#116
HTML-код
- Опубликовано: 16 сен 2024
- Mam na imię Anna Łukaszyn i jestem coachem finansowym.
Na moim kanale znajdziesz informacje i porady, które pomogą Ci w zarządzaniu swoimi finansami.
Omówię takie tematy jak:
-planowanie finansowe
-oszczędzanie
-inwestowanie
-oddłużanie
- finanse osobiste
Zapraszam Cię do subskrypcji, aby być na bieżąco z nowymi filmami.
Możesz mnie również znaleźć na:
Instagramie: annalukaszyn
Facebooku: www.facebook.pl/annalukaszyn
*Jak ze mną pracować?*
Jeśli chcesz uzyskać indywidualną pomoc w zarządzaniu swoimi finansami, możesz skorzystać z moich usług coachingu finansowego.
Oferuję następujące formy współpracy:
Kup ebooka „Budżet domowy. 6 lekcji do finansowej wolności i niezależności” www.annalukaszyn.pl/produkt/workbook
Sesje indywidualne: Spotykamy się regularnie w celu omówienia Twojej sytuacji finansowej i opracowania planu jej poprawy.
Programy online: Oferuję również programy online, które obejmują materiały edukacyjne, ćwiczenia i wsparcie ze strony coacha.
Aby dowiedzieć się więcej o moich usługach, zapraszam do odwiedzenia mojej strony internetowej lub kontaktu ze mną.
link do strony internetowej - www.annalukaszyn.pl
Współpraca/zapytania biznesowe: annalukaszyn.mentoring@gmail.com
muzyka:
Music by Mikie Jae - Lay your Head on my heart - thmatc.co/?l=6...
Trzeba myśleć do czego wykorzystać resztki pozostałe po posiłku. Odrobinę makaronu pozostałą z obiadu można wykorzystać do sałatki na kolację albo do pracy, tak samo ugotowane w całości ziemniaki lub jarzyny z rosołu. Skwaśniały twaróg przerabiam na smaczny domowy ser topiony. Jak skwaśnieje mleko ( to w butelce, nie z kartonu) podgrzewam w garnuszki i robię twarożek. Serwatkę wykorzystuję do racuchów albo pieczenia domowego chleba. Otwarty przecier pomidorowy w kartoniku- pozostałość mrożę w silikonowych foremkach, wrzucam do woreczka i wykorzystuję.Staram się nie wyrzucać chleba. Czerstwy przerabiam na smażony w jajku lub na bułkę tartą. Jakieś pałętające się po lodówce resztki wędlin lub pieczonego mięsa trafiają do woreczka w zamrażarce opisanego "bigos". Świetnym czyścicielem lodówki jest zupa krem- przyjmie wszystkie warzywa + resztkę rosołu. Trzema po prostu myśleć. Świetne porady Aniu.
Mleko mi nigdy nie zostaje ale muszę kiedyś tak zrobić bo chodzą za mną naleśniki na serwatce
Świetne porady! Dziękuję :-)
@@annalukaszyn to angielskie mleko jest już tak chemicznie że nie uzyskasz twarogu. Po za tym w uk są inne bakterie w powietrzu i to mleko zrobi się niestety zepsute. Też próbowałam bo lubię twaróg wędzony
@@oxymoron7328 To musi być mleko w butelce nie UHT. Ono ma krótki termin ważności i nie kiśnie ( tak jak kiedyś) tylko zaczyna mieć kwaśny posmak i to właśnie już.
@@dziubu159 Ale w uk nawet to mleko w butelce to jak woda z białą farbą. Tam nic z niego nie da się zrobić. Nawet śmietanfixa. Po prostu jak byś chciała wodę spienic.
Witam.Jesteś moją inspiracją w tym bardzo trudnym czasie podwyżek w Polsce. No jest drogo i czas zacząć planować by przede wszystkim nie wrzucać jedzenia.Pozdrawiam serdecznie
Aniu robisz świetną robotę - dzięki Twoim radom, z moimi małymi modyfikacjami po raz pierwszy od kilku lat zostają mi pieniądze na koniec miesiaca i jestem przygotowana na niespodziewane. Nie jest to jeszcze doskonałe, nie spłacam kredytu tak szybko jak bym chciała, ale żyję już spokojniej. A co kluczowe - ostatnio stało się niestety tak, że zarabiam mniej, ceny są wyższe, a w moim budżecie zostają pieniądze! Pozdrawiam serdecznie! 😊
Bardzo Pani dziękuję że jest Pani od nie dawna wprowadzilam system kopertowy i planowanie posiłków i po krótkim czasie widzę na prawdę efekty co mnie bardzo motywuje i daje mega kopa na dalsze dzialanie. Po prostu z całego seca dziękuję bo moje życie na prawdę się zmienia na lepsze....
