Chciałbym móc wybrzydzać, że jakaś gitara jest wolna i cieszyć się, że inna jest szybka. Sęk w tym, że to ja jestem za wolny do każdej gitary ;) Filmik oczywiście bardzo ok. Pozdrawiam :)
Progi nie maja koniec końców znaczenia, Na niektórych pewien styl gry jest łatwiejszy lub trudniejszy. Koniec końców największa różnice robi ćwiczenie codziennie :) Jedyna różnice w moim życiu kiedy zrobił sprzęt było granie na grubych gryfach. Zawsze grałem na cienkich i miałem problemy z bólem lewej reki. Przesiadłem się na Epi Les Paul i na Charvel Promod i nie mam już problemow i potrafię grac w szybszych tempach łatwiej i bez bólu. Znowu niektórym przesiadka w druga stronę robi różnice. Trzeba niestety szukać, ciągle kupować i sprzedawać sprzęt, żeby nabrać doświadczenia. Osobiście bylem bardzo zaskoczony Les Paulem próbując w sklepie, nigdy bym nie pomyślał wcześniej żeby patrzeć na Les Paula
Grubość progów ma duże znaczenie. 🤔 Ostatnio - tylko hobbystycznie - robiłem renowację starego, ponad 50 letniego Defila (wnuk znalazł pudło w smietniku) 😂 Po lakierowaniu, wymianie osprzętu, zmieniłem stare progi na nowe i dla wygody grania wbiłem progi niskie, małe. Zapomniałem, że Defile zawsze miały wysoko struny nad progami i mimo mojej regulacji na maksa na siodełkach, zostało jeszcze odstępu (w górnych pozycjach) prawie 8mm! 🙈 Gdybym dał progi duże, wyższe to i gra byłaby prostsza. A tak trzeba bardzo mocno dociskać struny paluchami, aby nie brzęczały. To tak ku przestrodze gdyby ktoś taką "robotę głupiego" jak ja dla wnuka, kiedyś robił! 😂
Fajnie się Pana słucha, lubię takie rozkminy techniczne i detailing. Zawsze się czegoś nowego można dowiedzieć. Łapa się przyzwyczaja do różnych gryfów i progów co też jest spoko jak gramy na różnych gitarach. Pozdrawiam.
No to teraz wiem, że brzmieniowo ten ostatni Fender mi najbardziej odpowiada. Przyjemny dźwięk bez tego dodatkowego elementu "jazgotu", tak to przynajmniej odbieram :) Nie miałem o tym pojęcia. Dzięki.
Film w punkt :) Vintage to nowomowa tak samo jak w ciuchach - pozbycie się starych leżakujących zasobów magazynowych lub EKO w jedzeniu - wykorzystywanie resztek do tworzenia nowych kompozycji smakowych. Świat kombinuje jak z nas wycisnąć ostatni "piniądz" Prośba : czasem gdy używasz nomenklatóry , daj znać o co chodzi bo się uśmiałem cytat z pierwszego wyniku w google "scallop {czasownik} obrzucić ściegiem dzierganym {czas.} wykończyć ściegiem muszelkowym {czas.} zbierać przegrzebki {czas.} zapiekać w kokilce {czas.}" Pozdrawiam
Fajny temat poruszyłeś. Ja osobiście wolę jumbo i medium jumbo. Te drobne i niskie o których mówisz montowali praktycznie w każdej gitarze w latach 60 70 i 80 Japończycy. Ja tych progów nie lubię. Ja do mojej techniki wolę grube i wysokie. Pozdrawiam
Nabyłem pół roku temu Ibaneza RGA60AL- ABL, i jestem zachwycony, będzie wymagająca dla początkującego, szczególnie na 10/46, ale jeżeli jesteś już na pewnym poziomie, "oddźwięczy" się Tobie. Nie mogę się oderwać, jest tak pochłaniająca i precyzyjna jak żyleta. Moja RG270 popadła w niełaskę ;-)
Trochę Ci zazdroszczę! To jest cudowne uczucie, kiedy grasz na instrumencie i jest to WOW :) No to gratuluje zakupu. Ja mam Ibaneza JS i też go kocham :)
Excellent playing, Brzytownik and great viewpoint regarding the thickness of frets. It definitely plays a part in the tonality and comfort of playing a guitar. Thank you! 👍
Grałem kiedyś na gitarze która miała różne szerokości progów. Po 12 progu progi były wąskie i wysokie do 12 progu były Jumbo. Ciekawa opcja zwłaszcza, że szeroki próg zajmuje dość dużo miejsca w wysokich pozycjach na gryfie.
