Subskrybuje kilka kanałów o grach i tematyce gier. Widziałem wiele również anglojęzycznych historii konsol. Ale pomimo że ciebie bardziej kojarzyłem z "zagrajmy w crapa". To jednak robisz najlepsze filmy o historii konsol. Wszystko jest bardzo obszerne, i dobrze przygotowane. Szacun Nrgeeku :))))
PowerVR pcx2: +elastyczne zarzadzanie pamiecia video, caly ram dostepny dla prymityw 3d i textur +kompresja textur 6:1 oraz 12:1 +cena ze wzgledu na prostote budowy, minimum to 1 chip graficzny i 2 16bitowe chipy ram -biedne tryby filtrowania i mieszania tekstur -wydajnosc na poziomie 2/3 do 2x Voodoo1, czyli ~5-10 wolniej od Voodoo2/Banshee. 3dfx Voodoo 2/Banshee: +szybkosc +proste porty gier z PC -max wielkosc textur 256x256 -wizualnie slabej jakosci kompresja textur 3:1 -max pojemnosc ram dla Voodoo2 na textury 8MB, ale w praktyce 1/2 zamontowanego ram (4MB) w trybie podwojnego texturowania (standard w 1999) bo textury musza byc przechowywane w dwoch kopiach! :/ Banshee zlikwidowalo ten problem. -cena w 1998 ~$500 Voodoo2/$200 Banshee, bedaca rezultatem skomplikowanej budowy, 3 Chipy z 3 osobnymi 64bitowymi kontrolerami/kanalami pamieci oraz 24 kosci ram. Banshee to 1 chip z 128bitowym kontrolerem pamieci oraz 16 16bitowych kosci ram. Konsekwencja byly super plynne gry z rozmazanymi teksturami. Voodoo2 mialo slabe szanse w konsoli ze wzgledu na zalozenia konstrukcyjne - bezkompromisowa szybkosc kosztem jakosci i ceny. Byla opcja ograniczenia kosztow poprzez upchniecie Banshee w najbiedniejszej konfiguracji z 2 chipami ram, ale rezultat mialby wydajnosc PCX2 z kupa jakoscia obrazu Voodoo1. Gdyby Sega jednak wypuscila Dreamcasta z 3dfx to konsola musialaby kosztowac min +$100 (~$299 z okrojonym Banshee). Sega bala sie powtorki z Saturna, gdzie wycenili konsole na $399, a Sony zmiotlo ich $299 PSXem. $299 rynek by pewnie przelknal, a wieksza liczba gier dzieki braku potrzeby portowania wszystkiego na kompletnie nowa platforme moglo znacznie uatrakcyjnic zakup.
zgadzam się kolego, choć moim zdaniem największy problem to dostępność urządzeń na premierę gdyby sega zrobiła premierę w 1998 roku na całym świecie, to na pewno sprzedaż by była sporo większa i pozwoliła przetrwać firmie. Bo cena urządzenia była świetna na tamten czas w stosunku do tego co dostawaliśmy. Sega też swoją drogą mogła wypuścić tego samego dnia co sony np udoskonalonego Sega Drimcast z DVD + pilotem kompatyblinego wstecznie z tymi samymi bebechami i wygrała by ceną i jakością obrazu z PS2 szczególnie na rynkach mniej zamożnych.
Miałem Dreamcasta pamiętam jak sony w tamtym czasie prowadziło wielką kampanię jaka to nowa konsola będzie potężna. Można powiedzieć aż do granic absurdu ale mimo wszystko dawało to do myślenia wielu niezdecydowanym jeszcze na zakup Segi żeby poczekać kilka miesięcy i zobaczyć ps2. Do tego dochodziło to że psx był wciąż popularny i już bardzo tani a w krajach postkomuny można było na to kupić całą masę piratów. No i to że ludzie wydając dużo forsy chcieli też mieć odtwarzacz dvd a jak już wyszła nowa sony to właśnie to że tam były ciekawe gry a nie takie proste na godzinkę zdecydowały że sega padła. Z perspektywy czasu pamiętam że kupując ps2 byłem zadowolony i coraz mniej czasu siedziałem na drramcascie. Dziś patrząc na nie obie mogę sobie poprzypominać dawne czasy 😁
Świetny materiał. Coć konsole interesują mnie jak ślimaka fizyka kwantowa to nie mogłem się oderwać od oglądania. Dzięki temu czegoś nowego, ciekawego się dowiedziałem i wskoczył mi +1 do science i charisma ;)
Świetny materiał i pomimo tego, że posiadam DC od kilkunastu lat nie wiedziałem o wszystkim 😁 Pad jest absolutnie aergonomiczny... Gra się na nim tragicznie... A takie gry jak THPS2 należy do grona mega hitów z JSR, Shenmue, RE: Veronica, Metropolis Street Racer i Soul Calibur.
Moje dzieciństwo - co ja tu będę kłamał? Dostałem ją od ciotki ze Stanów (dokładnie to w podróży do Polski kupili egzemplarz w Szkocji co wyszło na moje poprzez region lock) a miałem wtedy hm... z 9 lat? Prawdopodobnie. W sumie to sam nie pamiętam bo nie było jeszcze liści na drzewach ale było ciepło. Ale wracając do tematu głównego - dostałem konsole w packu z Soniciem Adventure. Był to dla mnie szok w jaki sposób grafika sie posunęła do przodu (przed Dreamcastem, moją drugą konsolą jaką posiadałem miałem tylko Mega Drive'a także od ciotki) i jak z 16bitowych gierek 2D przeszło to w taki kaliber który był dla mnie niczym oglądanie filmu w telewizji. W niedalekiej przyszłości czyli jakiś rok póżniej internet stał się bardziej popularny i w końcu na stałe w domu zawitała Neostrada (w końcu nie trzeba było używać kabla antenowego. Tak. Miałem tak dziwine dzieciństwo że podłączenie kabla od telewizora sprawiało że był internet. Do dzisiaj tego nie rozumiem ale to nie o tym. Zakupiłem więc w pobliskim sklepie z RTV pak płyt CD-R (co swoją drogą było moim pierwszym zakupem za kieszonkowe a pamiętajmy że cena CD była wtedy cholernie większa. Kosztowało to z około 90zł z tego co kojarze.) wróciłem do domu oraz po przeczytaniu instruktarzu po Polsku (tak. Do dzisiaj jeszcze są pozostałości na martwych stronach z 2000r. jak wypalić gry na CD by działały na Dreamcast'cie. I to po polsku. Tutaj nawet zapodam link do jednej z nich (najstarsza jaka się zachowała) : dcfans.prv.pl/felietony/28.html ) wypaliłem 2 gry na spróbe. Działały. Była to kopia zapasowała Sonic Adventure którego posiadałem oraz Dead or Alive 1. Potem z biegiem czasu zacząłem wypalać więcej gier aż w końcu "wyrosłem" z tej konsoli i przeniosłem się na Xboxa - moją pierwszą zakupioną konsole w Polsce za własny hajs. Czy grałem online w Quake'a lub Phantasy Star Online? Odpowiem wam tak : Moja rodzina zabiłaby mnie gdybym takie rachunki nawalał. Plus miałbym problem z podłączeniem modemu telefonicznego do Dreamcasta. Czy posiadałem jakieś dziwne akcesoria? Nie. Aż do dzisiaj nie posiadam. A co z wymuenionym w filmie Seaman? Tutaj jest ciekawsza historia. Kiedyś na aukcji internetowej (to były okolice 2008 lub trochę póżniej) znalazłem paczke gier na Dreamcast'a z samą konsolą w regionie NTSC-J. Nie będąc świadomym o co chodzi lecz zainteresowanym kupnem śledziłem aukcje i udało mi się ją wygrać za 220zł. (A teraz pytanie : Czemu kupiłem kolejny egzemplarz? Musiałem sprzedać swoją