Pocieszę wszystkie osoby które chcą zacząć grać w Hollow Knight. Panteon of Hollow Nest (czyli wyzwanie o którym mowa w materiale) ma to do siebie, że znajduje się na końcu gry a większość nowych graczy odbija się na drugim poważniejszym bossie znajdującym się w lokacji Greenpath. A w grze znajduje się jeszcze milion o wiele trudniejszych bossów. Więc powodzenia.
Ten typ gier trzeba lubić, po ukończeniu gry pierwszy raz męczyłem znajomych by koniecznie grę ogarneli, przekonałem 4 i niestety żadne z nich nie doszło dalej niż strefa nazwana Fog Canyon, do której grając bezbłędnie można dojść w godzinę lub mniej; mi osobiście udało się skończyć grę i zabić finalnego bossa (pewną ćmę) bez patrzenia w poradniki, gdyż tak mi się gra spodobała, że nie męczyło mnie umieranie i ponowne próby. Chyba nawiększe osiągnięcie jakie uzyskałem to skończenie gry na trybie Soul Steel mode, ale nie udało mi się skończyć Panteonu 5 w Godhome. Może kiedyś jeszcze spróbuje
Wciąż jak słysze słowa "Pantheon of Hallownest" to mnie ciary przechodzą. Nigdy nie zapomnę jak mi się łapy trzęsły jak udało mi się po wielu godzinach w końcu to przejść. Ale ngl, satyswakcja nieporównywalna
Miałem to zakończenie w Eldenie dlatego, że typ na północy mnie wyjaśnił. Mówił wprost, żeby się dziewczyną nie wyręczać tylko samemu poświęcić, a nasz cel jest pod stolicą.
No tylko ze ta dziewczyna sama cie prosi o to zeby mogła spłonąć. W takim wydaniu tym bardziej wyręczamy się meliną bo wykorzystujemy jej pomoc przez całą podróż tylko po to zeby na koniec zrobić coś wbrew jej.
@@Lanxis CO ? SPOILER Na razie najpopularniejsze jest twierdzenie że to Królowa o zaćmionych/zamroczonych oczach bądź jej córka. Ranni jest zajęta myśleniem o 1000 letnim bieganiu po kosmosie oraz kontemplowaniu czemu jej sługa ciągle schodzi do jakiejś piwnicy.
Pantheon of Hallownest ukończony kilka razy :) Chociaż jeszcze więcej było prób, kiedy się ginęło na ostatnim bossie. Gracze HK wiedzą, o którego mi chodzi... A jeśli ktoś jest jeszcze bardziej masochistyczny, to może robić Panteony z ograniczeniami: np. ograniczenie życia, lub ataku. Albo kilka na raz.
po zrobieniu kazdego 'ograniczenia' w panteonie hollownest dostajesz wpis do dziennika (Nie musza byc na raz, mozna robic po kolei) :) Szkoda ze nie ma osiagniecia za to - ciekaw jestem ile osob to zrobilo
Hollow Knight to jedna z moich ulubionych gier. Mam w niej bardzo wiele godzin, ale ukończenie Pantheon of Hallownest to coś, czego nie udało mi się dokonać. Może kiedyś mi się uda
Ja mam 100% achievmentów, i spoiler do ostatniego bossa panteonu Odbijaj się od niej na fazie z jedną platformą, dostałem tą poradę od jednego naczaśnika. I nie ratuj zote, Grey Prince jest irytujący ale całe szczęście niewymagany (chociaż ja robiłem z nim)
@@fixer4044 niby tak, ale jednak mało miejsca i czasu jest na jakiekolwiek heale, więc lepiej po prostu iść pod dmg albo abuse'ować descending dark (poza ofc nauczeniem się ataków)
Kiedy widzę te "super miny" autorów materiałów zamieszczanych na RUclips to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Jakby mieli kij wiadomo gdzie. A to chyba zaskoczenie.
Jeśli chodzi o Hollow Knighta to Sama praktyka z Absolute Radiance zajeła mi kilka godzin zanim w ogóle byłem w stanie pokonać ją raz w Hall of Gods. Miałem dosyć na 2 tygodnie. Kiedy w końcu wziąłem się za Pantheon of Hallownest chciałem na początek zobaczyć które Bossy powinienem jeszcze popraktykować, więc W OGÓLE się nie stresowałem, że zginę... i dzięki temu udało mi się przejść Pantheon 5 za DRUGIM (za pierwszym odblokowałem Abs Rad oczywiście) razem... Do dzisiaj nie mogę uwierzyć w swój fart...
Nie wiem czy jestem spoceńcem czy po prostu cierpliwy, ale gram w Hollow Knighta po 5 latach osiągnąłem Embrace the Void w Hollow Knight. Swoją drogą super gra polecam
Imo zakończenie z the beast z Isaaca też jest bardzo ciężkie bo musisz przejść odpowiednio daleko w grze, znaleźć odpowiedni item żeby wyteleportować się z boss roomu (nie możesz z niego normalnie wyjść bo nie zadziała), przejść te same piętra tylko "na wstecznym", dojść do nowego piętra (na którym możesz odblokować postać+, cięższą wersje postaci którą przechodzisz gre, ale tylko w specjalny sposób), pokonać bossa który ma dziwne mechaniki i może ci zjechać full hp w kilka sekund, tylko po to żeby walczyć z _4 innymi bossami_ o równie op mechanikami, tylko po to żeby walczyć z jeszcze jednym bossem przed którym musisz w międzyczasie uciekać (a jeżeli jesteś zbyt wolny to fizycznie nie jesteś w stanie tego wygrać, poza bardzo konkretnymi kombinacjami itemów) i dopiero po tym dostajesz ending
Zabrakło mi Nier:Automata z całym alfabetem zakończeń + znaczkiem, gdzie zakończenie Y head[Y] battle wymaga od gracza zdobycie wszystkich broni, ulepszenie ich na 4. poziom, odnalezienia sekretnej walki z Emilem, pokonaniem go aby odblokować walkę z jego oszalałymi klonami... i pozwolić im się wysadzić bo inaczej bez grzebania nad save'm sama walka jest niemożliwa do powtórzenia po pomyślnym przejściu jej... a wrogowie tam mają 99 lvl więc bez bicia pewnego złotego "króliczka" może być ciężko :)
W życiu nie spodziewałem się zobaczyć Cross Edge na tvgry. Samą grę, jak i część obsady z Atelierów znam i chciałem ją kiedyś nawet kupić, pomimo słabych ocen. Staram się jednak w miarę możliwości zawsze iść po platynę i jak zobaczyłem w poradniku, że zajmuje ona grubo ponad 100h to odpuściłem.
Skończyłem wszystkie achievmenty z hollow knighta i kilka challange runów w około 100 godzin. P5 nie jest taki strazny jak go ludzie malują. Poza Markothem i Absolutną Radiancją. Oni SĄ tac straszni A co do zakończenia z kwiatkiem którego nie próbowałem, poza przedostaniem się przez kanały nie ma nic trudnego. Nie trzeba przejść przez zakażone rozdroża czy jak one się w polskiej wersji nazywają
Sekwencja spadankowa w Elden Ring była trudniejsza od walki z Malenią. Robiłam to z tutorialem, a i tak zajęło mi to ponad sto zgonów. Cały quest frenzied flame robiłam z tutorialem XD Ale akurat quest Ranni nie sprawił mi aż takiego kłopotu, może dlatego że przy pierwszym przejściu gry starałam się eksplorować jak najwięcej i zaglądać pod każdy kamień XD Chociaż w kilku momentach musiałam się posiłkować googlem, żeby coś znaleźć. Quest Ranni jest jednym z łatwiejszych, bo NPCe nam dość wyraźnie mówią, co mamy zrobić, ale i tak to jest poziom questowania: soulsy :D
Btw. z tego co sprawdzam Embrace the Void ma 1,6% graczy na PSN. Osobiscie uwazam, ze kazdy kto docenia HK powinien sprobowac przejsc 5 panteon. Emocje podczas finalowej walki z Absolute Radiance, nie mylic z finalowa walka z The Radiance! Do dzisiaj pamietam jak po ostatnim ciosie, podskoczylem ze szczescia z okrzykiem zwyciestwa :D
Tak się składa, że wszelkie kryteria potrzebne do zakończenia "Oszalałego Płomienia" zrobiłem przypadkowo. Uważam wręcz, że jest to głupio proste do osiągniecia i zepsucia sobie innych zakończeń. Przy spotkaniu z trzema palcami nie dostajemy żadnej opcji typu "przyjmij", bądź "odrzuć", sam radośnie wparowałem do środka spodziewając się opcjonalnego bossa niżeli cutscenki. Dopiero w trakcie przerywniku i ponownej rozmowie z Meliną uświadomiłem sobie, że prawdopodobnie zjebałem, a że było to krótko po premierze to odstawiłem grę na jakiś czas czekając na swego rodzaju poradnik jak i czy w ogóle możliwe jest, odwrócić me działania (swoją drogą jestem całkowicie przeciwny przechodzenia souls like-ów przy pomocy poradnika). To właśnie odwrócenie owego zakończenia było prawdziwe nieosiągalne bez niczyjej pomocy, choć w grze były podpowiedzi, to użycie igły na arenie Placidusaxa nigdy nie przyszłoby mi do głowy.
