No i to jest właśnie problem Rosji i Rosjan. Nawet ludzi, którzy przeżyli Gułag są imperialistami. Marzą o wielkiej Rosji władającej światem i uważają się za koronę stworzenia. Smutne to ale prawdziwe i nie dające nadziei na przyszłość.
Należy rozgraniczyć między tzw narodem tybylczym, aparatem władzy i... "rasą sponsorską" która forsuje "rozwiązania" za pośrednictwem przekupionych pacynek. Tak było/jest w Rosji, ale i w Polsce a tym bardziej na Ukrainie. Lepiej tu nie stosować "zerojedynkowości". Jeśli ten komentarz jest zbyt polityczny proszę twórcę kanału o usunięcie go
Właśnie zagłębiłem się w I tom. Doskonała i porażająca jednocześnie lektura. Dzięki za recenzję.
polecam książkę "Kołyma" wspomnienia w formie listów, pamiętników, zapisków Polaków zesłanych na Syberię właśnie w rejon tzw Kołymy,
No i to jest właśnie problem Rosji i Rosjan. Nawet ludzi, którzy przeżyli Gułag są imperialistami. Marzą o wielkiej Rosji władającej światem i uważają się za koronę stworzenia. Smutne to ale prawdziwe i nie dające nadziei na przyszłość.
Należy rozgraniczyć między tzw narodem tybylczym, aparatem władzy i... "rasą sponsorską" która forsuje "rozwiązania" za pośrednictwem przekupionych pacynek. Tak było/jest w Rosji, ale i w Polsce a tym bardziej na Ukrainie. Lepiej tu nie stosować "zerojedynkowości". Jeśli ten komentarz jest zbyt polityczny proszę twórcę kanału o usunięcie go