Aniu, mega przydatny filmik, jak zawsze. Dziękuję!
Choć no ten moment najprawdopodobniej nie wprowadzę aż takich zmian to zainspirowałaś mnie do tego abym stworzyła i spisała swoje fit przepisy - sprawdzone i szybkie w przygotowaniu. To na pewno zapobiegnie wyborze rozwiązań na skróty które często są niezdrowe. Dziękuje, że dzielisz się z nami swoimi doświadczeniami
Ciągle się jeszcze uczę...ale myślę, że jestem dzięki Tobie na dobrej drodze. Pozdrowienia. 💚
Bardzo Pani odmłodniała. Oglądałam ostatnio sporo Pani filmików obecnych i tych z przed lat i powiem, że z wiekiem wygląda Pani młodziej, może to właśnie fryzura ale naprawdę Pani świetnie wygląda. O oszczędzaniu wiedziałam wiele, ale o planowaniu posiłków i czyszczeniu lodówki przed zakupami to święte rady;) Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że stres bardzo na buzi wychodzi. Jak widać teraz go dużo mniej 😊😊😊
Hej Anka....w Tobie widze swietna kobiete....ogarnelam budzetvw kopertach,zostaje kasa ,ogarynam zakupy ale musze wprowadzic liste ulubionych dan. Pozdrawiam serdecznie 🙏
cieszę się, że mogłam pomóc :)
uwielbiam takie filmy dzieki wielkie Aniu
Bardzo ładnie Ci w tym kolorze włosów i oprawkach :) Lubię się inspirować Twoimi filmikami o gotowaniu - mamy podobne podejście do planowania, tak żeby nic się nie marnowało :) Pozdrawiam.
Też nie biorę potomka na zakupy spożywcze natomiast idę z nim i młody ma swój budżet na zakupy do lunchboxa. On ma ta radoche kupowania jedzenia i poczucie sprawczości i ta świadomość że może sobie kupić ulubione snacki a ja mam zaplanowane lunchboxy na tydzien🙈. U nas tak się sprawdza win-win , wcześniej co wyjście do sklepu to kupowanie śmieci które zjadał na miejscu 🤷🏻♀️
bardzo fajny sposób i od małego uczy odpowiedzialności :)
Świetny pomysł z lunchboxem. Wykorzystam 😉
Super pomysł z budżetem dla dzieciaków na zakupach 😊
Super pomysł.
Dopiero trafiłam na ten kanał, podoba mi się prostota pomysłów i to że to samo życie 😉 samotnie utrzymuję dwoje dzieci i planowanie wydatków to jak moja druga skóra, ale dzięki temu co usłyszałam wprowadzę jeszcze jakieś pozytywne zmiany, serdeczne dzięki i pozdrawiam 💖☺️
Czekałam z niecierpliwością na filmik 😍😍
Zawsze jak skończę rozpisywać miesięczny plan obiadów to pokazuje go mężowi czy może być. Wcześniej go oczywiście pytam na co by miał ochotę ale rzadko kiedy ma coś konkretnego na myśli i je to co wymyślę. No i najważniejsze, nie trzymam się sztywno tego planu. Jeśli dziś nie mam ochoty na zaplanowany obiad to robię coś innego, a ten obiad trafia na inny dzień. W końcu plan ma być dla mnie, a nie ja dla planu ;)
Świetny film, mnóstwo cennych porad. Ja też staram się tak oszczędać pieniądze. Kupuje często na promocjach i wyprzedażach. Niedawno w pobliżu mojego mieszkana otworzyli nowy market i korzystam z aplikacji bonus E.Leclerc. Są tam różne kody rabatowe, promocje, gazetki. Zawsze wpadnie parę groszy :)
Ja dzisiaj zrobiłam leczo z resztek z lodówki dzięki twoim filmikom :)
Bardzo fajny filmik :) Już od jakiegoś czasu robię czyszczenie lodówki i planuję zakupy pod katem tego co mam już w domu i co trzeba jak najszybciej zjeść. Dzięki temu kupuję mniej i mniej marnuję. A to wszystko dzięki Tobie :)
Też kiedyś będę kreatywnie gotować a moja załoga będzie to jeść. Nie narzekam, wiem że to proces długofalowy. Jest dzięki Tobie dobrze, będzie jeszcze lepiej 😊
to jest proces, 3 lata temu było inaczej. dzis jest łatwiej :)
Dzięki Tobie dużo u siebie zmieniłam.