Z jednej strony jest za dużo gier żeby poświęcać się aż tak bardzo konkretnym pozycjom ale jest też czasami w tym satysfakcja że się dokonało coś trudnego :) No bo zakładam że wystarczy nam cierpliwości żeby zdobyć jakieś osiągnięcie ;) Granie w gry samochodowe jest jednak prostsze niż w te z materiału :P Tam na ogół wystarczy tylko przejechać jakąś chorą liczbę kilometrów po jakiejś nawierzchni i tyle :D
Moim zdaniem najtrudniejsze w przejściu ostatniego panteonu, nie jest jego czas trwania bo pojawiają się regularnie miejsca gdzie można odpocząć (za równo postać jak i my), ale jest to pokonanie finałowego bosa ”Absolutnej światłości”. Chyba z półtora miesiąca trenowałem walkę z nią w "Komnacie bogów" (miejscu w którym można walczyć z dowolnym bossem kiedy się chce) zanim udało mi się ją pokonać w panteonie.
Co do Elden Ring, zgłaszam się jako osoba, która miała tę możliwośc 3:17 odblokowaną samodzielnie, nie przypadkiem - po prostu bardzo lubię eksplorację. A spadanie po trumnach, choć faktycznie nie takie najłatwiejsze, nie było też niemożliwe do wykombinowania przez obserwację, że 1) rusztowanie schodzi w dół 2) to gra od FromSoftware, więc ta lokacja nie urywa się raczej bez sensu 3) liczne plamy krwi na wielu trumnach. Trzeba więc sprawdzić. Co prawda mówię tylko "możliwość", a nie "zakończenie", gdyż świadomie jednak je ominęłam (zakładając, że podejście do Three Fingers zdeterminuje zakończenie, co wyraźnie sugerowały spotykane postacie). To samo z Dung Eaterem, którego spotkałam, ale specjalnie nie wypuściłam. Koniec końców w finałowej komnacie do wyboru miałam 3 opcje, wliczając w to sygil od Ranni - ale że nie była to moja ulubiona postać (choć wciąż lubiana), to świadomie obeszłam go szerokim łukiem i wybrałam inną z dostępnych opcji. Więc można, można, jak najbardziej ;) Co śmieszniejsze, do Three Fingers można wrócić po obejrzeniu już zakończenia - więc oczywiście musiałam przetestować, co się wówczas stanie. Ale jak się łatwo domyślić... to poza nabawieniem się oparzeń 3-ciego stopnia, nie stało się nic. Bo finał już się odbył. Świat nie mógł spłonąć. Nikt też niestety nie był moją decyzją specjalnie rozczarowany, bo już nikogo to specjalnie nie interesowało (lub nie było), za wyjątkiem Hyetty. I choć przy przejściu do NG+ widziałam jeszcze oparzenia od Three Fingers na swojej postaci, niestety tuż po zakończeniu cinematica zniknęły bez śladu, a zatem nie miały żadnego znaczenia dla fabuły w nowej rozgrywce. Smutek :(
w undertale jeszcze zależnie które postaci oszczędzisz i zabijesz, tkie pojedyncze jak np undyne albo papyrus to sans w rozmowie na koncu powie co innego
@@Ignjedi ja właśnie o tym :) pisząc o true ending chodziło mi o przejście piątego Panteonu: "Pantheon of Hollownest". Zajęło mi to ponad 200 godzin X.X Myślę, że kolejne 100 zanim zrobie full binding ostatni panteon, ale to i tak pewnie szybciej niż Silksong :D
Zakończenia z Eldena jakieś szczególnie trudne nie są - wystarczy robić questy i zwiedzać, a akurat te questy są w miarę psucioodporne. Po prostu gracze niekoniecznie chcą odblokować bad ending na swoim pierwszym runie. Szczególnie, że wtedy zazwyczaj chcą zabić wszystkich głównych bossów i robią questy - jest możliwość zdjęcia tego naznaczenia i zmiany zakończenia. Z soulslike'ów wybrałabym raczej dodatkowe endingi z Death's Gambit: Afterlife.
Hollow Knight zrobiłem wraz z alternatywnym zakończeniem i powiem tak: kwiatek nie był aż taki trudny - lepiej to robić jak już się ma umiejętności takie jak dash i double jump. Najgorsze były panteony. Dla mnie zwłaszcza diabeł z cyrku...ten to mnie wymęczył
przeszedłem undertale na genocide i gra jest łatwiejsza. nie trzeba rozwiązywać zagadek. wszystkie drzwi są pootwierane, bo król ewakuuje miasta. możesz kraść przedmioty, więc nie trzeba zbierać złota. które zresztą i tak się nie dostanie jak się w ogóle nie zabija. no ale wracając do tematu, miałem pozytywne zakończenie the longing. jak się ktoś orientuje ile to wymaga zachodu to może mi pogratulować
A właśnie ja odblokowałem freenzied flame ending całkiem niechcący przy pierwszym podejściu. Najpierw zgubiłem się w kanałach szukając dung eatera a zamiast niego trafiłem na mohga. O ukrytej ścianie i o tym jak otworzyć ogniste drzwi powiedziały mi wiadomości od graczy. Ale jak odwrócić to cholerstwo to już musiałem wyguglować
Komentarz z Hadesem mnie urzekł. Nigdy nie grałam w rogaliki i się zastanawiałam czy coś ze mną jest nie tak ze to przechodzenie tyle trwa :D ale chyba mam cierpliwość tylko na jedno zakończenie.
Odblokowałem to zakończenie z Elden Ring przypadkiem błąkając się po kanałach. O tym, że Malenia jest ciężkim bossem też się dowiedziałem przypadkiem bo u mnie padła przy pierwszym podejściu podobnie jak większość bossów.
W HK ~250h 4 pierwsze panteony na zloto (wszystkie bindingi na raz) + 5 panteon bez bindgow. W Hall of Gods wszystkich bossow procz The Radiance mam na złoto (Absolute Radiance na srebro). W każdym razie ciagle mysle o odblokowaniu Land of the Storms (trzeba przejsc 5 panteon na wszystkich bindingach, ale nie musza byc wlaczone jednoczesnie), ale przed tym musialbym wbic Absolute Radiance na zloto, zeby czuc sie pewnie i dokonczyc Hall of Gods.
Na swoim kanale mam filmiki z HK - zdobycie czterech panteonow na wszystkich bindingach jednoczesnie i ostatnie 15 minut 5 panteonu, bo tylko tyle mi sie nagralo :/ jakby ktos chcial obejrzec :)
To jest twój problem Jordan. Dajesz się łapać w przepychanki z komentującymi, które nie mają sensu. Od dwóch lat słyszysz, że kanał się skończył. Bo to prawda. 3/4 jakości kanału wywiało i nie wygląda na to, aby chciało cię wziąć ze sobą. Widać gołym okiem spadek oglądalności waszych filmów po odejściu Heda i reszty TZO. Nie jest to 3, 5, czy 10% tylko 70%-80% w dół. Macie szczęście, bo wciąż możecie odcinać kupony od dawnej sławy.
