POLSKIE AUTA KTORE NIGDY NIE WESZLY DO PRODUKCJI
HTML-код
- Опубликовано: 10 дек 2024
- Szkoda, że te modele nie weszły do masowej produkcji. Przyjrzyj się jakie szanse zostały zmarnowane. Zapraszam.
PATRONITE - Jeśli chcesz wesprzeć kanał, zapraszam do linka patronite.pl/p...
ZASUBSKRYBUJ DRUGI KANAŁ: / @zapachopium - Развлечения
Kochani, wszystko zasadza sie w polityce. Mielismy i mamy wspanialych konstruktorow i inzynierow- zarowno w motoryxacji jak i w technice uzbrojenia. W zyciu codziennym tlamsi nas zawisc, a w polityce-nepotyzm i ignorancja. Zycze nam wszystkim, aby bylo lepiej, ale jestem b.sceptyczny. Pozdrawiam!
Wielu Polaków obecnie w USA jest konstruktorami w Polsce nie produkuje się od lat polskich aut miałem Mikrusa
Wielka szkoda Warsa i Beskida.
Natan Mysli
Bardzo szkoda
He he najlepsze na koniec produkowany przez 26 lat i dopuszczono do ruch 1 model brawo *urwa bravo
Smyk, w ruchu wyglada jak Trabant na wstecznym :)
A gdzie mikrus
@Cory Chad nobody cares
Beskid można jeszcze oglądać w szczecińskim muzeum techniki i nauki " zajezdnia sztuki " w starej zajezdni tramwajowej Pogodno. Materiał ze smykiem jest właśnie z tego muzeum. pozdrawiam
W Krakowie chyba tez jest i w Warszawie, tylko w Warszawie jest jakiś problem z muzeum w pałacu nauki i kultury...
@@SPOKOZE2 by
Super film nauczyłem się już kilku aut i naprawdę fajne najbardziej to mi się podoba że polskie
Zajebiście wyglądała ta syrena sport. Jezdził bym taką,jakby poprawili jej osiągi.
I tylko wyglądała, bo naśladowała stylistykę z Trimpha. Nawet daszek musieli dospawać by w wersji cabrio drzwi się nie otwierały na zakrętach. A powodem powstania prototypu było testowanie nadwozia skrzynkowego i nadzieja na rozwój nowego silnika do syreny 104. Oba założenia padły w weryfikacji prototypowej - nadwozie nie miało wymaganej sztywności (potrzebowało dachu) a silnik był zlepkiem z Panharda dyny i Junaka - choć teoretycznie przemysł miał zdolność do jego produkcji to jednak znając żenująco niski poziom jakości silników Junaka, byłby tak samo sknocony.
Syrena sport bajka, myśle że jeszcze dziś by robiła wrażenie na ulicy
Francuzi rozpoczęli produkcję Renault Twingo dzień po wygaśnięciu praw patentowych Beskida 106 - to nie jest przypadek
Szkoda że pzlynż nie wszedł do produkcji bo w tamtych latach skonstruowaliśmy rasowego hot Roda dzisiaj byłaby to perełka motoryzacji pozdrawiam❤
Mieliśmy tego... wszystko zmarnowane :(
Sadziliśmy się do produkcji samochodów a nie potrafiliśmy wyprodukować kartonowego opakowania do napojów które by nie przeciekało ! Ot Polska !
@@piecka2308 A tak poza tobą to w domu wszyscy normalni ?
@@piecka2308 Przestań gadać, że renault ukradło pomysł z Beskida. Zobacz jak wyglądała Honda Today i pomyśl kto kim się inspirował.
Super ze wyciszyliście tą muzykę w tle 🙏👍👍👍
Beskid jest też w muzeum w Szczecinie (zresztą ten egzemplarz [zielony] jest na filmie)
Świetnie stare samochody osobowe sam mam na spszedasz jedno z takich pozdrawiam bardzo mocno tvurcę tego filmiku 👍👍👍👍
Lubię twój kanał pozdrawiam 😉
8:29 - podobno ocałały włoskie kołpaki, które podobno w latach 70 widziano gdzieś na giełdzie. Podobno...
Dziekujemy ci komuno za zacofanie techniczne w prawie kazdej dziedzinie!
