Stary, mówisz 100% to, co ja. Przyjemność z jazdy to najważniejsze, retro sprzęt wykonany w zupełnie innym duchu, bardziej "analogowym", potęguje tą frajdę znacząco. W tym roku kupiłem 3 różne rowery z lat 90', w stanie niemalże fabrycznym. Wszystkie w najwyższej specyfikacji, za ok 2,5k zł. Za tą kwotę kupił bym nowego złomka. Polecam poszukiwanie i zakup oldschoola! Najlepszego
Taki rower daje przyjemność z jazdy, bo można się odprężyć nie śmigać zachowawczo, bo coś się popsuje itp. w droszym sprzęcie zawsze z tyłu głowy masz, a jak się wywalę itp. pozdrawiam 😃
Najbardziej boli to jak kilka razy droższy sprzęt tak samo się p*** i psuje wiec rzeczywiście tańszy daje często więcej radości ;-). W starym mtb-ku zajechałem może 2 przerzutki alivio w 10 lat, teraz mam nowe GX i nie wiem czy do lata się samo nie rozleci...
Mieszkam całe życie w Łodzi. Potwierdzam, tu się wykuwa stalowe charaktery :-). Dowodem jest m.in. nasza legenda - Jan Kudra. Parę dni temu widziałem go jak pomykał na swojej szosówce (rocznik 1937!).
Zgadzam się w 100% jeśli chodzi o MTB. Mam takie 3 w domu z 1993, ramy tytanowe, aluminiowe I wszystkie komponenty to Shimano XT kupione w odpowiednio wcześniej. Palce lizać. na szosie, na grawelu.
Hej. Nic odkrywczego ;-). Stosunek ceny retro rowerów do ich walorów użytkowych jest śmieszny.Można śmiało składać top maszyny za grosze.Dostępność starych części jest obecnie ogromna. Moje ulubiona szosa to stara gazelle demax. Widelec karbon i stalowa rama reynolds. Kto jeździł na takim zestawie ten wie o co chodzi ;-).
No i bike będzie miał swoją historię :). Też mam podobne aspiracje do budowy swoich rzeczy - nie piszę tu tylko o rowerach. Korzystając z miarę wolnego czasu zabrałem się ponownie za serwis używanego przełaja. Siedząc w domu w fotelu i wyobrażając sobie baranka na szosie czy na szutrowej ścieżce, złocą mi się oczka, ale jak tylko pomyślę o 2 pierdółkach takich jak zablokowanie w miejscu przesuwającego się pancerza hamulcowego czy przerzucaniem łańcucha z 34 na 50 zęby to zaczynam tracić sympatię do tego roweru. Pozdro, świetny materiał na motywację
Jeśli chodzi o stosunek przyjemności do ceny to zawsze wygra jak najtańszy sprawny rower. Ja mam ostre koło przygotowane po taniości na miasto. I radość z jazdy jest ogromna. Żeby zwiększyć przyjemność z jazdy o 10 procent to trzeba cenę roweru zwiększyć kilkukrotnie
Taki rower to dobry jako zimowy lub na gorszą pogodę bo go nie szkoda w błoto. Pamiętam gdy miałem tego typu rower to śmielej nim jeździłem w terenie po kamieniach, korzeniach i błocie niż na nowszych które posiadałem bo poprostu takiego roweru mi nie było szkoda że np.kamień odbije w ramę i będę miał rysę 😉
Tanie rowery dają więcej frajdy . Sam mam tani i drogi. Tanim mogę piłować po wertepach bez stresu a drogi to tylko; uuu dziura uuu dziura i strach o obręcze .
Potwierdzam, mam dwa dobre rowery, szose i mtb. Mam tez trzeci rower "na zimę" i tak szczerze to na nim najbardziej lubię jezdzic, bo nie patrze czy bloto czy kałuza czy zwirek czy snieg. A tamtymi drogimi to jednak czlowiek boi sie ze coś zepsuje itd :D
Na szczeście wszyscy rzucili się na 29. Ja teraz kupiłem za grosze pięknego klasyka. Facet go jeszcze doprowadził do porządku i się znał (wiedział dobrze co sprzedawał).Po prostu kupił dwa wyremontował i jeden sobie zostawił .(Kurde nie wierzę że go mam. Jest śliczny) Grube oponki tak że koło jest tak duże jak w mojej szosie.
a ja jeżdżę na góralu cięzkim do pracy i planuje go nieco przerobić, zacząć od wymiany widelca na sztywny. Bo nie potrzebny mi do miasta amortyzator gdzie waży nie wiadomo ile :D
To prawda,ludzie się zafiksowali na mierniki,waty ,liczniki oraz inne fejsbuki..liczy się tylko wartość sprzętu gramy i cała ta reszta zamiast zabawy i radochy z jazdy.
