Każdy z tych aktorów zagrał rolę tak wybitnie, że nie można wyobrazić sobie nikogo innego w tych rolach. Ciekawy materiał i miło by było obejrzeć więcej
Może niektóre tak, ale taki matrix ze swoim klimatem tak czy siak musiał stać się hitem. Jak dla mnie to semantyka, czepianie się tytułu filmu, który równie dobrze mógłby brzmieć "Aktorzy, którzy odrzucili role w hitach".
@@grzegorzgregory2445 Szacun dla takich ludzi którzy nie pchają się przed kamerę tylko dla napchania sobie pertfela a grają w filmach bo mogą cos dać od siebie.
Wyobraź sobie jakiegokolwiek innego aktora w roli Tonego Starka/Iron Mana. Przecież to się nie klei. Robert Downey Junior jest po prostu stworzony do tej roli. On po prostu jest Tonym Starkiem.
@@ZmieniK taki mówi się o wielu aktorach w poszczególnych rolach. Założę się, że są aktorzy którzy gdyby grali od początku daną rolę mieliby taką samą opinię.
Podobno nie tylko Travolta żałował, że nie zagrał Forrest Gump'a, ale również autor książki "Forrest Gump" mówił, że według niego to Travolta nadawał się najlepiej do zagrania tej roli. Osobiście oczywiście się nie zgadzam ;)
heze4 "Wodny świat" rzeczywiście początkowo przyniósł olbrzymie straty ale wszystko odrobił na VHS i DVD. A "Skazani na Shawshank" nie odnieśli oszałamiającego sukcesu w kinach ale również zyskali olbrzymią popularność dzięki VHS i DVD.
Jak widać żaden film nie stracił na rezygnacji z wielkich nazwisk, a raczej zyskał. Każdy aktor kreuje swojego bohatera po swojemu i wszystko jest na miejscu.
Bo to odcinek o niezapomnianych rolach odrzuconych przez kogoś. Na pewno jest kilkadziesiąt filmów, które odeszły w niepamięć, bo odrzucił rolę ktoś do niej stworzony. Myśl trochę.
Niekoniecznie. Może tak się wydawać gdyż Hanks zagrał fenomenalnie, ale patrzac na dorobek aktorski Travolty też móglby się spisać. Ale tego już się nie dowiemy.
Wodny Świat to dobry film, który zarobił na czysto około 100mln zielonych, pod żadnym względem nie byl klapą. Oczywiście Skazani na Shawshank to półka wyżej, ale naśmiewanie się z Wodnego Świata jest żałosne. Moim zdaniem Costner nie ma dużego powodu do żalu.
@@sandrape8572 Gdyby nie problemy jakie miał "Wodny świat" z przekroczonym budżetem (zatonięcie sztucznej wyspy której odbudowa pochłonęła sporo zielonych. Przypomnijmy sobie jak w naszym Quo vadis przypadkowy pożar spalił dekoracje na planie, przez co scena ze spaleniem Rzymu wyszła... jak wyszła) o co czepiali się producenci a przez co poleciał reżyser Kevin Reynolds i Costner musiał zaciskać pasa dokańczając film, który mógłby być jeszcze lepszy gdyby nie początkowe klopoty.
Rola Gandalfa była wprost stworzona dla Sena Connerego. Jak tylko dowiedziałem się że będą kręcić władcę od razu stwierdziłem że to jedyny aktor do tej roli i że muszę iść do kina gdy będzie wyświetlany... Koniec końców zostałem przy książce i nie oglądnąłem tego do dzisiaj. Skoro Connery nie zagrał to nie ma po co tracić na to czasu.
Czytając Forresta Gumpa, miałem inne wyobrażenie postaci, jaką zagrał Hanks ale film jest swietny, polecam książkę. Nie chcę zabrzmieć, jak nudny pseudointeligent, że książka jest lepsza od adaptacji filmowej...poprostu polecam, gdyż film, aczkolwiek świetny, nie zawar wszystkiego
Shean Connery byby zapewne genialny w roli Gandalfa. On nieomal w każdej roli był genialny, więc to dla niego nie pierwszyzna! A co do "The Watherwold" to jest to wciąż bardzo wciągające mocne kino.