Rewelacyjna gra :D Choć muszę przyznać, ze od 1/5 filmu nie mogłem się w pełni skupić na różnicach w rodzaju progów, bo ciągle mój wzrok odwracały inne kawałki "żelastwa", a mianowicie przepiękna tablica z oznaczeniem serii ciężkiego, towarowego parowozu Ty2 i tablica z numerem taborowym egzemplarza, który od 1991 roku już nie istnieje. :) Przepięknie się to komponuję :)
Tak... Kiedy byłem dzieckiem, chciałem prowadzić parowozy, ta miłość trwa, pozostało mi modelarstwo. A ja Ty2-1328 dobrze pamiętam. mam jego 3 zdjęcia pod parą, a tabliczki po tym Tigerku wiszą na ścianie w Izbie Pamięci w Jaworzynie Śląskiej.
@@brzytownik Chyba trzeba w końcu odwiedzić ten Skansen w Jaworzynie, bo stoi tam wiele rarytasów, jak choćby EP23 ale faktem jest, że nic nie zastąpi widoku parowozu pod parą, czy to ciężkiego parowozu towarowego (jak Ty2/Ty42) czy pędzącego Ol49 ze składem wagonów pasażerskich, a o Tkt`kach z mojego obszaru Górnego Śląska targających wagony z piaskiem na współkę z Ty2 nie wspominając :D
@@KUBUTECH911 Ty2 był raczej lekkim parowozem na front wschodni ze stosunkowo małym naciskiem na oś, ciężkie były Ty51, Ty45... Ty23... W Jaworzynie jest świetny koleś, jak u niego nocuję, zawsze liczy mi 50% kasy, jaką bierze od Niemca :)
@@brzytownik Faktycznie, Ty2 jest najlżejszy z tych najcięższych towarowych parowozów - drobny skrót myślowy 😁 Choć patrząc na czołówkę pod kątem masy służbowej to walka między Ty51 i Ty246 jest zacięta 😁
Dokopałem się do starego już filmu.Co myślisz o progi zerowym?,mnie ostatnio podpasowało jedno wiosło z takim progiem.Rozważam żeby wstawić w jeszcze jedną gitarę przesuwając oczywiście dalej siodełko.
@@brzytownik Posiadałem chyba jeden z ostatnich modeli,Kolana Diamant II.raczej nie miała choć mogę nie pamiętać.Te starsze miały na bank a tą zakupiłem nową chyba 1984 roku,odstaną przepisowo w kolejce sklepu muzycznego.Pamoętam że była raz w tygodniu dostawa w Łodzi i nie wiadomo było co przywiozą.Z zero fet odchodzi kombinacja z rodzajem siodełka bo tylko ustawia struny w odpowiedniej szerokości.Wykonawcą brzmienia jest właśnie ten próg,tak sobie myślę czy by do jakiegoś wiosła nie wstawić z ciekawego materiału,np.stal,mosiądz,miedź,ko,kombinacji jest wiele a dźwięk jest jak by inny..Ma forach zagranicznych widzę że sporo muzyków powraca do progu zerowego,może moda,może szukanie nowego brzmienia?🤔...
Złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy 😁Znaczenie mają umiejętności, a jeszcze większe znaczenie ma zadowolenie z tego co się potrafi 😁 Jak się ma już to i to, wtedy można się bawić rozmiarem progów, rezystancją przystawek, rodzajem drewna czy w ostateczności logo na główce 😁
Czy mozna wywalić jumbo i nabić mediumy? Jest to wykonalne? Opłacalne to będzie? Mam wrażenie ,że od 12 progu w górę jest mi gorzej grać solówki na tak grubych progach.
Bardzo fajne filmy Pan robi😊, dziękuję!!! Chciałbym zapytać co Pan myśli o materiale z którego wykonane są progi, mam na myśli niklowe i stalowe? Pozdrawiam
Sam materiał, z którego są wykonane progi wpływa na kolor, to jak się błyszczą (lub nie błyszczą) progi i w jakim tempie się zużywają, ale na samo brzmienie ma wpływ grubość progu, a nie materiał.
To jest Fender Crafted in Japan - oryginalny ze skalopem, a nie ma sygnatury, bo sygnatura Yngwiego jest na Amerykańcach. Ttej gitarze dorobiłem daszek na 22 próg i zmieniłem mostek na 52 mm, bo przy mostku 56 mm. który byłw oryginale, spadała mi struna E1 z gryfu, bo była za blisko końca progu - wiesz, o co chodzi. Poza tym nic w gitarze nie zmieniałem, a co?
