Zawsze niecierpliwie czekam na Twoje filmiki ;-). Zasadziłam agrest i czekam na więcej ciepła aby zrobić ramki wg Twojego projektu, tzn. bez certolenia się ;-).
Grzesiu, jagoda nie lubi tak wysokiego poziomu wody gruntowej jaki masz na swojej działce ( to nie borówka). Rośliny będą rosły słabo i kiepsko owocować, ph dla jagody 5,5- do nawet 8, te krzaki lepiej wsadzić na darninie w tych skrzynkach, w kompoście i oborniku rosną super. Na próbę weź kilka krzaków podnieś do góry i ziemię zmieszaj tylko z obornikiem, zasilamy dwa razy w roku marzec i lipiec, można gnojówkami z pokrzywy i obornika. Drzewka owocowe mają określone wymagania glebowe dla każdej odmiany inne, niektóre jabłonie można sadzić jeśli poziom wody gruntowej jest poniżej 1,5m. Można to obejść na takiej działce jak Wasza, nasypać wzniesienie i posadzić daną roślinę na podwyższeniu i będzie git. :-) Miłej uprawy i smacznych owoców życzę.
Takiego wysokiego poziomu jak u nas to właściwie nic nie lubi ;) Na szczęście jest on okresowo podwyższony. Nie mogliśmy wcześniej sadzić na pagórkach bo w myśl zasady "1,5m" taką właśnie górkę musiałbym usypać a nie mieliśmy z czego. Pożyjemy zobaczymy ;)
@@WSzumilesie Sporą górę piachu widać masz można ja do tego wykorzystać, godzina pracy koparki ca 100, w dwie spokojnie to ogarnie, pracy będzie przy wykopaniu zasadzonych drzewek i ponownym posadzeniu ale nie az tak dużo. Drzewka owocowe jak są przesadzane się uszlachetniają (orzechy przesadzam co rok są z siewki na właściwe miejsce trafią za 3 lata, z resztą owocowych też wędruje w różne miejsca jakie mi pasuje w danym momencie ) i wchodzą wcześniej w owocowanie więc praca na plus. Kiedyś przyjdzie mroźna zima a będzie i wypadów wtedy będziesz miał dużo, a czas leci i na owoce znowu przyjdzie poczekać parę lat, lepiej zapobiegać niż potem się przejmować. Przesadzałem swoje drzewa kilka razy i rosną jak dzikie.
a ja jestem zdania ze kazdy krzaczek sie zaklimatyzuje jesli nie bedzie zagluszony przez chwasty. moja babcia miala przy domu "oczko wodne" a wlasciwie bajoro bo torf wybierali za mlodu i sie w dole okazalo ze jest zrodelko wiec woda na okolo 2m glebokosci caly rok a na wiosne zalewalo cale podworze. babcia madra glowa zasadzila dookola brzozy, jablonie, grusze, wisnie, dęby oraz porzeczki wszelkich kolorow. Nie nawozila chyba ( mnie na swiecie nie bylo wtedy ;) ) ale dzis rosna tam okolo 50letnie drzewa wszystkie zdrowe, porzeczki az sie uginaja i topia owoce w wodzie a karasie (ktorych jest tyle ze mozna ręka lapac) zjadaja owoce z krzaczka. babci juz nie mam ale moja ciotka tam mieszka i wciaz wspomina swoja mame jako swietna ogrodniczke
W Szumilesie ale masz pomysł może na inną naturalną impregnacje drewna? Pokost lniany pewnie lepszy, ogólnie chyba tłuszcz im bardziej gęsty na zimno to chyba lepszy. Przetestuje może w tym roku deskę wręcz zalaną rzepakiem by przesiąkła, zobaczymy jak sobie poradzi taka impregnacja pod chmurką. Pozdrawiam Serdecznie
Deski myśle, że dobrze by było umieścić np na kostkach brukowych, więcej lat wytrzyma rama- w sensie możliwość jej przeniesienia czy wykorzystania desek do czegoś innego. Świetne materiały tworzysz. Mam takie ramy na działce i świetnie się trzymają po 12 latach, tyle, że deski szlifowane i nasączanie pokostem rozgrzanym. Wiem wiem- brak czasu ;))) . Również mam podobny zapał to takich prac dla siebie.
Wiesz wyciełabym jeszcze koło tych skrzynek taką piłką dookoła na głębokość ok 15cm(wbici piły w ziemię ) i szerokość min 5 cm trawe (i wyciagnela trawe) aby mnie do szału przy koszeniu nie doprowadzała chwila roboty a spokój na jakieś 5 miesiecy.
