Super, że znalazłaś rozwiązanie! Mnie przeraża, że ginekolodzy toralnie olewają temat bolesnych miesiączek, albo zalecają zajść w ciążę, albo dają hormony. Nie skupiają się na przyczynie, nie zgłębiają tematu. Mega przykre...
Ja też słyszałam że ból minie jak urodzę i jak byłam w ciąży zapytałam się o to ginekologa to powiedział że tylko czasem tak jest i nie mam się na to nastawiać, cóż miał rację bo miesiączki znowu są bolesne.
To mój pierwszy znaleziony film na Twoim kanale i to całkiem przypadkiem jak szukalam rozwiązań wlasnie do moich bolesnych okresów. Oglądając czułam się jakbym to ja opowiadała o moich problemach miesiączkowych. Nieefektywne wizyty u lekarzy, dni wyjete z życia przez bol i informacja, że "taka juz moja uroda". Zdarzały sie nawet sytuacje gdzie potrzebowałam zastrzyku przeciwbólowego do mięśni i lekuvrozkurczowego w kroplówce... Bardzo dziękuję ci za ten filmik. Dużo się dowiedziałam i jestem mega zmotywowana żeby wszytskie te patenty zastosować u siebie byle tylko pozbyc sie bolesnych okresów. Nikt nie pomógł mi tak jak ty, dziękuję ❤️ Lecę walczyć z moim okresem bo właśnie sie zaczyna. I community komentujących kobiet>>>> Czytam i cieszę się że znalazłam miejsce gdzie mogę sie dowiedzieć dużo od innych babek:D Pozdrawiam i życzę siły wszytskim nam, walczącym z bólem.
Karolina, bardzo ale to bardzo Ci dziękuję za całą Twoją relację i wielomiesięczną pracę włożoną w powstanie tego filmiku. Obejrzę go jeszcze raz z córką , gdy wróci ze szkoły i na pewno wybierzemy się do fizjoterapeuty. Uważam, że dziewczęta powinny być edukowane i wspierane w tym temacie np. na lekcjach w-f , uświadamiane jakimi ćwiczeniami mogą sobie pomóc.❤️🌸👍😍🥰
Tak!!! Piotr, po mojej wizycie u fizo, mówił, że na jego wf Pani zawsze mówiła dziewczynom o ruszaniu biodrami i duży nacisk kładła na te ćwiczenia- WOW!!! Jedna na milion!!!
Chciałabym mieć taką mamę, u mnie w donu to były tematy tabu tak mocno ze nie bylo nigdy mowy o ginekologu czy antykoncepcji, a gdy znalazla u mnie jakieś tabsy to zaczęła sie drżeć czy to nie sa poronne 😊😅
I te wyświechtane hasła ginekologów po pierwszym dziecku przejdzie,guzik prawda mam troje i nie przeszło.Dzięki za poruszenie tego tematu i że pokazałaś jak ćwiczyć 👏👌🥰
W pełni rozumiem Twoja radość, to prawie jak odzyskać życie! Też miałam okrutnie bolesne miesiączki przez kilka lat i sądziłam, że ketonal to jedyne wyjście. Raz z bólem trafiłam na SOR, bo naprawdę myślałam, że zejdę, gdzie lekarka (tak,kobieta!) mnie wyśmiała. Na szczęście zaczęłam być bardziej aktywna i ból się znacznie zmniejszył, wtedy nie wiedziałam właściwie dlaczego, ale myślę, że ćwiczenia w jakimś stopniu pomogły ;). Super filmik, wszystkie dziewczyny powinny go obejrzeć
miałam podobną sytuację, mój facet musiał mnie nieść na rękach bo z bólu po prostu straciłam przytomność ....dali kroplówki, przeciwbólowe ...jakby to była łaska, taka codzienność polskiej "służby zdrowia" zastanawiam się czy wraz z dostaniem dyplomu lekarz kończy swoją edukację i już nie robi nic by się edukowac czy interesować tym jak pomóc pacjentom , jak leczyć .....?!
Kiedy miałam 20+ to nie tylko bolało, ale bardzo często omdlewałam przy/tuż przed okresem (u mnie od zawsze SIEDEM DNI, trzy to marzenie) drżąc przy tym i mając temperaturę ciała poniżej 35stC (serio, serio). NIKT NIGDY nie podszedł do tematu poważnie i nie zrobił z tym NIC. Dodam, że w Warszawie, więc wydawać by się mogło, że lepsi specjaliści itd. Bzdura. Pomagała długa kąpiel w ciepłej wodzie, podczas której traciłam całkowicie świadomość i poczucie czasu (pilnowali mnie inni). Sama na to wpadłam działając intuicyjnie. Dziś, przed 40., nadal zdarzają się takie momenty, ale na szczęście rzadziej. Do tej pory nikt mi nie pomógł bo "tak po prostu pani ma"... Jedyne co mogę to łączyć się w bólu ze wszystkimi ignorowanymi i zbywanymi przez lekarzy paniami oraz trzymać za poprawę 💪
Ogólnie rzecz biorąc fizjoterapia (nie tylko uroginekologiczna) jest nadal bardzo niedoceniana. Warto pomyśleć też o innych jej dziedzinach i zastosowaniu w różnych chorobach i dolegliwościach, bo tak jak powiedziałaś lekarze często nie wiedzą gdzie nas skierowac i że można komuś pomóc inaczej (i często bardziej) niż samymi lekami. Cieszę się że poruszasz ten temat i że czujesz się znacznie lepiej w czasie okresu :)
Straszne jest to, że w innych dolegliwościach to nie my powinniśmy wiedzieć co zrobić tylko lekarz pierwszego kontaktu i pierwsi specjaliści, a niestety wychodzi na to, że każdy z nas powinien przestudiować wszystkie choroby i specjalizacje :/
@@ciutwiecej Jestem na 5 roku fizjoterapii, także ja już trochę chorób przestudiowałam 😅 Miałam na myśli raczej, że cieszę się że rośnie świadomość na temat fizjoterapii i tego, że nie tylko lekarze leczą. Samodokształcanie się na temat chorób i w ogóle samolecznie może być czasem nawet szkodliwe, ale za to wiedza kiedy udać się do jakiego specjalisty jest bezcenna :)
To jest dla mnie tak naturalne, tak duża część mnie, że nawet bym nie pomyślała, że to coś wstydliwego, albo coś o czym się nie mówi. Ja od zawsze gadam o moim cierpieniu WSZYSTKIM 🤣🙈
jako fellow chrześcijanka też mam w sobie mega złość na demonizację jogi!! Wystarczy popatrzeć na poerwszy lepszy streching po ćwiczeniach fizycznych - DOSŁOWNIE TE SAME RZECZY. No i jako dla zaraz lekarki Twoje przemyślenia są dla mnie mega ważne!! Można się dużo nauczyć słuchając pacjentów ❤🌸
Tak, totalnie to samo. Masakra! Od dziecka uprawiałam jogę xd Mama mnie na nią wysyłała w szkole… a nagle jak te same ćwiczenia nazwiesz „pozycjami” i „elementami jogi” to już wielki problem 🙈🙈
Jogi nie da się bardziej zdemonizować niż już jest, joga demonizuje człowieka. Mówię to jako osoba, która zarówno ma doświadczenie z własnej modlitwy o uwolnienie, jak i z wielu innych. Pozycje joginiczne są oddawaniem holdu demonom i zapraszaniem ich do swojego życia. Nawet jeśli widzisz jakieś "pozytywne efekty" to niestety sprzedajesz za to swoją duszę...
Moja mina, gdy przeczytałam tytuł odcinka :O To brzmi jak "Poleciałam na wycieczkę na Księżyc i ty też możesz!". Takie wizyty u fizjoterapeutów uroginekologicznych powinny być normalnie proponowane przez lekarzy, tymczasem baby 25, 30-letnie gdzieś tam pokątnie dowiadują się w ogóle o istnieniu takich specjalistów! Szok! To jakby ortopeda zapisał leki i nie zalecił rehabilitacji po złamaniu. A o tym, że endometriozę można zbadać to kolejny szok. Ja w końcu trafiłam na lekarkę, której zechciało się drążyć temat, a nie nazywać moje problemy "urodą". Jestem w trakcie szukania przyczyny - najpierw krew, potem się zobaczy. Współczuję wszystkim, których miesiączka boli przez kilka dni, bo u mnie problem wyłączenia z życia trwa jeden dzień (drugiego czasem też jest źle, ale na lekach jakoś daję radę nie umierać), ale za to miewam ostre bóle jajników i macicy przez cały miesiąc w różnych dniach cyklu - i nikt mi nie wmówi (choć wielu próbowało), że to jest OK, bo na USG nic nie widać. "Ból" i "OK" nie idą w parze.
Ha! Świetne porównanie z tym księżycem! 😬 To w ogóle jest śmiech przez łzy.. MASAKRA!!! Prawdziwy i bardzo smutny komentarz… dobrze, że mimo wszystko jakimś podziemiem coraz więcej dziewczyn się dowiaduje 🤷🏼♀️
Super, że się tym dzielisz. Mam ten sam problem ultra bolesne miesiączki. Ja tylko dostaje zaczynam brać przeciwbólowe ibuprom 400 i niestety biorę, biorę i biorę. Wiem, że to jest chore i robię sobie w pewnym sensie krzywdę, ale nie daję rady, ból jest okropny. Jak zaczęłam słuchać tego odcinka pomyślałam hej ja pracuję w firmie, siedzę 8 godzin nieruchomo przy kompie i nic nie mogę z tym zrobić. Ale od razu przyszło mi do głowy, że ok nie mogę zostać w domu, ale na pewno mogę ćwiczyć i polepszać sytuację. Każda tabletka mniej bedzie dla mnie na ogromnym zwycięstwem🙂
Tak!! Można kilka razy zamachać biodrami pod prysznicem, po wstaniu coś zrobić, w trakcie pracy zrobić kilka świadomych oddechów. Na przerwie w kabinie w toalecie też trochę zamachać biodrami i jakoś to będzie!:D Trzymam kciuki!!!:)
Dziekuje za porady Kochana! Ja mam 38 lat i mecze sie z okropnymi okresami już ponad 20 lat. Nigdy bym nie pomyślała , ze rozwiązanie może być tak proste.
Karolina, serdecznie Ci dziękuję za ten materiał! trafiłam na Twój kanał całkiem przypadkiem i to był jeden z pierwszych Twoich filmików, które obejrzałam. Aktualnie, mój drugi cykl miesiączkowy odbył się kompletnie bez takiego bólu, jaki znałam przez 25 lat okresów! Nie powiem, że brzuch nie bolał wcale, ale pierwszy raz nie musiałam użyć ibuprofenu (co do tej pory się nie zdarzało, bo miałam bardzo bolesne miesiączki i ogólnie czułam się jak przejechana przez walec, leżenie w łóżku dodatkowo z termoforem, dwa dni wyjęte z życiorysu), co jest dla mnie osobistą REWOLUCJĄ! :D Co mnie pomogło: 1. testowałam jedynie imbir (przez miesiąc prawie codziennie do herbaty), a w dniu okresu jak poczułam zbliżający się ból, wypiłam chyba 5 herbat mocno nafaszerowanych plasterkami imbiru i o dziwo ból przechodził na kilka następnych godzin. 2. woda powyżej 2,5 litra dziennie dopiero dwa dni przed okresem. 3. Delikatne spacery 1h dziennie przez ostatni miesiąc. 4. Spokojne ćwiczenia na kręgosłup lędźwiowy. To wystarczyło. Teraz będę testować kolejne elementy, które wymieniasz, bo na pewno mają pozytywny wpływ na organizm. Ale hitem jest ten imbir... nie do uwierzenia wręcz. Jestem jednocześnie w szoku i zachwycie :) pozdrawiam Cię i bardzo bardzo dziękuję! :D przekazuję dalej Twój film, aby pomógł jak największej ilości cierpiących kobiet podczas okresu!
Cudownie wpaść przypadkiem do Ciebie na kanał i otrzymać tyle pięknych inspiracji by zająć się tym "nienormalnym" schorzeniem jaki jest ból podczas miesiączki (tak mi też wmawiano i wciskano dużo różnych cudów na kiju i nic z tego nie wyniknęło pozytywnego). Od jakiegoś czasu próbuje świadomie rozumieć czym jest ten czas i jak to przetrwać. Nie ma co gadać wprowadzam jeszcze więcej świeżych nawyków poznanych u Ciebie (okres za 2 tyg.) I chętnie miło się zaskoczę. Ja mogę ze swojej strony polecić termofor jeśli ktoś nie zna to mój odwieczny przyjaciel, zioła (wszelkiego rodzaju-liście malin) bo zioła to życie więc zapraszajmy je do siebie bardziej 🌷 Ruch, ruch i jeszcze raz ruch 🌺 A z Tobą kochana zostaję na dłużej bo rezonujesz dla mnie i dobrze Cię odbieram i się słucha. PS: Również lubię przesiadywać sama ze sobą w swojej przestrzeni najbardziej, taki charakter od zawsze :) Lubię ludzi i świat ale spokój kocham najbardziej :d Pozdrawiam ;)
Dziękuję za tyle dobrych słów 💛 Co do termoforu- podpisuję się pod tym poleceniem!! Ja używam taki z wypełnieniem z pestek wiśni i świetnie się sprawdza 💛
Jejku wspolczuje wszystkim dziewczynom, ktore traca tyle dni z zycia na miesiaczke... Ciesze sie, ze chociaz u Ciebie jest poprawa 💃 Bardzo podobal mi sie fragment podsumowania o "wspolpracy ze swoim bolem", byl bardzo uroczy i otulajacy :) Tez tak traktuje moje skurcze, kiedy sie pojawiaja. Zauwazam je i mysle sobie, ok, jestem zdrowa kobieta, mam drugi dzien okresu i moge dzis byc dla siebie lagodniejsza :)
No to jest szok, bo te rozkminy tak ze mnie wypływają!! A jak czytałam czasami jakieś posty ludzi, którzy mówili o bólu/ cierpieniu/ śmierci to miałam jakieś takie wrażenie, że to świry. Przecież medycyna gorą itp. GOWNO PRAWDA!! 🙈🙈🙈 Właśnie poznanie bolu i bycie z nim, radzenie sobie z nim- to ogromna siła. Cieszę się, że to odkrylam 💛
Hej, ćwiczenia dostałam od fizjoterapeutki i nie jestem pewna, czy jej wiedzę mogę przekazywać dalej :) Polecam udać się do fizjoterapeutki uroginekologicznej- sprawdzi co dla Ciebie będzie najlepsze 💛
Czekałam na ten film! Sama od samego początku mam bolesne miesiączki - u mnie akurat tragiczne są pierwsze trzy godziny, szczególnie męczące, że oprócz macicy kurczą się też jelita :( Pierwszym ,, rozwiązaniem " tego problemu były tabletki antykoncepcyjne, czyli jedyny sposób ,,leczenia" bólu przez ginekolog, do której chodziłam. Innym właśnie branie ketonalu już na kilka dni przed miesiączką. Przerobiłam w ciągu tych kilkunastu lat wielu ginekologów i tylko jedna pani ginekolog zwróciła uwagę na to, że jestem strasznie spięta w trakcie badania i w tym może też leżeć przyczyna bólu i wspomniała o fizjoterapii uroginekologicznej. Ale tę lekarkę naprawdę szanuję, bo bardziej całościowo podchodzi do sprawy, zleciła mi mnóstwo badań, o których nigdy nie wspominali jej poprzednicy + nawet mówiła o zmianach w diecie. Ja o fizjoterapii wiedziałam już wcześniej, bo sama jestem fizjo, ale akurat głównie od przypadków ortopedycznych, a uroginekologia to inna działka, więc zamierzałam się wybrać od dawna, ale jakoś tak mi nie było po drodze. Zaczęłam ćwiczyć i faktycznie widzę poprawę, mam nadzieję, że efekt za kilka miesięcy będzie u mnie też tak dobry jak u Ciebie :) Bardzo mnie boli to, że większość lekarzy nie stara się szukać przyczyny nie tylko tego bólu miesiączkowego, ale i innych chorób, co niestety kończy się zazwyczaj na wystawieniu recepty i leczeniu objawowym.
