Jeju, Cichy, wiesz jak pocieszyć człowieka. Wchodzę do domu, po gównianych lekcjach, i patrzę, nowy cichyżart! :33 Dzięki, Cichy za wszystkie Żarty! :33
suchar:przybiega Jasiu do mamy i mowi: -mamo!choinka sie pali! -Choinka sie nie pali tylko sie swieci. Po chwili Jasiu znow przybiega i krzyczy: -mamo,mamo!!firanki sie swiecaXD
Propozycja na CichyŻart: Pewnego dnia na świat przyszedł Jasio... Matka oficjalnie podczas porodu umarła... Lecz nieoficjalnie tylko lekarz znał przyczynę śmierci - szok związany z tym co zobaczyła: Jasio w pępku miał... złotą śrubkę. Ojciec zareagował na "złotą śrubkę" nad wymiar łagodnie. Oczywiście chodził z Jasiem (jeszcze w wieku niemowlęcym) do wszystkich możliwych specjalistów, jednakże nikt nie mógł mu odpowiedzieć: po co ta złota śrubka... Spróbował zatem pogodzić się z faktem... Jasio po raz pierwszy zwrócił uwagę na swoją "inność" w przedszkolu. Pewnego dnia zauważył, że inne dzieci nie mają złotych śrubek w pępku... Podszedł zatem do swojej pani wychowawczyni pytając - Plose pani, cemu ja mam zlotom ślubke w pempku? - Jasiu - nie mam pojęcia! - Ale jesteś normalnym chłopczykiem, nie martw się! I tak żył Jasio wyśmiewany przez wszystkim, przez cały czas zadając sobie to pytanie: Na cholerę mi ta śrubka w pępku... Swoją pierwszą miłość musiał mocno upić, żeby nie zmieniła zdania, gdy to podczas jednej z imprez zechcieli spędzić noc w sypialni rodziców... Nadszedł czas liceum, Jasio już wtedy wiedział, jaki profil klasy go interesuje: biologiczna. Wtedy też, wraz ze swoim Panem Profesorem badali dokładnie pochodzenie złotej śrubki... Nadszedł czas matury (którą Jasio, rzecz jasna, zdał bez najmniejszych problemów), a oni nadal nie mogli znaleźć odpowiedzi na pytanie: CO TO ZA ZŁOTA ŚRUBKA!!! Studia Jasio sobie obrał medyczne... Wraz z najlepszym profesorem na wydziale studiowali budowę złotej śrubki... Przeprowadzali badania, eksperymenty, jednakże nijak nie mogli pojąć przeznaczenia i zastosowania owej złotej śrubki.... W końcu profesor zaproponował Jasiowi udział w międzynarodowej konferencji medycznej, która co 4 lata gromadzi najlepsze i największe światowe sławy lekarskie. Jednakże od razu zaznaczył: niektóre badania mogą być bolesne... Poza tym nie wiadomo, jakie będą skutki uboczne... Oczywiście Jasio postawił wszystko na jedną kartę - "jeśli tak ma być, to niech tak będzie! Ja po prostu muszę wiedzieć: NA CO MI TA ŚRUBKA!" Badania trwały długo, na szczęście obeszło się bez skutków ubocznych (oprócz czasowego niedowładu prawej ręki), wyniki badań zostały przedstawione ostatniego dnia konferencji.... Wyniki badań nie przyniosły żadnego rezultatu... I tak właśnie Jasio pozostał na lodzie! Cała medycyna, cała nauka, nikt nie potrafił odpowiedzieć na pytanie: NA CHOLERĘ JASIOWI TA ZŁOTA ŚRUBKA W PĘPKU?! Zrozpaczony Jasio zapijał się tanim whisky w półmroku pokoju, który wynajmował wraz z innymi kolegami ze studiów... Mógł pogodzić się ze śrubką, ale nie darował sobie tego, że nadal nie zna jej przeznaczenia!! Ostateczne poszedł do ostatniego miejsca, gdzie może dowiedzieć się prawdy: do kościoła.... Ksiądz, bardzo zaciekawiony, próbował studiować w starych manuskryptach o złotych śrubkach, przeszukiwał najstarsze księgi i pisma z najstarszych bibliotek, a nawet wystosował pismo do papieża (dokumentując słynną złotą śrubkę