Jeśli ktoś chce powiedzieć, że ja krytykuję książki innych, bo sam nie potrafię napisać lepszej to tutaj daję możliwość zweryfikowania tej tezy. Zbiór opowiadań, który napisałem na przełomie liceum i gimnazjum: www.opowi.pl/dharmaastra-zbior-opowiadan-a66417/
Ja osobiście podzieliłbym Star wars na dwie fazy pierwsza faza to są starsze części w których G. Lukas chciał opowiedzieć historię i skomponował wspaniałych bohaterów i nikomu nie przeszkadzała ksieżniczka Layla która nie pasowała do obrazu tamtejszej kobiety,a wręcz była jedną z ulubionych postaci. Druga faza to nowsze gwiezdne wojny gdzie widać że na siłe chcą edukować odbiorców(czego nie lubimy) i wplatają sceny niepotrzebne ale ideologiczne jak uwolnienie zwierząt pod wpływem chwili bez żadnego zastanowanie co z nimi bedzie, czy też zabicie przeszłości. i sądzę że to idealny sposób na wybór bajek/literatury dla dzieci, dzieła które chcą opowiedzieć historię takie jak historie Hobbitów czarodziejów z Hogwartu itp. A co do walki z nierównościami, wiekszośc dzieł naszych czasów idzie z tym na siłę i mocno przegina z "kultem bycia ofiarą" albo "samobiczowaniem się" do tego stopnia że coraz więcej można spotkać sytuacji że to biały mówi czarnemu że czarny jest dyskryminowany a czarny się nie zgadza. Gdy sinusoida znowu zmieni ułożenie bajki zbyt ideologiczne odejdą zapomniane. To też pokazuje Geniusz Tolkiena w jego ksiązkach nie ma żadnych czarnych mneijszosći seksualnych czy samobiczujących się białych osadzonych jako głowne postaci a książka (poza skrajnymi ruchami które wszystko na lewo od komunizmu traktują jako faszyzm) cieszy się gigantyczną popularnością i to pomimo że jest stricte katolicka
Ach dosyć skąplikowany temat. Ale ale. Jakie powinny być bajki dla dzieci? No jak dobrze autor filmu powiedział NAJPIERW DOBRA HISTORIA, a dopiero później przekaz. Co do przekazu. Przekaz dla dzieci, a mówimy tu o dzieciach, powinien być jedno wątkowy, tak jak np. Marvelowski pierwszy szpajderman. Co za przekaz no I tu pojawiają się schody, ponieważ nie powinien być jakkolwiek ideologiczny I tu akurat się nie zgodzę że dzieci powinny się uczyć o mniejszościach, bo to za ciężki na ten wiek temat. Bardzo mi się spodobało podsumowanie historii animacji. Było ono bardzo dobre. Natomiast zamiast Harrego Pottera, jako przykład raczej Gwiezde wojny ale te stare pierwsza saga. Powód - bardzo nie rozumiem fenomenu Harrego I szczerze franczyza mi się nie podoba. Co ja gadam. Wręcz jej nie cierpię, ale to moja osobista opinia. Film standardowo dogłębnie porusza temat, za co trzeba szanować I pochwalać. Ja natomiast muszę przeprosić za pisownie bo dużo błędów popełniłem ale no coż jaki sprzęt takie pisanie. Pozdrawiam miłego wieczoru :)
Osobiście sam wolę Gwiezdne Wojny od Harry'ego Pottera, ba, jest wiele filmów dla dzieci, które wolę od Harry'ego, ale chciałem spojrzeć obiektywnie na kwestię tego, jaka marka jest najbardziej kompletna pod względem przekazu. Żeby mieć czyste sumienie, to musiałem oddać honory Potterowi.
Dobre ujęcie tamatu ( albo po prostu nie umiem się nie zgodzić) Cieszę się że trafiłem na ten kanał 🙂 PS: Widziałem twoją rozmowę z Szymonem. Jeśli mogę polecić to trafiłem ostatnio na ciekawy blog i powiązany z nim kanał na youtubie o pisaniu ( od strony technicznej także) Nazywa się ,,Spisek pisarzy", może znasz. Jeśli nie to polecam. Mnie bardzo zainspirował ( też amatorsko piszę😉)
Miło mi. Spisek Pisarzy znam, ale oni są bardziej luźnym kolektywem i marką, aniżeli zorganizowaną grupą działaczy o określonym celu. Nawet nie mają swojego kanału na yt, ciężko trochę się z nimi zżyć.
