Kocham hardware! Dalej uważam, iż gdyby Sega Japan podejmowała lepsze decyzję sprzedażowe, marketingowe i wszystkie inne to mogliby dłużej pozostać na rynku konsol, a może i do dziś by tworzyli konsole.
Akurat wczoraj dyskutowałem o Sedze CD, więc cieszy mnie bardzo ten materiał. No z tym Soniciem CD, jako najlepszym, to w sumię zależy mocno kogo zapytasz: Jeden Rabin powie, że tak, drugi, że Sonic 3 & Knuckles lepszą grą.
Na temat tej przystawki też, tylko wcześniej zrobiłem serię 👍 Temat omówiony dobrze i wiem, skąd brałeś źródło 🙂👍 To jest raczej jedyne, spójne źródło na temat tej przystawki.
Uwielbiam takie historyczne filmy jak ten. Mimo że oglądam po raz nie wiadomo który na kolejnym kanale, wciąż nie ma dosyć, zwłaszcza jeżeli autor jest dobrze przygotowany.
Tu spieszę z pewnym uzupełnieniem informacji o klatkarzu filmów na CD w konsolach z jednokrotna prędkością, bo pewnie znajdą się tacy, co powiedzą, że przecież taki bitrate tyo by dał radę uciągnąć w ciut gorszej jakości 720p w 30 klatkach. Ale tu jest pewien ważny haczyk. Dzisiaj takie coś wystarcza, bo technologia streamingu video bazuje na kompresji. I nawet nie chodzi o to, ze wtedy nie było algorytmów kompresji - co też jest prawdą - standardów nie było, choć twórcy gier kombinowali z własnymi. Problem leży w mocy urządzenia, które nie poradziłoby sobie z obróbką tak wielu danych w czasie rzeczywistym i taki film, aby go w ogóle konsola przetworzyła i wyświetliła musiał mieć małą kompresję lub nie mieć jej w ogóle. Dlatego mimo doskonale pojemnego nośnika filmy były generalnie krótkie i w małym klatkarzu.
no nrgeju muszę przyznać że jestem pod wrażeniem twojego wykształcenia w tym zakresie.. nie serio naprawdę. dowiedziałem się od ciebie bardzo dużo rzeczy które w innych recenzjach albo opisie na stronie internetowej były dość nie jasne...
Przekonałeś mnie tym materiałem. Tak bardzo bliska mi zawartość kanału i wiek prowadzącego - czuję się jakbyś był moim o 5 lata starszym kuzynem, do którego jezdziło się pograć za gówniarza :). Lepiej niż u archona pod względem odczuć gracza i często też merytorycznie. Dalej są rażące babole - szczególnie w serii "Kiedyś to było" ale jednak zostałem arcyksięciem i zamiast coop'a wolalbym pogadac wlasnie o hardware z lat 90. Mi się nie udało odpalić Interstate '76 na kompie, mimo glide wrappera (a naprawde jestem w tym specem - uruchomilem polowicznie Hard Truck i Gearhed Garage :P). Pozdrawiam i czekam na kolejne wstawki, szczególnie o 32X! Edit: materiał o niemożliwym porcie Quake'a był wybitny - może tak seria o grach, które nie miały prawa pojawić się na danym sprzęcie?
przykład segi pokazuje moim zdaniem co dzieje się jak spece od marketingu chcą ratować konsolę nie znając się zbytnio na grach i poniekąd grzęznąc w ograniczeniach zanim stworzyć coś nowego. równocześnie to był moment w historii sprzed jakiegoś większego przełomu, cd jak cd, ale to był chyba 1991 rok, jeszcze mogli chcieć się trochę utrzymać w ówczesnej technologii, to było przykładowo sprzed czasów psx.
