Cena wysoka, ale myślę, że z czasem, kiedy te pojazdy się u nas "zmasują", będzie bardziej atrakcyjna... Ja jeżdżę też "elektrykiem", choć w sprzedaży na patencie jest to "EcoRower", bo posiada pedały, ale nie musi z nich korzystać w czasie ruszania i jazdy... Dodatkowo wygląda, jak skuter, choć bardzo mały, to nasza drogówka już mnie namierzyła... To największa bolączka używania takich pojazdów, które nie są jeszcze motorowerami (mój ma oświetlenie rowerowe typu on/off, czyli nie ma rozdziału na mijania i drogowe)... Próbowałem podejść do tego tematu, jako pojazdu nierejestrowanego, czyli prawojazdy kategorii B plus ubezpieczenie komunikacyjne OC, by jeździć legalnie po drogach. I w PZU nie ma problemu... Po tygodniu zastanawiania się sklasyfikowano mnie podobnie, jak wózki golfowe, melexy itp... Tylko wedle PZU jestem wysokiej klasy ryzykiem na drodze i składka OC dobiła niemal do 1100 złotych!!! Jeżdżę zatem dalej, jako EcoRowerem po ścieżkach rowerowych z duszą na ramieniu (grozi mandat od 20 do 500 PLN) i liczę na zrozumienie policji, że pojazd zakupiłem w dobrej wierze, jako rower elektryczny, choć w obecnym, zacofanym brzmieniu prawa (tylko wspomaganie pedałowania), nie bardzo z moim elektro-wózkiem ma on coś wspólnego (liniowo oddawana moc silnika w tylnym kole)... Ale widać taki los prekursorów "elektryki" na naszych drogach... Z jednej strony nawołuje się do bycia EKO, z drugiej kopie się nas w dxxx... Ot Polska właśnie... Za to muszę powiedzieć, jako ortodoksyjny motocyklista i posiadacz Hondy NC 750D Integra, że elektrykami fajnie się jeździ i z chęcią "przytuliłbym" coś klasy 125 ccm, bo moje maleństwo na 100 km "pali" elektryki za 2 złote (przeliczając - niecałe pół litra paliwa) i naprawdę w samochodzie i motocyklu zostaje mi tyle benzynki, że tankuję w miesiącu tylko raz na dojazdach do pracy w niepogodne dni... A cisza jazdy, bezcenna... Link do zdjęcia mojego EcoBzyczka -> images91.fotosik.pl/270/43b26611b0d1c663.jpg Pozdrawiam.
Jeżdżę od wiosny Niu N Sportem, też 50tką, zasięg 50-60km i jeszcze 20% baterii, lepiej przyspiesza, vmax 50km/h (brakuje tu ze 20km jeszcze), alarm, tempomat, gps, aplikacja, miejsce na drugą baterię, lampy led...Ładowanie nocą ~6h. Koszt 9800,-. Do miasta bezcenny, przeciśnie się przez korki, wszędzie zaparkuje. Dodatkowo, jako elektryk, parkuję za free w strefie, korzystam z bus pasów..
Zasięg zdecydowanie kwestia obchodzenia się z manetką, bo deklarowanych 80km nie zrobiłem, ale dobijałem do 70, jak też kilku moich klientów. Vmax przy masie 100kg, 65km/h daje radę, na liczniku pokaże trochę więcej ;) TC trochę mocniejszy, ale bardzo zauważalna różnica w jeździe... fajnie jak dorwiesz TC Max-a, bo teoretycznie była już aktualizacja, więc powinien jeździć lepiej niż u mnie, i bardzo przyjemna różnica w stosunku do tego TS-a :)
Horwin CR6 ma sprzęgła a jest elektrykiem. Do tego modelu można zakupić mod pod (głośnik by imitował dźwięk) 😂 W sobotę jadę zobaczyć to na żywo bo planuje zakupić..., Tyle że ja też mam 182cm i przesiadam się z CBR954 także mam obawy że mi nie podejdzie 😔
Fajnie wyglada ale sam tez wolał bym 125😅 będę czekać za testem i porównaniem 125 z 50. Jak i tez widziałem ze tam były tez modele skutera zamiast motocykla i czy te tez będziecie testować ?
Zasięg 100km na jednym ładowaniu, prędkość maksymalna 90-100km/h i do 30 tys i biorę w ciemno xD edit. Super soco Tc max 110km zasięgu i prędkość maksymalna 95km/h i 20 tyś chyba kupię jak się sezon zacznie
@@supersoco120 mam pytanie dotyczące tc Maxa. Ile kosztuje kosztuje bateria? I czy można ją kupić u was? I jak z serwisem? Macie jakiś serwis w Krakowie lub gdzieś w Małopolsce? Oraz czy mozna wziąść u was kredyt 0% na ten motor?