konsole 3 lata przed tym zdarzeniem gdyż nie miałem pieniędzy.) Gdy konsola dotarła odpaliłem ją i wypróbowałem gry. Wszystkie po japońsku. Zawiedziony faktem braku zmiany języka (odzwyczajony byłem od braku "multisprache" z 7 generacji) dalej testowałem gry. No o napotkałem na japońskiego Seaman'a. Nie udało mi się go nigdy odpalić dalej niż title screen (w którym nic nie rozumiałem bo aż tak biegły nie jestem w Japońskim. W sumie kto z nas jest?) po czym schowałem grę w pudełku-szkatułce i od tamtej pory nie włączałem. Pozatym w tym paku gier była jakaś bijatyka WWE- podobna, jakaś dziwna gra o baseballu z komicznymi postaciami oraz Dreamcast Visuak Park czyli kamerka internetowa Dreamcasta. Wszystkie z tych japońszczyzn nadal kurzą się w szafie a poniżej załącze link do imgura na potwierdzenie tych dziwactw. I to by było na tyle z mojej historii z moją ulubioną konsolą. Do dzisiaj na niej gram w homebrew jak i normalne wydania Europejskie lub Amerykańskie jeżeli mnie stać. A więc to tyle, ja idę sobie zagrać w SoulCalibura. Ciao. PS: Link do imgura z tymi japońszczyznami : imgur.com/wZKnLEY
Pierwszy Soul Calibur dalej jest mega. Kontroler to jest porażka, przy graniu w Crazy Taxi pod triggerem masz gaz i paluch po 30 minutowej rozgrywce odmawia posłuszeństwa ale fakt że to była pierwsza giera która używała defaultowego rozwiązania gazu pod RT w którą grałem. Dobre czasy
Mnie nie bolą palce od tego :X Ale Ja to się nie odzywam, bo potrafię całymi dniami grać,w The Binding Of Isaaac Rebirth,więc może przez to jestem uodporniony
Bardzo dobry film chociaż historia smutna. Dobry start, wielkie nadzieje a potem wychodzi Goliat i wszystko JEB. Niemal czułem to co pracownicy SEGA czuć musieli. Żal, smutek, strach przed utratą pracy przez wielu pracowników. Konkurencja zadała morderczy cios wykorzystując każdą słabość Dreamcasta. Nie mniej materiał bardzo ciekawy. Z resztą jak każdy o historii hardware ;)
Świetny odcinek. Uruchomiłeś dawne wspomnienia. Trzeba przyznać, że SEGA wydała kilka naprawdę cudownych hitów, które dopiero później były konwertowane na inne platformy. Super ścigałka Metropolise Street Racer to pierwowzór Project Gotham Racing na Xbox, który doczekał się czterech kolejnych odsłon. Kolejny port to Headhunter. Sony przygarnęło tytuł dodatkowo wydając część drugą. Można by jeszcze tak długo opowiadać i rozumiem, że materiał filmowy by się mocno wydłużył :) (stąd pominąłeś wiele ciekawych tytułów) ale trzeba przyznać, że 2/3 gier wydanych na DC to prawdziwe perełki :)
Tak sobie myślę czy Sega nie mogła by znów wrócić skoro dreamcast jest nadal doceniany. Obecnie mamy czasy wielkich powrotów, wydaje mi się że jest szansa na wyprodukowanie czegoś ciekawego co dałoby radę powalczyć na rynku.
Posiadam w swej kolekcji Dreamcasta i wg mnie jest to fenomenalna konsola wyprzedzająca swoje czasy. Wielka szkoda że nie było jej dane bardziej namieszać na rynku,bo gdyby lepiej poszła sprzedaż konsoli jak i gier być może SEGA była by dzisiaj czwartym graczem na rynku konsol.... Polecam każdemu poszukać dobrze na OLX czy wyprzedarzach garażowych bo można jeszcze dośc tanio dostać Dreamcasta. Ja swój egzemplarz z 2ma padami, 2x VMU i Rumble packiem kupiłem za niecałe 200PLN z OLX niecały rok temu. Zapewne większosc z was wie że pierwszy XBOX to w zasadzie Dreamcast 2. XBOXy były bardzo wzorowane na Dreamcascie, był nawet zamysł korzystania z VMU,a wszystkie najważniejsze tytuły SEGI to exclusivy na xboxie. Dzisiaj Dreamcast przeżywa drugą młodość, scena homebrew się prężnie rozwija, a sama konsola wciaż zaskakuje swoimi możliwościami technologicznymi. Można nawet dzisiaj przeglądać na niej internet, można modyfikować konsole tak by odtwarzała gry z SD czy z dysku twardego,odpalać emulatory innych konsol. Rozwijany jest takze pakiet "Systemu Operacyjnego" do Dreamcasta znanego jako DreamSHELL. Jeśli chodzi o Sege Saturn to była ona mocniejsza jeśli chodzi o moc obliczeniową od PSX nawet posiadał potężniejsze układy graficzne, jednak programowanie na Saturna t obyła istna droga przez mękę i tylko projektanci konsoli oraz wewnętrzne studia SEGI wiedziały jak można wykorzystać możliwości sprzętu. Zewnętrzni developerzy nie mieli dostępu do odpowiednich narzędzi developerskich oraz pełnej specyfikacji technicznej przez co wiele gier na Saturnie wygląda i działa gorzej niż na PlayStation. Polecam kanał Game Sack i odcinek PSX vs Saturn gdzie porównano obie konsole bardzo szczegółowo i profesjonalnie.
Konsola której jest mi najbardziej szkoda... Czasem rozkminiam, gdyby gra wyszła rok później, otrzymała napęd dvd i wszystkie te gry które wychodziły plus może Halo ma wyłączność w przyszłości itd. Szkoda, mega szkoda mi tego sprzętu ale czasu się nie cofnie :(
Z jednej strony obejrzałem cały materiał i konsola wygląda bardzo fajnie, z drugiej widziałem na Elektroskansenie podobny film i tam prezentuje się bardziej crapowato. :/
Jet Set Radio nie jest już od dawna exem na Dreamcasta. Natomiast to sequel, czyli Jet Set Radio Future nigdy nie wyszedł na nic poza pierwszym xboxem.
Z jednym się zgodzić nie można - Dreamcast nie był jak Saturn ograniczony do arkadowych tytułów. Przecież właśnie jego atutem były świetne porty z PC, dzięki Windowsowi CE. Robiło się je łatwo i było ich dużo, w odróżnieniu od PS2. Powinieneś o tym wspomnieć.
Worms Armageddon + Worms World Party, Sega Rally 2, Railroad Tycoon II, Resident Evil 2 i tyle. Tytułów ~80, sporo czysto japońskich i tylko tam wydawanych. Do tego programiści mówiacy wprost o tym jak ciężkie było programowanie na CE, jak niewiele ostatecznie tak osiągano i jak wielu po prostu omijało CE.
dodam jeszcze ja, że w krajach europejskich musiano zmienić logo Dreamcasta z pomarańczowego na niebieski bo wyglądało podobnie do loga niemieckiej firmy Tivola Publishing
Pamietam jak poszedłem do kumpla i zobaczyłem code Veronica na Dreamcasta , szczeka na podłodze - dwa dni pozniej i Ja cieszyłem sie nowa generacja , bardzo fajny sprzet -szkoda ze skonczył jak skonczył , mam nadzieje ze wyjdzie kiedys Dreamcast 2 :-)
08:30 A więc SEGA "przyoszczędziła" na czytniku DVD - co mogło mieć kapitalny wpływ na sprzedaż - za to wywaliła środki na kompletny gadżet - ot, bajerek - w postaci tych "nowatorskich" modułów pamięci. Potrzebne to im było.
