Sprawa oczywiście wywołuje emocje. Proszę w związku z tym o kropkowanie, gwiazdkowanie itd. co bardziej soczystych wyrażeń w Waszych komentarzach. Nie chciałbym, żeby film i informacja, którą niesie, został ograniczony czy zablokowany w YT. Z góry dziękuję.
Piotrek jeśli chodzi o ścisłość to pierwsi na miejscu byli strażnicy SSR i to my powiadomilśmy wszystkie służby. A Krzysiek był oczywiście też. Sprawa jest trudna bo to pozostałoaści po PRLu i dzisiaj nie ma już kogo wziąć za dupe.
Niestety te skurwysyny, które to zrobiły, jeżeli za to nie odpowiedzą - jeżeli nie zapłacą za każdą rybę, która straciła życie, to tak będzie już zawsze. Winny musi się znaleźć, ale też ten winny musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Kilkanaście lat funkcjonowania Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy w jednym momencie poszło się pieprzyć przez jeden ludzki błąd. Łatwo da się naprawić, ale to kosztuje - pytanie czy ktoś zechce za to zapłacić. Skoro truchła rybie były pod mostem w Chwaliboskiem, to nie ma co - wyciek był wyżej - a czy łatwo stwierdzić gdzie? Są od tego służby - grunt tego nie zapomina. I tyle. Szkoda rzeki :/.
Pewnie, że się da. Ale jest kilka "ale"... Zarybienie, żeby było legalne musi być za wiedzą i zgodą użytkownika, a więc PZW. Dwa ryba powinna być ze sprawdzonego źródła, z badaniami itd. Praktykowaliśmy to przez wiele lat kiedy działało Stowarzyszenie Przyjaciół Białej Przemszy. Poza zbiórkami na zarybienia, stosowaliśmy zakup ikry do inkubatorów - o czym wspominam w filmie. Więc wierzę, że chętnych do zrzutki nie brakłoby. Jednak tak jak SPBP przestało istnieć, formuła tej działalności się wypaliła, tak nie wiem czy znajdą się chętni, żeby poza założeniem zrzutki, ogarnąć temat całościowo i zgodnie z przepisami, żeby ryba trafiła do wody. Poza tym, uważam, że najważniejsze teraz powinno być nie tyle zarybienie, co unieszkodliwienie trujących zrzutów. Bo po co zarybiać, jeśli zatrucia będą się powtarzać?
@@piotrnie5900 a w ogóle istnieje możliwość unieszkodliwienia tych zrzutów bo to jedyna możliwość aby zabopiec powtórce z rozrywki bo na odrze czy kanale gliwickim to walka z wiarakami a przepraszam alga złocistą
@@arturkowalski2047 nad Odrą, Kanałem G. jest i będzie nadal ciężki przemysł - kopalnie, huty itp. Nad Białą Przemszą kopalni już nie ma, teraz zatrucia to głównie g.... ludzkie. Można pomyśleć nad eksterminacją okolicznych miejscowości, ale może to zostać źle odebrane, bo trochę to aktualnie niepoprawne politycznie. Podstawowa rzecz to namierzyć rurę, a potem nakłonić instytucje do tego powołane, żeby tę rurę zatkały. Tylko i aż tyle. Zresztą z Odrą jest to samo, wg mnie instytucje doskonale znają tamtejsze "rury", tylko na razie nie jest w ich interesie się do tego przyznać.
@@piotrnie5900 znaleźć i przebadać co z tej rury wypływa bo bez wyniku na papierze nikt się nad tym nie pochyli znając życie, ciężki temat ale nie beznadziejny,trzeba działać wytrwale jestem ciekawy czy kropki na kanale szczakowskim też oberwały tym g.wnem
Brak słów to szkoda pieniędzy ,płacić składki a oni trują nie ma kary no to trują., ,skandal. Jak nie będzie tak że wszystkie ścieki z zakładów przemysłowych i kopalni nie będą trafiać do oczyszczalni to nic z tego nie będzie .Tylko oczyszczalnia powinna mieć zgode na zrzuty i to oczyszczonej wody a nie że wpuszcza kto chce ,Przykre to jest niestety myslę że rzeki mamy załatwione w Polsce na dlugie lata ,obym się mylił ale żle to wygląda
Nie wiem czy została zarybiona po zatruciu. Raczej nie... Nie wiem jak na odcinku, gdzie były śnięte ryby, ale na pewno wyżej i niżej coś ocalało, więc życie powinno wrócić. Ale jak to się rozłoży w czasie i z jakim skutkiem - mogę mieć tylko nadzieję, że nic więcej już rzeki nie zatruje po raz kolejny.
