Moi drodzy...nie ma problemu żebyście polecali aplikacje, które Waszym zdaniem są fajne w temacie rozpoznawania roślin. Proszę również w tym komentarzu abyście nie ufali im w 100% i zawsze sprawdzali w innych źródłach, jaką roślinę chcecie spożyć, a jeśli nie jesteście czegoś pewni to tego nie jedzcie. Lepiej sobie odpuścić coś niż się przekręcić. Na filmie chciałem również podkreślić, że ja nie wierzę w jakikolwiek zbieg pozytywnych okoliczności i energii bliżej nieokreślonych, które sprowadziły mnie na tę działkę, lub rośliny konkretne po tym jak ją kupiłem. Oglądaliśmy wiele działek. Na każdej rosły inne rośliny. Na naszej są trujące zioła, trujące owoce, zabójcze zwierzęta i ogółem różne rzeczy, które mogą wpłynąć bardzo negatywnie na nasze zdrowie lub nawet doprowadzić nas do tego że będziemy je wąchać od spodu. Jako prosty, dorosły chłop zachęcam Was do bardzo uważnego zbadania konkretnej rośliny zanim jej użyjecie. Nawet jeśli wierzycie w rzeczy w które ja nie wierzę, to proszę Was....nie zaszkodzi jeśli mnie posłuchacie i będziecie ostrożni. Warto korzystać z dobrodziejstw natury, a na Waszym kawałku ziemi zapewne rośnie wiele bardzo pożytecznych, jadalnych i zdrowotnych zieleninek, ale trzeba z nich korzystać świadomie w oparciu o wiedzę. Na potwierdzenie tego że aplikacje nie są idealne i że nasza ocena i wiedza też może być omylna czy niekompletna podam przykład z dziś. Na łące kwietnej wyrósł kwiatek....zrobiłem zdjęcie....szukam w necie co to ....i uwaga...typy aplikacji....złocień krzewiasty, złocień wielki, jastrun wielki, stokrotka pospolita, jastrun właściwy, rumian, rumianek pospolity, pyrethrum, tanacetum cinerariifolium, tripleuros permum inod....., maruna nadmorska, chamomiles, rumianek, margaretka......Jak ktoś nie jest wspominanym przez Was Łukaszem Łuczajem, to lepiej żeby nie losował ;)
☝️to tam wyżej jest treść👆 Dołączam się do ostrzenia, lepiej dmuchać na zimne. Żadna aplikacja, książka, film na YT nie zwalnia z myślenia i odpowiedzialności.
👍🏻 nie doczytałem ze już ktoś ją polecił, mam od kilku lat i fakt jest bardzo pomocna a ze nie ufać w 100% to jak z każda wiedzą, nie przyjmować na ślepo, pozdrawiam
Hej! Ostatnio chodziłem z kosą spalinową po ogrodzie - co rusz zmieniałem kierunek, bo: "to niech jeszcze porośnie, tamto przekwitnie, a to takie ładne, że zostawię" itd. Efekt był taki, że powstały "wyspy" koniczyny, babki, rumianku, krwawnika itp. Ciągle nie mogę się nadziwić, przestać zachwycać tym bogactwem roślin (piękno, a nie koniecznie praktyczne zastosowanie roślin jest dla mnie przejawem działania Boga w świecie). Z tego zachwycenia rodzi się ciekawość jak nazywają się te "moje" rośliny - w przyszłości planuję zrobić zielnik - klasyczny lub cyfrowy. Dzięki za ten pomysł z aplikacją - pewnie dużo szybciej poszłoby mi rozpoznanie czosnaczka pospolitego;)
Piękny komentarz! Wprowadza w dobry nastrój. Ja nawet w ogródku zostawiam piękną koniczynkę czy jastrun pięknie wyglądają na tle moich ulubionych kwiatów : ) KONICZYNA CZERWONA: zawiera związki biologicznie czynne, takie jak: flawonoidy, barwniki antocyjanowe, olejek eteryczny, fenolokwasy, związki kumarynowe, sole mineralne i witaminy (B, C, E). Suszę koniczynę, jastrun i inne, mieszam w dużym słoju mam wspaniałą herbatę. A nr 1 jest wierzbówka kiprzyca (skasowała w moim domu wszystkie sklepowe herbaty).
Nie żebym jakoś reklamował, ale taką za przeproszeniem "aplikacją" jest Pan Łukasz Łuczaj, który na pewno jest wielkim znawcą tego co można zjeść prosto z pola🙂
Od kilku lat rośnie u mnie dużo przytulii czepnej, w ubiegłym roku usłyszałem o tej zależności mówiącej, że rośliny otaczające nas mają nas wspomóc zdrowotnie. Z racji, że mam już kilka wiosen dopiero w tym roku zrozumiałem, dlaczego tak licznie rośnie, poczytałem w Internecie na co pomaga i zacząłem stosować doustnie 😀
@@agnieszkaw9260 ja obcinam górne części i wrzucam do wyciskarki wolnoobrotowej, powstaje pyszny sok, który świetnie pozbywa się opuchlizn nóg i czyści żyły👍 Robiłem też herbatkę wg. przepisu Łukasza Łuczaja .
Też często korzystam z takiej apki do rozpoznawania roślin. Choć ostatnio raczej z lupki Google. Ale działa tak samo. A mój znajomy amerykaniec w ogóle nie wiedział co to jest pokrzywa. Nie tylko nie wiedział jak wygląda ale angielska nazwa nic mu nie mówiła... Druga rzecz, widziałam w zeszłym roku chyba, na wiosnę w Auchan nasiona pokrzywy 😉
fajnie że interesują cie takie sprawy ,choć zapewne masz mało czasu teraz na to ,ale to prawda że wszystko czego człowiek potrzebuje ,jezeli szuka to zapewne ma to w swojej okolicy ,to jest sprawdzone .Miałem kilka takich sytuacji a ostatnia to był dopiero szok ,gdy bezskutecznie od kilku tygodni szukałem żywokostu ,i na przypadkowym spacerze w zeszłą niedzielę w przypadkowym miejscu go znalazłem a przy okazji mnóstwo rumianku ,dziurawca i innych bardzo przydatnych roślin .Dla twojej wiadomości ważny jest jeszcze czas kiedy coś jest do zbioru np: teraz jest czas na zbiór rumianku,dziurawca ,niedługo lipy ,niedługo wrotyczu ,juz za późno na kwiat bzu czarnego i kwiaty mniszka ale na jesieni mniszka korzeń ,czy za parę dni owoce czarnego bzu .A uwierz mi warto mieć tę wiedzę i wiedzę co z tym zrobic i do czego wykorzystać . :) poczytaj o poziomkach i liściach poziomek .pozdrawiamy
Poszukiwałam żywokostu lekarskiego (znałam go tylko ze zdjęć). Przejeżdżajac samochodem obok leśnej polany zobaczyłam ogromne rośliny przypominające żywokost, cóż to była za radość, cała polana żywokostu. Mam go w ogrodzie, posadziłam nad rzeczką, rośnie cudnie. Posadziłam też w dużej glinianej donicy na tarasie i tu się zbuntował to nie jego klimaty. PS polecam wierzbówkę kiprzycę (wspaniałą herbatkę robię co roku).