Sega mogła dać nową wersje swojej konsoli w dniu premiery PS2 z wbudowanym dvd i pilot w zestawie, na pewno by mogła konkurować niską ceną i wiele osób by wybrało tańsze urządzenie z biblioteką gier.
Fajny materiał ale kilka błędów się pojawiło:"Jet Set Radio" - Dreamcast, Java ME, Game Boy Advance, Microsoft Windows, PlayStation 3, Xbox 360, PlayStation Vita, iOS, Android (druga część jest EX'em na pierwszego Xbox'a)Szkoda, że nie ma wzmianki o "Metropolis Street Racer", które było początkiem serii "Project Gotham". Na DC pojawiło się kilka naprawdę fajnych rodzynków jak "Sword of the Berserk", "Grandia 2", "F355 Chalenge" czy "Illbleed".Ale ogólnie to materiał naprawdę spoko ale to może dlatego, że patrzę na nigo przez pryzmat sentymentu (kupiłem DC zamiast PS2) ;-)
Co do piractwa na Dreamcast, to dokładniej rzecz ujmując, tu chodziło o tak zwane Mil-CD, wiem że wielu ludzi nawet o tym nie słyszało (swego czasu ja także). Mil-CD to było coś jak CD audio z nagraną muzyką do karaoke, i Dreamcast mógł odtwarzać takie płyty. Ale niestety hakerzy znaleźli sposób by tę lukę wykorzystać do odtwarzania pirackich gier na nagrywalnych płytach CD. I nie, jeśli myślicie że odtwarzanie takiej pirackiej gry to to samo co oryginalnej, to jesteście w błędzie. Odtwarzanie takich pirackich gier znacznie zużywało laser w czytnikach CD Dreamcasta, przez co konsole często się psuły. I przez to żadnemu posiadaczowi Dreamcasta nie polecałbym odtwarzania pirackich gier.
Po obejrzeniu tego filmu chciałbym wiedzieć jakby było gdyby do dzisiaj sega robiła konsole i rywalizują z sony, microsoftem i Nintendo, ciekawe to by bylo
Treść filmu dobrze skomponowana, oddana wiernie co do faktycznej historii konsoli. Kolejny problem jakiego nie poruszyłeś - brak w padzie drugiej gałki, przez co gry pisało się z kompromisem osadzenie kamery automatycznie lub za pomoca guzikow niewygodnych do operowania sterowania i skupiania akcji ekranu gry. FPS'y na tą konsolę były strasznie ograniczone :\ a wtedy były cholernie popularne.
Ciekawostka: GTA 3 początkowo było tworzone również pod Dreamcasta, ale niedobór mocy i płyty GDROM "zmusiły" R* do porzucenia tworzenia GTA na konsolę Segi.
@@damiank9443 Wystarczy wpisać w YT "gta 3 gamecube port ign" i wyskoczy. Wideo ma loga IGN a w grze widać pewne rożnice w stos. do PC i PS2, zarówno na minus (niski render distance) jak i nawetn na plus (styl minimapy bliższy temu z 4 i SA)
3:02 Z drugiej strony z chipsetem VooDoo i systemem opartym na Windows CE konsola mocno by się zbliżyła do zwykłego,, tyle ze mocniejszego PC-ta (zresztą i bez VooDoo konwersja gier pisanych na Windows do Dreamcasta miała być dość prosta) a w tej samej generacji oryginalny XboX pokazał czy gracze chcą mieć takie urządzenie u siebie
Wyrzucić modem, dorzucić 29 dolarów do ceny i zamiast GD romu wrzucić DVD i byłoby dobrze. Ale Sega poszła po taniości w zbyt wielu aspektach. I to był gwóźdź do trumny. Jakby mieli DVD to by nie nadążali z dostawami konsol na rynek by je sprzedawać. A dzięki temu mieli by więcej sprzedanych sztuk czym samym mieli by o wiele większe poparcie 3rd lev developerów. Mimo to wydali fantastyczną konsolę. I mieli moim zdaniem najlepszy line up na wejściu ze wszystkich konsol w historii.
Dreamcast miał ogromny potencjał, ale polityka izolacji i konflikt z 3dfx ich zniszczyły. Nigdy nie miałem przyjemności grania w tą konsole, ale sporo o niej słyszałem. Koniec końców nie dali rady z Sony, ponieważ ich oddział wiedział co robi i wiedział jak sprzedać swoje konsole, oraz gry
7:05 - wait, nrgeek, czy te rozdziałki dreamcasta to nie powinny być na odwrót? Bo trochę bezsens robić 320x240 z przeplotem, jeśli konsola obsługuje 640x480 bez - a przynajmniej tak to zrozumiałem.
PCH Miałem porównanie obu konsol z "salonu gier". I jak tylko zobaczyłem DMC na żywo, nie minął tydzień i kupiłem swoją PS2 sprowadzaną z Niemiec. Do tego PES... dla mnie liczyły się tylko gry.
NRGeek Soul Edge to nie Soul Calibur. Soul Edge w europie byl pod nazwa Soul Blade a nie Soul Calibur. Soul Calibur to byla calkiem nowa gra. Jakby druga czesc Soul Edge/Blade.
Dreamcast był świetny ale nie mógł wygrać z potworem jakim był PS2.Fajnie że Sega zawiesiła wysoko poprzeczkę a później to już pęd w kierunku dzisiejszych konsol.
Jak po 19 miesiącach zaprzestano produkcji?? Z tego co wiem premiera w Japonii była w listopadzie 1998 roku a oficjalnie koniec produkcji poinformowano w styczniu 2001 roku.To daje choćby nie wiem jak liczył 26 pełnych miesięcy.Ktoś coś tu ściemnia.
Ja i tak mam zdanie (tu podejść z dystansem walkmanowcy od Sony) gdyby PSX nie odniósł tak dużego sukcesu to PS2 by zdechło bo było gównem ;) słaby procek, mało ramu i kijowy chip graficzny przypominający kalkulator. Portowanie gier też było ciężkie a czytnik DVD to szczerze był bo był, a większość dokładnie to z 85-90% tytułów multiplatformowych wygladało jak kupa i tak działało jedynie exy wyglądały OK :) Mam tą konsolę już od lat i nie kumam jej fenomenu a przegrałem trochę na niej tytułów :v A jeśli chodzi o Makarona (czyt. Dreamcast) był dobrą konsolą z ciekawą biblioteką tytułów np. Powerstone, Soul Calibur, MetropolisStreetRacer,Jet Set Radio czy Ready 2 Rumble ;p no ale cóż takie życie nic z tym nie zrobimy.
Nie tylko multiplatformowe gry działały i wyglądały jak gówno. Ostatnio ograłem Killzona i muszę przyznać że nie rozumiem fenomenu tej gry. Framerate to góra 15 klatek, sraczka na ekranie a jak zobaczyłem dżungle to ze strachu wyłączyłem konsole. Ale nie masz racji że konsola była gównem. Masa dobrych gier na nią jest a to z automata sprawia że PS2 gównem być nie może.