Ja nie wiem co oni tak się sfokusowali jedynie na te tabletki antykoncepcyjne… gdyby to jeszcze leczyło, a to tuszuje!! I ile jest efektów ubocznych!!! O tym nigdy nie mówią. W moich wyliczeniach mogło ich być o wiele więcej niż przy przeciwbólowych. Oczywiście, podobno dobrze dobrana antykoncepcja nie ma skutków ubicZnych, ale za nim się ją dobrze dobierze jest dramat i mijają długie miesiące. Często takie, w których nasza psychika jest w dole!! Szok!!
Jestem zachwycona Twoją świadomością ciała oraz tego że jesteś w stanie rozróżnić w ogóle ból :) myślę że ta fizjo uro-gin.dała Ci też wsparcie psychiczne i zrozumienie ( a tego niestety u ginekologów przeważnie brak ) . Ja zawsze wsyztskim moim klientkom na warsztatach o dnie miednicy oraz na treningach powtarzam że wizyta młodej a właściwie kobiety w każdym wieku to totalny must który może zmienić nasze codzienne samopoczucie , życie podczas okresu, życie seksualne , życie po porodzie etc . Tak że go Girls!💛
Ja na szczęście nie mam takich problemów, ale myślę, że to naprawdę super, ze nagrałaś taki film. Bardzo potrzebny! Jestem też bardzo ciekawa, co odpowiedziała Twoja lekarka, kiedy usłyszała tę historię? Zawsze mnie ciekawi czy oni naprawdę nie wiedzą, że była też taka droga? Żadna pacjentka nie wróciła i ich nie uświadomiła? Czy może tak bardzo w to nie wierzą i odrzucają w ogóle taka opcje. :(
Jak Cię tak słucham to mam wrażenie jakbym słuchała o sobie. Dobrze, że nagrałaś taki filmik, też szukam sposobu na pozbycie się tego mocnego bólu. Dzięki!
Wiele kobiet zna ten problem. Myślałam, że odkryłam metodę - pare lat temu trafilam do fizjoterapeuty (zwykłego :D) i faktycznie potrafił tak rozmasowac mieśnie, że nie bolało- ale nie bolało parę godzin , max 1 dzień, potem ból wracał. Ginekolog oczywiście tak jak Tobie kazał mi łykać ketonal "zanim się zacznie". Na szczęscie po ciązy - przeszło i już nic nie boli ;)) dobrze, że temat się szerzy, jest wiecej specjalistów i kobietki nie muszą sie cały czas męczyć z myślą "że taka ich natura"
Jako psycholog i przyszły seksuolog polecam w tym temacie książkę "Ona" Bury, Chomym. Od poczatku wyjaśnia gdzie i do kogo pójść, jak powinno się diagnozować endometriozę i że ból podczas miesiączki i seksu to nie jest norma. Książka ma mnóstwo ćwiczeń mięśni dna miednicy więc jest bardzo dużym kompedium wiedzy. :)
Miałam podobne bóle miesiaczkowe, dostałam okres w wieku 9 lat i od tego czasu co miesiąc przez 4-5 dni byłam nieprzytomna. U lekarza jedynym pytaniem było to, w jaki sposób miesiączkowałam moja mama i na odpowiedź, że od młodości do urodzenia pierwszego dziecka było dokładnie to samo, lekarz tylko pokiwał głową ze "zrozumieniem" dając niejako przyzwolenie na to, by i mnie bolało dokładnie tak samo. Mieszkałam wtedy na wsi, codziennie dźwigałam drewno, pomagałam mamie w sklepie. Odkąd przeprowadziłam się do miasta, przestałam dźwigać, ból zelzal. Kiedy zaczęłam chodzić na siłownię, ból znacznie się wzmagał, dlatego z tego zrezygnowałam. Pewnie wizyta u fizjo by sprawiła, że nauczyłabym się ćwiczyć bez późniejszego bólu, jednak do tej pory tego nie zrobiłam. Inna sprawa jest długość mojego okresu. ZAWSZE był to tydzień pełnego okresu plus ok 3 dni plamienia końcowego.wiec de facto 10 dni okresu to była dla mnie norma przez ok 18 lat. 2 lata temu zainwestowałam w kubeczek menstruacyjny i szokiem było dla mnie, kiedy okres skrócił mi się do ok 6 dni w całości, z czego 3 dni to standardowy okres. Nie wiem, czy kubeczek w jakiś sposób skrócił miesiączkę, czy podpaski i pozniej tampony w jakiś sposób wydłużają, ale moja morfologia zdecydowanie się poprawiła i samopoczucie jest znacznie lepsze. I nawet teraz, jeśli mam bardziej stresujący miesiąc, więcej robię zakupów, dźwigam itd, to mój okres jest trudniejszy, w luźniejszych miesiącach jest łatwiejszy. To sprawia, że bardziej dbam o siebie i uważam każdego dnia. Cieszę się, że i Ty pozbyłaś się tego bólu, to jest mega wyzwalające ❤️
To ciekawe, u mnie też zauważyłam skrócenie się okresu po zastosowaniu kubeczka 💛 coś w tym musi być… albo psychicznie po prostu nie jesteśmy umordowane widokiem wiecznie lecącej krwi 🙈🙈
@@ciutwiecej wydaje mi się że to może być jakieś hmm wysuszanie błony śluzowej? Że ona się jakby broni i natłuszcza krwią? To tak jak z cerą, że przesuszana się natłuszcza, a nawilżana normuje? Nie wiem, tak tylko myślę o tym. Co nie zmienia faktu że kubeczek jest super 😁
U mnie dokładnie jest to samo im więcej wysiłku fizycznego i dźwigania tym dłuższe i bolesniejsze są miesiączki. Uważam że trzeba dbać o suplementację zwłaszcza magnez i potas ponieważ one też pomagają w łagodzeniu bólu i skurczów macicy . Wtedy ból trwa tylko pół dnia a nie 3 dni. Ruch jest ważny ale umiarkowany czyli godzinne codzienne spacery a w trakcie miesiączki lepiej poleżeć i dać regenerować organizmowi bo przecież mamy krwotok i to nas bardzo osłabia . Nawadnianie i picie róznych ziół ,gorących herbat owocowych poprawia nasze samopoczucie oraz cieplutkie okłady na brzuch .
@@skaterteam1067 suplementacja tylko i wyłącznie po badaniach na niedobory, zwłaszcza że z suplementów wchłania się naprawdę niewiele procent i znacznie lepiej skupić się na dostarczaniu ich z pożywienia 😊
Dziękuję za ten film. Dużo, dużo Twojej pracy tu widać! Ja jestem logopedką i ostatnio brałam udział w szkoleniu na którym prowadząca mówiła, miesiączki powinny być bezbolesne. W ogóle logopedia zwraca się ku patrzeniu bardziej holistycznemu. Kieruje się pacjentów na fizjoterapię. Patrzy się na całego człowieka, a nie tylko na artykulację. Ponadto jeśli ktoś uskarża się na bóle w stawach skroniowo-zuchwowych, zaciska zęby, zgrzyta to polecam skontrolować to u fizjoterapeuty stomatologicznego. Ja się wybieram!
Mnie parę lat temu przez okres kilku lat co jakiś czas bolały jajniki a przynajmniej tak mi się wydawało i nie w trakcie okresu lub owulacji. Chodziłam z tym bólem do ginekolegów, robiłam usg brzucha i nic nie wychodziło. Pewnego dnia opowiedziałam o moim bólu koleżance z pracy, która z pasją ćwiczyła jogę. Pokazała mi parę ćwiczeń, które widzę u Ciebie na filmiku i od tamtej pory ból minął. Nie muszę nawet ćwiczyć regularnie, wystarczy, że co jakiś czas się rozciągnę.
Powiem Ci, że o tym nie myślałam… ale mnie po okresie też czasem bolały jajniki (ale to taki bardziej chwilowy dyskomfort, niż ból)… a teraz w ogóle! Czyli na to też to działa, wow! 😍
To nawet nie chodzi o pójście po rozum do głowy- ja nawet nie wiedziałam, że jest taki zawód, że ktoś po prostu pomaga rozruszaniem miednicy, a nie przepisywaniem leków. Moim zdaniem obowiązek o informowaniu leży po stronie ginekologa, a nie młodej dziewczyny, która wcale wszystkiego wiedzieć nie musi... To smutne, że gdyby nie moja wspaniała Obserwatorka, to nadal leciałabym na ketonalu :
Wow!! Niesamowite z tą szczęką 🤯 trudno czasami pojąć, że wszystkie nasze narządy na siebie oddziaływują… a jak się przecież nad tym zastanowić, to jest to oczywiste. Moją ulubioną historią jest ta, że moja Babcia masuje łokieć jak boli ją kolano i normalnie działa jak nic innego!!:D
Wow. Bardzo się cieszę, że udało Ci się uwolnić od bólu, wspaniała rzecz. 🧡 Miałam ciut podobną historię, ale z bólem nerek. Męczyłam się miesiącami, płakałam z bólu i bezsilności, nic nie pomagało. W obrazie usg jakiś piasek był, a lekarze na to mówili, że to nic, że nerkowo jestem zdrowa, a boli bo taka uroda🤣No i pomogły mi na maksa ćwiczenia na to i delikatna modyfikacja diety. Tak niewiele :)
Coo?! szaleństwo!! Przecież nerki są takie ważne w organizmie, jak można uznać, ze taka uroda?! Do miesiączek i takiej diagnozy się przyzwyczaiłam, ale nerki?! ZMIOTŁO MNIE TO!!! Tragedia... Dobrze, że udało Ci się z tego wyjść. Ale to też ciekawe, że na nerki ćwiczenia? To co Ci było? Coś Ci na nie uciskało?
@@ciutwiecej haha no właśnie to było bardzo dziwne. Bolały mnie plecy, ortopeda wysyłał mnie do nefrologa - typa od nerek, a nefrolog mówił że nerkowo zdrowa jestem i że to będzie kręgosłup. Wariatkowo jakieś. Miałam robione prześwietlenia kręgosłupa, usg jamy brzusznej, badania parametrów nerkowych z krwi, no wszytskie te podstawy i ok. Ćwiczenia od fizjo na kręgosłup niewiele mi pomogły. Wiesz, piasek to nie jest do końca nic i nie oznacza to "zdrowych nerek" jak na moje, choć nie powinien dawać takich mocnych objawów bólowych. Lekarzom pewnie chodziło o to, że to nic takiego bo wielu ludzi taki lekki piasek ma i nawet o tym można nie wiedzieć. Znalazłam ćwiczenia na yt na poprawę funkcji nerek i tak sobie pykałam 2 tygodnie i dziś chodzę bez bólu, nie mam ataków kolek, wszystko wraca do normy. :) Jestem bardzo wdzięczna za to, że mam się lepiej, bo już podupadłam mentalnie i łapałam melancholie przez brak kontroli nad bólem i nad własnym ciałem i traciłam nadzieję, że ktokolwiek mi z tym pomoże, a jednak udało się :)
@@rosol_polski hejka, czy mogłabyś podać link do tych ćwiczeń? Mam takie bóle pleców na wysokości nerek że już nie wiem co robić a non stop łykać tramalu nie chcę 😔
@@agnieszkaagnes ojej, biedna :( Ja robiłam akurat te ćwiczenia dwa razy dziennie i mocno obcięłam ilość szczawianów w diecie. Jest też dużo tutoriali jak wpiszesz "kidney joga exercises". Jeśli masz pewność, że to od nerek a nie usterka kręgosłupa to warto też sobie włączyć jakieś nerkowe zioła, ja piłam napar z nawłoci i mam tez taką mieszankę gotową na nerki ze sklepu zielarskiego. Jeszcze z takich szamaństw nienaukowych to nerki to jest centrum energetyczne całego ciała i jeśli np. jest ci zimno często to ja bym jeszcze jadła rozgrzewające zupy np i wygrzewać pod kocykiem, termoforki i takie tam. Sezon sprzyja:) Dużo zdrowia dla Ciebie🧡 ruclips.net/video/dnhkivD7eFE/видео.html&ab_channel=AustinGoh
U mnie podobna sytuacja. Mam bardzo bolesne okresy od 14 lat. Chodziłam do różnych ginekologów, gdzie słyszałam standardowe teksty. Dopiero od niedawna dowiedziałam się przypadkiem z internetu, że istnieje ktoś taki jak fizjoterapeuta uroginekologiczny. Jestem w trakcie ćwiczeń więc nie wypowiem się o ich działaniu, ale cieszę się, że pomogło Tobie. Pozdrawiam i oby było więcej świadomości na ten temat.
