Mam 3 monety 2OO zł.z XXX-leciem PRL.Moja mała córeczka miała skarbonkę w kształcie słonia,jak wrzucała do niej tę monetę słoń dziękował bardzo długo machając uszami.Skarbonki już dawno nie ma a monety zostały.Jak patrzę na nie to przed oczami ukazuje mi się uśmiechnięta buzią mojej małej córuni,któa fziś ma już 52 lata.
Po śmierci mojego dziadka, babcia przekazała mi małe zawiniątko. Były w nim właśnie dwie monety 200 zł tzw. mapki. Jedną dziadek otrzymał w ramach wypłaty. Jak opowiadała babcia, pani w kasie zakładowej mówiła, żeby tą monetę zachować dla wnuków bo kupią sobie za nią mercedesa taka to lokata kapitału. Dziadek tak w to uwierzył, że odkupił jeszcze jedną od kolegi i zamknął w szufladzie, przekonany że jest to świetna lokata. I tak przeleżały one ponad 40 lat. Nie chcąc denerwować babci nie powiedziałem jej ile są teraz warte te monety i traktuje je jako bardzo osobistą pamiątkę oraz symbol niewiedzy ówczesnego społeczeństwa na temat metali szlachetnych.
Tych monet wybito taką ilość i tyle ich się ostało,że ich wartość to kilka złotych za sztukę. Ale cel tej emisji osiagnieto,bo te monety o niemałym nominale trafiły do szuflad,a nie w obieg.
I po tej historii widać jak wiele osób jest oszukiwanych co do kolekcjonowania monet. Na dzisiejsze czasy chyba niewiele się zmieniło. NBP wydaje mnóstwo okazyjnych lustrzanek a ich wartość, nawet po latach będzie prawie żadna:(
Jako dziecko dobrałem się kiedyś do domowego skarbczyka i bawiłem się tymi "srebrami". Dostałem za to tęgi łomot od mamy przekonanej o wielkiej wartości tych skarbów.
Te monety to bylo beszczelne OSZUSTWO! Te monety kosztowaly pol pensji i wiecej, po znajomosci gdzies sie dostawalo, a praktycznie nie maja ZADNEJ wartosci!
To prawda. I ja marzyłem w latach 90tych, o zdobyciu, srebrnego papieża. Obecnie mam ich cała tackę. Natomiast wtedy, jako dzieciak, jak teraz pomyślę ? Wspaniałe czasy. Moneta może i guzik warta. Ale od tego się zaczynało. O tym marzyło ! ;)
Witam , dokładnie tak było. Sam ponad 30 lat temu odkrylem te 200 zł 30 Lat PRL u mojej mamy w Etui gdzie ja przechwywala jako skarb.Bylem tak zafascynowany tym co mi mama powiedziała o tej monecie jaką ona ma wartość itd.ze postanowiłem zacząć zbierać monety.Dlamnie ta moneta zostanie największym skarbem bo dzięki tej monecie odkryłem dla mnie najpiękniejsze hobby na świecie. Pozdrawiam
Bo ta moneta kiedyś miała wartość 200 zł to były 4 butelki wódki. Przykre to że dzisiaj kupisz tylko jedną butelkę wódki pół litra za nią dla mnie to też jest jedna z wartościowych monet dostałem ją od dziadka pamiętam ten moment jak dziadek wręczał mi ją pamiętam tą jego twarz, dumę że daje mi coś wartościowego nie miałbym odwagi dzisiaj sprzedać ją za 20 zł. gorzej obawiam się że jak spotkam dziadka w niebie nie będę miał odwagi mu powiedzieć że ta moneta dzisiaj jest warta 20 zł. Jedną pół litrówke !!!
A czy jest mozliwosc zakupu u Państwa takich nisko wartościowych egzemplarzy? Interesują mnie takie monety bez względu na wartość, z samej chęci posiadania choć jednej takiej monety 🙂
Podobna sytuacja ze ściąganiem gotówki z obiegu nastąpiła z monetami 2 zł NG - wartość nominalna wszystkich 2 złotówek to prawie 500 milionów złotych - właśnie o tym mówimy w naszym najnowszym odcinku :)
Ciekawa historia, dziękuję za pełniejszy obraz emisji tych monet. Ale nie zgodzę się, nie była to chybiona lokata bo wartość monet została w jakimś stopniu zachowana. Mają nominał 200 zł i dziś warte są 20-25. A ile warte jest dziś tamto 200 zł w banknocie? Nic. A zatem była to lokata, która przetrwała upadek systemu politycznego i monetarnego. Co więcej, dziś nadal jest fantastyczną lokatą kapitału - dużo korzystniejszą od srebrnych monet bulionowych i mającą realną wartość, w przeciwieństwie do naszych obecnych banknotów i monet obiegowych, które nadają się do kupowania warzyw, a nie gromadzenia kapitału. Inflacja rdr w grudniu 2019 3,4%, oprocentowanie lokat w banku 0,5-2%... Te "nic nie warte" monety mające "tyle co kot napłakał srebra" w każdym względzie rozkładają dzisiejsze fikcyjne pieniądze które zarabiamy na łopatki i w przeciwieństwie do nich przetrwają też kolejny upadek systemu, który w końcu nadejdzie. Tyle są właśnie warte te nic nie warte monety :) Pozdrawiam!
Sama prawda, też mi otworzyła oczy ... trochę na siłę ... i może w brew woli, ale to PRAWDA. Wycofanie pieniądza z rynku. Dotąd jest to taka bariera poznania. Dziękuję :)
Wiele osób na 1000zl z JP2 nieźle zarobiło.Przed laty w sklepie były one po 1050zł.Był tygodnik Kontakty w ogłoszeniami drobnymi.Tam się dawało ogłoszenia Kupię te monety za 2000-2500zł/szt i tuż obok sprzedam te monety za 1500zł.Masa była osób tak nabranych.Oczywiście ogłoszenie Kupię było już nieaktualne,wisiało na wabia.
Pełna zgoda z Panem Damianem te monety z powodu nakładu nie mają żadnej wartości kolekcjonerskiej, ale są dobre pod względem inwestycji w junk silver - przy zakupie płacimy w zasadzie za sam kruszec.
@@jszania tak , ale wartość przetrzymanych tych 16 dolarów to dalej 16 dolarów, a Balcerowicz jeszcze zdewaluował je 10000 razy , natomiast 200 srebrnych złotych pięciokrotnie wartość podniosło. Co do wynagrodzenia, to tak samo wtedy , jak i teraz ledwo ta pensja wystarczy na godziwe życie, i nie ma się to nijak do wartości tych 200 srebrnych złotych.