Kiedy przejdziesz Hitman Blood Money i wyłączasz na napisach końcowych leżąc w trumnie, a orientujesz się pare lat później na końcu replaya zupełnym przypadkiem klikając.
Niestety żadne z tych zakończeń mnie nie spotkało (a Hollow Knight zatrzymał mnie przy arenach; ale, tak, kwiatek dostarczyłam ;p ), ale troszkę podobną sytuację miałam przy Detroit: Become Human. Jest to gra, która bardzo mi się podoba, więc nie tylko zależy mi na platynie, ale i chciałam otworzyć wszystkie możliwe drzewka decyzyjne. Jak chciałam, to mam i z większymi i mniejszymi przerwami próbuję....Wspominam o tym dlatego, że często sięgam do poradników, bo okazuje się, że na niektóre rzeczy / wybory / akcje / następstwa akcji w ogóle bym nie wpadła :D czasem to dobra zabawa, czasem trauma na kilka chwil (w końcu to gra Quantic Dream ;p)...ale weszło mi to na ambicję....kiedyś to osiągnę..!!!!! Dzięki za ciekawy materiał (i wcale nie mówię tego dlatego, że powiedziałeś, że Hollow Knight jest bardzo dobrą i trudną grą ;) )
W Elden Ringu poprzez eksploatacje świata i questa z "oczami" sam dotarłem do najniższych, piekielnych drzwi. Nie miałem pojęcia jak je otworzyć, a nie lubię psuć sobie zabawy poradnikami. Połączyłem wypowiedź niewidomej dziewczyny z wiadomościami od graczy (są one widoczne na podłodze i każdy może cos tam napisać). Kilkadziesiąt minut męczenia się i wszedłem do środka. W ostateczności zdobyłem piekielne osiągnięcie ale nie jestem z niego dumny - tylko "gównojad" ma gorszy los dla tego świata.... Pozdrawiam serdecznie
Jako osoba która zdobyła niemożliwy ending Hollow Knight muszę podziękować twórcą za stworzenie pięknego tła finałowego bosa bo patrzyłem na nie przez wiele wiele godzin.... ale było warto ;)
Szczerze: co do undertale myślałem że powie o zakończeniach gdzie można zabić wszystkich oprócz konkretnych postaci, np. Zabić wszystkich poza papyrusem, wszystkich, ale undyne nie, itp.
Myślę, że trochę się przesunęły standardy tego, co w ogóle się uważa za trudne zakończenie i skąd jego trudność wynika. Z dzisiejszej perspektywy, odblokowanie w takim Tomb Raiderze 3 (tym z '98, nie Shadow sprzed kilku lat) bonusowego poziomu po zebraniu wszystkich sekretów i specjalnego klucza (który sekretem nie jest) nie wydaje się jakoś specjalnie trudne... ale to wyszło w czasach, kiedy przynajmniej w Polsce internet raczkował, więc nie było fizycznie kogo ani gdzie spytać, jak sobie poradzić tak z grą, jak i kompletem sekretów ani tym, że w ogóle jest za to jakakolwiek nagroda (bo był to pierwszy i przedostatni TR, który coś takiego oferował).
mówiąc z perspektywy kogoś kto specjalnie dobry w gry nie jest i musiał długimi godzinami ćwiczyć do pantheon of hallownest i komu udało się to dokonać nawet dwa razy uważam że postawienie totalnie innego zakończenia za tak trudnym wyzwaniem jest dość średnią decyzją ze strony twórców ponieważ tak dużo ludzi nie uda się go odblokować, mimo tego uwielbiam hollow knight'a i uważam że warto nauczyć się wszystkich mechanik do perfekcji bo system walki i movement na wysokim poziomie są bardzo satysfakcjonujące
W sumie w dark souls 2 też musiałem wyczytać przy przejściu, że mam zabić jakiegoś olbrzyma to nashandra i alda będą do ubicia, o ile zakończenia to tam co wypadnie to wypadnie, ale nie zabicie bossa którego można zabić nie wchodzi w grę.
Jeśli zatłukłeś obrońców tronu - i tak musiałbyś zabić władcę gigantów i wrócić, żeby dostać zakończenie Jeśli zatłukłeś obrońców i Nashandrę, ale nie mogłeś walczyć z Aldią - tak, musiałeś wczytać i wrócić, by zabić Vendricka
Kurde, od trzech lat mam Hollow Knighta, a jeszcze nie jestem nawet blisko przejścia gry na 112%. Chyba w końcu trzeba zakasać rękawy i przejść przez te najtrudniejsze etapy, zamiast udawać cały czas przed samym sobą, że nie wie się o wszystkich zakończeniach.
Udało mi się zrobić misje z kwiatkiem ! Wystarczy najpierw zabić wrogów potem pujść po kwiatek i nie siadać w tym czasie na ławke bo się zrestartują wrodzy
Jako masochista w HK mam 112% i gry i achievementów (+Parh of Pain i wszyscy bossowie conajmniej na ascended) potwierdzam, Embrace the Void jest poje*anie trudne. Powodzenia każdemu kto chce spróbować. A tych co znają gre pytam, kto trudniejszy: 1. Absolute Radiance na Ascended/Radiant 2. Markoth na P5
jeszcze jest jedno Zakończenie w Udertale nie liczę tego które jest po wzięciu imienia Frisk (twe życie stanie się piekłem) a mam na myśli Pacyfist Run ale po Genocide Runie
Aktualnie raczej zobaczysz wszystko (jak sam zauważyłeś na np. YT). To byłby dobry tytuł te 20lat temu jak mało kto miał internet. Osobiście ogrywałem Silent Hill-a (1 z 1999r na PSX) chyba z 5x, a widziałem ze 2 zakończenia. W jakiejś gazetce dopiero wyczytałem, że było ich 5(?) i był tam chyba opis akurat do jednego z tych, którego nie widziałem (z tym czymś co się dostawało po grze - gdzie to użyć i kiedy) więc łącznie widziałem 3. Potem jakoś zapomniałem i w sumie nadal nie widziałem wszystkich w przeciwieństwie do nowych gier.
ja po wielu latach wrocilem do SH2 i zobaczylem archievementy to sie przestraszylem. Kiedys nadejdzie na to czas. Moze bede robic, jak wydadza remake na ix'a ale to pewnie poczekam i poczekam
Wydaje mi się, że to raczej zakończenie wątku Ranni i osiągnięcie zakończenia z nią związanego jest spooro bardziej skomplikowane i zagmatwane. Sam (wiedząc już wcześniej o istnieniu tego zakończenia) nie miałem większego problemu, żeby trafić na możliwość uzyskania zakończenia "Władca Oszalałego Płomienia", tutaj raczej poradniki mnie od tego powstrzymały.
Inne zakończenia da się zrobić po skończeniu questów, a tu trzeba znaleźć ukrytą lokacje. Po zabiciu bossa raczej nie bije sie wszystkich ścian na jego arenie (chyba tylko w DS2 też był taki motyw), więc trudno na to trafić.