? Na podstawie opinii, ktore wyszly przed ukonczeniem? Aha. Opinie przed ukończeniem Wedźmina, Quo Vadis i Ogniem i Mieczem, też były optymistyczne i... Co to ma w ogóle do rzeczy?
john cusack jest dla mnie super aktorem i dziwnie go przedstawiono,a rola tima robinsa w skazanych byla i jest kultowa,bo to faktycznie najcudowniejszy film w historii
Pytanie, czy te role byłyby kultowe, gdyby zagrali je inni aktorzy? Mogłoby być różnie. Zwłaszcza myślę tu o Indym, gdzie najbardziej kultowe momenty (jak odstrzelenie machającego mieczem przeciwnika) były pomysłami samego aktora :)
Fakt Hanks w Forescie Gumpie był niepowtarzalny i po prostu stworzony do tej roli ale wydaje mi się że Travolta też by se poradził choć napewno odniósłby mniejszy sukces Pozdrawiam !
Wodny świat to zajebisty film. Zwłaszcza jak na swoje czasy. W dodatku do dziś jest kultowym filmem przygodowo postapokaliptycznym. Nie rozumiem jakim cudem on mógł stracić.
Hej John Cusack to moj ulubiony aktor i tak w ogole to on powiedzial ze nie chce miec nic wspolnego z hollywood wiec nigdy nie gral w topowych produkcjach. Czy nozna sie winic?
Marvel miał chyba jeszcze więcej szczęścia od Downey Juniora. On został stworzony do tej roli, a Cruise już wtedy powoli się wypalał i jakby go obsadzili to Iron Man faktycznie mógłby skończyć jako klapa, w najlepszym wypadku byłby typowym hitem jednego lata i MCU raczej nie ruszołoby z miejsca. W sumie ciekawe, co w takiej sytuacji byłoby teraz na topie zamiast kina superbohaterskiego :)
Patrząc na "Jestem legendą" oraz ten film o pijanym herosie, jestem innego zdania. Smith wcale taki zarąbisty nie jest wg mnie są lepsi. Edit: Chodziło mi o "hand cock'a", "Ja,robot" oraz "Sala samobójców" a nie to był "Legion samobójców" jednak też wcale genialnie nie zagrał, dla mnie wszędzie gra tak samo. Zatem jestem zdania, że Smith jako Neo byłby kupą.
@@BigBlank Widzisz są gusta i gusciki a o nich się nie dyskutuje. (to tak jak by pytać która fajniejsza: blondynka, czarna ruda czu szatynka. itd, itp. Ile osób tyle opinii) Ja ważam że dźwignął te dwa filmy. (Podobnie są osoby które uwielbiają Titanic lub Avatar Camerona, a są takie które wręcz nienawidzą tych filmów).
@@BigBlank Keanu Reeves też gra w filmach na jedno kopyto jak mówisz i uważasz Że Will Smith nie dałby rady na jego miejscu? Ciekawe... Co do hitów i shitów zapominasz o Bad Boys, Ja Robot (jeszcze kilka by się znalazło tym bardziej że Wild, Wild West" niektórzy doceniają inni gardzą tak samo jak odnośnie "Watherworld") które jednak shitami nie były, ale rozumiem że bronisz swojej wypowiedzi. To że Ty nie widzisz Go w tej roli nie znaczy ze nie sprawdzilby się. Nie trawisz Go, trudno przekonywać Cię nie będę.
Też myślę, że McKellen to lepszy wybór. Connery to z jednej strony dobry aktor. Ale z drugiej strony jak widzi się film z Connerym to przede wszystkim widzi się Connerego a nie postać, którą odgrywa. W przypadku Iana nie ma tego zjawiska.
piotr śmieszek Wiesz mi samo to, że ktoś jest gejem nie przeszkadza. Mi przeszkadzają kolorowe zjeby, domaganie się dzieci i zarzut "homofoba" i "faszysty" jako kontrargument na każdą krytykę postawy gejów. A "you shall not pass" legendarne ;)
Will Smith, w przeciwieństwie do Jackie Chana, ma jednak sporo dramatów na koncie i jest uniwersalnym aktorem. Jego Neo napewno byłby kompletnie inną postacią. Czy lepszą, czy gorszą już się nie dowiemy, ale pewnie gorszą, skoro sam powiedział, że nie czuł wtedy tego scenariusza.
Jak dla mnie dobrze wyszło że się nie stało jak na przedstawionym filmie no może oprócz Tom Selleck jakoś bardziej mi się widzi w roli Indiana i Costnera w Skazani, Tom Cruise w Iron Man. Will Smith w roli Neo, albo Nicholson zamiast Al Pacino ( Pacino jest stworzony do filmów gangsterskich jak nikt inny) Nicholson w Trillerach, westernach a na pewno nie zastąpiony jako Joker, Tak samo nikt nie zastąpi Pierce Brosmana w 007 inni nie pasowaliby w moim odczuciu do tych filmów, dobrze że do tego nie doszło ale co ja tam wiem :P
Trzeba mieć dojrzałą osobowość oraz aktorską intuicję (i kasę też) żeby móc chłodno ocenić czy proponowana rola jest kompatybilna z osobowością aktora/aktorki. Nie da się tego powiedzieć o naszym aktorze, który popełnił błąd przyjmując rolę Geralta z Rivii w filmie Wiedźmin. Stracił na tym film i ten salonowy kiciuś też.