Kiedyś i teraz jak Polak zaprojektuje model samochodu to jest wyrzucany do śmietnik razem z właścicielem wiec to się nie zmieniło
@@Sattivasa a może poszukaj co i gdzie a nie wszystko ci podać na tacy
Projekt i produkcję dzielą lata świetlne.
@@Sattivasa Może obejrzyj ten film na sam początek?
Fiat w coupe był by teraz kozaczek mogli z v6 wypuścić mieli byśmy polskiego mustanga;) kocham stare graty co mam poradzić...
Piona!
Lepszy byłby silnik z 2.0 dohc ale dopracowany i na turbinie a nie na gaźniku
@@ToMMyDogtagPL Chyba na wtrysku, jak turbina może zastąpić gaźnik XD
Ale mieliśmy "Poloneza coupe " ładny skurczybyk był... 👌👍😘😉
Szacun dał właściciela za budowę 125 coupe R3.2 👍
P
Witam powiem w prost każdy nasz prototyp to piękne auta a jak widać wszystko zakazali p....ycy i sprzedali za granice dla kasy j....e d...le i dla tego nasze auta tak przypominały inne zachodnie marki . Dla nas samych nic nie zrobili tylko żeby napchać się kasą i robią to do dziś w polsce zero rozwoju motoryzacyjnego.
Pozdrawiam super materiał miło się ogląda.
Mgizzmo Mgizzmo - skąd teza, że zakazali politycy? To niestetybajka wymyślona przez zakompleksione jednostki, kompletna nieprawda. Nikt nigdy po 1947 roku nam nie zakazywał. Dziś też nie zakazuje i co?
@@jureklem9791 Może i nie zakazywali ale dla czego kazali prototypy zniszczyć to dla mnie jasne jak zniszczyć czyli ma nie być koniec.
@@mgizzmomgizzmo4768 Nareszcie odpowiedź bez wulgaryzmów (wyżej wielu "znawców" zamiast argumentów pisali mi wulgaryzmy), zatem też odpiszę szerzej. Po kolei.
- Prototyp Pioniera - zniszczony, bo do niczego się nie nadawał. Komisja jakości stwierdziła u niego 47 wad nienadających się do eliminacji. Zniszczony na zasadzie "wstydu oszczędź"
- Prototypy Syren Kombi, Mikrobus, Laminat nie otrzymały polecenia zniszczenia. Zaginęły i nie wiadomo co z nimi się stało.
- Prototypy Gacka, Zaperdalaca, Sama i im podobne zostawały w rękach autorów.
- Prototyp Syreny 607 odnalazł się po latach.
- Prototyp Fiata 1100 - zaginął, ale nie jest mi znane polecenia zniszczenia.
- Prototyp Fiata Coupe jest do dzisiaj.
- Prototypy Poloneza (3 sztuki): jedna się zachowała, dwie sztuki poszły w 1981 roku w ręce prywatne i ślad zaginął.
- Prototyp Syreny Sport - rzeczywiście było to polecenie zniszczenia, ale w żadnym razie wydane przez Rosjan. Polecenie ukrycia wydal Cyrankiewicz, najprawdopodobniej w wyniku perswazji Gomułki. Gomułka uważał, ze takie auto (które z założeń nigdy nie miało być produkowane) będzie solą w oku społeczeństwa. Polecenia zniszczenia wydał Jaroszewicz.
- Prototypy Beskida miały być zniszczone (polecenie wiceministra przemysłu maszynowego), ale ocalały. Powód polecenia zbyt długi, by tu wyjaśniać i wychodzący poza ramę polityki. Na krawędzi osobistych rozgrywek.
- Prototypy Ogara, Warsa, Warszawy 210, Meduzy, Smyka, Analoga, Jamników nigdy nie były niszczone i nie było też żadnego polecenia, by je niszczyć.
Piszę z pamięci, na szybko, więc zapewne parę prototypów ominąłem. Pamięć już nie ta :)
Tak, czy inaczej do żadnego prototypu Rosjanie się nie wtrącali. Niewiele ich to obchodziło. Ale jeśli cokolwiek nawet interesowało, to raczej odwrotnie. Rosjanie chcieliby widzieć porządne auto zaprojektowane w Bloku Sowieckim, by pokazać Zachodowi, że komuchy też potrafią.
