Nigdy mnie nie kręciły długie dystanse. Skupiałem się na dystansach 5 i 10 km, okazyjnie atakując półmaraton. Obiecałem sobie, że nie wystartuje w maratonie, jeśli nie będę w stanie uzyskać w nim czasu poniżej 3 h. I tak, po 5 latach biegania, osiągnąłem formę, która daję nadzieję na złamanie trójki, więc czeka mnie maratoński debiut :)
Mnie znów nie kręcą biegi uliczne, a bardziej: nie mam potrzeby się w nich sprawdzać. Z racji zamieszkania w mieście, trenuję dużo na asfalcie. Jest przyjemne zapiąć tempomat, nie ukrywam. Ale ta chaotyczność, nieprzewidywalność biegu w górach mnie kręci. Szybkie, techniczne zbiegi, gdzie mózg i oczy pracują szybciej niż nogi, żeby nie wywinąć orła to przedziwny stan. Potem nagle ciężki oddech i ciężko pracujące uda przy podejściach. Rozkładnie sił, szukanie źródeł wody na trasie. Więc: nie interesują mnie piątki, maraton też. Ja chcę machnąć setkę. Może więcej.
Zakończyłem bieganie na zawodach teraz tylko dla zdrowia spalanie kalori sama przyjemność muzyka i lecimy i to mi wystarczy dystans od 5 do ok 20 km zalezy od samopoczucia nic na siłe koniec z kontuzjami pozdrawiam
Hejka, dzięki tobie i "Bieganie Uskrzydla" zacząłem biegać! Wcześniej tylko siłownia, a teraz chce łączyć siłownię z bieganiem. Kupilem kilka dni temu pierwszy buty do biegania ( novablasty 3 znalezione za 400zl, waga 75kg, 182cm 21lat ) i udalo mi sie w końcu przebiec pierwsze 3.5km na osiedla bez zatrzymania (6.45min/km ), gdzieś wcześniej 1.5km stanowiło ogromny problem. Dystans narazie malutki i czas słaby, celem obecnym jest przebiec 5km poniżej 30 minut, a z czasem chciałbym przebiec 10km w 50 minut. Dzieki wielkie za materiały przydają sie bardzo!
Nigdy nie określaj swoich osiągnięć jako "malutkie czy słabe" w kontekście do innych. Patrz tylko i wyłącznie na siebie i nie deprecjonuj roboty, która wykonujesz 💪💪
Lepiej biegać regularnie i w przyzwoitym tempie krótkie biegi 5 i 10k niż człapać maraton powyżej 4h. Od tego sezonu przerzuciłem się na krótkie biegi i nie żałuję. Może za 2-3 lata pojadę na maraton jako nagrodę za dobry sezon. Moje PB na 5k to 19:49. Pozdrawiam i życzę powodzenia w prowadzeniu kanału!
Cześć, mam 34 lata, biegam dopiero od roku, wcześniej trenowałem pływanie i trochę grywałem w piłkę. Biegam głównie przełaje po lesie. Na to całe zamieszanie namówił mnie kolega na start w city trail. Zacząłem przygotowywać się w czerwcu zeszłego roku. Pierwsze biegi to zawód, bo nie byłem w stanie przebiec ciągiem 5km, przystawałem, dyszałem, chodziłem, ale po miesiącu pierwsza 5tka zrobiona ciągłym biegiem w 36 minut. City trail była to walka, żeby zejść z 30 minut do 27-26. Tej wiosny zacząłem trening z Gallowayem przez zegarek Garmina. Za tydzień atakuję 25 minut. Po tym przydługim wstępie, obecnie startuję tylko na 5tkach, ale mam w planie zrobienie półmaratonu w tym roku, z tym, że nie chcę startować, dopóki nie będę uważał, że jestem w stanie zrobić go w poniżej 2h. Inaczej po prostu mam wrażenie, że to niepotrzebny zachód. W trakcie treningów obecnie robię raz w miesiącu długie wybieganie > 15 km, prędkości nadal brakuje, ale może na jesieni się uda :)
Ja nigdy w życiu nie biegałem. Grałem w kosza,piłkę itd. z potrzeby rywalizacji...aż odkryłem biegi na orientację. Zakochałem się. Las, miasto, park. Jak kogoś interesuje połączenie gry komputerowej(tak to ja widzę) z bieganiem to polecam. 50%głowa 50%nogi. Polecam.
zauważyłem,że najlepiej bieganie mi wychodzi jak biegam co drugi dzień a te dni wolne nie trenuję,chyba że jakieś tylko roziąganie i starczy.wtedy bieganie nie jest robione na siłę i czerpię z tego największą przyjemnośc.