Jeśli ktoś chce powiedzieć, że ja krytykuję książki innych, bo sam nie potrafię napisać lepszej to tutaj daję możliwość zweryfikowania tej tezy. Zbiór opowiadań, który napisałem na przełomie liceum i gimnazjum: www.opowi.pl/dharmaastra-zbior-opowiadan-a66417/
Ja osobiście podzieliłbym Star wars na dwie fazy
pierwsza faza to są starsze części w których G. Lukas chciał opowiedzieć historię i skomponował wspaniałych bohaterów i nikomu nie przeszkadzała ksieżniczka Layla która nie pasowała do obrazu tamtejszej kobiety,a wręcz była jedną z ulubionych postaci.
Druga faza to nowsze gwiezdne wojny gdzie widać że na siłe chcą edukować odbiorców(czego nie lubimy) i wplatają sceny niepotrzebne ale ideologiczne jak uwolnienie zwierząt pod wpływem chwili bez żadnego zastanowanie co z nimi bedzie, czy też zabicie przeszłości.
i sądzę że to idealny sposób na wybór bajek/literatury dla dzieci, dzieła które chcą opowiedzieć historię takie jak historie Hobbitów czarodziejów z Hogwartu itp.
A co do walki z nierównościami, wiekszośc dzieł naszych czasów idzie z tym na siłę i mocno przegina z "kultem bycia ofiarą" albo "samobiczowaniem się" do tego stopnia że coraz więcej można spotkać sytuacji że to biały mówi czarnemu że czarny jest dyskryminowany a czarny się nie zgadza. Gdy sinusoida znowu zmieni ułożenie bajki zbyt ideologiczne odejdą zapomniane. To też pokazuje Geniusz Tolkiena
w jego ksiązkach nie ma żadnych czarnych mneijszosći seksualnych czy samobiczujących się białych osadzonych jako głowne postaci a książka (poza skrajnymi ruchami które wszystko na lewo od komunizmu traktują jako faszyzm) cieszy się gigantyczną popularnością i to pomimo że jest stricte katolicka
"Ęęę" xD
Świetne.
Czołówka też bardzo przyjemna.
Ach dosyć skąplikowany temat. Ale ale. Jakie powinny być bajki dla dzieci? No jak dobrze autor filmu powiedział NAJPIERW DOBRA HISTORIA, a dopiero później przekaz. Co do przekazu. Przekaz dla dzieci, a mówimy tu o dzieciach, powinien być jedno wątkowy, tak jak np. Marvelowski pierwszy szpajderman. Co za przekaz no I tu pojawiają się schody, ponieważ nie powinien być jakkolwiek ideologiczny I tu akurat się nie zgodzę że dzieci powinny się uczyć o mniejszościach, bo to za ciężki na ten wiek temat.
Bardzo mi się spodobało podsumowanie historii animacji. Było ono bardzo dobre. Natomiast zamiast Harrego Pottera, jako przykład raczej Gwiezde wojny ale te stare pierwsza saga. Powód - bardzo nie rozumiem fenomenu Harrego I szczerze franczyza mi się nie podoba. Co ja gadam. Wręcz jej nie cierpię, ale to moja osobista opinia.
Film standardowo dogłębnie porusza temat, za co trzeba szanować I pochwalać. Ja natomiast muszę przeprosić za pisownie bo dużo błędów popełniłem ale no coż jaki sprzęt takie pisanie. Pozdrawiam miłego wieczoru :)
Osobiście sam wolę Gwiezdne Wojny od Harry'ego Pottera, ba, jest wiele filmów dla dzieci, które wolę od Harry'ego, ale chciałem spojrzeć obiektywnie na kwestię tego, jaka marka jest najbardziej kompletna pod względem przekazu. Żeby mieć czyste sumienie, to musiałem oddać honory Potterowi.
Dobre ujęcie tamatu ( albo po prostu nie umiem się nie zgodzić)
Cieszę się że trafiłem na ten kanał 🙂
PS: Widziałem twoją rozmowę z Szymonem. Jeśli mogę polecić to trafiłem ostatnio na ciekawy blog i powiązany z nim kanał na youtubie o pisaniu ( od strony technicznej także) Nazywa się ,,Spisek pisarzy", może znasz. Jeśli nie to polecam. Mnie bardzo zainspirował ( też amatorsko piszę😉)
Miło mi. Spisek Pisarzy znam, ale oni są bardziej luźnym kolektywem i marką, aniżeli zorganizowaną grupą działaczy o określonym celu. Nawet nie mają swojego kanału na yt, ciężko trochę się z nimi zżyć.
Ciekawa analiza. Leci sub.
Uwielbiam Shreka
pomaga
Ja osobiście uważam, że Dragon Prince to seria niezbyt warta uwagi.
szacun