Warto dokładnie przyglądać się temu, co rośnie w ogrodzie, bo to taka darmowa analiza gleby :) wiele roślin preferuje bardzo konkretne warunki i po tym, że są, wiadomo już jaka ta nasza gleba jest. Np jak bardzo zasadowa, to wrażliwe kwasolubne podkarmić igliwem czy korą, itp :)
1:58 .... Dlaczego tak przyjemnie się słucha i ogląda. Ale ileż tych roślin my musimy znać tak naprawdę? Szkoda że nie uczą w szkole podstawowej wiedzy...
@@waldemarmarczuk2439 wiedza jest, brak jest chęci. Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Wiedzą leży na internecie tylko każdy zajęty albo szuka panaceum w postaci 'tabletki'.
WROTYCZ okrzyknięty jako trujący!? Owszem truje pasożyty, można zjadać w sezonie 3 małe kwiatuszki codziennie (smaczne nie jest). Suszyć kwiaty, pić herbatę. Wybije pasożyty, oczyści krew, wzmocni system odpornościowy. Można zrobić macerat olejowy na zmiany łuszczycowe. A także stosować do oprysków na mszyce i inne. A posadzony w ogrodzie odstraszy kleszcze. Jest piękny i pożyteczny (UE wydała na niego list gończy, że trujący) a on zagraża jedynie korporacjom farmaceutycznym ; )
Grzegorz to że dobre dla Nas to co u Nas rośnie, dlatego, że jest pod ręką, wiemy w jakich warunkach rosło, jest poprostu dla nas zawsze lepsze niż od kogoś, z rynku czy marketu. A akurat ja w to wierzę co Ty wyśmiałeś. Wszystko jest energią. Jak weźmiesz siekierę, zetniesz drzewo, zrobisz z niego mebel to jaką on będzie miał energię? Twoją własną. Tak samo jest z roślinami, które uprawiamy lub które u Nas rosną.
Chyba się nie zrozumieliśmy. Niektórzy np: wierzą że na ich działkach pojawiają się w magiczny sposób i nie wiadomo skąd rośliny, które mają nas wyleczyć z konkretnej choroby, o której jeszcze nie wiemy. Dla mnie to bajki. Ja uważam że dookoła nas jest wiele dobrych roślin z których musimy się nauczyć korzystać po prostu, lub też nawet sami sadzić. Wiarę w to że los mnie zaprowadził na tę konkretną działkę bo tam rośnie dany kwiat, omijam szerokim łukiem. Wolę się skupić na dokształcaniu i świadomym korzystaniu z natury. Niestety taka wiara że opatrzność nam podsunęła dane rośliny pod nos, może prowadzić do skrajności i opłakanych skutkach zdrowotnych. Na naszej działce są rośliny trujące. Czy ktoś znalazł już wytłumaczenie dlaczego? Diabeł? Kara za złe uczynki? czy co jeszcze może być innego. Jeśli ktoś chce wierzyć w energię deski na mebel....proszę bardzo...nic mi do tego. Dla mnie deska to deska
@@WSzumilesie Znawcy mówią ze w zasadzie nie ma roślin trojkacych a jeśli są w to w większości przypadków są też silnymi naturalnymi lekami, naturalną medycyną używana od lat w szeroko pojętym szamanizmie. DOBRYM tego przykładem jest muchomor czerwony który ma wiele właściwości leczniczych po odpowiednim przygotowaniu dla ludzi z odpowiednią wiedzą :) Najlepszego dla calej Szumilasowej Rodzinki :)
@@bastekrally Ok....a muchomor sromotnikowy? Z resztą nieważne jaka roślina, grzyb czy zwierzę. Czy nazwiemy to szamanizmem, czy badaniami, czy nauczaniem....dla mnie jest w tym wszystkim jedna podstawowa rzecz....wiedza. Tylko dlatego że człowiek się rozwija, odkrywa a niektóre rzeczy może nawet naukowo mocno bada, to dzisiaj jest w stanie na przykład skorzystać z owoców czarnego bzu tak aby poszło na zdrowie a nie na toaletę albo jeszcze gorzej. W przyrodzie jest masa pożytecznych dla nas roślin, to prawda i jak najbardziej się zgadzam. Jednak jako "osoba publiczna" ;) w moim odczuciu nie mogę polecać wierzeń, przesądów, domysłów czy czegokolwiek w tym stylu. Muszę ostrzec, że z tych roślin należy korzystać tylko jeśli się jest 100% pewnym ich właściwości i zastosowaniu, a do tego można dojść tylko wnikliwie analizując z czym ma się do czynienia. także pełna zgoda co do istnienia wielu roślin pozytywnych dla nas, ale ja nie mogę sobie pozwolić na powiedzenie coś w stylu " jedzcie co macie w ogrodzie, bo to dla Was dobre" ....tylko o to mi chodzi. Pozdrawiam
@@WSzumilesie Zgadzam się że podstawą jest wiedza. Niestety w szkołach uczy się nas od najmłodszych lat lat wielu nie przydatnych rzeczy, a wiedzą która kiedyś była przekazywana z pokolenia na pokolenie zanikła. Chyba tutaj tkwi problem. Należy korzystać z tego co daje nam nam Matka Ziemia ale tylko wtedy kiedy mamy pewność z czego i w jaki sposób korzystamy :)
@@WSzumilesie roślin trujących ale tak śmiertelnie akurat nie jest aż tak wiele przynajmniej w Polsce i mówią o tym znawcy, etnobiolodzy, zielarze. Dlaczego są rosliny trujace? Moja teoria i raczej na pewno prawdziwa to że żyjemy w świecie dualnym. Dualizm wszędzie dobro zło, nie trujace rosliny i trujace rosliny, zwierzęta ofiary zwierzęta drapiezcy, zwierzęta roślinożerne jak i wszystkożerne, miłość nienawiść, bieda bogactwo. Itd. Gdyby wszystko było perfekt dobre to byśmy nie mogli porównać i doświadczać różnych stanów, nie moglibyśmy wybrać dobro zło. Ścieranie się świata dualnego. Nie bójmy się roślin korzystajmy z ich potencjału nie tylko leczniczego, mało się mówi o potencjale energetycznym odżywczym komórek ciała. Mają full składników odżywczych mineralnych nam potrzebnych w dostatku nadmiarze obfitości w porównaniu z uprawnymi roślinami.. Dlatego weganizm wegetarianizm powinien się opierać rowniez o dzikie rośliny jadalne.