Gibson w Gladiatorze mógłby się sprawdzić ale Innego Iron Mana jak Robert Downey Jr. sobie nie wyobrażam. Nicholson też mądrze przyznał, że Włochów powinni grać Włosi. Ale do tej pory nie mogę wybaczyć Broccolim, że na nowego Bonda nie przyszykowali...Clive'a Owena. Byłby w tej roli idealny. O wiele lepszy od Craig'a
To jest kanał notatnik kinomana? To czemu autor tego programu zakłada, że jego widzowie nie znają aktorów, których pokazuje w tym programie. Co za bzdura. John Cusack czy Michelle Pfeiffer to dobrzy aktorzy i irytuje mnie to w jaki sposób zostali tu przedstawieni.
Z całego filmu znam 2 aktorów, więc nie mów że wszyscy ich znają. Znam Roberta jr, i Smitha, innych oglądałem ale nie kojarzyłem jak się nazywają ;) Więc przynajmniej coś się dowiedziałem z tego filmu
Moim zdaniem "Waterworld" Kevina Costnera to bardzo dobry film, w zasadzie to nawet jeden z moich ulubiony. Ma w sobie ten specyficzny klimat jak pierwsze 3 części Mad Maxa, niestety wersja Mad Maxa z 2015 roku to... no, chyba każdy wie :)
Conner również odrzucił rolę w Transformers. Tzn miał być którymś Transformerem i był nawet taki robocik robiony na jego podobieństwo. Nie pamiętam tylko ktory.
Kinomanie .... Może Will Smith był brany pod uwagę... ale nie w pierwszej kolejności. Z wielu źródeł w tym w wielu wywiadach to David Schwimmer miał zagrać postać NEO. Przepraszam .. tak mnie to .. piło :) Ogólnie wielkie poparcie dla Twojego kanału ! Czekam na kolejne ciekawe "strony z notatnika " :p
Nie potraficie sobie darować bluzgów gdzie popadnie? Co się dzieje z wami? Wystarczy poprosić o powód, a nie wyzywanie od kurew. Powód: "Te postacie", nie "te postaci". Wiem, że PWN dopuszcza obie formy jako "postacie" i "postaci", ale jak to rozszerzymy to okaże się, że jest dozwolone, ale dla innych przypadków z paroma wyjątkami. Forma "postacie" nie powstała parę wieków bez powodu i nie bez powodu w szkołach się tej formy ludzie uczą. Używający "te postaci" Leśmian czy Sienkiewicz nie są argumentami, bo wielu używało też "te postacie". Należy oddzielić różne przypadki i po to jest forma "te postacie". Nalegam o jej używanie, oraz o rezerwację "postaci" dla innych przypadków.
Will Smith jako Neo z Bel Air...przecież postać Neo powinna być właśnie takim typowym programistą-informatykiem czyli introwertycznym nerdem w którego Reeves wcielił się idealnie. Smith dobrze zrobił nie wybierając roli bo na 100% by ją położył. Jest zbyt ekstrawertycznym aktorem do tej roli.
kultowe role tworzą aktorzy którzy, te role zagrali i możliwe, że bez nich, kultowe by nie były...
Właśnie.
całkowita racja :-) i takie gdybanie nie ma sensu
Najbardziej niedorzeczne Travolta na forresta gumpa a najciekawsze Van Damme do predatora
Każdy z tych aktorów zagrał rolę tak wybitnie, że nie można wyobrazić sobie nikogo innego w tych rolach. Ciekawy materiał i miło by było obejrzeć więcej
Te role stały się kultowe dzięki tym którzy je zagrali...
Może niektóre tak, ale taki matrix ze swoim klimatem tak czy siak musiał stać się hitem. Jak dla mnie to semantyka, czepianie się tytułu filmu, który równie dobrze mógłby brzmieć "Aktorzy, którzy odrzucili role w hitach".
kapitancieno święta prawda
Tamci też by dali rade i wtedy byś inaczej pisał
Tak na marginesie. Mel Gibson polecił Russela Crowe'a do roli Maximusa po swojej rezygnacji ze względu na wiek. Fajnie mieć takich kumpli ;-)
bo jest wybitnym aktorem I czlowiekiem---- pozdrawiam:)
@@grzegorzgregory2445 Szacun dla takich ludzi którzy nie pchają się przed kamerę tylko dla napchania sobie pertfela a grają w filmach bo mogą cos dać od siebie.