@@pinmojo7670 kolego jak żyłeś w tamtych czasach to powinieneś przyznać, że zakup drimcasta z punktu widzenia polaków był bardzo opłacalny w 2001 roku cena w sklepie 550zł w stosunku do ceny ps2 które kosztowało cos koło 2500zł. Baza gier plus możliwość odpalenia bezproblemowo kopii zapasowych przekonywała wiele osób znających się, lecz niestety większość osób kupowała ps one za 600zł i przerabiała, ze względu na swoją nie wiedze i łatwego dostępu do ruskich tłoków.
NRGeek czemus nie wspomnial o tym ze na dreamcascie mozna bylo grac w CS-a i Half Life??Dla mnie to bylo cos czego brakowalo na ps2 bo nie trzeba bylo miec kompa a lacze do internetu i przez dreamcasta na padzie grac w CSa ;D
Half-Life wyszedł na dreamcasta? Bo czytałem, że trwały pracę nad portem, ale ostatecznie nie wyszła. To samo z CS, jedyna konsola, na którą wyszła starsza wersja CS to pierwszy Xbox.
Ja tam uwielbiam Sonica. A co do tego, że słabe są szanse na odzyskanie dawnego blasku przez Sonica? Tu się można zgodzić, ale nadal powstają świetne gry z niebieskim jeżem w roli głównej, Sonic Mania jest jedną z lepiej ocenianych gier Sonica od lat, a osobiście uważam, że wiele gier takich jak "Sonic Generations" czy "Sonic Colours" zostało przeciętnie ocenione ze względu na grę która miała być przełomowa dla Sonica, Sonic 06. Ta gra była tak zapowiadana, że Zagrajnik powinien zrobić "A miał być hit" z Sonic 06 w roli głównej. Nie mniej Sonic nadal jest dosyć dużą marką i maskotką SEGI. Sonic ma również wielu fanów, niestety z pewnych względów jest mniej lubiany od włoskiego hydraulika... a szkoda. Osobiście jako fan Sonica boli mnie jak wychodzą słabe, a nawet średnie gry z tej serii. Boli mnie również to jak fani Sonica sami krytykują całkiem dobre gry z jego udziałem, po czym po wyjściu następnej płaczą jaka ta poprzednia była dobra... nie licząc Sonica 06 :) Pozdrawiam wszystkich! P.S. Gry z niebieskim jeżem mogą mieć wiele wad, ale muzyka jest jednym z najmocniejszych jej aspektów. Muzyka z Mario nie umywa się do tej z Sonica. Nawet te beznadziejne gry miały utwory które zapadały w pamięć! I nie zgodzę się z UncleMroową, w Sonic Heroes i Shadow the Hedgehog jest wiele świetnych utworów! Polecam w szczególności osobą które lubią rocka :)
Sega na rynku polskim czy na innych mniej zamożnych by wygrała ceną w 2001 roku PS2 2500zł a DC 550zł tylko brakowało reklam ludzie w polsce nie znali produktu. W USA by nie wygrali cena tam konsoli PS2 wynosiła 299$ to dla Amerykanina jak 300zł u nas patrząc na zarobki więc dla niego taki zakup jak PS2 był bardziej opłacalny ze względu na DVD.
Od siebie dodam, że na Dreamcast wyszła pierwsza polska gra na konsole - Kangurek Kao.
A nie było jakiegoś Hugo i bodajże króla lwa na PSX'a? EDIT: sorki, miałem na myśli lokalizacje.
Myślałem że wcześniej też na konsolach były Polskie Gry
@@zab00leq bo były, ale kao był pierwszą polską produkcją. Np. Taka Kula world na psx która występowała w polskim wariancie ale nie była grą polską
NRGeek czasem jest jak Archon... gdyby opowiadał o ziemniakach to dalej byłby to ciekawy materiał.
Ravel Nightstar na drugim kanale zrobił film o jedzeniu kartofla xD
@@Roszak5 to
A mówił o makaronie xD
tylko szkoda że kanał coraz mniejsze wyświetlenia generuje
Subskrybuje kilka kanałów o grach i tematyce gier. Widziałem wiele również anglojęzycznych historii konsol. Ale pomimo że ciebie bardziej kojarzyłem z "zagrajmy w crapa". To jednak robisz najlepsze filmy o historii konsol. Wszystko jest bardzo obszerne, i dobrze przygotowane. Szacun Nrgeeku :))))
Super się oglądało. Pamiętam te czasy, znajomy przywiózł Dreamcasta z USA. Soul Calibur był obłędny, pamiętam jak dziś. Fajne czasy
PowerVR pcx2:
+elastyczne zarzadzanie pamiecia video, caly ram dostepny dla prymityw 3d i textur
+kompresja textur 6:1 oraz 12:1
+cena ze wzgledu na prostote budowy, minimum to 1 chip graficzny i 2 16bitowe chipy ram
-biedne tryby filtrowania i mieszania tekstur
-wydajnosc na poziomie 2/3 do 2x Voodoo1, czyli ~5-10 wolniej od Voodoo2/Banshee.
3dfx Voodoo 2/Banshee:
+szybkosc
+proste porty gier z PC
-max wielkosc textur 256x256
-wizualnie slabej jakosci kompresja textur 3:1
-max pojemnosc ram dla Voodoo2 na textury 8MB, ale w praktyce 1/2 zamontowanego ram (4MB) w trybie podwojnego texturowania (standard w 1999) bo textury musza byc przechowywane w dwoch kopiach! :/ Banshee zlikwidowalo ten problem.
-cena w 1998 ~$500 Voodoo2/$200 Banshee, bedaca rezultatem skomplikowanej budowy, 3 Chipy z 3 osobnymi 64bitowymi kontrolerami/kanalami pamieci oraz 24 kosci ram. Banshee to 1 chip z 128bitowym kontrolerem pamieci oraz 16 16bitowych kosci ram.
Konsekwencja byly super plynne gry z rozmazanymi teksturami. Voodoo2 mialo slabe szanse w konsoli ze wzgledu na zalozenia konstrukcyjne - bezkompromisowa szybkosc kosztem jakosci i ceny. Byla opcja ograniczenia kosztow poprzez upchniecie Banshee w najbiedniejszej konfiguracji z 2 chipami ram, ale rezultat mialby wydajnosc PCX2 z kupa jakoscia obrazu Voodoo1.
Gdyby Sega jednak wypuscila Dreamcasta z 3dfx to konsola musialaby kosztowac min +$100 (~$299 z okrojonym Banshee). Sega bala sie powtorki z Saturna, gdzie wycenili konsole na $399, a Sony zmiotlo ich $299 PSXem.
$299 rynek by pewnie przelknal, a wieksza liczba gier dzieki braku potrzeby portowania wszystkiego na kompletnie nowa platforme moglo znacznie uatrakcyjnic zakup.
zgadzam się kolego, choć moim zdaniem największy problem to dostępność urządzeń na premierę gdyby sega zrobiła premierę w 1998 roku na całym świecie, to na pewno sprzedaż by była sporo większa i pozwoliła przetrwać firmie. Bo cena urządzenia była świetna na tamten czas w stosunku do tego co dostawaliśmy.
Sega też swoją drogą mogła wypuścić tego samego dnia co sony np udoskonalonego Sega Drimcast z DVD + pilotem kompatyblinego wstecznie z tymi samymi bebechami i wygrała by ceną i jakością obrazu z PS2 szczególnie na rynkach mniej zamożnych.