moj pierwszy bieg zorganizowany to cracovia maraton 2012. przebieglem po nim jeszcze w kilka lat ok 5 maratonów i sam nie wiem ile połówek. zyciowka byla dosc dobra 3:40h przy wadze 95kg+ i trenowaniu intuicjnym bez planu opartym glownie na wybieganiach. ale z perspektywy czasu dawalo mi to mocno w kosc jesli chodzi o organizm i nie bylo ochoty przez kilka miesiecy na trenowanie po takim biegu. chyba nie o to w tym chodzi.. obecnie mysle ze 10k to optimum
5 km (na razie koło 22 min / 41 lat). 10 km dla zabawy. Cel to 5 poniżej 20, a potem zobaczymy. Lubię to ze wzgeldlu na intensywność, dużą różnorodność treningów i czas, który mogę poświęcić na to po pracy. Maraton może w przyszłym roku, tak na urodziny. Raz wystarczy 😂
Ja mam 77 lat a biegam od lat pięciu, biegam średnio pięć dni w tygodniu i są to trzy cykle 1 - 2,5 km. marszobieg 2 - 5 km bieg najlepszy czas 26,50 min 3 - 2,5 km marszobieg do domu. Pozdrawiam biegaczy i oczywiście biegaczki .
Mi się uwidziało ze chce maraton przebiec, najpierw byl pomysl żeby to zrobic bez przygotowania ale to zły pomysl. Przygotowywałem się trochę i 22 czerwca zobacze jak mi pojdzie. Juz teraz wiem ze najpier moglem 10 zrobić, pol maraton ale coz na błędach sie czlowiek uczu
Moim celem też jest bieganie 5KM i 10KM na zawodach. Dystansów 21KM i 42KM nie planuję wgl biegać. Moim zdaniem warto też zwrócić uwagę na to iż niektórzy mogą mieć większe predyspozycje do biegów na 5KM i 10KM ponieważ wymaga to też wydolności beztlenowej i włókien szybkokurczliwych. Kiedyś na Liecaliadach biegałem 800M w czasie ~2:15 bez treningu pod ten bieg i wydaje mi się, że dla mnie oczywistym wyborem są biegi na 5KM i 10KM.
Akurat treningowo ostatnio miałem 10KM 44:56 HeHe... To prawda, że osoba, która robi Mocne 10KM da radę przebiec Maraton i Półmaraton, ale to chyba po prostu pewien wybór specjalizacji.
@@MinecraftWitaminaPL ja mam aktualnie dycha 51:30, 5 i 10 rekord kilka razy pobity w tym roku ale wynik na 21 stał się gorszy o 20-30 minut mimo że u mnie celem jest jednak 21 i 42
Ja mam inne pytanie. Bylem w sklepie dobrac buty. Podobały mi sie jakies modele powiedzmy do 500. Pan twierdzil, ze dla pronacji nie sa dobre i koniecznie upierał sie przy drozszych modelach. Teraz poczytałem, ze to wszystko mot i powinno sie brac buty neutralne. Kto ma rację?
Moim zdaniem Pan sprzedawca. On widzi Cię w ruchu, ocenia Twoją budowę ciała i robi z Tobą wywiad. Niestety, ale pisanie, że dla każdego buty neutralne są najlepsze to jest szamaństwo.
@@krzysztof9058 Oj to nie jest dobre pytanie, dla osoby, która ma ponad 60 par butów do biegania w mieszkaniu xD Prawdę mówiąc mogę w każdej startówce z karbonem, a mam ich sporo. Bez płytki też pobiegnę poniżej 20 min, ale wolę mieć frajdę z biegania, a buty z karbonem mi ją zapewniają.
Dla mnie prywatnie to nie jest już bieganie. Więcej tam pokonywnia przeszkód, a wśród wielu amatorów takich zawodów od przeszkody od przeszkody chodzi się marszem.
Nigdy mnie nie kręciły długie dystanse. Skupiałem się na dystansach 5 i 10 km, okazyjnie atakując półmaraton. Obiecałem sobie, że nie wystartuje w maratonie, jeśli nie będę w stanie uzyskać w nim czasu poniżej 3 h. I tak, po 5 latach biegania, osiągnąłem formę, która daję nadzieję na złamanie trójki, więc czeka mnie maratoński debiut :)
Mnie znów nie kręcą biegi uliczne, a bardziej: nie mam potrzeby się w nich sprawdzać. Z racji zamieszkania w mieście, trenuję dużo na asfalcie. Jest przyjemne zapiąć tempomat, nie ukrywam. Ale ta chaotyczność, nieprzewidywalność biegu w górach mnie kręci. Szybkie, techniczne zbiegi, gdzie mózg i oczy pracują szybciej niż nogi, żeby nie wywinąć orła to przedziwny stan. Potem nagle ciężki oddech i ciężko pracujące uda przy podejściach. Rozkładnie sił, szukanie źródeł wody na trasie. Więc: nie interesują mnie piątki, maraton też. Ja chcę machnąć setkę. Może więcej.