Czytam twój wpis i się dziwię dlaczego upadła firma ROMET. Przecież te rowery, ludzie twojego pokroju nadal by kupowali. Ja uważam że ci co kupują mierniki , czujniki coraz to lepsze technologiczne dopracowane rowery wymuszają postęp technologiczny. Był taki l sekretarz PZPR nazywał się GOMÓŁKA który nie był za postępem. Gdyby nadal rządził to byśmy chodzili w ortalionach, samochody WARSZAWA i SYRENKI by królowały na drogach i oczywiście rowery ROMET.
Firma Romet upadła jak setki innych zakładów.. i jak w większości przypadków gdyby komuś nie zależało na upadłości a zarządzający byliny prostu tylko uczciwi to do dziś wiele tych zakładów dobrze by się miało.Z tymi miernikami i cała reszta chodziło o to,że ludzie nie potrafią się cieszyć z tego co maja, kupują sprzęty po 20 tys i myślą co by tu wymienić żeby było lepiej a na końcu na zawodach nie ma przełożenia.. kupa sprzętu mało talentu.Wygladaja jak zawodowcy ale tylko wyglądają.. po prostu mnie to śmieszy bo kilku znam i zamiast wziąć się za robotę chcą technologia nadrobić.
Gdyby nie baranek to powiedzialbym, ze to rower crossowy :-) Moze kiedys zrobisz mtb z piasta wewnetrzna typu nexus 3,7,9, hamulec torpedo lub rolkowy. Tez bylby oryginalny patent. Szerokich opon, pozdro. Acha, alivio105 wymiata.
Ile taka przeróbka kosztowała? Bo jak rozumiem, dochodzi koszt baranka, klamkomanetki, przerzutki, więc gdzie w tym cena roweru? Wszyscy twierdzą, że taka konwersja jest nieopłacalna finansowo, więc jak to w końcu jest? Chyba, że wszystko już miałeś...
Hej. Robie podobny projekt. Włożyłem kiere z klamkomanetkami od mojej szosy (SORA 2x8) Właśnie mam zagłostke. Jak rozwiązałeś problem naciągu linikii od hamulców cantilever ??
Na zawodach teoretycznie do -10, ale tak żeby było OK to -5*C z termiczną koszulką z długim rękawem i nałożoną maścią rozgrzewającą. Przy 0* wystarczy sama koszulka pod to. Ponad 5*. można zakładać krótki rękaw pod spód a przy 10 bez niczego można lecieć. Na zawody zawsze zakłada się mniej, na trening więcej pod spód, ale sam kombi jest też dobrze ocieplony.
Normalnie jak Adam Słodowy czyli "Zrób to sam"😉 Całkiem fajnie ci to wyszło. Poszukałbym jednak innej korby na jeden blat 34t i kierę szeroką z dużym rozchyłem. No i oczywiście flat pedals z pinami 😉
Poruszyłeś kontrowersyjny temat w środowisku. Jak w każdej grupie tematycznej, dla wielu jest fun i mają radość jak wydadzą swoje pieniąchy na drogi sprzęt co też jest kwestią do dyskusji czym dla kogo jest "drogi". Jest takie przekonanie, że jak coś jest tańsze to nie jest wtedy pro a przecież w jeżdżeniu na rowerze właśnie chodzi o to żeby być pro co nie? hehe.