To co ja mam to chyba nie jest tak naprawdę aplikacja typowo do roślin, bo rozpoznaje właściwie wszystko. Szuka w internecie na podstawie analizy obrazu. kiedyś mi pokazało gniazdo osy jako abażur na żyrandol ;) Jednak myślę że aplikacja typowa do roślin powinna wszystkie rośliny rozpoznawać
Ja od jakiegoś czasu używam aplikacji PlantSnap i działa w zasadzie podobnie do Twojej. Trzeba zawsze brać poprawkę na warunki w jakich się robi zdjęcie i tez obfotografować dookoła:) Chyba, że działa lepiej po wykupieniu wersji premium:D:D ale narazie się nie skuszę.
@@0AdamJankowski0 w tej aplikacji własnie pokazuje mi wyniki tak jakby z własnej bazy roślin, po zrobieniu zdjęcia pokazuje kilka wyników i po kliknięciu na wybrany wyświetla się opis rośliny, pochodzenie, występowanie, królestwo klasa, gatunek itp. Źródłem jest chyba coś takiego jak earth.com
Radzę usunąć tego jastrzębca komaczka bo to jest rośliną baaardzo inwazyjna. Będzie gorsza niż kruszyna i jeżyna razem wzięta jeśli chcesz mieć cokolwiek poza tym... U siebie na działce nie stosuje chemii od lat ale przy tym dziadostwie mam ochotę ;( bo zamiast pięknej łąki która miałam jeszcze 3 lata temu.mam teraz prawie sama ta roślinę a rozłazi się przez rozłogi i nasiona kwiatów w bardzo szybkim tempie. Kocham naturę ale czasem daje ona w kość
Jastrzębiec kosmaczek, to żółte, Hieracium pilosella. Ja mam aplikację w głowie, załadowanej na studiach biologicznych, doskonalonej w zakresie własnym. Do dziś używam książkowych kluczy do oznacznia, ale potem często sprawdzam w internecie wynik.
Polecam aplikacje PlantNet u mnie dziala w 99% i fajnie bo robi sie zdjecie i trzeba zaznaczyc czy to lisc czy owoc czy kwiat czy kora i wszystko perfekcyjnie rozpoznaje :) polecam sprawdzic super :) pozdrawiam Szumilas :) a
Polecę ze swojej strony iNaturalist. Jest dużo bardziej skuteczna od plantNet. Jest stworzona przez uniwersytet z Kaliforni i każde rozpoznanie jest wkładem w naukę, ponieważ pomaga w badaniu różnorodności i tego, jak się ona zmienia w czasie i pod wpływem innych czynników.
Jerzyna nie lubi "bogatej" ziemi. Idąc tym tropem zrobiłem eksperyment wiele lat temu i podsypałem kilka razy (2 lub 3 razy) takim najprostszym nawozem rolniczym albo saletra amonowa lub polifoska (bardzo stare produkty) i zgodnie z oczekiwaniem jeżyna się cofnęła do takich rozmiarów że dałem już jej rosnąć. Najgorsza była akacja ogrodowa pięknie kwitnąca. Katastrofa!!! Unikajcie !!!!
Z tymi roślinami w ogrodzie to chodziło nie o Boga, tylko o to, że gdy nawozimy "nawozami z własnego wydalania" to porosną takie rośliny, których mamy potrzebę czy niedobór. Jak nie nawozimy swoim naturalnym nawozem co sami wydalamy to tak nie będzie.
U mnie roślinami dominującymi są przytulia czepna i kurdybanek, ale nie cierpię generalizowania pod tytułem chwasty, nie ma u mnie czegoś takiego , systematycznie próbuję nauczyć się systematyki roślin a także zielarstwa na przyszłość . Osobiście posługuję się dwiema aplikacjami plus internet i porównywanie z obrazem wzorcowym z daną rośliną
Ta!? Już lecą łapy w dół.Już kilku ludziom zakłulo w oko, że Grześ smartfona ma! I to jeszcze NOKIA!!! Co za ....!?😟 Pozdrawiam serdecznie Szumilasowskich👋
Przecież Nokia miała łączyć ludzi!! Tak w reklamach gadał jeden i drógi!! Nie wiem Grzesiu który lepszy, który gorszy? Ja mam el gie sześcioletnie za ...śmiszny piniądz i chodzi jak tralala. Wkurza mnie to, pewnie jak i Ciebie, że - Ty to taki fajny kolo jesteś pokazujesz ludziom jak żyjesz i jak powstaje Wasz nowy dom, a tu takie Hynhle dajo łape w duł# POŻAL SIĘ PANIE BOŻE!! NO O CO TYM LUDZISKOM CHODZI!!??!!!!!!! pozdrawiam serdecznie👋
@@WSzumilesie z tym akurat sie zgadzam. Mialam na mysli"bonusy",ktore sie ujawnia pozniej. U kazdego wyglada to ciut inaczej. Zycze,zeby pan nigdy nie zrozumial o czym pisze,a to bedzie dowdem,ze ma Pan wojskowa autodyscypline👍. Pozdrawiam.