Myślę, że odpowiedź wyczerpuje temat. Jeśli nie, to pytaj. Jestem historykiem motoryzacji od 35 lat i temat znam dość szczegółowo.
@Jurek Lem prototyp następcy Tarpana (Tarpanelo?) też ocalał.
Ten autobus z 2:06 wygląda jak amerykański krążownik szos z dodatkowym chromosomem XD
dokładnie,świetnie wygląda
@@Riczi993 Totalny przerost formy nad treścią - jeśli ktoś lubuje się w schizofrenicznych klimatach to może mu się podobać :-/
@@Lukasz-Lach taki Beksiński w 100 proc.
Najpiękniejszy dla mnie to Beskid.
Była jeszcze Warszawa (chyba odmiana produkowanej wersji). Miała trzeci reflektor pośrodku maski. Parkowała jakiś czas przy ul. Berezyńskiej w Warszawie w latach późnych latach 60-tych.
To była Warszawa M20U. Literka "U" oznaczała unowocześniona. O ile się orientuję w oryginale miała błękitny kolor, choć koloryzowane zdjęcia "Motoru" przedstawiały ją jako pomarańczową.
Urzędnicy zawsze niszczą marzenia Polskiego Narodu.
Sięgając pamięcią, wydaje mi się, że widziałem jako dziecko samochód FSM Beskid w miejscowości Wisła z której pochodzę. Wydawał się niezwykle nowoczesny na tle innych aut i wiadomo było że to jest prototyp bo miał czerwone blachy i napis ''JAZDA PRÓBNA''. Chyba wlaśnie XBB nie jestem pewien-to było tak dawno ech. W każdym razie takie wynalazki jeździły u nas często z racji że do Bielska Białej rzut beretem. Salmopolska między Szczyrkiem a Wisłą to wspaniały test dla przedprodukcyjnych pojazdów. Duże różnice wzniesień i mnóstwo serpentyn.
Strasznie mnie drażni upadlanie polskich aut nie znając ich historii oraz nie znając ich osobiście. Ja mam Borę i Poloneza oba auta uwielbiam . Obecnie w PL to robione są i widziane na ulicy autobusy AUTOSAN i wojskowe ciężarówki JELCZ. Jest w fazie rozwoju fabryka FSO Kutno z autem Vosco s106 ( co z niej będzie nie wiem ) Tylko proszę nie piszcie ,że to składaki , bo przytoczę listę wielu zagranicznych składaków o których nie macie pojęcia ,że nimi są , a widujecie je codziennie .
Beskid zaginęły dokumenty wiec powstalo Reno Twingo!🔥🇵🇱😤😳🇳🇱🤠👊
Ciekawy materiał.
Najbardziej szkoda Syreny Sport i Warszawy 210... :(
Mnie się tam zdaje że Syrena 110
No
bardziej warsa i Beskida
Ten Smyk powinien jechać 180' do przodu😂😂
Gdybym wygrał w Totka to chciałbym urzeczywistnić produkcję Beskida na małą skalę.
auto z mojego małego miasta
Nie starczyło by Ci bo to nie jest kwestia miliona albo dwóch..
Ten terenowy Polonez bardzo fajnie wygląda!
Dobre ciekawe pozdrawiam
Jesteś zajenisty dzięki za takie filmiki kciuk oczywiście w górę liczę na więcej filmików o Polsce o której mało kto wie :D
Warszawa 210 to późniejsza Wołga GAZ-24, Beskid 106 wszedł do produkcji jako Renault Twingo dzień po wygaśnięciu praw patentowych. PZInż LS podjumali nam Niemcy - Hanomag 1.3, z Warsa zrobili Opla Kasdetta, zaś Francuzi wykorzystali naszą Syrenę 110 do konstrukcji Renault 5. Sprawdza się więc powiedzenie, że w przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia właściciela
Powielanie powszechnych legend. Te wszystkie prototypy nie dlatego nie weszły do produkcji, bo ktoś politycznie zabronił, np Rosjanie. Autor nie zdaje sobie sprawy jakie są koszty otwarcia masowej produkcji auta. Np ile kosztują wszystkie tłoczniki blachy karoserii. Dlatego Polska miała pieniądze tylko na kupowanie gotowych technologii z zewnątrz.
