Skarbonka: Renault Megane II CC - ja bym nie wytrzymał
HTML-код
- Опубликовано: 2 июн 2020
- ✅ Link aktualny w 2024✅
mubi.pl/zachar
Najtańsze OC +150 zł cashback +do 2000 zł premii
Test tego modelu był na kanale dopiero parę miesięcy temu, ale teraz Megane II CC powraca jako skarbonka... Podziwiam Kamila, że wciąż ma do niego tyle sentymentu! Ja bym nie wytrzymał...
Chcesz przedstawić swoją "skarbonkę" w następnym odcinku? Napisz na zacharoffyt@gmail.com
Założenia tej serii:
- masz auto od dłuższego czasu, auto nie jest nowe
- nie chcesz filmem "dokopać" warsztatowi/aso/poprzedniemu właścicielowi - mówisz tylko o aucie
- opowiesz też o plusach dla choćby wątłej równowagi :-)
Subskrybuj kanał Zachar OFF: ruclips.net/user/ZacharOFF...
Zobacz co testuję teraz:
/ zacharoffpl
/ zachar_off Авто/Мото
Link do promocji: mubi.pl/zachar/
Test tego modelu był na kanale dopiero parę miesięcy temu, ale teraz Megane II CC powraca jako skarbonka... Podziwiam Kamila, że wciąż ma do niego tyle sentymentu!
Chcesz przedstawić swoje auto od tej strony w filmie? Napisz na zacharoffyt@gmail.com
Założenia projektu:
- masz auto od dłuższego czasu, auto nie jest nowe
- możesz, ale nie musisz się pokazywać, opowieść zza kadru jest też możliwa
- nie chcesz filmem "dokopać" warsztatowi/aso/poprzedniemu właścicielowi - mówisz tylko o aucie
- opowiesz też o plusach dla choćby wątłej równowagi :-)
Subskrybuj kanał Zachar OFF: ruclips.net/user/ZacharOFFpl
Zobacz co testuję teraz:
facebook.com/zacharoffpl
instagram.com/zachar_off
Nie obsługują samochodów w leasingu...... Lipa, a już chciałem brać
Witam chcial bym się zglosic do programu u pana prosze o kontakt
@@fox4852 masz mu wysłać maila
.. przeczytaj opis.... Zacharoffyt@gmail.com
Nie żebym krakał, ale w tej historii nie było mowy o wtryskach 😂
Czekamy na cześć 2 😂
xDDDDDD
Ciszaaaaaaaaa!!!!!
Silnik po lifcie (1,9 130km) ma zmienione wtryski i są praktycznie bezawaryjne. Moje przejechały 14 lat już i 275000km
Jeszcze tylko wtryski i pompa paliwa
"silnik który był zamontowany nie nadawał się do niczego" mechanik stwierdził: "sprzedaj to jak najszybciej póki jeździ"
o Panie mechaniku życzę Panu naprawdę miłego życia
Hehe, na tej samej zasadzie to Autko zostalo puszczone autorowi :) Taki żużel warty 1000euro w Pl kosztuje nagle 15k PLN;d a teraz to już bezcenny!
Ale przecież to jest normalne. Sprzedajesz auto gdy zaczyna się pierdzielic
Niestety, 99% osób goli auto jak sie zaczyna coś pierdolić
@RepCiaK mialem ten sam samochod i mechanik tez mi tak powiedzial
RepCiaK i tak by nikt nie kupil
Po tym aucie ZUS powinien zacząć wypłacać Ci rentę
"Tu już nie ma się co popsuć"
Słynne ostatnie słowa.
Ostatnie słowa przed tragedią
@@jakubigrek8148 przed uszczelką pod głowicą
@@ukaszsarna8959 albo przed zerwaniem rozrządu
ostatnie slowa przed tragedia to ''cyk fuch''
@@kokoko1x a później, a kurwa rzeczywiście, jeszcze to, o tym nie pomyślałem...
4:08 "Wybraliśmy papieża" :D Ładnie ;)
19:35 trzymałem kciuki żeby tylko do końcu filmiku samochód nagle nie zgasł XD
Prawie jakbym słuchał historii o domku w Bieszczadach :D
Karkonoszach ;)
Dokładnie '' mały domek w Karkonoszach''
Można prosić jakiś link?