fotografiami)... Zero odzewu... Nie wiadomo, co to jest, na co to jest, do czego to służy.... Ostatnią odpowiedzią, która dobremu księdzu przyszła do głowy (jako pokrzepienie serca młodego chłopaka), było: - Jasiu - oddaj swoją duszę Bogu, oddaj swoje serce Bogu, a wyjawi On przed Tobą prawdę... Jasio oczywiście zastosował się do rady księdza, wyprowadził się na pustkowie, i tam w biedzie medytował... przez pełne 30 lat życia.... Żył w biedzie i nędzy, całkowicie odrzucił świat materialny, rozkosze cielesne, na rzecz poznania prawdy: NA CHOLERĘ MU TA ŚRUBKA?! No i umarł... Młodo, bo w wieku 60 lat... Oczywiście w nieświadomości... Poszedł Jasio do Nieba, a tam święty Piotr. Podchodzi do niego i mówi: - Proszę - całe życie poświęciłem poznaniu prawdy, poruszyłem wszystko, co mogłem, by się dowiedzieć, zrezygnowałem z całego świata, który mogłem zdobyć, bo chciałem znać prawdę - do czego służy ta złota śrubka, co mam ją w pępku? Święty Piotr wyjął złoty śrubokręt, odkręcił złotą śrubkę i Jasiowi odpadła dupa...
3 SUCHARY O ŁYSYM: -Czego używa łysy do mycia głowy? Cif, bo tylko on nie rysuje powierzchni. -Jedzie łysy z gostkiem z włosami i ten gostek się pyta "Jakiego szamponu używasz". -Jedzie łysy z gostkiem z włosami i ten gostek mówi do łysego: -Patrząc na ciebie przypomniała mi się pewna piosenka. -Jaka? -Pole, pole, łyse pole... Ta Daa!
Dla tych co nie rozumieją No bo on się pytał wszystkich no i na końcu ktoś powiedział "łysy kurwa pij!" Bo myśleli że jak się napije to tamten typ już się nie odezwie :D Łysy kurwa pij!! ;D najlepszy tekst xD
- Przepraszam, czy to jest pierwszy rząd? - Nie dwunasty. - Przepraszam, czy to jest pierwszy rząd? - Nie jedenasty. (Dłuższą chwilę później) - Przepraszam, czy to jest pierwszy rząd? - TAK TO JEST PIERWSZY RZĄD! - No spokojnie, spokojnie. (patrzy na bilet) - Aha, ja miałem iść do dwunastego. - Przepraszam, czy to jest dwunasty rząd? - Nie drugi (Dłuższą chwilę później) - Przepraszam, czy to jest dwunasty rząd? - TAK TO JEST DWUNASTY RZĄD!!! - Spokojnie, spokojnie. Proszę się nie denerwować. - A która to sala? - Pierwsza. - Oj... ja miałem iść do Dwunastej. - Przepraszam czy to jest dwunasta sala?
Ja znam inną wersję tego żartu: Goście siedzą sobie w kinie. Nagle z tyłu sali słychać krzyk -ŁŁŁŁŁŁYYYYYYSSSSSSYYYYY, chcesz ciasteczko? Ale jako że łysy nie odpowiadał to gość znowu krzyczy - ŁŁŁŁŁŁYYYYYYSSSSSSYYYYY, chcesz ciasteczko? Ale łysy nie odpowiedział więc gość znowu krzyczy - ŁŁŁŁŁŁYYYYYYSSSSSSYYYYY, chcesz ciasteczko? Na to reszta ludzi w sali się drze - Łysy bierz do cholery to ciastko!!!!!!!
mam dramatyczną historie dla ciebie: Był sobie koleś, który miał przezwisko Jonsina (czytaj:dżonsina) i chciał się dowiedzieć jakie ma prawdziwe imię.Pyta się ludzi i nikt nie wie jak mu na imię, aż w końcu pomyślał, że jego mama musi wiedzieć, więc poszedł do domu, z buta wjeżdża i mówi: -mamo jak mam na imię? -Jonsina -prawdziwe imię -a, to nie wiem Koleś się poddaje i idzie do mnicha i mówi -przepraszam, jak mam na prawdziwe imię? -W świątyni jest odpowiedź Koleś włazi do świątyni i jest tam napisane na szarej teczce "Imię Jonsiny".Koleś szczęśliwy podbiega do teczki, otwiera ją i pisze tam"Imię Jonsiny to Iwona" tym tym tym! użyj pls ;) pozdro:)
Koleś się spóźnił, bo sklep z twarogiem musiał zamknąć i jamnika na spacer wyprowadzić.