@@brzytownik miałem nadzieję,że był to jakiś tańszy zamiennik YJM Strata, ktory jest cenowo osiagalny. Te japońskie akurat kojarze,czasami się pojawiają za pół ceny i jestem ciekaw czy warto. Wogule dziękuję ci za odpowiedź.
@@robertmazurowski5974 Japońce są często nawet lepsze, niż USA, tylko ten cholerny mostek trzeba wymienić. Japońce mają cienkie progi, a USA ma jumbo, co akurat wg mnie działa na korzyść Japońca. Mam też YJM oryginał USA i jakoś mi się wydaje, że ogólnie to właśnie Japończyk jest lepszy. Nie wiem dlaczego, ale jakoś tak czuję. Chociaż... sztuka jest sztuka.
@@brzytownik własnie odnośnie YJM czytałem, ze te gitary maja problem z wypadającą strunę E i ze Yngwie gra na 22 progach a jego sygnatury maja 21. To mnie zniechęcało własnie do tych gitar, Plus jeszcze na dodatek cena. Teraz używki są nawet po 9-10k. Czy w USA tez był ten problem z mostkiem?
O ile dobrze się orientuję, to Satch używa progów 6105 Dunlopa a to takie medium jumbo. Gryf nawet tego js 100 to taki vintage 😁 jeśli chodzi o profil(czytaj bardziej fender niż ibanez) Progi jumbo to już 3 mm szerokości.
No jakoś tak wychodzi, a ten JS to w ogóle ma nietypowy radius, ale skoro Satriani tak wymyślił, to chyba wiedział czego chciał. Mnie ten nietypowy radius dobrze siedzi w łapie :)
Ciekawy temat🙂a Tobie dac jaka kolwiek gitare i wymiatasz.Masakra ile Ty musiales cwiczyc🙂Pozdrawiam serdecznie.Bylem ostatnio w sklepie probowalem tania pacyfice i byla mega.Co by niebylo to kto gra jest duzo wazniejsze od instrumentu.Pozdrawiam.
Hej, Kolejny interesujący materiał. Mogę prosić o info jak ustawiłeś to brzmienie? Jaki wzmak, jakie kostki itp? Tak w ogóle świetnie byłoby gdybyś nakręcił materiał o ustawianiu kilku przykładowych swoich brzmień. pozdrawiam serdecznie i wypatruję kolejnych filmów :)
Dzięki. A to akurat gram na łbie Marshall DSL1 - w pętli gra cichutko Boss CH1 i DD3, a pomiędzy gitarą, a wzmacniaczem dopala całość Boss MT2. Głośnik Celestion G12 - 12 calowy, 16 Ohm. To w sumie moje standardowe brzmienie do prezentacji. Miks jest z 4 kanałów - 2 mikrofony przy głośniku i 2 kanały stereo z kamerki, by słychać było moje gadanie.
@@brzytownik wpierw osoba mówiąca musis wiedzieć o czym mówi:) A tu taka sytuacja nastąpiła, mogłeś tylko dopowiedzieć po co szlifuje się gryf ;) Dzięki za dobrą robotę
Dzięki za cenna uwagę, wiele osób na to zwraca uwagę. Kiedy nagrywam akustycznie, by nie zagłuszać mojego gadania, cicho ustawiam piec, więc normalne jest to, że odsłuch akustyczny z gitary wyraźnie się przebija. Kiedy nagrywa się samą gitarę (gdzie materiał służy dobremu brzmieniu gitary), całkowicie wywala się ten odsłuch w miksie, albo pozostawiam bardzo cicho tylko dla subtelnego podrasowania dźwięku. Wiesz, jak to jest :) Dzięki za odwiedziny i komentarz :)
@@brzytownik Da się załatwić to na kilka sposobów. Gitara w interfejs do komputera chyba byłaby najprostszym rozwiązaniem, ewentualnie nagrywanie na 2 mikrofony jeden do wzmacniacza, drugi dla Ciebie ale wtedy już zaczyna się zabawa. Będziesz wtedy siedział przy komputerze i obrabiał zamiast nagrywać merytorykę. Pozdrowienia.
@@brzytownik Jak to zwykle bywa najlepszą odpowiedzią jest: To zależy :) Ja osobiście uwielbiam akustyczny odsłuch i często gram „na sucho” albo z bardzo delikatnie rozkręconym wzmacniaczem co pozwala mi na ćwiczenie dynamiki w graniu, jednak w przypadku np. sceny czy wielu studyjnych sytuacji akustyczny odsłuch nie ma żadnego znaczenia.
