Aniu, jestem twoja fanką od 4 lat. Oglądam wszystko co nagrywasz. Kiedyś byłam osobą która ledwo potrafiła utrzymać się od 1do 1, zylam wiecznie ma pożyczkach od rodziny. Szastalam kasa na lewo i prawo, bezmyślnie. Dziś mam swoje oszczędności, bezpiecznie stoję finansowo na nogach, umiem gospodarować tym co mam i wiem jak robić żeby te pieniądze były przy mnie. Dziękuję że mnie nauczyłaś tego. To twoja zasługa! 💙
Kobieto! Z nieba mi spadłaś! Jestem samodzielną mamą 2 dzieciaków i zawsze byłam ogarnięta jak centrala linii lotniczych, ale po 2 letnim toksycznym związku.. strasznie oklapłam psychicznie. Jakoś nie mogłam się pozbierać pod każdym względem. Twój kanał jest dla mnie wybawieniem. Nie tylko pod względem treści. Cała Ty dajesz mi kopa swoją uroczą i konkretną osóbką. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję, że jesteś 😘
Znam to, toskyk wysysa z Ciebie energię jak nikt inny ale jest na sposób, zamknąć się w swoim kokonie, nabrać sił i potem znów z poczwarki zmienić się motyla 😘😘😘
Taki jest moje założenie bo łatwo jest mówić o finansach do ludzi, którzy już mają oszczędności trudniej udowodnić, że oszczędzać można niezależnie od dochodu
Ja uwielbiam oszczędzać. Mój patent to od razu po wypłacie 30 % porzelewam na lokatę. Wiem że obecnie na lokatach oprocentowania właściwie nie ma, ale to powoduje, że nie mam bezpośredniego dostępu do tych pieniędzy. Dysponuję tym co zostało. Poza tym nawet w sytuacji, kiedy bym zgubiła kartę nikt tych pieniędzy mi nie ukradnie.
Ja zrobiłam tak samo. Co miesiąc stała kwota. Chyba, że wiem, że są jakieś wyjątkowe duże wydatki, które są niezbędne- nagła naprawa w samochodzie, leki, potrzebna rzecz do domu jak szafka, ale nigdy na pierdoły.
Witaj Aniu!!!! Za pośrednictwem Twoich rad, wzięłam się ostro za bary. 💪Trochę mi to szło kiepsko, ale dziś jest lepiej i wiem że z dnia na dzień, będzie bardzo dobrze. Nawet udało mi się już zaoszczędzić, jest to mała kwota, ale jak cieszy 😊😊😊👍. I wiem że na swoje 50 ur.pojade na wymarzony urlop. Co do ubrań jestem na odwyku i też mi się udaje. Aniu fajnie ze jesteś ♥️pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Ci Aniu za wszystko co robisz ❤️ nic lepszego nie mogło mnie spotkać 🙂 zanim zaczęłam Cię oglądać żyłam byle jak, od wypłaty do wypłaty, teraz mam oszczędności, dzięki którym mogłam z dnia na dzień zoperować mojego psa i zapłacic za niemałą naprawę samochodu, a jednocześnie stać mnie na "życie". Gdyby nie to, że trafiłam na Twój kanał, to nie wiem co bym zrobiła.. ❤️
Oglądam do niedzielnej kawy i robię sobie rozliczenie miesięczne (już teraz, bo wpadło kilka nieplanowanych wydatków i tylko fundusz awaryjny ratuje sytuację) i wyciągam wnioski na czerwiec. Oczywiście każdy miesiąc zaczynam od płacenia sobie (i to jest nie do ruszenia! "choćby skały srały") oraz opłacenia rachunków (na szczęście nie mam kredytów i nie jestem ich fanką). Fajnie jest Ciebie posłuchać! Mobilizujesz by stać się lepszą wersją siebie w obszarze finansów :D
Bardzo fajny materiał ;-) Cóż, ja lubię u siebie takie nawyki, jak wyłączanie światła, wykorzystywanie do picia tylko przegotowanej wody, nie korzystanie z tv, czy unikanie, rzekłabym, ,,zlodziei pieniędzy'' - a więc inwestowania w rzeczy, które w gruncie rzeczy są mi kompletnie niepotrzebne - jak słodycze i gazowane napoje, jak łażenie po kinach albo restauracjach, jak droga biżuteria, perfumy, albo malowanie paznokci sztucznymi lakierami... ;-) a nie lubię u siebie - cóż, chyba najbardziej tych momentów, w których za późno wyjdę z domu i nie zabiorę ze sobą posiłku, kiedy potem tak dlógo załatwiam różne sprawy, że nie zdążę wrócić na obiad czy kolację, i w końcu muszę kupować jedzenie na mieście... jak ja siebie wtedy nie znoszę, posłałabym się na księżyc!...