Mordeczko ja dumny z Ciebie jestem żeś Ty z Łodzi . Najlepszy RUclipsr od retro konsol komputerów i jeszcze z mojego miasta . Se musimy kiedyś piwko przy Amidze pierdolnąć
>cutscenki w grach >hollywóód wszystko sprowadziło się do intr i outr jeśli już, najczęściej prerenderowanych. aktorstwo w grach długo nie było przekonywujące, a lekki kicz w scenkach na silniku gry i renderach istniał na porządku dziennym. niemniej cd-rom był gamechangerem, ale parę lat później. większość gier na pc można było przegrać w 100% na hdd, czasami nie licząc muzyki, żeby nie musieć korzystać z cd, co umożliwiło pożyczanie sobie oryginalnych gier, dopóki nie wymagały cd checka, ale było to raczej rzadkie, upierdliwe zabezpieczenie i tak crackowane przez piratów. następny gamechanger po cd to imo ghz. pierwsza konsola, która w pełni wykorzystała potencjał cd to psx. wcześniejsze konsole to były raczej nie wypały, ale też dlatego, że technologia nie poszła jeszcze tak do przodu.
nie rozumiem tego nawiązania do segi genesis ale ok ;) jeśli ktoś cię ogląda to raczej jest w temacie przynajmiej taki retro fan ;) można powiedzieć że taka eroa płyt kompaktowych ;) świetny materiał ;)
A propo drogich gier: widziałem ostatnio w sklepie z używanymi płytami, sprzętem, itd... "Rule of Rose" za bagatela £345 (czy coś koło tego). Co ciekawe jakiś sułtan internetów musiał się trafić, bo po jakichś 3 tygodniach płyta zniknęła z wystawy.
21:49 bogactwo część główna... Przy okazji, w Europie mówienie Sega Genesis jest trochę nie na miejscu, u nas był jak w Japonii jako Sega Mega Drive i brzmi lepiej ;)
Dobrze na temat historii Mega CD ale słabo o samych grach na ten system, pominięto kilka perełek które robiły wtedy dobre wrażenie np. Soul Star czy gry firmy Core Design Limited takie jak Battlecorps czy Thunderhawk.
Sega CD nie miała żadnych zabezpieczeń antypirackich zatem jeśli z jakiegoś powodu ktoś ma ten sprzęt ale nie stać go na gry to zadziałają zwykłe wypalone płytki CD-R.
@@sirrus6666 Dreamcast miał zabezpieczenia, co prawda dało się je łatwo obejść, dodatkowo większe gry musiały mieć powycinane inne wersje językowe lub skompresowane filmiki czy ścieżki dźwiękowe by zmieścić się na pojedynczym CD, gdyż GD-ROM miał większą pojemność, z której twórcy gier chętnie korzystali. Późniejsze modele Dreamcasta nie czytają już zwykłych płyt CD więc jedyna opcja to modyfikacja konsoli.
konsola to konsola, podłączasz i grasz, w tym cały urok. w momencie, jak trzeba mieć połączenie z siecią, logować się, ściągać dane itp. już tego uroku nie ma. a jak trzeba ją poskładać z części to już w ogóle jakieś nieporozumienie.
Tom, nie miał na nazwisko Kaliński, tom nie Polak w końcu. Mówi się Kalinske i się nie odmienia prtzez przypadki, ewentualnie p[rzez dodanie końcówki (bez apostrofu, bo kończy się na e), jak przy anglojęzycznych imionach i nazwiskach standardowo: Kalinskego. Kalisnskemu, Kalinskem itd.
konsola fajna, gry chujowe, a konsola jest definiowana poprzez gry. skoro gry wyszły średnie to widocznie od strony deweloperskiej konsola też jest chujowa
Patrząc na to, że japońska premiera, to grudzień 91, to no wcale nie tak zaraz :P Akcesorium po prostu kosztowało więcej, niż sama konsola, CD też najtańsze jeszcze nie były, więc... :P
Warto też wspomnieć, o serii Lunar, która jako jeden z pierwszych jRPGów miała animowane cutscenki
Weekend staje się piękny i wesoły, gdy NrGeek wrzuca odcinek hardwarowy ^^.