Pozdrawiam serdecznie 😍😘
Oglądam Twoje filmy i wprowadzam zmiany w naszym życiu. Jest ciężko bo tylko mąż pracuje i taki stan rzeczy będzie jeszcze przez rok, ale spinam się. U mnie tylko problem jest taki, że mąż dostaje tygodniówki i ciężej ogarnąć mi konkretny budżet. Teraz odkładam pieniądze na Twojego workbooka. Nie jest lekko ale daję radę 💪
Ani, bardzo lubię to co mówisz ale wydaje mi się że jeśli macie 2 z dzieci tylko przez 2 tygodnie u siebie w domu to nie jest to samo jakbyście byli w 7 osób cały miesiąc. Jeśli dodatkowo twoje dzieci na weekendy idą do swojego taty (o czym wspominałaś)i z nim zapewne coś jedzą to tak na prawdę wypada ci kolejne parę ładnych posiłków w skali miesiąca. W ogólnym miesięcznym bilansie takie rzeczy robią ogromną różnicę. Sama na co dzień mam w domu 8 osób w tym 6 dzieci, prowadzę szczegółowy budżet spożywczy i wiem jaka jest różnica jak np. 2 czy 3 z nich wyjedzie na 2 tygodnie na wakacje.
🤷
Trochę tak jest, ale nasz sytuacja jest co miesiąc inna i zmienia się z dnia na dzień. Bywa czasem, że faktycznie gotuje mniej bo nie ma nikogo w domu ale to jest raz na kilka tygodni. Ogólnie non stop ktoś jest w domu, dzieciaki czasem idą na weekend czasem na dzień tu naprawdę reguły nie ma więc liczę to wszystko zawsze na 7 osób
@@annalukaszyn dziękuję za odp.🙂
Dziękuję 🙂🌹
u nas wprowadziliśmy karne wpłaty za wyrzucane jedzenie - niezależnie, czy to wędlina, jogurt czy obiad ugotowany na 2 dni i niezjedzony - wrzucamy 5 zł do skarbonki (każde z nas za swój niezjedzony produkt). mamy już (niestety) uzbieraną sporą sumę, co uświadamia, że tyle pieniędzy poszło do kosza
Genialny pomysł! 😍
Od dawna oglądam takie film.y ,po taniosci, mega przydatne .
Co do tematu karta czy gotówka to u mnie gotówka się nie sprawdza, czasem ja coś kupuje, czasem mój chłopak, wkurzaja mnie drobne w kopercie, więc mamy po prostu osobno wspólne konto na które każdy z nas przelewa stała kwotę (wiemy ile wydajemy, ile mniej więcej potrzeba na miesiąc) i z tego konta opłacamy jedzenie, paliwo i psia karmę :) i każdy ma swoją kartę więc każdy może kupić chleb w drodze z pracy, jak potrzebujemy coś zamówić online to możemy zapłacić z tego konta, no ułatwia nam to życie :)
U mnie i mojego męża to działa tak samo. Oszalalabym gdybym musiała płacić gotówką i chodzić wszędzie z kopertami ;)
Dzięki kochana za ten filmik 😊
Super robota👍Dzialaj dalej😘
U nas problem resztek których nie potrafiłam zagospodarować (obierki z warzyw, resztki jogurtów napoczętych przez córę, resztki z obiadów, ale i resztki Psiej karmy itd) rozwiązały kury. Wiem, nie każdy ma miejsce i przyjaznych sąsiadów itd ale 10 kur nie potrzebuje nie wiadomo ile miejsca (kurnik 2x1,5,kawałek wybiegu), a są wszystkożerne, naprawdę. I w bonusie są jeszcze swoje jajka, za free, bez chemii, zawsze świeże... Ja mam ich w tej chwili 12, mam jaj po uszy i kiedy nadmiar sprzedam sąsiadom to akurat mam na witaminy i zakup mieszanki zbóż. Ogarnięcie kurzego burdel to 15 minut dziennie. Jedyny minus to szukanie opieki na czas urlopu. Polecam każdemu kto ma możliwość.