Bóg jednak istnieje.
Tom Cruise nie został Iron Manem.
Wyobraź sobie jakiegokolwiek innego aktora w roli Tonego Starka/Iron Mana. Przecież to się nie klei. Robert Downey Junior jest po prostu stworzony do tej roli. On po prostu jest Tonym Starkiem.
@@ZmieniK taki mówi się o wielu aktorach w poszczególnych rolach. Założę się, że są aktorzy którzy gdyby grali od początku daną rolę mieliby taką samą opinię.
niestety został Jackiem Reacherem, ale kupił prawa do serii to nikt mu nie zabroni :/
mogłoby być inaczej ale niekoniecznie gorzej
Podobno nie tylko Travolta żałował, że nie zagrał Forrest Gump'a, ale również autor książki "Forrest Gump" mówił, że według niego to Travolta nadawał się najlepiej do zagrania tej roli. Osobiście oczywiście się nie zgadzam ;)
Parę dni temu odkryłem Twój kanał i nie mogę się odkleić :D
Ja jak byłem mały to obejrzałem "Wodny świat" około 20 razy na kasecie, super film.
wodny świat, może i nie powalał, ale dobrze się go oglądało (moje prywatne zdanie)
Ale pośmiać się można w 7:29;)
Ja również wspominam dobrze ten film...
fajny ale mogli lepszą fabułę dać
ja uwielbiam ten film
heze4 "Wodny świat" rzeczywiście początkowo przyniósł olbrzymie straty ale wszystko odrobił na VHS i DVD. A "Skazani na Shawshank" nie odnieśli oszałamiającego sukcesu w kinach ale również zyskali olbrzymią popularność dzięki VHS i DVD.
kto nie potrafi sobie wyobrazić Toma Cruise w roli Iron-Mana zostawia łapkę w górę
Jak widać żaden film nie stracił na rezygnacji z wielkich nazwisk, a raczej zyskał. Każdy aktor kreuje swojego bohatera po swojemu i wszystko jest na miejscu.
Bo to odcinek o niezapomnianych rolach odrzuconych przez kogoś. Na pewno jest kilkadziesiąt filmów, które odeszły w niepamięć, bo odrzucił rolę ktoś do niej stworzony. Myśl trochę.
MrTomahawker to jest odpowiedź na pytanie 'co by było gdyby...', a nie 'o czym jest odcinek'
Travolta jako Forest Gump? ? powstałaby chyba komedia ..
Niekoniecznie. Może tak się wydawać gdyż Hanks zagrał fenomenalnie, ale patrzac na dorobek aktorski Travolty też móglby się spisać. Ale tego już się nie dowiemy.
Już dawno słyszałam, że Pamela miała zagrać Scully, ale nadal mnie to bawi... W życiu nie byłaby tak świetna jak Gillian!
Wodny Świat to dobry film, który zarobił na czysto około 100mln zielonych, pod żadnym względem nie byl klapą. Oczywiście Skazani na Shawshank to półka wyżej, ale naśmiewanie się z Wodnego Świata jest żałosne. Moim zdaniem Costner nie ma dużego powodu do żalu.
ja się uśmiałam ;)
@@sandrape8572 Gdyby nie problemy jakie miał "Wodny świat" z przekroczonym budżetem (zatonięcie sztucznej wyspy której odbudowa pochłonęła sporo zielonych. Przypomnijmy sobie jak w naszym Quo vadis przypadkowy pożar spalił dekoracje na planie, przez co scena ze spaleniem Rzymu wyszła... jak wyszła) o co czepiali się producenci a przez co poleciał reżyser Kevin Reynolds i Costner musiał zaciskać pasa dokańczając film, który mógłby być jeszcze lepszy gdyby nie początkowe klopoty.
Masz racje w 100% ja tez uwazam ze wodny swiat to swietny film , co z tego ze zaliczyli wpadke podczas krecenia , widzialem go ze 20 razy .
Scena z zaśmiewaniem się jest przesadzona i w złym guście, a sam "Wodny świat" to naprawdę świetny film.
@@Fu11SpectrumWarrior z całym szacunkiem, ale ... "Jeszcze lepszy"?! 😂🤣😁😀😅😆
John Cusack świetna rola w 1408 , autor trochę przesadził może nie jest to najlepszy aktor , ale naprawdę sympatyczny gość .