Ogólnie nie mam problemu z oszczędzaniem, nigdy nie byłam zbytnio zafascynowana kupowaniem ubran ale czasami zaglądam tu dla jakiś ciekawych tipow i treści 😁
Apropo nawykow przed lockdownem codziennie spedzalam okolo £8 dziennie na kawe na wynos 3 kawy dziennie przed praca po pracy I wogole wogole Teraz po roku zastanawiam sie jak mozna bylo ponad £200 miesiecznie wypijac
Oj tak też tak miałam. W 2019 roku wydałam ponad 1000 funtów na kawki dla dwóch osób. Rok temu spadło to już do 300f. A w tym roku ograniczamy tylko do jednego wyjścia w tygodniu i to też nie zawsze. 😁
@@paulinaowczarek5667 najlepiej zamknąć się w domu. Wtedy nie wydajesz na kawki a i w dresie opekasz cały tydzień prac tez Nie trzeba bo w domu nikt nie widzi na proszku zaoszczędzisz i na prądzie bo nie prasujesz 👍wszystko z głowa bo każda przesada jest niezdrowa
@@gosiah8169 A gdzie tu niby przesada?? Czy ja powiedziałam że wychodzę raz w tygodniu z domu?! Wychodzę na rower czy na spacer, co nie oznacza, że trzeba od razu wydawać kasę. Czy nie można zrobić kawy do termosu? Mam inne priorytety niż fancy kawa z costy.
Aniu, wyglądasz przepięknie. (Przepraszam, że na Ty, ale czuję się jakby mówiła to do mnie dobra koleżanka. ;) ) Jak zawsze merytoryczne treści. P.s. strzał w 10 z tłem, przyjemne dla oka ;)
Odnośnie kontroli finansów i wydatków to płacąc gotówką bardziej uważam na to ile i za ile kupuję niż gdy mam kartę, bo wtedy mam świadomość że mam nieograniczone środki do wydania a jak mam gotówkę to już liczę :)
No tak ja wydaję na słodkości takie moje ulubione:(( Pomimo regularnego wypracowywania dobrych nawyków to ciągle ze mną pozostaje np. mleczna czekolada,ptasie mleczko,prince polo. Straszne uzależnienie.
Ja akurat takich nawyków nigdy nie miałam, może dlatego że od dziecka mama mnie uczyła oszczędności i tez może dlatego, że nigdy się w moim domu rodzinnym się nie przelewało, ale czas gdy zaczęłam pracować moje 1 wypłaty przeleciały mi palcami na rzeczy, które chciałam potrzebowałam ale wcześniej nie mogłam sobie na nie pozwolić. Wprost zachłystnęłam się tym, ale zapaliła mi się lampka i wróciłam na poprawny tor. W sumie poza czasem gdzie robiliśmy remont z mężem nie pamiętam byśmy miesięcznie nie byli w stanie odłożyć jakiejkolwiek sumy, nawet gdy pracowało tylko 1 z nas bo przez pandemie straciłam pracę. Kwestia wychowania z domu tez ma kluczową niestety wartość, od małego trzeba uczyć oszczędzania i racjonalnego wydawania pieniędzy. Pamiętam jak dziś, jako nastolatka jak chciałam sobie kupić jakikolwiek ciuch lub podręczniki do szkoły to musiałam całe wakacje zbierać truskawki, maliny, wiśnie, sprzedawać je na skupie i za te pieniążki miałam sobie kupić wyprawkę do szkoły plus musiało starczyć na wszystkie ubrania na rok i zostać bym mogła sobie tez kosmetyk kupić. Kiedyś jako dziecko tego nie rozumiałam, nie miałam wakacji tak jak moi rówieśnicy, rodzice od dziecka uczyli mnie, że na wszystko sobie trzeba zapracować. Podejrzewam, że podobnie miało sporo dzieciaków pochodzących ze wsi w tamtych czasach, dziś to nie do pomyślenia. Sama widzę przykre sytuacje jak sąsiedzi muszą płacić swoim dzieciom za posprzątanie pokoju. Więc nawyk oszczędzania najlepiej zakorzenić już on najmłodszych lat, uczyć tego.