Zdecydowanie tak!
Sporo nowych rzeczy się dowiedziałem o ,których Archon nie wspomniał.
NIe ma to jak nowy odcinek Hardware w wolny poranek. :)
Kocham hardware! Dalej uważam, iż gdyby Sega Japan podejmowała lepsze decyzję sprzedażowe, marketingowe i wszystkie inne to mogliby dłużej pozostać na rynku konsol, a może i do dziś by tworzyli konsole.
Bo tak jest!
Akurat wczoraj dyskutowałem o Sedze CD, więc cieszy mnie bardzo ten materiał.
No z tym Soniciem CD, jako najlepszym, to w sumię zależy mocno kogo zapytasz: Jeden Rabin powie, że tak, drugi, że Sonic 3 & Knuckles lepszą grą.
Na temat tej przystawki też, tylko wcześniej zrobiłem serię 👍
Temat omówiony dobrze i wiem, skąd brałeś źródło 🙂👍 To jest raczej jedyne, spójne źródło na temat tej przystawki.
Zycze wszystkim udanego weekendu
Lubię pączki
@@piptenstein Ja tez kolego 😆
Uwielbiam takie historyczne filmy jak ten. Mimo że oglądam po raz nie wiadomo który na kolejnym kanale, wciąż nie ma dosyć, zwłaszcza jeżeli autor jest dobrze przygotowany.
Tu spieszę z pewnym uzupełnieniem informacji o klatkarzu filmów na CD w konsolach z jednokrotna prędkością, bo pewnie znajdą się tacy, co powiedzą, że przecież taki bitrate tyo by dał radę uciągnąć w ciut gorszej jakości 720p w 30 klatkach. Ale tu jest pewien ważny haczyk. Dzisiaj takie coś wystarcza, bo technologia streamingu video bazuje na kompresji. I nawet nie chodzi o to, ze wtedy nie było algorytmów kompresji - co też jest prawdą - standardów nie było, choć twórcy gier kombinowali z własnymi. Problem leży w mocy urządzenia, które nie poradziłoby sobie z obróbką tak wielu danych w czasie rzeczywistym i taki film, aby go w ogóle konsola przetworzyła i wyświetliła musiał mieć małą kompresję lub nie mieć jej w ogóle. Dlatego mimo doskonale pojemnego nośnika filmy były generalnie krótkie i w małym klatkarzu.
Dzięki za wideo. Super temat. Nagrywać więcej o retro kolekcjonowaniu i tym podobnym !
no nrgeju muszę przyznać że jestem pod wrażeniem twojego wykształcenia w tym zakresie.. nie serio naprawdę. dowiedziałem się od ciebie bardzo dużo rzeczy które w innych recenzjach albo opisie na stronie internetowej były dość nie jasne...
Dzięki Krzysiu za materiał do jedzenia
Nieźle twoja Sega i akcesoria są w lepszym stanie niż większość używanych xów i psów na allegro
Bardzo ciekawy materiał. Napracowałeś się, NrGeeku. Pozdrawiam!
Najlepszy materiał o Sega CD na polskim RUclips
Mi się na mega drive najbardziej podobał Sonic Spinball, grałem w latach 90tych na tym sprzęcie, przesiadka z nesa była spora.
Sonic Spinball nie jest taki zły tylko jest dość wymagający i upierdliwy na kolejnych planszach. Muzyka jest niczego sobie 👍
Świetny materiał jak zawsze :)
Dobry odcinek, dobry, o sprzetach Segi zawsze warto jakiś materiał zrobić
Przekonałeś mnie tym materiałem. Tak bardzo bliska mi zawartość kanału i wiek prowadzącego - czuję się jakbyś był moim o 5 lata starszym kuzynem, do którego jezdziło się pograć za gówniarza :). Lepiej niż u archona pod względem odczuć gracza i często też merytorycznie. Dalej są rażące babole - szczególnie w serii "Kiedyś to było" ale jednak zostałem arcyksięciem i zamiast coop'a wolalbym pogadac wlasnie o hardware z lat 90. Mi się nie udało odpalić Interstate '76 na kompie, mimo glide wrappera (a naprawde jestem w tym specem - uruchomilem polowicznie Hard Truck i Gearhed Garage :P). Pozdrawiam i czekam na kolejne wstawki, szczególnie o 32X!
