Najlepsza beka jest jak napisałem maila do hurtowni z której biorę towar. Odpisali, że jeszcze nie poruszali tego tematu w firmę i nie wiedzą gdzie i kiedy będą podawać dane producentów
GPSR , SRR , PIPOSER , DUPOSER i co jeszcze wymyślą i dowalą na Allegro ............ godzina zanim coś wystawisz , a potem 50 zł prowizji od przedmiotu sprzedanego za 100 zł , Allegro jest bardzo czasochłonne , pracochłonne , a zarobku wielkie G . Ja opuściłem Allegro i mam święty spokój z głupimi pytaniami , zwrotami , i jęczeniem że nie wysłane od razu po zakupie , najlepiej w niedziele jeszcze .Sprzedam mniej na OLX , ale zarobię więcej.
Allegro już jest dla nowych użytkowników nieodgarnięcia, starzy użytkownicy mają już dosyć tych prowizji, zmian i pierdolników. I nie ma w ustawie punktu, że musisz podać pośredników.
Zgodnie z dyrektywą: Produkty, które zostały wprowadzone do obrotu przed 13 grudnia 2024 r., które są zgodne z dyrektywą 2001/95/W, mogą być w dalszym ciągu udostępnianie na rynku. Nie prawdą jest więc, że każdy produkt sprzedawany po 13 grudnia musi mieć podane w temacie dane. Wprowadzone obostrzenia Allegro to wychodzenie przed szereg względem obowiązującego prawa.
Po 13 grudnia na Allegro nie wznowi Pan oferty, nie wystawi nowej i nie zedytuje bez informacji o producencie i osobie odpowiedzialnej. Jesli będzie Pan miał zapas towaru i wystawi przed 13.12 to można sprzedawać bez problemu
@@JakubRatajski A powinienem móc wznowić po 13 grudnia jeśli produkt był wprowadzony na rynek przed tą datą - tak mówi dyrektywa. A co ja mogę na Allegro to wiem. I to jest właśnie niezgodne z dyrektywą - ale wygodne dla Allegro. Pozdrawiam
@@arkadiuszdrobnica7458 otóż to, gdyż Allegro to monopilsta, który zbiera dane tylko po to, aby potem sprzedawać je we własnym sklepie. Za to powinni dostać taką karę w miliardach euro , aby zwinęli się z rynku.
Najgorsze jest że nigdzie nie można by tego dodać za pomocą pliku CSV oraz większość tych danych jest w GUS wystarczyło by nip podać i by wszystko mieli ale nie trzeba dręczyć małe firmy bo mega korporacje muszą robić lobbing.
GPSR jest obowiązkowe tylko do produktów wprowadzonych do sprzedaży od 13 grudnia 2024. A nawet jeszcze inaczej tj. sprowadzonych na teren UE spoza UE po 12 grudnia 2024 r. Sprzedawca w myśl rozporządzenia ma obowiązek sprawdzenia czy produkt posiada odpowiednia oznaczenia od producenta i importera.
" Czeka cie trochę pracy " ........ co cię czeka jeśli nie zdążysz przed 13 grudnia ????/ Przyjdzie Jaruzelski i wprowadzi 80 procent prowizji od sprzedaży
Trochę nie rozumiem - produkty nie powinny mieć więcej niż 1 producenta, więc to wszystko powinno podlegać pod produktyzację a ofertach jedynie jak chcemy podać inne dane (np. siebie jako osoby odpowiedzialnej). Weźmy np. jakiś telefon Samsunga który sprzedaje np. 1000 firm (liczba bez znaczenia) na Allegro i każdy musi uzupełnić te same dane?
BO CHODZI O TO ŻEBY WYKLUCZYC CHINY Z RYNKU EUROPEJSKIEGO PROSTE I LOGICZNE ORAZ MALYCH DOSTAWCÓW ZOSTANA TYLKO WIELCY IMPORTERZY I EKSPORTERZY JESLI NIE ZAMOWISZ MINIMUM 1 KONTENERA A TO SA KOSZTY KTORE DROPSHIPERA NIESTETY PRZERASTAJA
Stary.. Już ci mówię jaki będzie tego efekt.. Chińczyk będzie podawał fejkowe dane i Allegro będzie to przepuszczać. W razie kontroli nikt mu nic nie zrobi,zwinie się i otworzy kolejną firmę o nazwie " hehsjdbekxjanwbrkczkbswkrfnndslendfnkdendnxkd" Po dupie dostaną mali sprzedawcy najbardziej, każdy musi się odkryć co ma w kartach, jak w pokerze z tym że wszyscy będą wiedzieli czym grasz 🤣. Wiesz jaki będzie efekt? Duzi wykończą małych i będą duzi i chińczyki. I to tyle. Chińczykom to mogą laskę zrobić te po*eby z Unii.