W konsolowej wojnie "Dreamcasta" szkoda najbardziej :/ ... ich innowacyjne pomysły były FENOMENALNE! ;)
Jet Set Radio przecież jest dostępne na PC. Sega rozdawała za darmo na Steam.
A port Shenmue 1 i 2 pojawi się na steamie za około 6 tygodni.
Do tego dochodzi Yakuza 0 za 3 tygodnie i Kiwami soon™.
Kiedyś na pchlim targu widziałem pełny zestaw dreamcasta za 200zł. Jak ja żałuję, że miałem tylko 50 przy sobie
Trzeba było sie dogadać ze za 150zl .mogl bys wyczyscic mu berlo .i pewnie wagon gum kulek by dorzucił :-)
NRGeeku, podziwiam cię co raz bardziej i dziękuję za ten materiał. Więcej osób powinno słyszeć o niesamowitej konsoli jaką był Dreamcast. God bless!
NRGeek, dla mnie jestes NR1 wsrod "growych" RUclipsrow! :-)
Miałem Dreamcasta pamiętam jak sony w tamtym czasie prowadziło wielką kampanię jaka to nowa konsola będzie potężna. Można powiedzieć aż do granic absurdu ale mimo wszystko dawało to do myślenia wielu niezdecydowanym jeszcze na zakup Segi żeby poczekać kilka miesięcy i zobaczyć ps2. Do tego dochodziło to że psx był wciąż popularny i już bardzo tani a w krajach postkomuny można było na to kupić całą masę piratów. No i to że ludzie wydając dużo forsy chcieli też mieć odtwarzacz dvd a jak już wyszła nowa sony to właśnie to że tam były ciekawe gry a nie takie proste na godzinkę zdecydowały że sega padła. Z perspektywy czasu pamiętam że kupując ps2 byłem zadowolony i coraz mniej czasu siedziałem na drramcascie. Dziś patrząc na nie obie mogę sobie poprzypominać dawne czasy 😁
Świetny materiał. Coć konsole interesują mnie jak ślimaka fizyka kwantowa to nie mogłem się oderwać od oglądania. Dzięki temu czegoś nowego, ciekawego się dowiedziałem i wskoczył mi +1 do science i charisma ;)
Świetny materiał i pomimo tego, że posiadam DC od kilkunastu lat nie wiedziałem o wszystkim 😁
Pad jest absolutnie aergonomiczny... Gra się na nim tragicznie... A takie gry jak THPS2 należy do grona mega hitów z JSR, Shenmue, RE: Veronica, Metropolis Street Racer i Soul Calibur.
Moje dzieciństwo - co ja tu będę kłamał?
Dostałem ją od ciotki ze Stanów (dokładnie to w podróży do Polski kupili egzemplarz w Szkocji co wyszło na moje poprzez region lock) a miałem wtedy hm... z 9 lat? Prawdopodobnie. W sumie to sam nie pamiętam bo nie było jeszcze liści na drzewach ale było ciepło.
Ale wracając do tematu głównego - dostałem konsole w packu z Soniciem Adventure. Był to dla mnie szok w jaki sposób grafika sie posunęła do przodu (przed Dreamcastem, moją drugą konsolą jaką posiadałem miałem tylko Mega Drive'a także od ciotki) i jak z 16bitowych gierek 2D przeszło to w taki kaliber który był dla mnie niczym oglądanie filmu w telewizji. W niedalekiej przyszłości czyli jakiś rok póżniej internet stał się bardziej popularny i w końcu na stałe w domu zawitała Neostrada (w końcu nie trzeba było używać kabla antenowego. Tak. Miałem tak dziwine dzieciństwo że podłączenie kabla od telewizora sprawiało że był internet. Do dzisiaj tego nie rozumiem ale to nie o tym. Zakupiłem więc w pobliskim sklepie z RTV pak płyt CD-R (co swoją drogą było moim pierwszym zakupem za kieszonkowe a pamiętajmy że cena CD była wtedy cholernie większa. Kosztowało to z około 90zł z tego co kojarze.) wróciłem do domu oraz po przeczytaniu instruktarzu po Polsku (tak. Do dzisiaj jeszcze są pozostałości na martwych stronach z 2000r. jak wypalić gry na CD by działały na Dreamcast'cie. I to po polsku. Tutaj nawet zapodam link do jednej z nich (najstarsza jaka się zachowała) : dcfans.prv.pl/felietony/28.html ) wypaliłem 2 gry na spróbe. Działały. Była to kopia zapasowała Sonic Adventure którego posiadałem oraz Dead or Alive 1. Potem z biegiem czasu zacząłem wypalać więcej gier aż w końcu "wyrosłem" z tej konsoli i przeniosłem się na Xboxa - moją pierwszą zakupioną konsole w Polsce za własny hajs.
Czy grałem online w Quake'a lub Phantasy Star Online? Odpowiem wam tak : Moja rodzina zabiłaby mnie gdybym takie rachunki nawalał. Plus miałbym problem z podłączeniem modemu telefonicznego do Dreamcasta.
Czy posiadałem jakieś dziwne akcesoria? Nie. Aż do dzisiaj nie posiadam.
A co z wymuenionym w filmie Seaman? Tutaj jest ciekawsza historia. Kiedyś na aukcji internetowej (to były okolice 2008 lub trochę póżniej) znalazłem paczke gier na Dreamcast'a z samą konsolą w regionie NTSC-J. Nie będąc świadomym o co chodzi lecz zainteresowanym kupnem śledziłem aukcje i udało mi się ją wygrać za 220zł. (A teraz pytanie : Czemu kupiłem kolejny egzemplarz? Musiałem sprzedać swoją konsole 3 lata przed tym zdarzeniem gdyż nie miałem pieniędzy.) Gdy konsola dotarła odpaliłem ją i wypróbowałem gry. Wszystkie po japońsku. Zawiedziony faktem braku zmiany języka (odzwyczajony byłem od braku "multisprache" z 7 generacji) dalej testowałem gry. No o napotkałem na japońskiego Seaman'a. Nie udało mi się go nigdy odpalić dalej niż title screen (w którym nic nie rozumiałem bo aż tak biegły nie jestem w Japońskim. W sumie kto z nas jest?) po czym schowałem grę w pudełku-szkatułce i od tamtej pory nie włączałem. Pozatym w tym paku gier była jakaś bijatyka WWE- podobna, jakaś dziwna gra o baseballu z komicznymi postaciami oraz Dreamcast Visuak Park czyli kamerka internetowa Dreamcasta. Wszystkie z tych japońszczyzn nadal kurzą się w szafie a poniżej załącze link do imgura na potwierdzenie tych dziwactw.
I to by było na tyle z mojej historii z moją ulubioną konsolą. Do dzisiaj na niej gram w homebrew jak i normalne wydania Europejskie lub Amerykańskie jeżeli mnie stać. A więc to tyle, ja idę sobie zagrać w SoulCalibura.
Ciao.
PS: Link do imgura z tymi japońszczyznami : imgur.com/wZKnLEY
Link do tamtej strony już nie działa :(
Wczoraj dołączyłem do patronite, dzisiaj ostałem materiał o swojej ulubionej konsoli. Dziękuję
Pierwszy Soul Calibur dalej jest mega. Kontroler to jest porażka, przy graniu w Crazy Taxi pod triggerem masz gaz i paluch po 30 minutowej rozgrywce odmawia posłuszeństwa ale fakt że to była pierwsza giera która używała defaultowego rozwiązania gazu pod RT w którą grałem. Dobre czasy
Mnie nie bolą palce od tego :X
Ale Ja to się nie odzywam, bo potrafię całymi dniami grać,w The Binding Of Isaaac Rebirth,więc może przez to jestem uodporniony
Microsoft wzorował swojego pada właśnie o Dreamcast'a, który po dziś dzień (u większości graczy) uważany jest za najwygodnieszy kontroler.