Rola Gandalfa była wprost stworzona dla Sena Connerego. Jak tylko dowiedziałem się że będą kręcić władcę od razu stwierdziłem że to jedyny aktor do tej roli i że muszę iść do kina gdy będzie wyświetlany... Koniec końców zostałem przy książce i nie oglądnąłem tego do dzisiaj. Skoro Connery nie zagrał to nie ma po co tracić na to czasu.
No i jeszcze jedno: jak to dobrze, że Travolta odrzucił rolę u Zemeckisa. W efekcie mamy dwie kultowe postaci: Forresta Gumpa i Vincenta Vegę.
jak sie ogląda Gandalfa jako McKellena to ciężko wyobrazić sobie jako Connery a jak grałby Connery to ciężko byłoby sobie wyobrazić jako McKellen
Czytając Forresta Gumpa, miałem inne wyobrażenie postaci, jaką zagrał Hanks ale film jest swietny, polecam książkę. Nie chcę zabrzmieć, jak nudny pseudointeligent, że książka jest lepsza od adaptacji filmowej...poprostu polecam, gdyż film, aczkolwiek świetny, nie zawar wszystkiego
Za słowa o Michelle Pfeiffer zakończyłem przygodę z waszym kanałem. Dochodzi do tego też wiele błędów i ZNANYCH ciekawostek.
John PółtoraVolta jako Forest Gump :) To był świetny pomysł, żeby utopić całą produkcję.
Dużo oczywistości ,ale fajnie opowiedziane .Mam nadzieje że będzie tak samo dobrze w innych filmikach .Pozdrawiam
Shean Connery byby zapewne genialny w roli Gandalfa. On nieomal w każdej roli był genialny, więc to dla niego nie pierwszyzna! A co do "The Watherwold" to jest to wciąż bardzo wciągające mocne kino.
Nikt mi nie wmówi na podstawie opinii, które wyszły przed ukończeniem filmu, że wodny świat to zły film.
? Na podstawie opinii, ktore wyszly przed ukonczeniem? Aha. Opinie przed ukończeniem Wedźmina, Quo Vadis i Ogniem i Mieczem, też były optymistyczne i... Co to ma w ogóle do rzeczy?
john cusack jest dla mnie super aktorem i dziwnie go przedstawiono,a rola tima robinsa w skazanych byla i jest kultowa,bo to faktycznie najcudowniejszy film w historii
Może do Shawshank nie podskakuje, ale od Waterworld to się proszę odpieprzyć :D
cruise jako Tony Stark? całe szczęście że do tego nie doszlo
Sylvester Stallone odrzucił rolę Johna McClane`a w Szklanej Pułapce którą później przyjął Bruce Willis.Dziwie się że tego tu nie ma...
Arni tez odrzucil i moze dobrze bo by utkneli w szybach wentylacyjnych
"Spielberg czy inny Kurosawa" - dobre :D
Iron Man jest tylko jeden i jest nim Robert Downey Jr.
Pytanie, czy te role byłyby kultowe, gdyby zagrali je inni aktorzy? Mogłoby być różnie. Zwłaszcza myślę tu o Indym, gdzie najbardziej kultowe momenty (jak odstrzelenie machającego mieczem przeciwnika) były pomysłami samego aktora :)
Uczciwie, w kwestii dorobku aktorskiego to Downey Jr nie dorasta Cruisowi do pięt. Aktor jednej roli vs mega gwiazda Hollywood.
Matrix ze Smithem? To dopiero byłby shit
O co Ci chodzi?Przecież w Matrixie był Smith, to bez niego byłby shit ;-)
laik PISołś to rok do zadku pra ??
@@tusepomaluj8084 eeee co?
mi się podobał ten materiał. szkoda, że po tylu odcinkach wciąż mała oglądalność. Miło że wykorzystaliście fotokatury do tego odcinka :)
w nie których przypadkach to myślę: trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym
Jak mnie wkurwia takie coś jak ktoś daje jakąś nutę do materiału a nie da linka do opisu.
Fakt Hanks w Forescie Gumpie był niepowtarzalny i po prostu stworzony do tej roli ale wydaje mi się że Travolta też by se poradził choć napewno odniósłby mniejszy sukces Pozdrawiam !
Wodny świat to zajebisty film. Zwłaszcza jak na swoje czasy. W dodatku do dziś jest kultowym filmem przygodowo postapokaliptycznym. Nie rozumiem jakim cudem on mógł stracić.
Może gdyby ich nie odrzucili, te role nie stałyby się kultowe.
Forest Gump jest tylko jeden !