Taka aplikacja, to spacery przyjemne połączone z pożytecznym. Ja zbieram zioła a mój mąż fotografuje, odszukuje, czyta o właściwościach (bawi się). Ale dzięki temu poznaliśmy dużo ziół, suszymy, robimy nalewki, herbatki, maceraty. Ubolewam, że dopiero teraz, że nie miałam mądrej babci, która przekazała by tak cenną wiedzę. Ja przekazuję ją dzieciom. Od 5 lat nie użyłam ani jednej tabletki bo nie choruję (a byłam wrakiem człowieka).
fajnie jakby byl jakis portal wlasnie taki w rodzaju zielnika internetowego , spis roslin co daje , na co pomaga, kiedys mialem papierowe takie ksiegi , ale poginely mi w czasie przeprowadzek , teraz tylko zostaje smartfon + googlelens - poki co najdokladniej wyszukuje rosliny , np nie wiedzialem co to mi owce sie zajadaja to mi czosnaczek wyszukalo , niby jadalne nawet i zdrowe
@@0AdamJankowski0 tylko jak robisz zdjecie to najlepiej dziala z poziomu ogladania zdjecia nie tej aplikacji pstrykajacej zdjecia , nie wiem czemu tak , bo to niby to samo , czyli pstrykasz , otwierasz zdjecia , i klikasz google lens ten taki pseudojoistick co na filmie, drugi sposob - wrzucamy na dysk googla i szukamy obrazem
@@athr6567 Ja chyba zawsze mam aplikacje Android od Google w innym wydaniu. Błędy im zgłaszam, konto w wielu usługach Googla mam, czytam czasem blogi Google. IMHO każda apka korzysta z google image search tylko jedna się nazywa tak, druga inaczej. Tak jak WhatsApp ma picture in picture function w okrojonej wersji taka funkcja może być w tym przypadku.
Niekoniecznie...aplikacja skupia się na konkretnym celu np: kwiat lub liść więc tło aż tak bardzo nie psuje efektu. po prostu są do siebie podobne rośliny i trzeba zawsze sprawdzić dokładnie bez 100% zaufania do technologii
To polecam aplikację OLX gdzie są działki na sprzedaż. Żarty żartami ale lepiej patrzeć się na otaczający świat w otwarty sposób - 1/3 naszego kraju to lasy państwowe.
Zapraszamy do nas na nowy fajny film ruclips.net/video/9v4oojFYyqc/видео.html oraz do naszego sklepu dadziejkaimario.pl tam nasza bajka o 🧸 😀- taka aplikacja zawsze to pomocna sprawa- ale dobrze mówisz zawsze i tak trzeba to sprawdzić i zweryfikować by się nie potruć- prawdziwej wiedzy i tak nie zastąpi 👍 😘Buziaki
Gleba w danym miejscu sama wie jakim roślinom pozwoli rosnąć a jakie są jej zbędne i nawet jeżeli stało by to ugorem przez 10 lat to co jakiś czas będą się zmieniały te rośliny bo nie powiem chwasty,to jest lekarstwem dla niej i nie ma przypadków co w danym miejscu rośnie,chodzi o komunikację na poziomie komurkowym między nimi.
tylko błagam nie szukaj odpowiedzi u dziadka adolfa kudlińskiego bo u niego te mexyk . dziadek chyba demencji poczatek ma i totalne głupoty mówi co raz bardziej szkodliwe dla człowieka
Moi drodzy...nie ma problemu żebyście polecali aplikacje, które Waszym zdaniem są fajne w temacie rozpoznawania roślin. Proszę również w tym komentarzu abyście nie ufali im w 100% i zawsze sprawdzali w innych źródłach, jaką roślinę chcecie spożyć, a jeśli nie jesteście czegoś pewni to tego nie jedzcie. Lepiej sobie odpuścić coś niż się przekręcić. Na filmie chciałem również podkreślić, że ja nie wierzę w jakikolwiek zbieg pozytywnych okoliczności i energii bliżej nieokreślonych, które sprowadziły mnie na tę działkę, lub rośliny konkretne po tym jak ją kupiłem. Oglądaliśmy wiele działek. Na każdej rosły inne rośliny. Na naszej są trujące zioła, trujące owoce, zabójcze zwierzęta i ogółem różne rzeczy, które mogą wpłynąć bardzo negatywnie na nasze zdrowie lub nawet doprowadzić nas do tego że będziemy je wąchać od spodu. Jako prosty, dorosły chłop zachęcam Was do bardzo uważnego zbadania konkretnej rośliny zanim jej użyjecie. Nawet jeśli wierzycie w rzeczy w które ja nie wierzę, to proszę Was....nie zaszkodzi jeśli mnie posłuchacie i będziecie ostrożni. Warto korzystać z dobrodziejstw natury, a na Waszym kawałku ziemi zapewne rośnie wiele bardzo pożytecznych, jadalnych i zdrowotnych zieleninek, ale trzeba z nich korzystać świadomie w oparciu o wiedzę. Na potwierdzenie tego że aplikacje nie są idealne i że nasza ocena i wiedza też może być omylna czy niekompletna podam przykład z dziś. Na łące kwietnej wyrósł kwiatek....zrobiłem zdjęcie....szukam w necie co to ....i uwaga...typy aplikacji....złocień krzewiasty, złocień wielki, jastrun wielki, stokrotka pospolita, jastrun właściwy, rumian, rumianek pospolity, pyrethrum, tanacetum cinerariifolium, tripleuros permum inod....., maruna nadmorska, chamomiles, rumianek, margaretka......Jak ktoś nie jest wspominanym przez Was Łukaszem Łuczajem, to lepiej żeby nie losował ;)
☝️to tam wyżej jest treść👆
Dołączam się do ostrzenia, lepiej dmuchać na zimne. Żadna aplikacja, książka, film na YT nie zwalnia z myślenia i odpowiedzialności.
Super zakończenie filmiku. Lubię Pana poczucie humoru.
👍🏻 nie doczytałem ze już ktoś ją polecił, mam od kilku lat i fakt jest bardzo pomocna a ze nie ufać w 100% to jak z każda wiedzą, nie przyjmować na ślepo, pozdrawiam
Hej! Ostatnio chodziłem z kosą spalinową po ogrodzie - co rusz zmieniałem kierunek, bo: "to niech jeszcze porośnie, tamto przekwitnie, a to takie ładne, że zostawię" itd. Efekt był taki, że powstały "wyspy" koniczyny, babki, rumianku, krwawnika itp. Ciągle nie mogę się nadziwić, przestać zachwycać tym bogactwem roślin (piękno, a nie koniecznie praktyczne zastosowanie roślin jest dla mnie przejawem działania Boga w świecie). Z tego zachwycenia rodzi się ciekawość jak nazywają się te "moje" rośliny - w przyszłości planuję zrobić zielnik - klasyczny lub cyfrowy. Dzięki za ten pomysł z aplikacją - pewnie dużo szybciej poszłoby mi rozpoznanie czosnaczka pospolitego;)
Piękny komentarz!
Wprowadza w dobry nastrój.
Ja nawet w ogródku zostawiam piękną koniczynkę czy jastrun pięknie wyglądają na tle moich ulubionych kwiatów : )
KONICZYNA CZERWONA: zawiera związki biologicznie czynne, takie jak: flawonoidy, barwniki antocyjanowe, olejek eteryczny, fenolokwasy, związki kumarynowe, sole mineralne i witaminy (B, C, E).