@@Aliensynthesizer to jest błąd - traktować wartość dolara jak wzorzec metra w Sevres. trzeba porównywać sile nabywcza wtedy i teraz (wtedy inflacja nieistotna). jakby przeliczać wszystko na $ i porównywać nominalne wartości, to za komuny z pensja $16-$18 wyzdychalibyśmy z głodu.
@@jszania dziwne, jakoś polski naród żyje, mimo tych twoich 16 dolarów. Źle rozumujesz. Ale nie mam zamiaru wytrącać cie z błędów rozumowania, co do siły nabywczej polskiej waluty, w okresie zaboru rosyjskiego. Nie umniejsza to jednak 500 procent wzrostu wartości naszej srebrnej 200 złotówki, od czasu jej wydania, co eliminuje ten materiał, jako wiarygodny. Jest to propaganda , zwykła paplanina internetowa, bez podkładu wiedzy ekonomicznej. Nie wiem i nie chce wiedzieć co ma na celu produkowanie takich paszkwili, oraz nie mam zamiaru podtrzymywać dyskusji o różnicach wynagrodzeń, bo to ma się nijak do dzisiejszej wartości numizmatów z tamtych lat.
Bardzo dziękuję za interesujący materiał. Muszę wziąć niestety w obronę władze PRL. W filmie nie wziął Pan w ogóle pod uwagę różnicy w cenie srebra między latami 70tymi i dniem dzisiejszym. Środek lat 70ych to apogeum rajdu na cenę metalu, w 74 uncja przekracza 22 USD (dzisiaj tylko 15 USD, a dolar nie jest wart tyle samo!) XXX PRL ma jakieś 9 gram czystego srebra, wychodzi ok. 6,38 USD za kruszec w monecie po cenach z czasu emisji. Pensja Polaka w tym czasie : 15-20 dolarów, czyli 1 moneta mogłabyć warta 40% pensji! I przez zawartość srebra mogla być teoretycznie wymienialna zagranicą, w odróżnieniu od papierowej złotówki. Wygląda na to, że te monety faktycznie były cenne, to nie tylko wymysł propagandy.
@@MarciniakTV Powyzszy wywod uzytkownika "Jakub & Anna Beka" jest bledny. Cena srebra w roku 1974 wachala sie w okolicach $5 za uncje. Cena ktora podaje JAB uwzglednia inflacje i przez to maci rachunki. Wracajac do tematu, wartosc rynkowa srebra w monecie wynosila okolo $1,40. Komunisci nie znali sie na ekonomii ale nie sprzedawali srebra calemu narodowi ponizej ceny rynkowej. Pozdrawiam i dziekuje za wspanialy kanal. W poznych latach 80-tych jako nastolatek bawilem sie zbieraniem i handlowaniem monetami (miedzy innymi na Kole) i pana filmy przypomnialy mi tamte mile czasy.
To spróbuj zapłacić taką monetą i kup za nią flaszkę.Wtedy ,kiedy była w obiegu była warta 2 flaszki np żytniej ekstra w sklepie,albo jedną flaszkę czyściochy na mecie/.
Gabinet Numizmatyczny D. Marciniak bardzo dziękuje za rzetelne oceny. Dużo wnoszą do powszechnej wiedzy kolekcjonerskiej. Mam prośbę , żeby przy następnej prezentacji przy omawianiu poszczególnych walorów kamera zrobiła zbliżenie do omawianego numizmatu. Po prostu lepiej sie ogląda , a dla ,,nowocjoniuszy" - pełny obraz.
obecnie by się przydały takie monety, tylko nie po to aby ludzie się nie denerwowali że nie mają na co wydać, tylko żeby ludzie oszczędzali sobie w nich na starość. Obecnie trzymając pieniądze w banku się traci przez inflację, trzeba albo inwestować na czym nie każdy się zna, albo oszczędzać w czymś co trzyma wartość czyli surowcach m.in. złocie i srebrze.
A gdzie jest słowo o wersji pudełkowej wybitej stemplem lustrzanym? Nakład 6 tysięcy sztuk więc ta wersja jest dużo częściej spotykana od monet bitych stemplem odwróconym.
@@MarciniakTV dokładnie chodzi o ta odmianę bite stemplem lustrzanym w 1981 :) Pytanie teraz co dziadek ma w szufladzie schowane zwykła czy lustrzankę ;)
Skoro skupujecie to zapewne też sprzedajecie (nie nadają się do jedzenia), więc gdzie można od Was je kupić i po ile? Sprzedajecie w pakietach po 25, 50, czy 100 sztuk?
Jednym zdaniem to było wielkie oszustwo i to nie pierwszy raz. Tak pomyślałam o moich rodzicach i zrobiło mi się bardzo smutno. Pamiętam czas gdy jako dziecko stałam w kolejce po sam papier toaletowy:( o kawie nie wspomnę. Może miałam 10 lat .Dostałam lanie za to że wylałam kankę mleka i nikt mnie nie słuchał że uciekłam do rowów bo samochód tak szybko jechał że mnie przestraszył. Każdy grosz się liczył ale nikt nie tłumaczył dlaczego. :(
Próba srebra 750 to nie jest znikoma ilość srebra tylko 3/4. Za znikomom można przyjąć 1/20 zawartości . To tak jak by powiedzieć ,że 18 karatowe wyroby ze złota są dziadostwam ponieważ zawierają tylko 3/4 złota w sobie .
nie słuchaj ich, czystego srebra w mapce i igrzyskach masz lekko ponad 9 gram, pomnóż to razy cenę spot(na dzień dzisiejszy 3,28 złotych z gram) wychodzi 29,5 złotych za jedną, na grupkach chodzą po 30 złotych mapki- jak masz 10 takich to 300 złotych wpadnie, za to już kupisz porządną i cenioną srebną monete np. Mieszka i Dąbrówka 1966 :D
Kumulujemy i co jakiś czas oferujemy do sprzedaży. Nic nie oddajmy fizycznie na przemiał, a sprzedawane są w pakietach, w postaci monetarnej, jak to ładnie określono w jedynym z wcześniejszych komentarzy jako „junk silver”. Od czasu do czasu pakiety te pojawiały się i pojawiają na naszych aukcjach Allegro allegro.pl/uzytkownik/GNDMpl?order=t choć w ostatnich latach wyraźnie ograniczyliśmy tą gałąź działalności, koncentrując się na głównych aukcjach aukcje.gndm.pl/
Zapewne idą do ,, Grubasa'', który przetapia je na sztabki lub czekają na lepsze czasy jak lokata kapitału. Srebro na dzień dzisiejszy jest tanie, kurs srebra ma duży potencjał do wzrostu - www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.html?symbol=SREBRO
No własnie byłem ciekaw, czy są przetapiane, bo z historii znane są przypadki, mówiąc ogólnie, niszczenia monet, które z czasem idą w cenę. I jakby ten PRL-owski złom też był stopniowo przetapiany, to w miarę znikania monet z rynku wysokie mennicze stany też mogłyby nabierać wartości.