Ja to próbuje tłumaczyć od lat. Ale zakompleksiona gawiedź woli wersję: My wszystko robimy, a inni ściągają, albo zabraniają.
Polskie fabryki należały do państwa. Dochód ze sprzedaży aut trafiał do budżetu państwa. Władza rozdzielała pieniądze do poszczególnych ministerstw, a z tamtąd do konkretnych fabryk. I tak pieniądze zarobione np. na Polonezach zamiast trafić do FSO, były przeznaczone na utrzymanie Armii. W takim układzie polski przemysł motoryzacyjny nie mógł się rozwijać.
I przede wszystkim na tych wynalazkach nawet gdyby je wdrożono ni edałoby sie zarobić, bo nikt na świcie nie kupiłby ich od nas. Czyli nie byłoby eksportu ani dewiz na rozwijanie produkcji wiec mogliśmy tylko klepać Syrenę 105. Albo kupowac licencję której produkcja mogła być choć w części eksportowana.
@@tukuertus8237 dobrze napisałeś. Często było tak, że licencje spłacaliśmy gotowymi wyrobami.
Nie do końca tłoczniki blach też mają wytrzymałość a zrobienie wtedy czy dziś identycznych jak stare czy całkowicie nowych kosztuje tak samo. Zwyczajnie księgowi za komuny już wtedy rządzili, i zakaz nowego skoro stare się sprzedaje na pniu
Bus Beksińskiego ma ładne linie, ale z taką ilością szyb to byłby piekarnik.
Swietny film
Przy dzisiejszej cenie paliwa Beskid byłby bardzo popularny
Ten film zawiera tyle błędów merytorycznych, że aż głowa boli
Wspolczuje.
Szkoda że naszą motoryzację zniszczyli politycy.
Samurai Marcin Nie politycy, a komuchy zasikane.
@@Yarski6 Czyli politycy. I nie tylko gospodarkę motoryzacyjną ale i całą resztę gospodarki. Ile to technologii zostało sprzedane za granicę za bezcen bądź same zostały wyniesione czy (co najgorsze) zostało zniszczone?
To nie są miliony a grube miliardy spalone bądź wyrzucone. Dzisiaj jest podobnie. Na szczęście nie aż tak źle ale nadal podobnie. Kreatywni i obrotni ludzie muszą wynosić swoje patenty za granicę by ich produkcja była w ogóle opłacalna czy możliwa. Polska nie jest krajem zdatnym do rozwoju.
Politycy nie zniszczyli naszej motoryzacji tylko nigdy jej nie rozwijali...
Przynajmniej produkcji pociągów nie zniszczyli.
@@Artur-vh3nk FSO i tak prędzej czy później zbankrutowało. Za duża konkurencja Mercedesów, Volvo itd.
ta syrena 110 z rejestracją wd parkowała w garażach koło mojej szkoły, z resztą zdjęcia są tam wykonane, rozmawiałem z włascicielem/ ma jescze syrene laminat którą co jakiś czas widuje w ruchu po Warszawie
dwa beskidy są w BOSMALu w Bielsku. Podesłać zdjęcia?
a gdzie historia Malucha Combi ???
Fajnie wygląda polonez pickup ;)
Smyk miał wejść do sprzedaży z miejscem na cmentarzu włącznie .
F I A T 125 TUNING
Superb !!!, Very Nice .....
Syrena 110, jak renault 4 albo 5. Wars jak Kadecior. Fajne projekty. Smyka miałem okazję obejrzeć z bliska.
Warszawa 210 wygląda lepiej niż Wołgi z tamtych lat. Fajny krążownik.
od warsa do auta produkcyjnego to była daleka, daleka droga, to według mnie tylko pokazowka propagandowa. Nie widziałem wawy 210 z bliska wiec nie wiem jak z jakoscia i ogolna solidnoscia ale fakt auto wyglada naprawde fajnie i ciekawie. Była tez tzw wawa ghia , studium nadwozia wykonanego przez makaroniarzy. Oczywiscie taka limuzyna to by jezdzili wysokiej rangi urzednicy i moze złotówy.