@@blawkenmusic Baterie są dostępne i kosztują coś koło 5tyś. Szkoda że nie pomyślano o jakimś przełączniku na kierownicy. Niestety trzeba się zatrzymać, otworzyć "zbiornik" i przepiąć wtyczkę z jednej baterii na drugą. A mając przełącznik można by sobie przełączać np. co 10km i to by jeszcze bardziej wydłużyło przejechany dystans bo baterie nie lubią być cały czas "dojone", lubią mieć przerwy na odpoczynek.I jeszcze taka uwaga: przed włożeniem drugiej baterii trzeba odkręcić w niej gniazdo połączeniowe i obrócić o 180 stopni bo nie włożymy wtyczki.Po prostu kabel wychodzi na przeciwną stronę.Gdzieś na RUclips jest film opisujący ten problem.
Hej powiedzcie mi jakie parametry musi mieć taki pojazd elektryczny typu taki motorek lub hulajnoga elektryczna żeby jeździć nim jak 125 cm3 na kategorie B??? Dzięki z góry za pomoc.
Drogi, choć fajnie wyglada. Zasieg słaby, chodz jak na miasto moze byc. Ale za ta cenę to ja se wole duzo tańsza hulajnoge z takim samym zasięgiem lub większym i 3 krotnie tańsza a osiągi podobne np. Janobike 2000w. Dodatkowo tam gdzie nie przyjadę przeniose a tu w ciągłych korkach cisnac sie miedzy zwisa mi w autach. Jakos nie czuje tego. Do centrum mam 10km jade troche się po kręcę i muszę uważać by mieć jak wrzucić bo jak padnie to pchają. Hulajke w ostateczności przywiozę taxi czy autobusem, tego nie. Tak wiem można podladowac ale nawet godzinę unikać na ładowarkę to marne szanse. No chyba ze ma sie szybka co do pełna ląduje w 3/4 godz to godzina cos da. Z wolnymi standardowymi gdzie pewnie z 10godz ląduje godzina na zakupach nie wiele da baterii.
Przy tej cenie to powinno z takimi parametrami to powinno kosztować z 7000 zł a 125 za 12000 :) Ale boom na elektryki dopiero nadchodzi, będzie coraz więcej i ceny też spadną.
@@SzczepanKosiba Piaggio się ceni :) Amerykanie zamawiają motory na alibabie u Chińczyków. Chodź to na razie ryzyko. Ale przyszły rok będzie rokiem elektryków i myślę że warto się wstrzymać z zakupami.
e-motorek fajny, ale za taką 50 z tym mikrozasięgiem powinien max 7999 kosztować, a nie.. bądź co bądź to nie jakiś motocykl z Japonii, USA czy włoski skuter. Nawet samoodbijajacy kierunkowskazow nie ma więc ta cena nie jest uzasadniona. Pytanie też ile plastików siedzi w środku.
Zainteresowałem się, ponieważ widziałem używany w atrakcyjnej cenie ale jak sprawdziłem cenę nowego akumulatora (4k PLN) i jego żywotność 800 cykli to codzienne dojazdy do pracy 37km wyjdą drożej niż autem (zimą też da się jeździć) o rowerze nie wspomnę (nie trzeba go rejestrować).
Drogi sprzęt jednak chińczyk spalinowy za 3000zł lepszy, koszt energii może i mniejszy ale cena zakupu i ewentualna wymiana akumulatorów z 4tyś zł mija się z celem ten koszt się nie zwróci
Panie to Ty chyba nigdy chinczykiem nie jechałeś nowym. Ja mieszkam w bardzo górzystym terenie i mój chinczyk barton ranger 50(2012) musi mieć 6-8k obrotów żeby wyjechać pod górę A start pod górkę z pasażerem jest uwierz mi niemożliwy. Kolega kupił nowego rometa zxt 50 2019 i on miał problem większy niż ja podczas wyjezdzania pod górę. Ledwo co dawał radę. Dopiero jak wypierdolił elektroniczny gaźnik na zwykły to silnik zaczął jakoś chodzić Ale no koszt z 300-400zl za przerobienie. A i chińczyki przez to euro4 kosztują teraz średnio 5k. Uwierz mi nawet nie wiesz ile ja bym dał żeby mieć elektryka i mieć ten duży moment obrotowy dostępny odrazu.