Taaaaaak! xD
o tym samym pomyślałem...
:D
-A pana żona?
-To nie jest moja żona!!!
xD
Nie mogę z tej animacji, rozwala epickością :D
Aż tak śmieszne? XD
@@rafarokicki8596 Po 5 latach nadal śmieszne
@@NinjaZula22 ok
@@rafarokicki8596 no kuuuurna
A po 9 latach?
Ok, to akurat było dobre :X
"Łysy, kurwa pij!!!"
Today is my favorite song by the end I was going to e
99 like
Ta kobieta z kina to Magda Gesler???
+Paweł Chudek człowieku taka gruba baba to napewno nie magda gesler
nooo nawet widać xd
+Szalony_Pawel XD nie Edyta Górniak .
+Yarek zwariowałeś? to nie Magda Gesler to nie Edyta Górniak to poprostu baba jakaś
Gessler :D
Jeju, Cichy, wiesz jak pocieszyć człowieka. Wchodzę do domu, po gównianych lekcjach, i patrzę, nowy cichyżart! :33
Dzięki, Cichy za wszystkie Żarty! :33
-A może pana żona?
-TO NIE JEST MOJA ŻONA!
PADŁAM XD
Super te twoje filmy kocham Cię bardzo mocno
suchar:przybiega Jasiu do mamy i mowi:
-mamo!choinka sie pali!
-Choinka sie nie pali tylko sie swieci.
Po chwili Jasiu znow przybiega i krzyczy:
-mamo,mamo!!firanki sie swiecaXD
+Wiktoria Rzedarska podjebane z ostatniej szarej komórki jeśli się nie mylę, na pewno było w jakiejś polskiej komedii
+Wiktoria Rzedarska podjebane z ostatniej szarej komórki jeśli się nie mylę, na pewno było w jakiejś polskiej komedii
+Kapitan Kirk nie.
+Wiktoria Rzedarska tak ..
znam to
Przez cały odcinek sie śmiałem! ZŁOTO!
Propozycja na CichyŻart:
Pewnego dnia na świat przyszedł Jasio... Matka oficjalnie podczas porodu umarła... Lecz nieoficjalnie tylko lekarz znał przyczynę śmierci - szok związany z tym co zobaczyła: Jasio w pępku miał... złotą śrubkę. Ojciec zareagował na "złotą śrubkę" nad wymiar łagodnie. Oczywiście chodził z Jasiem (jeszcze w wieku niemowlęcym) do wszystkich możliwych specjalistów, jednakże nikt nie mógł mu odpowiedzieć: po co ta złota śrubka... Spróbował zatem pogodzić się z faktem... Jasio po raz pierwszy zwrócił uwagę na swoją "inność" w przedszkolu. Pewnego dnia zauważył, że inne dzieci nie mają złotych śrubek w pępku... Podszedł zatem do swojej pani wychowawczyni pytając - Plose pani, cemu ja mam zlotom ślubke w pempku? - Jasiu - nie mam pojęcia! - Ale jesteś normalnym chłopczykiem, nie martw się!
I tak żył Jasio wyśmiewany przez wszystkim, przez cały czas zadając sobie to pytanie: Na cholerę mi ta śrubka w pępku... Swoją pierwszą miłość musiał mocno upić, żeby nie zmieniła zdania, gdy to podczas jednej z imprez zechcieli spędzić noc w sypialni rodziców... Nadszedł czas liceum, Jasio już wtedy wiedział, jaki profil klasy go interesuje: biologiczna. Wtedy też, wraz ze swoim Panem Profesorem badali dokładnie pochodzenie złotej śrubki... Nadszedł czas matury (którą Jasio, rzecz jasna, zdał bez najmniejszych problemów), a oni nadal nie mogli znaleźć odpowiedzi na pytanie: CO TO ZA ZŁOTA ŚRUBKA!!!