Wiem co czujesz, u mnie z 10lat temu było tak, że padły pstrągi. Ale co charakterystyczne najpierw padły chrusciki zwane klodkami. Garściami leżały w spowolnieniach.. Chłop wyplukal zbiorniki po jakimś rolniczym scierwie....
@@marcinatraszkiewicz9176 Trudno mi coś jednoznacznie odpowiedzieć. Trzeba zaglądać nad wodę i sprawdzać. Co do pstrągów na Białej Przemszy i planów - byłem już nad wodą (niebawem wrzucę filmik). I będę zaglądał, próbował dalej ;) Pozdrawiam
Wiem, że złość dopada. Rozumiem. Ale bardzo proszę wyedytuj swój komentarz, żeby był mniej dosadny. Nie chciałbym, żeby film został zablokowany ze względu na niecenzuralne komentarze, ok?
Sprawa oczywiście wywołuje emocje. Proszę w związku z tym o kropkowanie, gwiazdkowanie itd. co bardziej soczystych wyrażeń w Waszych komentarzach. Nie chciałbym, żeby film i informacja, którą niesie, został ograniczony czy zablokowany w YT. Z góry dziękuję.
Jeden wielki dramat..... Wielka szkoda, bo ogrom pracy jaki włożyliście w dobro rzeki jak i wędkarzy jest nie do opisania.
Uptade: Podobnież rzeka biała powraca, w laskach juz jest woda w korycie zarośniętym drzewami ;)
Piotrek jeśli chodzi o ścisłość to pierwsi na miejscu byli strażnicy SSR i to my powiadomilśmy wszystkie służby. A Krzysiek był oczywiście też. Sprawa jest trudna bo to pozostałoaści po PRLu i dzisiaj nie ma już kogo wziąć za dupe.
Dobrze wiedzieć. Dzięki za info. Jak będziesz miał jakieś info co dalej dzieje się w sprawie, daj znać. Pozdrawiam 🤘
Winowajcy sie nie znajdą, reka reke myję wasze starania poszly na zmarnowanie az plakac sie chcę bo tez tam lowilem jak i na sztole ktorej juz nie ma
Niestety te skurwysyny, które to zrobiły, jeżeli za to nie odpowiedzą - jeżeli nie zapłacą za każdą rybę, która straciła życie, to tak będzie już zawsze. Winny musi się znaleźć, ale też ten winny musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Kilkanaście lat funkcjonowania Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy w jednym momencie poszło się pieprzyć przez jeden ludzki błąd. Łatwo da się naprawić, ale to kosztuje - pytanie czy ktoś zechce za to zapłacić. Skoro truchła rybie były pod mostem w Chwaliboskiem, to nie ma co - wyciek był wyżej - a czy łatwo stwierdzić gdzie? Są od tego służby - grunt tego nie zapomina. I tyle. Szkoda rzeki :/.
Myśli pan że da rade jakoś połowić pstrągi w tym sezonie? chodzi mi o odcinek w okolicach klucz, i tarnówka
Klucze są wiele wyżej niż było zatrucie
Dzień dobry czy wie pan moze kiedy bedzie zarybienie na bp ponieważ bardzo szkoda rzeki
Zwykle jest na wiosnę - marzec/kwiecień
Mam jeszcze pytanie nie da się zorganizować zbiórki pieniędzy na zarybianie pstrazkiem i lipieniem? Znajdzie się sporo chętnych ja jestem w tej grupie
Pewnie, że się da. Ale jest kilka "ale"... Zarybienie, żeby było legalne musi być za wiedzą i zgodą użytkownika, a więc PZW. Dwa ryba powinna być ze sprawdzonego źródła, z badaniami itd. Praktykowaliśmy to przez wiele lat kiedy działało Stowarzyszenie Przyjaciół Białej Przemszy. Poza zbiórkami na zarybienia, stosowaliśmy zakup ikry do inkubatorów - o czym wspominam w filmie. Więc wierzę, że chętnych do zrzutki nie brakłoby. Jednak tak jak SPBP przestało istnieć, formuła tej działalności się wypaliła, tak nie wiem czy znajdą się chętni, żeby poza założeniem zrzutki, ogarnąć temat całościowo i zgodnie z przepisami, żeby ryba trafiła do wody. Poza tym, uważam, że najważniejsze teraz powinno być nie tyle zarybienie, co unieszkodliwienie trujących zrzutów. Bo po co zarybiać, jeśli zatrucia będą się powtarzać?