Hej John Cusack to moj ulubiony aktor i tak w ogole to on powiedzial ze nie chce miec nic wspolnego z hollywood wiec nigdy nie gral w topowych produkcjach. Czy nozna sie winic?
A 2012 ?
Marvel miał chyba jeszcze więcej szczęścia od Downey Juniora. On został stworzony do tej roli, a Cruise już wtedy powoli się wypalał i jakby go obsadzili to Iron Man faktycznie mógłby skończyć jako klapa, w najlepszym wypadku byłby typowym hitem jednego lata i MCU raczej nie ruszołoby z miejsca. W sumie ciekawe, co w takiej sytuacji byłoby teraz na topie zamiast kina superbohaterskiego :)
Will Smith jako Neo to byłaby poracha ;/
Problem w tym ze teraz patrzymy na to przez pryzmat Kyanu. Ale znajac talen aktorski Willa moim zdaniem nie była by to porażka.
Patrząc na "Jestem legendą" oraz ten film o pijanym herosie, jestem innego zdania. Smith wcale taki zarąbisty nie jest wg mnie są lepsi.
Edit: Chodziło mi o "hand cock'a", "Ja,robot" oraz "Sala samobójców" a nie to był "Legion samobójców" jednak też wcale genialnie nie zagrał, dla mnie wszędzie gra tak samo.
Zatem jestem zdania, że Smith jako Neo byłby kupą.
@@BigBlank Widzisz są gusta i gusciki a o nich się nie dyskutuje. (to tak jak by pytać która fajniejsza: blondynka, czarna ruda czu szatynka. itd, itp. Ile osób tyle opinii) Ja ważam że dźwignął te dwa filmy. (Podobnie są osoby które uwielbiają Titanic lub Avatar Camerona, a są takie które wręcz nienawidzą tych filmów).
Facet wszędzie gra tak samo a ty mówisz, że on udźwignął te filmy? Żaden z wymienionych filmów poza "faceci w czerni" nie stał się HITEM tylko SHITEM.
@@BigBlank Keanu Reeves też gra w filmach na jedno kopyto jak mówisz i uważasz Że Will Smith nie dałby rady na jego miejscu? Ciekawe... Co do hitów i shitów zapominasz o Bad Boys, Ja Robot (jeszcze kilka by się znalazło tym bardziej że Wild, Wild West" niektórzy doceniają inni gardzą tak samo jak odnośnie "Watherworld") które jednak shitami nie były, ale rozumiem że bronisz swojej wypowiedzi. To że Ty nie widzisz Go w tej roli nie znaczy ze nie sprawdzilby się. Nie trawisz Go, trudno przekonywać Cię nie będę.
Świetny film
Tom Selleck grał chyba Richarda (chłopaka Moniki) w kultowym serialu ,,Przyjaciele”. Poprawcie mnie jeżeli się mylę
PS: Pozdrawiam fanów tego serialu
Panie Kinomanie, proszę się nauczyć poprawnej wymowy słowa "iron", Pana wersja kłuje uszy...
z całej listy żałuje tylko że Sean Connery nie został Gandalfem - reszta, wg mnie pasuje idealnie
Dlaczego? Ian był świetny w tej roli
Też myślę, że McKellen to lepszy wybór. Connery to z jednej strony dobry aktor. Ale z drugiej strony jak widzi się film z Connerym to przede wszystkim widzi się Connerego a nie postać, którą odgrywa. W przypadku Iana nie ma tego zjawiska.
+Katlak tylko szkoda że Ian jest gejem poza tym gandalfa zagrał świetnie #you shall not passs !!!
piotr śmieszek
Wiesz mi samo to, że ktoś jest gejem nie przeszkadza. Mi przeszkadzają kolorowe zjeby, domaganie się dzieci i zarzut "homofoba" i "faszysty" jako kontrargument na każdą krytykę postawy gejów. A "you shall not pass" legendarne ;)
+Katlak racja tylko szkoda trochę; (
Utwór / Muzyka na koniec to "Lenka - The Show"
A może Will Smith przesadzał i sprawdziłby się jako Neo? Albo Gibson jako Gladiator? Jak sądzicie?:)
Toma przyjęłabym jeszcze jako Iron Mana,ale Travolta jako Foresta Gumpa,stanowcze NIE!!!
Czy Will Smith sprawdziłby się jako Neo ? To tak jak zapytać czy Matrix sprawdziłby się jako komedia. Will Smith jak i Jackie Chan to komedianci.
Will Smith, w przeciwieństwie do Jackie Chana, ma jednak sporo dramatów na koncie i jest uniwersalnym aktorem. Jego Neo napewno byłby kompletnie inną postacią. Czy lepszą, czy gorszą już się nie dowiemy, ale pewnie gorszą, skoro sam powiedział, że nie czuł wtedy tego scenariusza.