U większości xboxowych graczy
Pad do dreamcasta to najlepszy jaki kiedykolwiek powstał
Bardzo dobry film chociaż historia smutna. Dobry start, wielkie nadzieje a potem wychodzi Goliat i wszystko JEB. Niemal czułem to co pracownicy SEGA czuć musieli. Żal, smutek, strach przed utratą pracy przez wielu pracowników. Konkurencja zadała morderczy cios wykorzystując każdą słabość Dreamcasta.
Nie mniej materiał bardzo ciekawy. Z resztą jak każdy o historii hardware ;)
najlepszy materiał o Sega Dreamcast jaki widziałem
Świetny odcinek. Uruchomiłeś dawne wspomnienia.
Trzeba przyznać, że SEGA wydała kilka naprawdę cudownych hitów, które dopiero później były konwertowane na inne platformy. Super ścigałka Metropolise Street Racer to pierwowzór Project Gotham Racing na Xbox, który doczekał się czterech kolejnych odsłon.
Kolejny port to Headhunter. Sony przygarnęło tytuł dodatkowo wydając część drugą.
Można by jeszcze tak długo opowiadać i rozumiem, że materiał filmowy by się mocno wydłużył :) (stąd pominąłeś wiele ciekawych tytułów) ale trzeba przyznać, że 2/3 gier wydanych na DC to prawdziwe perełki :)
Tak sobie myślę czy Sega nie mogła by znów wrócić skoro dreamcast jest nadal doceniany. Obecnie mamy czasy wielkich powrotów, wydaje mi się że jest szansa na wyprodukowanie czegoś ciekawego co dałoby radę powalczyć na rynku.
Posiadam w swej kolekcji Dreamcasta i wg mnie jest to fenomenalna konsola wyprzedzająca swoje czasy. Wielka szkoda że nie było jej dane bardziej namieszać na rynku,bo gdyby lepiej poszła sprzedaż konsoli jak i gier być może SEGA była by dzisiaj czwartym graczem na rynku konsol.... Polecam każdemu poszukać dobrze na OLX czy wyprzedarzach garażowych bo można jeszcze dośc tanio dostać Dreamcasta. Ja swój egzemplarz z 2ma padami, 2x VMU i Rumble packiem kupiłem za niecałe 200PLN z OLX niecały rok temu.
Zapewne większosc z was wie że pierwszy XBOX to w zasadzie Dreamcast 2. XBOXy były bardzo wzorowane na Dreamcascie, był nawet zamysł korzystania z VMU,a wszystkie najważniejsze tytuły SEGI to exclusivy na xboxie. Dzisiaj Dreamcast przeżywa drugą młodość, scena homebrew się prężnie rozwija, a sama konsola wciaż zaskakuje swoimi możliwościami technologicznymi. Można nawet dzisiaj przeglądać na niej internet, można modyfikować konsole tak by odtwarzała gry z SD czy z dysku twardego,odpalać emulatory innych konsol. Rozwijany jest takze pakiet "Systemu Operacyjnego" do Dreamcasta znanego jako DreamSHELL.
Jeśli chodzi o Sege Saturn to była ona mocniejsza jeśli chodzi o moc obliczeniową od PSX nawet posiadał potężniejsze układy graficzne, jednak programowanie na Saturna t obyła istna droga przez mękę i tylko projektanci konsoli oraz wewnętrzne studia SEGI wiedziały jak można wykorzystać możliwości sprzętu. Zewnętrzni developerzy nie mieli dostępu do odpowiednich narzędzi developerskich oraz pełnej specyfikacji technicznej przez co wiele gier na Saturnie wygląda i działa gorzej niż na PlayStation.
Polecam kanał Game Sack i odcinek PSX vs Saturn gdzie porównano obie konsole bardzo szczegółowo i profesjonalnie.
W końcu wyczekiwany materiał... Dobra robota.
Konsola której jest mi najbardziej szkoda... Czasem rozkminiam, gdyby gra wyszła rok później, otrzymała napęd dvd i wszystkie te gry które wychodziły plus może Halo ma wyłączność w przyszłości itd. Szkoda, mega szkoda mi tego sprzętu ale czasu się nie cofnie :(
Z jednej strony obejrzałem cały materiał i konsola wygląda bardzo fajnie, z drugiej widziałem na Elektroskansenie podobny film i tam prezentuje się bardziej crapowato. :/
Nie słuchaj co gadają a pograj sam i wycia gnij wnioski. Dreamcast jest taka konsolą, że na kalkulatorze się emuluje a gierki są fajne.
Golas nie kupi:)
Jet Set Radio nie jest już od dawna exem na Dreamcasta. Natomiast to sequel, czyli Jet Set Radio Future nigdy nie wyszedł na nic poza pierwszym xboxem.
Jak zawsze profesjonalne podejście.
Z jednym się zgodzić nie można - Dreamcast nie był jak Saturn ograniczony do arkadowych tytułów. Przecież właśnie jego atutem były świetne porty z PC, dzięki Windowsowi CE. Robiło się je łatwo i było ich dużo, w odróżnieniu od PS2. Powinieneś o tym wspomnieć.
Worms Armageddon + Worms World Party, Sega Rally 2, Railroad Tycoon II, Resident Evil 2 i tyle. Tytułów ~80, sporo czysto japońskich i tylko tam wydawanych. Do tego programiści mówiacy wprost o tym jak ciężkie było programowanie na CE, jak niewiele ostatecznie tak osiągano i jak wielu po prostu omijało CE.
dodam jeszcze ja, że w krajach europejskich musiano zmienić logo Dreamcasta z pomarańczowego na niebieski bo wyglądało podobnie do loga niemieckiej firmy Tivola Publishing
Ah moja pierwsza konsola :) łezka się w oku kręci
Pamietam jak poszedłem do kumpla i zobaczyłem code Veronica na Dreamcasta , szczeka na podłodze - dwa dni pozniej i Ja cieszyłem sie nowa generacja , bardzo fajny sprzet -szkoda ze skonczył jak skonczył , mam nadzieje ze wyjdzie kiedys Dreamcast 2 :-)
Chyba już nie ma szans.Konsole się kończą.
08:30 A więc SEGA "przyoszczędziła" na czytniku DVD - co mogło mieć kapitalny wpływ na sprzedaż - za to wywaliła środki na kompletny gadżet - ot, bajerek - w postaci tych "nowatorskich" modułów pamięci. Potrzebne to im było.
Sega mogła dać nową wersje swojej konsoli w dniu premiery PS2 z wbudowanym dvd i pilot w zestawie, na pewno by mogła konkurować niską ceną i wiele osób by wybrało tańsze urządzenie z biblioteką gier.
Świetny materiał.
6:55 a nie powinno być 480p z przeplotem i 240p bez przeplotu?
Przez twój ostatni tekst nrgeek popłakałam się.