To jest smutne :( Wydajemy pieniądze na wizyty u ginekologów, a oni nie umieją pomóc mimo, że często ból można wyleczyć w prosty sposób :( Ja przez to bardzo tracę zaufanie do mojej ginekolożki, którą uważałam za mistrza w swojej dziedzinie :(
Mi pomógł castagnus - niepokalanek mnisi. Naturalny środek. I po problemie i spokój z tabletkami przeciwbólowymi. Walczylam z bólem pół życia i finałem była endimetrioza. Bardzo dobrze, że trafiłaś na świadomego tego tematu lekarza.
@@LittleMermaid1Castagnus to ziołowy specyfik w tabletkach, który można kupić normalnie w aptece bez recepty. Moja ginekolog też mi go polecała (albo jeszcze Agufem) z zaleceniem, że trzeba go brać codziennie przez cały miesiąc - czyli cały czas (przynajmniej mi tak zaleciła).
Dziękuje za ten filmik! Właśnie jestem po 2 dniowym zgonowaniu w łóżku przez mój okres (zamiast korzystać z długiego weekendu jak inni😢) i twój filmik spadł mi jak z nieba. Dzięki Tobie (oraz osobie która podpowiedziala Ci tę metodę) wybiore sie do fizjoterapeuty i może ja też poradzę sobie z moimi bólami 🥺 Rowniez mam kiepskie doswiadczenia z ginekologiem (chociaż nie chodziłam tak dużo jak Ty bo dosyć szybko tracę zaufanie do „specjalistów” gdyż to nie jedyny taki przypadek w moim życiu), miałam robione USG żeby sprawdzić czy mam endometriozę ale nic nie wykryło i mimo ze prosiłam to nie dostałam żadnego zlecenia na dalsze badania… czyli zostałam tak jakby pozostawiona samej sobie. Polecono mi jedynie tabletki przeciwbólowe.
Ja mam na tyle bolesne miesiączki, że jak przyszło mi rodzić to ból porodowy zrobił na mnie niewielkie wrażenie, a tak się nasłuchałam, jakie to straszliwe ;) Z naturalnych metod, to mnie realnie pomagają trzy rzeczy: nie picie alkoholu na tydzień przed miesiączką, dieta wysokobiałkowa (trudne do utrzymania cały czas) i intensywne ćwiczenia mięśni brzucha w tygodniu-dwóch poprzedzających miesiączkę (ale taki naprawdę wycisk). To, że po ciąży bóle osłabną to największe kłamstwo, bo to loteria, mnie osłabły na jedną miesiączkę a potem jak walnęło, to leżałam i kwiczałam. Może pora też skorzystać z fizjoterapeuty...?
Uuuu, to mnie pocieszyłaś z tym porodem! Dzisiaj właśnie rozkminiałam, że kobiety zawsze mówią, że bóle porodowe się zapomina… ja co miesiąc też zapominałam jak się wiłam z bolu w trakcie okresu. Także oby u mnie też było podobnie jak u Ciebie :D
Miałam podobnie. Dopiero ostatnia godzina dała mi w kość, ale tak zleciała, że nie ma czego rozpamiętywać. A wcześniejsze 6 to był luzik 😂 a po porodzie dolegliwości przeszły, mam tylko jedną miesiaczkę w roku, która mnie totalnie rozkłada, ale nigdy nie wiem kiedy wypadnie 😛
zgadzam się, niestety bóle po porodzie nie bardzo słabną. Co do samego porodu to ja też tak myślałam, że mnie nie zaskoczy bo mam tak bolesny okres, ale niestety nie u mnie, jak mnie kuuuuu*** zaskoczył to nie mam słów :P tyle, że miałam bardzo dużo oksytocyny, więc to pewnie dlatego był taki koszmar.
@@ciutwiecej a z tym zapominaniem to jest w sumie prawda. Ja miałam traumatyczny poród 3dniowy 😎 ale teraz rok po porodzie nie pamiętam tego bólu, jakby pamiętam, że było źle ale trudno mi to sobie przypomnieć ciałem, tak jakby na powrót sobie to wyobrazić.
Kiedy zaczęłam jeść na surowo wegańsko to zapomniałam co to okres, bo trwał 3 dni bezbolesne, a od 14 roku życia to był jakiś koszmar... Potem wróciłam do gotowanego i problem powrócił, teraz staram się około 2 tygodnie przed okresem jeść surowo, smoothie, soczki świeże. Poza tym korzeń maca. Świeże soki lepiej nawadniją organizm, mają witaminy i minerały.
Ja mam tak ale przez cały tydzień, równo 7 dni. Pierwsze 5 to katastrofa, potem już jako jakoś idzie ale mimo wszystko cały tydzień na tabletkach. Kiedyś to co miesiąc byłam w szpitalu, bo z bólu nie szło wyrobić a potem znalazłam w internecie klinikę zajmującą się endometriozą. Zrobili mi laparoskopię, miałam zrosty, usunęli. Potem już było tylko lepiej. Teraz po 4 latach od operacji czuję, że powróciło. Byłam u fizjoterapeuty i teraz mam tylko 5 dni okresu, ale i tak muszę brać tabletki. Niestety wszystko musimy szukać na własną rękę, mi też lekarze mówili, że ma boleć.
Ja do urofizjo zaczęłam chodzić w ciąży, ale potem po porodzie okazało się, że ona może pomóc mi również z problemem częstego sikania. Całe życie myślałam, że "taka moja uroda" a jednak się okazuje, że to można zmienić, choć też trzeba pamiętać o pewnych zasadach, ćwiczeniach itp. Jak dla mnie uroginofizjo to też odkrycie, a w ciąży i po porodzie to powinien być standard na równi z lekarzem ginekologiem
Ale jestes fajna :) trafilam przez przypadek, zostaje na dluzej. Czy moglabys powiedziec co i jak masujesz tą pileczką? I drugie pytanie o imbir - jaki kawalek? Ty go gryziesz a potem polykasz?
Miło mi to czytać 💛 Piłeczką masuję dwie plecy po dwóch stronach blisko kręgosłupa od pupy do połowy pleców. A drugie ćwiczenie (którego nienawidzę i robię rzadko) to siadanie na piłce i takie jakby wpychanie jej w środek 🙈 A imbir latem sproszkowany dodaję do małej ilosci wody i piję, a zimą robię sobie codziennie napary: imbir, ciepla woda, cytryna i miód, a w trakcie okresu również ten sposób z zimną wodą. Nie wiem czy tak jest profesjonalnie, ale czytałam w internecie jak to można robić i jakoś intuicyjnie robię tak i działa :D
Nagrałam nowy film o imbirze- polecam!:) 3 razy dziennie po 1/3 łyżeczki sproszkowanego imbiru. 3 dni przed okresem i trzy dni okresu. Magiczna trójka ;D
Jakbym słyszała siebie. Moja gin też mi powiedziała, że albo tabsy anty, albo będzie mnie bolało. I druga metoda żeby przed okresem już zacząć brać tabletki przeciwbolowe i tak przez caly okres. Biorę ale kiedy zaczyna boleć a nie przed i nie umiem już funkcjonować z tymi miesiaczkami. Endo powiedziała, że tabletki anty to jest jedyne leczenie jakie mamy. no ale ogladam ten film do konca i zobacze co powiesz.
Co?! ENDO też tak mówia? Jestem w mega szoku! Powiem Ci, że wydawało mi się, że pójście na badanie endometriozy zawsze zmienia życie xd A tu proszę- zwykły, poczciwy fizjoterapeuta i odmienienie życia o 180 stopni!!!
Polecam też Tobie albo innej dziewczynie która przeczyta kurkuminę. Kurkumina działa przeciwzapalnie i zwalcza wolne rodniki często jest polecana dla dziewczyn z endometriozą jako wsparcie. Ja zaczęłam brać w czerwcu i tak jak wcześniej brałam leki p-bólowe nie co 8h tylko co 6h i tak przez dwa dni czasem 2,5 i tak bolało to teraz wystarczy, że wezmę co 8h i już nie dwa dni tylko 1,5.. także jest duża poprawa, nie spodziewałam się tego zaczęłam je brać bardziej pod kątem odporności i stanów zapalnych ogólnie a ten efekt mnie zaskoczył. Ważne żeby była standaryzowana na kurkuminoidy i często jest połączona z piperyną. Także wizytę u fizjo uro polecam i też mam zamiar pójść ale kurkumina też znosi ból
@@agnieszkaagnes już dwa razy odpowiedziałam ale wydaje mi się, że jest to blokowane bo podawałam adres strony więc spróbuję inaczej. Jak wpiszesz w wyszukiwarkę muscle zone to powinno znaleźć sklep z suplementami. Ta którą brałam i widziałam efekty była firmy apollos hegemony i tam czasem są zniżki np teraz jest z kodem blackweek ;) Ostatnio mi się skończyła i teraz zaczęłam brać inną ale czy daje takie same efekty będę wiedziała za jakieś 2-3tyg., Tą obecną kupiłam na allegro ale jest firmy z której brałam już inne suple, które były skuteczne więc zobaczymy :)
Serio?ja strzelałam ,ze ty nawet jednej plomby nie masz :-)i tak w każdym filmiku podziwiam ten piękny uśmiech :-)Mogłabyś reklamować pasty do zebow :-)
U mnie okres to ból głowy. Nie boli mnie brzuch, za to głowa chce mi eksplodować... do tego serce jest wtedy mocno pobudzone, że aż gubi rytm i pojawia się arytmia. Im starsza jestem tym gorzej. Podejrzewam problemy hormonalne, więc będę się badać w tym kierunku.
Mi osobiście bardzo dokuczające bóle menstruacyjne (które miałam od czasów nastoletnich) pomogła wyleczyć rezygnacja z nabiału (mleko zawiera hormony żeńskie). Ogólnie od dzieciństwa uwielbiałam mleko, sery itp. Okazało się, że to było problemem. Niedługo planuję powrócić do diety nabiał, ale w bardzo małych ilościach. Polecam również stosować mocną herbatę rumiankową na skurcze menstruacyjne. Zawsze mnie ratowała
Tylko naturalny imbir. Sproszkowany, albo teraz jak jest zimno napary. Nie wiem jak powinno być prawidłowo, szukałam informacji z internecie. Te moje zażywanie imbiru mi pomaga, więc chyba jest ok :)
Sproszkowany zalewałam niewielką ilością wody, żeby wypić- czytałam, że na łyżeczce bez wody też ok :))) albo super wycisnąć shota z imbiru w wyciskarce :)
Ja też mam swoje sposoby i niedługo o tym nagram:) bardziej niż okres mam objawy juz dwa tygodnie przed - i na to znalazłam sposób jeszcze jestem w trakcie testowania ale Zaraz po nagram o tym też😊 a Twój film zapisalam super!
Też tak miałam. Diagnozowano mnie ok 10 lat aż w końcu trafiłam na lekarza który poznał się od razu i tym samym od 9 lat jestem endopolką :). Po takim czasie miesiączka to dla mnie pikuś :).
Współpraca ze swoim bólem,hm,gratuluję że się udało.Ale trudno współpracować z bólem gdy masz zimne dreszcze i majaki z bólu.Tu czytam że są dziewczyny które jadą na ibuprofenach czy ketonalach,dla mnie to trochę śmiech na sali,jadę z trudem na koktajlu z magnezu,naproxenu i nospy forte,działa może z godzinę.A zwiększona aktywność łączy się u mnie z tym że zamiast pięciu paczek piątek muszę zużyć minimum siedem.Mam tak od dziesiątego roku życia,najlepiej było po vissane,bo po dwóch opakowaniach na jakiś czas pożegnałam się z tym nieszczęściem,ale potem moja ginekolog poszła na emeryturę i raj się skończył,zastępca stwierdził że nie może mi ich przepisywać bo to niezgodne z jego sumieniem (bo nie zajdę w ciążę),kolejna Pani stwierdziła ona też cierpi i sobie radzi.
To trochę brzmi jak „mój ból jest gorszy niż twój”- no ja tu mówię o swoim bólu i swoim wyleczeniu go ;) Nie jestem w stanie mówić o każdym bólu xd Każdy musi iść sam się zbadać ;) A czyjś ból oceniać w kategoriach śmiechu na salo? Słabe max…
@@ciutwiecej polajkowałam,pogratulowałam,ale kłamać nie będę,na każdy taki post czy film wchodzę z nadzieją że znajdę sposób na moją bolączką,nie wiem czy pisanie o traceniu przytomności z bólu oznacza że mój ból jest większy,poprostu piszę jak jest.
Dzieki za tak wazne wskazowki. Hmm czyli może to że tańczyłam taniec brzucha, gdzie mocno angażuje sie miednicę, wpłynął na to że w pewnym czasie przestałam mieć bolesne miesiączki 🤔 nie tańczę już parę lat i ostatnio obserwuje ze bol z każdym okresem jest bardziej intensywny
A gdzie dokładnie jest lista polecanych ginekologów u Kasi z Coztymseksem? Cieszę się bardzo, że dzielimy się coraz więcej tym co dla nas dobre 💚 Dziękuję!
Ja mam tak bolesny okres od 16 lat. 7 dni w miesiącu, z czego 3-5 muszę Brać kilka tabletek przeciwbólowych dziennie. Na pewno spróbuję Twojego sposobu, byłoby super, gdyby u nnie tez pomoglo 🥲😇 dziękuję 🙂
Każdy organizm jest inny i przyczyną bólu nie jest taka sama. Ja ćwiczę joge od 5 lat i oprócz poprawy samopoczucia nie widzę znaczącej poprawy zdrowia. Jestem po 40tce a mam trądzik. Po ostatnich latach odstawiania mleka, nabiału, cukru...itd po których nie było żadnej poprawy to w czasie pandemii wróciłam do dawnych nawyków żywieniowych.
Tak to prawda, każdy organizm jest inny. Dlatego ja polecam wizytę u fizjo, ale nic się nie stanie jeśli ktoś popróbuje tych rzeczy, które mi pomogą. Możliwe, że komuś też pomogą :)
Super, bardzo się cieszę, że tak szybko pozbyłaś się takiego bólu. Zreszta ciało ludzkie jest niesamowite, tylko trzeba dać mu szanse, a ono czesto samo znajduje wlasciwą drogę. Nie wiem czy się kiedyś spotkałaś z metoda Feldenkraisa, jeżeli nie, to baaaardzo serdecznie polecam. Czy pomaga na bolesne miesiączki, pewnie tak, ale to jakis doswiadczony nauczyciel musiałby dobrać lekcje. W każdym razie poczytaj sobie o tym troche, poszukaj w necie lekcji Jacka Paszkowskiego albo Pawła Wojtowicza, to nie są ćwiczenia gimnastyczne, to nie jest wysiłek, to są momenty w ktorych nasze ciało uczy się samego siebie i dzieje się magia :)
Nie wyobrażam se robić dwójki bez stołka 😂 Mam od 15 lat po dzieciach stołek do wchodzenia wyżej i podstawiam pod nogi zawsze . To jest sztos i potwierdzam i polecam
Mi pomogła dieta wysoko tłuszczowa i niskoweglowodanowa, a także unikanie produktów mlecznych. Problem znikł całkowicie. Ostatnio pozwalam sobie na więcej i wróciło. Tutaj chodzi o gospodarkę hormonalną - za dużo estrogenu. Warto też unikać kawy i herbaty.