No to chyba normalne, kiedy nagrywa się w pomieszczeniu, które ma jakąś tam akustykę :) Kiedy nagrywam sama gitarę bez mojego gadania, mogę wyciszyć akustyczny odsłuch z kamerki, ale nie o to przecież chodzi w tym nagraniu :) Dzięki za odwiedziny!
Przy różnych testach, porównaniach próbuję grać w podobny sposób podobne dźwięki i z podobną artykulacją, by było łatwiej porównać różne ustawienia, konfiguracje itd.
Chciałbym móc wybrzydzać, że jakaś gitara jest wolna i cieszyć się, że inna jest szybka. Sęk w tym, że to ja jestem za wolny do każdej gitary ;) Filmik oczywiście bardzo ok. Pozdrawiam :)
A to od tak wielu rzeczy zależy, czasem nawet nie wiadomo od jakich :)
Ìmńjiijjijkk
Progi nie maja koniec końców znaczenia, Na niektórych pewien styl gry jest łatwiejszy lub trudniejszy. Koniec końców największa różnice robi ćwiczenie codziennie :) Jedyna różnice w moim życiu kiedy zrobił sprzęt było granie na grubych gryfach. Zawsze grałem na cienkich i miałem problemy z bólem lewej reki. Przesiadłem się na Epi Les Paul i na Charvel Promod i nie mam już problemow i potrafię grac w szybszych tempach łatwiej i bez bólu. Znowu niektórym przesiadka w druga stronę robi różnice. Trzeba niestety szukać, ciągle kupować i sprzedawać sprzęt, żeby nabrać doświadczenia.
Osobiście bylem bardzo zaskoczony Les Paulem próbując w sklepie, nigdy bym nie pomyślał wcześniej żeby patrzeć na Les Paula
@@robertmazurowski5974 Dzięki za świetny komentarz i podzielnie się swymi spostrzeżeniami :)
Grubość progów ma duże znaczenie. 🤔 Ostatnio - tylko hobbystycznie - robiłem renowację starego, ponad 50 letniego Defila (wnuk znalazł pudło w smietniku) 😂 Po lakierowaniu, wymianie osprzętu, zmieniłem stare progi na nowe i dla wygody grania wbiłem progi niskie, małe. Zapomniałem, że Defile zawsze miały wysoko struny nad progami i mimo mojej regulacji na maksa na siodełkach, zostało jeszcze odstępu (w górnych pozycjach) prawie 8mm! 🙈 Gdybym dał progi duże, wyższe to i gra byłaby prostsza. A tak trzeba bardzo mocno dociskać struny paluchami, aby nie brzęczały. To tak ku przestrodze gdyby ktoś taką "robotę głupiego" jak ja dla wnuka, kiedyś robił! 😂
Czasem z przypadku człowiek trafi na tak świetny kanał Pana wiedza imponująca inspirująca dziękuję 🎸
Dziękuję! Staram się dla Ciebie!
Your guiar riffs and tones sound so cool, dear awesome Bartosz! 🤗🤗
Enjoyed my full stay here with a biggg like. 💕💕
Lots of love and hugs - Miho 💜💜
Wielkie dzięki!
Fajnie się Pana słucha, lubię takie rozkminy techniczne i detailing. Zawsze się czegoś nowego można dowiedzieć.
Łapa się przyzwyczaja do różnych gryfów i progów co też jest spoko jak gramy na różnych gitarach. Pozdrawiam.
Dzięki za odwiedziny - pozdrawiam wzajemnie!
Dzięki! Dużo się można od Pana dowiedzieć 👏
Staram się dla Ciebie. Dzięki!
Jak zwykle; konkretnie i na temat. No to cześć.:)
No to cześć! Dzięki!
Great played 🎸 enjoy watching
Dzięki!
Na temat. Bardzo mi się podoba, bo nie którzy zaczynają od ostrzeżenia że "ten kanał nie jest dla ciebie", "nie wchodź tutaj więcej".
He, he! Dzięki! ja bym wolał ostrzeżenia przed kanałami, które dręczą widza reklamami aż poza granicę śmieszności :)
No to teraz wiem, że brzmieniowo ten ostatni Fender mi najbardziej odpowiada. Przyjemny dźwięk bez tego dodatkowego elementu "jazgotu", tak to przynajmniej odbieram :)
Nie miałem o tym pojęcia. Dzięki.
No tak właśnie jest na świecie :) Zawsze coś za coś :)
Dzięki. Super materiał!
Dzięki, cieszę się - staram się dla Ciebie!