Edit: materiał o niemożliwym porcie Quake'a był wybitny - może tak seria o grach, które nie miały prawa pojawić się na danym sprzęcie?
Najlepsze materiały o retrokonsolach tylko od nrgka
Ej....widze filmik i mowie ....o ten Ziomus to jest dobrt!!! juz z 8 lat ogladam kanał
I piekny weekend
Kurcze zawsze wydawało mi się że Snatcher nie wyszedł w europie a tu takie zaskoczenie
przykład segi pokazuje moim zdaniem co dzieje się jak spece od marketingu chcą ratować konsolę nie znając się zbytnio na grach i poniekąd grzęznąc w ograniczeniach zanim stworzyć coś nowego. równocześnie to był moment w historii sprzed jakiegoś większego przełomu, cd jak cd, ale to był chyba 1991 rok, jeszcze mogli chcieć się trochę utrzymać w ówczesnej technologii, to było przykładowo sprzed czasów psx.
Super wspomnienia :)
jak~zawsze zajebisty materiał!
Czekam na materiał o PS3
To dość ciekawa konsola która naprawde miała trudny start
Trudno to ma ps5.Tak słabo Sony nigdy nie startowało.
22:02 - Jedno pytanie: na jakiej podstawie Sega reklamowała 32X, że jest 6 razy potężniejsza niż 3DO?🤔
Kolejny świetny materiał.
świetna robota
Mordeczko ja dumny z Ciebie jestem żeś Ty z Łodzi . Najlepszy RUclipsr od retro konsol komputerów i jeszcze z mojego miasta . Se musimy kiedyś piwko przy Amidze pierdolnąć
Super materiał.
>cutscenki w grach
>hollywóód
wszystko sprowadziło się do intr i outr jeśli już, najczęściej prerenderowanych. aktorstwo w grach długo nie było przekonywujące, a lekki kicz w scenkach na silniku gry i renderach istniał na porządku dziennym. niemniej cd-rom był gamechangerem, ale parę lat później. większość gier na pc można było przegrać w 100% na hdd, czasami nie licząc muzyki, żeby nie musieć korzystać z cd, co umożliwiło pożyczanie sobie oryginalnych gier, dopóki nie wymagały cd checka, ale było to raczej rzadkie, upierdliwe zabezpieczenie i tak crackowane przez piratów. następny gamechanger po cd to imo ghz. pierwsza konsola, która w pełni wykorzystała potencjał cd to psx. wcześniejsze konsole to były raczej nie wypały, ale też dlatego, że technologia nie poszła jeszcze tak do przodu.
Świetny materiał, tylko więcej retro na kanał proszę.
Daje Like w ciemno
oj miało się taki sprzęt mdII +mega cdII i 32x :))
nie rozumiem tego nawiązania do segi genesis ale ok ;) jeśli ktoś cię ogląda to raczej jest w temacie przynajmiej taki retro fan ;) można powiedzieć że taka eroa płyt kompaktowych ;) świetny materiał ;)
Ciekawostka: raper MarkyMark któremu składaliśmy videoclip dzisiaj gra jak aktor zagrał Sullego w Uncharted.
16:44 Pozdrowienia dla pieska xD
No ok, byłeś szybszy ;)
Jak nazywa sie rumuñski informatyk ?
Cd rom
Dobry materiał
Good job energik
Komentarz dla zasięgu.
Dzięki, super materiał. Btw. co to za gra w 14:30?
Dziewiąty listopad? Listopad w roku jest jeden.