Dekalog X ogląda się dziś z uczuciem politowania... Chociaż filatelistykę zabił moim zdaniem nie upadek PRL a powszechny dostęp do Internetu i serwisy aukcyjne. Gdy nagle pojawiły się tony znaczków, które wszyscy zainteresowani mieli, a więc nie było żadnych potencjalnych kupców - ich faktyczna wartość wyszła na wierzch.
@@Vielenberg Dekalog X ogląda się dziś z uczuciem politowania? no może też, dla mnie to był film wstrząsający, jak można sobie dać wyprać mozg przez kulturę. oddać własny organ za śmieć. podobno ilość serii znaczków, które wydala Poczta Polska jest ewenementem na skale światową. to była metoda odciągania pieniędzy z rynku, przez tworzenie sztucznego towaru. potrzebnego towaru komuniści nie umieli wytwarzać w potrzebnej ilości, na fiata 126 czekało się kilkanaście lat, a tu proszę, wpłacasz i masz od razu, tyle że śmieci.
A co z monetą XXX LAT PRL o nominale 200 zł bitą stemplem lustrzanym, pakowaną w specjalne pudełka - typowe dla lat 70. i 80. XX w., jako moneta kolekcjonerska? Przecież są katalogi polskich monet, które tę monetę umieszczają w dwóch odrębnych rozdziałach - monety obiegowe i monety kolekcjonerskie.
Niestety coś Pan pominął. I tu pytanie czy umyślnie, aby przyszli sprzedający monet 200zł nie mieli o tym pojęcia? Otóż tak się składa że miałem w posiadaniu 32szt tych monet. 21szt sprzedane po cenie 18zł którą Pan podał. A reszta? Po 1500zł za sztukę. Dlaczego? Dobrze Pan wie, a reszcie wyjaśniam. Otóż bito również monety tzw.lustrzanki.I właśnie te monety 200zł sprzedane były po 1500zł za sztukę. Świadome przeoczenie? Nieładnie...
Tylko, że srebro jest zawsze wymienialne na dolary. Teraz taka moneta 200zł to około 4 $. A pensja w dolarach w latach 70, 20$ ? po kursie czarnorynkowym. Więc kapitał został zachowany, teraz 200 zł z przed denominacji to 2 gr.
W latach siedemdziesiątych np. kostka masła (250g) kosztowała 17,50 zł. Ile obecnie kupiłbyś masła za taką monetę? Wtedy za taką monetę można było kupić co najmniej 25 litrów benzyny lub 4 butelki wódki...
No,niezupełnie tak. W roku emisji tych monet za 200 zł można było kupić litr wódki,albo 2 kilo szynki czy prawie 5 kilo kiełbasy zwyczajnej. Zanim nastąpiła denominacja,po drodze była hiperinflacja.
Odpowiedź napisana, ale generalnie zapytania proszę pisać przez formularz kontaktowy gndm.pl/kontakt/ Nie jesteśmy w stanie śledzić wszystkich komentarzy. Damian Marciniak
Warto dodać, że pomimo iż są to monety "złomowe" wcale nie rzadko można spotkać falsyfikaty także trzeba uważać na "okazje" i dla pewności sprawdzić parametry - głównie wagę
@@hatsan38 Tu nawet nie chodzi o denominację ale o mega inflację. Pamiętam jak dostawałem wypłatę w roku chyba 1990, co miesiąc to było 3 razy tyle co w miesiącu poprzednim. Wtedy to pojawiło się bardzo dużo monet okolicznosciowych.
@@PrzemysawRduch Nie mam ani złota,ani lokaty w monetach numizmatycznych. Mówię tylko o tym,że wysokonakładowe monety z PRL,typu dwusetki XXXl at PRL,maja dziś wartość znikomą.
Moj brat pracujac na poczcie zebral WSZYSTKIE okolicznościowe 2 pln, 5 pln i co tam jeszcze wyszlo, ma tego co najmniej dwa pełne klasery. Wartosc na razie niewielka ale kedys może cos z tego bedzie
@@tomaszkalina4570 moze tak a może nie? Generalnie mial do tego dostęp za free wiec taką kolekcje siebie uzbierał. Jeść to nie woła i sobie leży w klaserze.
No ale i tak te 200zl 30lat PRL lepsze niż stosy banknotów 50-cio, 100 złotowych, że swierczewskim czy warynskim. No ale w sumie jak i tak musieli oddać swoje srebrne sztuce to i tak słabo.
Nie rozumiem czemu ma służyć zmiana mowy w szept w końcówce każdego zdania? Kompletnie niezrozumiałe...dosłownie. Chyba lepiej mówić jednakowym tonem a nie wyszeptywać resztę wypowiedzi?
najgorszy pomysł sprzedawać po cenie złomu minety, które można nazwać bulionowymi. Są zbieracze tych monet którzy dadzą dwa razy więcej, bo chcą akumulować srebro. Nie dajcie nie nabrać na sprzedaż tych monet po cenie skupu srebra. Po cenie skupu można sprzedać ewentualnie stare wykrzywione widelce, jakieś srebro z odzysku.
@@MarciniakTV Wiem że wybicie monety w tej wersji nie było zaplanowane przez mennicę i nakład nie jest znany, pytając o nakład chodziło mi o przybliżone oszacowanie ich ilości na podstawie ilości znanych sztuk pojawiających się w handlu w ofertach domów aukcyjnych i Allegro
jestem przypadkiem takiego dziecka. po latach znalazłem w domu kolekcję monet. ponieważ jakiekolwiek kolekcjonerstwo mnie nie kręci poszedłem je sprzedać. te 200 zł z mapą nie jest obecnie wiele warte, srebro jest niskiej jakości i tak miało być. jednak prawdziwym szokiem była wartość monet okolicznościowych z miedzioniklu - nominały głównie 20 zł, czasem 50, 100 zł. kilka lat temu sprzedałem po 2, 3 zł (jak teraz widzę, to w tej firmie). pamiętam, ze w tamtych czasach za 20 zl to można było zrobić spore zakupy podstawowych produktów żywnościowych, a dziś, wiadomo (nawet 2-3 lata temu, bo teraz to jeszcze bardziej wiadomo). z politowaniem wspominam słowa ojca, że numizmaty i znaczki to mogą z czasem tylko zyskiwać na wartości.