Kiedys tzn ze 25 lat temu w wywiadzie pytal sie dziennikarz Barula czyli chyba pierwszego polskiego mistrza XC na jakim sprzecie jezdzi a on mówi ze nie wie dpkladnie, wazne aby noga podawala
@@VegeReggae Możesz zastosować adapter sterówki z 1" na 1 1/8" i wkładasz dowolny mostek (krótszy dla kierownicy 31,8mm). Uważam że przy tej długości mostka łatwo zrobić OTB :) Pozdrawiam
Peter Kaszan Polskiego kolarstwa .Rafał nie mam nic do takiego podejścia do rowerów sam lubię klasyki, zwal tylko ten mostek,nabierze pazura to ostatni detal ,zrób to dla swoich widzów w tym mnie 😋
Stary, mówisz 100% to, co ja. Przyjemność z jazdy to najważniejsze, retro sprzęt wykonany w zupełnie innym duchu, bardziej "analogowym", potęguje tą frajdę znacząco. W tym roku kupiłem 3 różne rowery z lat 90', w stanie niemalże fabrycznym. Wszystkie w najwyższej specyfikacji, za ok 2,5k zł. Za tą kwotę kupił bym nowego złomka. Polecam poszukiwanie i zakup oldschoola! Najlepszego
Taki rower daje przyjemność z jazdy, bo można się odprężyć nie śmigać zachowawczo, bo coś się popsuje itp. w droszym sprzęcie zawsze z tyłu głowy masz, a jak się wywalę itp. pozdrawiam 😃
Najbardziej boli to jak kilka razy droższy sprzęt tak samo się p*** i psuje wiec rzeczywiście tańszy daje często więcej radości ;-). W starym mtb-ku zajechałem może 2 przerzutki alivio w 10 lat, teraz mam nowe GX i nie wiem czy do lata się samo nie rozleci...
O Stary dzięki ! Już spory czas siedzę w retro i nie spodziewałem się takiego pomysłu z przerzutka dziś spróbuje to zrobić ze starym XT ^^
Byłeś w mieście Łodzi👀,ale ty masz silną psyche!
Mieszkam całe życie w Łodzi. Potwierdzam, tu się wykuwa stalowe charaktery :-). Dowodem jest m.in. nasza legenda - Jan Kudra. Parę dni temu widziałem go jak pomykał na swojej szosówce (rocznik 1937!).
@@Arq70 W 1937 roku były już kolarzówki ?
@@mariuszsarmata8086 Pan Jan rocznik 1937 ;-)
Zajebiście silną...
Super mam coś podobnego jako drugi rower i rozumiem w 100% to co mówisz. Pozdrawiam.
Zgadzam się w 100% jeśli chodzi o MTB. Mam takie 3 w domu z 1993, ramy tytanowe, aluminiowe I wszystkie komponenty to Shimano XT kupione w odpowiednio wcześniej. Palce lizać. na szosie, na grawelu.
Hej. Nic odkrywczego ;-). Stosunek ceny retro rowerów do ich walorów użytkowych jest śmieszny.Można śmiało składać top maszyny za grosze.Dostępność starych części jest obecnie ogromna. Moje ulubiona szosa to stara gazelle demax. Widelec karbon i stalowa rama reynolds. Kto jeździł na takim zestawie ten wie o co chodzi ;-).
No i bike będzie miał swoją historię :). Też mam podobne aspiracje do budowy swoich rzeczy - nie piszę tu tylko o rowerach. Korzystając z miarę wolnego czasu zabrałem się ponownie za serwis używanego przełaja. Siedząc w domu w fotelu i wyobrażając sobie baranka na szosie czy na szutrowej ścieżce, złocą mi się oczka, ale jak tylko pomyślę o 2 pierdółkach takich jak zablokowanie w miejscu przesuwającego się pancerza hamulcowego czy przerzucaniem łańcucha z 34 na 50 zęby to zaczynam tracić sympatię do tego roweru. Pozdro, świetny materiał na motywację
Jeśli chodzi o stosunek przyjemności do ceny to zawsze wygra jak najtańszy sprawny rower.
Ja mam ostre koło przygotowane po taniości na miasto. I radość z jazdy jest ogromna.
Żeby zwiększyć przyjemność z jazdy o 10 procent to trzeba cenę roweru zwiększyć kilkukrotnie
Super rower 🚲Pozdrawiamy serdecznie z CHICAGO 🇵🇱🚲🏝🇵🇱
Taki rower to dobry jako zimowy lub na gorszą pogodę bo go nie szkoda w błoto. Pamiętam gdy miałem tego typu rower to śmielej nim jeździłem w terenie po kamieniach, korzeniach i błocie niż na nowszych które posiadałem bo poprostu takiego roweru mi nie było szkoda że np.kamień odbije w ramę i będę miał rysę 😉
Tanie rowery dają więcej frajdy . Sam mam tani i drogi. Tanim mogę piłować po wertepach bez stresu a drogi to tylko; uuu dziura uuu dziura i strach o obręcze .
Potwierdzam, mam dwa dobre rowery, szose i mtb. Mam tez trzeci rower "na zimę" i tak szczerze to na nim najbardziej lubię jezdzic, bo nie patrze czy bloto czy kałuza czy zwirek czy snieg. A tamtymi drogimi to jednak czlowiek boi sie ze coś zepsuje itd :D
Pozdrawiam z Łodzi panie Rafale.