@@robi458m ruclips.net/video/eumEuK1sD90/видео.html
❤
a ja szanuję to, że kolega w całej tej opowieści nie użył ani jednego "brzydkiego" słowa ;)
Ponieważ podczas wszystkich tych napraw (dam głowę) wyczerpał limit "brzydkich" słów dla siebie i swoich dzieci. Ba, może w całej rodzinie nikt już nie może przeklnąć. Klątwa 1,9 dci
To jakieś zaburzenie psychiczne,jest cierpliwy ponad normę
Po odcinku k..wował
Morał jest taki - nie jeździj s8
A co do ślubu to odważnie 😂
Dude, ja przy S8 mieszkam.
Zgadzam się, już 2 przygody z awariami miałem tylko na s8 😎
Tak właśnie mi się zdaje że to wina S8 🤔😂
Od dzisiaj unikam s8
E tam, fajne audi, kiedyś sobie kupię 😏
Drodzy komentujący 😄 Idąc naprzeciw Waszym hejtom: Przykro jest nam czytać niektóre komentarze. Błędem z mojej strony było nieprzesłanie scenariusza montażyście (musiał się chłop napracować żeby ogarnąć ten materiał, szacun) oraz przez pierwsze 6 lat oddawanie auta za każdym razem do innego warsztatu - ale zawsze liczył się CZAS. Na szczęście dwa lata temu trafiłem na osobę, której mogę zaufać i powierzyć każdą nawet najcięższą naprawę. Zauważcie, że kupując samochód miałem zaledwie 22 lata, wcześniej jeździłem zakatowanym złomkiem, a moje wymarzone auto miało 8lat i 186tys przebiegu. Jak na cabrio raczej normalny przebieg, który potwierdziło 2 pracowników różnych ASO w Polsce. Pierwszy mi stanowczo odradzał, a drugi uznał, że w sumie to standardowa historia jak na taki samochód i może okazać się spoko. Pierwszy miał rację👍
Nie usłyszeliście o trzeciej wymianie turbo na całkiem nowe, o rozsypanym alternatorze, rozruszniku, maglownicy i kilku innych bzdurach, o kilku istotnych powodach montażu części używanych (które i tak później zawsze były wymianiane na nowe). Problemem auta nie było zaniedbanie z mojej strony, ponieważ nigdy nie oszczędzałem na naprawach, wręcz przeciwnie, zawsze montowałem najdroższe części (poza felernymi linkami od szyb, tego nie ma nigdzie) wymianiałem olej 2 razy w roku czyli co 8-10tys. Z oczywistych względów nie wspomniałem też o prywatnych sprawach przez które czasami nie było mnie stać na konkretną i szybką naprawę - dlatego trzeba było na chwilę ratować się używkami, bo auto było potrzebne na wczoraj - bo było to moje jedyne auto a dojeżdżałem nim do pracy, a bez tej pracy nie byłoby za co naprawiać skarbonki ;) Kilka razy też zakładałem używane części celowo - zapytacie dlaczego? Bo miałem zamiar pozbyć się tego problemu raz na zawsze, jednak za każdym razem sentyment brał górę i potem znowu stare klamoty zastępowałem nówkami. Postawcie się na moim miejscu. Czy gdybyście kochali chorą miłością samochód, który potrafi zaskoczyć w najgorszym możliwym momencie, czy Wasza kobieta pozwoliłaby abyście jechali taką tykającą bombą do ślubu? Pewnie nie. A moja żona wspierała mnie na każdym kroku, jest wspaniała i czasami równie szalona jak ja i tego szczęścia możecie mi tylko zazdrościć. Z naiwności, że auto już się nie zepsuje możecie się śmiać, macie do tego prawo, jednak pamiętajcie, ja w materiale nie żaliłem się, opowiedziałem Wam historię, z której sam się często śmieję :)
Z drugiej strony, gdyby to wszystko miało być w materiale zawarte - film by trwał ponad 40 minut gdyby musiał to wszystko zamieścić, i nikt nie dotarłby o końca 😄 Życzę Wam cierpliwości do Waszych samochodów, i żeby ktoś Was kiedyś wspierał przynajmniej w połowie tak bardzo jak mnie wspiera moja najlepsza połówka 👍
