Linki do cen przykładowych modeli pokazanych w filmie ⤵ 🛍 Sprawdź cenę lodówki Amica FK2695 ➡ technostrefa.com/ts/amicafk2695-rtv 🛒 Zobacz ile kosztuje lodówka Haier HTR5719ENPT ➡ technostrefa.com/ts/haierhtr5719enpt-rtv 🛍 Cena lodówki Samsung RB34T635EBN ➡ technostrefa.com/ts/samsungrb34t635ebn-rtv
A nie dałoby się zaprezentować takiej na pół kuchni? Co Ci się chłopie porobiło? Prezentujesz lodówki dla kompanii wojska? Albo dla obżarciuchów? Zaprezentuj lodówki praktyczne dla normalnej rodziny.
Nie każda rodzina jest tak biedna, że składa się z dwóch dorosłych i tylko jednego dziecka - są tacy, których stać na posiadanie większej ilości dzieci. 😉
@@henryksienkiewicz1304 Nie zaliczam się do biednych - raczej do odżywiających się racjonalnie. Posiadanie dużej ilości dzieci raczej nie jest zaszczytem - raczej heroizmem :-)
Dla mnie to bardzo normalne lodówki. A dodam, że jestem sama. Jest pewna różnica, dużo gotuje, pieczę i przygotowuję od ogroma własnych wytworów domowych, które to potem muszę mieć gdzie przechowywać. Dla mnie ogromna i pojemna lodówka, zwłaszcza zamrażarka, chłodziarka to "MUST HAVE". Dużo wykonuje mięsnych potraw a także przechowuję wiele różnorakich mięs z kurczaka, wołowego czy wieprzowego - które to są później wyjmowane i używane do kotletów, zrazów itd. Także robię wiele ciast i wypieków, które sama także przygotowuję od początku, np. chociażby takie ciasto Francuskie, które musi być przechowywane i wkładane podczas tworzenia/wałkowania w zamrażarce wielorazowo. Więc dobrze gdy lodówka ma dwie osobne chłodziarko-zamrażarki...bo jednak średnio widzi się trzymanie mięsa obok ciasta czy torcików. Wielkość lodówki, nie zależy głównie od ilości osób w domu czy mieszkaniu, a głównie od tego KTO (a nie ile osób) będzie z niej użytkować. Jeżeli ktoś gotuje "odświętnie" zjadając szybkie i proste posiłki, nie bawiąc się zbyt często w klepanie mięs, zwijanie zrazów, kotletów, kopert mięsnych, wałkowanie, trzepanie... nie przechowując przy tym różnego rodzaju ciasta pod torty czy inne wypieki... lub trzymaniu domowych wytworów. To wiadomo... najzwyklejsza prosta lodówka będzie w sam raz. A patrząc, że ja nie zaliczam się do osób, którzy walną na stół zwykłe "bulwy i zus (sos)", a lubię urozmaicać posiłki... to jednak taka jedna 'lodóweczka pokątóweczka' nie da przy mnie rady, a co dopiero gdybym miała własną rodzinę i dzieci. Ja po prostu MUSZE mieć pojemną lodówkę, i nie dlatego, że wypycham się jedzeniem jak świnki w oborze... a po prostu lubię gotować i mieć już przygotowane rzeczy na następny tydzień, nadchodzące spotkania rodzinne w niedzielę/weekend, święta czy inne spotkania. Ciesząc się gdy mogę to przygotować i podać na stół jakieś ciasto, własny kompot, dżem czy ogórki/grzyby/syropy własnej roboty. A to jednak zajmuje przede wszystkim sporo czasu i miejsca by to wszystko przygotować oraz przechować. Dodając na koniec, że takie ciasto można przechowywać do 6 miesięcy, a mięso nawet do 8 i więcej (zależy też co i jakie dokładnie oraz w jakim etapie produkcji). Dlatego mam tak, że w ciągu tygodnia lubię sobie przygotować czy to zrazy, koperty mięsne, kotleciki, tort, ciasto francuskie do wypieków, torciki... by potem na dany dzień tygodnia czy parę godzin przed spotkaniem/zebraniem móc na spokojnie i bez stresu całość po prostu wyjąć, przygotować, dokończyć ,usmażyć, upiec, ugotować... no i et voilà! podać już gotowe oraz smacznie do stołu. Bo jednak nieustanne "bulwy i zus" nie jestem w stanie przyjąć. Nie mówię... ziemniaczki z koperkiem, sos, schab z kurczaka, brokuły w bułce tartej smażone na maśle jak u mamy/babci miło zjeść w sobotę czy niedzielę... ależ ile razy dziennie... przecież wtedy to tylko się przejść można i smak stracić. Dlatego jak już zaznaczyłam... lodówki NIE wybieramy pod ilość domowników i to ile się je, a pod typ/rodzaj użytkownika, a dokładniej pod to co oraz jak będzie gotować.
@@rosellyn5478 Dobrze się czujesz? Można wiedzieć, kto to wszystko je (aby nie określić tego niewybrednie)? A może pracujesz w restauracyjnej kuchni? Ogarnij się, kobieto. Może to Twój żywioł i tego można pogratulować, ale w normalnym domu to nienormalne. Za szybko dupa urośnie - i co dalej?