@@blawkenmusic elektryczne modele mało znanych i pewnie mało trwałych firm można za 3tyś zł kupić i masz elektryka, tylko jak ci spali zwojenia podczas jazdy pod górkę nie płacz potem. Może pod górkę masz po prostu za słaby silnik
@@sutanzotarasia7799 Jeśli chodzi o silnik to on jest mocny tylko że moc ma dostępną dopiero od 6.5-12k obrotów no ale ile wyciągniesz z 50cc w 4t, W 2t stare takie jak simson s51 czy aprilla rs 50 to jedzie sensownie. Bardziej chciałem to podkreślić że nowe chińskie motorowery czy nawet markowe 2t zostały tak stłumione przez te normy euro 4 że ledwo co jezdzą. Po płaskim to jeszcze pojezdzą nawet sensownie ale no wystarczy dosłownie mała górka i czar pryska. Ech z 10 lat temu to można było sobie kupić takiego rometa ws 50 za jakieś 2.5tyś zł, bez żadnych restrykcji i z banalnym tuningiem na 72 i wtedy opłacało się kupić go, Teraz te nowe motocykle to nie dość że 2 razy droższe to i tuning jest jeszcze bardziej skompilowany i kosztowny. Po prostu nie opłaca się. barton energy (elektryk) jest za 4700zł czyli nawet tańszy niż normalne motocykle chińskie typu romet zxt 50 lub barton sprint lub junak 901 róznica w cenie to nawet 300-400zł na korzyść elektryka. Moim zdaniem na chwile aktualną lepiej jest kupić 50 elektryka po prostu to ci wyjedzie pod góre bez problemu przez swój duży moment a nie jak spalinówka że będziesz ledwo się toczył . A co do bateri no to w tym bartonie są żelowe czyli no powiedzmy nie najlepsze ale z 28tys przebiegu wystarczą a wymiana ich to 800zł, lecz 28tys spokojnie wystarczy żeby poczekać 2 lata na kategorie A1 lub 3 lata po zdaniu prawka na B żeby mieć na A1 i wymienić to na jakiś porządny motocykl 125. Co chce przekazać to jest to że po prostu w klasie 50 lepiej jest kupić nowego elektryka niż nową spalinówke a jeśli ma się nutkę mechanika to używanego starego 2t.
co do autonomii się zgodzę, ale przyjemność z jazdy ? Samochody elektryczne mają moment obrotowy dostępny cały czas, frajda z jazdy samochodem elektrycznym jest naprawdę spora :)
Ale sam gang silnika spalinowego i wibracje pochodzące z jego pracy są kwintesencją motoryzacji, a w szczególności motocykli :) Ona na swój sposób żyje ^^ Parametry to nie wszystko ;)
50cc możesz na dowód ale 125cm to już na prawko kat B powyżej 3 lat, uważam ze lepiej kupić zwykły moto niż elektryczny, ale kwestia gustu i nie 50 czy 125 bo to frajdy nie daje, tylko tam już dochodzi kat A, wiec wyśrodkować każdy musi sobie sam
Tak 50cc możesz na dowód Jeżeli ukończyłes 18 lat przed wejściem nowych przepisów tzn. Jeżeli ukończyłes 18lat przed 19 stycznia 2013r. Pozostałe osoby muszą liczyć niestety na prawo jazdy kat. AM
Vmaks zupełnie jak moja hulajnoga za 4 tysiące zł, tyle, że ona robi 100-120 km na jednym ładowaniu a wnoszę ją po schodach jedną ręką. To nie jest coś co może zastąpić hulajnogę, bo nie wezmę tego ani do mieszkania, ani do autobusu ani do pociągu.
@@SzczepanKosiba 45/60 km/h to ja robię na hulajnodze za 6500zł z kołami 8 cali...5000km przejechane bez żadnego incydentu i awarii i mega wygodnie...ruclips.net/video/9q6SGZN5ZrU/видео.html
Można już kupić rowerek z zasięgiem do 300-400km i prędkością 110km/h, za około 20000zł. I jedziesz wszędzie. Jak zwykłym rowerkiem. Sam się zastanawiam, czy nie zamienić motocykla, na taki. Bo mimo, że moto, to i tak się nie wszędzie nad wodę i dziury wjedzie. A rowerem już tak.
@@jackblock7451 Jeździć z głową, to znaczy wiedzieć kiedy i gdzie można szaleć, a kiedy trzeba się powstrzymać. Niezależnie jaki to pojazd. Jeśli tego nie kumasz, to lepiej nie jeździj niczym. Proste.
jestem ciekawy jak REALNIE z tym zasiegiem, ja np mam falcona v2 to od miasta do miasta w miare po rownym robie 100km przy okolo 40kmh srednio, baterie mam dosc mała bo 35Ah a tu jest mniejsza o 1/3
Majac prawo jazdy kB wolałbym kupic auto spalinowe uzywane a na tym wyobraziłem sobie jazde zima min 15 albo jeszcze do tego silny wiatr a ty z pracy wracasz na tum gownie
Za każdym razem kiedy mówisz „skuter” gdzieś umiera jakiś aniołek ;)... skuter to typ „nadwozia” masz na myśli motorower (do 50ccm)
Rower ma pedały... Bliżej mu do skutera niż roweru 🤷
Tego akurat się nie spodziewałem, ale jestem mile zaskoczony ;)
Z góry odpowiadam - Mavic Mini jutro :)
Sparki sprzedaja a moim zdaniem zmiana sparka na mavica mini nie oplacalna...chyba ze pierwszy zakup owszem mini wtedy:P pozdro z drabinianki
W końcu XD
Będzie dzisiaj?