To zakończenie w eldenie jest jednym z łatwiejszych do okrycia samemu(wiem bo grałem od premiery i nie miałem żadnych problemów jego znalezieniem) tyle że od razu na tym etapie wiadomo że ogień szaleństwa nie jest tym przyjemnym bogiem. Za to zakończenie klątwy i złotego porządku są o wiele łatwiejsze do przeoczenia szczególnie złoty pożądek
w sumie smiesznie bo to najrzadsze zakonczenie w elden ring bylo moim pierwszym zakonczeniem i jedynym w sumie a odkrylem je totalnie losowo i myslalem ze to jest zwykle zakonczenie
Obejrzałem ten film tylko dla tego bo był hollow knight na miniaturce a tak swoją drogą ta ten ma 6 zakończeń jedno zwykle drugie z silk songiem trzecie pokonanie radiance czwarte panteon halownest piąte panteon z kwiatkiem i 6 znaleźć uktetego npc z założonym specjalnych amuletem i szukać go po mapie parę razy i na końcu pszeksc grę normalnie i mamy 4 sekundy cut scenki więcej
Przyznam szczerze, że w elden ring posiłkowałem się internetem, by to zakończenie ogarnąć 😂 za cholerę bym nie wpadł, że za tronem mogha czy tam mohga jest takie przejście
To zakończenie z ER odkryłem przypadkiem zwiedzając cała mapę ale za drugim razem 😅 także miałem farta 😄 z trudniejszych trofeów na pewno można zaliczyć te w Crash Bandicoot 4 , na PS platynę wbiło 0,2% graczy, a na Xboxie 0,13% graczy 😁 hardcore to mało powiedziane, ale odblokowanie dodatkowego zakończenia pewnie bezcenne 🙃😄
Jeśli mam być szczery hollow knight'a przeszedłem w 111% tj. podstawka + 2 dlc nie licząc 4 i ostatniego panteonu, ale jednak do większości udało mi się dostać bez poradników, cóż wyjątkiem byłyby charmy, ale jednak o ile błądzi się bez celu po wszystkich katach to można spokojnie przejść
@@EkusuMakina No już mniej ;) Skończyłem pierwszy główny wątek, sporo pobocznych w tym ten z postaciami z Persony, dorobiłem się sporek liczby postaci 60LVL/5 gwiazdek + elitarne bronie bez wydawania kasy, bez problemu kończyłem te instancje w międzyświecie na poziomie hard i rozmiar tej gry jest porażający. Ciekawe, jak wiele osób nie rozumie, że tu najbardziej wymaksowane postacie, nie oznacza najlepszej drużyny, bo są buffy, jak jakaś postać wchodzi do walki z drugiej linii itp ;) Na pewno jak odpocznę, to do tego wrócę, bo jest na Steamie już, ale to była moja najlepsza gra mobilna
@@tiges jeśli chodzi o wersje na Steam, to wymaga optymalizacji bo trochę muli momentami i brak tam reklam ale to z oczywistych powodów. Wiem o czym mówisz, bo sam mam przegrane na głównym koncie ponad 1.5 tysiąca godzin i czekam tylko aż wypuszcza trzecią (być może ostatnia) część głównego wątku.. a to już na koniec tego miesiąca. Tak więc jak potrzebujesz zachęty do powrotu to myślę, że lepszej nie będzie. 😀 Generalnie gra jest tak rozbudowana, ze naprawdę nie ma co narzekać na nudę (no może poza momentami ekstremalnym grindem ale to jakoś przebrnąłem).
To ilu widzow tvgry ma platyne w Hollow Knight? ;) chwalcie sie swoimi osiagnieciami, jestem ciekaw, bo HK dla mnie to jedna z najlepszych gier jaka kiedykolwiek powstala!
Bloodborne to była jedna z gier które chciałem mieć na 100% Zrobiłem wszystkie 3 zakończenia + dodatek Ani razu się nie nudziłem kiedy grałem w tą przepiękna grę
To mi przypomniało jak szukałem sposoby na ściągnięcie saski do obrony kaer moren.gdyz w dwójce jeśli nie zdobyliśmy sztylety do odczarowania jej (pominęliśmy ten watek).to w finalnej planszy na początku sztylet się pojawią na początku w beczce po prawej.moze to była jakaś niedokończona koncpecja.zawsze po transferze savow do trójki liczę że coś się odblokuje (może coś się ściągnie czy cos)
Te JRPG-i nie są niszowe a po prostu niedocenione w europie i stanach. U nich zaś wiele docenionych tu gier to jest totalna nisza która nie ma znaczenia. Głównym powodem są różnice w myśleniu i postrzeganiu świata.
Po samym tekście, że wiesz dużo o zakończeniach z skończonym kanałem zostawiam Ci lajka.
Hahaha, mnie też to rozbawiło
same
Ja też dałem like a zabrałem suba
@@karolm476 :o secret ending
Pan m i Jordan byli by ciekawym nowym nabytkiem dla to znowu oni 😉
Pocieszę wszystkie osoby które chcą zacząć grać w Hollow Knight. Panteon of Hollow Nest (czyli wyzwanie o którym mowa w materiale) ma to do siebie, że znajduje się na końcu gry a większość nowych graczy odbija się na drugim poważniejszym bossie znajdującym się w lokacji Greenpath. A w grze znajduje się jeszcze milion o wiele trudniejszych bossów. Więc powodzenia.
Ja się po prostu w pewnym momencie zgubiłem xD
Ja po kilku godzinach zrobiłem panteon 5
I na jednym nie udanym ranie tego panteonu zrobiłem nkg(nightmer King Grimm) no hit
@@Mniejnizzero00 JAK! Masz mój dozgonny szacunek.
O, to ja się właśnie odbiłam na tym bossie i na razie porzuciłam HK :( a fakt, że są trudniejsi bossowie nie pociesza 🥲
Ten typ gier trzeba lubić, po ukończeniu gry pierwszy raz męczyłem znajomych by koniecznie grę ogarneli, przekonałem 4 i niestety żadne z nich nie doszło dalej niż strefa nazwana Fog Canyon, do której grając bezbłędnie można dojść w godzinę lub mniej; mi osobiście udało się skończyć grę i zabić finalnego bossa (pewną ćmę) bez patrzenia w poradniki, gdyż tak mi się gra spodobała, że nie męczyło mnie umieranie i ponowne próby.
Chyba nawiększe osiągnięcie jakie uzyskałem to skończenie gry na trybie Soul Steel mode, ale nie udało mi się skończyć Panteonu 5 w Godhome. Może kiedyś jeszcze spróbuje
Wciąż jak słysze słowa "Pantheon of Hallownest" to mnie ciary przechodzą.
Nigdy nie zapomnę jak mi się łapy trzęsły jak udało mi się po wielu godzinach w końcu to przejść.
Ale ngl, satyswakcja nieporównywalna
Ja zacząłem płakać że szczęścia ngl
To było jedno z najtrudniejszych żeczy jakie zrobiłem w życiu
koszmar :D 3 miesiące mojego życia
przeszedłem go przypadkiem za 2 razem na wiezach dusz i serc
O nie! Jordan się zaczął od kiedy część ekipy odeszła. Z większą odpowiedzialnością przyszła większą siłą! Dzięki za film!
Tylko czy to jest pozytyw?
tymczasem community hollow knighta kiedy ktoś wspomni o ich ulubionej grze
-Y
Miałem to zakończenie w Eldenie dlatego, że typ na północy mnie wyjaśnił. Mówił wprost, żeby się dziewczyną nie wyręczać tylko samemu poświęcić, a nasz cel jest pod stolicą.
Dokładnie to samo miałem (choć wydawało mi się że całe kanały weksplorowałem)
No tylko ze ta dziewczyna sama cie prosi o to zeby mogła spłonąć. W takim wydaniu tym bardziej wyręczamy się meliną bo wykorzystujemy jej pomoc przez całą podróż tylko po to zeby na koniec zrobić coś wbrew jej.
SPOILERY
I w finale nie zginie tylko ona ale i cały świat (:
To córka Ranni więc pewnie ma większą predyspozycje do przeżycia takich rzeczy ;d
@@Lanxis CO ?
SPOILER
Na razie najpopularniejsze jest twierdzenie że to Królowa o zaćmionych/zamroczonych oczach bądź jej córka.
Ranni jest zajęta myśleniem o 1000 letnim bieganiu po kosmosie oraz kontemplowaniu czemu jej sługa ciągle schodzi do jakiejś piwnicy.
Pantheon of Hallownest ukończony kilka razy :) Chociaż jeszcze więcej było prób, kiedy się ginęło na ostatnim bossie. Gracze HK wiedzą, o którego mi chodzi...