A ja mam ciekawą informację: Na początku lat 70 (74-77)miałem lekcje z takim inżynierem Mitasem, który opowiadał nam na lekcjach o tej monecie, że jest zrobiona ze stopu nowe srebro i nie zawiera srebra, ale ten stop zachowuje się podobnie...Miałem wtedy książkę pt" Materiałoznawstwo" i tam był opis tego stopu. Pamiętam, że w polskim katalogu monet z tamtego czasu był też opis monety- nowe srebro. To mi utkwiło w pamięci na całe życie...Można rozwiązać tą zagadkę używając spektrometru.
Mam 3 monety 2OO zł.z XXX-leciem PRL.Moja mała córeczka miała skarbonkę w kształcie słonia,jak wrzucała do niej tę monetę słoń dziękował bardzo długo machając uszami.Skarbonki już dawno nie ma a monety zostały.Jak patrzę na nie to przed oczami ukazuje mi się uśmiechnięta buzią mojej małej córuni,któa fziś ma już 52 lata.
to ty dziadek trumienka na ostatnej prostej
@@pankruci za to Ty będziesz jeszcze 1000 lat żył i będzie lecieć wolniutko
Po śmierci mojego dziadka, babcia przekazała mi małe zawiniątko. Były w nim właśnie dwie monety 200 zł tzw. mapki. Jedną dziadek otrzymał w ramach wypłaty. Jak opowiadała babcia, pani w kasie zakładowej mówiła, żeby tą monetę zachować dla wnuków bo kupią sobie za nią mercedesa taka to lokata kapitału. Dziadek tak w to uwierzył, że odkupił jeszcze jedną od kolegi i zamknął w szufladzie, przekonany że jest to świetna lokata. I tak przeleżały one ponad 40 lat. Nie chcąc denerwować babci nie powiedziałem jej ile są teraz warte te monety i traktuje je jako bardzo osobistą pamiątkę oraz symbol niewiedzy ówczesnego społeczeństwa na temat metali szlachetnych.
Piękna historia.
Kochana babcia chciała dobrze. Pozdrawiam serdecznie , i dużo zdrówka dla dobrej Babci ;)
Tych monet wybito taką ilość i tyle ich się ostało,że ich wartość to kilka złotych za sztukę. Ale cel tej emisji osiagnieto,bo te monety o niemałym nominale trafiły do szuflad,a nie w obieg.
I po tej historii widać jak wiele osób jest oszukiwanych co do kolekcjonowania monet. Na dzisiejsze czasy chyba niewiele się zmieniło. NBP wydaje mnóstwo okazyjnych lustrzanek a ich wartość, nawet po latach będzie prawie żadna:(
@@figofago121 nie kilka złotych tylko 20-25 pln/sztuka 😉
@@danp.61 po obecnym kursie praktycznie równo 20 zł :)
Jako dziecko dobrałem się kiedyś do domowego skarbczyka i bawiłem się tymi "srebrami". Dostałem za to tęgi łomot od mamy przekonanej o wielkiej wartości tych skarbów.
Ja te monety traktuję jako pamiątkę tamtych lat, i nie mam zamiaru się ich pozbywać.
W końcu ktoś to rzeczowo wyjaśnił .Może teraz mniej się będę musiał tłumaczyć w sklepie .
Te monety to bylo beszczelne OSZUSTWO! Te monety kosztowaly pol pensji i wiecej, po znajomosci gdzies sie dostawalo, a praktycznie nie maja ZADNEJ wartosci!
nie no, porównaj sobie z wartością papierowych 200 zł z tamtego okresu...aczkolwiek nominał faktycznie był znacznie większy od wartości kruszcu.
W 1977 roku dostalam srebrna 200 (XXX Lecie PRL-u) od mojego taty z okazji slubu. Mam ja do dzisiaj :o)
To prawda. I ja marzyłem w latach 90tych, o zdobyciu, srebrnego papieża.
Obecnie mam ich cała tackę. Natomiast wtedy, jako dzieciak, jak teraz pomyślę ? Wspaniałe czasy. Moneta może i guzik warta. Ale od tego się zaczynało. O tym marzyło ! ;)
Witam , dokładnie tak było. Sam ponad 30 lat temu odkrylem te 200 zł 30 Lat PRL u mojej mamy w Etui gdzie ja przechwywala jako skarb.Bylem tak zafascynowany tym co mi mama powiedziała o tej monecie jaką ona ma wartość itd.ze postanowiłem zacząć zbierać monety.Dlamnie ta moneta zostanie największym skarbem bo dzięki tej monecie odkryłem dla mnie najpiękniejsze hobby na świecie. Pozdrawiam
Tez o niej niegdyś marzyłem, ale taki skarb był u wuja w albumie :)
@@MarciniakTV ja marzyłem o malej kolumnie 1966 raz ja widziałem ale nit jej mi nie chciał sprzedać :)
Bo ta moneta kiedyś miała wartość 200 zł to były 4 butelki wódki. Przykre to że dzisiaj kupisz tylko jedną butelkę wódki pół litra za nią dla mnie to też jest jedna z wartościowych monet dostałem ją od dziadka pamiętam ten moment jak dziadek wręczał mi ją pamiętam tą jego twarz, dumę że daje mi coś wartościowego nie miałbym odwagi dzisiaj sprzedać ją za 20 zł. gorzej obawiam się że jak spotkam dziadka w niebie nie będę miał odwagi mu powiedzieć że ta moneta dzisiaj jest warta 20 zł. Jedną pół litrówke !!!
Siedzimy przy sniadaniu swiatecznym jak nie szurniesz tymi monetami przy glosniku. Dziadek az podskoczyl i vodke rozlal...
Nie na co dzień słyszę jak srebro dzwoni. Mi się podoba
A czy jest mozliwosc zakupu u Państwa takich nisko wartościowych egzemplarzy? Interesują mnie takie monety bez względu na wartość, z samej chęci posiadania choć jednej takiej monety 🙂
świetny materiał! Miło sie ogląda i słucha.