Studia Jasio sobie obrał medyczne... Wraz z najlepszym profesorem na wydziale studiowali budowę złotej śrubki... Przeprowadzali badania, eksperymenty, jednakże nijak nie mogli pojąć przeznaczenia i zastosowania owej złotej śrubki....
W końcu profesor zaproponował Jasiowi udział w międzynarodowej konferencji medycznej, która co 4 lata gromadzi najlepsze i największe światowe sławy lekarskie. Jednakże od razu zaznaczył: niektóre badania mogą być bolesne... Poza tym nie wiadomo, jakie będą skutki uboczne...
Oczywiście Jasio postawił wszystko na jedną kartę - "jeśli tak ma być, to niech tak będzie! Ja po prostu muszę wiedzieć: NA CO MI TA ŚRUBKA!"
Badania trwały długo, na szczęście obeszło się bez skutków ubocznych (oprócz czasowego niedowładu prawej ręki), wyniki badań zostały przedstawione ostatniego dnia konferencji....
Wyniki badań nie przyniosły żadnego rezultatu... I tak właśnie Jasio pozostał na lodzie! Cała medycyna, cała nauka, nikt nie potrafił odpowiedzieć na pytanie: NA CHOLERĘ JASIOWI TA ZŁOTA ŚRUBKA W PĘPKU?!
Zrozpaczony Jasio zapijał się tanim whisky w półmroku pokoju, który wynajmował wraz z innymi kolegami ze studiów... Mógł pogodzić się ze śrubką, ale nie darował sobie tego, że nadal nie zna jej przeznaczenia!!
Ostateczne poszedł do ostatniego miejsca, gdzie może dowiedzieć się prawdy: do kościoła....
Ksiądz, bardzo zaciekawiony, próbował studiować w starych manuskryptach o złotych śrubkach, przeszukiwał najstarsze księgi i pisma z najstarszych bibliotek, a nawet wystosował pismo do papieża (dokumentując słynną złotą śrubkę fotografiami)... Zero odzewu... Nie wiadomo, co to jest, na co to jest, do czego to służy....
Ostatnią odpowiedzią, która dobremu księdzu przyszła do głowy (jako pokrzepienie serca młodego chłopaka), było: - Jasiu - oddaj swoją duszę Bogu, oddaj swoje serce Bogu, a wyjawi On przed Tobą prawdę...
Jasio oczywiście zastosował się do rady księdza, wyprowadził się na pustkowie, i tam w biedzie medytował... przez pełne 30 lat życia.... Żył w biedzie i nędzy, całkowicie odrzucił świat materialny, rozkosze cielesne, na rzecz poznania prawdy: NA CHOLERĘ MU TA ŚRUBKA?!
No i umarł... Młodo, bo w wieku 60 lat... Oczywiście w nieświadomości...
Poszedł Jasio do Nieba, a tam święty Piotr. Podchodzi do niego i mówi: - Proszę - całe życie poświęciłem poznaniu prawdy, poruszyłem wszystko, co mogłem, by się dowiedzieć, zrezygnowałem z całego świata, który mogłem zdobyć, bo chciałem znać prawdę - do czego służy ta złota śrubka, co mam ją w pępku?
Święty Piotr wyjął złoty śrubokręt, odkręcił złotą śrubkę i Jasiowi odpadła dupa...
Dobre xD
O matko😂😂😂😂😂😂
Trochę, bo aż 4 lata, minęło od komentarza, ale napiszę że cichy użył tego żartu tylko w go trochę zmienił ^^
@@matsz9334 Tak, i było nawet tam lepiej.
To nie mógł zrobić sobie rentgena? ;)
Mój ulubiony :D
Dzięki...Woda w kiblu mi wyschła...
Nawet sie można było usmiechnąć :)
Obejrzałem to znowu i roześmiałem się jakbym to pierwszy raz oglądał
Najlepszy cichy żart, po prostu świetny!
3 SUCHARY O ŁYSYM:
-Czego używa łysy do mycia głowy? Cif, bo tylko on nie rysuje powierzchni.
-Jedzie łysy z gostkiem z włosami i ten gostek się pyta "Jakiego szamponu używasz".
-Jedzie łysy z gostkiem z włosami i ten gostek mówi do łysego:
-Patrząc na ciebie przypomniała mi się pewna piosenka.