I co mamy do każdej oferty dać załącznik z instrukcją obsługi, zdjęcia opakowań i oznaczeń na pudełku? Czy wystarczy dopisać do aukcji te rzeczy? Pisemnie? Czy muszą to być zdjęcia?
Co w sytuacji gdy importujemy towar z chin, gdzie chiński sprzedawca nie ma siedziby w UE? Kto jest kim w takiej sytuacji? Osoba wprowadzająca towar do obrotu jest producentem i jednocześnie osobą odpowiedzialną?
@@JakubRatajski Jeśli fabryka produkuje na moje zlecenie to raczej w tej sytuacji ja jestem producentem, a towar po prostu został wyprodukowany w chinach, tak to rozumiem.
@@pixuofficial407 jeśli tak to tak, ale Pan pisał wcześniej o imporcie. Jeśli fabryka wyprodukuje i Pan to od nich kupi to jest Pan importerem. Jeśli natomiast poprosi Pan fabrykę o grawer na zegarku z nazwą Pana marki to jest Pan producentem, który zlecił produkcje. Podobno jest masa firm, które zlecają produkcje kosmetyków do Chin. W Polsce jest tylko biuro, które wysyła skład do fabryki. Formalnie "produkują" kosmetyki, więc są producentem. Ostatnio się zdziwiłem, bo zamawiałem ściereczki z mikrofibry. Wchodziłem kilka razy na stronę, a tam, Polski producent itd. Ostatnio chciałem zamówić, a handlowiec pisze mi, że nie było jeszcze dostawy. WHAT?! Lecę na magazyn biorę w rękę opakowanie ściereczek a na samym dole drobnym drukiem MADE IN CHINA :D Dałem się nabrać, że produkcja jest w Polsce :D
@@pixuofficial407 To już trzeba dopytać prawnika. Właśnie siedzę nad uzupełnianiem parametrów na Allegro i na wielu produktach mam info, że producent to firma X z Chin, a importer to marka Y z Polski. A produkt jest na opakowaniu brandowany marką importera.
@@sprytnyryszarda jeśli producent jest z Chin a produkt sprowadziła firma importowa to podajemy dane firmy importowej w zakładce producent czy rzeczywistego producenta? Co jeśli go nie znamy?
@@dane_q8815 Na etykietce dołączonej do produktu powinny być podane także dane producenta. Jeżeli tej informacji nie ma, trzeba ją uzyskać od importera. Tyle mówi teoria ;) Innym wymogiem jest podanie adresu e-mail producenta. A ze znalezieniem takiego adresu bywa problem i trzeba sobie radzić ;) PS Importer to "osoba odpowiedzialna".
Z tego co ja rozumie jesli sprowadzam produkty z chin pod swoja marka i kodem ean to w tym momencie jestem producentem i osoba odpowiedzialna odnos ie dalszej czesci to nie wiem bo z tego co czytalem musi byc rowniez wprowadzony model marka nr serryjny i badania labolatoryjne chyba ze sie myle ?
rzygac mi sie chce jak słycham tych wymogów
by sie biurokraci do pożytecznej pracy wzieli a nie życie ludziom ciągle utrudniali i tak jestesmy juz daleko w tyle za USA i Chinami
Najlepsza beka jest jak napisałem maila do hurtowni z której biorę towar. Odpisali, że jeszcze nie poruszali tego tematu w firmę i nie wiedzą gdzie i kiedy będą podawać dane producentów
GPSR , SRR , PIPOSER , DUPOSER i co jeszcze wymyślą i dowalą na Allegro ............ godzina zanim coś wystawisz , a potem 50 zł prowizji od przedmiotu sprzedanego za 100 zł , Allegro jest bardzo czasochłonne , pracochłonne , a zarobku wielkie G . Ja opuściłem Allegro i mam święty spokój z głupimi pytaniami , zwrotami , i jęczeniem że nie wysłane od razu po zakupie , najlepiej w niedziele jeszcze .Sprzedam mniej na OLX , ale zarobię więcej.