Podobna sytuacja ze ściąganiem gotówki z obiegu nastąpiła z monetami 2 zł NG - wartość nominalna wszystkich 2 złotówek to prawie 500 milionów złotych - właśnie o tym mówimy w naszym najnowszym odcinku :)
Ciekawa historia, dziękuję za pełniejszy obraz emisji tych monet. Ale nie zgodzę się, nie była to chybiona lokata bo wartość monet została w jakimś stopniu zachowana. Mają nominał 200 zł i dziś warte są 20-25. A ile warte jest dziś tamto 200 zł w banknocie? Nic. A zatem była to lokata, która przetrwała upadek systemu politycznego i monetarnego. Co więcej, dziś nadal jest fantastyczną lokatą kapitału - dużo korzystniejszą od srebrnych monet bulionowych i mającą realną wartość, w przeciwieństwie do naszych obecnych banknotów i monet obiegowych, które nadają się do kupowania warzyw, a nie gromadzenia kapitału. Inflacja rdr w grudniu 2019 3,4%, oprocentowanie lokat w banku 0,5-2%... Te "nic nie warte" monety mające "tyle co kot napłakał srebra" w każdym względzie rozkładają dzisiejsze fikcyjne pieniądze które zarabiamy na łopatki i w przeciwieństwie do nich przetrwają też kolejny upadek systemu, który w końcu nadejdzie. Tyle są właśnie warte te nic nie warte monety :) Pozdrawiam!
Wartość srebra w takiej monecie wynosi obecnie 20 zł. Poniżej 20 zł sam chętnie odkupię ;)
Sama prawda, też mi otworzyła oczy ... trochę na siłę ... i może w brew woli, ale to PRAWDA. Wycofanie pieniądza z rynku. Dotąd jest to taka bariera poznania. Dziękuję :)
Wiele osób na 1000zl z JP2 nieźle zarobiło.Przed laty w sklepie były one po 1050zł.Był tygodnik Kontakty w ogłoszeniami drobnymi.Tam się dawało ogłoszenia Kupię te monety za 2000-2500zł/szt i tuż obok sprzedam te monety za 1500zł.Masa była osób tak nabranych.Oczywiście ogłoszenie Kupię było już nieaktualne,wisiało na wabia.
Dzięki za komentarz. Takie historie - jeśli nie zostaną teraz utrwalone, przepadną wraz z odejściem pokolenia PRL.
chce tylko dodać ze podobna "akcja papieska" odbyła się na znaczkach pocztowych w 1983 nadrukowali setki tysięcy takich "rarytasów"
Był jeszcze banknot 20,- zł szaro- niebieski, z kobietą w chustce jeśli dobrze pamiętam. Serdecznie pozdrawiam. ŚWIETNY MATERIAŁ. Lajk jak zawsze
200 zł warte ok 3-4 dolary. Czyli tyle ile w roku wybicia. Górnik zarabiał 20 dolarów. Wartość się zachowała :-)
Te monety zmniejszały "nawis infacyjny".
I to jest fachowe określenie :)
Tak, szkoda tylko że w sztuczny sposób, który musiał w końcu się zawalić ;)
@@nob2243 komu się zawalił? naiwnym, państwu polskiemu nie.
Pełna zgoda z Panem Damianem te monety z powodu nakładu nie mają żadnej wartości kolekcjonerskiej, ale są dobre pod względem inwestycji w junk silver - przy zakupie płacimy w zasadzie za sam kruszec.
ja kupowalem ich troche 5% powyzej ceny spot, i faktycznie to chyba jedno z tanszych junk silver na rynku :)
Nie do końca jest tak, w tamtym czasie za tą monetę kupiłem 1 dolara, teraz mogę kupić za nią 5 dolarów...
przeciętna pensja to było $16, teraz $1000.
@@jszania tak , ale wartość przetrzymanych tych 16 dolarów to dalej 16 dolarów, a Balcerowicz jeszcze zdewaluował je 10000 razy , natomiast 200 srebrnych złotych pięciokrotnie wartość podniosło. Co do wynagrodzenia, to tak samo wtedy , jak i teraz ledwo ta pensja wystarczy na godziwe życie, i nie ma się to nijak do wartości tych 200 srebrnych złotych.
@@Aliensynthesizer to jest błąd - traktować wartość dolara jak wzorzec metra w Sevres. trzeba porównywać sile nabywcza wtedy i teraz (wtedy inflacja nieistotna). jakby przeliczać wszystko na $ i porównywać nominalne wartości, to za komuny z pensja $16-$18 wyzdychalibyśmy z głodu.
@@jszania dziwne, jakoś polski naród żyje, mimo tych twoich 16 dolarów. Źle rozumujesz. Ale nie mam zamiaru wytrącać cie z błędów rozumowania, co do siły nabywczej polskiej waluty, w okresie zaboru rosyjskiego. Nie umniejsza to jednak 500 procent wzrostu wartości naszej srebrnej 200 złotówki, od czasu jej wydania, co eliminuje ten materiał, jako wiarygodny. Jest to propaganda , zwykła paplanina internetowa, bez podkładu wiedzy ekonomicznej. Nie wiem i nie chce wiedzieć co ma na celu produkowanie takich paszkwili, oraz nie mam zamiaru podtrzymywać dyskusji o różnicach wynagrodzeń, bo to ma się nijak do dzisiejszej wartości numizmatów z tamtych lat.
Bardzo dziękuję za interesujący materiał. Muszę wziąć niestety w obronę władze PRL. W filmie nie wziął Pan w ogóle pod uwagę różnicy w cenie srebra między latami 70tymi i dniem dzisiejszym. Środek lat 70ych to apogeum rajdu na cenę metalu, w 74 uncja przekracza 22 USD (dzisiaj tylko 15 USD, a dolar nie jest wart tyle samo!) XXX PRL ma jakieś 9 gram czystego srebra, wychodzi ok. 6,38 USD za kruszec w monecie po cenach z czasu emisji. Pensja Polaka w tym czasie : 15-20 dolarów, czyli 1 moneta mogłabyć warta 40% pensji! I przez zawartość srebra mogla być teoretycznie wymienialna zagranicą, w odróżnieniu od papierowej złotówki. Wygląda na to, że te monety faktycznie były cenne, to nie tylko wymysł propagandy.
Bardzo interesujące stanowisko - dziękuje.
Damian Marciniak
@@MarciniakTV Powyzszy wywod uzytkownika "Jakub & Anna Beka" jest bledny. Cena srebra w roku 1974 wachala sie w okolicach $5 za uncje. Cena ktora podaje JAB uwzglednia inflacje i przez to maci rachunki. Wracajac do tematu, wartosc rynkowa srebra w monecie wynosila okolo $1,40. Komunisci nie znali sie na ekonomii ale nie sprzedawali srebra calemu narodowi ponizej ceny rynkowej. Pozdrawiam i dziekuje za wspanialy kanal. W poznych latach 80-tych jako nastolatek bawilem sie zbieraniem i handlowaniem monetami (miedzy innymi na Kole) i pana filmy przypomnialy mi tamte mile czasy.
Ta dwusetka miała wartość flaszki na mecie i tak pozostało do dziś.