Bardzo fajny merytoryczny film i do tego taki pozytywny!
Zakończyłem bieganie na zawodach teraz tylko dla zdrowia spalanie kalori sama przyjemność muzyka i lecimy i to mi wystarczy dystans od 5 do ok 20 km zalezy od samopoczucia nic na siłe koniec z kontuzjami pozdrawiam
Hejka, dzięki tobie i "Bieganie Uskrzydla" zacząłem biegać! Wcześniej tylko siłownia, a teraz chce łączyć siłownię z bieganiem. Kupilem kilka dni temu pierwszy buty do biegania ( novablasty 3 znalezione za 400zl, waga 75kg, 182cm 21lat ) i udalo mi sie w końcu przebiec pierwsze 3.5km na osiedla bez zatrzymania (6.45min/km ), gdzieś wcześniej 1.5km stanowiło ogromny problem. Dystans narazie malutki i czas słaby, celem obecnym jest przebiec 5km poniżej 30 minut, a z czasem chciałbym przebiec 10km w 50 minut. Dzieki wielkie za materiały przydają sie bardzo!
Nigdy nie określaj swoich osiągnięć jako "malutkie czy słabe" w kontekście do innych. Patrz tylko i wyłącznie na siebie i nie deprecjonuj roboty, która wykonujesz 💪💪
Lepiej biegać regularnie i w przyzwoitym tempie krótkie biegi 5 i 10k niż człapać maraton powyżej 4h. Od tego sezonu przerzuciłem się na krótkie biegi i nie żałuję. Może za 2-3 lata pojadę na maraton jako nagrodę za dobry sezon. Moje PB na 5k to 19:49.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w prowadzeniu kanału!
Cześć, mam 34 lata, biegam dopiero od roku, wcześniej trenowałem pływanie i trochę grywałem w piłkę. Biegam głównie przełaje po lesie. Na to całe zamieszanie namówił mnie kolega na start w city trail. Zacząłem przygotowywać się w czerwcu zeszłego roku. Pierwsze biegi to zawód, bo nie byłem w stanie przebiec ciągiem 5km, przystawałem, dyszałem, chodziłem, ale po miesiącu pierwsza 5tka zrobiona ciągłym biegiem w 36 minut. City trail była to walka, żeby zejść z 30 minut do 27-26. Tej wiosny zacząłem trening z Gallowayem przez zegarek Garmina. Za tydzień atakuję 25 minut. Po tym przydługim wstępie, obecnie startuję tylko na 5tkach, ale mam w planie zrobienie półmaratonu w tym roku, z tym, że nie chcę startować, dopóki nie będę uważał, że jestem w stanie zrobić go w poniżej 2h. Inaczej po prostu mam wrażenie, że to niepotrzebny zachód. W trakcie treningów obecnie robię raz w miesiącu długie wybieganie > 15 km, prędkości nadal brakuje, ale może na jesieni się uda :)
Ja nigdy w życiu nie biegałem. Grałem w kosza,piłkę itd. z potrzeby rywalizacji...aż odkryłem biegi na orientację. Zakochałem się. Las, miasto, park. Jak kogoś interesuje połączenie gry komputerowej(tak to ja widzę) z bieganiem to polecam. 50%głowa 50%nogi. Polecam.
zauważyłem,że najlepiej bieganie mi wychodzi jak biegam co drugi dzień a te dni wolne nie trenuję,chyba że jakieś tylko roziąganie i starczy.wtedy bieganie nie jest robione na siłę i czerpię z tego największą przyjemnośc.
moj pierwszy bieg zorganizowany to cracovia maraton 2012. przebieglem po nim jeszcze w kilka lat ok 5 maratonów i sam nie wiem ile połówek. zyciowka byla dosc dobra 3:40h przy wadze 95kg+ i trenowaniu intuicjnym bez planu opartym glownie na wybieganiach. ale z perspektywy czasu dawalo mi to mocno w kosc jesli chodzi o organizm i nie bylo ochoty przez kilka miesiecy na trenowanie po takim biegu. chyba nie o to w tym chodzi.. obecnie mysle ze 10k to optimum
5 km (na razie koło 22 min / 41 lat). 10 km dla zabawy. Cel to 5 poniżej 20, a potem zobaczymy. Lubię to ze wzgeldlu na intensywność, dużą różnorodność treningów i czas, który mogę poświęcić na to po pracy. Maraton może w przyszłym roku, tak na urodziny. Raz wystarczy 😂
Ja mam 77 lat a biegam od lat pięciu, biegam średnio pięć dni w tygodniu i są to trzy cykle
1 - 2,5 km. marszobieg
2 - 5 km bieg najlepszy czas 26,50 min
3 - 2,5 km marszobieg do domu.