A jeśli ktoś jest jeszcze bardziej masochistyczny, to może robić Panteony z ograniczeniami: np. ograniczenie życia, lub ataku. Albo kilka na raz.
po zrobieniu kazdego 'ograniczenia' w panteonie hollownest dostajesz wpis do dziennika (Nie musza byc na raz, mozna robic po kolei) :) Szkoda ze nie ma osiagniecia za to - ciekaw jestem ile osob to zrobilo
Hollow Knight to jedna z moich ulubionych gier. Mam w niej bardzo wiele godzin, ale ukończenie Pantheon of Hallownest to coś, czego nie udało mi się dokonać. Może kiedyś mi się uda
probuj nie zniechecaj sie. Ten uczuc wygranej bezcenny :)
Trzeba próbować do skutku w końcu na pewno się uda przypomnij sobie początki jak godzinę męczyłeś się z danym bossem, tutaj jest podobnie
Ja mam 100% achievmentów, i spoiler do ostatniego bossa panteonu
Odbijaj się od niej na fazie z jedną platformą, dostałem tą poradę od jednego naczaśnika. I nie ratuj zote, Grey Prince jest irytujący ale całe szczęście niewymagany (chociaż ja robiłem z nim)
@@plantplayer303 tak na ost bossie polecam zmienic charmy na heal'e. To strasznie ulatwia starcie.
@@fixer4044 niby tak, ale jednak mało miejsca i czasu jest na jakiekolwiek heale, więc lepiej po prostu iść pod dmg albo abuse'ować descending dark (poza ofc nauczeniem się ataków)
Kiedy widzę te "super miny" autorów materiałów zamieszczanych na RUclips to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Jakby mieli kij wiadomo gdzie. A to chyba zaskoczenie.
Jeśli chodzi o Hollow Knighta to Sama praktyka z Absolute Radiance zajeła mi kilka godzin zanim w ogóle byłem w stanie pokonać ją raz w Hall of Gods. Miałem dosyć na 2 tygodnie.
Kiedy w końcu wziąłem się za Pantheon of Hallownest chciałem na początek zobaczyć które Bossy powinienem jeszcze popraktykować, więc W OGÓLE się nie stresowałem, że zginę... i dzięki temu udało mi się przejść Pantheon 5 za DRUGIM (za pierwszym odblokowałem Abs Rad oczywiście) razem...
Do dzisiaj nie mogę uwierzyć w swój fart...
Nie wiem czy jestem spoceńcem czy po prostu cierpliwy, ale gram w Hollow Knighta po 5 latach osiągnąłem Embrace the Void w Hollow Knight.
Swoją drogą super gra polecam
A ja to bym chciał zobaczyć kolejną część Q&A obecnej ekipy z tvgry
właśnie obecnej. Tam mają chyba 3 pokolenie
Imo zakończenie z the beast z Isaaca też jest bardzo ciężkie bo musisz przejść odpowiednio daleko w grze, znaleźć odpowiedni item żeby wyteleportować się z boss roomu (nie możesz z niego normalnie wyjść bo nie zadziała), przejść te same piętra tylko "na wstecznym", dojść do nowego piętra (na którym możesz odblokować postać+, cięższą wersje postaci którą przechodzisz gre, ale tylko w specjalny sposób), pokonać bossa który ma dziwne mechaniki i może ci zjechać full hp w kilka sekund, tylko po to żeby walczyć z _4 innymi bossami_ o równie op mechanikami, tylko po to żeby walczyć z jeszcze jednym bossem przed którym musisz w międzyczasie uciekać (a jeżeli jesteś zbyt wolny to fizycznie nie jesteś w stanie tego wygrać, poza bardzo konkretnymi kombinacjami itemów) i dopiero po tym dostajesz ending
Zabrakło mi Nier:Automata z całym alfabetem zakończeń + znaczkiem, gdzie zakończenie Y head[Y] battle wymaga od gracza zdobycie wszystkich broni, ulepszenie ich na 4. poziom, odnalezienia sekretnej walki z Emilem, pokonaniem go aby odblokować walkę z jego oszalałymi klonami... i pozwolić im się wysadzić bo inaczej bez grzebania nad save'm sama walka jest niemożliwa do powtórzenia po pomyślnym przejściu jej... a wrogowie tam mają 99 lvl więc bez bicia pewnego złotego "króliczka" może być ciężko :)
W życiu nie spodziewałem się zobaczyć Cross Edge na tvgry. Samą grę, jak i część obsady z Atelierów znam i chciałem ją kiedyś nawet kupić, pomimo słabych ocen. Staram się jednak w miarę możliwości zawsze iść po platynę i jak zobaczyłem w poradniku, że zajmuje ona grubo ponad 100h to odpuściłem.
Skończyłem wszystkie achievmenty z hollow knighta i kilka challange runów w około 100 godzin.
P5 nie jest taki strazny jak go ludzie malują. Poza Markothem i Absolutną Radiancją. Oni SĄ tac straszni
A co do zakończenia z kwiatkiem którego nie próbowałem, poza przedostaniem się przez kanały nie ma nic trudnego. Nie trzeba przejść przez zakażone rozdroża czy jak one się w polskiej wersji nazywają
Ja na to zakończenie w Elden Ring trafiłem samemu, potem musiałem kombinować i czytać w necie jak to odkręcić, bo zamyka inne możliwe zakończenia.
Sekwencja spadankowa w Elden Ring była trudniejsza od walki z Malenią. Robiłam to z tutorialem, a i tak zajęło mi to ponad sto zgonów. Cały quest frenzied flame robiłam z tutorialem XD Ale akurat quest Ranni nie sprawił mi aż takiego kłopotu, może dlatego że przy pierwszym przejściu gry starałam się eksplorować jak najwięcej i zaglądać pod każdy kamień XD Chociaż w kilku momentach musiałam się posiłkować googlem, żeby coś znaleźć. Quest Ranni jest jednym z łatwiejszych, bo NPCe nam dość wyraźnie mówią, co mamy zrobić, ale i tak to jest poziom questowania: soulsy :D
Btw. z tego co sprawdzam Embrace the Void ma 1,6% graczy na PSN.
Osobiscie uwazam, ze kazdy kto docenia HK powinien sprobowac przejsc 5 panteon. Emocje podczas finalowej walki z Absolute Radiance, nie mylic z finalowa walka z The Radiance! Do dzisiaj pamietam jak po ostatnim ciosie, podskoczylem ze szczescia z okrzykiem zwyciestwa :D
Jordan Wszystkiego najlepszego z okazji imienin, spełnienia marzeń i dużo zdrowia
Tak się składa, że wszelkie kryteria potrzebne do zakończenia "Oszalałego Płomienia" zrobiłem przypadkowo. Uważam wręcz, że jest to głupio proste do osiągniecia i zepsucia sobie innych zakończeń. Przy spotkaniu z trzema palcami nie dostajemy żadnej opcji typu "przyjmij", bądź "odrzuć", sam radośnie wparowałem do środka spodziewając się opcjonalnego bossa niżeli cutscenki. Dopiero w trakcie przerywniku i ponownej rozmowie z Meliną uświadomiłem sobie, że prawdopodobnie zjebałem, a że było to krótko po premierze to odstawiłem grę na jakiś czas czekając na swego rodzaju poradnik jak i czy w ogóle możliwe jest, odwrócić me działania (swoją drogą jestem całkowicie przeciwny przechodzenia souls like-ów przy pomocy poradnika). To właśnie odwrócenie owego zakończenia było prawdziwe nieosiągalne bez niczyjej pomocy, choć w grze były podpowiedzi, to użycie igły na arenie Placidusaxa nigdy nie przyszłoby mi do głowy.
Z jednej strony jest za dużo gier żeby poświęcać się aż tak bardzo konkretnym pozycjom ale jest też czasami w tym satysfakcja że się dokonało coś trudnego :)
No bo zakładam że wystarczy nam cierpliwości żeby zdobyć jakieś osiągnięcie ;)
Granie w gry samochodowe jest jednak prostsze niż w te z materiału :P Tam na ogół wystarczy tylko przejechać jakąś chorą liczbę kilometrów po jakiejś nawierzchni i tyle :D
Moim zdaniem najtrudniejsze w przejściu ostatniego panteonu, nie jest jego czas trwania bo pojawiają się regularnie miejsca gdzie można odpocząć (za równo postać jak i my), ale jest to pokonanie finałowego bosa ”Absolutnej światłości”. Chyba z półtora miesiąca trenowałem walkę z nią w "Komnacie bogów" (miejscu w którym można walczyć z dowolnym bossem kiedy się chce) zanim udało mi się ją pokonać w panteonie.