Ciekawi mnie jak najlepiej przyjmować ten imbir? ile tego imbiru w jakiej postaci? W ogóle super filmik! Już nie moge sie doczekać żeby wypróbować tego wszystkiego :)
Nie wiem czy mogę, bo to chyba autorski zbiór mojej fizjo, która jednak pobiera pieniądze za podzielenie się swoją wiedzą 🤔 Poza tym ja nie umiem wykonywać tych ćwiczeń tak super poprawnie, tzn. nie czuję się kompetentna na tyle, żeby nagrywać taki instruktarz :)
W moim przypadku na bolące miesiączki pomogło odstawienie nabiału jakiegokolwiek oprócz mięsa, kubeczek menstruacyjny, ogólnie jakiś ruch/sport i od 2-3lat pijam ziółko co się nazywa unicaria tomentosa- łagodzi krwawienie i skurcze, skraca miesiączkę, ale to ma działanie również antykoncepcyjne(używane w Ameryce Południowej). Super, że pokazałaś co robić z bolesna miesiączka, niestety dalej lekarze rozkładają ręce na problemy kobiet, sama jestem zmęczona ginekologami i endokrynologami i ich ignorancją....
Chodziło mi to, że oprócz odstawienia mięsa pomocne okazało się też odstawienie nabiału. Mięso to max 20pare procent białka, a reszta to co? Czy mięso zawiera tylko białko ? Z doświadczenia z moimi nerkami wiem że w mięsie jest dużo więcej rzeczy i nie tylko białko i niekoniecznie to jest neutralne lub pozytywne dla naszego zdrowia. Na przykład niech będzie sylwetka typowej babci w PL i Indiach. Nie bez znaczenia jest nasza dieta, dieta wpływa na tak prozaiczne sprawy jak zapach potu , co już wiedzieli Arabowie gdy w Europie duchowni katoliccy dyskutowali o kobiecej duszy. Medycyna starożytnych kultur wiedziała jak co wpływa na nasze zdrowie :) co do kubeczka i ziół - to pomogło MI, ale wiem z internetowych dyskusji i YT że nie tylko mi. :)
Poproszę o informację szczegółową na temat tego imbiru 3 dni przed: czy chodzi o zaparzenie herbatki z imbirem świeżym czy sproszkowany dodać do czegoś czy jakaś inna forma przyjmowania?
Ale trafiłam ! Właśnie jestem przed wizytą u ginekologa żeby przepisał mi jakieś anty żeby ból minął .... Czy ginekolog może przepisać skierowanie do takiego fizjoterapeuty urogi ekologicznego na NFZ ? Ile wizyt odbyłaś u takiego fizjo ?
Ja mam bolesne miesiączki od 14 lat, każda to tak jak mówisz 3 dni wyjęte z życia. Termofor i silne leki na receptę. Mi siostra cioteczna poleciła fizjoterapeutkę, to dopiero początek ale widzę lekką poprawę. U lekarzy "taka natura" anty i przeciwbólowe. Nic więcej.
Ja od siebie polecam melise ;) i odstawienie kawy, doslownie na te najgorsze dwa czy trzy dni okresu. Melisa dziala super, nawet gdy juz mnie boli brzuch, ale jeszcze nie zdazy rozboleć za bardzo, to wtedy wypijam kubek melisy. Czesto potrafi mnie to uchronic przed braniem kolejnej przeciwbólówki. Czasem co prawda musze wypic dwa kubki. Ale na prawde działa!! A gdy ktoś ma dodatowo problemy z żołądkiem w tym czasie, to polecam gorąco rumianek! :)
Ja osobiście polecam jedną surową marchewkę na dzień i wiedzę o cyklu miesiączkowym od Kasia więcej niż hormony. Z jej Instagrama i podcastów dowiedziałam się że nic nie musi mnie boleć, ale też o absurdach w gabinetach ginekologów o których mówisz. O imbirze nie słyszałam jeszcze więc wprowadzę do rutyny :)
Oh, współczuję migren. Nigdy nie miałam, więc nie wiem jak różni się od zwykłego bólu głowy, ale każdy kto o tym mówi przedstawia to jako coś przestrasznego!!!:( mam nadzieję, że picie większej ilości wody pomoże 💛💛
Najlepiej albo sproszkowany, albo wyciśnięty w wyciskarce. Ja natomiast w trakcie okresu najczęściej sproszkowany zalewam małą ilością wody i wypijam na raz. Można też jeść- ale dla mnie to jest hardkor, za ostry :D Jesienią i zimą to w ogóle będę codziennie co herbaty dodawać, pić napary, shoty... w tym miesiącu zobaczę, czy dodatkowo będę musiała jeszcze brać go osobno, czy jako dodatek wystarczy :) U mnie jednak najważniejszym elementem było rozruszanie miednicy. Reszta to dodatki pomagające. Ale bez imbiru bym chyba przeżyła, ale bez rozruszania miednicy nie :D Natomiast jest to dla mnie szaleństwo, że zdrowy imbir to to samo, co super szkodliwy ketonal. TO SAMO DZIAŁANIE. wow! Natura jest niesamowita
Zalecone mi przez fizjoterapeutę lata temu, kiedy jeszcze chodziłam na zajęcia kilka razy w tygodniu za dzieciaka ;) Każdy pewnie ma inne, więc nic tu nie polecę :)
Moja fizo dała mi namiary na Panią od endometriozy żebym się do niej umówiła- ale to było w pierwszych minutach wizyty. Później godzinę mnie badała i był szereg rzeczy do naprawienia (woda, suplementacja, ćwiczenia, itp.), które na ten moment pomogły i nie potrzebuję na razie innej wizyty (ale nie wiem, czy dobrze robię 😜).
@@ciutwiecej Oki rozumiem. Z tego co wiem, to czasem objawy są tak charakterystyczne, że tylko na ich podstawie można zdiagnozować endometriozę. U mnie tak było, lekarz specjalizował się w endo. Ale wg oficjalnych wytycznych to tak na 100% może to potwierdzić dopiero laparoskopia.
Ja biorę od niedawna omega 3, selen, witaminy A i E , D3 i k2 i drugi miesiąc Endometriol z ziołami i jak na razie okres miałam bezbolesny i krótki w porównaniu do poprzednich lat... Pozdrawiam 🐻
O tak! O dziwo ten sprzęt serio pomaga- ale niestety nie w pełni. U mnie idealny zestaw to kubeczek+ majtki menstruacyjne 💛 W tym miesiącu będę testować dysk- jestem mega ciekawa!!
Ginekolodzy nie mówią jak sobie pomóc,bo wolą że idziemy na kolejną wizytę po tabletki i wpadają pieniądze za wizyty i dodatkowe pieniądze z firm farmaceutycznych za przepisane tabletki.
Ja się nie staram nigdy pić jak mi się nie chce. Myślę że tym ciągłym piciem tracimy naturalne odczuwanie pragnienia. Wiem że to nie jest modny pogląd. Ale mam 55 lat i mam gdzieś współczesne zalecenia
@@ciutwiecej Chyba naturalne.Ja myślę że przez określone zachowania zatracamy instynkty. Jestem lekarzem i też zachęcam do picia ale sama żyję po swojemu
Super, że znalazłaś rozwiązanie! Mnie przeraża, że ginekolodzy toralnie olewają temat bolesnych miesiączek, albo zalecają zajść w ciążę, albo dają hormony. Nie skupiają się na przyczynie, nie zgłębiają tematu. Mega przykre...
Przy czym mnie osobiście zajście w ciążę pomogło na JEDEN miesiąc. Potem ból wrócił, nieco inny niż wcześniej, ale nadal bardzo silny.
@@MartinPozoga współczuję, że nie zadziałało :(
Mi też mówili o ciąży, że później luz… hehhehe
@@ciutwiecej wszystkim to mówią i wszędzie- to mówi za siebie
Ja też słyszałam że ból minie jak urodzę i jak byłam w ciąży zapytałam się o to ginekologa to powiedział że tylko czasem tak jest i nie mam się na to nastawiać, cóż miał rację bo miesiączki znowu są bolesne.
Mam nadzieję, ze społeczność kobiet udostepbi twój film wszędzie gdzie się da. Dziękuję za twoja pracę i tyle opisów
Bardzo miło mi to czytać 💛 A na udostępnianie czekam hahha :D
To mój pierwszy znaleziony film na Twoim kanale i to całkiem przypadkiem jak szukalam rozwiązań wlasnie do moich bolesnych okresów. Oglądając czułam się jakbym to ja opowiadała o moich problemach miesiączkowych. Nieefektywne wizyty u lekarzy, dni wyjete z życia przez bol i informacja, że "taka juz moja uroda". Zdarzały sie nawet sytuacje gdzie potrzebowałam zastrzyku przeciwbólowego do mięśni i lekuvrozkurczowego w kroplówce... Bardzo dziękuję ci za ten filmik. Dużo się dowiedziałam i jestem mega zmotywowana żeby wszytskie te patenty zastosować u siebie byle tylko pozbyc sie bolesnych okresów. Nikt nie pomógł mi tak jak ty, dziękuję ❤️ Lecę walczyć z moim okresem bo właśnie sie zaczyna.
I community komentujących kobiet>>>> Czytam i cieszę się że znalazłam miejsce gdzie mogę sie dowiedzieć dużo od innych babek:D Pozdrawiam i życzę siły wszytskim nam, walczącym z bólem.
Fantastycznie!! 💛 Mam nadzieję, że znajdziesz rozwiązanie jak najszybciej, bo jakieś na pewno istnieje 😘💛
Karolina, bardzo ale to bardzo Ci dziękuję za całą Twoją relację i wielomiesięczną pracę włożoną w powstanie tego filmiku. Obejrzę go jeszcze raz z córką , gdy wróci ze szkoły i na pewno wybierzemy się do fizjoterapeuty. Uważam, że dziewczęta powinny być edukowane i wspierane w tym temacie np. na lekcjach w-f , uświadamiane jakimi ćwiczeniami mogą sobie pomóc.❤️🌸👍😍🥰
Tak!!! Piotr, po mojej wizycie u fizo, mówił, że na jego wf Pani zawsze mówiła dziewczynom o ruszaniu biodrami i duży nacisk kładła na te ćwiczenia- WOW!!! Jedna na milion!!!
Chciałabym mieć taką mamę, u mnie w donu to były tematy tabu tak mocno ze nie bylo nigdy mowy o ginekologu czy antykoncepcji, a gdy znalazla u mnie jakieś tabsy to zaczęła sie drżeć czy to nie sa poronne 😊😅
@@micolade ❤️
I te wyświechtane hasła ginekologów po pierwszym dziecku przejdzie,guzik prawda mam troje i nie przeszło.Dzięki za poruszenie tego tematu i że pokazałaś jak ćwiczyć 👏👌🥰
💛💛
W pełni rozumiem Twoja radość, to prawie jak odzyskać życie! Też miałam okrutnie bolesne miesiączki przez kilka lat i sądziłam, że ketonal to jedyne wyjście. Raz z bólem trafiłam na SOR, bo naprawdę myślałam, że zejdę, gdzie lekarka (tak,kobieta!) mnie wyśmiała. Na szczęście zaczęłam być bardziej aktywna i ból się znacznie zmniejszył, wtedy nie wiedziałam właściwie dlaczego, ale myślę, że ćwiczenia w jakimś stopniu pomogły ;). Super filmik, wszystkie dziewczyny powinny go obejrzeć
Jak lekarz może wyśmiewać?! BOŻE!! To okrutne!!
miałam podobną sytuację, mój facet musiał mnie nieść na rękach bo z bólu po prostu straciłam przytomność ....dali kroplówki, przeciwbólowe ...jakby to była łaska, taka codzienność polskiej "służby zdrowia" zastanawiam się czy wraz z dostaniem dyplomu lekarz kończy swoją edukację i już nie robi nic by się edukowac czy interesować tym jak pomóc pacjentom , jak leczyć .....?!
Kiedy miałam 20+ to nie tylko bolało, ale bardzo często omdlewałam przy/tuż przed okresem (u mnie od zawsze SIEDEM DNI, trzy to marzenie) drżąc przy tym i mając temperaturę ciała poniżej 35stC (serio, serio). NIKT NIGDY nie podszedł do tematu poważnie i nie zrobił z tym NIC. Dodam, że w Warszawie, więc wydawać by się mogło, że lepsi specjaliści itd. Bzdura. Pomagała długa kąpiel w ciepłej wodzie, podczas której traciłam całkowicie świadomość i poczucie czasu (pilnowali mnie inni). Sama na to wpadłam działając intuicyjnie.
Dziś, przed 40., nadal zdarzają się takie momenty, ale na szczęście rzadziej. Do tej pory nikt mi nie pomógł bo "tak po prostu pani ma"...