+Marta Kolwicz ja bym toma nie przyjął bo Robert idealnie do niego pasuje
To proponuje film o najbardziej kontrowersyjnych aktorach, którzy okazali się kultowi: Daniel Craig i Bond na przykład czy Leadger i Joker.
Jak nazywa się piosenka z końcówki filmu?
Jak dla mnie dobrze wyszło że się nie stało jak na przedstawionym filmie no może oprócz Tom Selleck jakoś bardziej mi się widzi w roli Indiana i Costnera w Skazani, Tom Cruise w Iron Man.
Will Smith w roli Neo, albo Nicholson zamiast Al Pacino ( Pacino jest stworzony do filmów gangsterskich jak nikt inny) Nicholson w Trillerach, westernach a na pewno nie zastąpiony jako Joker, Tak samo nikt nie zastąpi Pierce Brosmana w 007 inni nie pasowaliby w moim odczuciu do tych filmów, dobrze że do tego nie doszło ale co ja tam wiem :P
a mi sie Wodny swiat podoba:) i zaraz spbie go wlacze.
Trzeba mieć dojrzałą osobowość oraz aktorską intuicję (i kasę też) żeby móc chłodno ocenić czy proponowana rola jest kompatybilna z osobowością aktora/aktorki. Nie da się tego powiedzieć o naszym aktorze, który popełnił błąd przyjmując rolę Geralta z Rivii w filmie Wiedźmin. Stracił na tym film i ten salonowy kiciuś też.
Osobiście uważam że Liam Neeson byłby dobry jako 007.
Pfifer tez pasowala by do roli agentki ,natomiast Trawolta do roli Gumpa ,nie wyobrazam sobie
Zapomniałeś o Harrisonie Fordzie który również odrzucił kultową rolę w filmie " Polowanie na Czerwony Październik"
Na liście brakuje mi jeszcze Seana Conneriego który miał zagrać .. Morfeusza w Matrixie ale.. nie zrozumiał scenariusza.
Lubicie Starka? Robert zagrał też w Sherlocku Holmsie. Polecam, bo dobry film. Ale tylko pierwsza część. Druga taka *meh*
najciekawszy jest śmiech gościa bez zębów ;d
ma ktoś może link do tej scenki gdzie ten gość tak łacha ciśnie z tym prowadzącym..?? ;)
Gibson w Gladiatorze mógłby się sprawdzić ale Innego Iron Mana jak Robert Downey Jr. sobie nie wyobrażam. Nicholson też mądrze przyznał, że Włochów powinni grać Włosi. Ale do tej pory nie mogę wybaczyć Broccolim, że na nowego Bonda nie przyszykowali...Clive'a Owena. Byłby w tej roli idealny. O wiele lepszy od Craig'a
trzeba było jeszcze wspomnieć o roli Harrisona Forda w filmie Polowanie na Czerwony Październik którą miał zagrać a niestety odrzucił...
szpetność zgadzam się. Jak można nie znać Michelle Pfeiffer?
Gibson na Gladiatora, Cruise na Starka i oczywiście Sir Sean Connery jako Gandalf - to by było nawet nawet.
wyśmiewać "Wodny świat" ? widocznie omyłkowo trafiłem na Notatnik Kinomana, mój błąd.
Co to za utwór na końcu?
Travolta jako Gump? To byłby największy gniot kina xD
Poda ktoś link do tego jak śmieje się tamten gość?
Wodny Świat to świetny film
The X Files z Pamelą? hahah NIE! To była najmądrzejsza decyzja Pameli w jej karierze.
Dobrze że cruise nie wzięli ufff
Co to za utwór pod koniec odcinka ???
ta polewka z wodnego świata jest nie na miejscu !!
Z Polskiego podwórka w Dzień Świra zamiast Marka Kondrada miał zagrać Cezary Pazura tylko on nie żałował tej decyzji
To jest kanał notatnik kinomana? To czemu autor tego programu zakłada, że jego widzowie nie znają aktorów, których pokazuje w tym programie. Co za bzdura. John Cusack czy Michelle Pfeiffer to dobrzy aktorzy i irytuje mnie to w jaki sposób zostali tu przedstawieni.
Ciebie irytuje bo ich znasz, mnie nie bo nie znam więc jest wyrównany wynik ;) A poza tym to tego typu kanały są raczej dla średnio obeznanych w kinie
+PanTadeusz Takich aktorów zna raczej każdy laik...