A propo drogich gier: widziałem ostatnio w sklepie z używanymi płytami, sprzętem, itd... "Rule of Rose" za bagatela £345 (czy coś koło tego). Co ciekawe jakiś sułtan internetów musiał się trafić, bo po jakichś 3 tygodniach płyta zniknęła z wystawy.
Sega mistrzostwo świata gier na automaty. Konsole to jednak mistrzostwo świat należące do Sony
21:49 bogactwo część główna... Przy okazji, w Europie mówienie Sega Genesis jest trochę nie na miejscu, u nas był jak w Japonii jako Sega Mega Drive i brzmi lepiej ;)
No tak słyszałem że gier exkluzywnych na tą konsole wydano może z 10 i to nie były zbyt dobre produkcje
Dobrze na temat historii Mega CD ale słabo o samych grach na ten system, pominięto kilka perełek które robiły wtedy dobre wrażenie np. Soul Star czy gry firmy Core Design Limited takie jak Battlecorps czy Thunderhawk.
a te pierwsze cd nie miało przypadkiem 550 mb ?
Jest szansa ma let's play Snatcher? ;-)
17:35 Snatcher nie ukazał się tyło na ten system. Ba, to nawet nie była pierwsza platforma na którą się ukazał
moze cd-i kiedys?
Jeśli czytasz ten komentarz to znaczy że masz dobry gust. Miłego dnia ;)
Sega CD nie miała żadnych zabezpieczeń antypirackich zatem jeśli z jakiegoś powodu ktoś ma ten sprzęt ale nie stać go na gry to zadziałają zwykłe wypalone płytki CD-R.
niczym dreamcast :D
@@sirrus6666 Dreamcast miał zabezpieczenia, co prawda dało się je łatwo obejść, dodatkowo większe gry musiały mieć powycinane inne wersje językowe lub skompresowane filmiki czy ścieżki dźwiękowe by zmieścić się na pojedynczym CD, gdyż GD-ROM miał większą pojemność, z której twórcy gier chętnie korzystali. Późniejsze modele Dreamcasta nie czytają już zwykłych płyt CD więc jedyna opcja to modyfikacja konsoli.
Czy F-Zero skaluje sprity? Raczej nie, skaluje tło, czyli to co konsola potrafi bez dodatkowych chipów.
7Minet temu upload :-D
konsola to konsola, podłączasz i grasz, w tym cały urok. w momencie, jak trzeba mieć połączenie z siecią, logować się, ściągać dane itp. już tego uroku nie ma. a jak trzeba ją poskładać z części to już w ogóle jakieś nieporozumienie.
14:47 I'd Buy That For a Dollar!
Serio ale SEGA do czasów Dreamcasta to takie flaki i nudy że nie dziwię z przegranej na rynku Konsol
Całkowicie się nie zgodzę.
SEGA powinna zapindralac na galerze napedzanej wioslami z zrobionymi z kija i przeplaconych CD
Megadrive bardziej mi pasuje jako nazwa
Tom, nie miał na nazwisko Kaliński, tom nie Polak w końcu. Mówi się Kalinske i się nie odmienia prtzez przypadki, ewentualnie p[rzez dodanie końcówki (bez apostrofu, bo kończy się na e), jak przy anglojęzycznych imionach i nazwiskach standardowo: Kalinskego. Kalisnskemu, Kalinskem itd.
pierwszy xD
konsola fajna, gry chujowe, a konsola jest definiowana poprzez gry. skoro gry wyszły średnie to widocznie od strony deweloperskiej konsola też jest chujowa
Sega CD kiepsko się sprzedawała bo za niedługo miała nadejść Sega Saturn
Sega 32x: 🤡
Patrząc na to, że japońska premiera, to grudzień 91, to no wcale nie tak zaraz :P
Akcesorium po prostu kosztowało więcej, niż sama konsola, CD też najtańsze jeszcze nie były, więc... :P
O Panie, uszy więdną. Błędy językowe co drugie zdanie.
Do tego te syblianty, które nie chce mu się usunąć w kolejnym już filmie.
Czwarty