Jedyne co mogę to łączyć się w bólu ze wszystkimi ignorowanymi i zbywanymi przez lekarzy paniami oraz trzymać za poprawę 💪
Ojej, brzmi to strasznie :((((
Ogólnie rzecz biorąc fizjoterapia (nie tylko uroginekologiczna) jest nadal bardzo niedoceniana. Warto pomyśleć też o innych jej dziedzinach i zastosowaniu w różnych chorobach i dolegliwościach, bo tak jak powiedziałaś lekarze często nie wiedzą gdzie nas skierowac i że można komuś pomóc inaczej (i często bardziej) niż samymi lekami. Cieszę się że poruszasz ten temat i że czujesz się znacznie lepiej w czasie okresu :)
Straszne jest to, że w innych dolegliwościach to nie my powinniśmy wiedzieć co zrobić tylko lekarz pierwszego kontaktu i pierwsi specjaliści, a niestety wychodzi na to, że każdy z nas powinien przestudiować wszystkie choroby i specjalizacje :/
@@ciutwiecej Jestem na 5 roku fizjoterapii, także ja już trochę chorób przestudiowałam 😅 Miałam na myśli raczej, że cieszę się że rośnie świadomość na temat fizjoterapii i tego, że nie tylko lekarze leczą. Samodokształcanie się na temat chorób i w ogóle samolecznie może być czasem nawet szkodliwe, ale za to wiedza kiedy udać się do jakiego specjalisty jest bezcenna :)
Aaaa, no tak :D
Uwielbiam, jak otwarcie mówisz o swoich doświadczeniach, bo to jest przecież ludzka rzecz, ludzkie problemy. Pozdrawiam Cię gorąco
To jest dla mnie tak naturalne, tak duża część mnie, że nawet bym nie pomyślała, że to coś wstydliwego, albo coś o czym się nie mówi. Ja od zawsze gadam o moim cierpieniu WSZYSTKIM 🤣🙈
@@ciutwiecej I tą bezpośredniość w Tobie kochamy 😍
jako fellow chrześcijanka też mam w sobie mega złość na demonizację jogi!! Wystarczy popatrzeć na poerwszy lepszy streching po ćwiczeniach fizycznych - DOSŁOWNIE TE SAME RZECZY. No i jako dla zaraz lekarki Twoje przemyślenia są dla mnie mega ważne!! Można się dużo nauczyć słuchając pacjentów ❤🌸
Tak, totalnie to samo. Masakra! Od dziecka uprawiałam jogę xd Mama mnie na nią wysyłała w szkole… a nagle jak te same ćwiczenia nazwiesz „pozycjami” i „elementami jogi” to już wielki problem 🙈🙈
+1 😂
Jogi nie da się bardziej zdemonizować niż już jest, joga demonizuje człowieka. Mówię to jako osoba, która zarówno ma doświadczenie z własnej modlitwy o uwolnienie, jak i z wielu innych. Pozycje joginiczne są oddawaniem holdu demonom i zapraszaniem ich do swojego życia. Nawet jeśli widzisz jakieś "pozytywne efekty" to niestety sprzedajesz za to swoją duszę...
Moja mina, gdy przeczytałam tytuł odcinka :O To brzmi jak "Poleciałam na wycieczkę na Księżyc i ty też możesz!".
Takie wizyty u fizjoterapeutów uroginekologicznych powinny być normalnie proponowane przez lekarzy, tymczasem baby 25, 30-letnie gdzieś tam pokątnie dowiadują się w ogóle o istnieniu takich specjalistów! Szok! To jakby ortopeda zapisał leki i nie zalecił rehabilitacji po złamaniu. A o tym, że endometriozę można zbadać to kolejny szok. Ja w końcu trafiłam na lekarkę, której zechciało się drążyć temat, a nie nazywać moje problemy "urodą". Jestem w trakcie szukania przyczyny - najpierw krew, potem się zobaczy. Współczuję wszystkim, których miesiączka boli przez kilka dni, bo u mnie problem wyłączenia z życia trwa jeden dzień (drugiego czasem też jest źle, ale na lekach jakoś daję radę nie umierać), ale za to miewam ostre bóle jajników i macicy przez cały miesiąc w różnych dniach cyklu - i nikt mi nie wmówi (choć wielu próbowało), że to jest OK, bo na USG nic nie widać. "Ból" i "OK" nie idą w parze.
Ha! Świetne porównanie z tym księżycem! 😬 To w ogóle jest śmiech przez łzy.. MASAKRA!!! Prawdziwy i bardzo smutny komentarz… dobrze, że mimo wszystko jakimś podziemiem coraz więcej dziewczyn się dowiaduje 🤷🏼♀️
Sponiewieranie to jest bardzo adekwatne określenie
Karolina, dzięki za ten film. Współczesny zepsuty świat chce, żebyśmy też sie zepsuli, ale się nie dajemy i dbamy o zdrowie! ♥️
Świetnie podsumowane!!
Super, że się tym dzielisz. Mam ten sam problem ultra bolesne miesiączki. Ja tylko dostaje zaczynam brać przeciwbólowe ibuprom 400 i niestety biorę, biorę i biorę. Wiem, że to jest chore i robię sobie w pewnym sensie krzywdę, ale nie daję rady, ból jest okropny.
Jak zaczęłam słuchać tego odcinka pomyślałam hej ja pracuję w firmie, siedzę 8 godzin nieruchomo przy kompie i nic nie mogę z tym zrobić. Ale od razu przyszło mi do głowy, że ok nie mogę zostać w domu, ale na pewno mogę ćwiczyć i polepszać sytuację. Każda tabletka mniej bedzie dla mnie na ogromnym zwycięstwem🙂
Tak!! Można kilka razy zamachać biodrami pod prysznicem, po wstaniu coś zrobić, w trakcie pracy zrobić kilka świadomych oddechów. Na przerwie w kabinie w toalecie też trochę zamachać biodrami i jakoś to będzie!:D Trzymam kciuki!!!:)
Dziekuje za porady Kochana! Ja mam 38 lat i mecze sie z okropnymi okresami już ponad 20 lat. Nigdy bym nie pomyślała , ze rozwiązanie może być tak proste.
💛💛💛💛
U nas po prostu dalej fantastycznie funkcjonuje sobie "kult bólu". Im bardziej boli, tym jest się lepszą osobą...
Ja nie chciałam być lepszym człowiekiem, a jednak bolało 😬🙈
tak... jak powiesz że cię boli to zaraz ktoś powie że jego boli bardziej i daje radę...
Karolina, serdecznie Ci dziękuję za ten materiał! trafiłam na Twój kanał całkiem przypadkiem i to był jeden z pierwszych Twoich filmików, które obejrzałam. Aktualnie, mój drugi cykl miesiączkowy odbył się kompletnie bez takiego bólu, jaki znałam przez 25 lat okresów! Nie powiem, że brzuch nie bolał wcale, ale pierwszy raz nie musiałam użyć ibuprofenu (co do tej pory się nie zdarzało, bo miałam bardzo bolesne miesiączki i ogólnie czułam się jak przejechana przez walec, leżenie w łóżku dodatkowo z termoforem, dwa dni wyjęte z życiorysu), co jest dla mnie osobistą REWOLUCJĄ! :D
Co mnie pomogło: 1. testowałam jedynie imbir (przez miesiąc prawie codziennie do herbaty), a w dniu okresu jak poczułam zbliżający się ból, wypiłam chyba 5 herbat mocno nafaszerowanych plasterkami imbiru i o dziwo ból przechodził na kilka następnych godzin. 2. woda powyżej 2,5 litra dziennie dopiero dwa dni przed okresem. 3. Delikatne spacery 1h dziennie przez ostatni miesiąc. 4. Spokojne ćwiczenia na kręgosłup lędźwiowy. To wystarczyło. Teraz będę testować kolejne elementy, które wymieniasz, bo na pewno mają pozytywny wpływ na organizm. Ale hitem jest ten imbir... nie do uwierzenia wręcz. Jestem jednocześnie w szoku i zachwycie :) pozdrawiam Cię i bardzo bardzo dziękuję! :D przekazuję dalej Twój film, aby pomógł jak największej ilości cierpiących kobiet podczas okresu!
Jak ja się cieszę!!!😭😭💛 25 lat, a wystarczył IMBIR! Toż to przecież jest szok! Ja zachwycam się tym co miesiąc. Pozdrawiam Cię bardzo gorąco 💛
@@ciutwiecej 🥰
Cudownie wpaść przypadkiem do Ciebie na kanał i otrzymać tyle pięknych inspiracji by zająć się tym "nienormalnym" schorzeniem jaki jest ból podczas miesiączki (tak mi też wmawiano i wciskano dużo różnych cudów na kiju i nic z tego nie wyniknęło pozytywnego).
Od jakiegoś czasu próbuje świadomie rozumieć czym jest ten czas i jak to przetrwać.
Nie ma co gadać wprowadzam jeszcze więcej świeżych nawyków poznanych u Ciebie (okres za 2 tyg.) I chętnie miło się zaskoczę.
Ja mogę ze swojej strony polecić termofor jeśli ktoś nie zna to mój odwieczny przyjaciel, zioła (wszelkiego rodzaju-liście malin) bo zioła to życie więc zapraszajmy je do siebie bardziej 🌷 Ruch, ruch i jeszcze raz ruch 🌺
A z Tobą kochana zostaję na dłużej bo rezonujesz dla mnie i dobrze Cię odbieram i się słucha.
PS: Również lubię przesiadywać sama ze sobą w swojej przestrzeni najbardziej, taki charakter od zawsze :) Lubię ludzi i świat ale spokój kocham najbardziej :d
Pozdrawiam ;)
Dziękuję za tyle dobrych słów 💛 Co do termoforu- podpisuję się pod tym poleceniem!! Ja używam taki z wypełnieniem z pestek wiśni i świetnie się sprawdza 💛
Dziękuję za to co robisz tym filmem 🙏
Jejku wspolczuje wszystkim dziewczynom, ktore traca tyle dni z zycia na miesiaczke... Ciesze sie, ze chociaz u Ciebie jest poprawa 💃 Bardzo podobal mi sie fragment podsumowania o "wspolpracy ze swoim bolem", byl bardzo uroczy i otulajacy :) Tez tak traktuje moje skurcze, kiedy sie pojawiaja. Zauwazam je i mysle sobie, ok, jestem zdrowa kobieta, mam drugi dzien okresu i moge dzis byc dla siebie lagodniejsza :)
No to jest szok, bo te rozkminy tak ze mnie wypływają!! A jak czytałam czasami jakieś posty ludzi, którzy mówili o bólu/ cierpieniu/ śmierci to miałam jakieś takie wrażenie, że to świry. Przecież medycyna gorą itp. GOWNO PRAWDA!! 🙈🙈🙈 Właśnie poznanie bolu i bycie z nim, radzenie sobie z nim- to ogromna siła. Cieszę się, że to odkrylam 💛
Nagrasz filmik jakie dokładnie ćwiczenia wykonujesz i z kim ćwiczysz yoga plissss uratujesz mi życie🙏🙏🙏
Hej, ćwiczenia dostałam od fizjoterapeutki i nie jestem pewna, czy jej wiedzę mogę przekazywać dalej :) Polecam udać się do fizjoterapeutki uroginekologicznej- sprawdzi co dla Ciebie będzie najlepsze 💛
@@ciutwiecej okej dziękuję za odpowiedź
Czekałam na ten film! Sama od samego początku mam bolesne miesiączki - u mnie akurat tragiczne są pierwsze trzy godziny, szczególnie męczące, że oprócz macicy kurczą się też jelita :( Pierwszym ,, rozwiązaniem " tego problemu były tabletki antykoncepcyjne, czyli jedyny sposób ,,leczenia" bólu przez ginekolog, do której chodziłam. Innym właśnie branie ketonalu już na kilka dni przed miesiączką. Przerobiłam w ciągu tych kilkunastu lat wielu ginekologów i tylko jedna pani ginekolog zwróciła uwagę na to, że jestem strasznie spięta w trakcie badania i w tym może też leżeć przyczyna bólu i wspomniała o fizjoterapii uroginekologicznej. Ale tę lekarkę naprawdę szanuję, bo bardziej całościowo podchodzi do sprawy, zleciła mi mnóstwo badań, o których nigdy nie wspominali jej poprzednicy + nawet mówiła o zmianach w diecie. Ja o fizjoterapii wiedziałam już wcześniej, bo sama jestem fizjo, ale akurat głównie od przypadków ortopedycznych, a uroginekologia to inna działka, więc zamierzałam się wybrać od dawna, ale jakoś tak mi nie było po drodze. Zaczęłam ćwiczyć i faktycznie widzę poprawę, mam nadzieję, że efekt za kilka miesięcy będzie u mnie też tak dobry jak u Ciebie :) Bardzo mnie boli to, że większość lekarzy nie stara się szukać przyczyny nie tylko tego bólu miesiączkowego, ale i innych chorób, co niestety kończy się zazwyczaj na wystawieniu recepty i leczeniu objawowym.
Ja nie wiem co oni tak się sfokusowali jedynie na te tabletki antykoncepcyjne… gdyby to jeszcze leczyło, a to tuszuje!! I ile jest efektów ubocznych!!! O tym nigdy nie mówią. W moich wyliczeniach mogło ich być o wiele więcej niż przy przeciwbólowych. Oczywiście, podobno dobrze dobrana antykoncepcja nie ma skutków ubicZnych, ale za nim się ją dobrze dobierze jest dramat i mijają długie miesiące. Często takie, w których nasza psychika jest w dole!! Szok!!
@@ciutwiecej oni sie nie sfokusowali tylko dostaja granty. Reszta większosci niestety nie obchodzi. Follow the money
Jestem zachwycona Twoją świadomością ciała oraz tego że jesteś w stanie rozróżnić w ogóle ból :) myślę że ta fizjo uro-gin.dała Ci też wsparcie psychiczne i zrozumienie ( a tego niestety u ginekologów przeważnie brak ) . Ja zawsze wsyztskim moim klientkom na warsztatach o dnie miednicy oraz na treningach powtarzam że wizyta młodej a właściwie kobiety w każdym wieku to totalny must który może zmienić nasze codzienne samopoczucie , życie podczas okresu, życie seksualne , życie po porodzie etc . Tak że go Girls!💛
💛💛💛
Ja na szczęście nie mam takich problemów, ale myślę, że to naprawdę super, ze nagrałaś taki film. Bardzo potrzebny! Jestem też bardzo ciekawa, co odpowiedziała Twoja lekarka, kiedy usłyszała tę historię? Zawsze mnie ciekawi czy oni naprawdę nie wiedzą, że była też taka droga? Żadna pacjentka nie wróciła i ich nie uświadomiła? Czy może tak bardzo w to nie wierzą i odrzucają w ogóle taka opcje. :(
Też jestem ciekawa. Wizyta jeszcze przede mną :D
@@ciutwiecej jak będziesz po, to koniecznie się z nami podziel. To naprawdę interesujące co Ci tam powie na to
ginekoloszki dostaje wycieczki hajs za przepisanie leków to mafia dlatego wciskają tabletki
Jak Cię tak słucham to mam wrażenie jakbym słuchała o sobie. Dobrze, że nagrałaś taki filmik, też szukam sposobu na pozbycie się tego mocnego bólu. Dzięki!