No jest moc! Coś mi się zdaje, że na starej zakitranej od siostry ramie od MTB coś w końcu zacznie powstawać :) Byle nie ebajk :)
@@martig1000 a kto powiedział, że kiepskiej?
@@anka3500 No rzeczywiście , nie napisałaś tego ;)
Wycofuję to co napisałem.
Ciach ciach
Trzeba szybko szukać starego mtb bo ceny mogą iść w górę: )
Na szczeście wszyscy rzucili się na 29.
Ja teraz kupiłem za grosze pięknego klasyka. Facet go jeszcze doprowadził do porządku i się znał
(wiedział dobrze co sprzedawał).Po prostu kupił dwa wyremontował i jeden sobie zostawił .(Kurde nie wierzę że go mam. Jest śliczny) Grube oponki tak że koło jest tak duże jak w mojej szosie.
a ja jeżdżę na góralu cięzkim do pracy i planuje go nieco przerobić, zacząć od wymiany widelca na sztywny. Bo nie potrzebny mi do miasta amortyzator gdzie waży nie wiadomo ile :D
Kamil Durczok dostałby zawału przez ten stół ;-)
To prawda,ludzie się zafiksowali na mierniki,waty ,liczniki oraz inne fejsbuki..liczy się tylko wartość sprzętu gramy i cała ta reszta zamiast zabawy i radochy z jazdy.
Czytam twój wpis i się dziwię dlaczego upadła firma ROMET. Przecież te rowery, ludzie twojego pokroju nadal by kupowali. Ja uważam że ci co kupują mierniki , czujniki coraz to lepsze technologiczne dopracowane rowery wymuszają postęp technologiczny. Był taki l sekretarz PZPR nazywał się GOMÓŁKA który nie był za postępem. Gdyby nadal rządził to byśmy chodzili w ortalionach, samochody WARSZAWA i SYRENKI by królowały na drogach i oczywiście rowery ROMET.
Firma Romet upadła jak setki innych zakładów.. i jak w większości przypadków gdyby komuś nie zależało na upadłości a zarządzający byliny prostu tylko uczciwi to do dziś wiele tych zakładów dobrze by się miało.Z tymi miernikami i cała reszta chodziło o to,że ludzie nie potrafią się cieszyć z tego co maja, kupują sprzęty po 20 tys i myślą co by tu wymienić żeby było lepiej a na końcu na zawodach nie ma przełożenia.. kupa sprzętu mało talentu.Wygladaja jak zawodowcy ale tylko wyglądają.. po prostu mnie to śmieszy bo kilku znam i zamiast wziąć się za robotę chcą technologia nadrobić.
Do takich robótek ręcznych warto zaaplikować rękawice biologiczne np Secol, fajnie można potem domyć łapki z smaru itp.
W sumie to w każdej starej przerzutce wystarczy wymienić sprężynę i będzie git żeby zrobić 1x :D
A jakie są manetki w tym rowerze
Hej, z czego zrobiłeś podkładki ( dystanse ) w miejsce dużej tarczy korby ? 32/22 + 11-28, nie z wolno ?
Wyciąłem blat w taki sposób, że nie trzeba było dawać podkładek. 32 nie jest za wolno, zwłaszcza że będę jeździł z dużym balastem.
Так супер відео
Zacny projekt, sam jestem fanem sterszych modeli rowerów. Powiedz słowo o oponach, jaki model drut czy kevlar?
KENDA K1153 OPONA ROWEROWA 26x2,10 DRUT
@@VegeReggae 😉 tylna delikatnie źle założona i będzie kręcić się wolniej 😉
Gdyby nie baranek to powiedzialbym, ze to rower crossowy :-)
Moze kiedys zrobisz mtb z piasta wewnetrzna typu nexus 3,7,9, hamulec torpedo lub rolkowy. Tez bylby oryginalny patent. Szerokich opon, pozdro. Acha, alivio105 wymiata.
Ile taka przeróbka kosztowała? Bo jak rozumiem, dochodzi koszt baranka, klamkomanetki, przerzutki, więc gdzie w tym cena roweru? Wszyscy twierdzą, że taka konwersja jest nieopłacalna finansowo, więc jak to w końcu jest? Chyba, że wszystko już miałeś...
Dałeś pomysł tym bardziej, że mam ramę a Shimano Turney ma tanie klamkomanetki szosowe.
Wsadź coś lepszego niż Tourney. Lepiej stare ale z wyższej półki.