Great performance 😎👍🎸🎸
Dzięki :)
Film w punkt :) Vintage to nowomowa tak samo jak w ciuchach - pozbycie się starych leżakujących zasobów magazynowych lub EKO w jedzeniu - wykorzystywanie resztek do tworzenia nowych kompozycji smakowych. Świat kombinuje jak z nas wycisnąć ostatni "piniądz" Prośba : czasem gdy używasz nomenklatóry , daj znać o co chodzi bo się uśmiałem cytat z pierwszego wyniku w google "scallop {czasownik}
obrzucić ściegiem dzierganym {czas.} wykończyć ściegiem muszelkowym {czas.} zbierać przegrzebki {czas.} zapiekać w kokilce {czas.}" Pozdrawiam
No właśnie "scalloping" nie ma dobrego polskiego określenia :) Można użyć hipotypozy: wybranie materiału podstrunnicy pomiędzy progami :)
Uwaga na Policje Myśli
Baczność!
Ja mówię vintera, znaczy to samo co vintage, a brzmi mniej pospolicie. :)
Ciekawy temat! Aż przyjżę się swoim progom.
Dzięki :)
Wow ... as always ... a great performance !!!!
a SUPER like !!!
Dzięki :)
Fajny temat poruszyłeś. Ja osobiście wolę jumbo i medium jumbo. Te drobne i niskie o których mówisz montowali praktycznie w każdej gitarze w latach 60 70 i 80 Japończycy. Ja tych progów nie lubię. Ja do mojej techniki wolę grube i wysokie. Pozdrawiam
Wiadomo, dzięki !
Wow, amazing performance and great sound!
Dzięki!
Nabyłem pół roku temu Ibaneza RGA60AL- ABL, i jestem zachwycony, będzie wymagająca dla początkującego, szczególnie na 10/46, ale jeżeli jesteś już na pewnym poziomie, "oddźwięczy" się Tobie. Nie mogę się oderwać, jest tak pochłaniająca i precyzyjna jak żyleta. Moja RG270 popadła w niełaskę ;-)
Trochę Ci zazdroszczę! To jest cudowne uczucie, kiedy grasz na instrumencie i jest to WOW :) No to gratuluje zakupu. Ja mam Ibaneza JS i też go kocham :)
Excellent playing, Brzytownik and great viewpoint regarding the thickness of frets. It definitely plays a part in the tonality and comfort of playing a guitar. Thank you! 👍
Ja też Ci dziękuję!
Świetnie przedstawione Mistrzu 👍👍👍 Udanego dnia 😉 Pozdrawiam Adam 😎
Dzięki!
Wonderful performance. Like 2
🌹♥🌹
Dzięki!
Jest pan chodzącą wikipediom gitarową. Uwielbiam pańskie materiały!
Dzięki za dobre słowo!
Grałem kiedyś na gitarze która miała różne szerokości progów. Po 12 progu progi były wąskie i wysokie do 12 progu były Jumbo. Ciekawa opcja zwłaszcza, że szeroki próg zajmuje dość dużo miejsca w wysokich pozycjach na gryfie.
Sam jestem ciekaw, jak to było rozwiązane :)
@@brzytownik no wąskie progi i większe były wyszlifowane na równo. Po prostu progi były nieco węższe niż Jumbo na reszcie gryfu.
Jakichkolwiek progów używasz , grasz świetnie , a brzmienie osiągasz wyborne .
Dzięki!
You are an amazing artist, I always enjoy listening to you play. 😎😎😎😎
Dzięki!
Dzięki za super film ! Czy mógłbyś w przyszłości nagrać coś na temat skali alterowanej albo skal modalnych ? Bardzo ciekawi mnie ten temat, pozdrawiam
Dzięki! Jest to jakiś pomysł :)
Great video with awesome guitar playing well done my friend 🎸👏👏🙏
Dzięki!
@@brzytownik 👍🏼👍🏼
Rewelacyjna gra :D
Choć muszę przyznać, ze od 1/5 filmu nie mogłem się w pełni skupić na różnicach w rodzaju progów, bo ciągle mój wzrok odwracały inne kawałki "żelastwa", a mianowicie przepiękna tablica z oznaczeniem serii ciężkiego, towarowego parowozu Ty2 i tablica z numerem taborowym egzemplarza, który od 1991 roku już nie istnieje. :)
Przepięknie się to komponuję :)
Tak... Kiedy byłem dzieckiem, chciałem prowadzić parowozy, ta miłość trwa, pozostało mi modelarstwo. A ja Ty2-1328 dobrze pamiętam. mam jego 3 zdjęcia pod parą, a tabliczki po tym Tigerku wiszą na ścianie w Izbie Pamięci w Jaworzynie Śląskiej.