Allegro już jest dla nowych użytkowników nieodgarnięcia, starzy użytkownicy mają już dosyć tych prowizji, zmian i pierdolników. I nie ma w ustawie punktu, że musisz podać pośredników.
Olx wcale nie lepsze
Zgodnie z dyrektywą: Produkty, które zostały wprowadzone do obrotu przed 13 grudnia 2024 r., które są zgodne z dyrektywą 2001/95/W, mogą być w dalszym ciągu udostępnianie na rynku. Nie prawdą jest więc, że każdy produkt sprzedawany po 13 grudnia musi mieć podane w temacie dane. Wprowadzone obostrzenia Allegro to wychodzenie przed szereg względem obowiązującego prawa.
Allegro ma swoje prawo w tym kraju :)
Po 13 grudnia na Allegro nie wznowi Pan oferty, nie wystawi nowej i nie zedytuje bez informacji o producencie i osobie odpowiedzialnej. Jesli będzie Pan miał zapas towaru i wystawi przed 13.12 to można sprzedawać bez problemu
@@JakubRatajski A powinienem móc wznowić po 13 grudnia jeśli produkt był wprowadzony na rynek przed tą datą - tak mówi dyrektywa. A co ja mogę na Allegro to wiem. I to jest właśnie niezgodne z dyrektywą - ale wygodne dla Allegro. Pozdrawiam
@@arkadiuszdrobnica7458 otóż to, gdyż Allegro to monopilsta, który zbiera dane tylko po to, aby potem sprzedawać je we własnym sklepie. Za to powinni dostać taką karę w miliardach euro , aby zwinęli się z rynku.
A co jak handluje częsciami używanymi? Kupuję z kasacji pojazdów i odsprzedaję dalej
Pytanie za 100 pkt - hurtownia zabawek. Jak zapewnić dostęp do instrukcji i dodatkowych dokumentów dla każdego produktu?
Najgorsze jest że nigdzie nie można by tego dodać za pomocą pliku CSV oraz większość tych danych jest w GUS wystarczyło by nip podać i by wszystko mieli ale nie trzeba dręczyć małe firmy bo mega korporacje muszą robić lobbing.
GPSR jest obowiązkowe tylko do produktów wprowadzonych do sprzedaży od 13 grudnia 2024. A nawet jeszcze inaczej tj. sprowadzonych na teren UE spoza UE po 12 grudnia 2024 r. Sprzedawca w myśl rozporządzenia ma obowiązek sprawdzenia czy produkt posiada odpowiednia oznaczenia od producenta i importera.
Czyli jak ktoś ma w zapasie półproduktu zakupione przed 13 grudnia i z nich korzysta to może ?
W przypadku gdy biorę towar z Chin przez agneta, to podaje tylko siebie jako importera?
Czy oznaczenie na pudełku EC REP wskazuje podmiot, który jest osobą odpowiedzialną za produkt na terenie UE?
Witam. Co jesli majac firmę kupuje ubrania uzywane w kraju i je sprzedaje do klientek ?
" Czeka cie trochę pracy " ........ co cię czeka jeśli nie zdążysz przed 13 grudnia ????/ Przyjdzie Jaruzelski i wprowadzi 80 procent prowizji od sprzedaży
Jakaś instytucja dowali Ci karę , że może odechce się prowadzić działalność.
Co jeśli kupuje dany produkt od 5 firm ? Na stanie mam zakup np z 3ech z nich bo dostawy się nałożyły? To kto jest importerem ? Co za debilizm ....
nie musisz podawać swoich dostawców
@Arakadiusz_Ostojski tzn ?
Trochę nie rozumiem - produkty nie powinny mieć więcej niż 1 producenta, więc to wszystko powinno podlegać pod produktyzację a ofertach jedynie jak chcemy podać inne dane (np. siebie jako osoby odpowiedzialnej). Weźmy np. jakiś telefon Samsunga który sprzedaje np. 1000 firm (liczba bez znaczenia) na Allegro i każdy musi uzupełnić te same dane?
BO CHODZI O TO ŻEBY WYKLUCZYC CHINY Z RYNKU EUROPEJSKIEGO PROSTE I LOGICZNE ORAZ MALYCH DOSTAWCÓW ZOSTANA TYLKO WIELCY IMPORTERZY I EKSPORTERZY JESLI NIE ZAMOWISZ MINIMUM 1 KONTENERA A TO SA KOSZTY KTORE DROPSHIPERA NIESTETY PRZERASTAJA
Będziemy kupować te same produkty z Chin tylko 5 x drożej od,spółek z usa tak jak surowce itp
Stary..