Widzę że jesteś zapartym właścicielem auta jak ja, kupiłem auto za 12.000zl a wpakowałem już w naprawy przez rok 8.000zl. Z każdą naprawą mam nadzieję że to w końcu będzie już zrobione na tiptop a wiecznie coś wychodzi w praniu. Może to przez zaniedbanie poprzedniego właściciela a może mój model tak ma.... Dodam tylko że to też Francuz
Witaj Kamilu
Po obejrzeniu Twojej skarbonki chętnie podzielę się swoją historią związaną z autem
Fakt iż nadała by się na przedstawienie jej na kanale Zachara ale nie jestem na siłach by ją tak opowiedzieć składnie jak Ty
Przejdę do sedna
Wybór mój jak to określiłem jakiś czas temu padł ze względu iż się strasznie napaliłem na jeden model auta z jedną jednostką napędową
I tak więc od zakupu auta marki VW Passat B5 FL 1.8T minęły niedawno dwa lata niestety gdyż od zakupu podwoiłem jego wartość znaczy się włożyłem już w niego tyle ile za niego dałem
W moim przypadku wstyd się przyznać niby wyuczony zawód mój to elektromechanik pojazdów samochodowych ale nie nadaję się do tego zupełnie dlatego też już pasiek tyle kasy wchłonął
Przez jakiś czas również byłem też zainteresowany kupnem BMW ale niestety słuchając nad głową rozwinięcie skrótu,,Będziesz miał wydatki" nie zdecydowałem się do końca na 100% teraz widząc że źródło sprzedaży ma sporo pozytywnych opinii zadowolonych klientów nawet z całej Polski żałuję iż tego nie zrobiłem bo może mógł bym coś odłożyć a nie kombinować jak by tu skombinować pieniądze na części i robociznę
Szukałem też innego auta ze względu na to iż obecne od ręki naprawa miała pochłonąć sporą sumę do zakupu nawet sięgnąłem po pożyczkę gdyż nie byłem w stanie niestety za swoją wypłatę tego ogarnąć wszystko poszło w inną stronę iż jednak zdecydowałem się ratować passata niestety nie poszedłem za swoim myśleniem tylko znów opierając się na opinii innych że z niego samolotu nie zrobię naprawiłem tylko to co na dany moment było do zrobienia i wyszło mi to bokiem bo po ogarnięciu usterek po jakimś czasie zaczęły wychodzić kolejne co przy naprawie mechanik nie stwierdził że trzeba by było coś jeszcze robić
Pisząc komentarz do tej pory wymienione zostało
- sonda lambda (po niecałym miesiącu od kupna powiedziała do zobaczenia)
- przepływomierz (zaraz po sondzie)
- serwo hamulcowe
- dwumasa kompletna
- rozrząd (normalna eksploatacyjna sprawa)
- komplet tarcz i klocków hamulcowych tylnych
- i jeszcze kilka drobiazgów eksploatacyjnych jak i zużytych od nowości
Na tą chwilę zakończę swój lament
Przepraszam za taki spam
PS
Opis realny z życia wzięty napisany po prostu by przedstawić mój błąd nauczkę mam do końca życia i więcej takiego błędu przy ponownym zakupie auta nie popełnię i nie będę się tylko kierował swoim napaleniem a i też ogarnięciem co i jak i za ile by kosztowało w razie potrzeby
Podziwiam za cierpliwość do tego samochodu. Miałem bardzo podobną historię ze swoim pierwszym samochodem, to była właśnie Meganka 2. Inny silnik i nadwozie, ale awaryjność na podobnym poziomie. Kupiona za 15 tys., przez rok musiałem wpakować jeszcze 10, żeby dało się w miarę pewnie nią jeździć. Wiem, o co chodzi z tą naiwnością, że po następnej naprawie będzie już wszystko OK. Miałem tak samo. Te wydatki pojawiają się stopniowo i nigdy nie wiadomo, kiedy to się skończy. A najtrudniej przyznać samemu sobie, że się wpadło na minę :)
@@MiCha-vl9ix Nie wiem o co ten lament.... poniosłeś w miarę normalne koszty, nie widzę tu żadnej skarbonki.