@@nekson7550 za 2 min
ok
,,Moc w zależności od tego ile ważycie oczywiście spada" no nieźle
Piękny !
Fajny ten Soco, taki nie za tani i nie za szybki.
fajny ten komentarz, taki nie za mądry 😁
@@wojciechsosna9230i nie za głupi 😉
Tak ja bym kupił bo mi się podoba bardzo
Moim zdaniem cena absolutnie nie adekwatna do osiągów i zasięgu
To co niby jest lepsze?
Cena wysoka, ale myślę, że z czasem, kiedy te pojazdy się u nas "zmasują", będzie bardziej atrakcyjna... Ja jeżdżę też "elektrykiem", choć w sprzedaży na patencie jest to "EcoRower", bo posiada pedały, ale nie musi z nich korzystać w czasie ruszania i jazdy... Dodatkowo wygląda, jak skuter, choć bardzo mały, to nasza drogówka już mnie namierzyła... To największa bolączka używania takich pojazdów, które nie są jeszcze motorowerami (mój ma oświetlenie rowerowe typu on/off, czyli nie ma rozdziału na mijania i drogowe)... Próbowałem podejść do tego tematu, jako pojazdu nierejestrowanego, czyli prawojazdy kategorii B plus ubezpieczenie komunikacyjne OC, by jeździć legalnie po drogach. I w PZU nie ma problemu... Po tygodniu zastanawiania się sklasyfikowano mnie podobnie, jak wózki golfowe, melexy itp... Tylko wedle PZU jestem wysokiej klasy ryzykiem na drodze i składka OC dobiła niemal do 1100 złotych!!! Jeżdżę zatem dalej, jako EcoRowerem po ścieżkach rowerowych z duszą na ramieniu (grozi mandat od 20 do 500 PLN) i liczę na zrozumienie policji, że pojazd zakupiłem w dobrej wierze, jako rower elektryczny, choć w obecnym, zacofanym brzmieniu prawa (tylko wspomaganie pedałowania), nie bardzo z moim elektro-wózkiem ma on coś wspólnego (liniowo oddawana moc silnika w tylnym kole)... Ale widać taki los prekursorów "elektryki" na naszych drogach... Z jednej strony nawołuje się do bycia EKO, z drugiej kopie się nas w dxxx... Ot Polska właśnie... Za to muszę powiedzieć, jako ortodoksyjny motocyklista i posiadacz Hondy NC 750D Integra, że elektrykami fajnie się jeździ i z chęcią "przytuliłbym" coś klasy 125 ccm, bo moje maleństwo na 100 km "pali" elektryki za 2 złote (przeliczając - niecałe pół litra paliwa) i naprawdę w samochodzie i motocyklu zostaje mi tyle benzynki, że tankuję w miesiącu tylko raz na dojazdach do pracy w niepogodne dni... A cisza jazdy, bezcenna... Link do zdjęcia mojego EcoBzyczka -> images91.fotosik.pl/270/43b26611b0d1c663.jpg Pozdrawiam.
Też mam ten Eco rower. Dalej nim jeździsz ?
@@krzysztofhofman8119 Dałem go na razie teściowi, bo nie miał czym na działkę dojeżdżać i śmiga dalej sprawnie...
Jeżdżę od wiosny Niu N Sportem, też 50tką, zasięg 50-60km i jeszcze 20% baterii, lepiej przyspiesza, vmax 50km/h (brakuje tu ze 20km jeszcze), alarm, tempomat, gps, aplikacja, miejsce na drugą baterię, lampy led...Ładowanie nocą ~6h. Koszt 9800,-. Do miasta bezcenny, przeciśnie się przez korki, wszędzie zaparkuje. Dodatkowo, jako elektryk, parkuję za free w strefie, korzystam z bus pasów..