@@piotrnie5900 a w ogóle istnieje możliwość unieszkodliwienia tych zrzutów bo to jedyna możliwość aby zabopiec powtórce z rozrywki bo na odrze czy kanale gliwickim to walka z wiarakami a przepraszam alga złocistą
@@arturkowalski2047 nad Odrą, Kanałem G. jest i będzie nadal ciężki przemysł - kopalnie, huty itp. Nad Białą Przemszą kopalni już nie ma, teraz zatrucia to głównie g.... ludzkie. Można pomyśleć nad eksterminacją okolicznych miejscowości, ale może to zostać źle odebrane, bo trochę to aktualnie niepoprawne politycznie. Podstawowa rzecz to namierzyć rurę, a potem nakłonić instytucje do tego powołane, żeby tę rurę zatkały. Tylko i aż tyle. Zresztą z Odrą jest to samo, wg mnie instytucje doskonale znają tamtejsze "rury", tylko na razie nie jest w ich interesie się do tego przyznać.
@@piotrnie5900 znaleźć i przebadać co z tej rury wypływa bo bez wyniku na papierze nikt się nad tym nie pochyli znając życie, ciężki temat ale nie beznadziejny,trzeba działać wytrwale jestem ciekawy czy kropki na kanale szczakowskim też oberwały tym g.wnem
Brak słów to szkoda pieniędzy ,płacić składki a oni trują nie ma kary no to trują., ,skandal. Jak nie będzie tak że wszystkie ścieki z zakładów przemysłowych i kopalni nie będą trafiać do oczyszczalni to nic z tego nie będzie .Tylko oczyszczalnia powinna mieć zgode na zrzuty i to oczyszczonej wody a nie że wpuszcza kto chce ,Przykre to jest niestety myslę że rzeki mamy załatwione w Polsce na dlugie lata ,obym się mylił ale żle to wygląda
Dzięki za komentarz. Niestety wiele jest racji w tym co piszesz.
Witam, czy BP została ponownie zarybiona? Czy udało się namierzyć sprawcę zatrucia? Jak na tą chwilę życie w BP?
Nie wiem czy została zarybiona po zatruciu. Raczej nie... Nie wiem jak na odcinku, gdzie były śnięte ryby, ale na pewno wyżej i niżej coś ocalało, więc życie powinno wrócić. Ale jak to się rozłoży w czasie i z jakim skutkiem - mogę mieć tylko nadzieję, że nic więcej już rzeki nie zatruje po raz kolejny.
@@piotrnie5900dzieki za odp a zweryfikowano co to była dokladnie za substancja?
Witam, jest możliwość skontaktowania się z Panem?
Wiem co czujesz, u mnie z 10lat temu było tak, że padły pstrągi. Ale co charakterystyczne najpierw padły chrusciki zwane klodkami. Garściami leżały w spowolnieniach.. Chłop wyplukal zbiorniki po jakimś rolniczym scierwie....
To jest barbarzyństwo...
Okolice przemysłowe a na Chwaliboskim i przy młynie też ryby śnięte były...
Tak. Wiem. Coraz więcej info do mnie trafia
Od zatrucia minął rok, bez mała. Czy wiadomo coś na temat odradzania się życia na zatrutym odcinku rzeki i poniżej dawnego dopływu Sztoły?
Czy są jakieś plany związane z pstrągiem na Białej Przemszy na ten rok?
@@marcinatraszkiewicz9176 Trudno mi coś jednoznacznie odpowiedzieć. Trzeba zaglądać nad wodę i sprawdzać. Co do pstrągów na Białej Przemszy i planów - byłem już nad wodą (niebawem wrzucę filmik). I będę zaglądał, próbował dalej ;) Pozdrawiam
@@piotrnie5900 sorki za zawracanie głowy ale napisałem Ci PW na mesa
Brak słów niedawno tam byłem po łowiłem bardzo miałem bardzo nadzieję że będzie wszystko okej z rzeką to jak zwykle jakiś burak swoje zrobił
Wiem, że złość dopada. Rozumiem. Ale bardzo proszę wyedytuj swój komentarz, żeby był mniej dosadny. Nie chciałbym, żeby film został zablokowany ze względu na niecenzuralne komentarze, ok?