To co lubie👍 Pozdrawiam serdecznie 😄
Dobrze,że te wszystkie koszmary nie weszły do produkcji.Wystarczy przyjrzeć się na proporcje,których brak,na spasowanie,które z daleka kłuje w oczy,na materiały fatalnej jakości.Coś okropnego a wisienka na torcie to Ogar.Przód tego samochodu oraz kierunkowskazy to chyba złośliwość projektantów wobec ówczesnych władz.Tylko,że tamci chyba mieli więcej poczucia estetyki niż nam się wydaje i nie dopuścili tej masakry do produkcji.A teraz niektórzy skrytykują mój komentarz.Ale będą to ludzie,którzy nie mają smaku i gustu.
To teraz prototypy ciągników rolniczych skoro auta były
Jak ktoś się nie zna, to trudno będzie zrobić to dobrze. Poza tym za mało jest o nich informacji
@@ModelezCl Polecam artykuły red. Kuśmierka w "Przeglądzie Technicznym" rocznik 1981.
Niezły film
Yyy mam wyróżniony komentarz 😯
(・へ・)
Trochę słabo się przygotowałeś. Muzeum Przemysłu w Warszawie (Fabryka Norblina) o którym kilka razy wspominasz nie istnieje od 2008 r. Później część była w Muzeum Techniki i Przemysłu NOT, ale je zamknęli w 2017. W zeszłym roku przez kilka miesięcy większość z tych samochodów była do obejrzenia na czasowej wystawie w PKiN.
Przynajmniej 2 lub 3 modrle mogły wejść do produkcji i były tu bardzo bliskie bo były prawie gotowe. Szkoda.
O Boże, jakie to wszystko piękne!
Salon w Genewie piękniejszy i realny !
0:27 ......... przepasc nas dzielila od reszty swiata > nic nowego< nadal dzieli
8:08 To jest powszechnie panujące przekłamanie o syrenie sport, mające na celu oczernić prl-owskie władze. Prawda jest taka że Syrena sport miała być tylko pokazem możliwości projektantów z FSO i od początku jej konstruowania jej twórcy nie mieli zamiaru wprowadzać jej do produkcji seryjnej. Model ten miał być pokazem ich możliwości dla ludzi, ale przede wszystkim dla samych konstruktów FSO, którzy sami postawili sobie takie wyzwanie. Coś w rodzaju słynnego rosyjskiego odwiertu w lodzie który był wiercony po to, by się przekonać jak głęboko można wiercić. Co do późniejszych losów to stała sobie w jednym z magazynów FSO do 1976 roku, bo wtedy została sprasowana i wyrzucona, bo zajmowała po prostu potrzebne miejsce
Zgadzam się z Tobą, choć z tym "potrzebnym miejscem" to gruba przesada. Falenica mogła jeszcze sporo pomieścić.
Tak było to uzasadnione w artykule który czytałem w renomowanym czasopiśmie motoryzacyjnym, niestety nie pamiętam jakim. Też się z początku zdziwiłem że jeden samochód był aż tak problematyczny w magazynie. Pewnie ją usunęli bo nie chcieli mieć brudnego podupadającego złoma w magazynie, zwłaszcza że jej istnienie nie miało już sensu po zakończonym sprawdzianie. Także wiele zaniechanych prototypów podzieliło ten los
@@Jan34279 Co do renomowanych pism to myślę, że warto je czytać, ale nie wszystko przyjmować, bo często bzdury piszą. Ostatnio (jakieś 3 m-ce temu) pewien renomowany dziennikarz właśnie w takim renomowanym piśmie napisał, że FORD T był pierwszym na świecie autem produkowanym seryjnie. Dla autora straciłem szacunek. Tym bardziej, że wcześniej zaręczał, iż słowa "klient dostanie samochód w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny" wypowiedział Henry Ford, by lepiej sprzedawał się jego model, a to nieprawda. Ford nigdy takich słów nie wypowiedział. Ot potęga plotki.
