Z tym 3-litrowym Dieslem, to wprowadziłeś w błąd. O ile w 2,7-litrowym Dieslu występuje wada konstrukcyjna w postaci pękającego wału korbowego, o tyle w 3-litrowym Dieslu (który notabene jest po prostu poprawioną wersją 2,7-litrowego Diesla) tej wady już nie ma i jest to bardzo udany silnik. Najbezpieczniejszym wyborem oczywiście jest 2,2-litrowy Diesel, który jest oszczędny i stosunkowo tani w utrzymaniu. Nie jest co prawda tak dynamiczny, jak silnik 3.0 Diesla, ale z pewnością nie można powiedzieć, że jest ospały, na co ma wpływ m.in. 8-stopniowa skrzynia automatyczna od firmy ZF (w wersji, którą przedstawiłeś na filmie, występuje 6-stopniowy automat od ZF-a i wszystkie wersje silnikowe przed liftingiem właśnie taką posiadają, a 2,2-litrowy Diesel pojawił się dopiero po liftingu).
Sztosik autko
Piękny kocur.
Z tym 3-litrowym Dieslem, to wprowadziłeś w błąd. O ile w 2,7-litrowym Dieslu występuje wada konstrukcyjna w postaci pękającego wału korbowego, o tyle w 3-litrowym Dieslu (który notabene jest po prostu poprawioną wersją 2,7-litrowego Diesla) tej wady już nie ma i jest to bardzo udany silnik. Najbezpieczniejszym wyborem oczywiście jest 2,2-litrowy Diesel, który jest oszczędny i stosunkowo tani w utrzymaniu. Nie jest co prawda tak dynamiczny, jak silnik 3.0 Diesla, ale z pewnością nie można powiedzieć, że jest ospały, na co ma wpływ m.in. 8-stopniowa skrzynia automatyczna od firmy ZF (w wersji, którą przedstawiłeś na filmie, występuje 6-stopniowy automat od ZF-a i wszystkie wersje silnikowe przed liftingiem właśnie taką posiadają, a 2,2-litrowy Diesel pojawił się dopiero po liftingu).
Dziękuję bardzo za konstruktywny komentarz z solidną porcją wiedzy merytorycznej
Dziękujemy właścicielowi za udostępnienie takiego wypasa XD
Nie nazwałbym tego testem.