-Jaka?
-Pole, pole, łyse pole...
Ta Daa!
Kostek? Chyba gostek...
Danate M. Cryses Poprawione.
MediaFor123 nie jeszcze dwa
Pan Wiler no a gdzie?
np:gostkiem z włosami i ten KOSTEK
Nie wiem co było lepsze.
Suchość tego żartu że aż się uśmiałem czy zakończenie :D
Dla tych co nie rozumieją
No bo on się pytał wszystkich no i na końcu ktoś powiedział "łysy kurwa pij!" Bo myśleli że jak się napije to tamten typ już się nie odezwie :D
Łysy kurwa pij!! ;D najlepszy tekst xD
Wielkie dzięki ;)
Dzięki Wielkie ;)
Dzięki za wytlumaczenie
plose :)
Dziękuje kapitanie oczywisty
Dobre😂😂😂😂😂😂 Najlepsze
EPIC, prawie się ze śmiechu popłakałem :D
I Tak Dalej. I Tak Dalej
najlepszy odcinek XD
1:37 najlepszy moment xD 😂😂🍾
Fajnie by było usłyszeć Cichego w jakimś dubbingu :D Kto się zgadza daje +
cichywuj jestes mistrz w opowiadaniu żartów
Łysy z Brazzers? :D
Isamu... zaraz... gdzie ja to słyszałem..? A to ten zje*!
***** o kur** chinczyk
ZlotyBanan mongolski chinczyk z japonii
Pan Dezire No jak jest idiotą to brak mu kultury i przeklina.
69 lajk pszypadek nie sondze XD
Wkońcu FAJNY I ŚMIESZNY żart! xD BRAVO CICHY! XDDDDDDD
widzę że dużo pracy i czasu kosztuje cię taka nie cała minuta takiego filmu i dzięki że się dla nas poświęcasz
Rozwalił haha, świetne wuju!
aż się zaśmiałem
Boże jak zaśmiałem!!! :)
Hehehe!!!
mega filmik oby więcej xD
- Przepraszam, czy to jest pierwszy rząd?
- Nie dwunasty.
- Przepraszam, czy to jest pierwszy rząd?
- Nie jedenasty.
(Dłuższą chwilę później)
- Przepraszam, czy to jest pierwszy rząd?
- TAK TO JEST PIERWSZY RZĄD!
- No spokojnie, spokojnie.
(patrzy na bilet)
- Aha, ja miałem iść do dwunastego.
- Przepraszam, czy to jest dwunasty rząd?
- Nie drugi
(Dłuższą chwilę później)
- Przepraszam, czy to jest dwunasty rząd?
- TAK TO JEST DWUNASTY RZĄD!!!
- Spokojnie, spokojnie. Proszę się nie denerwować.
- A która to sala?
- Pierwsza.
- Oj... ja miałem iść do Dwunastej.
- Przepraszam czy to jest dwunasta sala?
To jest super
najlepszy kawał
No!Wreszcie coś zajebistego!
*****
Wreszcie [*]
no napisałem wreszcie 0.o a on Wreście ;)
BowCraftPL Nope
Ty Luju! :D
Przedłużone żarty,najlepsze żarty :)
Zajebisty! :D
Uwielbiam 😂😂😂
Kocham cicheżarty!
Cichy, masz tu zaraz być i wyczyscić mi ekran z herbaty, która wyplułem gdy ogłąałem ten cichy żart! #masztubyc
Fajne masz odcinki
Dobre!!
:)
Hahah dobre! 💪 👊
Mój kawał! *,* trochę zmieniony bo mój który ci opowiadałem trwał by 10min xD Ale to ten sam tylko skrócony ! xD
Kino ale super tytuł 😂😂
Ja znam inną wersję tego żartu:
Goście siedzą sobie w kinie. Nagle z tyłu sali słychać krzyk
-ŁŁŁŁŁŁYYYYYYSSSSSSYYYYY, chcesz ciasteczko?
Ale jako że łysy nie odpowiadał to gość znowu krzyczy
-
ŁŁŁŁŁŁYYYYYYSSSSSSYYYYY, chcesz ciasteczko?
Ale łysy nie odpowiedział więc gość znowu krzyczy
- ŁŁŁŁŁŁYYYYYYSSSSSSYYYYY, chcesz ciasteczko?