- sonda lambda - zdarza się, nie jest to naprawa za tysiące złotych
- przepływomierz - też się zdarza i też nie jest to naprawa za tysiące złotych
- serwo hamulcowe
- używka 100 zł na allegro
- dwumasa kompletna
- też eksploatacyjna sprawa, wymieniasz i masz spokój na kolejne X tysięcy kilometrów
- rozrząd - standardowa sprawa przy zakupie auta
- komplet tarcz i klocków hamulcowych tylnych
- 500 zł i masz spokój na kolejne dziesiąt tysięcy kilometrów z hamulcami z tyłu
- i jeszcze kilka drobiazgów eksploatacyjnych jak i zużytych od nowości - to jest kilkunastoletni samochód, czego się spodziewałeś?
"mój błąd nauczkę mam do końca życia "
Za bardzo przeżywasz... naprawdę nie widzę tu nic szczególnego :) Minęły 2 lata, ludzie po miesiącu potrafią wymieniać cały silnik, sprzęgło, skrzynie, a ty przeżywasz bo była sonda i przepływomierz do zrobienia xD
@@DAISYMEROLLINx ,b ,%
W dniu ślubu się nie popsuł bo wiedział że i tak po chłopie 😁
Już myślałem że powie:
"Jadąc do ślubu wjechaliśmy na S8 i silnik padł". 😂😂
To jest dobry materiał na Stand-Up
Ta seria to jest takie złoto, że tylko geniusz zła mógł ją wymyślić - Zachar :-)
Jedyny minus tej serii jest taki, że zbyt rzadko się coś pojawia :D
A może ta seria jest trochę zmodyfikowaną kopią tego co robi Patryk Mikiciuk, a Zachar wcale nie jest geniuszem tylko bazarowym cwaniakiem?
@@dbr82 Ten Pan już nie pije, bo gada farmazony ;)
Jak sie klekota kupuje to sie cierpi...Nie mam nic do ropniaka,ale tylko do nowego.Ropniaki mają taki problem że jak sie zacznie sypać,to sypie sie sie wszystko ,na potęge...
Mam wrażenie że bohater odcinka ma styczność z kiepskimi mechanikami.
Kiepskie jest Megane 2, mama miała (kupiła jako 8 letnie z 2007 roku był ) i to był koszmar, teraz ma Golfa 2013 od 3 lat nic dziwnego sie nie dzieje poza zwykłym zużyciem. Owszem silnik jej nie padł w tym Megane i był całkiem ok ale co chwila a to okno sie nie otwiera a to klima zdechła, wycieraczki, oświetlenie zegarów.... masakra. Na szczęście po 2 latach sprzedane zostało. Naprawy nie były drogie ale częste i denerwujące. Wcześniej miała stare Volvo 940 (kupione w 2003) 12 lat nim jeździła i tylko raz padł hamulec ręczny i klakson. Co do części od Renault to ich oryginalne maja jakość gorsza niż zamienniki VW także tyle w temacie “jakości”
@@JFankenr2d2 mialem golfa 5 w dizlu i miałem ten sam problem w rok czasu wsadziłem 2 tyle co kosztowal , skrzynia biegów padla rozne elementy nadwozia ito itd ogolnie auto wyszlo z 35 k a sprzedało sie uszkodzone za 6
Mnie skrzynie 2 miechy naprawiali... Nie chcę się już rozpisywać bo od razu mnie krew zalewa na samą myśl. Więc można trafić na magików...
@@SebaX92 różnie bywa ja kupiłem niedawno z 2003 z pełnym wyposażeniem i wszystko działa jak należy
Nie to na pewno nie wina kiepskiego auta XD
Jesteś zwycięzcą!!! Na prawdę bardzoooo rzadki to widok, aby właściciel przez 90% odcinka opowiadał o tym co się w aucie spier..... Jedyne co to mogę współczuć i gratulować samozaparcia i determinacji.