Pozdrawiam :*
Wiele kobiet zna ten problem. Myślałam, że odkryłam metodę - pare lat temu trafilam do fizjoterapeuty (zwykłego :D) i faktycznie potrafił tak rozmasowac mieśnie, że nie bolało- ale nie bolało parę godzin , max 1 dzień, potem ból wracał. Ginekolog oczywiście tak jak Tobie kazał mi łykać ketonal "zanim się zacznie". Na szczęscie po ciązy - przeszło i już nic nie boli ;)) dobrze, że temat się szerzy, jest wiecej specjalistów i kobietki nie muszą sie cały czas męczyć z myślą "że taka ich natura"
💛💛💛
Jako psycholog i przyszły seksuolog polecam w tym temacie książkę "Ona" Bury, Chomym. Od poczatku wyjaśnia gdzie i do kogo pójść, jak powinno się diagnozować endometriozę i że ból podczas miesiączki i seksu to nie jest norma. Książka ma mnóstwo ćwiczeń mięśni dna miednicy więc jest bardzo dużym kompedium wiedzy. :)
O!!! Super. Dzięki 🤩
Miałam podobne bóle miesiaczkowe, dostałam okres w wieku 9 lat i od tego czasu co miesiąc przez 4-5 dni byłam nieprzytomna. U lekarza jedynym pytaniem było to, w jaki sposób miesiączkowałam moja mama i na odpowiedź, że od młodości do urodzenia pierwszego dziecka było dokładnie to samo, lekarz tylko pokiwał głową ze "zrozumieniem" dając niejako przyzwolenie na to, by i mnie bolało dokładnie tak samo. Mieszkałam wtedy na wsi, codziennie dźwigałam drewno, pomagałam mamie w sklepie. Odkąd przeprowadziłam się do miasta, przestałam dźwigać, ból zelzal. Kiedy zaczęłam chodzić na siłownię, ból znacznie się wzmagał, dlatego z tego zrezygnowałam. Pewnie wizyta u fizjo by sprawiła, że nauczyłabym się ćwiczyć bez późniejszego bólu, jednak do tej pory tego nie zrobiłam.
Inna sprawa jest długość mojego okresu. ZAWSZE był to tydzień pełnego okresu plus ok 3 dni plamienia końcowego.wiec de facto 10 dni okresu to była dla mnie norma przez ok 18 lat. 2 lata temu zainwestowałam w kubeczek menstruacyjny i szokiem było dla mnie, kiedy okres skrócił mi się do ok 6 dni w całości, z czego 3 dni to standardowy okres. Nie wiem, czy kubeczek w jakiś sposób skrócił miesiączkę, czy podpaski i pozniej tampony w jakiś sposób wydłużają, ale moja morfologia zdecydowanie się poprawiła i samopoczucie jest znacznie lepsze. I nawet teraz, jeśli mam bardziej stresujący miesiąc, więcej robię zakupów, dźwigam itd, to mój okres jest trudniejszy, w luźniejszych miesiącach jest łatwiejszy. To sprawia, że bardziej dbam o siebie i uważam każdego dnia.
Cieszę się, że i Ty pozbyłaś się tego bólu, to jest mega wyzwalające ❤️
To ciekawe, u mnie też zauważyłam skrócenie się okresu po zastosowaniu kubeczka 💛 coś w tym musi być… albo psychicznie po prostu nie jesteśmy umordowane widokiem wiecznie lecącej krwi 🙈🙈
@@ciutwiecej wydaje mi się że to może być jakieś hmm wysuszanie błony śluzowej? Że ona się jakby broni i natłuszcza krwią? To tak jak z cerą, że przesuszana się natłuszcza, a nawilżana normuje? Nie wiem, tak tylko myślę o tym. Co nie zmienia faktu że kubeczek jest super 😁
U mnie dokładnie jest to samo im więcej wysiłku fizycznego i dźwigania tym dłuższe i bolesniejsze są miesiączki. Uważam że trzeba dbać o suplementację zwłaszcza magnez i potas ponieważ one też pomagają w łagodzeniu bólu i skurczów macicy . Wtedy ból trwa tylko pół dnia a nie 3 dni. Ruch jest ważny ale umiarkowany czyli godzinne codzienne spacery a w trakcie miesiączki lepiej poleżeć i dać regenerować organizmowi bo przecież mamy krwotok i to nas bardzo osłabia . Nawadnianie i picie róznych ziół ,gorących herbat owocowych poprawia nasze samopoczucie oraz cieplutkie okłady na brzuch .
Ale spróbuje z kubeczkiem menstruacyjnym ciekawa wskazówka bo ja też mam długie miesiączki
@@skaterteam1067 suplementacja tylko i wyłącznie po badaniach na niedobory, zwłaszcza że z suplementów wchłania się naprawdę niewiele procent i znacznie lepiej skupić się na dostarczaniu ich z pożywienia 😊
Dziękuję za ten film. Dużo, dużo Twojej pracy tu widać!
Ja jestem logopedką i ostatnio brałam udział w szkoleniu na którym prowadząca mówiła, miesiączki powinny być bezbolesne. W ogóle logopedia zwraca się ku patrzeniu bardziej holistycznemu. Kieruje się pacjentów na fizjoterapię. Patrzy się na całego człowieka, a nie tylko na artykulację.
Ponadto jeśli ktoś uskarża się na bóle w stawach skroniowo-zuchwowych, zaciska zęby, zgrzyta to polecam skontrolować to u fizjoterapeuty stomatologicznego. Ja się wybieram!
Wooow!! Mega ciekawe!!!
Mnie parę lat temu przez okres kilku lat co jakiś czas bolały jajniki a przynajmniej tak mi się wydawało i nie w trakcie okresu lub owulacji. Chodziłam z tym bólem do ginekolegów, robiłam usg brzucha i nic nie wychodziło. Pewnego dnia opowiedziałam o moim bólu koleżance z pracy, która z pasją ćwiczyła jogę. Pokazała mi parę ćwiczeń, które widzę u Ciebie na filmiku i od tamtej pory ból minął. Nie muszę nawet ćwiczyć regularnie, wystarczy, że co jakiś czas się rozciągnę.
Powiem Ci, że o tym nie myślałam… ale mnie po okresie też czasem bolały jajniki (ale to taki bardziej chwilowy dyskomfort, niż ból)… a teraz w ogóle! Czyli na to też to działa, wow! 😍
Cieszę się, że się udało. Bardzo dobrze, że poszłaś po rozum do głowy zamiast się bezmyślnie faszerować
To nawet nie chodzi o pójście po rozum do głowy- ja nawet nie wiedziałam, że jest taki zawód, że ktoś po prostu pomaga rozruszaniem miednicy, a nie przepisywaniem leków. Moim zdaniem obowiązek o informowaniu leży po stronie ginekologa, a nie młodej dziewczyny, która wcale wszystkiego wiedzieć nie musi... To smutne, że gdyby nie moja wspaniała Obserwatorka, to nadal leciałabym na ketonalu :
DZIĘKUJĘ ZA TEN FILM
Wow!! Niesamowite z tą szczęką 🤯 trudno czasami pojąć, że wszystkie nasze narządy na siebie oddziaływują… a jak się przecież nad tym zastanowić, to jest to oczywiste. Moją ulubioną historią jest ta, że moja Babcia masuje łokieć jak boli ją kolano i normalnie działa jak nic innego!!:D
Wow. Bardzo się cieszę, że udało Ci się uwolnić od bólu, wspaniała rzecz. 🧡
Miałam ciut podobną historię, ale z bólem nerek. Męczyłam się miesiącami, płakałam z bólu i bezsilności, nic nie pomagało. W obrazie usg jakiś piasek był, a lekarze na to mówili, że to nic, że nerkowo jestem zdrowa, a boli bo taka uroda🤣No i pomogły mi na maksa ćwiczenia na to i delikatna modyfikacja diety. Tak niewiele :)
Coo?! szaleństwo!! Przecież nerki są takie ważne w organizmie, jak można uznać, ze taka uroda?! Do miesiączek i takiej diagnozy się przyzwyczaiłam, ale nerki?! ZMIOTŁO MNIE TO!!! Tragedia... Dobrze, że udało Ci się z tego wyjść. Ale to też ciekawe, że na nerki ćwiczenia? To co Ci było? Coś Ci na nie uciskało?
@@ciutwiecej haha no właśnie to było bardzo dziwne. Bolały mnie plecy, ortopeda wysyłał mnie do nefrologa - typa od nerek, a nefrolog mówił że nerkowo zdrowa jestem i że to będzie kręgosłup. Wariatkowo jakieś. Miałam robione prześwietlenia kręgosłupa, usg jamy brzusznej, badania parametrów nerkowych z krwi, no wszytskie te podstawy i ok. Ćwiczenia od fizjo na kręgosłup niewiele mi pomogły. Wiesz, piasek to nie jest do końca nic i nie oznacza to "zdrowych nerek" jak na moje, choć nie powinien dawać takich mocnych objawów bólowych. Lekarzom pewnie chodziło o to, że to nic takiego bo wielu ludzi taki lekki piasek ma i nawet o tym można nie wiedzieć.
Znalazłam ćwiczenia na yt na poprawę funkcji nerek i tak sobie pykałam 2 tygodnie i dziś chodzę bez bólu, nie mam ataków kolek, wszystko wraca do normy. :) Jestem bardzo wdzięczna za to, że mam się lepiej, bo już podupadłam mentalnie i łapałam melancholie przez brak kontroli nad bólem i nad własnym ciałem i traciłam nadzieję, że ktokolwiek mi z tym pomoże, a jednak udało się :)
@@rosol_polski hejka, czy mogłabyś podać link do tych ćwiczeń? Mam takie bóle pleców na wysokości nerek że już nie wiem co robić a non stop łykać tramalu nie chcę 😔
@@agnieszkaagnes ojej, biedna :( Ja robiłam akurat te ćwiczenia dwa razy dziennie i mocno obcięłam ilość szczawianów w diecie. Jest też dużo tutoriali jak wpiszesz "kidney joga exercises". Jeśli masz pewność, że to od nerek a nie usterka kręgosłupa to warto też sobie włączyć jakieś nerkowe zioła, ja piłam napar z nawłoci i mam tez taką mieszankę gotową na nerki ze sklepu zielarskiego.
Jeszcze z takich szamaństw nienaukowych to nerki to jest centrum energetyczne całego ciała i jeśli np. jest ci zimno często to ja bym jeszcze jadła rozgrzewające zupy np i wygrzewać pod kocykiem, termoforki i takie tam. Sezon sprzyja:) Dużo zdrowia dla Ciebie🧡
ruclips.net/video/dnhkivD7eFE/видео.html&ab_channel=AustinGoh
@@rosol_polski zimno to mi jest non stop 🥶 w domu to ciągle pod kocem 🥴 dzięki za link, dobrze że w sumie jest taki krótki to łatwiej się zmotywować 😄
U mnie podobna sytuacja. Mam bardzo bolesne okresy od 14 lat. Chodziłam do różnych ginekologów, gdzie słyszałam standardowe teksty. Dopiero od niedawna dowiedziałam się przypadkiem z internetu, że istnieje ktoś taki jak fizjoterapeuta uroginekologiczny. Jestem w trakcie ćwiczeń więc nie wypowiem się o ich działaniu, ale cieszę się, że pomogło Tobie. Pozdrawiam i oby było więcej świadomości na ten temat.
To jest smutne :( Wydajemy pieniądze na wizyty u ginekologów, a oni nie umieją pomóc mimo, że często ból można wyleczyć w prosty sposób :( Ja przez to bardzo tracę zaufanie do mojej ginekolożki, którą uważałam za mistrza w swojej dziedzinie :(
Mi pomógł castagnus - niepokalanek mnisi. Naturalny środek. I po problemie i spokój z tabletkami przeciwbólowymi. Walczylam z bólem pół życia i finałem była endimetrioza. Bardzo dobrze, że trafiłaś na świadomego tego tematu lekarza.
U mnie najważniejsze było spięcie w miednicy, więc u mnie ruch najważniejszy. Dobrze, że u Ciebie również wszystko wyszło na prostą
Mogę zapytać gdzie kupiłaś Niepokalanek mnisi i jak i kiedy go stosujesz?
@@LittleMermaid1Castagnus to ziołowy specyfik w tabletkach, który można kupić normalnie w aptece bez recepty. Moja ginekolog też mi go polecała (albo jeszcze Agufem) z zaleceniem, że trzeba go brać codziennie przez cały miesiąc - czyli cały czas (przynajmniej mi tak zaleciła).
Dziękuje za ten filmik! Właśnie jestem po 2 dniowym zgonowaniu w łóżku przez mój okres (zamiast korzystać z długiego weekendu jak inni😢) i twój filmik spadł mi jak z nieba. Dzięki Tobie (oraz osobie która podpowiedziala Ci tę metodę) wybiore sie do fizjoterapeuty i może ja też poradzę sobie z moimi bólami 🥺 Rowniez mam kiepskie doswiadczenia z ginekologiem (chociaż nie chodziłam tak dużo jak Ty bo dosyć szybko tracę zaufanie do „specjalistów” gdyż to nie jedyny taki przypadek w moim życiu), miałam robione USG żeby sprawdzić czy mam endometriozę ale nic nie wykryło i mimo ze prosiłam to nie dostałam żadnego zlecenia na dalsze badania… czyli zostałam tak jakby pozostawiona samej sobie. Polecono mi jedynie tabletki przeciwbólowe.
Trzymam kciuki za poprawę i znalezienie super fizjo!! 💛
tak długo czekałam na ten film że aż prawie straciłam nadzieję, a tu jednak zdziwko! bardzo się cieszę że ci się udało!
💛💛💛
Bardzo ważny temat, dzięki
Mam nadzieję, że wiele osób skorzysta
Ja też byłam raz u tej Pani i pomogła mi jak nikt inny. Wystarczyła jedna wizyta żeby zmienić wszystko! 🙂
DOKŁADNIE!! Niesamowite
Ja mam na tyle bolesne miesiączki, że jak przyszło mi rodzić to ból porodowy zrobił na mnie niewielkie wrażenie, a tak się nasłuchałam, jakie to straszliwe ;) Z naturalnych metod, to mnie realnie pomagają trzy rzeczy: nie picie alkoholu na tydzień przed miesiączką, dieta wysokobiałkowa (trudne do utrzymania cały czas) i intensywne ćwiczenia mięśni brzucha w tygodniu-dwóch poprzedzających miesiączkę (ale taki naprawdę wycisk). To, że po ciąży bóle osłabną to największe kłamstwo, bo to loteria, mnie osłabły na jedną miesiączkę a potem jak walnęło, to leżałam i kwiczałam. Może pora też skorzystać z fizjoterapeuty...?