Super material, zmagam sie z kompulsywnym jedzeniem i zdaje sobie sprawe ze wiele w tej kwestii to sprawa nawykow. Do tej pory nie znalazlam podobnego materialu na youtube na ten temat, same ogolniki. Czy polecasz ta ksiazke atomowe nawyki? Jest w niej cos na temat kompulsywnego jedzenia?
Konkretnie na temat komlulsywnego jedzenia tam nie ma, na, ten temat jest fajna książka "weight escape" jest też po polsku tylko nie pamiętam tytułu w tłumaczeniu
Ja zauważyłam, że robiąc zakupy online bardziej oszczędzam. Dlaczego? Dlatego, że na bieżąco widzę ile mam do zapłaty, mogę przed ewentualnie wyrzucić dany produkt np paczkę chipsów czy czekoladę. W sklepie o końcowej kwocie dowiadujemy się już na sam koniec i musiały zapłacić
W UK Tesco (nie wiem jak inne markety) mają skanery które można wziąść że sobą. Pakuję się wtedy produkty bezpośrednio do toreb a w kasie "wysyła się" listę zakupionych (zeskanowanych) produktów do kasy. Skaner taki podaje od razu ceny i promocje
@@annalukaszyn na zmianę nigdy nie jest za późno a zmieniać mam cały wór nawyków, uzależnień i innych przywar, póki co jestem raczkująca jak nie pełzająca przy ziemi ze zmianami życiowymi, wierzę jednak, że dzięki Pani ruszę zamiast po rozrzutność i bezmyślne konsumpcyjne kupowanie "shitów" , po mądre i oszczedne życie o którym od dawna marzę, gdyż męczę się ze sobą już wystarczająco ...🤢 Cud Needed natychmiast! 🥺🙈
Ma Pani dobry wpływ na mnie, bardzo się ogarnęłam finansowo. Pozdrawiam i dziękuję😘
Cieszę się bardzo ❤️
Ja pierwszy miesiąc zaczynam. Jak pierwszaki w szkole. W sierpniu była próba. Troszkę nie wyszło. Ale mam nadzieję, że nauczę się.
Nie nastawiaj sie na perfekcyjne rezultaty, nudzet jest jak zycie. Raz na wozie, raz pod wozem
Uwielbiam Cię Aniu słuchać ,sprawiasz że zaczynam liczyć swoje pieniądze
Aniu, jestem twoja fanką od 4 lat. Oglądam wszystko co nagrywasz. Kiedyś byłam osobą która ledwo potrafiła utrzymać się od 1do 1, zylam wiecznie ma pożyczkach od rodziny. Szastalam kasa na lewo i prawo, bezmyślnie. Dziś mam swoje oszczędności, bezpiecznie stoję finansowo na nogach, umiem gospodarować tym co mam i wiem jak robić żeby te pieniądze były przy mnie. Dziękuję że mnie nauczyłaś tego. To twoja zasługa! 💙
Kobieto! Z nieba mi spadłaś! Jestem samodzielną mamą 2 dzieciaków i zawsze byłam ogarnięta jak centrala linii lotniczych, ale po 2 letnim toksycznym związku.. strasznie oklapłam psychicznie. Jakoś nie mogłam się pozbierać pod każdym względem. Twój kanał jest dla mnie wybawieniem. Nie tylko pod względem treści. Cała Ty dajesz mi kopa swoją uroczą i konkretną osóbką. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję, że jesteś 😘
Znam to, toskyk wysysa z Ciebie energię jak nikt inny ale jest na sposób, zamknąć się w swoim kokonie, nabrać sił i potem znów z poczwarki zmienić się motyla 😘😘😘
Aniu dziękuję Ci za pracę jaką wkładasz w filmy. Edukujesz ludzi i przy tym jest to takie realne do zrobienia, dla każdego.
Taki jest moje założenie bo łatwo jest mówić o finansach do ludzi, którzy już mają oszczędności trudniej udowodnić, że oszczędzać można niezależnie od dochodu
Ja uwielbiam oszczędzać. Mój patent to od razu po wypłacie 30 % porzelewam na lokatę. Wiem że obecnie na lokatach oprocentowania właściwie nie ma, ale to powoduje, że nie mam bezpośredniego dostępu do tych pieniędzy. Dysponuję tym co zostało. Poza tym nawet w sytuacji, kiedy bym zgubiła kartę nikt tych pieniędzy mi nie ukradnie.
ja też na lokaty tylko szkoda że teraz są takie kiepskie .