Co do Elden Ring, zgłaszam się jako osoba, która miała tę możliwośc 3:17 odblokowaną samodzielnie, nie przypadkiem - po prostu bardzo lubię eksplorację. A spadanie po trumnach, choć faktycznie nie takie najłatwiejsze, nie było też niemożliwe do wykombinowania przez obserwację, że 1) rusztowanie schodzi w dół 2) to gra od FromSoftware, więc ta lokacja nie urywa się raczej bez sensu 3) liczne plamy krwi na wielu trumnach. Trzeba więc sprawdzić.
Co prawda mówię tylko "możliwość", a nie "zakończenie", gdyż świadomie jednak je ominęłam (zakładając, że podejście do Three Fingers zdeterminuje zakończenie, co wyraźnie sugerowały spotykane postacie). To samo z Dung Eaterem, którego spotkałam, ale specjalnie nie wypuściłam. Koniec końców w finałowej komnacie do wyboru miałam 3 opcje, wliczając w to sygil od Ranni - ale że nie była to moja ulubiona postać (choć wciąż lubiana), to świadomie obeszłam go szerokim łukiem i wybrałam inną z dostępnych opcji.
Więc można, można, jak najbardziej ;)
Co śmieszniejsze, do Three Fingers można wrócić po obejrzeniu już zakończenia - więc oczywiście musiałam przetestować, co się wówczas stanie. Ale jak się łatwo domyślić... to poza nabawieniem się oparzeń 3-ciego stopnia, nie stało się nic. Bo finał już się odbył. Świat nie mógł spłonąć. Nikt też niestety nie był moją decyzją specjalnie rozczarowany, bo już nikogo to specjalnie nie interesowało (lub nie było), za wyjątkiem Hyetty. I choć przy przejściu do NG+ widziałam jeszcze oparzenia od Three Fingers na swojej postaci, niestety tuż po zakończeniu cinematica zniknęły bez śladu, a zatem nie miały żadnego znaczenia dla fabuły w nowej rozgrywce. Smutek :(
w undertale jeszcze zależnie które postaci oszczędzisz i zabijesz, tkie pojedyncze jak np undyne albo papyrus to sans w rozmowie na koncu powie co innego
Kanał po odejściu chłopaków jest jak Chicago Bulls bez Rodmana, Pippena i ekhm "Jordana".
Jeśli ktoś chcę sprawdzić jak blisko zawału serca można się znaleźć, to true ending w Hollow Knight jest chyba najlepszą opcją :)
True ending jest łatwy jeszcze dopiero to o czym mówią w filmie czyli pantheony tam zaczyna sie wyzwanie
@@Ignjedi ja właśnie o tym :) pisząc o true ending chodziło mi o przejście piątego Panteonu: "Pantheon of Hollownest".
Zajęło mi to ponad 200 godzin X.X
Myślę, że kolejne 100 zanim zrobie full binding ostatni panteon, ale to i tak pewnie szybciej niż Silksong :D
@@karolwojdya9050 Dream no more to jest ten ending po zabiciu radiance a nie 5 panteonu
@@jozuelbraklubnieznane8153 masz rację, źle sprawdziłem :) dzięki za czujność!
@@karolwojdya9050 mi to aż tyle nie zajeło obecnie męcze sie z absolute radience na radiant difficulty
Zakończenia z Eldena jakieś szczególnie trudne nie są - wystarczy robić questy i zwiedzać, a akurat te questy są w miarę psucioodporne. Po prostu gracze niekoniecznie chcą odblokować bad ending na swoim pierwszym runie. Szczególnie, że wtedy zazwyczaj chcą zabić wszystkich głównych bossów i robią questy - jest możliwość zdjęcia tego naznaczenia i zmiany zakończenia. Z soulslike'ów wybrałabym raczej dodatkowe endingi z Death's Gambit: Afterlife.
Hollow Knight zrobiłem wraz z alternatywnym zakończeniem i powiem tak: kwiatek nie był aż taki trudny - lepiej to robić jak już się ma umiejętności takie jak dash i double jump. Najgorsze były panteony. Dla mnie zwłaszcza diabeł z cyrku...ten to mnie wymęczył
przeszedłem undertale na genocide i gra jest łatwiejsza. nie trzeba rozwiązywać zagadek. wszystkie drzwi są pootwierane, bo król ewakuuje miasta. możesz kraść przedmioty, więc nie trzeba zbierać złota. które zresztą i tak się nie dostanie jak się w ogóle nie zabija. no ale wracając do tematu, miałem pozytywne zakończenie the longing. jak się ktoś orientuje ile to wymaga zachodu to może mi pogratulować
A właśnie ja odblokowałem freenzied flame ending całkiem niechcący przy pierwszym podejściu. Najpierw zgubiłem się w kanałach szukając dung eatera a zamiast niego trafiłem na mohga. O ukrytej ścianie i o tym jak otworzyć ogniste drzwi powiedziały mi wiadomości od graczy. Ale jak odwrócić to cholerstwo to już musiałem wyguglować
Komentarz z Hadesem mnie urzekł. Nigdy nie grałam w rogaliki i się zastanawiałam czy coś ze mną jest nie tak ze to przechodzenie tyle trwa :D ale chyba mam cierpliwość tylko na jedno zakończenie.
200 godzin w hollow knightcie i w końcu 5 panteon zrobiony
Tak mało?
@@mateuszles2306 miałem 200 gdy zrobiłem teraz mam 280
Miłego oglądania wszystkim
widz ryfka zawsze na poziomie 😎
Dziękuję
Odblokowałem to zakończenie z Elden Ring przypadkiem błąkając się po kanałach. O tym, że Malenia jest ciężkim bossem też się dowiedziałem przypadkiem bo u mnie padła przy pierwszym podejściu podobnie jak większość bossów.
No widzisz, ale jesteś super chłopak. Masz przed sobą świetlaną przyszłość.
Ostatnio klooger28 speedrunował Call of Duty 4 i okazało się że jako jeden z pierwszych ominął ostatnią misję, co znajdujemy się w tym pojeździe.
W HK ~250h 4 pierwsze panteony na zloto (wszystkie bindingi na raz) + 5 panteon bez bindgow. W Hall of Gods wszystkich bossow procz The Radiance mam na złoto (Absolute Radiance na srebro).
W każdym razie ciagle mysle o odblokowaniu Land of the Storms (trzeba przejsc 5 panteon na wszystkich bindingach, ale nie musza byc wlaczone jednoczesnie), ale przed tym musialbym wbic Absolute Radiance na zloto, zeby czuc sie pewnie i dokonczyc Hall of Gods.
Na swoim kanale mam filmiki z HK - zdobycie czterech panteonow na wszystkich bindingach jednoczesnie i ostatnie 15 minut 5 panteonu, bo tylko tyle mi sie nagralo :/ jakby ktos chcial obejrzec :)
To jest twój problem Jordan. Dajesz się łapać w przepychanki z komentującymi, które nie mają sensu. Od dwóch lat słyszysz, że kanał się skończył. Bo to prawda. 3/4 jakości kanału wywiało i nie wygląda na to, aby chciało cię wziąć ze sobą. Widać gołym okiem spadek oglądalności waszych filmów po odejściu Heda i reszty TZO. Nie jest to 3, 5, czy 10% tylko 70%-80% w dół. Macie szczęście, bo wciąż możecie odcinać kupony od dawnej sławy.
Kiedy przejdziesz Hitman Blood Money i wyłączasz na napisach końcowych leżąc w trumnie, a orientujesz się pare lat później na końcu replaya zupełnym przypadkiem klikając.