Już ci mówię jaki będzie tego efekt..
Chińczyk będzie podawał fejkowe dane i Allegro będzie to przepuszczać.
W razie kontroli nikt mu nic nie zrobi,zwinie się i otworzy kolejną firmę o nazwie " hehsjdbekxjanwbrkczkbswkrfnndslendfnkdendnxkd"
Po dupie dostaną mali sprzedawcy najbardziej, każdy musi się odkryć co ma w kartach, jak w pokerze z tym że wszyscy będą wiedzieli czym grasz 🤣.
Wiesz jaki będzie efekt?
Duzi wykończą małych i będą duzi i chińczyki.
I to tyle.
Chińczykom to mogą laskę zrobić te po*eby z Unii.
Sprzedaję perfumy oryginalne na allegro skąd mam wziąć dane producenta ?
pisz do prezesa LV
a co z instrukcjami i załącznikami w każdym języku gdzie sprzedajemy? Według dyrektywy jest to wymagane
I co mamy do każdej oferty dać załącznik z instrukcją obsługi, zdjęcia opakowań i oznaczeń na pudełku? Czy wystarczy dopisać do aukcji te rzeczy? Pisemnie? Czy muszą to być zdjęcia?
Co w sytuacji gdy importujemy towar z chin, gdzie chiński sprzedawca nie ma siedziby w UE? Kto jest kim w takiej sytuacji? Osoba wprowadzająca towar do obrotu jest producentem i jednocześnie osobą odpowiedzialną?
Pan jest importerem czyli osobą odpowiedzialną za produkt w UE, a producentem jest fabryka w Chinach
@@JakubRatajski Jeśli fabryka produkuje na moje zlecenie to raczej w tej sytuacji ja jestem producentem, a towar po prostu został wyprodukowany w chinach, tak to rozumiem.
@@pixuofficial407 jeśli tak to tak, ale Pan pisał wcześniej o imporcie. Jeśli fabryka wyprodukuje i Pan to od nich kupi to jest Pan importerem. Jeśli natomiast poprosi Pan fabrykę o grawer na zegarku z nazwą Pana marki to jest Pan producentem, który zlecił produkcje. Podobno jest masa firm, które zlecają produkcje kosmetyków do Chin. W Polsce jest tylko biuro, które wysyła skład do fabryki. Formalnie "produkują" kosmetyki, więc są producentem. Ostatnio się zdziwiłem, bo zamawiałem ściereczki z mikrofibry. Wchodziłem kilka razy na stronę, a tam, Polski producent itd. Ostatnio chciałem zamówić, a handlowiec pisze mi, że nie było jeszcze dostawy. WHAT?! Lecę na magazyn biorę w rękę opakowanie ściereczek a na samym dole drobnym drukiem MADE IN CHINA :D Dałem się nabrać, że produkcja jest w Polsce :D
@@pixuofficial407 To już trzeba dopytać prawnika. Właśnie siedzę nad uzupełnianiem parametrów na Allegro i na wielu produktach mam info, że producent to firma X z Chin, a importer to marka Y z Polski. A produkt jest na opakowaniu brandowany marką importera.
Dobrze rozumiem, że wystarczy dodać producenta? Jesli z pochodzi z UE?
Tak
@@sprytnyryszarda jeśli producent jest z Chin a produkt sprowadziła firma importowa to podajemy dane firmy importowej w zakładce producent czy rzeczywistego producenta? Co jeśli go nie znamy?
@@dane_q8815 Na etykietce dołączonej do produktu powinny być podane także dane producenta.
Jeżeli tej informacji nie ma, trzeba ją uzyskać od importera. Tyle mówi teoria ;)
Innym wymogiem jest podanie adresu e-mail producenta. A ze znalezieniem takiego adresu bywa problem i trzeba sobie radzić ;)
PS Importer to "osoba odpowiedzialna".
Z tego co ja rozumie jesli sprowadzam produkty z chin pod swoja marka i kodem ean to w tym momencie jestem producentem i osoba odpowiedzialna odnos ie dalszej czesci to nie wiem bo z tego co czytalem musi byc rowniez wprowadzony model marka nr serryjny i badania labolatoryjne chyba ze sie myle ?