To samo, najpierw płacę sobie. I jak nie ma tych pieniędzy na głównym koncie to nie kusi wydawanie. 😁
Ja zrobiłam tak samo. Co miesiąc stała kwota. Chyba, że wiem, że są jakieś wyjątkowe duże wydatki, które są niezbędne- nagła naprawa w samochodzie, leki, potrzebna rzecz do domu jak szafka, ale nigdy na pierdoły.
Kolejna dawka wartościowej wiedzy☺️ jak zawsze świetny filmik🙂 miłego dnia Aniu☀️🥰☀️
Jesteś naprawdę super. Fajnie widzieć te filmiki na normalnie. A nie te lukrowane wersje instrgramerek. Wytrwałości. Polecam i zostaje na dłużej ;)
Aniu, codzienne sprawdzanie konta - bardzo ważna rzecz 👍
O tak! Jaka to prawda...
Witaj Aniu!!!! Za pośrednictwem Twoich rad, wzięłam się ostro za bary. 💪Trochę mi to szło kiepsko, ale dziś jest lepiej i wiem że z dnia na dzień, będzie bardzo dobrze. Nawet udało mi się już zaoszczędzić, jest to mała kwota, ale jak cieszy 😊😊😊👍. I wiem że na swoje 50 ur.pojade na wymarzony urlop. Co do ubrań jestem na odwyku i też mi się udaje. Aniu fajnie ze jesteś ♥️pozdrawiam serdecznie
Nigdy nie jest idealnie ale jak krok po kroku idziesz do przodu to w końcu następuje taki efekt kuli snieznej 😊
Dziękuję Ci Aniu za wszystko co robisz ❤️ nic lepszego nie mogło mnie spotkać 🙂 zanim zaczęłam Cię oglądać żyłam byle jak, od wypłaty do wypłaty, teraz mam oszczędności, dzięki którym mogłam z dnia na dzień zoperować mojego psa i zapłacic za niemałą naprawę samochodu, a jednocześnie stać mnie na "życie". Gdyby nie to, że trafiłam na Twój kanał, to nie wiem co bym zrobiła.. ❤️
Kiedy słuchasz Anie i w tym samym czasie robisz generalne porządki w szafie *_*
Polecam się 🤣
Oglądam do niedzielnej kawy i robię sobie rozliczenie miesięczne (już teraz, bo wpadło kilka nieplanowanych wydatków i tylko fundusz awaryjny ratuje sytuację) i wyciągam wnioski na czerwiec. Oczywiście każdy miesiąc zaczynam od płacenia sobie (i to jest nie do ruszenia! "choćby skały srały") oraz opłacenia rachunków (na szczęście nie mam kredytów i nie jestem ich fanką). Fajnie jest Ciebie posłuchać! Mobilizujesz by stać się lepszą wersją siebie w obszarze finansów :D
Bardzo fajny materiał ;-) Cóż, ja lubię u siebie takie nawyki, jak wyłączanie światła, wykorzystywanie do picia tylko przegotowanej wody, nie korzystanie z tv, czy unikanie, rzekłabym, ,,zlodziei pieniędzy'' - a więc inwestowania w rzeczy, które w gruncie rzeczy są mi kompletnie niepotrzebne - jak słodycze i gazowane napoje, jak łażenie po kinach albo restauracjach, jak droga biżuteria, perfumy, albo malowanie paznokci sztucznymi lakierami... ;-) a nie lubię u siebie - cóż, chyba najbardziej tych momentów, w których za późno wyjdę z domu i nie zabiorę ze sobą posiłku, kiedy potem tak dlógo załatwiam różne sprawy, że nie zdążę wrócić na obiad czy kolację, i w końcu muszę kupować jedzenie na mieście... jak ja siebie wtedy nie znoszę, posłałabym się na księżyc!...