Pozdrawiam
Kozacki odcinek. No i brawo dla właściciela za wytrwałość :D
Niesamowita historia. Żona wzięła dziecko i pojechała odebrać części że szrotu i zawiozla do mechanika. Szacun
Ten samochód nadaje się na „test żony” :D Masz wspaniałą kobietę i oby się nigdy nic nie zmieniło. Pozdro dla właściciela!
Coś pięknego - w sensie ta cała opowieść. A z zewnątrz samochód wygląda naprawdę super. Pozdrawiam właściciela :)
haha syndrom Sztokholmski
idealnie
Bez przesady, normalne naprawy a płacze jakby całe auto od nowa skladał
@@lidlpromo normalne? jakby się tak każdemu jebało auto to ludzie przesiedliby się na rowery
@@lidlpromo Wymiana silnika fakt normalna naprawa..... wiecej to auto stalo u mechanika niz jezdzilo
@@merlin8007 widać że nigdy nie miałeś samochodu. Wystarczy pojechać raz do warsztatu, żeby zobaczyć skalę napraw samochodów w całym kraju, ludzie zostawiają fortuny i biorą kredyty na naprawy. Dorośniesz kiedyś to się dowiesz oco kaman
To jest skarbonka. Podziwiam właściciela za wytrwałość. Pamiętaj drogi kolego miłość i szaleństwo dzieli cienka granicą.
Mistrz ! Świetny odcinek i mega właściciel:-) dobrze się ogląda. Pozdrawiam
Chciałbym mieć w życiu tyle cierpliwości co właściciel meganki...
Jak mi się zaczęły Electronic Fault, to już widzę gniecenie tego złomu na horyzoncie, rok czas walczę i się poddam chyba. Najgorsze samochody ever!!!!
Dach jeszcze dziala :D
Jeszcze xD
Wzdłuż progów idą kable do dachu które lubią się przetrzeć także pozdro :D u narzeczonej były w dwóch miejscach do naprawy bo świrował dach. Najlepiej jak się zepsuł guzik w trakcie jesieni i w ulewie sam dach się otworzył :)
@@cirdanos93 Z czystej ciekawości ile taka naprawa wyszła? +/-?
Hahahahahhahahahha dokładnie! Powinni zrobić po tej usterce kolejny odcinek z tym ziomkiem🤣
@@Eihei to nie tyle kwestia ceny co osoby która to ogarnie, poziom skomplikowania i siedzenia nad tym nikomu sie nie opłaca, mechanicy wolą co innego naprawiać zamiast tracić na to czas
Można by się usmiac gdyby to nie było smutne...
Ja miałem taki sam samochód w domu, inny model ale też taki egzemplarz udany. Nie przeklinam go, bo większość usterek naprawiam sobie sam. Nie zamierzam sprzedać, auto ma 20 lat. Kupiłem nowe z salonu, obecnie mam inne nowe do jazdy na co dzień ale stare nauczyło mnie mechaniki. Kocham je
Tablet Dom co to za pojazd?
Też wymieniłem słupek w Scenicu II PH1 na poliftowy 130KM przez obrót panewki, od tej pory wymiana oleju co 10k km i jest spokój. No i jeszcze wtryski padły i klima. Poza tym bardzo przyjemne wozidełko.
Nie chcę nikogo obrażać, ale to to jest śmiech. Ja w swoje e91 w ciagu 2 lat wrzuciłem 36 tysięcy :)
Chyba się zgłoszę do serii xD
jest teoria że samochody naprawiane na nowych częściach uzależniają się od wizyt w warsztacie
ruclips.net/video/hR8jhKQLOI4/видео.html
bardzo fajna seria,co nie zmienia faktu że cała historia napraw to normalna sprawa,tym bardziej w dieslu,wymiana turbiny,dwumas,wtryski,różne podciśnienia,nie powinna nikogo dziwić,to nie wolnossąca benzyna,nie ważne czy to auto za 5 czy 30tys zł
O Boże, ale tragikomedia...😂😂😂
Dobra robota Kamil! Podziwiam za wytrwałość! Fajnie Cię zobaczyć po latach. Pozdrawiam serdecznie!
Zmieniać olej co 30 tyś to tak jakby zęby myć co 3 dzień.