![Seungmin "그렇게, 천천히, 우리(As we are)" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/kAzmhLHePqU/mqdefault.jpg)
Linki do cen przykładowych modeli pokazanych w filmie ⤵
🛍 Sprawdź cenę lodówki Amica FK2695 ➡ technostrefa.com/ts/amicafk2695-rtv
🛒 Zobacz ile kosztuje lodówka Haier HTR5719ENPT ➡ technostrefa.com/ts/haierhtr5719enpt-rtv
🛍 Cena lodówki Samsung RB34T635EBN ➡ technostrefa.com/ts/samsungrb34t635ebn-rtv
Dzień dobry 🎉
Zawsze zwracam uwagę na głośność lodówki i zużycie energii. Chętnie wybieram Samsung. Super materiał 👍
Dzięki! 🙋🏻♂️
A nie dałoby się zaprezentować takiej na pół kuchni? Co Ci się chłopie porobiło? Prezentujesz lodówki dla kompanii wojska? Albo dla obżarciuchów? Zaprezentuj lodówki praktyczne dla normalnej rodziny.
Nie każda rodzina jest tak biedna, że składa się z dwóch dorosłych i tylko jednego dziecka - są tacy, których stać na posiadanie większej ilości dzieci. 😉
@@henryksienkiewicz1304 Nie zaliczam się do biednych - raczej do odżywiających się racjonalnie. Posiadanie dużej ilości dzieci raczej nie jest zaszczytem - raczej heroizmem :-)
@@andrzejminor3733 natomiast posiadanie jednego dziecka (albo wcale) nie jest niczym chwalebnym, a raczej zwyczajnym egoizmem. :-)
Dla mnie to bardzo normalne lodówki. A dodam, że jestem sama. Jest pewna różnica, dużo gotuje, pieczę i przygotowuję od ogroma własnych wytworów domowych, które to potem muszę mieć gdzie przechowywać. Dla mnie ogromna i pojemna lodówka, zwłaszcza zamrażarka, chłodziarka to "MUST HAVE".
Dużo wykonuje mięsnych potraw a także przechowuję wiele różnorakich mięs z kurczaka, wołowego czy wieprzowego - które to są później wyjmowane i używane do kotletów, zrazów itd.
Także robię wiele ciast i wypieków, które sama także przygotowuję od początku, np. chociażby takie ciasto Francuskie, które musi być przechowywane i wkładane podczas tworzenia/wałkowania w zamrażarce wielorazowo.
Więc dobrze gdy lodówka ma dwie osobne chłodziarko-zamrażarki...bo jednak średnio widzi się trzymanie mięsa obok ciasta czy torcików.
Wielkość lodówki, nie zależy głównie od ilości osób w domu czy mieszkaniu, a głównie od tego KTO (a nie ile osób) będzie z niej użytkować.
Jeżeli ktoś gotuje "odświętnie" zjadając szybkie i proste posiłki, nie bawiąc się zbyt często w klepanie mięs, zwijanie zrazów, kotletów, kopert mięsnych, wałkowanie, trzepanie... nie przechowując przy tym różnego rodzaju ciasta pod torty czy inne wypieki... lub trzymaniu domowych wytworów. To wiadomo... najzwyklejsza prosta lodówka będzie w sam raz.
A patrząc, że ja nie zaliczam się do osób, którzy walną na stół zwykłe "bulwy i zus (sos)", a lubię urozmaicać posiłki... to jednak taka jedna 'lodóweczka pokątóweczka' nie da przy mnie rady, a co dopiero gdybym miała własną rodzinę i dzieci.
Ja po prostu MUSZE mieć pojemną lodówkę, i nie dlatego, że wypycham się jedzeniem jak świnki w oborze... a po prostu lubię gotować i mieć już przygotowane rzeczy na następny tydzień, nadchodzące spotkania rodzinne w niedzielę/weekend, święta czy inne spotkania.
Ciesząc się gdy mogę to przygotować i podać na stół jakieś ciasto, własny kompot, dżem czy ogórki/grzyby/syropy własnej roboty. A to jednak zajmuje przede wszystkim sporo czasu i miejsca by to wszystko przygotować oraz przechować.
Dodając na koniec, że takie ciasto można przechowywać do 6 miesięcy, a mięso nawet do 8 i więcej (zależy też co i jakie dokładnie oraz w jakim etapie produkcji).
Dlatego mam tak, że w ciągu tygodnia lubię sobie przygotować czy to zrazy, koperty mięsne, kotleciki, tort, ciasto francuskie do wypieków, torciki... by potem na dany dzień tygodnia czy parę godzin przed spotkaniem/zebraniem móc na spokojnie i bez stresu całość po prostu wyjąć, przygotować, dokończyć ,usmażyć, upiec, ugotować... no i et voilà! podać już gotowe oraz smacznie do stołu.
Bo jednak nieustanne "bulwy i zus" nie jestem w stanie przyjąć. Nie mówię... ziemniaczki z koperkiem, sos, schab z kurczaka, brokuły w bułce tartej smażone na maśle jak u mamy/babci miło zjeść w sobotę czy niedzielę... ależ ile razy dziennie... przecież wtedy to tylko się przejść można i smak stracić.
Dlatego jak już zaznaczyłam... lodówki NIE wybieramy pod ilość domowników i to ile się je, a pod typ/rodzaj użytkownika, a dokładniej pod to co oraz jak będzie gotować.
@@rosellyn5478 Dobrze się czujesz? Można wiedzieć, kto to wszystko je (aby nie określić tego niewybrednie)? A może pracujesz w restauracyjnej kuchni? Ogarnij się, kobieto. Może to Twój żywioł i tego można pogratulować, ale w normalnym domu to nienormalne. Za szybko dupa urośnie - i co dalej?
Mnie interesuje Haise ta co na zdjęciu biała.... Czy ona ma komorę zerową?
Pozdro🎉
Pozdrawiamy 🙋🏻♂️
Pierwszy 🎉🎉🎉
Pierwszy
Siemka! 👋
ja wybrałbym huwawei
loudy
wybralem LG z wifi....petarda
🎉👏