Ania to chodzaca inspiracja:) Pozdrawiam
Ogólnie nie mam problemu z oszczędzaniem, nigdy nie byłam zbytnio zafascynowana kupowaniem ubran ale czasami zaglądam tu dla jakiś ciekawych tipow i treści 😁
Bardzo się cieszę, ze tutaj trafilam. Może w końcu ogarnę finanse. Zostaje. 😊
Od jakiegoś czasu robie zakupy tylko przez internet i moje wydatki na zakupy spożywcze zmniejszyły sie o 50%. Polecam.
Jak zwykle świetny film. Pozdrawiam serdecznie 😘
Anka,aleś wyładniała!!! Śliczna 🤩😁😘
Dziekuje
Dobry film Aniu :)
Apropo nawykow przed lockdownem codziennie spedzalam okolo £8 dziennie na kawe na wynos 3 kawy dziennie przed praca po pracy I wogole wogole Teraz po roku zastanawiam sie jak mozna bylo ponad £200 miesiecznie wypijac
Nawyk, jak sobie przypomnę ile na ciuchy przepuściłam a potem nie miałam na opłaty 🤯🤯🤯🤯
Oj tak też tak miałam. W 2019 roku wydałam ponad 1000 funtów na kawki dla dwóch osób. Rok temu spadło to już do 300f. A w tym roku ograniczamy tylko do jednego wyjścia w tygodniu i to też nie zawsze. 😁
@@paulinaowczarek5667 najlepiej zamknąć się w domu. Wtedy nie wydajesz na kawki a i w dresie opekasz cały tydzień prac tez
Nie trzeba bo w domu nikt nie widzi na proszku zaoszczędzisz i na prądzie bo nie prasujesz 👍wszystko z głowa bo każda przesada jest niezdrowa
@@gosiah8169 A gdzie tu niby przesada?? Czy ja powiedziałam że wychodzę raz w tygodniu z domu?! Wychodzę na rower czy na spacer, co nie oznacza, że trzeba od razu wydawać kasę. Czy nie można zrobić kawy do termosu? Mam inne priorytety niż fancy kawa z costy.
Aniu, wyglądasz przepięknie. (Przepraszam, że na Ty, ale czuję się jakby mówiła to do mnie dobra koleżanka. ;) ) Jak zawsze merytoryczne treści. P.s. strzał w 10 z tłem, przyjemne dla oka ;)
Odnośnie kontroli finansów i wydatków to płacąc gotówką bardziej uważam na to ile i za ile kupuję niż gdy mam kartę, bo wtedy mam świadomość że mam nieograniczone środki do wydania a jak mam gotówkę to już liczę :)
Piękna ta bluzeczka ! :D
Uwielbiam ten kubek :)
Kiedyś kupiony w Ikea 😊
Jakbyś mówiła o mnie :-) Królowa życia po wypłacie, a potem posucha...
Wiele z nas tak ma niestety ❤️
I o mnie !
No tak ja wydaję na słodkości takie moje ulubione:(( Pomimo regularnego wypracowywania dobrych nawyków to ciągle ze mną pozostaje np. mleczna czekolada,ptasie mleczko,prince polo. Straszne uzależnienie.
Bardzo ladnie w tej bluzce wygladasz
Ja akurat takich nawyków nigdy nie miałam, może dlatego że od dziecka mama mnie uczyła oszczędności i tez może dlatego, że nigdy się w moim domu rodzinnym się nie przelewało, ale czas gdy zaczęłam pracować moje 1 wypłaty przeleciały mi palcami na rzeczy, które chciałam potrzebowałam ale wcześniej nie mogłam sobie na nie pozwolić. Wprost zachłystnęłam się tym, ale zapaliła mi się lampka i wróciłam na poprawny tor. W sumie poza czasem gdzie robiliśmy remont z mężem nie pamiętam byśmy miesięcznie nie byli w stanie odłożyć jakiejkolwiek sumy, nawet gdy pracowało tylko 1 z nas bo przez pandemie straciłam pracę. Kwestia wychowania z domu tez ma kluczową niestety wartość, od małego trzeba uczyć oszczędzania i racjonalnego wydawania pieniędzy. Pamiętam jak dziś, jako nastolatka jak chciałam sobie kupić jakikolwiek ciuch lub podręczniki do szkoły to musiałam całe wakacje zbierać truskawki, maliny, wiśnie, sprzedawać je na skupie i za te pieniążki miałam sobie kupić wyprawkę do szkoły plus musiało starczyć na wszystkie ubrania na rok i zostać bym mogła sobie tez kosmetyk kupić. Kiedyś jako dziecko tego nie rozumiałam, nie miałam wakacji tak jak moi rówieśnicy, rodzice od dziecka uczyli mnie, że na wszystko sobie trzeba zapracować. Podejrzewam, że podobnie miało sporo dzieciaków pochodzących ze wsi w tamtych czasach, dziś to nie do pomyślenia. Sama widzę przykre sytuacje jak sąsiedzi muszą płacić swoim dzieciom za posprzątanie pokoju. Więc nawyk oszczędzania najlepiej zakorzenić już on najmłodszych lat, uczyć tego.