Zasięg zdecydowanie kwestia obchodzenia się z manetką, bo deklarowanych 80km nie zrobiłem, ale dobijałem do 70, jak też kilku moich klientów. Vmax przy masie 100kg, 65km/h daje radę, na liczniku pokaże trochę więcej ;) TC trochę mocniejszy, ale bardzo zauważalna różnica w jeździe... fajnie jak dorwiesz TC Max-a, bo teoretycznie była już aktualizacja, więc powinien jeździć lepiej niż u mnie, i bardzo przyjemna różnica w stosunku do tego TS-a :)
Horwin CR6 ma sprzęgła a jest elektrykiem. Do tego modelu można zakupić mod pod (głośnik by imitował dźwięk) 😂 W sobotę jadę zobaczyć to na żywo bo planuje zakupić..., Tyle że ja też mam 182cm i przesiadam się z CBR954 także mam obawy że mi nie podejdzie 😔
mój to większa hulajoga, ma to za to swoje plusy, jak szukacie lekkiego, to ten jest bardzo optymlany Manta MES1401J
Pojedzie przy wadze 100kg z prędkością 65kilogramow😎
Czekam na test 125 :)
Super
*Nie wiedziałem że prędkość podaje się w kg xDDD **5:32*
Tam o gramach nie było ani słowa
Ty faktycznie 😂
Alarm mistrzostwo 😁
Fajnie wyglada ale sam tez wolał bym 125😅 będę czekać za testem i porównaniem 125 z 50. Jak i tez widziałem ze tam były tez modele skutera zamiast motocykla i czy te tez będziecie testować ?
5:40 nawet na torze w Mexico?🤔
Dokładnie Aixama można mieć w tej cenie i dach nad głową jest 😁
Ja bym zobaczył w jakim stanie ten aixam
Tego mógłbyś przetestować i wystawić opinie : Greenwolke 6.1SL
Zasięg 100km na jednym ładowaniu, prędkość maksymalna 90-100km/h i do 30 tys i biorę w ciemno xD edit. Super soco Tc max 110km zasięgu i prędkość maksymalna 95km/h i 20 tyś chyba kupię jak się sezon zacznie
Tak, ten 125 ma sens. Ale cena 19 000.
@Sudi Pudi - w ciemno można, ale zapraszamy na jazdę próbną:)
@@supersoco120 mam pytanie dotyczące tc Maxa. Ile kosztuje kosztuje bateria? I czy można ją kupić u was? I jak z serwisem? Macie jakiś serwis w Krakowie lub gdzieś w Małopolsce? Oraz czy mozna wziąść u was kredyt 0% na ten motor?
@@blawkenmusic Baterie są dostępne i kosztują coś koło 5tyś. Szkoda że nie pomyślano o jakimś przełączniku na kierownicy. Niestety trzeba się zatrzymać, otworzyć "zbiornik" i przepiąć wtyczkę z jednej baterii na drugą. A mając przełącznik można by sobie przełączać np. co 10km i to by jeszcze bardziej wydłużyło przejechany dystans bo baterie nie lubią być cały czas "dojone", lubią mieć przerwy na odpoczynek.I jeszcze taka uwaga: przed włożeniem drugiej baterii trzeba odkręcić w niej gniazdo połączeniowe i obrócić o 180 stopni bo nie włożymy wtyczki.Po prostu kabel wychodzi na przeciwną stronę.Gdzieś na RUclips jest film opisujący ten problem.
No i co? Kupiłeś? 😁
Drinking game: Za każdym razem jak usłyszycie wyraz "tutaj" - kieliszek.
W niektórych odcinkach jest jeszcze „natomiast” ale za uszkodzenia wątroby nie odpowiadam!
@@SzczepanKosiba Proponuję kombinacje "tutaj natomiast" traktować jako wódę popijaną piwem ;)
Myslalem.nad tym ale to nie jedzie wiec kupilem.jednak rower jak narazie zadowolony jestem
Mi on się podoba bardzo i chce go kupić tylko noga mi musi wyzdrowiec
Prosze podawaj tez koszt przejechania 100km w przypadku takich elektrykow. Pozdrawiam
Cześć, miałeś styczność z IML Sunra Blade M lub S ? Nigdzie nie moge znaleźć jakichkolwiek informacji a dosyć ciekawy model :) pozdro
Czekam na recenzje modelu TC bo jest ładniejszy zdecydowanie.
Kwestia gustu, mi jakoś nie leży Cafe Racer
Kiszka, za mały zasięg a w tej cenie to masz fajny skuter np pegeot na benzynę
Moze sie pojawia jakies opcje z homologacja L5e
Alarm brzmi jak jakiś dźwięk z gry na Pegazusa ;)
A on bendzie do sprzedania a cha ile będzie kosztować proszę o wiadomość na jutube dziękuję
falcon v2
Mega rower elektryczny
a w zasadzie motor
bardziej motorower
Brak homologacji ,brak wymiennej baterii .To nie jest konkurencja
Czy dobrze widziałem, że w kierunkowskazach jest woda?
Dzień dobry,potrzebujesz prawa jazdy do tego motocykla?
To z pewnością nie jest skuter. Czy wy nie wiecie, czym jest skuter?
Hej powiedzcie mi jakie parametry musi mieć taki pojazd elektryczny typu taki motorek lub hulajnoga elektryczna żeby jeździć nim jak 125 cm3 na kategorie B??? Dzięki z góry za pomoc.
Sprawdź Super Soco TC Max. Odpowiednik 125cc.