@@brzytownik Chyba trzeba w końcu odwiedzić ten Skansen w Jaworzynie, bo stoi tam wiele rarytasów, jak choćby EP23 ale faktem jest, że nic nie zastąpi widoku parowozu pod parą, czy to ciężkiego parowozu towarowego (jak Ty2/Ty42) czy pędzącego Ol49 ze składem wagonów pasażerskich, a o Tkt`kach z mojego obszaru Górnego Śląska targających wagony z piaskiem na współkę z Ty2 nie wspominając :D
@@KUBUTECH911 Ty2 był raczej lekkim parowozem na front wschodni ze stosunkowo małym naciskiem na oś, ciężkie były Ty51, Ty45... Ty23... W Jaworzynie jest świetny koleś, jak u niego nocuję, zawsze liczy mi 50% kasy, jaką bierze od Niemca :)
@@brzytownik Faktycznie, Ty2 jest najlżejszy z tych najcięższych towarowych parowozów - drobny skrót myślowy 😁
Choć patrząc na czołówkę pod kątem masy służbowej to walka między Ty51 i Ty246 jest zacięta 😁
@@KUBUTECH911 Tak, 2400/2500 - prawie to samo :) Ty51 jest moim ulubionym parowozem w zasadzie :)
Pozdrawiam serdecznie 🙋♀️🌻👋
Wielkie dzięki!
Witam! Mega temat, mega perfekcja, mega penetracja. Można poprosić o szersze omówienie tematu; scalloped? Pozdrawiam!
Oczywiście: ruclips.net/video/DisfMIzZjDg/видео.html
Dokopałem się do starego już filmu.Co myślisz o progi zerowym?,mnie ostatnio podpasowało jedno wiosło z takim progiem.Rozważam żeby wstawić w jeszcze jedną gitarę przesuwając oczywiście dalej siodełko.
Jolany miały progi zerowe - jest to zbędne.
@@brzytownik
Posiadałem chyba jeden z ostatnich modeli,Kolana Diamant II.raczej nie miała choć mogę nie pamiętać.Te starsze miały na bank a tą zakupiłem nową chyba 1984 roku,odstaną przepisowo w kolejce sklepu muzycznego.Pamoętam że była raz w tygodniu dostawa w Łodzi i nie wiadomo było co przywiozą.Z zero fet odchodzi kombinacja z rodzajem siodełka bo tylko ustawia struny w odpowiedniej szerokości.Wykonawcą brzmienia jest właśnie ten próg,tak sobie myślę czy by do jakiegoś wiosła nie wstawić z ciekawego materiału,np.stal,mosiądz,miedź,ko,kombinacji jest wiele a dźwięk jest jak by inny..Ma forach zagranicznych widzę że sporo muzyków powraca do progu zerowego,może moda,może szukanie nowego brzmienia?🤔...
🇮🇪 amazing sound such a cool guitar 🎸
Dzięki :)
Dobrze wiedzieć.
Dzięki!
Złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy 😁Znaczenie mają umiejętności, a jeszcze większe znaczenie ma zadowolenie z tego co się potrafi 😁
Jak się ma już to i to, wtedy można się bawić rozmiarem progów, rezystancją przystawek, rodzajem drewna czy w ostateczności logo na główce 😁
To prawda, ale znajomość wielu szczegółów pozwala świadomie wybrać instrument, którego się potrzebuje.
@@brzytownik słowo klucz, świadomość 🙂
Czy mozna wywalić jumbo i nabić mediumy? Jest to wykonalne? Opłacalne to będzie? Mam wrażenie ,że od 12 progu w górę jest mi gorzej grać solówki na tak grubych progach.
Pewnie, że wykonalne :)
Bardzo fajne filmy Pan robi😊, dziękuję!!! Chciałbym zapytać co Pan myśli o materiale z którego wykonane są progi, mam na myśli niklowe i stalowe? Pozdrawiam
Sam materiał, z którego są wykonane progi wpływa na kolor, to jak się błyszczą (lub nie błyszczą) progi i w jakim tempie się zużywają, ale na samo brzmienie ma wpływ grubość progu, a nie materiał.
Dziękuję Panu za odpowiedź, byłem bardzo ciekawy Pana zdania na ten temat. Pozdrawiam 😊
complimenti per il bel video stupendo e bellissimo e per la tua dolcisima musica e corso spigazione tuo amico giuseppe dalla SICILIA
Dzięki wielkie!
a great collection ♥♫ ☼ ♫♥
Dzięki!
Powiedz mi czy ten czerwony stratocaster to jest Sygnatura Yngwie? Jesli to nie to co to za model i jak zrobiles scalopping?