Co tydzień
Albo dłużej
Albo myć co 3 ząb
jak się jeździ po autostradzie 100+tyś rocznie , na oleju syntetycznym + wymiana filtra oleju i dolewka co 15 tyś to da radę i nic się nie stanie strasznego.
Wymieniając olej co 30 tys. przejechałem Peugeotem 206 390 tys. Na koniec musiałem dolewać olej ale z powodu wycieków a nie z powodu jego spalania.
The owner is a hero and lunatic at the same time..hat off...great video...greetings from czech!
Zmęczyłem się samym słuchaniem... ;-) ale fura wygląda ładnie!!! ;) pozdrawiam i gratuluję pozytywnego podejścia do życia, w dzisiejszych czasach to skarb!
Nie tylko Ty tak masz
Super seria się szykuje czekam na kolejne filmy :)
Świetnie dobrane dodatki, całość wygląda super. BTW, miałem Lagunę II FL z tym silnikiem i przy 230kkm poszła panewka. Naprawa zamknęła się w kwocie 1500 zł i auto jeździ do dzisiaj u znajomego i ma już ponad 400kkm
Posypały się części eksploatacyjne, które wynikały z zaniedbania. Czemu taki zdziwiony?
No jak musiał przecież filmik nagrać...
Ta, jak wiedział że kobitka zmieniała olej co 30 tys km, a silnik ma przypadłość zacierania się z tego powodu to czego się spodziewał, mógł sobie kupić 1.6 16v, zagazować i tanio jeździć ;)
@@danielzzzet Dokładnie, to tylko jego wybór, że poświęcił czas i pieniądze na auto, które nie rokowało, że będzie sprawne. Wał dawał do myślenia, tu już powinien zapalić się znak stop, jak dla mnie to każda naprawa wymagająca wyciągania silnika jest już znakiem stop, bo jak ktoś nie jest mechanikiem, to za samo wyjęcie chłopaki Sobie liczą 200-300zł w serwisie robocizny.
Sporo z tych awarii, które wspominał były adekwatne do wieku i przebiegu auta i niezbyt zaskakujące więc też mnie w sumie nie dziwią. Podejrzewam, że takie okoliczności jak ubytek płynu chłodniczego też bym łatwo do zauważenia od spodu tylko nikt tam nigdy nie zaglądał. Ot typowe awarie samochodu w tym wieku - jeśli często zaglądasz pod maskę i się znasz unikniesz zaskoczenia z nim związanymi, jeśli nie to gdzieś w końcu samochód Ci się rozkraczy i tyle.
Od kiedy silnik jest częścią eksploatacyjną?😂
Cześć Kamil, pozdrowienia ze Zduni kojarzę Cię z widzenia. Gratuluję wytrwałości i pasji do Renault :)
Pabianice też pozdrawiają szacun za cierpliwość i dzięki za szczerość :)
Wytrwałość i pasja? To już desperacja. Powinien to auto nasmarować pasztetem zeby psy go zżarły
również pozdrawiam z zdw Fajnie się słucha tej opowieści aczkolwiek jest tak obszerna że na jej końcu nie pamiętam usterek z początku :)
Na zielono i do Odry
Już myślałem że zadzwoniłeś do sprzedającego po roku żeby dalej Ci auto naprawiał haha
KBKseries jakby mi ktoś zadzwonił po sprzedaży takiego starego auta ze coś się popsuło bym chyba ze śmiechu padł
@@milas9292 Kolea chyba nie zna pojęcia rękojmi.