Chętnie odkupie😉
@@hansklatt6257 Flaszkę czy monetę? ☺
@@annamarianowak5754 zalezy ile procentowy samogonik ale wolałbym sreberko ;)
To spróbuj zapłacić taką monetą i kup za nią flaszkę.Wtedy ,kiedy była w obiegu była warta 2 flaszki np żytniej ekstra w sklepie,albo jedną flaszkę czyściochy na mecie/.
T
Fajnie się ogląda, ale prosiłbym jak pokazuje Pan coś na monecie, omawia ją żeby było zbliżenie jej. Pozdrawiam.
Monety 30 lat prl skupujecie w takich duzych ilościach ale co później z tym robicie ? Jeśli można wiedzieć
to co w końcu z tymi monetami robicie ?
Przetapiamy
Ja do tej pory je skupuje. Lubię te moniaki ;)
To proszę je przeglądać, bo autor filmu pominął ważną rzecz. Bito również tzw.lustrzanki.Takie są drogie, bo sprzedałem po 1500zł za sztukę.
Jak oszczędności to tylko pod własnym nadzorem, żadne banki, lokaty. Wyłącznie kruszce we własnym portfelu :)
rzeczywiście kruszce (srebro), szczególnie te z prl-u - super interes zrobili ludzie
Nie szkodzi ! Ja swoja 200 zlotowke przechowam jeszcze przez 1000 lat ! I wtedy zobaczymy KTO MIAL RACJE !!!
Na pewno ty się nie przekonasz
😂
z 40 złotych zrobi się 80 i to tylko w 50 lat
Srebro jest w miare tanie, niedlugo bedzie cholernie drogie, lepiej dalej trzymajcie w domu
Dzień dobry mam pytanie. Czemu 200 zł z 1975 ma próbę 750 a nie jak pozostałe 625. Jaki był powód większej próby srebra w reczniku 1975 ?
Nie znamy uzasadnienia takiej zmiany niestety
Gabinet Numizmatyczny D. Marciniak bardzo dziękuje za rzetelne oceny. Dużo wnoszą do powszechnej wiedzy kolekcjonerskiej. Mam prośbę , żeby przy następnej prezentacji przy omawianiu poszczególnych walorów kamera zrobiła zbliżenie do omawianego numizmatu. Po prostu lepiej sie ogląda , a dla ,,nowocjoniuszy" - pełny obraz.
Gdzie można je znaleźć?
witam serdecznie czy dalej pan prowadzi program?
obecnie by się przydały takie monety, tylko nie po to aby ludzie się nie denerwowali że nie mają na co wydać, tylko żeby ludzie oszczędzali sobie w nich na starość. Obecnie trzymając pieniądze w banku się traci przez inflację, trzeba albo inwestować na czym nie każdy się zna, albo oszczędzać w czymś co trzyma wartość czyli surowcach m.in. złocie i srebrze.
Chciałbym kupić od was mo monety jak mogę to zrobić?
A gdzie jest słowo o wersji pudełkowej wybitej stemplem lustrzanym? Nakład 6 tysięcy sztuk więc ta wersja jest dużo częściej spotykana od monet bitych stemplem odwróconym.
dokładnie tez chciałbym o to zapytać :)
archiwum.gndm.pl/a,search.html&rne=200%20xxx%20st.L
@@MarciniakTV dokładnie chodzi o ta odmianę bite stemplem lustrzanym w 1981 :) Pytanie teraz co dziadek ma w szufladzie schowane zwykła czy lustrzankę ;)
@@MarciniakTV archiwum.gndm.pl/a,search.html&rne=200%20odwrotka%201974 odwrotka tylko jedna :)
@@mariuszwiatr1193 99.999% zwykłą. Lustrzanki to świadome zakupy które przechodzą wraz z kolekcjami lustrzanek. Z zasobów domowych tylko te zwykłe.
Zapomniał Pan dodać,że istnieją tzw.lustrzanki tejże monety i są cenione najwyżej.
Dlaczego niema zblizena monet do kamery?
Skoro skupujecie to zapewne też sprzedajecie (nie nadają się do jedzenia), więc gdzie można od Was je kupić i po ile? Sprzedajecie w pakietach po 25, 50, czy 100 sztuk?
Od czasu do czasu są na naszym Allegro - zapraszamy allegro.pl/uzytkownik/GNDMpl?order=t
Nie wspomniałeś o stemplu lustrzanym 30 lat Prl :( nakład 6000szt
I tutaj się zgodzę , wybito ich 6000 szt. i w I klasie zachowania cena zaczyna się od 200 zł.
Jednym zdaniem to było wielkie oszustwo i to nie pierwszy raz. Tak pomyślałam o moich rodzicach i zrobiło mi się bardzo smutno. Pamiętam czas gdy jako dziecko stałam w kolejce po sam papier toaletowy:( o kawie nie wspomnę. Może miałam 10 lat .Dostałam lanie za to że wylałam kankę mleka i nikt mnie nie słuchał że uciekłam do rowów bo samochód tak szybko jechał że mnie przestraszył. Każdy grosz się liczył ale nikt nie tłumaczył dlaczego. :(
Poproszę film o Banknotach PRL-zwłaszcza o identyfikację.
Znalazłem u siebie Piłsudski 5000zł 1988r domyślam się ze podobna sytuacja.
Czy monety otoczone kamieniem czyli w kamieniu można odzyskać ?
Mam monete od babci Jan Paweł II 50 000 zł i nie moge nigdzie znalesc w necie jej wartosci. Czy moze ktos pomoc?
Próba srebra 750 to nie jest znikoma ilość srebra tylko 3/4. Za znikomom można przyjąć 1/20 zawartości . To tak jak by powiedzieć ,że 18 karatowe wyroby ze złota są dziadostwam ponieważ zawierają tylko 3/4 złota w sobie .
Te money maja probe 625.
Mam tego w domu od cholery, powiedzieli mi, że na przetop i tyle xd
To weź to przetop na sztabę będziesz miał wartościową walutę👍
Odkupię :p
nie słuchaj ich, czystego srebra w mapce i igrzyskach masz lekko ponad 9 gram, pomnóż to razy cenę spot(na dzień dzisiejszy 3,28 złotych z gram) wychodzi 29,5 złotych za jedną, na grupkach chodzą po 30 złotych mapki- jak masz 10 takich to 300 złotych wpadnie, za to już kupisz porządną i cenioną srebną monete np. Mieszka i Dąbrówka 1966 :D
Co Państwo robią z tymi monetami, skoro tyle ich dostają? Większość idzie na przemiał?