Na to reszta ludzi w sali się drze
- Łysy bierz do cholery to ciastko!!!!!!!
O nieeeee najlepszy żart ever
Dobre... 10/10
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
I to nawiązanie do "Człowieka Biegunki" :D
Przedłużane najlepsze! C:
"Łysy kurna pij" XD YOU MADE MY LIFE XDDDD
0:17 MARIO!!!!!!!!!!!
te animacje są zajebiste
Łysy kurwa pij!!! Hahahahaha XD to mnie rozwala!
Dobre
ooo mocne
ten kawał mnie rozwalił
Dowcip nigdy sie nie znudzi
1:34 najlepszy moment do końca
Zaje jak zawsze :)
zajebiste
lol jeden z moich ulubionych:Dzawsze ryje przy tym i nie potrafie przestac:D
Haha mega!
*TO NIE JEST MOJA ZONA*
Klasyk
Najlepszy żart ever
Przed 1000
Najlepszy :D
Ten jeden typ w kinie
zajebisty krzyk "ŁYSY KURWA PIJ" xD nie no musisz mieć odemnie suba
"Łysy kur*a pij" jebłem.
Rozjebalo mnie doszczetnie [*]
1:23 ta kropka nad butelką która też się przesuwa.
Kto uważa że te filmiki są zajebiste daje lika 😁
to było zajebiste XD
POV: myśałeś ze łysy odpowie
Jprdl haha aż ja to w kine zrobiłem
-ŁYSY KU*** PIJ !-
xD
Co! !!!!!!!!!
CO XD ~ Ja, 2014
to nagraj kurde ! Zaproś kolegów i jedziesz...
Nagraj to o dań lalka i do ulubionych. Byle , żeby nie było w stylu dzieci néo XD
Bartek Janicki dobre właśnie chce zrobić ciche żarty w prawdziwym świecia na żywo
To mnie rozbraja:)
best kawał ever! xDDD
Ekstra! !! :D
XDD powaliło mnie xD
Jeden z niewielu ktory mial sens
Łysy k***a pij!! (Rozwaliło mnie xD)
To jedno jest najśmieszniejsze
Ha ha zajebiste
Zajebiście śmieszne XD
fajne xD
Spodziewałem się na końcu pytania: czy to jest sala 1?
Facet sie do kina spoznil bo musial sie wysrac, zamknac sklep i jamnika na spacer wyprowadzic
mam dramatyczną historie dla ciebie:
Był sobie koleś, który miał przezwisko Jonsina (czytaj:dżonsina) i chciał się dowiedzieć jakie ma prawdziwe imię.Pyta się ludzi i nikt nie wie jak mu na imię, aż w końcu pomyślał, że jego mama musi wiedzieć, więc poszedł do domu, z buta wjeżdża i mówi:
-mamo jak mam na imię?
-Jonsina
-prawdziwe imię
-a, to nie wiem
Koleś się poddaje i idzie do mnicha i mówi
-przepraszam, jak mam na prawdziwe imię?
-W świątyni jest odpowiedź
Koleś włazi do świątyni i jest tam napisane na szarej teczce "Imię Jonsiny".Koleś szczęśliwy podbiega do teczki, otwiera ją i pisze tam"Imię Jonsiny to Iwona" tym tym tym!
użyj pls ;) pozdro:)
Akurat jutro idę do teatru
Hahaha 😀😀😁😁😁❤❤💋
Myślałem że na końcu bedzie: skoro to jest pierwsze miejsce w pierwszym rzędzie to gdzie jest 15 miejsce w 15 rzędzie?
Przynajmniej sensowniejsze niż czarno-czerwony rycerz na czarno-czerwonym koniu
też tak zrobiłem w kinie...XD
Nie czaje tego za Cholerę a się śmieję XD
bo ten typ wszystkich wypytywał czy chca i bylo powkurwiani i powiedzieli łysy kurwa pij zeby sie zamknął ;_; ogarniasz?
xMacroPL1997 Teraz tak :P
:p
Padłam😂😂(͡° ͜ʖ ͡°)
ha ha ha, ale się uśmiałam ._.
nie powinnaś xD (Wiem że to sarkazm)
XD