Zrób też Super Wodo TC MAX
Za ten hajs sobie kupię taka hulajke że osika ten komarek.
Bez kitu, w tych pieniądzach będzie hulajnoga kocur
I co będziesz jeździł po drodze ? Masz ty mózg ?
Drogi, choć fajnie wyglada. Zasieg słaby, chodz jak na miasto moze byc. Ale za ta cenę to ja se wole duzo tańsza hulajnoge z takim samym zasięgiem lub większym i 3 krotnie tańsza a osiągi podobne np. Janobike 2000w. Dodatkowo tam gdzie nie przyjadę przeniose a tu w ciągłych korkach cisnac sie miedzy zwisa mi w autach. Jakos nie czuje tego. Do centrum mam 10km jade troche się po kręcę i muszę uważać by mieć jak wrzucić bo jak padnie to pchają. Hulajke w ostateczności przywiozę taxi czy autobusem, tego nie. Tak wiem można podladowac ale nawet godzinę unikać na ładowarkę to marne szanse. No chyba ze ma sie szybka co do pełna ląduje w 3/4 godz to godzina cos da. Z wolnymi standardowymi gdzie pewnie z 10godz ląduje godzina na zakupach nie wiele da baterii.
15 s do 45 km na godzinę, a ile do setki? ;)))))
Nieskończoność
Czekam na 125 😉
Cena raczej zaporowa ale nie powiem fajna zabawka na ciepłe dni ..
Zamyśliłeś się : Minuta : 5:35 slyszalem ze jedzie przy wadze stu kilogramów 65 kilo hahahah kmh a nie kg :P
Czekam na test mocniejszej wersji.
A gdzie go można zobaczyć i go kupić proszę o wiadomość na jutube dziękuję można go zobaczyć w Krakowie proszę o wiadomość na jutube dziękuję
wystarczy gogla uzyc, w galeri kazimierz jest salon
@@duniek86 no to super a to jest w Krakowie
Po ciul muzyka jest głośniej niż prezenter?
Przy tej cenie to powinno z takimi parametrami to powinno kosztować z 7000 zł a 125 za 12000 :) Ale boom na elektryki dopiero nadchodzi, będzie coraz więcej i ceny też spadną.
Khaman z tego co pamietam nowy piaggo 50cc tez koło 20k kosztował, inna sprawa że tamto to marka :)
@@SzczepanKosiba Piaggio się ceni :) Amerykanie zamawiają motory na alibabie u Chińczyków. Chodź to na razie ryzyko. Ale przyszły rok będzie rokiem elektryków i myślę że warto się wstrzymać z zakupami.
Bum mamy 2023 koszt TS 14900 😅
e-motorek fajny, ale za taką 50 z tym mikrozasięgiem powinien max 7999 kosztować, a nie.. bądź co bądź to nie jakiś motocykl z Japonii, USA czy włoski skuter. Nawet samoodbijajacy kierunkowskazow nie ma więc ta cena nie jest uzasadniona. Pytanie też ile plastików siedzi w środku.
Hamulce hydrauliczne?
Szopler aye
Może mi ktoś napisać iledziesiąt lub ilenaście kW ma ten duży silnik w tylnym kole?
Jeśli to odpowiednik 50 to raczej kilka kW. Najmocniejsze 125 mają 15 koni mechanicznych.
Na stronie producenta podaje 15kW
Czy ja widzę przelewającą się wode w kierunkach? :D
Piotr Sciechowski płyn hamulcowy :D
🤦
Czy w wiekum 13 lat z kartom rowerową mogę na tym jeźdźić legalnie?
Nie
Zainteresowałem się, ponieważ widziałem używany w atrakcyjnej cenie ale jak sprawdziłem cenę nowego akumulatora (4k PLN) i jego żywotność 800 cykli to codzienne dojazdy do pracy 37km wyjdą drożej niż autem (zimą też da się jeździć) o rowerze nie wspomnę (nie trzeba go rejestrować).
Cena z kosmosu konkurencja od Bartona Energy o połowę tańsza. No i nam skuter a nie jakby motocykl.
"125" ma dokładnie te same wymiary
Ale folie z wyświetlacza to mogłeś zdjąć;)
Zabawka na jedno lato
Drogi sprzęt jednak chińczyk spalinowy za 3000zł lepszy, koszt energii może i mniejszy ale cena zakupu i ewentualna wymiana akumulatorów z 4tyś zł mija się z celem ten koszt się nie zwróci
Panie to Ty chyba nigdy chinczykiem nie jechałeś nowym. Ja mieszkam w bardzo górzystym terenie i mój chinczyk barton ranger 50(2012) musi mieć 6-8k obrotów żeby wyjechać pod górę A start pod górkę z pasażerem jest uwierz mi niemożliwy. Kolega kupił nowego rometa zxt 50 2019 i on miał problem większy niż ja podczas wyjezdzania pod górę. Ledwo co dawał radę. Dopiero jak wypierdolił elektroniczny gaźnik na zwykły to silnik zaczął jakoś chodzić Ale no koszt z 300-400zl za przerobienie. A i chińczyki przez to euro4 kosztują teraz średnio 5k. Uwierz mi nawet nie wiesz ile ja bym dał żeby mieć elektryka i mieć ten duży moment obrotowy dostępny odrazu.