@@jureklem9791 Ford być może tych słów nie powiedział, ale z tym fordem T to nie jest przypadkiem prawda? Bo przecież wcześniejsze samochody nie były produkowane seryjnie, pierwszą pełnoprawną marką był ford i zaczęli od produkcji właśnie forda T z tego co wiem, ale być może też jest jest to przekłamanie. Byłbym wdzięczny gdybyś oświecił mnie w tym temacie
@@Jan34279 Nie, to nie jest prawda. Ford T był pierwszym autem produkowanym taśmowo, ale nie seryjnie. jest ogromna różnica w produkcji taśmowej i produkcji seryjnej. To tak, jak malowanie lamperii i malowanie obrazu. jedno i drugie to malowanie. Pierwszym seryjnie produkowanym samochodem na świecie był Oldsmobile Curved Dash z 1899 roku. Wyprzedził Forda T o 8 lat. jako ciekawostkę dodam, że początkowo model T był produkowany tradycyjnie. Taśmowe wytwarzanie ruszyło dopiero po kilku latach. Zdaje się w 1912, ale nie pamiętam dokładnie, musiałbym zajrzeć do moich zapisków.
Ogary poszły w las !
Wspominki Januszy. Zrobic pudlo z blach kazdy glupi potrafi. Samochod to przede wszystkim silnik. A przez caly PRL ci 'geniusze' nie potrafili wyprodukowac ani jednego silnika. Tak wiec te 'samochody' nigdy nie mogly powstac.
Jak Nas niszczyli, tak Nas niszczą.
Ja się zastanawiam ludzie którzy byli odpowiedzialni za wprowadzanie na rynek tego typu sprzętu to chcieli pomóc rynkowi czy zaszkodzić bo póki co widzę że zaszkodzić na każdym kroku Polsce a pomagać Niemcom nie dość że wykupić to napędzić ich rynek jeszcze bardziej
super
I dla tego jesteśmy tylko robolami w fabrykach samochodów Niemieckich Francuskich i włoskich
Mega mi się podoba Twoja twórczość ☺️💲
Dobre 👏👍 Pozdro
Z Rosja cofnelismy sie 50 lat do zachodu.
Sam się cofnąłeś w ewolucji.
Piotr Klejnowski
Albo więcej
@Piotr Klejnowski. Zgadza się. ZSRR podzieliło państwa swoich stref wpływów na przemysł o różnych typach produkcji.
Polska przez ZSRR wyhamowała ostro w porównaniu do okresu międzywojennego.
Przed wojną to nawet nie osiągnięto poziomu z czasów zaborów.
@Iosif Stalin.
Sprecyzuj:
"przed wojną" I 1914 czy II 1939 ?
"z czasów zaborów" 1772, 1793, 1795 ?
1:25 Wygląda to tak, jakby Smyk jechał do tyłu.
ciekawe
Polityka niszczy wszystko.
Za PRL nie mogliśmy ich produkować ale dziś możemy jeśli rząd zrobi fabryki tych aut z lepszym śilnikiem i modyfikacjami z nałożoną na fabrykiustawą że nie wolno fabryki sprzedawać w zagraniczne firmy właścicielem i będzie żrząd A jeśli chodzi o zarobki to niech sprzedają licencję na ich produkcję tak jak włoski fiat sprzedał nam licencję na malucha i fiata 125p. To mamy szansę wtucić PODPISAĆ umowy z danymi krajami o części i zrobić firmy dla chcomcego rząd
Tu nic trudnego tylko sami muszą chcieć to ZROBIĆ A nie sugerować się unią. Czy Polska ma jaja? Jeśli nie to wstyd na całego.
Kup słownik
@@WhiteRaven1975
A może ty go do finansujesz , co ? Jak ci zależy tak bardzo.
Myślisz że to jest tak tip top? Że pstryknie się palcami i szafa gra?
Już widzę te kolejki chętnych do kupowania licencji na polskie samochody.
Boże, tacy ludzie nadają się tylko do montażu cepa.
Dawni towarzysze zniszczyli polskie pomysły motoryzacyjne a obecni politycy mają w d.. pie polską motoryzacje i jesteśmy siła roboczą zachodnich koncernów motoryzacyjnych.
Można powiedzieć, że plan Hitlera się powiódł.
Bylam na wystawie samochodow rolniczych-bylo kilka naprawde wspanialych ale wybrano najobrzysliwszy-byly tez samochody 'radzieckie"poprostu straszne pokreki
Ile ja bym dał za Fiata cupe ... 🤩
Miałem kiedyś skarpetę 105 .... 🥰
FSO Warsa szkoda, chciałbym takim jeździć.