Uuuu, to mnie pocieszyłaś z tym porodem! Dzisiaj właśnie rozkminiałam, że kobiety zawsze mówią, że bóle porodowe się zapomina… ja co miesiąc też zapominałam jak się wiłam z bolu w trakcie okresu. Także oby u mnie też było podobnie jak u Ciebie :D
Miałam podobnie. Dopiero ostatnia godzina dała mi w kość, ale tak zleciała, że nie ma czego rozpamiętywać. A wcześniejsze 6 to był luzik 😂 a po porodzie dolegliwości przeszły, mam tylko jedną miesiaczkę w roku, która mnie totalnie rozkłada, ale nigdy nie wiem kiedy wypadnie 😛
zgadzam się, niestety bóle po porodzie nie bardzo słabną. Co do samego porodu to ja też tak myślałam, że mnie nie zaskoczy bo mam tak bolesny okres, ale niestety nie u mnie, jak mnie kuuuuu*** zaskoczył to nie mam słów :P tyle, że miałam bardzo dużo oksytocyny, więc to pewnie dlatego był taki koszmar.
@@ciutwiecej a z tym zapominaniem to jest w sumie prawda. Ja miałam traumatyczny poród 3dniowy 😎 ale teraz rok po porodzie nie pamiętam tego bólu, jakby pamiętam, że było źle ale trudno mi to sobie przypomnieć ciałem, tak jakby na powrót sobie to wyobrazić.
@@ret7423 jak w przypadku wielu innych rzeczy to kwestia bardzo indywidualna 🙂 ile kobiet, tyle historii i przeżyć 🙂
cześć Kochana :) bardzo dziękuję za porady. Powiedz proszę w jaki sposób stosujesz imbir ?:) pozdrawiam
Mam o tym osobny film :)
Kiedy zaczęłam jeść na surowo wegańsko to zapomniałam co to okres, bo trwał 3 dni bezbolesne, a od 14 roku życia to był jakiś koszmar... Potem wróciłam do gotowanego i problem powrócił, teraz staram się około 2 tygodnie przed okresem jeść surowo, smoothie, soczki świeże. Poza tym korzeń maca. Świeże soki lepiej nawadniją organizm, mają witaminy i minerały.
O!! Wiele cennych informacji, dzięki! 😍
Miałam to samo, na surowym miesiączki były cudowne, ale wróciłam do gotowanego. Czy teraz jak 2 tyg przed jesz na surowo pomaga?
Ja mam tak ale przez cały tydzień, równo 7 dni. Pierwsze 5 to katastrofa, potem już jako jakoś idzie ale mimo wszystko cały tydzień na tabletkach. Kiedyś to co miesiąc byłam w szpitalu, bo z bólu nie szło wyrobić a potem znalazłam w internecie klinikę zajmującą się endometriozą. Zrobili mi laparoskopię, miałam zrosty, usunęli. Potem już było tylko lepiej. Teraz po 4 latach od operacji czuję, że powróciło. Byłam u fizjoterapeuty i teraz mam tylko 5 dni okresu, ale i tak muszę brać tabletki. Niestety wszystko musimy szukać na własną rękę, mi też lekarze mówili, że ma boleć.
Trzymam kciuki za poprawę i odstawienie leków. Obyś znalazla w końcu na to rozwiązanie 💛💛
Bardzo Ci dziękuję za ten film :)
Dziękuję za ten film!
💛💛
Co do kucania dobrego to pozycja MALASANA z jogi jest mega polecana. Super ważny film!
O! Nie wiedziałam jak się nazywa ta pozycja, więc tera będę mogła sprawdzić jak to zrobić lepiej ♥️
Ja do urofizjo zaczęłam chodzić w ciąży, ale potem po porodzie okazało się, że ona może pomóc mi również z problemem częstego sikania. Całe życie myślałam, że "taka moja uroda" a jednak się okazuje, że to można zmienić, choć też trzeba pamiętać o pewnych zasadach, ćwiczeniach itp. Jak dla mnie uroginofizjo to też odkrycie, a w ciąży i po porodzie to powinien być standard na równi z lekarzem ginekologiem
Tak! Zgadzam się z tym standardem 🔥
Ale jestes fajna :) trafilam przez przypadek, zostaje na dluzej. Czy moglabys powiedziec co i jak masujesz tą pileczką? I drugie pytanie o imbir - jaki kawalek? Ty go gryziesz a potem polykasz?
Miło mi to czytać 💛 Piłeczką masuję dwie plecy po dwóch stronach blisko kręgosłupa od pupy do połowy pleców. A drugie ćwiczenie (którego nienawidzę i robię rzadko) to siadanie na piłce i takie jakby wpychanie jej w środek 🙈 A imbir latem sproszkowany dodaję do małej ilosci wody i piję, a zimą robię sobie codziennie napary: imbir, ciepla woda, cytryna i miód, a w trakcie okresu również ten sposób z zimną wodą. Nie wiem czy tak jest profesjonalnie, ale czytałam w internecie jak to można robić i jakoś intuicyjnie robię tak i działa :D
Cześć. Dziękuję za ten filmik. Imbir już kupiłam. W jakich ilościach go przyjmujesz?
Nagrałam nowy film o imbirze- polecam!:) 3 razy dziennie po 1/3 łyżeczki sproszkowanego imbiru. 3 dni przed okresem i trzy dni okresu. Magiczna trójka ;D
@@ciutwiecej dziękuję. Miesiąc ćwiczyłam, zmieniłam dietę, brałam imbir i kurkumę. Są efekty!
Jakbym słyszała siebie. Moja gin też mi powiedziała, że albo tabsy anty, albo będzie mnie bolało. I druga metoda żeby przed okresem już zacząć brać tabletki przeciwbolowe i tak przez caly okres. Biorę ale kiedy zaczyna boleć a nie przed i nie umiem już funkcjonować z tymi miesiaczkami. Endo powiedziała, że tabletki anty to jest jedyne leczenie jakie mamy. no ale ogladam ten film do konca i zobacze co powiesz.
Co?! ENDO też tak mówia? Jestem w mega szoku! Powiem Ci, że wydawało mi się, że pójście na badanie endometriozy zawsze zmienia życie xd A tu proszę- zwykły, poczciwy fizjoterapeuta i odmienienie życia o 180 stopni!!!
Polecam też Tobie albo innej dziewczynie która przeczyta kurkuminę. Kurkumina działa przeciwzapalnie i zwalcza wolne rodniki często jest polecana dla dziewczyn z endometriozą jako wsparcie.
Ja zaczęłam brać w czerwcu i tak jak wcześniej brałam leki p-bólowe nie co 8h tylko co 6h i tak przez dwa dni czasem 2,5 i tak bolało to teraz wystarczy, że wezmę co 8h i już nie dwa dni tylko 1,5.. także jest duża poprawa, nie spodziewałam się tego zaczęłam je brać bardziej pod kątem odporności i stanów zapalnych ogólnie a ten efekt mnie zaskoczył. Ważne żeby była standaryzowana na kurkuminoidy i często jest połączona z piperyną. Także wizytę u fizjo uro polecam i też mam zamiar pójść ale kurkumina też znosi ból
O!! Muszę zagłębić temat. Dziękuję 💛
Hej, gdzie można kupić polecaną przez Ciebie kurkuminę?
@@agnieszkaagnes już dwa razy odpowiedziałam ale wydaje mi się, że jest to blokowane bo podawałam adres strony więc spróbuję inaczej. Jak wpiszesz w wyszukiwarkę muscle zone to powinno znaleźć sklep z suplementami. Ta którą brałam i widziałam efekty była firmy apollos hegemony i tam czasem są zniżki np teraz jest z kodem blackweek ;) Ostatnio mi się skończyła i teraz zaczęłam brać inną ale czy daje takie same efekty będę wiedziała za jakieś 2-3tyg., Tą obecną kupiłam na allegro ale jest firmy z której brałam już inne suple, które były skuteczne więc zobaczymy :)
@@venka dziękuję 😊
Masz prześliczne zeby!Wyglądają na bardzo zdrowe i naturalne !Aż zazdrość bierze ......
Tylko zdrowo wyglądają, najchętniej to bym z fotela stomatologicznego nie wchodziła z nimi 🤣🤣🙈 Ale proste są, to fakt ;D
Serio?ja strzelałam ,ze ty nawet jednej plomby nie masz :-)i tak w każdym filmiku podziwiam ten piękny uśmiech :-)Mogłabyś reklamować pasty do zebow :-)
U mnie okres to ból głowy. Nie boli mnie brzuch, za to głowa chce mi eksplodować... do tego serce jest wtedy mocno pobudzone, że aż gubi rytm i pojawia się arytmia. Im starsza jestem tym gorzej. Podejrzewam problemy hormonalne, więc będę się badać w tym kierunku.
Wow!!! Brzmi strasznie. Życzę zdrówka i poprawy w trakcie miesiączek 💛
MAgnez codziennie, regularnie cały miesiąc . To spadek hormonów tak działa.
@@Zelazny.jest.EpickI biorę magnez od lat codziennie. Jakby miało pomóc to by pomogło
Mi osobiście bardzo dokuczające bóle menstruacyjne (które miałam od czasów nastoletnich) pomogła wyleczyć rezygnacja z nabiału (mleko zawiera hormony żeńskie). Ogólnie od dzieciństwa uwielbiałam mleko, sery itp. Okazało się, że to było problemem. Niedługo planuję powrócić do diety nabiał, ale w bardzo małych ilościach.
Polecam również stosować mocną herbatę rumiankową na skurcze menstruacyjne. Zawsze mnie ratowała
O!! Ciekawe z tym nabiałem. Dzięki za tę sugestię, może ktoś skorzysta i jej pomoże 🤩
Mam pytanie odnośnie imbiru , zażywasz jakieś tabletki z imbirem czy jesz surowy ? Dziękuję za filmik jest mega pomocny.
Tylko naturalny imbir. Sproszkowany, albo teraz jak jest zimno napary. Nie wiem jak powinno być prawidłowo, szukałam informacji z internecie. Te moje zażywanie imbiru mi pomaga, więc chyba jest ok :)
Sproszkowany zalewałam niewielką ilością wody, żeby wypić- czytałam, że na łyżeczce bez wody też ok :))) albo super wycisnąć shota z imbiru w wyciskarce :)
Ja też mam swoje sposoby i niedługo o tym nagram:) bardziej niż okres mam objawy juz dwa tygodnie przed - i na to znalazłam sposób jeszcze jestem w trakcie testowania ale Zaraz po nagram o tym też😊 a Twój film zapisalam super!
Ojej- dwa tygodnie przed?! Masakra 🙈
@@ciutwiecej PMDD mam niestety :( do tego zimne poty nocne
Super film dzięki
💛💛💛
Też tak miałam. Diagnozowano mnie ok 10 lat aż w końcu trafiłam na lekarza który poznał się od razu i tym samym od 9 lat jestem endopolką :). Po takim czasie miesiączka to dla mnie pikuś :).
Oby więcej takich lekarzy, którzy wiedzą jak pomóc przy bólu!!
Dostałam wstrząsu anafilaktycznego po większej dawce leku, o którym jest mowa na początku filmu. Odradzam z całego serca takie dawkowanie.
TRAGEDIA!! I dlaczego taka metoda jest polecana przez lekarzy?!
Polecam ównież jod z iodica. Miesiączki przestały być bolesne, nie bolą piersi a tarczyca jest mega zadowolona :)
Wow! Zainteresuje się tym :)
Współpraca ze swoim bólem,hm,gratuluję że się udało.Ale trudno współpracować z bólem gdy masz zimne dreszcze i majaki z bólu.Tu czytam że są dziewczyny które jadą na ibuprofenach czy ketonalach,dla mnie to trochę śmiech na sali,jadę z trudem na koktajlu z magnezu,naproxenu i nospy forte,działa może z godzinę.A zwiększona aktywność łączy się u mnie z tym że zamiast pięciu paczek piątek muszę zużyć minimum siedem.Mam tak od dziesiątego roku życia,najlepiej było po vissane,bo po dwóch opakowaniach na jakiś czas pożegnałam się z tym nieszczęściem,ale potem moja ginekolog poszła na emeryturę i raj się skończył,zastępca stwierdził że nie może mi ich przepisywać bo to niezgodne z jego sumieniem (bo nie zajdę w ciążę),kolejna Pani stwierdziła ona też cierpi i sobie radzi.
To trochę brzmi jak „mój ból jest gorszy niż twój”- no ja tu mówię o swoim bólu i swoim wyleczeniu go ;) Nie jestem w stanie mówić o każdym bólu xd Każdy musi iść sam się zbadać ;) A czyjś ból oceniać w kategoriach śmiechu na salo? Słabe max…
@@ciutwiecej polajkowałam,pogratulowałam,ale kłamać nie będę,na każdy taki post czy film wchodzę z nadzieją że znajdę sposób na moją bolączką,nie wiem czy pisanie o traceniu przytomności z bólu oznacza że mój ból jest większy,poprostu piszę jak jest.
Dzieki za tak wazne wskazowki. Hmm czyli może to że tańczyłam taniec brzucha, gdzie mocno angażuje sie miednicę, wpłynął na to że w pewnym czasie przestałam mieć bolesne miesiączki 🤔 nie tańczę już parę lat i ostatnio obserwuje ze bol z każdym okresem jest bardziej intensywny
Tak, to może mieć związek! Ale to wszystko jest szalenie ciekawe! 🤩🤩
A gdzie dokładnie jest lista polecanych ginekologów u Kasi z Coztymseksem? Cieszę się bardzo, że dzielimy się coraz więcej tym co dla nas dobre 💚 Dziękuję!
W wyróżnionych relacjach… daleko daaaaleko :D
Ja mam tak bolesny okres od 16 lat. 7 dni w miesiącu, z czego 3-5 muszę Brać kilka tabletek przeciwbólowych dziennie. Na pewno spróbuję Twojego sposobu, byłoby super, gdyby u nnie tez pomoglo 🥲😇 dziękuję 🙂
Trzymam kciuki 💛💛
Każdy organizm jest inny i przyczyną bólu nie jest taka sama. Ja ćwiczę joge od 5 lat i oprócz poprawy samopoczucia nie widzę znaczącej poprawy zdrowia. Jestem po 40tce a mam trądzik. Po ostatnich latach odstawiania mleka, nabiału, cukru...itd po których nie było żadnej poprawy to w czasie pandemii wróciłam do dawnych nawyków żywieniowych.