@@blawkenmusic elektryczne modele mało znanych i pewnie mało trwałych firm można za 3tyś zł kupić i masz elektryka, tylko jak ci spali zwojenia podczas jazdy pod górkę nie płacz potem. Może pod górkę masz po prostu za słaby silnik
@@sutanzotarasia7799 Jeśli chodzi o silnik to on jest mocny tylko że moc ma dostępną dopiero od 6.5-12k obrotów no ale ile wyciągniesz z 50cc w 4t, W 2t stare takie jak simson s51 czy aprilla rs 50 to jedzie sensownie. Bardziej chciałem to podkreślić że nowe chińskie motorowery czy nawet markowe 2t zostały tak stłumione przez te normy euro 4 że ledwo co jezdzą. Po płaskim to jeszcze pojezdzą nawet sensownie ale no wystarczy dosłownie mała górka i czar pryska. Ech z 10 lat temu to można było sobie kupić takiego rometa ws 50 za jakieś 2.5tyś zł, bez żadnych restrykcji i z banalnym tuningiem na 72 i wtedy opłacało się kupić go, Teraz te nowe motocykle to nie dość że 2 razy droższe to i tuning jest jeszcze bardziej skompilowany i kosztowny. Po prostu nie opłaca się. barton energy (elektryk) jest za 4700zł czyli nawet tańszy niż normalne motocykle chińskie typu romet zxt 50 lub barton sprint lub junak 901 róznica w cenie to nawet 300-400zł na korzyść elektryka. Moim zdaniem na chwile aktualną lepiej jest kupić 50 elektryka po prostu to ci wyjedzie pod góre bez problemu przez swój duży moment a nie jak spalinówka że będziesz ledwo się toczył . A co do bateri no to w tym bartonie są żelowe czyli no powiedzmy nie najlepsze ale z 28tys przebiegu wystarczą a wymiana ich to 800zł, lecz 28tys spokojnie wystarczy żeby poczekać 2 lata na kategorie A1 lub 3 lata po zdaniu prawka na B żeby mieć na A1 i wymienić to na jakiś porządny motocykl 125. Co chce przekazać to jest to że po prostu w klasie 50 lepiej jest kupić nowego elektryka niż nową spalinówke a jeśli ma się nutkę mechanika to używanego starego 2t.
@@blawkenmusic albo podpiąć pod skuter silnik od kosy spalinowej która kręci obroty jak rakieta i nie przejmować się normami
@@blawkenmusic trzeba dolewać denaturatu to będzie miał power
Niedługo elektryki zabiorą całą przyjemność z jazdy pojazdami mechanicznymi. A pojazdy autonomiczne napełniają mnie przerażeniem.
co do autonomii się zgodzę, ale przyjemność z jazdy ? Samochody elektryczne mają moment obrotowy dostępny cały czas, frajda z jazdy samochodem elektrycznym jest naprawdę spora :)
Ale sam gang silnika spalinowego i wibracje pochodzące z jego pracy są kwintesencją motoryzacji, a w szczególności motocykli :) Ona na swój sposób żyje ^^
Parametry to nie wszystko ;)
@@kugor7 No niby fajne te automobile ,ale będzie mi brakowało tego pierdnięcia konia
Bez brum to nie motoryzacja.
Ten płyn na kierownicy w zbiorniczkach to do hamulców?
Tak
Do picia.
Toż to dopalacz podtlenek azotu :D
50cc możesz na dowód ale 125cm to już na prawko kat B powyżej 3 lat, uważam ze lepiej kupić zwykły moto niż elektryczny, ale kwestia gustu i nie 50 czy 125 bo to frajdy nie daje, tylko tam już dochodzi kat A, wiec wyśrodkować każdy musi sobie sam
Tak 50cc możesz na dowód Jeżeli ukończyłes 18 lat przed wejściem nowych przepisów tzn. Jeżeli ukończyłes 18lat przed 19 stycznia 2013r.
Pozostałe osoby muszą liczyć niestety na prawo jazdy kat. AM
Takie motorki elektryczne są raczej kupowane do jazdy w mieście, bądź dojazdów na krótkie dystanse do pracy :) 50cc w zupełności wystarczy…
5:33 ile jedzie ? XDDDDDD
no przeciez mówił... ze przy wadze 100 kilogramów jakies 65 kilo,,,, wsiadasz na niego i masz 35 kilo w dół...kumasz
@@nucleo1772 ale jest zablokowany na 45 kilo, to więcej nie będzie ważył.