To jest Fender Crafted in Japan - oryginalny ze skalopem, a nie ma sygnatury, bo sygnatura Yngwiego jest na Amerykańcach. Ttej gitarze dorobiłem daszek na 22 próg i zmieniłem mostek na 52 mm, bo przy mostku 56 mm. który byłw oryginale, spadała mi struna E1 z gryfu, bo była za blisko końca progu - wiesz, o co chodzi. Poza tym nic w gitarze nie zmieniałem, a co?
@@brzytownik miałem nadzieję,że był to jakiś tańszy zamiennik YJM Strata, ktory jest cenowo osiagalny. Te japońskie akurat kojarze,czasami się pojawiają za pół ceny i jestem ciekaw czy warto. Wogule dziękuję ci za odpowiedź.
@@robertmazurowski5974 Japońce są często nawet lepsze, niż USA, tylko ten cholerny mostek trzeba wymienić. Japońce mają cienkie progi, a USA ma jumbo, co akurat wg mnie działa na korzyść Japońca. Mam też YJM oryginał USA i jakoś mi się wydaje, że ogólnie to właśnie Japończyk jest lepszy. Nie wiem dlaczego, ale jakoś tak czuję. Chociaż... sztuka jest sztuka.
@@brzytownik własnie odnośnie YJM czytałem, ze te gitary maja problem z wypadającą strunę E i ze Yngwie gra na 22 progach a jego sygnatury maja 21. To mnie zniechęcało własnie do tych gitar, Plus jeszcze na dodatek cena. Teraz używki są nawet po 9-10k.
Czy w USA tez był ten problem z mostkiem?
@@robertmazurowski5974 Tak, też zmieniłem mostek na 52 mm, ale i tak to są znakomite gitary!
Świetna prezentacja super info pozdrawiam serdecznie kolego miłego dnia życzę łapka leci
Dzięki!
O ile dobrze się orientuję, to Satch używa progów 6105 Dunlopa a to takie medium jumbo. Gryf nawet tego js 100 to taki vintage 😁 jeśli chodzi o profil(czytaj bardziej fender niż ibanez) Progi jumbo to już 3 mm szerokości.
No jakoś tak wychodzi, a ten JS to w ogóle ma nietypowy radius, ale skoro Satriani tak wymyślił, to chyba wiedział czego chciał. Mnie ten nietypowy radius dobrze siedzi w łapie :)
@@brzytownik 👍
Ciekawy temat🙂a Tobie dac jaka kolwiek gitare i wymiatasz.Masakra ile Ty musiales cwiczyc🙂Pozdrawiam serdecznie.Bylem ostatnio w sklepie probowalem tania pacyfice i byla mega.Co by niebylo to kto gra jest duzo wazniejsze od instrumentu.Pozdrawiam.
Dzięki za dobre słowo, ale instrument też jest istotny. Yamahy nie są złe. Ja mam pudło Yamachy 12-strunowe i jestem bardzo zadowolony.
Mega video
Dzięki!
A co sądzisz o progach wąskich wysokich?
Bobry pomysł, ale trudno je precyzyjnie nabić.
Hej,
Kolejny interesujący materiał.
Mogę prosić o info jak ustawiłeś to brzmienie?
Jaki wzmak, jakie kostki itp?
Tak w ogóle świetnie byłoby gdybyś nakręcił materiał o ustawianiu kilku przykładowych swoich brzmień.
pozdrawiam serdecznie i wypatruję kolejnych filmów :)
Dzięki. A to akurat gram na łbie Marshall DSL1 - w pętli gra cichutko Boss CH1 i DD3, a pomiędzy gitarą, a wzmacniaczem dopala całość Boss MT2. Głośnik Celestion G12 - 12 calowy, 16 Ohm. To w sumie moje standardowe brzmienie do prezentacji. Miks jest z 4 kanałów - 2 mikrofony przy głośniku i 2 kanały stereo z kamerki, by słychać było moje gadanie.
Good performance my Bro 👍🎼🎸🙏
Dzięki!
excellent video !
Dzięki!
Ten przebieg a'la Malmsteen na czerwonym Fenderze - miodzio.
I oczywiście najlepiej brzmiąca gitara.
Jednak więcej komponenty drewnianej robi robotę :)
4:45 mniam! 💪
Dzięki!
Większe progi dłużej pożyją bo jest z czego ewentualnie szlifować :) Pozdro!
To też :) Dzięki za odwiedziny!
Nice sharing 👍🎼🎸🙏
Dzięki!
