosztował to volume na minimum i myslalam że tylko ja słysze to mlaskanie 😅 ale mega mi sie podoba to Wasze spojrzenie, że związek to nie wychowanie partnera pod siebie i ciągłe sztorcowanie- tak jak Aga mówisz, poprostu wychodzisz a nie naskakujesz na Micha. Wiadomo komunikacja komunikacją ale nie wkraczanie w bycie tej drugiej osoby i totalne wygaszanie non stop
Każdy ma swoje obrzydlistwa i ma do tego prawo, jakby się ciągle przypierdalac to byśmy się czuli osądzani we własnym domu a to już słabe :)
W życiu bym tego nie zauwazyla w tym filmie 😮
Świetnie się tego słucha jesteście turbo świadomi emocjonalnie! Mam nadzieję, że coraz częściej będą się pojawiać takie formy filmów.
Pozdrawiam cieplutko🫶
Świetny film. Jesteście mega rozsądnymi ludźmi ❤
Mówicie o związku idealnym, kiedyś też do takiego poziomu dojdę, że nie będę zazdrosna o kogoś kogo podziwia mój mąż. Wiem, że to przez moje kompleksy. Podziwiam Was.
Uwielbiam! Niesamowicie rzetelna a zarazem naturalna treść, czekałam na ten filmik ❤️🙏🏻
Dziękuję za genialny film. Skłonił mnie do paru refleksji na temat mojego zachowania i oczekiwań wobec związku z mężem. Jesteście cudowni ❤
Omg normalnie jakbym w lustro na mój związek patrzyła xD oprócz lat, bo my jesteśmy razem 9. Szyja mnie boli od potakiwania, które przerywały co jakiś czas śmiechujki. Proszę o więcej ❤️
Jesteście taką komfort parą że słucha Was się z mega przyjemnością. Chciałbym kiedyś ze swoim chłopem dojść do tego momentu i porozumienia ❤