Mam to samo przed okresem...mało tego później mi te rzeczy nie pasują 😃😃
..Złapałam się na tym już że później te rzeczy są niewypałem
Super material, zmagam sie z kompulsywnym jedzeniem i zdaje sobie sprawe ze wiele w tej kwestii to sprawa nawykow. Do tej pory nie znalazlam podobnego materialu na youtube na ten temat, same ogolniki. Czy polecasz ta ksiazke atomowe nawyki? Jest w niej cos na temat kompulsywnego jedzenia?
Konkretnie na temat komlulsywnego jedzenia tam nie ma, na, ten temat jest fajna książka "weight escape" jest też po polsku tylko nie pamiętam tytułu w tłumaczeniu
@@annalukaszyn dziekuje za polecenie 😘
Ja zauważyłam, że robiąc zakupy online bardziej oszczędzam. Dlaczego? Dlatego, że na bieżąco widzę ile mam do zapłaty, mogę przed ewentualnie wyrzucić dany produkt np paczkę chipsów czy czekoladę. W sklepie o końcowej kwocie dowiadujemy się już na sam koniec i musiały zapłacić
Takie zakupy są super, próbowałam kilkukrotnie do nich podejść ale jakoś jednak pozostaje przy stacjonarnych
Zawsze można na bieżąco sobie dodawać na kalkulatorze będąc w sklepie. Ale raczej tego nikt nie robi ;)
@@E.S.K. No właśnie, dla mnie zakupy online to wygoda, ale jak każda rzecz ma swoje minusy i plusy
W UK Tesco (nie wiem jak inne markety) mają skanery które można wziąść że sobą. Pakuję się wtedy produkty bezpośrednio do toreb a w kasie "wysyła się" listę zakupionych (zeskanowanych) produktów do kasy.
Skaner taki podaje od razu ceny i promocje
@@klukaszyn ooo super inod razu widać czy cena się zgadza. Nie wiem jak w Polsce w marketach, na bank Rossmann ma taką ofertę 🙂
Aniu. A jak sie "wyleczyć " z zakupów w sieci gdy wskakuja ciagle reklamy sklepow i paluszek sam klika myszka i juz leci kolejny zakup?
Ania już wspominała kiedyś że w takim przypadku trzeba kliknąć żeby te reklamy się nie wyświetlały.
Zrezygnuj z newsletterow, a na fb i Instagramie możesz kliknąć aby te reklamy się nie wyświetlały i zrób porządek w tym co oglądasz
Co to znaczy „kupować elektronicznie”?
Przez internet
A nawet jak nie pykło te 300zł to na pewno są 3 godziny wyjęte z życiorysu.
Tak, a w ciągu miesiąca to już 20 albo 40h
2pierwsze zdania a tu szok,wstyd i niedowierzanie...
Pani Aniu czy pani mnie podgląda??? 😟🤣🙈
Tak, moje życie wyglądało przez wiele lat. Nie różnimy się od siebie tak bardzo 😘
@@annalukaszyn na zmianę nigdy nie jest za późno a zmieniać mam cały wór nawyków, uzależnień i innych przywar, póki co jestem raczkująca jak nie pełzająca przy ziemi ze zmianami życiowymi, wierzę jednak, że dzięki Pani ruszę zamiast po rozrzutność i bezmyślne konsumpcyjne kupowanie "shitów" , po mądre i oszczedne życie o którym od dawna marzę, gdyż męczę się ze sobą już wystarczająco ...🤢
Cud Needed natychmiast! 🥺🙈
Reklama za reklamą :(
Ooo a ja mialam tylko jedna 🤔
Ja 6
@@olkaolka9092 Ciekawe od czego to zależy, ja oglądam z UK 6 bym nie zniosła podziwiam
6 reklam.
Tylko reklamy i ciagle prawie to samo kasa
Będę tebn kanał ogarniala