Suszę koniczynę, jastrun i inne, mieszam w dużym słoju mam wspaniałą herbatę.
A nr 1 jest wierzbówka kiprzyca (skasowała w moim domu wszystkie sklepowe herbaty).
Mam podobnie. Rodzina mnie nienawidzi za te wyspy.
Nie żebym jakoś reklamował, ale taką za przeproszeniem "aplikacją" jest Pan Łukasz Łuczaj, który na pewno jest wielkim znawcą tego co można zjeść prosto z pola🙂
hehe...no tak...tylko nie będę do niego dzwonił z zapytaniem o każdą roślinę ;)
Ja nie ufam jego informacjom bo rzadko kiedy mówi czy ziele można zjeść na surowo😴
Fajnie opowiada o ziołach Sebastian Szaman
@@dajmos6969 o roślinach tak,szkoda ze jeszcze jakies czary mary o matach przez to stal sei w moim odczucie malo wiarygodny
@@bethluch7399 ale m ie to lotto. Ja słucham o ziołach bo to mnie interesuje. A tak jak on o ziołach nje mówi nikt kogo znam
@@dajmos6969 no taa wielkie mi mecyje i czytanie z wikipedii
Od kilku lat rośnie u mnie dużo przytulii czepnej, w ubiegłym roku usłyszałem o tej zależności mówiącej, że rośliny otaczające nas mają nas wspomóc zdrowotnie. Z racji, że mam już kilka wiosen dopiero w tym roku zrozumiałem, dlaczego tak licznie rośnie, poczytałem w Internecie na co pomaga i zacząłem stosować doustnie 😀
Przytulia, przytuliła się do Ciebie, i wzmocni system odpornościowy.
sekrety-zdrowia.org/przytulia-na-uklad-limfatyczny-i-wezly-chlonne/
@@agnieszkaw9260 ja obcinam górne części i wrzucam do wyciskarki wolnoobrotowej, powstaje pyszny sok, który świetnie pozbywa się opuchlizn nóg i czyści żyły👍 Robiłem też herbatkę wg. przepisu Łukasza Łuczaja .
Też często korzystam z takiej apki do rozpoznawania roślin. Choć ostatnio raczej z lupki Google. Ale działa tak samo.
A mój znajomy amerykaniec w ogóle nie wiedział co to jest pokrzywa. Nie tylko nie wiedział jak wygląda ale angielska nazwa nic mu nie mówiła... Druga rzecz, widziałam w zeszłym roku chyba, na wiosnę w Auchan nasiona pokrzywy 😉
Flora Incognita. Rozpoznaje kwiaty, drzewa, krzewy paprocie. Z tego co ją sprawdzałem to skuteczność bardzo dobra.
fajnie że interesują cie takie sprawy ,choć zapewne masz mało czasu teraz na to ,ale to prawda że wszystko czego człowiek potrzebuje ,jezeli szuka to zapewne ma to w swojej okolicy ,to jest sprawdzone .Miałem kilka takich sytuacji a ostatnia to był dopiero szok ,gdy bezskutecznie od kilku tygodni szukałem żywokostu ,i na przypadkowym spacerze w zeszłą niedzielę w przypadkowym miejscu go znalazłem a przy okazji mnóstwo rumianku ,dziurawca i innych bardzo przydatnych roślin .Dla twojej wiadomości ważny jest jeszcze czas kiedy coś jest do zbioru np: teraz jest czas na zbiór rumianku,dziurawca ,niedługo lipy ,niedługo wrotyczu ,juz za późno na kwiat bzu czarnego i kwiaty mniszka ale na jesieni mniszka korzeń ,czy za parę dni owoce czarnego bzu .A uwierz mi warto mieć tę wiedzę i wiedzę co z tym zrobic i do czego wykorzystać . :) poczytaj o poziomkach i liściach poziomek .pozdrawiamy
A mi się Arlena Wit przypomniała teraz.... Pozdrawiam i was i Arlene
Poszukiwałam żywokostu lekarskiego (znałam go tylko ze zdjęć).
Przejeżdżajac samochodem obok leśnej polany zobaczyłam ogromne rośliny przypominające żywokost, cóż to była za radość, cała polana żywokostu.
Mam go w ogrodzie, posadziłam nad rzeczką, rośnie cudnie.
Posadziłam też w dużej glinianej donicy na tarasie i tu się zbuntował to nie jego klimaty.
PS polecam wierzbówkę kiprzycę (wspaniałą herbatkę robię co roku).
uśmiałem się do łez pozdrawiam serdecznie
Warto dokładnie przyglądać się temu, co rośnie w ogrodzie, bo to taka darmowa analiza gleby :) wiele roślin preferuje bardzo konkretne warunki i po tym, że są, wiadomo już jaka ta nasza gleba jest. Np jak bardzo zasadowa, to wrażliwe kwasolubne podkarmić igliwem czy korą, itp :)
Ja używam PlantNet 👍🏼 a dla przyrodniczych krejzoli polecam także BirdNET - możesz sobie po nagraniu głosu rozpoznać ptaszka 😊
1:58 .... Dlaczego tak przyjemnie się słucha i ogląda. Ale ileż tych roślin my musimy znać tak naprawdę? Szkoda że nie uczą w szkole podstawowej wiedzy...
jezeli by w SZKOLE uczyli to przemysl FARMAKOLOGICZNY by NIEISTNIAL
@@wmm3794.O to właśnie chodzi na 💯% masz rację 👍👍👍❗
Adam J. Utraciliśmy wiedzę o roślinach dlatego trują nas chemią, wmawiając że to dla naszego zdrowia i tyle❗
@@waldemarmarczuk2439 wiedza jest, brak jest chęci. Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Wiedzą leży na internecie tylko każdy zajęty albo szuka panaceum w postaci 'tabletki'.
Ale ptaki świergolą! Fajne tło dźwiękowe. 👋
Polecam kanał na RUclips Szaman 21 Wieku, cudowny człowiek i ogromna wiedzą - nie tylko o ziołach, szczerze polecam
czesc,jak zwykle super filmik,pozd.
Od dawna chciałam coś takiego zrobić, no teraz będę robić napewno. Mam mnóstwo roślin na dziko;)Zainspirował mnie Pan. Dziękuję;)Korzystam z PlantSnap
Fajnie się ciebie słucha 👍
Od pół roku mam plantnet i robię to samo co Ty ;)
Bardzo fajna aplikacja.Dzieki za to ze mowisz o tym.a moze te trujace do ochrony wykorzystać bedzie można.