Też mam.kurki,ja zaczęła się pandemia kupiłam z oszczędznosci
Ja z obierek robię wywar który później zużywam do zupy/sosów. Mąż nazywa to zupą ze śmieci :p Z napoczętych jogurtów można zrobić placuszki na kolacje/śniadanie lub zrobić lody, a resztki z obiadów mrożę ;)
Ale dawanie kurom też ciekawy pomysł ;)
@@a.k4623 u nas też z oszczędności, tylko tych ze słoika na prezenty. Mąż zawsze marzył o kurach a że ponad rok temu spełnił moje marzenie o drugim psie 😘😍😎 to chciałam się odwdzięczyć :) córka też uwielbia ptaki. Więc u nas kury to trochę bardziej pupilki niż zwierzęta gospodarskie. Teraz jak będziemy powiększać stadko to szukamy tych bardziej ozdobnych. Już mamy silky i kurki pawłowskie, może w przyszłym roku uda się jeszcze zamówić jakąś inną, ciekawą rasę 😍
@@E.S.K. Podziwiam zaradność 🙌😍 no mi zawsze brakowało cierpliwości na szorowanie warzyw tak żeby obierki dało się zamienić w bulion. A zbierasz obierki może do jakiegoś pojemnika aż będzie więcej, mrozisz? czy może na bieżąco gotujesz? A jogurty owocowe? Też nadają się do placków? Bo moja mała jest miłośniczką owocowych właśnie albo naturalny z wiorkami czekolady, płatkami śniadaniowymi itd. Jak to namoknie to robi się z tego taka breja.... brrrrr 🙈🙊 (bo z odmierzaniem porcji bywa u niej różnie, czasem zrobi tyle ile zje, czasem nie bardzo, a ma 7 lat i nie lubi jak się jej pomaga w kuchni, wtedy jeść nie chce, mam nadzieję że to tylko taki chwilowy bunt i wróci to do normy 😵😬)
@@justynanowak1562 ja nie szoruje tych warzyw. Po prostu je myję, a później przelewam przez gazę do słoików i tyle ;) Tak, mrożę je aż mi się nazbiera cały woreczek. Mam 1 dedykowany do tego, jest inny od reszty więc nie ginie mi w zamrażarce. Ale to szybko idzie, bo do worka trafia praktycznie wszystko- dupki pomidora czy cebuli, obierki z ogórka i marchewki, lekko podwiędłe liście sałaty itd. A łodygi z natki pietruszki i koperku też zostawiam i mrożę i później dorzucam je podczas gotowania rosołu. Dają ładny smak ;)
Jasne, że owocowe się nadają. Nie raz jak miałam jogurt truskawkowy to zrobiłam z nim placuszki z patelni albo wykorzystałam go do polania placków.
Bardzo lubię oglądać twoje filmu a co jeden to lepszy
Pięknie Aniu w tej kamizelce 😉😘
dziękuję :)
Kolejny świetny filmik 🙂
Dziękuję I pozdrawiam
Dzień dobry. Jestem tu mowa ciekawy kanał z chęcią zostanę na dłużej.
Kiedyś był jeden obiad dla wszystkich jak nie smakowało można było nie jeść lecz było się głodnym bo nikt nie gotował kilka sortów .Teraz jak jest obiad z rodziny 4 osobowej zupę jedną 2 to znacz ja i mąż a dzieci kręcą nosem to krew mnie zalewa po co to stać przy garach,to co lubią dzieci nie lubi mąż i tak w koło .Zakupy robię raz na 2 lub 3 tygodnie ale takie większe
O to to, pamiętam jak było u mnie w domu. Ale z drugiej strony teraz z perspektywy dorosłości myślę czy moja mama jadła to są na co miała ochotę M czy jadła to co chcieli domownicy?