Panie Grzesiu ja robię się coraz bardziej zazdrosny o te grządki ;) Niech tylko dojdę ze zdrowiem i zabieram się za zaległości na działeczce. Pan daje cały czas motywacji do dalszych działań. Kiedy będziemy widzieć panią Agnieszkę jak zaczyna działać na swoich grządkach :) Czekamy z utęsknieniem ;) Pozdrawiam.
Teoretycznie dzisiaj mamy obsadzać i wysiewać jakąś grządkę ale zobaczymy czy da się z tego nagrać jakikolwiek przyzwoity film ;) Myślę że w granicach 2-3 tygodni jeśli się jeszcze trochę ociepli to częściej będziemy razem coś tam rzeźbić :) Dużo zdrówka :)
I smacznego :) Tkaniny czy włókniny ja wolałbym dać na przedostatnią warstwę, bo później ciężko usunąć i po latach może się na kawałki rozpaść. Ja zawsze na tekturę daję kilka warstw i to tak trochę koliduje ;) Może się przekonam kiedyś do tych tkanin, ale jak na razie unikam :)
@@naturalne237 Czy ja wiem czy tu pieniądze grają rolę. My najmniejsze sadzonki Jagody jakie dostaliśmy miały jeden pęd o wysokości 10 cm i ledwo ukorzenione były. Można na zimę owinąć białą agrowłókniną zimową, wyściółkować i w duże susze czasem podlać aby tylko nie po roślinie bo sopelek zostanie. Czasami też sadzonki są do du....y albo w transporcie padają. Na 25 drzew które kiedyś sadziliśmy od razu 2 sztuki mieliśmy chore i słabe.
Zawsze niecierpliwie czekam na Twoje filmiki ;-). Zasadziłam agrest i czekam na więcej ciepła aby zrobić ramki wg Twojego projektu, tzn. bez certolenia się ;-).
Dostaję nowej energii po oglądaniu Twoich filmow, powodzenia i szybkiej wiosny
A to miło i fajnie :) Cieszę się :)
Aha
Świetnie się ogląda Twoje filmy. W połączeniu z witaminami C+D3 full power energii .
Powodzenia👍
здравствуй,жимолость не самоплодна,надо другого сорта садить рядом,иначе ягод не будет
Mamy kilkanaście różnych odmian ;)
Dzień dobry co my na to jak na lato robota doskonała nic dodać nic ująć pozdrawiam
Grzesiu, jagoda nie lubi tak wysokiego poziomu wody gruntowej jaki masz na swojej działce ( to nie borówka).
Rośliny będą rosły słabo i kiepsko owocować, ph dla jagody 5,5- do nawet 8, te krzaki lepiej wsadzić na darninie w tych skrzynkach, w kompoście i oborniku rosną super. Na próbę weź kilka krzaków podnieś do góry i ziemię zmieszaj tylko z obornikiem, zasilamy dwa razy w roku marzec i lipiec, można gnojówkami z pokrzywy i obornika. Drzewka owocowe mają określone wymagania glebowe dla każdej odmiany inne, niektóre jabłonie można sadzić jeśli poziom wody gruntowej jest poniżej 1,5m. Można to obejść na takiej działce jak Wasza, nasypać wzniesienie i posadzić daną roślinę na podwyższeniu i będzie git. :-)
Miłej uprawy i smacznych owoców życzę.
Takiego wysokiego poziomu jak u nas to właściwie nic nie lubi ;) Na szczęście jest on okresowo podwyższony. Nie mogliśmy wcześniej sadzić na pagórkach bo w myśl zasady "1,5m" taką właśnie górkę musiałbym usypać a nie mieliśmy z czego. Pożyjemy zobaczymy ;)
@@WSzumilesie Sporą górę piachu widać masz można ja do tego wykorzystać, godzina pracy koparki ca 100, w dwie spokojnie to ogarnie, pracy będzie przy wykopaniu zasadzonych drzewek i ponownym posadzeniu ale nie az tak dużo.
Drzewka owocowe jak są przesadzane się uszlachetniają (orzechy przesadzam co rok są z siewki na właściwe miejsce trafią za 3 lata, z resztą owocowych też wędruje w różne miejsca jakie mi pasuje w danym momencie ) i wchodzą wcześniej w owocowanie więc praca na plus.