WROTYCZ okrzyknięty jako trujący!?
Owszem truje pasożyty, można zjadać w sezonie 3 małe kwiatuszki codziennie (smaczne nie jest).
Suszyć kwiaty, pić herbatę. Wybije pasożyty, oczyści krew, wzmocni system odpornościowy.
Można zrobić macerat olejowy na zmiany łuszczycowe.
A także stosować do oprysków na mszyce i inne.
A posadzony w ogrodzie odstraszy kleszcze.
Jest piękny i pożyteczny (UE wydała na niego list gończy, że trujący) a on zagraża jedynie korporacjom farmaceutycznym ; )
@@agnieszkaw9260 POPIERAM kochana ... no niestety KORPORACJE chca ZUSKU .....
Grzegorz to że dobre dla Nas to co u Nas rośnie, dlatego, że jest pod ręką, wiemy w jakich warunkach rosło, jest poprostu dla nas zawsze lepsze niż od kogoś, z rynku czy marketu.
A akurat ja w to wierzę co Ty wyśmiałeś. Wszystko jest energią. Jak weźmiesz siekierę, zetniesz drzewo, zrobisz z niego mebel to jaką on będzie miał energię? Twoją własną.
Tak samo jest z roślinami, które uprawiamy lub które u Nas rosną.
Chyba się nie zrozumieliśmy. Niektórzy np: wierzą że na ich działkach pojawiają się w magiczny sposób i nie wiadomo skąd rośliny, które mają nas wyleczyć z konkretnej choroby, o której jeszcze nie wiemy. Dla mnie to bajki. Ja uważam że dookoła nas jest wiele dobrych roślin z których musimy się nauczyć korzystać po prostu, lub też nawet sami sadzić. Wiarę w to że los mnie zaprowadził na tę konkretną działkę bo tam rośnie dany kwiat, omijam szerokim łukiem. Wolę się skupić na dokształcaniu i świadomym korzystaniu z natury. Niestety taka wiara że opatrzność nam podsunęła dane rośliny pod nos, może prowadzić do skrajności i opłakanych skutkach zdrowotnych. Na naszej działce są rośliny trujące. Czy ktoś znalazł już wytłumaczenie dlaczego? Diabeł? Kara za złe uczynki? czy co jeszcze może być innego. Jeśli ktoś chce wierzyć w energię deski na mebel....proszę bardzo...nic mi do tego. Dla mnie deska to deska
@@WSzumilesie Znawcy mówią ze w zasadzie nie ma roślin trojkacych a jeśli są w to w większości przypadków są też silnymi naturalnymi lekami, naturalną medycyną używana od lat w szeroko pojętym szamanizmie. DOBRYM tego przykładem jest muchomor czerwony który ma wiele właściwości leczniczych po odpowiednim przygotowaniu dla ludzi z odpowiednią wiedzą :) Najlepszego dla calej Szumilasowej Rodzinki :)
@@bastekrally Ok....a muchomor sromotnikowy? Z resztą nieważne jaka roślina, grzyb czy zwierzę. Czy nazwiemy to szamanizmem, czy badaniami, czy nauczaniem....dla mnie jest w tym wszystkim jedna podstawowa rzecz....wiedza. Tylko dlatego że człowiek się rozwija, odkrywa a niektóre rzeczy może nawet naukowo mocno bada, to dzisiaj jest w stanie na przykład skorzystać z owoców czarnego bzu tak aby poszło na zdrowie a nie na toaletę albo jeszcze gorzej. W przyrodzie jest masa pożytecznych dla nas roślin, to prawda i jak najbardziej się zgadzam. Jednak jako "osoba publiczna" ;) w moim odczuciu nie mogę polecać wierzeń, przesądów, domysłów czy czegokolwiek w tym stylu. Muszę ostrzec, że z tych roślin należy korzystać tylko jeśli się jest 100% pewnym ich właściwości i zastosowaniu, a do tego można dojść tylko wnikliwie analizując z czym ma się do czynienia. także pełna zgoda co do istnienia wielu roślin pozytywnych dla nas, ale ja nie mogę sobie pozwolić na powiedzenie coś w stylu " jedzcie co macie w ogrodzie, bo to dla Was dobre" ....tylko o to mi chodzi. Pozdrawiam
@@WSzumilesie Zgadzam się że podstawą jest wiedza. Niestety w szkołach uczy się nas od najmłodszych lat lat wielu nie przydatnych rzeczy, a wiedzą która kiedyś była przekazywana z pokolenia na pokolenie zanikła. Chyba tutaj tkwi problem. Należy korzystać z tego co daje nam nam Matka Ziemia ale tylko wtedy kiedy mamy pewność z czego i w jaki sposób korzystamy :)
@@WSzumilesie roślin trujących ale tak śmiertelnie akurat nie jest aż tak wiele przynajmniej w Polsce i mówią o tym znawcy, etnobiolodzy, zielarze. Dlaczego są rosliny trujace? Moja teoria i raczej na pewno prawdziwa to że żyjemy w świecie dualnym. Dualizm wszędzie dobro zło, nie trujace rosliny i trujace rosliny, zwierzęta ofiary zwierzęta drapiezcy, zwierzęta roślinożerne jak i wszystkożerne, miłość nienawiść, bieda bogactwo. Itd.
Gdyby wszystko było perfekt dobre to byśmy nie mogli porównać i doświadczać różnych stanów, nie moglibyśmy wybrać dobro zło. Ścieranie się świata dualnego.
Nie bójmy się roślin korzystajmy z ich potencjału nie tylko leczniczego, mało się mówi o potencjale energetycznym odżywczym komórek ciała. Mają full składników odżywczych mineralnych nam potrzebnych w dostatku nadmiarze obfitości w porównaniu z uprawnymi roślinami.. Dlatego weganizm wegetarianizm powinien się opierać rowniez o dzikie rośliny jadalne.
super sprawa .. dzięki
Genialne przyznam że nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje😁
Heh😀 a ostatnio się zastanawiałem czy jest taka aplikacja. Pozdrawiam 👋
Fajna aplikacja spróbuje tez coś podobnego znaleźć pozdrawiam
Zainstalowałem dzięki Tobie zobaczymy
Super! Fajna sprawa z taką aplikacją! A kwiaty domowe, doniczkowe też rozpozna??