Kumulujemy i co jakiś czas oferujemy do sprzedaży. Nic nie oddajmy fizycznie na przemiał, a sprzedawane są w pakietach, w postaci monetarnej, jak to ładnie określono w jedynym z wcześniejszych komentarzy jako „junk silver”. Od czasu do czasu pakiety te pojawiały się i pojawiają na naszych aukcjach Allegro allegro.pl/uzytkownik/GNDMpl?order=t choć w ostatnich latach wyraźnie ograniczyliśmy tą gałąź działalności, koncentrując się na głównych aukcjach aukcje.gndm.pl/
Zapewne idą do ,, Grubasa'', który przetapia je na sztabki lub czekają na lepsze czasy jak lokata kapitału. Srebro na dzień dzisiejszy jest tanie, kurs srebra ma duży potencjał do wzrostu - www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.html?symbol=SREBRO
No własnie byłem ciekaw, czy są przetapiane, bo z historii znane są przypadki, mówiąc ogólnie, niszczenia monet, które z czasem idą w cenę. I jakby ten PRL-owski złom też był stopniowo przetapiany, to w miarę znikania monet z rynku wysokie mennicze stany też mogłyby nabierać wartości.
Pierwsza srebna moneta obiegowa PRL to jednak 100zł Mieszko i Dabrówka 1966. Ogólnie nakład prawie 200 tyś więc powinno się ją nazywać obiegową.
ze znaczkami podobnie. dlatego w PRL promowano filatelistyke.
Dekalog X ogląda się dziś z uczuciem politowania... Chociaż filatelistykę zabił moim zdaniem nie upadek PRL a powszechny dostęp do Internetu i serwisy aukcyjne. Gdy nagle pojawiły się tony znaczków, które wszyscy zainteresowani mieli, a więc nie było żadnych potencjalnych kupców - ich faktyczna wartość wyszła na wierzch.
@@Vielenberg Dekalog X ogląda się dziś z uczuciem politowania? no może też, dla mnie to był film wstrząsający, jak można sobie dać wyprać mozg przez kulturę. oddać własny organ za śmieć.
podobno ilość serii znaczków, które wydala Poczta Polska jest ewenementem na skale światową. to była metoda odciągania pieniędzy z rynku, przez tworzenie sztucznego towaru. potrzebnego towaru komuniści nie umieli wytwarzać w potrzebnej ilości, na fiata 126 czekało się kilkanaście lat, a tu proszę, wpłacasz i masz od razu, tyle że śmieci.
A co z monetą XXX LAT PRL o nominale 200 zł bitą stemplem lustrzanym, pakowaną w specjalne pudełka - typowe dla lat 70. i 80. XX w., jako moneta kolekcjonerska? Przecież są katalogi polskich monet, które tę monetę umieszczają w dwóch odrębnych rozdziałach - monety obiegowe i monety kolekcjonerskie.
czy 10 gr 2018 było pozłacane, mam takie
Było
W jaki sposób sprawdzić momenty. .
Niestety coś Pan pominął. I tu pytanie czy umyślnie, aby przyszli sprzedający monet 200zł nie mieli o tym pojęcia? Otóż tak się składa że miałem w posiadaniu 32szt tych monet. 21szt sprzedane po cenie 18zł którą Pan podał. A reszta? Po 1500zł za sztukę. Dlaczego? Dobrze Pan wie, a reszcie wyjaśniam. Otóż bito również monety tzw.lustrzanki.I właśnie te monety 200zł sprzedane były po 1500zł za sztukę. Świadome przeoczenie? Nieładnie...
archiwum.gndm.pl/a,1189-LUSTRZANKA-XXX-Lat-PRL-200-zl-1974-stLL-,rid,258853.html
archiwum.gndm.pl/a,8391-200-zl-1974-XXX-Lat-PRL-NGC-PF68-Ultra-Cam,rid,286887.html
Klassnaya moneta!
I cyk mapki po 30zł a w stanie idealnym nawet pi 50 na alledrogo
Sowiety cofneli nas cywilizacyjnie wzgledem II RP, w kazdym aspekcie.
Tylko, że srebro jest zawsze wymienialne na dolary. Teraz taka moneta 200zł to około 4 $. A pensja w dolarach w latach 70, 20$ ? po kursie czarnorynkowym. Więc kapitał został zachowany, teraz 200 zł z przed denominacji to 2 gr.
W latach siedemdziesiątych np. kostka masła (250g) kosztowała 17,50 zł. Ile obecnie kupiłbyś masła za taką monetę? Wtedy za taką monetę można było kupić co najmniej 25 litrów benzyny lub 4 butelki wódki...
@@marekem11 Co można teraz kupić za 2 banknoty z Waryńskim ?
No,niezupełnie tak. W roku emisji tych monet za 200 zł można było kupić litr wódki,albo 2 kilo szynki czy prawie 5 kilo kiełbasy zwyczajnej. Zanim nastąpiła denominacja,po drodze była hiperinflacja.
Hiperinflacja byla ok 1990, te monety 200 zl sa z lat 70 i poczatku 80 tych.
200 zł "XXXlecie PRL" to moneta z roku 1974. Dolar był wtedy po 110-120 zł,więc nie są to 4 dolary,tylko niecałe 2.
Witam a czy skupujecie monety srebrne z Francji
Tak, skupujemy
Dziękuję 😉
Panie Marciniak bardzo prosze o odpowiedz na moje drugie pytanie !
Odpowiedź napisana, ale generalnie zapytania proszę pisać przez formularz kontaktowy gndm.pl/kontakt/ Nie jesteśmy w stanie śledzić wszystkich komentarzy.
Damian Marciniak
Mialam kilka monet bo zostaly z prl od mamy ale brat za grosze oddal bo ktos zbieral i niewiedzial ze srebrne
Warto dodać, że pomimo iż są to monety "złomowe" wcale nie rzadko można spotkać falsyfikaty także trzeba uważać na "okazje" i dla pewności sprawdzić parametry - głównie wagę
Na pierwszy rzut oka widać niedbałe kopie monet z PRL-u. Warunkiem wystarczającym jest wykonanie próby magnesem.
Te 200 złotych z 1974 bardzo dużo pojawiło się w obiegu po 1989 roku i w ten sposób miałem ich wtedy z kilkanaście sztuk.
Po denominacji walaly sie po pudelkach ze szpargalami :) Nikt tego powaznie nawet jako srebro nie traktowal.
@@hatsan38 Tu nawet nie chodzi o denominację ale o mega inflację. Pamiętam jak dostawałem wypłatę w roku chyba 1990, co miesiąc to było 3 razy tyle co w miesiącu poprzednim. Wtedy to pojawiło się bardzo dużo monet okolicznosciowych.
czy macie duza ilosc tych monet na sprzedaz?