Tak to prawda, każdy organizm jest inny. Dlatego ja polecam wizytę u fizjo, ale nic się nie stanie jeśli ktoś popróbuje tych rzeczy, które mi pomogą. Możliwe, że komuś też pomogą :)
Super filmik, niestety też zmagam się z dolegliwościami miesiączkowymi. Możesz powiedzieć jak pijesz ten imbir? Też z checią sobie to wprowadzę ;)
Latem sproszkowany zalewam niewielką ilością wody, a zimą robię to plus piję napary: duża ilość imbiru, ciepła woda, cytryna, miód :)))
@@ciutwiecej dzięki za odpowiedź ❤️
Super, bardzo się cieszę, że tak szybko pozbyłaś się takiego bólu. Zreszta ciało ludzkie jest niesamowite, tylko trzeba dać mu szanse, a ono czesto samo znajduje wlasciwą drogę. Nie wiem czy się kiedyś spotkałaś z metoda Feldenkraisa, jeżeli nie, to baaaardzo serdecznie polecam. Czy pomaga na bolesne miesiączki, pewnie tak, ale to jakis doswiadczony nauczyciel musiałby dobrać lekcje. W każdym razie poczytaj sobie o tym troche, poszukaj w necie lekcji Jacka Paszkowskiego albo Pawła Wojtowicza, to nie są ćwiczenia gimnastyczne, to nie jest wysiłek, to są momenty w ktorych nasze ciało uczy się samego siebie i dzieje się magia :)
Wow, brzmi świetnie. Posprawdzam 💛
Nie wyobrażam se robić dwójki bez stołka 😂
Mam od 15 lat po dzieciach stołek do wchodzenia wyżej i podstawiam pod nogi zawsze . To jest sztos i potwierdzam i polecam
Totalnie taaak!!:D
14:08 świetna fryzura! Cudo 😍
Dziękuję
Mi pomogła dieta wysoko tłuszczowa i niskoweglowodanowa, a także unikanie produktów mlecznych. Problem znikł całkowicie. Ostatnio pozwalam sobie na więcej i wróciło. Tutaj chodzi o gospodarkę hormonalną - za dużo estrogenu. Warto też unikać kawy i herbaty.
Wow!! Ekstra!! Moja fizjo też napomknęła coś o kawie i herbacie, ale ja się w tym wypadku zupełnie nie ograniczam, a jest spoko. Uf!!
Ciekawi mnie jak najlepiej przyjmować ten imbir? ile tego imbiru w jakiej postaci? W ogóle super filmik! Już nie moge sie doczekać żeby wypróbować tego wszystkiego :)
Widzę, że to jest najczęściej pojawiające się pytanie. Na pewni na dniach nagram taki film o imbirze :)))
Super!
Daj znać jak zareagowała ginekolog ;) Jestem ciekawa. Jesteś super pozytywna, Dzięki bardzo za świetne rady ♥️♥️♥️
Jeszcze nie byłam, ale dam znać na pewno :))
dziękuję
Nagraj, proszę, filmik z ćwiczeniami, jaki wykonujesz.
Nie wiem czy mogę, bo to chyba autorski zbiór mojej fizjo, która jednak pobiera pieniądze za podzielenie się swoją wiedzą 🤔 Poza tym ja nie umiem wykonywać tych ćwiczeń tak super poprawnie, tzn. nie czuję się kompetentna na tyle, żeby nagrywać taki instruktarz :)
W moim przypadku na bolące miesiączki pomogło odstawienie nabiału jakiegokolwiek oprócz mięsa, kubeczek menstruacyjny, ogólnie jakiś ruch/sport i od 2-3lat pijam ziółko co się nazywa unicaria tomentosa- łagodzi krwawienie i skurcze, skraca miesiączkę, ale to ma działanie również antykoncepcyjne(używane w Ameryce Południowej). Super, że pokazałaś co robić z bolesna miesiączka, niestety dalej lekarze rozkładają ręce na problemy kobiet, sama jestem zmęczona ginekologami i endokrynologami i ich ignorancją....
Wow!!! Mega ciekawe sposoby! Niesamowite, że kubeczek zmniejsza bóle miesiączkowe wow! 🔥
mięso to nie nabiał, tylko źródło białka;]
Chodziło mi to, że oprócz odstawienia mięsa pomocne okazało się też odstawienie nabiału. Mięso to max 20pare procent białka, a reszta to co? Czy mięso zawiera tylko białko ? Z doświadczenia z moimi nerkami wiem że w mięsie jest dużo więcej rzeczy i nie tylko białko i niekoniecznie to jest neutralne lub pozytywne dla naszego zdrowia. Na przykład niech będzie sylwetka typowej babci w PL i Indiach. Nie bez znaczenia jest nasza dieta, dieta wpływa na tak prozaiczne sprawy jak zapach potu , co już wiedzieli Arabowie gdy w Europie duchowni katoliccy dyskutowali o kobiecej duszy. Medycyna starożytnych kultur wiedziała jak co wpływa na nasze zdrowie :) co do kubeczka i ziół - to pomogło MI, ale wiem z internetowych dyskusji i YT że nie tylko mi. :)
Hej, jakie suplementy omega 3 stosujesz?
Najpierw stosowałam w tabletkach, ale było mi po nich bardzo niedobrze. Teraz olej dla kobiet z Olini :)
Poproszę o informację szczegółową na temat tego imbiru 3 dni przed: czy chodzi o zaparzenie herbatki z imbirem świeżym czy sproszkowany dodać do czegoś czy jakaś inna forma przyjmowania?
Na kanale jest film o tym jak stosuję imbir. Poszukaj w playliście OKRES :)
moja wnuczka nie am az takich problemow, ale w tych dnaich cwiczy salation -takie ruchy miednicy też tam są; rekoemnduje!
O!!! Super :D
Dzięki za ten film 😊
P. S. Jesteś prze prześliczna 😊🤩
💛💛
Ja polecam też filmik na YT PielęgNatka "W końcu bezbolesny okres" i też sekcję komentarzy, dużo super rad
O! Nie trafiłam na takie treści na RUclips. Sprawdzę 🤩
Ale trafiłam ! Właśnie jestem przed wizytą u ginekologa żeby przepisał mi jakieś anty żeby ból minął .... Czy ginekolog może przepisać skierowanie do takiego fizjoterapeuty urogi ekologicznego na NFZ ? Ile wizyt odbyłaś u takiego fizjo ?
Ja odbyłam jedną. Nie wiem jak jest z nfz- nie wiem też jakiej „jakości” jest taki fizjo. Ja poszłam z polecenia do bardzo dobrej :))
Ja mam bolesne miesiączki od 14 lat, każda to tak jak mówisz 3 dni wyjęte z życia. Termofor i silne leki na receptę. Mi siostra cioteczna poleciła fizjoterapeutkę, to dopiero początek ale widzę lekką poprawę. U lekarzy "taka natura" anty i przeciwbólowe. Nic więcej.
Trzymam kciuki za Twoje wyleczenie bólu 💛💛
Ja od siebie polecam melise ;) i odstawienie kawy, doslownie na te najgorsze dwa czy trzy dni okresu. Melisa dziala super, nawet gdy juz mnie boli brzuch, ale jeszcze nie zdazy rozboleć za bardzo, to wtedy wypijam kubek melisy. Czesto potrafi mnie to uchronic przed braniem kolejnej przeciwbólówki. Czasem co prawda musze wypic dwa kubki. Ale na prawde działa!! A gdy ktoś ma dodatowo problemy z żołądkiem w tym czasie, to polecam gorąco rumianek! :)
Oo! Dzięki z rady! 🤩🤩
@@ciutwiecejPS. Jedyny minus - po melisie jestem śpiąca 😂😂
Niektórzy też zalecają by melise pić już na tydzień przed okresem i wtedy podobno też bóle są generalnie mniejsze, jak i objawy PMS łagodniejsze.
Czy robiłaś te badania na endometrioze? Co dokładnie taki pakiet zawiera?
Nie robiłam :)
Super by było, jakbyście wprowadzili te stołki do roślinnych 😍
No wiem!!! Mam nadzieję, że Piotr kiedyś znajdzie na to czas 💛
Ja osobiście polecam jedną surową marchewkę na dzień i wiedzę o cyklu miesiączkowym od Kasia więcej niż hormony. Z jej Instagrama i podcastów dowiedziałam się że nic nie musi mnie boleć, ale też o absurdach w gabinetach ginekologów o których mówisz. O imbirze nie słyszałam jeszcze więc wprowadzę do rutyny :)
Słyszałam o tej marchewce. Nawet ściągnęłam sobie tego ebooka o miesiączce, ale nie lubię surowej marchewki 🤣🙈 dobrze, że inne rzeczy mi pomogły 😜😬
Super! U mnie największym problemem są migreny podczas miesiączki, ale spróbuję z piciem większej ilosci wody
Oh, współczuję migren. Nigdy nie miałam, więc nie wiem jak różni się od zwykłego bólu głowy, ale każdy kto o tym mówi przedstawia to jako coś przestrasznego!!!:( mam nadzieję, że picie większej ilości wody pomoże 💛💛
Jejku, biegusiem do fizjo z tymi migrenami. Kolejny problem, któremu ten specjalista może zaradzić. :) a nie mówi się o tym. Pozdrawiam!
@@karolinakowalik1981 ooo nie myślałam, że fizjoterapeuta pomoże! Czy każdy czy konkretnej specjalizacji?
Czy można podesłać mi link z tą listą ginekologów? Jestem na etapie poszukiwań i bardzo mi to pomoże w komfortowej wizycie
Nie da się wysłać linki, bo to są wyróżnione relacje u Kasi na Instagramie :)
A jedzenie imbiru w jakiej formie i jakie ilości? Jako dodatek do herbaty wystarczy?
Najlepiej albo sproszkowany, albo wyciśnięty w wyciskarce. Ja natomiast w trakcie okresu najczęściej sproszkowany zalewam małą ilością wody i wypijam na raz. Można też jeść- ale dla mnie to jest hardkor, za ostry :D Jesienią i zimą to w ogóle będę codziennie co herbaty dodawać, pić napary, shoty... w tym miesiącu zobaczę, czy dodatkowo będę musiała jeszcze brać go osobno, czy jako dodatek wystarczy :) U mnie jednak najważniejszym elementem było rozruszanie miednicy. Reszta to dodatki pomagające. Ale bez imbiru bym chyba przeżyła, ale bez rozruszania miednicy nie :D Natomiast jest to dla mnie szaleństwo, że zdrowy imbir to to samo, co super szkodliwy ketonal. TO SAMO DZIAŁANIE. wow! Natura jest niesamowita
Hej, mam pytanie jakie ćwiczenia na skoliozę robisz?
Zalecone mi przez fizjoterapeutę lata temu, kiedy jeszcze chodziłam na zajęcia kilka razy w tygodniu za dzieciaka ;) Każdy pewnie ma inne, więc nic tu nie polecę :)
@@ciutwiecej A gdzie chodziłaś do fizjoterapeuty?
Hejka, wspomniałaś że fizjoterapeutka skierowała Cię na badania na endometriozę. Co to były za badania?
Moja fizo dała mi namiary na Panią od endometriozy żebym się do niej umówiła- ale to było w pierwszych minutach wizyty. Później godzinę mnie badała i był szereg rzeczy do naprawienia (woda, suplementacja, ćwiczenia, itp.), które na ten moment pomogły i nie potrzebuję na razie innej wizyty (ale nie wiem, czy dobrze robię 😜).
@@ciutwiecej Oki rozumiem. Z tego co wiem, to czasem objawy są tak charakterystyczne, że tylko na ich podstawie można zdiagnozować endometriozę. U mnie tak było, lekarz specjalizował się w endo. Ale wg oficjalnych wytycznych to tak na 100% może to potwierdzić dopiero laparoskopia.
Witamine c pij badz suplementuj skraca miesiaczki i nie ma tak ofitej
Polecam ciepłe mleko z kurkumą, imbirem, pieprzem, miodem i cynamonem mi pomaga na brzuszek, ból głowy i tez rozluźnia, tak zwane "golden milk"
O! Słyszałam o tym, ale nigdy nie piłam. Spróbuję :)
Ja biorę od niedawna omega 3, selen, witaminy A i E , D3 i k2 i drugi miesiąc Endometriol z ziołami i jak na razie okres miałam bezbolesny i krótki w porównaniu do poprzednich lat...
Pozdrawiam 🐻
Wow! Super!!🤩
zmagając się z obfitymi miesiączkami pomocny jest kubeczek mensturacyjny, ja używam beppy cup
O tak! O dziwo ten sprzęt serio pomaga- ale niestety nie w pełni. U mnie idealny zestaw to kubeczek+ majtki menstruacyjne 💛 W tym miesiącu będę testować dysk- jestem mega ciekawa!!
Ginekolodzy nie mówią jak sobie pomóc,bo wolą że idziemy na kolejną wizytę po tabletki i wpadają pieniądze za wizyty i dodatkowe pieniądze z firm farmaceutycznych za przepisane tabletki.
Teoria spiskowa :D Ja tam nigdy nie chodziłam do nich po receptę na przeciwbólowe ^^
@@ciutwieceja to nie chodzi o hormony?
Yoga yogunia 🤗💛 I dziekujemy za bogaty w doswiadczenia, spostrzezenia i podpowiedzi filmik! 👌🏾
Wow, dzięki za dobre słowo!:)
O łał, ja też mam podobną historię z okresem... Ale jestem jeszcze przed fizjo
Ja jestem właśnie w trakcie kolejnego okresu. Zero bólu!! Nie mogę z tego 🤩🤩🤩💛🔥
Ja się nie staram nigdy pić jak mi się nie chce. Myślę że tym ciągłym piciem tracimy naturalne odczuwanie pragnienia. Wiem że to nie jest modny pogląd. Ale mam 55 lat i mam gdzieś współczesne zalecenia
Ciekawe i zaskakujące :D Ja naturalnie nie odczuwam pragnienia, więc bym uschła z takim podejściem hahaha, ale super, że u Ciebie się sprawdza :)
@@ciutwiecej Chyba naturalne.Ja myślę że przez określone zachowania zatracamy instynkty. Jestem lekarzem i też zachęcam do picia ale sama żyję po swojemu
mi wyszedł niski potas, zaczęłam uzupełniać, zaczął mi się okres i mam wrażenie, że już jest lepiej :)
Wow!! Tak niewiele!! A taka zmiana 🔥
Ja miałam podobnie z magnezem. Zaniedbałam suplementacje i umierałam z bólu