@@VegeReggae coś retro to niezły pomysł. Panie dałeś mi dziś gruby pomysł na projekt.
Hej. Robie podobny projekt. Włożyłem kiere z klamkomanetkami od mojej szosy (SORA 2x8) Właśnie mam zagłostke. Jak rozwiązałeś problem naciągu linikii od hamulców cantilever ??
Nie miałem problemu...masz za małą dźwignię z klamki?
@@VegeReggae Dzwignia jest ok. Tylko ciezko ustawic naciag linki by byla dobra sila hamowania.
@@ziemniar22 Może regulatory załóż. Ja regulowałem na śrubie na samym zaczepie na hamplu. Nie ma łatwo ;)
Odkupię taki gravel!!!! jaka cena????
Srebrna Gwiazda jest tego koronnym przykładem. Chłopak może zawstydzić niejednego pseudo prosa.
potwierdzam, często mijam go trenując i zawsze jest uśmiechnięty :)
Rafał, do jakich temperatur jeździsz w tym kombinezonie i co masz pod spodem ;)?
Na zawodach teoretycznie do -10, ale tak żeby było OK to -5*C z termiczną koszulką z długim rękawem i nałożoną maścią rozgrzewającą. Przy 0* wystarczy sama koszulka pod to. Ponad 5*. można zakładać krótki rękaw pod spód a przy 10 bez niczego można lecieć. Na zawody zawsze zakłada się mniej, na trening więcej pod spód, ale sam kombi jest też dobrze ocieplony.
@@VegeReggae No to brzmi to nieźle :). Na przyszłą zimę muszę sobie sprawić taki kombinezon.
Normalnie jak Adam Słodowy czyli "Zrób to sam"😉
Całkiem fajnie ci to wyszło. Poszukałbym jednak innej korby na jeden blat 34t i kierę szeroką z dużym rozchyłem. No i oczywiście flat pedals z pinami 😉
Back to the Rules
Di2 czy Etap?
DITU ;)
Rower niezły, ale cięcie zębatek szlifierką nie bardzo.
Poruszyłeś kontrowersyjny temat w środowisku. Jak w każdej grupie tematycznej, dla wielu jest fun i mają radość jak wydadzą swoje pieniąchy na drogi sprzęt co też jest kwestią do dyskusji czym dla kogo jest "drogi". Jest takie przekonanie, że jak coś jest tańsze to nie jest wtedy pro a przecież w jeżdżeniu na rowerze właśnie chodzi o to żeby być pro co nie? hehe.
Kiedys tzn ze 25 lat temu w wywiadzie pytal sie dziennikarz Barula czyli chyba pierwszego polskiego mistrza XC na jakim sprzecie jezdzi a on mówi ze nie wie dpkladnie, wazne aby noga podawala
Z tą Łodzią bardzo qwa śmieszne... Bardzo...
Pozdro z Łodzi
Ideał do nauki techniki
Chwila słabości... Tylko gravele trzeba kupować
Niczym John Tomac
coś do mycia rowerów : ruclips.net/video/Wz_uuv4n48Y/видео.html
Zrob flare bedzie szerzej;)
Nie ma z taką średnicą flarek, trzeba by robić samemu custom na giętarce ;)
@@VegeReggae miedzy dolne chwyty wsadzasz lewarek samochodowy i sam generujesz flare jaka chcesz. Moze wyjsc asymetryczna ale co tam;)
@@VegeReggae Możesz zastosować adapter sterówki z 1" na 1 1/8" i wkładasz dowolny mostek (krótszy dla kierownicy 31,8mm). Uważam że przy tej długości mostka łatwo zrobić OTB :) Pozdrawiam
Bogacz szajbajk wydał 500 xd
Widać ze na plastyke nie chodził ..
Mam cuś całkiem takiego samego!
ruclips.net/video/F0Dh2-W-ujA/видео.html
Peter Kaszan Polskiego kolarstwa .Rafał nie mam nic do takiego podejścia do rowerów sam lubię klasyki, zwal tylko ten mostek,nabierze pazura to ostatni detal ,zrób to dla swoich widzów w tym mnie 😋
Zobacz jaka jest główka. Obniżenie mostka nie ma sensu, bo będzie trzeba dawać podkładki na 10cm. Poza tym nie dokładam już grosza do tego roweru.
Ale po co? Toć to będzie nie wygodne już a do tego mam służyć do transportowania dziecioka no to bardziej wygoda niż przecinanie powietrza :p
W starych rowerach mostek na plus był normą, teraz tylko mostki na minus królują.