Fajny materiał ale kilka błędów się pojawiło:"Jet Set Radio" - Dreamcast, Java ME, Game Boy Advance, Microsoft Windows, PlayStation 3, Xbox 360, PlayStation Vita, iOS, Android (druga część jest EX'em na pierwszego Xbox'a)Szkoda, że nie ma wzmianki o "Metropolis Street Racer", które było początkiem serii "Project Gotham". Na DC pojawiło się kilka naprawdę fajnych rodzynków jak "Sword of the Berserk", "Grandia 2", "F355 Chalenge" czy "Illbleed".Ale ogólnie to materiał naprawdę spoko ale to może dlatego, że patrzę na nigo przez pryzmat sentymentu (kupiłem DC zamiast PS2) ;-)
W tamtym czasie DC z SoulCalibur to było coś wielkiego!
Tak było, ale za chwilę wyszło PS2 z Tekkenem Tagiem i szczękę zbierałem z podłogi, a Calibur już nie wydawał się taki "wow" ;).
Co do piractwa na Dreamcast, to dokładniej rzecz ujmując, tu chodziło o tak zwane Mil-CD, wiem że wielu ludzi nawet o tym nie słyszało (swego czasu ja także). Mil-CD to było coś jak CD audio z nagraną muzyką do karaoke, i Dreamcast mógł odtwarzać takie płyty. Ale niestety hakerzy znaleźli sposób by tę lukę wykorzystać do odtwarzania pirackich gier na nagrywalnych płytach CD. I nie, jeśli myślicie że odtwarzanie takiej pirackiej gry to to samo co oryginalnej, to jesteście w błędzie. Odtwarzanie takich pirackich gier znacznie zużywało laser w czytnikach CD Dreamcasta, przez co konsole często się psuły. I przez to żadnemu posiadaczowi Dreamcasta nie polecałbym odtwarzania pirackich gier.
NRGLonie więcej tego typu materiałów!
Jet Set Radio jest też na PC..
Platform(s) Dreamcast, Java ME, Game Boy Advance, Microsoft Windows, PlayStation 3, Xbox 360, PlayStation Vita,[1] iOS,[2] Android
i na Xboxa
NRGlonie ledwo co kurwa wstałem z łóżka a tu bach "UWAGA NOWY FILM U NRGLONA". Wchodzę w to kurwa i oglądam.. I... kurwa dobry materiał.
Major Eugeniusz Kopyto NRGej nazwał kamuflaż moro! Co z nim zrobić Majorze?
prawilny uczynek
Świetny materiał, dzięki.
3DFX zdaje się został zakupiony przez nVidia więc to nie do końca zapomniana sprawa :P
W USA ta konsola została wydana 09.9.1999 czyli 5 dni po moich narodzinach
Świetny materiał, pozdrawiam 😉
Po obejrzeniu tego filmu chciałbym wiedzieć jakby było gdyby do dzisiaj sega robiła konsole i rywalizują z sony, microsoftem i Nintendo, ciekawe to by bylo
Bardzo dobry materiał
Treść filmu dobrze skomponowana, oddana wiernie co do faktycznej historii konsoli. Kolejny problem jakiego nie poruszyłeś - brak w padzie drugiej gałki, przez co gry pisało się z kompromisem osadzenie kamery automatycznie lub za pomoca guzikow niewygodnych do operowania sterowania i skupiania akcji ekranu gry. FPS'y na tą konsolę były strasznie ograniczone :\ a wtedy były cholernie popularne.
Ciekawostka: GTA 3 początkowo było tworzone również pod Dreamcasta, ale niedobór mocy i płyty GDROM "zmusiły" R* do porzucenia tworzenia GTA na konsolę Segi.
Proof?
@@damiank9443 IGN swego czasu walnął babola i wrzucił gameplay z niej, przed zapowiedzią gry. Niedługo później to usunął, ale reuploady przetrwały
@@MasterAnimit daj linka
@@damiank9443 Wystarczy wpisać w YT "gta 3 gamecube port ign" i wyskoczy. Wideo ma loga IGN a w grze widać pewne rożnice w stos. do PC i PS2, zarówno na minus (niski render distance) jak i nawetn na plus (styl minimapy bliższy temu z 4 i SA)
Teraz czekamy na "Komputer z Biedry - Easyware" (XD).
A to w Biedrące są komputery ?
3:02 Z drugiej strony z chipsetem VooDoo i systemem opartym na Windows CE konsola mocno by się zbliżyła do zwykłego,, tyle ze mocniejszego PC-ta (zresztą i bez VooDoo konwersja gier pisanych na Windows do Dreamcasta miała być dość prosta) a w tej samej generacji oryginalny XboX pokazał czy gracze chcą mieć takie urządzenie u siebie
Wyrzucić modem, dorzucić 29 dolarów do ceny i zamiast GD romu wrzucić DVD i byłoby dobrze. Ale Sega poszła po taniości w zbyt wielu aspektach. I to był gwóźdź do trumny. Jakby mieli DVD to by nie nadążali z dostawami konsol na rynek by je sprzedawać. A dzięki temu mieli by więcej sprzedanych sztuk czym samym mieli by o wiele większe poparcie 3rd lev developerów. Mimo to wydali fantastyczną konsolę. I mieli moim zdaniem najlepszy line up na wejściu ze wszystkich konsol w historii.
Super materiał pozdrawiam
Dreamcast miał ogromny potencjał, ale polityka izolacji i konflikt z 3dfx ich zniszczyły. Nigdy nie miałem przyjemności grania w tą konsole, ale sporo o niej słyszałem. Koniec końców nie dali rady z Sony, ponieważ ich oddział wiedział co robi i wiedział jak sprzedać swoje konsole, oraz gry
Mam nadzieję że powstanie kiedyś jakiś czwarty gracz na rynku konsol (po Sony, Microsoft i Nintendo), który się utrzyma i pozostanie na rynku.
Szkoda że w materiale brakuje informacji o Metropolis street racer wydanej przez Sege na dreamcasta.
Pierwsza zawieszająca sie konsola. Coś co przeczyło idei ówczesnych konsol.
Kolejny świetny materiał ;)
7:05 - wait, nrgeek, czy te rozdziałki dreamcasta to nie powinny być na odwrót? Bo trochę bezsens robić 320x240 z przeplotem, jeśli konsola obsługuje 640x480 bez - a przynajmniej tak to zrozumiałem.
Konsole i Gry Sega są bardzo dobre do szkoły i na warsztaty szkolne do dłuższej nauki.
Jak się teraz na to patrzy to jakie reklamy gier (i konsol) były głupie, albo przynajmniej przerysowane ;D
Najlepsze gry: Resident Evil CV i Virtua Tennis. Po premierze Devil May Cry liczyło się już tylko mocarne PS2.
PCH Miałem porównanie obu konsol z "salonu gier". I jak tylko zobaczyłem DMC na żywo, nie minął tydzień i kupiłem swoją PS2 sprowadzaną z Niemiec. Do tego PES... dla mnie liczyły się tylko gry.
koles jestes mistrzem
NRGeek Soul Edge to nie Soul Calibur. Soul Edge w europie byl pod nazwa Soul Blade a nie Soul Calibur.
Soul Calibur to byla calkiem nowa gra. Jakby druga czesc Soul Edge/Blade.
Przecież JetSetRadio wyszło potem też na PS3, Xboxa 360 i PC
Na ps vite też
Dreamcast był świetny ale nie mógł wygrać z potworem jakim był PS2.Fajnie że Sega zawiesiła wysoko poprzeczkę a później to już pęd w kierunku dzisiejszych konsol.
Miało się grało się i wybrało zamiast ps2 🤘
Hejka! Czy ktoś wie co to za gra w 6:36? Pozdrawiam serdecznie i całusy! Świetny materiał!