Zrób odcinek o polskim sprzęcie rtv z PRL np. zjednoczenie unitra
Kilka z nich z chęcią bym sobie zbudował. Niestety nie w Polsce. Mam skończony mechanicznie samochód który zaczynałem budować gdy to było legalne. Teraz stoi i czeka na zmianę prawa... Bo na zal3galizowanie w obecnych przepisach to mnie nie stać...
Taki wv sam np. Delikatnie poprawić linie nadwozia i z chęcią bym taki sobie sprawił....
Teraz rząd i urzędnicy też torpedują innowacyjne projekty ponieważ nie mogą liczyć na prowizję czyli łapówki. Rządzą łapówki.
Warszawa kupiła tramwaje w Południowej Korei. łapówki i wycieczki do Korei. :D
Szczerze mówiąc Beskid jak żywo przypomina mi dzisiejszą a klasę kto od kogo zgapia?
Piosenka z tła to: DJ Dubwell - FORCE :)
Kabaret młodych panów
a moglimy być motoryzacyjną potęgą ale nasza kochana władza musiała wszystko zpartolić zobaczymy co bedzie z izerą bo gepard i arrinera już przepadły
Trochę nieścisłości Fiat 125p nie byl polskim wytworem a jedynie polacy odkupili licencje tego auta od Włochów. Z usterek tego auta trzeba by dodać ze po 10tys kilometrow do wymiany nadawala się cieknaca miska okejowa.
wystarczy uscxelnic
PZInz 403 mial wejsc do produkcji w 1940 ,jak wiele innych prototypow PZInz, poniewaz wtedy to wygasala licencja fiata, ktora to zabraniala produkcji innych konstrukcji niz fiatowskie. Byl to niezwykle nowoczesny samochod, wyprzedzajacy swiat przynajmniej o 25 lat.
Z tym wyprzedzaniem to żeś mocno przesadził. Ani drążki skrętne, ani regulowana wysokość, ani cale zawieszenie, ani dość nowoczesne sprzęgło nie wyprzedzały swojej epoki. W Internecie wciąż jest na zasadzie kopiuj i wklej powtarzany cytat z Witolda Rychtera "auto byłoby nowoczesne jeszcze po 25 latach", To prawda. Ale to nie oznacza, że wyprzedziło epokę o 25 lat. A potem "znawcy" przerabiają ten cytat po swojemu i wychodzą takie kwiatki. Zapewniam Ciebie, a trochę znam się na rzeczy, że Lux-Sport nie wyprzedził swojej epoki. Był nowoczesny, ale nie awangardowy.
@@jureklem9791 W stosunku do samochodow seryjnych zdecydowanie je wyprzedzal na nastepne przynajmniej 25lat. To nie ulega watpliwosci.
@@10bkpm Argument typu "to nie ulega wątpliwości" raczej średnio mnie przekonuje. Podaj jakiś konkret.
W jakim aspekcie Lux-Sport wyprzedzał o 25 lat???
Poza tym jeszcze jedna ważna rzecz. Wszystkie rozwiązania techniczne zastosowane w tym aucie były doskonale znane na całym świecie, choć ich produkcja seryjna znacząco podnosiła cenę gotowego produktu. Z tego też powodu producenci nie decydowali się na ich zastosowanie.
Na przykład regulowaną wysokość zawieszenia, opracowano znacznie nowocześniejszą od tej w Luxie Sporcie, bo hydromechaniczną, pneumatyczną i hydro pneumatyczną, a nie prostą, mechaniczną.
Podobnie było z drążkami, stabilizatorami.
Nawet pneumatyczne wycieraczki były dawno przebadane i odrzucone przez gigantów motoryzacyjnych.
A najbardziej bawi "odtrąbiona" przez "znane i wiarygodne źródło" (będące dla poniektórych wyrocznią i jedynym źródłem wiedzy) sprawa łożysk i korbowodów. Rozwiązanie nowoczesne, nawet innowacyjne, (choć już znane przed Luxem Sportem), ale nie innowacyjne przez następnych 25 lat. Stosowały je firmy lotnicze. Problem stanowił nie pomysł, tylko opanowanie taniego wytwarzania. A to nie udało tak naprawdę do dziś i dlatego nie stosuje się do dziś tych rozwiązań w motoryzacji, za to stosuje w lotnictwie.