@Ewelina Kk super! Też tak chce! Mój ma 3.5 a wymyśla nieraz jak wariat. Na szczęście mam to w nosie i jak zgłodnieje to zje (ale później powie że nie lubi). Zobaczymy co z niego wyrośnie
My spłaciliśmy kredyt na dom, zrobiliśmy remont po 12 latach generalny i mamy oszczędności. Ale to wszystko nie było takie łatwe. Teraz na te ceny boli mnie głowa i stresuje się mocno.Gdyby nie umiejetnisc oszczędzania to kiepsko by było
U mnie jest tragedia...ja oszczędna, mój mąż nie za bardzo, posiłki to jeszcze gorzej, starszy tylko by jadł schabowe a jak już na nie nie ma ochoty to przy planowaniu zawsze odpowiada że nie wie co by chciał zjeść🤦🤦🤦 jak temu zaradzić?
@@MP-hl8pk Niestety przy dziecku z wybiórczością jedzeniowa tak się nie da, ponieważ on nie zje wcale...
Jak zgłodnieje to zje ;-)
@@Makabreska problem w tym że nie zje wcale, a jeśli wizualnie mu coś nie odpowiada to nawet nie spróbuje... dla tego to się nazywa wybiórczość jedzeniowa, jedni z tego wyrastają inni niestety nie
To zje kolację ;-) a jak kolacja nie będzie odpowiadać to rano będzie śniadanie ;-)
@@MP-hl8pk Ma Pani calkowota racje,to nie jest zimny chow to jest madre wychowanie!Gratuluje Pani odwagi i madrosci i dziekuje,ze Pani sie tym z nami dzieli🙏🌹
Karmi Pani całą rodzinkę z przewagą warzyw nad mięsem, a najmłodsi nie wybrzydzają? Brawo! W takim razie moje szczere uszanowanie, tak trzymać! ;-)
Wiadomo, że wybrzydzają. 5ro dzieci, każde ma swoje smaki itp ale jak nie chcą jeść tego co ugotujemy to mogą sami postać przy kuchni i ja chętnie zjem 😂
Super odcinek, zostaje na dluzej😊
Aniu a jak jest w Twoim domu ze słodyczami . Mówiłaś , że dzieci wybierają sobie po 1 takim produkcie każde , a Ty ? Też masz limit dla siebie . Ja mam problem, że lubię słodycze i jak widzę promocje to kupuję w nadmiarze . Tzn nie ma nigdy tak, że wyrzucam , bo zawsze to zjem , ale kupuję bo taniej .. Mam wrażenie , że się w tym gubię , bo kupuję faktycznie jak to mówią dla siebie realnej nie idealnej. Ale może powinnam wprowadzić jakieś limity . Liczę na pomoc .
czasem kupuje cos sobie, czasem nie ale to jest raczej kwestia tego jak sie patrzy na jedzenie. Mi dlugo zajelo aby przejsc taki proces aby jedzenie bylo jedzeniem a nie srodkiem do zabicia lub uspienia emocji
Moj problem jest taki, że nie lubię gotować. Zawsze gotuje na 2 dni. Nie cierpię codziennie gotować. Na dodatek mój syn ma ograniczona ilość ulubionych posiłków, mojej córce przeszło a on ciągle swoje.
Super vlog zaesze duzo sie ucze od ciebie
Jakie produkty podstawowe muszę mieć w domu niezbędne rzeczy
Ja i moje dziecko również mamy celiakię. ;( mąż mówi że jesteśmy drożsi w utrzymaniu niż cała reszta członków rodziny razem wziętych. I zgadzam się z tym... pieczywo b/g w PL za +/- 10 zł za kilka kromek chleba, 1 kg mąki za 10/15 zł itd... kto nie ma nietolerancji pokarmych niech to doceni... plus jest taki że jestem ze wsi: Ziemniaki mamy, jajka mamy, warzywa mamy.... dzięki Bogu :) Pozdrawiam:*
drogo jest, nie powiem. My kupujemy produkty bezglutenowe ale ceny poszybowaly w gore nieziemsko. Chleb czy mąka 4 krotnie droższe od zwykłego niestety
Polecam samemu upiec chleb z płatków owsianych bezglutenowych o ile możecie owies, jest pyszny i o wiele tańszy niż sklepowy
Polecam stronę misa mocy. Ona ma super przepisy na Dania bg,chleby, moja koleżanka ma celiaklie i je stosuje :)
Ja mam sposób którego się wcale przestałam wstydzić. Żywność bardzo poszła w górę i kupuję dużo rzeczy na supermarketowym stoisku gdzie się kończy termin ważności, są to pełnowartościowe produkty z całego asortymentu (dużo jest tych bio) na takich stanowiskach produkty są przecenione minimum - 20%30% a mnóstwo rzeczy - 70% gdzie termin ważności kończy się do tygodnia czasu. Polecam swój sposób, motywuje mnie oprócz swojego budżetu to, że te produkty nie wylądują w supermarketowym koszu a ja mogę zrobić pyszny obiad.