2020 Najlepszy budżetowy składany Potężny skuter elektryczny Q9 36v 9-calowy skuter elektrycznyWięcej informacji patrz tutaj:meway.en.alibaba.com/product/62314231409-814073436/2020_Best_budget_foldable_Powerful_Crownwheel_Q9_36v_9inch_mobility_electric_scooter.html?spm=a2700.icbuShop.41413.18.70b54afcDn3q0C
nie jest wart tej forsy, góra 5 tyś, to że nie leję paliwa nie musi tyle kosztować
Tak, wyglądasz na nim trochę komicznie ;)
Vmaks zupełnie jak moja hulajnoga za 4 tysiące zł, tyle, że ona robi 100-120 km na jednym ładowaniu a wnoszę ją po schodach jedną ręką. To nie jest coś co może zastąpić hulajnogę, bo nie wezmę tego ani do mieszkania, ani do autobusu ani do pociągu.
Dominik Górski 45/65 km/h hulajnogą z kołami 10”? Podziwiam :D
@@SzczepanKosiba 45/60 km/h to ja robię na hulajnodze za 6500zł z kołami 8 cali...5000km przejechane bez żadnego incydentu i awarii i mega wygodnie...ruclips.net/video/9q6SGZN5ZrU/видео.html
@@naimadoszeros6210z tą różnicą że na stojąco a nie siedząco 🤷😅
Ta mocniejsza wersja wydaje się bardziej sensowna. W tym przypadku wolałbym przerobić sobie rower na elektryka i wyszłoby mnie nas to samo za mniej
Można już kupić rowerek z zasięgiem do 300-400km i prędkością 110km/h, za około 20000zł. I jedziesz wszędzie. Jak zwykłym rowerkiem. Sam się zastanawiam, czy nie zamienić motocykla, na taki. Bo mimo, że moto, to i tak się nie wszędzie nad wodę i dziury wjedzie. A rowerem już tak.
@@chudy150 Tylko , że legalnie po ulicy, ani po ścieżce nie polecisz. Zostaje uciekanie przed policją 😁
@@jackblock7451 polecisz. Jak jeździsz z głową. A nie jak idiota.
@@chudy150 To znaczy poza terenem miejskim, albo jeździć wolno (do 25km/h) czyli tak, jak jeździć Lamborghini po mieście do 50km/h. Tak też można 😁.
@@jackblock7451 Jeździć z głową, to znaczy wiedzieć kiedy i gdzie można szaleć, a kiedy trzeba się powstrzymać. Niezależnie jaki to pojazd. Jeśli tego nie kumasz, to lepiej nie jeździj niczym. Proste.
Zdecydowanie za duży jesteś na ten model ;)
Co z jeżdżeniem na dowód?
Zbyt krótki zasięg. Nie warto.
Hulajnogą mam 33km i omijam korki w mieście.
jestem ciekawy jak REALNIE z tym zasiegiem, ja np mam falcona v2 to od miasta do miasta w miare po rownym robie 100km przy okolo 40kmh srednio, baterie mam dosc mała bo 35Ah a tu jest mniejsza o 1/3
Mój samochód osiąga setkę gdy to cudo jedzie 32-33 :D
serio można jeździć na karte rowerową????!?!?!?!
nie
Pomyśl o diecie. Za dużo ważysz...
Jezu ... zasnąłem....
O zabaweczka kolejna dla małolatów a rodzice zapłacą
Odpowiednik aut elektrycznych - brak duszy, beznadziejny wygląd, mały zasięg, długi czas ładowania i dwa razy za drogi.
5.33 jedzie 65kg?? Xd
Chodzi o km/h nie wagę
@@fuziak9824 powiedział zamiast 65km/h. Powiedział 65 kg
Nowa Yamaha jest za te cenę
Na kartę rowerową to u mnie w bloku somsiad żyje :D
Pierwszy
Majac prawo jazdy kB wolałbym kupic auto spalinowe uzywane a na tym wyobraziłem sobie jazde zima min 15 albo jeszcze do tego silny wiatr a ty z pracy wracasz na tum gownie
Ale badziewie. 45kmh i zasięg 30 kilometrów to ja mam na hulajnodze z Chin za 2500zł
Za około 13 tys. zł i takie dziadowskie osiągi, to cena przeszacowana wielokrotnie.
Wygląd obrzydliwy !! Chiński kał !
Szrot jak za taką cenę
Szybsza od czego, bądź kogo ? Pieszego.
Wszystkie elektryki to dno
wstyd mechaniki
Co ten gość bredzi nie rozróżnia skutera od zwykłego motorowera,totalna klapa.