Nie to że kanał się skończył ale utracił trochę wartościowych członków
Niestety żadne z tych zakończeń mnie nie spotkało (a Hollow Knight zatrzymał mnie przy arenach; ale, tak, kwiatek dostarczyłam ;p ), ale troszkę podobną sytuację miałam przy Detroit: Become Human. Jest to gra, która bardzo mi się podoba, więc nie tylko zależy mi na platynie, ale i chciałam otworzyć wszystkie możliwe drzewka decyzyjne. Jak chciałam, to mam i z większymi i mniejszymi przerwami próbuję....Wspominam o tym dlatego, że często sięgam do poradników, bo okazuje się, że na niektóre rzeczy / wybory / akcje / następstwa akcji w ogóle bym nie wpadła :D czasem to dobra zabawa, czasem trauma na kilka chwil (w końcu to gra Quantic Dream ;p)...ale weszło mi to na ambicję....kiedyś to osiągnę..!!!!!
Dzięki za ciekawy materiał (i wcale nie mówię tego dlatego, że powiedziałeś, że Hollow Knight jest bardzo dobrą i trudną grą ;) )
Ja od siebie jescze dodam zakończenie FNAF UCN.
Osobiście jestem w fandomie tylko dla lore, ale ktokolwiek tego próbuje to powodzenia.
Jak przeczytałem tytuł to pomyślałem, że już nigdy nie dokończę Heathen - The Sons of the Law... kolejna indyk-ofiara Wczesnego Dostępu :
W Elden Ringu poprzez eksploatacje świata i questa z "oczami" sam dotarłem do najniższych, piekielnych drzwi. Nie miałem pojęcia jak je otworzyć, a nie lubię psuć sobie zabawy poradnikami. Połączyłem wypowiedź niewidomej dziewczyny z wiadomościami od graczy (są one widoczne na podłodze i każdy może cos tam napisać). Kilkadziesiąt minut męczenia się i wszedłem do środka.
W ostateczności zdobyłem piekielne osiągnięcie ale nie jestem z niego dumny - tylko "gównojad" ma gorszy los dla tego świata....
Pozdrawiam serdecznie
Jako osoba która zdobyła niemożliwy ending Hollow Knight muszę podziękować twórcą za stworzenie pięknego tła finałowego bosa bo patrzyłem na nie przez wiele wiele godzin.... ale było warto ;)
Szczerze: co do undertale myślałem że powie o zakończeniach gdzie można zabić wszystkich oprócz konkretnych postaci, np. Zabić wszystkich poza papyrusem, wszystkich, ale undyne nie, itp.
Myślę, że trochę się przesunęły standardy tego, co w ogóle się uważa za trudne zakończenie i skąd jego trudność wynika. Z dzisiejszej perspektywy, odblokowanie w takim Tomb Raiderze 3 (tym z '98, nie Shadow sprzed kilku lat) bonusowego poziomu po zebraniu wszystkich sekretów i specjalnego klucza (który sekretem nie jest) nie wydaje się jakoś specjalnie trudne... ale to wyszło w czasach, kiedy przynajmniej w Polsce internet raczkował, więc nie było fizycznie kogo ani gdzie spytać, jak sobie poradzić tak z grą, jak i kompletem sekretów ani tym, że w ogóle jest za to jakakolwiek nagroda (bo był to pierwszy i przedostatni TR, który coś takiego oferował).
mówiąc z perspektywy kogoś kto specjalnie dobry w gry nie jest i musiał długimi godzinami ćwiczyć do pantheon of hallownest i komu udało się to dokonać nawet dwa razy uważam że postawienie totalnie innego zakończenia za tak trudnym wyzwaniem jest dość średnią decyzją ze strony twórców ponieważ tak dużo ludzi nie uda się go odblokować, mimo tego uwielbiam hollow knight'a i uważam że warto nauczyć się wszystkich mechanik do perfekcji bo system walki i movement na wysokim poziomie są bardzo satysfakcjonujące
W sumie w dark souls 2 też musiałem wyczytać przy przejściu, że mam zabić jakiegoś olbrzyma to nashandra i alda będą do ubicia, o ile zakończenia to tam co wypadnie to wypadnie, ale nie zabicie bossa którego można zabić nie wchodzi w grę.
Jeśli zatłukłeś obrońców tronu - i tak musiałbyś zabić władcę gigantów i wrócić, żeby dostać zakończenie
Jeśli zatłukłeś obrońców i Nashandrę, ale nie mogłeś walczyć z Aldią - tak, musiałeś wczytać i wrócić, by zabić Vendricka
@@Gutek8134 ale aldia to akurat taki chyba ostatni boss z którym chciałbym walczyć, dziwny taki
@@pawekrasowski8060 Ja z nim walczyłem głównie dla możliwości wyboru zakończenia
Kurde, od trzech lat mam Hollow Knighta, a jeszcze nie jestem nawet blisko przejścia gry na 112%. Chyba w końcu trzeba zakasać rękawy i przejść przez te najtrudniejsze etapy, zamiast udawać cały czas przed samym sobą, że nie wie się o wszystkich zakończeniach.
Elden ring najlepsza gra i tak zrobiłem to najrzadsze zakończenie przypadkiem 👌✌️
11:02 Łoł nie wiedziałem, że znasz to. Jeżeli dokopiesz się do tego komentarza to jak oceniasz całą serie?
Udało mi się zrobić misje z kwiatkiem !
Wystarczy najpierw zabić wrogów potem pujść po kwiatek i nie siadać w tym czasie na ławke bo się zrestartują wrodzy
To ja najwidoczniej jestem takim przypadkiem który osiągnął to zakończenie w elden ringu nie będąc świadom że to jest alternatywne zakończenie xD
Jako masochista w HK mam 112% i gry i achievementów (+Parh of Pain i wszyscy bossowie conajmniej na ascended) potwierdzam, Embrace the Void jest poje*anie trudne. Powodzenia każdemu kto chce spróbować. A tych co znają gre pytam, kto trudniejszy:
1. Absolute Radiance
na Ascended/Radiant
2. Markoth na P5
Zakończenie miałem śmieszne w Cyberpunku bo nie mogąc się zdecydować kręciłem lolka a tu nagle Johny pitoli xD
czemu testujesz ile możesz wrzucić przekleństw vs algorytmom na kanale który heehuhupadł?
Ou
To dlatego znajomi mówili mi że jestem inny
(Przeszedłem 5 panteon w moich pierwszych 40 godzinach gry)
Fajna gra polecam =)
W Triangle Strategy od razu odpaliłem solucje i poszedłem po 4 zakończenie i jakoś mnie nie ciągnie żeby nawet odblokowywać pozostałe 3.
Na premierę kiedy jeszcze nie było tutoriali, skończyłem Eldena właśnie zakończeniem szalonego ognia XD Uwielbiam zaglądać w każdy cm mapy :'D
jeszcze jest jedno Zakończenie w Udertale
nie liczę tego które jest po wzięciu imienia Frisk (twe życie stanie się piekłem)
a mam na myśli Pacyfist Run ale po Genocide Runie
Aktualnie raczej zobaczysz wszystko (jak sam zauważyłeś na np. YT). To byłby dobry tytuł te 20lat temu jak mało kto miał internet. Osobiście ogrywałem Silent Hill-a (1 z 1999r na PSX) chyba z 5x, a widziałem ze 2 zakończenia. W jakiejś gazetce dopiero wyczytałem, że było ich 5(?) i był tam chyba opis akurat do jednego z tych, którego nie widziałem (z tym czymś co się dostawało po grze - gdzie to użyć i kiedy) więc łącznie widziałem 3. Potem jakoś zapomniałem i w sumie nadal nie widziałem wszystkich w przeciwieństwie do nowych gier.
ja po wielu latach wrocilem do SH2 i zobaczylem archievementy to sie przestraszylem. Kiedys nadejdzie na to czas. Moze bede robic, jak wydadza remake na ix'a ale to pewnie poczekam i poczekam
Wydaje mi się, że to raczej zakończenie wątku Ranni i osiągnięcie zakończenia z nią związanego jest spooro bardziej skomplikowane i zagmatwane. Sam (wiedząc już wcześniej o istnieniu tego zakończenia) nie miałem większego problemu, żeby trafić na możliwość uzyskania zakończenia "Władca Oszalałego Płomienia", tutaj raczej poradniki mnie od tego powstrzymały.