Ale czemu się tego wstydzić? Ja uważam że to jest super rozwiązanie i dla konsumenta i dla sklepu. :)
@@annazagorska1305 mam wrażenie, że jest taka opinia odgórna kupując rzeczy na takich stanowiskach, że jest się biedakiem 😉 ale co tam, ważne, ze samemu uważa się, że jest to super rozwiązanie, ekonomiczne i ekologiczne.
Witaj Aniu. Ja całkiem z innej beczki 😊Jak ci się udało zapuścić włosy z krótkich na takie długie 😊🤗Pozdrawiam
Naturalnie moje włosy rosną bardzo szybko. Nie używam nic oprócz szamponu i maski do wlosow bazując na tym co aktualnie jest na promce.
cześć Aniu mam pytanko dotyczące twojego budżetu spożywczego, czy w tym budżecie masz też zakupy chemiczne i takie podstawowe kosmetyki jak pasta do zębów czy osobna koperta i jak sobie radzisz z takimi wydatkami? może jakiś film lub coś na IG bardzo proszę o odpowiedź. Pozdro Sylwia
Tak, chemia w tym podstawowe kosmetyki wliczam w ten budzet
No właśnie kobiety..
Co robicie jak faktycznie dzieci ,mąż nie chcą jesc tego co jest ugotowane, zaplanowane???
Fajnie gdy idzie zgodnie z planem...nikt nie jest wybredny....
@@goownotamtakowskie9266 dzięki za patent
U nas nigdy nie wiadomo kiedy i ile wpadnie. Mąż jest wolnym strzelcem. Opłaca raty i media. I przez miesiąc wrzuca mi różne kwoty. Ja z mojego skromnego budżetu pomagam komus więc praktycznie nie mam dochodu. I co wtedy robić?
Czego nie kupować w kategorii spożywczej płacąc kartą
Ja mam listę ulubionych obiadow. Bardzo często korzystam ,ułatwia planowanie
Ania to super tipy moja corka zawsze mnie na coś naciaganie, a to zawsze ti 2 euro, 3 euro i się uzbiera.
Ja na taką listę dań wpadłam w tamtym miesiącu, ale muszę zacząć konsekwentnie ją prowadzić, bo idzie mi to opornie 😅
❤❤❤
Witam
Mogę prosić o podanie nazwy firmy która dostarcza wam energię i gas w Szkocji ?
❤️
Aniu, ale co takiego się dzieje, że nie podwyższyłaś budżetu przy podwyżce cen, o której wspominasz? Czy to oznacza, że przygotowujesz posiłki z tańszymi składnikami?
Lata praktyki, czyszczenie lodówki i szafek z tego co tam już mam I planowanie posilkow to klucz do sukcesu
Pytam, bo w głowę zachodzę, w jaki sposób z makaronu spaghetti mam zrobić pulpety w sosie? Pulpety z makaronu?
Przecież Ania wyraźnie mówi, że można wykorzystać te same produkty, pi razy drzwi dodając coś lub odejmując
to kwestia tego jakie i z czego robisz spaghetti - u mnie np. podstawą jest chude mięso z szynki plus przecier pomidorowy lub passata ( do tego zioła prowansalskie, sól, pieprz, papryka ostra, czasami cukier - to zależy od kwaśności pomidorów, makaron, ser żółty do posypania - w dużej ilości), więc bardzo prosto z tego przyrządzić co innego, bo i mielone, i pulpety, i hamburgery, ale niestety duże dzieciaki tylko spaghetti na okrągło, na zmianę z pomidorową z mięsem
Caly czas sie tego ucze. 1 nauka- zwalcz lenia :)
Jak robisz, że nie wychodzisz na zakupach za ustaloną kwotę, przeliczasz już w sklepie ile wyjdzie rachunek przy kasie?