To co ja mam to chyba nie jest tak naprawdę aplikacja typowo do roślin, bo rozpoznaje właściwie wszystko. Szuka w internecie na podstawie analizy obrazu. kiedyś mi pokazało gniazdo osy jako abażur na żyrandol ;) Jednak myślę że aplikacja typowa do roślin powinna wszystkie rośliny rozpoznawać
Ja od jakiegoś czasu używam aplikacji PlantSnap i działa w zasadzie podobnie do Twojej. Trzeba zawsze brać poprawkę na warunki w jakich się robi zdjęcie i tez obfotografować dookoła:) Chyba, że działa lepiej po wykupieniu wersji premium:D:D ale narazie się nie skuszę.
Technologia stojąca za tym to wyszukiwanie podobnych obrazów w wyszukiwarce Google (no chyba że bing czy Yahoo też mają image search)
@@0AdamJankowski0 w tej aplikacji własnie pokazuje mi wyniki tak jakby z własnej bazy roślin, po zrobieniu zdjęcia pokazuje kilka wyników i po kliknięciu na wybrany wyświetla się opis rośliny, pochodzenie, występowanie, królestwo klasa, gatunek itp. Źródłem jest chyba coś takiego jak earth.com
Powodzenia z technologią😉
Fajna aplikacja ,kiedyś miałam i jak zwiedzalam ogrody botaniczne a nie było przy rodzinie nazwy pomagała mi
Radzę usunąć tego jastrzębca komaczka bo to jest rośliną baaardzo inwazyjna. Będzie gorsza niż kruszyna i jeżyna razem wzięta jeśli chcesz mieć cokolwiek poza tym...
U siebie na działce nie stosuje chemii od lat ale przy tym dziadostwie mam ochotę ;( bo zamiast pięknej łąki która miałam jeszcze 3 lata temu.mam teraz prawie sama ta roślinę a rozłazi się przez rozłogi i nasiona kwiatów w bardzo szybkim tempie. Kocham naturę ale czasem daje ona w kość
fajny gadżet czytalam na fb, o nim chyba sobie zainstaluje bo więcej nie wiem niż wiem :)
Jastrzębiec kosmaczek, to żółte, Hieracium pilosella. Ja mam aplikację w głowie, załadowanej na studiach biologicznych, doskonalonej w zakresie własnym. Do dziś używam książkowych kluczy do oznacznia, ale potem często sprawdzam w internecie wynik.
Polecam aplikacje PlantNet u mnie dziala w 99% i fajnie bo robi sie zdjecie i trzeba zaznaczyc czy to lisc czy owoc czy kwiat czy kora i wszystko perfekcyjnie rozpoznaje :) polecam sprawdzic super :) pozdrawiam Szumilas :) a
👍❤️
Polecę ze swojej strony iNaturalist. Jest dużo bardziej skuteczna od plantNet. Jest stworzona przez uniwersytet z Kaliforni i każde rozpoznanie jest wkładem w naukę, ponieważ pomaga w badaniu różnorodności i tego, jak się ona zmienia w czasie i pod wpływem innych czynników.
Te żółte kwiatki dobrze kosić, bo wysiewają się jak dmuchawce i dodatkowo rozmnażają przez kłącza, potem ciężko sie ich pozbyć.
👍
Jerzyna nie lubi "bogatej" ziemi. Idąc tym tropem zrobiłem eksperyment wiele lat temu i podsypałem kilka razy (2 lub 3 razy) takim najprostszym nawozem rolniczym albo saletra amonowa lub polifoska (bardzo stare produkty) i zgodnie z oczekiwaniem jeżyna się cofnęła do takich rozmiarów że dałem już jej rosnąć. Najgorsza była akacja ogrodowa pięknie kwitnąca. Katastrofa!!! Unikajcie !!!!
Google Lens, polska nazwa to Google Obiektyw. Niezła
Jest też częścią asystent Google tylko trzeba mieć internet aby wysłać zdjęcie.
Łał.To chyba ja jestem bardziej zacofana od Ciebie,Ja teraz razem z Taba odkryłam Ameryke,bo nie wiedziałam ,ze w ogóle jest taka apka
4:36 jak się nie poparzysz to nie rozpoznasz😈😆👍🏻👌🏻
👍💪🌞
To mi nie wygląda na aplikację do rozpoznawania roślin tylko zwyczajne wyszukiwanie obrazem. Czyli szukamy podobnych obrazów to tego, który mamy.
Możliwe, ale to chyba też działa dzięki jakiejś aplikacji. Nie wiem...nie znam się....zacofany jestem 😉
🌞 ☕☕
Z tymi roślinami w ogrodzie to chodziło nie o Boga, tylko o to, że gdy nawozimy "nawozami z własnego wydalania" to porosną takie rośliny, których mamy potrzebę czy niedobór. Jak nie nawozimy swoim naturalnym nawozem co sami wydalamy to tak nie będzie.
dzięki aplikacji "pogoda & radar" nie padał by na Pana deszcz bo widział by pan , kiedy i gdzie będzie padać ;-)))
Polecacie jakąś konkretną apke, chętnie sobie zainstaluje
U mnie roślinami dominującymi są przytulia czepna i kurdybanek, ale nie cierpię generalizowania pod tytułem chwasty, nie ma u mnie czegoś takiego , systematycznie próbuję nauczyć się systematyki roślin a także zielarstwa na przyszłość . Osobiście posługuję się dwiema aplikacjami plus internet i porównywanie z obrazem wzorcowym z daną rośliną
Co do aplikacji korzystam dla porównania z Plant Net i Flora Incognita
Ta!? Już lecą łapy w dół.Już kilku ludziom zakłulo w oko, że Grześ smartfona ma! I to jeszcze NOKIA!!!
Co za ....!?😟
Pozdrawiam serdecznie Szumilasowskich👋
Zawsze łapki są 😉 a to nokia to jakiś dobry? Mi się wydawało że teraz lepsze są, bo mój to jeden z najtańszych na rynku 😀
Przecież Nokia miała łączyć ludzi!! Tak w reklamach gadał jeden i drógi!! Nie wiem Grzesiu który lepszy, który gorszy? Ja mam el gie sześcioletnie za ...śmiszny piniądz i chodzi jak tralala.
Wkurza mnie to, pewnie jak i Ciebie, że - Ty to taki fajny kolo jesteś pokazujesz ludziom jak żyjesz i jak powstaje Wasz nowy dom, a tu takie Hynhle dajo łape w duł#
POŻAL SIĘ PANIE BOŻE!!