Po tym materiale nie mam już takich wyrzutów sumienia że podebrałem rodzicom trzy monety i przepuściłem je na gumy do żucia
Mam taką monetke z papieżem, olimpiady, prl
Dziś trzeba zbierać pińcetki z Sobieskim😁 pewnie będą warte gózik za następne 25-50lat
Tak samo jak te dwusetki. Wtedy za 2 stówy kupił dwie półlitrówki,teraz ta moneta jest warta kilka złotych.
Zamień na złoto, mniej stracisz jeśłi się boisz inflacji ;)
@@PrzemysawRduch Nie mam ani złota,ani lokaty w monetach numizmatycznych. Mówię tylko o tym,że wysokonakładowe monety z PRL,typu dwusetki XXXl at PRL,maja dziś wartość znikomą.
Moj brat pracujac na poczcie zebral WSZYSTKIE okolicznościowe 2 pln, 5 pln i co tam jeszcze wyszlo, ma tego co najmniej dwa pełne klasery. Wartosc na razie niewielka ale kedys może cos z tego bedzie
Taa będzie, właśnie o tym był ten film, to nic innego tylko wyjmowanie gotówki z rynku, bezwartościowy złom.
@@tomaszkalina4570 moze tak a może nie? Generalnie mial do tego dostęp za free wiec taką kolekcje siebie uzbierał. Jeść to nie woła i sobie leży w klaserze.
@@czupakabrabros no to niech se leży w klaserze, ok?
@@marceldessault2901 noseleży 😎
@@czupakabrabros jak za free to brałbym całymi workami.
200 pln to będzie warta za 30-50 lat i wtedy może kupisz za to paczkę fajek.
Teraz za 15zl tez kupisz wiec co za roznica
No ale i tak te 200zl 30lat PRL lepsze niż stosy banknotów 50-cio, 100 złotowych, że swierczewskim czy warynskim. No ale w sumie jak i tak musieli oddać swoje srebrne sztuce to i tak słabo.
Nawet PRL miał swój "bitcoin"
Nie rozumiem czemu ma służyć zmiana mowy w szept w końcówce każdego zdania? Kompletnie niezrozumiałe...dosłownie. Chyba lepiej mówić jednakowym tonem a nie wyszeptywać resztę wypowiedzi?
najgorszy pomysł sprzedawać po cenie złomu minety, które można nazwać bulionowymi. Są zbieracze tych monet którzy dadzą dwa razy więcej, bo chcą akumulować srebro. Nie dajcie nie nabrać na sprzedaż tych monet po cenie skupu srebra. Po cenie skupu można sprzedać ewentualnie stare wykrzywione widelce, jakieś srebro z odzysku.
tylko że to nie bulion
ZA teraz jakie mamy monety obiegowe srebrne .
Z końcówki filmu, wynika zapotrzebowanie na następny film. Mianowicie o destruktach menniczych :D
Mam 3monety z Włoch z roku 1924 i 1926 ile można za to otrzymać za te moety
Ośem
Ok ale można było je wydać i nikt za nie nie płacił więcej. A teraz mi wytłumacz jak to się ma do 19 zł i to jeszcze z papieru. :D
Posiadam takie.
Mam do sprzedania 20 szt.
Mam kilka 👍
głupi szybko sprzeda ja bym odkładał nawet przy lichej próbie zawsze jakaś wartość jest
Witam jaki jest nakład odwrotki mapy? pozdrawiam
To jest błąd menniczy, więc tu nie można mówić o nakładzie
@@MarciniakTV Wiem że wybicie monety w tej wersji nie było zaplanowane przez mennicę i nakład nie jest znany, pytając o nakład chodziło mi o przybliżone oszacowanie ich ilości na podstawie ilości znanych sztuk pojawiających się w handlu w ofertach domów aukcyjnych i Allegro
Jan Paweł II 1983 widać proof, jak lustro
Kupilem za dzieciaka na pchlim targu medal z tym samym awersem. Czy uzywano jednej formy?
Witam. Za ile sprzedajecie takie 200 zł. chciałbym kupić 20 sztuk
Jest pan nadal zainteresowany ?
Ludzie nie bądźcie frajerami, nie sprzedawajcie za grosze tych monet.
Zalerzy dla kogo nie mają wartości dla niektórych wartość ma np 5 gr z 2013 A ty gadasz że srebrne moniaki wartości nie mają
W numizmatyce kruszec wcale nie jest wyznacznikiem wartości :)
Jest ładna, także nie wiem o co kaman
Ja tam od lat skupuję przetapiam i robię styki do klawiatur organów Inne zastosowanie to acetylenek srebra jak ktoś lubi wybuchy xD
Za ile mógłbym sprzedać taką monetę w stanie dobrym ?
20-25 zł.
ciekawe wyjasanienie prlu
.50 zł.w monecie z 1990r chce sprzedać.
A moneta 10000 tys z Papierzem 1987r . Ile warta?
jestem przypadkiem takiego dziecka. po latach znalazłem w domu kolekcję monet. ponieważ jakiekolwiek kolekcjonerstwo mnie nie kręci poszedłem je sprzedać. te 200 zł z mapą nie jest obecnie wiele warte, srebro jest niskiej jakości i tak miało być. jednak prawdziwym szokiem była wartość monet okolicznościowych z miedzioniklu - nominały głównie 20 zł, czasem 50, 100 zł. kilka lat temu sprzedałem po 2, 3 zł (jak teraz widzę, to w tej firmie). pamiętam, ze w tamtych czasach za 20 zl to można było zrobić spore zakupy podstawowych produktów żywnościowych, a dziś, wiadomo (nawet 2-3 lata temu, bo teraz to jeszcze bardziej wiadomo). z politowaniem wspominam słowa ojca, że numizmaty i znaczki to mogą z czasem tylko zyskiwać na wartości.
Ja bym chetnie odkupił mapki tylko kwestia ceny?
Przy mapkach to oczywiście jedynie kwestia ceny, gdyż same monety są masowe i łatwo dostępne w wielu miejscach, w ciągłej sprzedaży.
A ja mam ciekawą informację:
Na początku lat 70 (74-77)miałem lekcje z takim inżynierem Mitasem, który opowiadał nam na lekcjach o tej monecie, że jest zrobiona ze stopu nowe srebro i nie zawiera srebra, ale ten stop zachowuje się podobnie...Miałem wtedy książkę pt" Materiałoznawstwo" i tam był opis tego stopu. Pamiętam, że w polskim katalogu monet z tamtego czasu był też opis monety- nowe srebro. To mi utkwiło w pamięci na całe życie...Można rozwiązać tą zagadkę używając spektrometru.
To jakie monety są warte
Powrót do przeszłości .....??