Nikt nie mówi że nie wychodzimy. Wiemy że miesięcznie zakupy wychodzą nam poniżej 800. Jak trzeba I robi się większe zakupy to idzie kasa z koperty z następnego tygodnia. Bo proszki, płyny, szampony itp się skończyły. Ale wiemy że ten zakup jest na dłużej niż tydzień więc się wyrówna.
Witam, mówi Pani o planowaniu obiadów, a co ze śniadaniami i kolacjami? Jak to u Pani wygląda? Pozdrawiam 😉
Nie planuje, tylko obiady
Rodzina ma ręce i są nawet sprawne więc samo się obsługują
Mi często.z obiadu zostaje na kolację...
No ja też muszę się dobrze zastanowić co kupić gdy codziennie chodziłam na zakupy to pieniądze łatwo się rozchodziły w domu nas czworo, i pieniądze marne ! Mojego męża siostra ma 7 razy więcej pieniędzy na siebie samą ! Więc jak słyszę od takiej osoby która za darmo z firmy otrzymuje całodniową dietę ,praktycznie nic nie kupując! Twierdzi że jest dla niej drogo to co mają powiedzieć osoby które utrzymują rodzinę za najniższą krajową !A w każde święta mają takiego gościa który wpada na gotowe !Ale bogaty biednego nie zrozumie !
A co z inflacja w Polsce teoretycznie nie opłaca się oszczędzać bo i tak inflacja zje te oszczędności ehh...
zawsze ale zawsze trzeba mieć oszczędności bo jak coś się wydarzy a to będzie na pewno, to lepiej wziać sobie z konta a nie z banku czy od rodziny.
Ceny warzyw i owoców przerasta cenę mięsa do tego 3 latek alergik który je tylko co lubi lub nie je i problem.
Wszystko super tylko u nas jest problem bo ja i mąż zjemy resztki i jest ok. Gorzej z dziećmi... Mają ulubione śniadania, obiady.... I tu już jest problem...
Wszystko zalezy w jakim wieku masz dzieci. Wiadomo, że małe nie zjedzą wszystkiego, a wręcz mają bardzo mała paletę dań, które zjedzą. To co Ania mowi dotyczy większych dzieci. Ja mam 3 i 4 latka i mam tak samo, wielu rzeczy nie jedza, ale już nie walczę, jak wiem że jest danie, którego nie zjedzą, to np robię im coś innego (owsianke, grzanki, naleśniki, pierogi ze sklepu, cos na szybko), bo wiadomo, że nie będziemy przez kolejne 5 lat jesc tylko pomidorowa i kilka dań, które oni jedza. Wierzę, że za kilka lat się to zmieni :)
@@paulina5539 mam to samo. A nie chce głodzić dzieci ... Bez obiadu kilka dni... Nie umiem tak...
@@agnieszkaguszczenko1110 a wiesz że głodówką organizm oczyszcza się z toksyn, ale trzeba zapewnić wodę dziecku. Mówię o dziecku zdrowym. Musisz mieć tez pod kontrola żeby dziecko nie jadło wtedy słodyczy w zamian itp
@@agnieszkaguszczenko1110 dlaczego głodzić przecież zdrowe dziecko nie zagłodzi się najwyżej nie zje kolacji moje dzieciaki zupę nie zjedzona dostawały na kolację i oczywiście żadnych słodyczy wtedy to i apetyt wróci teraz poprostu jedzą to co jest
@@kasandag moje córki nie jedzą słodyczy. Obie mają stan przedcukrzycowy. Nie mogę sobie pozwolić na niepodanie obiadu. Pozdrawiam
Mieszkasz za granicą, więc tam życie też wygląda nieco inaczej. Na więcej można sobie pozwolić zarabiając np.srednią krajową.
Też tak myślałam dopóki się nie wyprowadziłam z Polski i dopóki nie zaczęłam się zastanawiać nad swoimi finansami to jak mi w Polsce nie starczało do pierwszego tak tu nie było inaczej 😊
Lol 😉😉.
❤❤❤