NO O CO TYM LUDZISKOM CHODZI!!??!!!!!!!
pozdrawiam serdecznie👋
Teraz cały świat działa na różnych aplikacjach 💕
Oj, Panie Grzesiu,cos mi sie zdaje,ze ta technologia zezre panu wiecej czasu niz Pan mysli-dobra rzecz ale tez zlodziej czasu.☺
No mi raczej przyspiesza pracę. Gdybym miał wertować cały atlas roślin to dopiero by mi się zeszło ;)
@@WSzumilesie z tym akurat sie zgadzam. Mialam na mysli"bonusy",ktore sie ujawnia pozniej. U kazdego wyglada to ciut inaczej. Zycze,zeby pan nigdy nie zrozumial o czym pisze,a to bedzie dowdem,ze ma Pan wojskowa autodyscypline👍. Pozdrawiam.
@@marlenakozlonska7196 ja wiem o czym piszesz
Taka aplikacja, to spacery przyjemne połączone z pożytecznym.
Ja zbieram zioła a mój mąż fotografuje, odszukuje, czyta o właściwościach (bawi się).
Ale dzięki temu poznaliśmy dużo ziół, suszymy, robimy nalewki, herbatki, maceraty.
Ubolewam, że dopiero teraz, że nie miałam mądrej babci, która przekazała by tak cenną wiedzę.
Ja przekazuję ją dzieciom.
Od 5 lat nie użyłam ani jednej tabletki bo nie choruję (a byłam wrakiem człowieka).
A jest aplikacja do rozpoznawania owadów i innych robali?
Ale bym zjadla zupe szczawiowa ...... uwielbialam ja jak bylam mala :-)
Ja też. Zawsze mama robiła z ziemniaczkami ubitymi na osobnym talerzu i jajeczkiem w zupie :)
Ja wcinam do dziś. Żona robi raz na jakiś czas, oczywiście z jajkiem w środku- pychotka!
To chyba korzystasz z asystenta Google. A czy inne rzeczy wyszukuje? Kolory, rzeczy, przedmioty auta...?
No raczej nie asystent tylko upload robi aplikacja aparatu i wyszukuje grafiki w Google Images?
Grześ, a ten przycisk jak się nazywa?
@@0AdamJankowski0 Nie wiem jak się nazywa przycisk ani z jakiej aplikacji korzystam
fajnie jakby byl jakis portal wlasnie taki w rodzaju zielnika internetowego , spis roslin co daje , na co pomaga, kiedys mialem papierowe takie ksiegi , ale poginely mi w czasie przeprowadzek , teraz tylko zostaje smartfon + googlelens - poki co najdokladniej wyszukuje rosliny , np nie wiedzialem co to mi owce sie zajadaja to mi czosnaczek wyszukalo , niby jadalne nawet i zdrowe
O Google lens ;) dzięki.
@@0AdamJankowski0 tylko jak robisz zdjecie to najlepiej dziala z poziomu ogladania zdjecia nie tej aplikacji pstrykajacej zdjecia , nie wiem czemu tak , bo to niby to samo , czyli pstrykasz , otwierasz zdjecia , i klikasz google lens ten taki pseudojoistick co na filmie, drugi sposob - wrzucamy na dysk googla i szukamy obrazem
@@athr6567 Ja chyba zawsze mam aplikacje Android od Google w innym wydaniu. Błędy im zgłaszam, konto w wielu usługach Googla mam, czytam czasem blogi Google. IMHO każda apka korzysta z google image search tylko jedna się nazywa tak, druga inaczej. Tak jak WhatsApp ma picture in picture function w okrojonej wersji taka funkcja może być w tym przypadku.
Może jak zrobisz zdjecie roslini na bialym tle to od razu ci prawidlowo rozpozna
Niekoniecznie...aplikacja skupia się na konkretnym celu np: kwiat lub liść więc tło aż tak bardzo nie psuje efektu. po prostu są do siebie podobne rośliny i trzeba zawsze sprawdzić dokładnie bez 100% zaufania do technologii
Tal te specyficzne to SZCZAW. Śmiało barszcz gotuj.
Barszcz ze szczawiu?, a to ciekawe.
obiektyw google jest ciekawa
dużo na ten temat potwierdzający tą teorię można dowiedzieć się na kanale Szaman 21 wieku
potwierdzam szamamn ma ogromna wiedze na temat ziół oraz ich własciwości zdrowotnych
jaką teorię?
@@WSzumilesie Dużo roślin rosnących na dziko działka las łąki są jadalne i maja właściwości zdrowotne
Atlas chwastów i drugie Co to za kwiat , te są ciekawe i ich używam
Zadzwoniło🤣😂🤣😂👍
A jak n8e mam działki 😳
To szukaj w mieście czy na jakiś nieużytkach :)
To polecam aplikację OLX gdzie są działki na sprzedaż.
Żarty żartami ale lepiej patrzeć się na otaczający świat w otwarty sposób - 1/3 naszego kraju to lasy państwowe.
jak nazywa się ta aplikacja
Nie wiem. Mam to wgrane od początku i same niepodpisane ikony do obsługi
Google lens prawdopodobnie
PlantNet polecam jak już tu pisali poprzednicy.
KDS 😁
Szczaw masz!
babka wąskolistna
Zapraszamy do nas na nowy fajny film ruclips.net/video/9v4oojFYyqc/видео.html oraz do naszego sklepu dadziejkaimario.pl tam nasza bajka o 🧸 😀- taka aplikacja zawsze to pomocna sprawa- ale dobrze mówisz zawsze i tak trzeba to sprawdzić i zweryfikować by się nie potruć- prawdziwej wiedzy i tak nie zastąpi 👍 😘Buziaki
Babka płesznik bardzo dobra warto ususyć
gadżeciarza jesteś i tyle ;)
po-zdrówko
Gleba w danym miejscu sama wie jakim roślinom pozwoli rosnąć a jakie są jej zbędne i nawet jeżeli stało by to ugorem przez 10 lat to co jakiś czas będą się zmieniały te rośliny bo nie powiem chwasty,to jest lekarstwem dla niej i nie ma przypadków co w danym miejscu rośnie,chodzi o komunikację na poziomie komurkowym między nimi.
Ta od rozpoznawania ras psów jest do d..
tylko błagam nie szukaj odpowiedzi u dziadka adolfa kudlińskiego bo u niego te mexyk . dziadek chyba demencji poczatek ma i totalne głupoty mówi co raz bardziej szkodliwe dla człowieka
Rzadko tam zaglądam także nie wiem co u niego słychać. Nigdy nie polegam na jednym źródle także spokojnie
👍
👍