Chyba Sega rally 2
Jak po 19 miesiącach zaprzestano produkcji?? Z tego co wiem premiera w Japonii była w listopadzie 1998 roku a oficjalnie koniec produkcji poinformowano w styczniu 2001 roku.To daje choćby nie wiem jak liczył 26 pełnych miesięcy.Ktoś coś tu ściemnia.
A same gry oficjalnie wychodziły do początku 2002 roku czyli spokojnie można powiedzieć,że ponad 3 lata konsola była wspierana oficjalnie.
Masz rację
Jakie to było dobre:-)
I się doczekałem
Geeku, a może tak Two Worlds ?
Dreamcast rules!
Ja i tak mam zdanie (tu podejść z dystansem walkmanowcy od Sony) gdyby PSX nie odniósł tak dużego sukcesu to PS2 by zdechło bo było gównem ;) słaby procek, mało ramu i kijowy chip graficzny przypominający kalkulator. Portowanie gier też było ciężkie a czytnik DVD to szczerze był bo był, a większość dokładnie to z 85-90% tytułów multiplatformowych wygladało jak kupa i tak działało jedynie exy wyglądały OK :) Mam tą konsolę już od lat i nie kumam jej fenomenu a przegrałem trochę na niej tytułów :v A jeśli chodzi o Makarona (czyt. Dreamcast) był dobrą konsolą z ciekawą biblioteką tytułów np. Powerstone, Soul Calibur, MetropolisStreetRacer,Jet Set Radio czy Ready 2 Rumble ;p no ale cóż takie życie nic z tym nie zrobimy.
Nie tylko multiplatformowe gry działały i wyglądały jak gówno. Ostatnio ograłem Killzona i muszę przyznać że nie rozumiem fenomenu tej gry. Framerate to góra 15 klatek, sraczka na ekranie a jak zobaczyłem dżungle to ze strachu wyłączyłem konsole. Ale nie masz racji że konsola była gównem. Masa dobrych gier na nią jest a to z automata sprawia że PS2 gównem być nie może.
Skąd to twoje stwierdzenie "gimbus" panie hm.. dorosły?
20 to z automatu jestem gimbusem i nie mogę mieć własnego zdania?
Dobra okej masz całkowicie rację, tylko gdzie jest sens nazwania gimbusem to że nie mogę mieć własnego zdania?
@@pinmojo7670 kolego jak żyłeś w tamtych czasach to powinieneś przyznać, że zakup drimcasta z punktu widzenia polaków był bardzo opłacalny w 2001 roku cena w sklepie 550zł w stosunku do ceny ps2 które kosztowało cos koło 2500zł. Baza gier plus możliwość odpalenia bezproblemowo kopii zapasowych przekonywała wiele osób znających się, lecz niestety większość osób kupowała ps one za 600zł i przerabiała, ze względu na swoją nie wiedze i łatwego dostępu do ruskich tłoków.
Nie porównałeś parametrów konsol tamtych generacji.
Jak znajdę tą animację z 16:56?
Jet Set Radio zostało przeportowane na telefony.
NRGeek czemus nie wspomnial o tym ze na dreamcascie mozna bylo grac w CS-a i Half Life??Dla mnie to bylo cos czego brakowalo na ps2 bo nie trzeba bylo miec kompa a lacze do internetu i przez dreamcasta na padzie grac w CSa ;D
Half-Life wyszedł na dreamcasta? Bo czytałem, że trwały pracę nad portem, ale ostatecznie nie wyszła. To samo z CS, jedyna konsola, na którą wyszła starsza wersja CS to pierwszy Xbox.
@@arturdzie fani dokończyli
J
jak ja pamiętam naparzanie w Crazy Taxi
Pamiętam jak wyszedł Dreamcast i w salonie gier zobaczyłem Resident Evil Code Veronica. Szczęka na podłodze....
Ja tam uwielbiam Sonica. A co do tego, że słabe są szanse na odzyskanie dawnego blasku przez Sonica? Tu się można zgodzić, ale nadal powstają świetne gry z niebieskim jeżem w roli głównej, Sonic Mania jest jedną z lepiej ocenianych gier Sonica od lat, a osobiście uważam, że wiele gier takich jak "Sonic Generations" czy "Sonic Colours" zostało przeciętnie ocenione ze względu na grę która miała być przełomowa dla Sonica, Sonic 06. Ta gra była tak zapowiadana, że Zagrajnik powinien zrobić "A miał być hit" z Sonic 06 w roli głównej. Nie mniej Sonic nadal jest dosyć dużą marką i maskotką SEGI. Sonic ma również wielu fanów, niestety z pewnych względów jest mniej lubiany od włoskiego hydraulika... a szkoda. Osobiście jako fan Sonica boli mnie jak wychodzą słabe, a nawet średnie gry z tej serii. Boli mnie również to jak fani Sonica sami krytykują całkiem dobre gry z jego udziałem, po czym po wyjściu następnej płaczą jaka ta poprzednia była dobra... nie licząc Sonica 06 :) Pozdrawiam wszystkich!
P.S.
Gry z niebieskim jeżem mogą mieć wiele wad, ale muzyka jest jednym z najmocniejszych jej aspektów. Muzyka z Mario nie umywa się do tej z Sonica. Nawet te beznadziejne gry miały utwory które zapadały w pamięć! I nie zgodzę się z UncleMroową, w Sonic Heroes i Shadow the Hedgehog jest wiele świetnych utworów! Polecam w szczególności osobą które lubią rocka :)
Sonic unleashed jest fajny
Code Veronica RE moja pomyłka
aaale sie gralo za gowniaka, kiedys to bylo!
a może lec plej crime cities ?
Fajny materiał, niby arhn.eu zrobiło już na ten temat swój filmik to tutaj jest sporo informacji których tam nie było. Propsy NRGeek-u
Nie zrobili filmu o Dreamcaście.
Po obejżeniu tego materiału to nie wiem dlaczego SEGA uśmierciła DREAMCASTa chyba tylko dlatego że ktoś im powiedział że nie dadzą rady.😮
Sega na rynku polskim czy na innych mniej zamożnych by wygrała ceną w 2001 roku PS2 2500zł a DC 550zł tylko brakowało reklam ludzie w polsce nie znali produktu.
W USA by nie wygrali cena tam konsoli PS2 wynosiła 299$ to dla Amerykanina jak 300zł u nas patrząc na zarobki więc dla niego taki zakup jak PS2 był bardziej opłacalny ze względu na DVD.
Przecież Jet Set Radio nawet na Vite wyszło.
Zapachniało mi tu reklamą Dreamcasta.
Mikro Ci buczy, ale filmik dobry 😀
DC to była bardzo dobra konsola
Nadal jest!
To teraz sega Saturn
Masters2d --- albo "Sonic Adventure (Seria) (DC/NGPC) - To było grane".
Resident evil zero super tytuł na dreama
No ale żeby nie wspomnieć o MSR... ehh :/
O ile Amerykanie starali się ratować makarona to Japonia wszystko psóła
Miałem kiedyś
Namco nie chcialo przeportowac tekkena na dreamcasta ale soul caliboura z dreamcasta to juz sobie ogarnela.
6:55 Odwrotnie, z przeplotem 640 a bez 320
Ogarnij sobie kogoś do sprawdzania Twoich tekstów. Nieścisłości ciągle się przewijają w filmikach, angielska wymowa też boli co jakiś czas. ;)
Ciekawe
Wsumie mily poranek bonio i ogladam
Boss