Kiedyś przyjdzie mroźna zima a będzie i wypadów wtedy będziesz miał dużo, a czas leci i na owoce znowu przyjdzie poczekać parę lat, lepiej zapobiegać niż potem się przejmować. Przesadzałem swoje drzewa kilka razy i rosną jak dzikie.
a ja jestem zdania ze kazdy krzaczek sie zaklimatyzuje jesli nie bedzie zagluszony przez chwasty. moja babcia miala przy domu "oczko wodne" a wlasciwie bajoro bo torf wybierali za mlodu i sie w dole okazalo ze jest zrodelko wiec woda na okolo 2m glebokosci caly rok a na wiosne zalewalo cale podworze. babcia madra glowa zasadzila dookola brzozy, jablonie, grusze, wisnie, dęby oraz porzeczki wszelkich kolorow. Nie nawozila chyba ( mnie na swiecie nie bylo wtedy ;) ) ale dzis rosna tam okolo 50letnie drzewa wszystkie zdrowe, porzeczki az sie uginaja i topia owoce w wodzie a karasie (ktorych jest tyle ze mozna ręka lapac) zjadaja owoce z krzaczka. babci juz nie mam ale moja ciotka tam mieszka i wciaz wspomina swoja mame jako swietna ogrodniczke
Zagruntowal bym te deski chociaż podgrzanym olejem rzepakowym. Polecam.
Jakbym miał czas to też bym to zrobił ;)
W Szumilesie ale masz pomysł może na inną naturalną impregnacje drewna? Pokost lniany pewnie lepszy, ogólnie chyba tłuszcz im bardziej gęsty na zimno to chyba lepszy. Przetestuje może w tym roku deskę wręcz zalaną rzepakiem by przesiąkła, zobaczymy jak sobie poradzi taka impregnacja pod chmurką. Pozdrawiam Serdecznie
@@Mieszkoty można opalić albo zeszlifować i olejować. Na razie brakuje mi czasu na testy niestety
:)
:D
Deski myśle, że dobrze by było umieścić np na kostkach brukowych, więcej lat wytrzyma rama- w sensie możliwość jej przeniesienia czy wykorzystania desek do czegoś innego. Świetne materiały tworzysz. Mam takie ramy na działce i świetnie się trzymają po 12 latach, tyle, że deski szlifowane i nasączanie pokostem rozgrzanym. Wiem wiem- brak czasu ;))) . Również mam podobny zapał to takich prac dla siebie.
👍
Witaj.
Te dźwięki to jak by ktoś psa bił 😕
Zazdroszcze u nas jeszcze snieg po kolana pozdrawiam
Wiesz wyciełabym jeszcze koło tych skrzynek taką piłką dookoła na głębokość ok 15cm(wbici piły w ziemię ) i szerokość min 5 cm trawe (i wyciagnela trawe) aby mnie do szału przy koszeniu nie doprowadzała chwila roboty a spokój na jakieś 5 miesiecy.
Mam jeszcze sporo pomysłów jak usprawnić na długo te rządki, tylko czasu mi brakuje a nieraz też sił na ogarnięcie całego ogrodu i budowanie domu :)
Panie Grzesiu ja robię się coraz bardziej zazdrosny o te grządki ;)
Niech tylko dojdę ze zdrowiem i zabieram się za zaległości na działeczce.
Pan daje cały czas motywacji do dalszych działań.
Kiedy będziemy widzieć panią Agnieszkę jak zaczyna działać na swoich grządkach :)
Czekamy z utęsknieniem ;)
Pozdrawiam.
Teoretycznie dzisiaj mamy obsadzać i wysiewać jakąś grządkę ale zobaczymy czy da się z tego nagrać jakikolwiek przyzwoity film ;) Myślę że w granicach 2-3 tygodni jeśli się jeszcze trochę ociepli to częściej będziemy razem coś tam rzeźbić :) Dużo zdrówka :)
:)
Ja zamiast kartonu wyłożyłbym agrotkaniną byłoby na lata.Bo karton zaraz glizdy zjedzą :-)
I smacznego :) Tkaniny czy włókniny ja wolałbym dać na przedostatnią warstwę, bo później ciężko usunąć i po latach może się na kawałki rozpaść. Ja zawsze na tekturę daję kilka warstw i to tak trochę koliduje ;) Może się przekonam kiedyś do tych tkanin, ale jak na razie unikam :)
U mnie z trzech posadzonych borowek tylko jedna sie ostala. Reszte zasuszylusmy
Ściółkowane były? Ściółka by ograniczyła parowanie.
@@WSzumilesie byly, ale dziady male byly i zimy nie przetrwaly. Tak to jest jak sie chce zaoszczedzic grosza.
@@naturalne237 Czy ja wiem czy tu pieniądze grają rolę. My najmniejsze sadzonki Jagody jakie dostaliśmy miały jeden pęd o wysokości 10 cm i ledwo ukorzenione były. Można na zimę owinąć białą agrowłókniną zimową, wyściółkować i w duże susze czasem podlać aby tylko nie po roślinie bo sopelek zostanie. Czasami też sadzonki są do du....y albo w transporcie padają. Na 25 drzew które kiedyś sadziliśmy od razu 2 sztuki mieliśmy chore i słabe.
@@WSzumilesie byc moze wszystko bylo za swieze. Tuz po przeprowadzce wzielismy sie za urzadzanie ogrodu i pewnie dalismy d..y. ;)