+Mobile Band ja nie znam. znaczy teraz już znam. :-)
Z całego filmu znam 2 aktorów, więc nie mów że wszyscy ich znają. Znam Roberta jr, i Smitha, innych oglądałem ale nie kojarzyłem jak się nazywają ;) Więc przynajmniej coś się dowiedziałem z tego filmu
na Twoim miejscu nie chwaliłabym się tym specjalnie...
co to za nutka z konca filmu
O matko, Pamela Anderson w Archiwum X... tragedia...
wodny swiat jest swietnym filmem nwm z czego sie smiac wole to 100% bardziej jest owiele ciekawszy
można dorzucić jeszcze że AL pacino mógł grac hana solo
nie widze Toma C jako Iron Mana.
co to za piosenk ktos wie na poczatku jest I na koncu? pomocy
gdzie można znaleźć ten filmik z meksykaninem który wyśmiewa Kevina ? :D
Kobieca rola w filmie Iron Man jest rolą kultową? Nie no, spoko...
Scarlet Johanson to spoko aktorka, ładna taka i w sumie utalentowana, ale black widow to nadal rola drugoplanowa i raczej daleka od bycia kultową.
Wszystko w jak najlepszym porządku.
Praise the Lord, że Travolta nie przyjął roli Gumpa
Moim zdaniem "Waterworld" Kevina Costnera to bardzo dobry film, w zasadzie to nawet jeden z moich ulubiony. Ma w sobie ten specyficzny klimat jak pierwsze 3 części Mad Maxa, niestety wersja Mad Maxa z 2015 roku to... no, chyba każdy wie :)
Conner również odrzucił rolę w Transformers. Tzn miał być którymś Transformerem i był nawet taki robocik robiony na jego podobieństwo. Nie pamiętam tylko ktory.
Wodny Świat jest fajny
Kinomanie .... Może Will Smith był brany pod uwagę... ale nie w pierwszej kolejności. Z wielu źródeł w tym w wielu wywiadach to David Schwimmer miał zagrać postać NEO.
Przepraszam .. tak mnie to .. piło :)
Ogólnie wielkie poparcie dla Twojego kanału ! Czekam na kolejne ciekawe "strony z notatnika " :p
Pomóżcie nam wypromować film i wykopcie na wykopie! www.wykop.pl/link/3253735/15-aktorow-ktorzy-odrzucili-kultowe-role/
Co to za utwór na końcu?
"Te postacie", a nie "te postaci" :)
Nie potraficie sobie darować bluzgów gdzie popadnie? Co się dzieje z wami? Wystarczy poprosić o powód, a nie wyzywanie od kurew.
Powód:
"Te postacie", nie "te postaci". Wiem, że PWN dopuszcza obie formy jako "postacie" i "postaci", ale jak to rozszerzymy to okaże się, że jest dozwolone, ale dla innych przypadków z paroma wyjątkami. Forma "postacie" nie powstała parę wieków bez powodu i nie bez powodu w szkołach się tej formy ludzie uczą. Używający "te postaci" Leśmian czy Sienkiewicz nie są argumentami, bo wielu używało też "te postacie". Należy oddzielić różne przypadki i po to jest forma "te postacie". Nalegam o jej używanie, oraz o rezerwację "postaci" dla innych przypadków.
Nie masz racji geniuszu
Tak, właśnie ma racje, potwierdza to nawet Jan Miodek w kilku artykułach które można znaleźć w kilka sekund.
Obie formy są poprawne. Twój komentarz jest żenujący. Nawet po 6 latach.
@@sartarin0144 Obie poprawne są w innych miejscach.
MATRIX FOREST INDIANA - BEZ NICH TO NIE BYLYBY TE FILMY ;))
Will Smith jako Neo z Bel Air...przecież postać Neo powinna być właśnie takim typowym programistą-informatykiem czyli introwertycznym nerdem w którego Reeves wcielił się idealnie. Smith dobrze zrobił nie wybierając roli bo na 100% by ją położył. Jest zbyt ekstrawertycznym aktorem do tej roli.
Fronda.pl Wstawiła ten film na swoją stronę. Wysoko postawionych fanów ktoś tu ma ;D
O co chodzi przecież wodny świat był świetny tylko przez wielu niedoceniony.
Taka ciekawostka że Terminatora miał grać O.J ale Cameron stwierdził że ma za łagodną twarz. To było przed morderstwem
Natomiast Connery byłby świetnym Gandalfem.
Wodny świat to genialny film
wodny swiat zajebisty
Nie wyobrażam sobie żeby kto inny zagrał Waltera,Neo albo Gumpa