Pozdrawiam biegaczy i oczywiście biegaczki .
Mi się uwidziało ze chce maraton przebiec, najpierw byl pomysl żeby to zrobic bez przygotowania ale to zły pomysl. Przygotowywałem się trochę i 22 czerwca zobacze jak mi pojdzie. Juz teraz wiem ze najpier moglem 10 zrobić, pol maraton ale coz na błędach sie czlowiek uczu
Moim celem też jest bieganie 5KM i 10KM na zawodach. Dystansów 21KM i 42KM nie planuję wgl biegać. Moim zdaniem warto też zwrócić uwagę na to iż niektórzy mogą mieć większe predyspozycje do biegów na 5KM i 10KM ponieważ wymaga to też wydolności beztlenowej i włókien szybkokurczliwych. Kiedyś na Liecaliadach biegałem 800M w czasie ~2:15 bez treningu pod ten bieg i wydaje mi się, że dla mnie oczywistym wyborem są biegi na 5KM i 10KM.
Mając dychę poniżej 45 minut powinieneś też mieć fajne 21km
Akurat treningowo ostatnio miałem 10KM 44:56 HeHe... To prawda, że osoba, która robi Mocne 10KM da radę przebiec Maraton i Półmaraton, ale to chyba po prostu pewien wybór specjalizacji.
@@MinecraftWitaminaPL ja mam aktualnie dycha 51:30, 5 i 10 rekord kilka razy pobity w tym roku ale wynik na 21 stał się gorszy o 20-30 minut mimo że u mnie celem jest jednak 21 i 42
A jaki masz wgl plan treningowy i jak długo trenujesz już?
U mnie życiówka na 5 km z maja 26:08. Marzy mi sie 20 min. Jak na razie walczę z tętnem bo z tym najgorzej ciagle skacze w kosmos 😅
Wyloguj swój mózg andersa hansena, zrobił ze mnie osobę biegającą, bo potrafił sensownie i ciekawie korzyści przedstawić
To ja jestem introwertykiem który lubi też krótki intensywne treningi 😁
5 km to dystans bardzo ciężki, biega się go z grymasem na twarzy i dużą wentylacją. Nic przyjemnego wbrew pozorom
Zrobić superhalfs (jak najszybciej) ;) + pobiegać inne połówki poza granicami kraju
❤
Ja mam inne pytanie. Bylem w sklepie dobrac buty. Podobały mi sie jakies modele powiedzmy do 500. Pan twierdzil, ze dla pronacji nie sa dobre i koniecznie upierał sie przy drozszych modelach. Teraz poczytałem, ze to wszystko mot i powinno sie brac buty neutralne. Kto ma rację?
Moim zdaniem Pan sprzedawca. On widzi Cię w ruchu, ocenia Twoją budowę ciała i robi z Tobą wywiad. Niestety, ale pisanie, że dla każdego buty neutralne są najlepsze to jest szamaństwo.
Dobra, jakie masz życówki na 5k/10k?
5K 19:34, albo cele są ambitne :) 10k nie ma życiówki jeszcze, bo przed każdym startem weryfikowała mnie choroba i biegłem na 50% ostatecznie...
@@adrianzycienasportowo a w jakich butach robisz 5km?
@@krzysztof9058 Oj to nie jest dobre pytanie, dla osoby, która ma ponad 60 par butów do biegania w mieszkaniu xD Prawdę mówiąc mogę w każdej startówce z karbonem, a mam ich sporo. Bez płytki też pobiegnę poniżej 20 min, ale wolę mieć frajdę z biegania, a buty z karbonem mi ją zapewniają.
@@adrianzycienasportowo dzieki za odp
A biegi OCR? To jest zupełnie inna kategoria?
Dla mnie prywatnie to nie jest już bieganie. Więcej tam pokonywnia przeszkód, a wśród wielu amatorów takich zawodów od przeszkody od przeszkody chodzi się marszem.
Adrian podasz swoją strave?
nie wiem czy Adrian sobie życzy podglądania, ale jak poszukasz po linkach, które są w opisie, to go łatwo znajdziesz ;)
Ładne nasadzenia drzew w początkowym fragmencie filmu
A ja akurat chcę przebiec maraton.
Trzymam kciuki. Pamiętam o dobrym przygotowaniu ;)
Ja umiem go przebiec ale - na 5 10 15 co jakiś czas poprawa wyniku a maraton to już mnie muli powyżej 25-30km i wyniki stoją w miejscu