Inne zakończenia da się zrobić po skończeniu questów, a tu trzeba znaleźć ukrytą lokacje. Po zabiciu bossa raczej nie bije sie wszystkich ścian na jego arenie (chyba tylko w DS2 też był taki motyw), więc trudno na to trafić.
Oglądam tv gry tylko dla Pana Mateusz i Jordana. Reszta ekipa jest mega słaba.... Jak oni odejdą to koniec tv gry :(
Jojo nawiązanie🎉
Hollow knight na miniaturce, więc sny jednak się spełniają
właśnie dlatego tu jestem
Hollow knight był już w nie jednym filmie
no cóż xd ciężko stwierdzić że to złoty okres TV gry, jak sie patrzy na wyświetlania ostatnich filmów to ledwo zipie
Patostreamerzy, freak fighty i pranki też mają dużo wyświetleń, ale to nie znaczy że są dobre. :)))
To zakończenie w eldenie jest jednym z łatwiejszych do okrycia samemu(wiem bo grałem od premiery i nie miałem żadnych problemów jego znalezieniem) tyle że od razu na tym etapie wiadomo że ogień szaleństwa nie jest tym przyjemnym bogiem. Za to zakończenie klątwy i złotego porządku są o wiele łatwiejsze do przeoczenia szczególnie złoty pożądek
bo się skończył, ale nie 2 lata temu, tylko całkiem niedawno ;) możesz sobie gadać ale wyświetleń nie oszukasz
Batman Arkham Knight i rozwiązanie tych ponad 200 zagadek Riddlera
w sumie smiesznie bo to najrzadsze zakonczenie w elden ring bylo moim pierwszym zakonczeniem i jedynym w sumie a odkrylem je totalnie losowo i myslalem ze to jest zwykle zakonczenie
Obejrzałem film więc tytuł przestał mieć sens. Clickbait i tyle
Obejrzałem ten film tylko dla tego bo był hollow knight na miniaturce a tak swoją drogą ta ten ma 6 zakończeń jedno zwykle drugie z silk songiem trzecie pokonanie radiance czwarte panteon halownest piąte panteon z kwiatkiem i 6 znaleźć uktetego npc z założonym specjalnych amuletem i szukać go po mapie parę razy i na końcu pszeksc grę normalnie i mamy 4 sekundy cut scenki więcej
Przyznam szczerze, że w elden ring posiłkowałem się internetem, by to zakończenie ogarnąć 😂 za cholerę bym nie wpadł, że za tronem mogha czy tam mohga jest takie przejście
To zakończenie z ER odkryłem przypadkiem zwiedzając cała mapę ale za drugim razem 😅 także miałem farta 😄 z trudniejszych trofeów na pewno można zaliczyć te w Crash Bandicoot 4 , na PS platynę wbiło 0,2% graczy, a na Xboxie 0,13% graczy 😁 hardcore to mało powiedziane, ale odblokowanie dodatkowego zakończenia pewnie bezcenne 🙃😄
Moja przyjaciółka zrobiła dosłownie wszystkie zakończenia w Undertale, Genocide runa zrobiła nawet pare razy a Pacifist jeszcze więcej
W Elden Ringu właśnie to zakończenie miałem czystym przypadkiem :D
Ech, czyżby to był ten moment kiedy powinienem sięgnąć do mojej biblioteki PS3 i poszukać pudełka z Cross Edge.
Dzięki za materiał
Gry From Software nie mają sobie równych w tej kwestii. W Elden Ring robiłem zakończenie Złotego porządku z solucją, a i tak zjebałem xD
Jeśli mam być szczery hollow knight'a przeszedłem w 111% tj. podstawka + 2 dlc nie licząc 4 i ostatniego panteonu, ale jednak do większości udało mi się dostać bez poradników, cóż wyjątkiem byłyby charmy, ale jednak o ile błądzi się bez celu po wszystkich katach to można spokojnie przejść
Boże kolejny raz odnosicie się do tego że kanał sie skończył i próbujecie z tego żartować, zaczyna to już irytować.
Ja w JRPG - Another Eden miałem jakieś 250h i może do połowy doszedłem 😁
O, widzę ktoś też grywa w AE ;)
@@EkusuMakina No już mniej ;) Skończyłem pierwszy główny wątek, sporo pobocznych w tym ten z postaciami z Persony, dorobiłem się sporek liczby postaci 60LVL/5 gwiazdek + elitarne bronie bez wydawania kasy, bez problemu kończyłem te instancje w międzyświecie na poziomie hard i rozmiar tej gry jest porażający. Ciekawe, jak wiele osób nie rozumie, że tu najbardziej wymaksowane postacie, nie oznacza najlepszej drużyny, bo są buffy, jak jakaś postać wchodzi do walki z drugiej linii itp ;) Na pewno jak odpocznę, to do tego wrócę, bo jest na Steamie już, ale to była moja najlepsza gra mobilna
@@tiges jeśli chodzi o wersje na Steam, to wymaga optymalizacji bo trochę muli momentami i brak tam reklam ale to z oczywistych powodów. Wiem o czym mówisz, bo sam mam przegrane na głównym koncie ponad 1.5 tysiąca godzin i czekam tylko aż wypuszcza trzecią (być może ostatnia) część głównego wątku.. a to już na koniec tego miesiąca. Tak więc jak potrzebujesz zachęty do powrotu to myślę, że lepszej nie będzie. 😀
Generalnie gra jest tak rozbudowana, ze naprawdę nie ma co narzekać na nudę (no może poza momentami ekstremalnym grindem ale to jakoś przebrnąłem).
no siema plemnik :D za duzo Cie ostatnio, idz na jakis urlop albo cos
dawno nie było dobrego odcinka
Jakie kryteria trzeba spełnić, żeby odblokować prawdziwe zakończenie tego filmu?
Dobry ten Jordan, chyba nie taki zły ten TVGry jednak mimo wszystko.
Jordan w tym stroju to mokry sen każdego proboszcza.
Ten kanał się skończył... to, że autoplay na ten filmik mnie przerzucił po TZO to zło.
To ilu widzow tvgry ma platyne w Hollow Knight? ;) chwalcie sie swoimi osiagnieciami, jestem ciekaw, bo HK dla mnie to jedna z najlepszych gier jaka kiedykolwiek powstala!
no niestety 0:37 i musiałem wyłączyć wideo dla własnego bezpieczeństwa :D
Bloodborne to była jedna z gier które chciałem mieć na 100%
Zrobiłem wszystkie 3 zakończenia + dodatek
Ani razu się nie nudziłem kiedy grałem w tą przepiękna grę
byłem pewien że się tutaj HK znajdzie
Dzięki 👍
To mi przypomniało jak szukałem sposoby na ściągnięcie saski do obrony kaer moren.gdyz w dwójce jeśli nie zdobyliśmy sztylety do odczarowania jej (pominęliśmy ten watek).to w finalnej planszy na początku sztylet się pojawią na początku w beczce po prawej.moze to była jakaś niedokończona koncpecja.zawsze po transferze savow do trójki liczę że coś się odblokuje (może coś się ściągnie czy cos)
Chciałbym skończyć jakąkolwiek grę w ciągu roku 😢 im starszy jestem tym trudniej, a jeszcze nawet 30 nie mam
big rigs
Jest elegancko!! Pozdro dla całej ekipy 💪🏻
Co do Hollow Knight to jako fan powiem wisz co Jordan spierdalaj z tym Silksongiem
Te JRPG-i nie są niszowe a po prostu niedocenione w europie i stanach. U nich zaś wiele docenionych tu gier to jest totalna nisza która nie ma znaczenia. Głównym powodem są różnice w myśleniu i postrzeganiu świata.
Albo, jak zbugowane skakanie w COD4 i odkrywanie przez pionierów możliwości owego.