Awesome 🔥😎🎸🤘
Dzięki :)
Czyli można w dogodny sposób czytelnie przedstawić skomplikowaną sprawę!
Dzięki
No tak, grunt, to zaczaić o co chodzi ogólnie, potem szczegóły jest łatwiej ogarnąć :)
@@brzytownik wpierw osoba mówiąca musis wiedzieć o czym mówi:)
A tu taka sytuacja nastąpiła, mogłeś tylko dopowiedzieć po co szlifuje się gryf ;)
Dzięki za dobrą robotę
@@kamil3667 Dobrze zrobiony gryf nie wymaga szlifu :)
@@brzytownik chodziło mi o scalloping w kwestii progów, bo ktoś może nie wiedzieć to jest. To tylko taka luźna sugestia
@@kamil3667 OP scallopingu tez mam odcinek :) YJM Fender :)
fantastic, the video is great, I liked it, a hug 👍15
Dzięki!
Nhạc sĩ chơi guitar thật xuất sắc. Triệu like ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️💅🌹👍🌈🎸
Dzięki!
😎👍😎👍😎👍
Dzięki!
🎸🎸🎶🎶👍👍super like,,,
Dzięki!
good😊
Dzięki!
Love Joe Satrini.
Ja też go lubię :) Dzięki :)
🙏🙏
Dzięki!
🥈jest pudło👍👍👍
Za kilka dni będzie pudło :)
@@brzytownik pudło znaczy 2 miejsce 🏆😀
Bad Ass Brother!!!
Dzięki!
Nice shirt..: vintage
Dzięki :)
@@brzytownik ur wealth come
tak moja dygresja, nie lubię jak ktoś gra na elektrycznej i słychać brzeczenie strun, więcej mocy na wzmacniaczu ; )
Dzięki za cenna uwagę, wiele osób na to zwraca uwagę. Kiedy nagrywam akustycznie, by nie zagłuszać mojego gadania, cicho ustawiam piec, więc normalne jest to, że odsłuch akustyczny z gitary wyraźnie się przebija. Kiedy nagrywa się samą gitarę (gdzie materiał służy dobremu brzmieniu gitary), całkowicie wywala się ten odsłuch w miksie, albo pozostawiam bardzo cicho tylko dla subtelnego podrasowania dźwięku. Wiesz, jak to jest :) Dzięki za odwiedziny i komentarz :)
@@brzytownik Da się załatwić to na kilka sposobów. Gitara w interfejs do komputera chyba byłaby najprostszym rozwiązaniem, ewentualnie nagrywanie na 2 mikrofony jeden do wzmacniacza, drugi dla Ciebie ale wtedy już zaczyna się zabawa. Będziesz wtedy siedział przy komputerze i obrabiał zamiast nagrywać merytorykę. Pozdrowienia.
@@666owl666 Tyle, że akustyczny odsłuch jest elementem brzmienia instrumentu, to jakby kupić wóz bez jednego koła :)
@@brzytownik Jak to zwykle bywa najlepszą odpowiedzią jest: To zależy :) Ja osobiście uwielbiam akustyczny odsłuch i często gram „na sucho” albo z bardzo delikatnie rozkręconym wzmacniaczem co pozwala mi na ćwiczenie dynamiki w graniu, jednak w przypadku np. sceny czy wielu studyjnych sytuacji akustyczny odsłuch nie ma żadnego znaczenia.
@@666owl666 Ma troszkę o tyle, że podkreśla, że ktoś gra na prawdę, a nie udaje z playbacku :)
Głos zagłuszony pogłosem pomieszczenia
No to chyba normalne, kiedy nagrywa się w pomieszczeniu, które ma jakąś tam akustykę :) Kiedy nagrywam sama gitarę bez mojego gadania, mogę wyciszyć akustyczny odsłuch z kamerki, ale nie o to przecież chodzi w tym nagraniu :) Dzięki za odwiedziny!
Czemu gra Pan zawsze to samo?
Przy różnych testach, porównaniach próbuję grać w podobny sposób podobne dźwięki i z podobną artykulacją, by było łatwiej porównać różne ustawienia, konfiguracje itd.
akmozna wysmarowc fendera w te banderowskie kolory?
Nie sensu iść do okulisty - daltonizm jest wrodzony i nieuleczalny. Banderowska flaga jest czerwono-czarna.
nie wiem czy dobrze alw wydaie mi sie ze grubsze progi brzmia bardzej miesiscie a ciensze bardzej gorka
Hm... po mojemu jest odwrotnie, bo komponenta drewniana jest tłustsza, a grube progi dają tę metaliczną górkę :)