Podaj zatem przykład innowacyjności, tylko błagam nie łap się za Internetem wytartej i oklepanej informacji o korbowodach, bo jest ona ciut na wyrost.
Widze duza wiedze i to szanuje ,ale upieranie sie ,ze nie byla to b. nowoczesna konstrukcja jest wrecz zabawne. PZInz403 mial byc produkowany od 1940 roku. Jesli ktos wie co bylo produkowane seryjnie w 1965 to rozumie ze byl to produkt wyprzedzajacy swoje czasy. To jest fakt !!!! A pisanie ,ze wszystko bylo wynaleziene wczesniej, prosze wybaczyc to tak jakby ktos napisal ,ze kolo wynalazl nie Polak. Polska mysl techniczna byla brutalnie zniszczona przez obu okupantow z ktorych jednemu nadal zalezy by Polak myslal ,ze nic nie umie i musi jezdzic obcym samochodem. Pozdrawiam
@@10bkpm Całkowicie się zgadzam. Przecież napisałem, że był to samochód nowoczesny. Nie zgadzam się jedynie, że wyprzedził swoją epokę. Takie określenie pasuje do rozwiązań, które nię miały na świecie podobnych odpowiedników przez ileś tam lat. Epokę wyprzedził NSU R80, Citroen DS, czy samolot Concorde. Ale z pewnością nie 403. Przy okazji dziękuję za kulturalny wpis, bo agresji i epitetów tu dość.
SMYK 😂😂😂👍
A mogły być takie petełki.
Za to dziś produkujemy pieczarki
Otwarz oczy nie tylko na swoje podworko,
Tez !
Na podworko sasiadow.
Na podworko watykanu specjalnie .
leczysz sie ?
Tyle talentow zmarnowanych
W czasie prezentacji Syreny sport z tyłu przewijała sie Syrena mikrobus.
Która z nieznanych powodów praktycznie bez echa przechodzi po świadomości miłośników "polzgich klasykuw"
To bzyczenie w tle jest niesamowicie irytujące.
Może to i nie Fiat 125 coupe ale widzieliście jak ma wyskalowany licznik ? 320 km/h :D
Co to za piosenka z tła?
Film pełen błędów, nie wspomniałeś o przedwojennych projektach inż. Pragłowskiego Jak chociażby galkar, w PRL zakupiono licencję na fiata 1300/1500 z nadwoziem fiata 125. Volkswagen wymawia się przez ,,f" nie przez,, w". Jeśli chodzi o poloneza analoga też jest kilka nieścisłości. Przynajmniej nie powieliłeś bzdury jakoby renault twingo francuzi zerżnęli z beskida.
ta Warszawa 210 do dzisiaj jezszi pod n azwa GAZ Wolga o tym trzeba tez mowic a pierwszy raz ujrzalem to auto gdzies miedzy 1980 a 1984 rokiem
Ten system musiał upaść skoro tak to działało !
Ciekawe ile projektów poza motoryzacyjnych przeszło nam koło nosa z powodów polityczno-ekonomicznych. I ile nadal przechodzi bo bardziej opłaca się importować z Chin?
Raczej z powodów ekonomicznych. Auto zaprojektować i wyprodukować, pomiędzy tymi czynnościami są miliardowe inwestycje a wynik jest niewiadomy. Jeżeli takie auta nie znalazłyby zbytu w krajach zachodniej Europy to bakructwo pewne.
Samodzielnie, polski przemysł samochodowy nie powstanie. Masa używanych tanich aut z zachodu praktycznie zadusi taką inwestycję w Polsce. Większości Polaków nie stać na kupno nowego samochodu.
Jak nie znasz historii to nie pleć głupstw. Produkcję PZInż 403 LUX SPORT w okresie przedwojennym wstrzymano ze względu na podpisaną umowę z FIATem. Włosi nie życzyli sobie żadnej konkurencji w Polsce. Do produkcji LUX SPORTa miano powrócić po wygaśnięciu terminów umowy, ale przeszkodziła w tym wojna.
Był i wszendołaz czyli maluch na gonsienicach
I to samo jest teraz nic się nie zmieniło