@@rafagruzewski3303 a czy każdy (sprzedający) jest mechanikiem lub ma rentgen w oczach albo jest wróżką i ma przewidzieć, że coś w niedługim czasie pierdolnie? Zastanów się. Kobiety które mają jeszcze mniejsze pojęcie też sprzedają auta. Oczekujesz od takich osób, żeby Ci przewidziały albo powiedziały na miejscu w jakiej kondycji są tłoki lub tarcza sprzęgła, czy elementy turbiny (czy nie wytarte za bardzo itp itd -tak tak wiem, brzmi to dziwnie, ale jak taka głębsza usterka nastepuje to każdy ma żal do poprzedniego właściela ŻE TO ZATAIŁ! ŻE TO WADA UKRYTA! KURŁA HALYNA! XD) Kupujesz stare, używane to wiesz na co się piszesz. Ale niestety większość kupujących nie pojedzie nawet na kanał by obejrzeć auto, sprawdzić spaliny... A później pretensje do poprzedniego właściciela po miesiącu bo się coś zjebało -no beka. Nie stać na nowe, to naprawiaj stare. Ja mialem podobne przygody miałem już sporo używanych aut, ale nigdy nie przyszło mi do głowy by męczyć poprzedniego właściciela... No chyba, że zataił po wypadkowość auta to co innego. Po ostatnim aucie używanym jak stwierdziłem, że czas na odrobinę spokoju w swoim życiu kupiłem w końcu nowe autko i od 3 lat tylko paliwo, olej i filtry. I jadąc w długie trasy (Szczecin-holandia) wiem, że zawsze mi odpali ani nie muszę sprawdzać oleju na każdym stopie. Pozdrawiam.
Jeśli dostałem papiery i sprzedający sam powiedział o gwarancji (12miesięcy) na pewne naprawy, to po co miałem się kosztować? Byłbym idiotą gdybym tego przywileju nie skorzystał.
@@kamilsliwakowski taka GW komisiarza to jak GW w VIP gwarant....... czyli żadna.
Super pomysł na serię !!! Gratuluje !!!
Super samochód jak i właściciel :) Samochód na prawde fajnie się prezentuje. Tylko zrobic siedzenia u tapicera na czarną skóre z czerwonymi przeszyciami pod kolor zacisków i będzie klasa. Pozdrawiam serdecznie :)
wersja Monaco tak ma
Ten gość byłby dobrym youtuberem
Nie bardzo
On już jest popularny;))
Szacun za upór ! Tak trzymaj ! Auto elegancik ! Pozdr....
Dziękuję za odcinek teraz wiem dlaczego wali mi octem
Posiadam taki sam samochod tylko z silnikiem benzynowym 2.0 bez turbo. 150tys. km przebiegu ,oleje wymiany co 15tys (instrukcja mowi co 30tys.) do tej pory bez awaryjny poza koszmarnymi wymianami zarowek od swiatel mijania, dlatego jestem troche zdziwiony ,ale faktycznie to chyba pechowy egzemplarz i silnik. P.s. bardzo ladnie sie prezentuje, pozdrowienia dla wlasciciela ,nie dziwie sie ze po przejsciach jestescie wciaz razem ,kto nie jezdzil cabrio ten nie zrozumie 👍
Chyba najlepszy odcinek gdzie Zachar nie pomaga go prowadzić właścicielowi pojazdu. Naprawdę przyjemnie opowiedziane i fajna seria. Pozdro 😁
Świetny pomysł na serię! :-D
Super materiał! 🔥
Mam praktyki w Renault i nie dziwie się wcale po tym co tam widzę. Pozdrawiam i podziwiam :D
Tak jest wszędzie niestety
Prawie każdy service to ściema. Pojechałem na geometrie do Skody, stwierdzili ze trzeba wymienić tylne wahacze, sztuk 4, za około 2000zl. Bez tego nie ustawią, a, oczywiście skasowali 300zl za to że nic nie zrobili. Pojechałem do pewnego speca, jednego z najlepszych w Trójmieście. Ustawił bez problemu w 15 min, auto zaczęło prowadzić się świetnie. Pojechałem do Skody z wydrukiem z geometri z drugiego warsztatu, zgłosiłem reklamację. Mówię do kierownika serwisu, że jednak dało się bez problemu ustawić tą geometrie i czuję się oszukany przez nich. On na to, że nie zmienia zdania że trzeba wymienić połowę tylnego zawieszenia, ale poszedł do jakiegoś dyrektora, czy kogoś innego, po chwili wraca, i mówi że zwrócą mi kasę jednak. Ten gest moim zdaniem tylko potwierdził że chcieli mnie naciągnąć, a, że wykryłem sprawę, to ktoś mądrzejszy od tego kierownika stwierdził że trzeba to zakończyć, żeby smród nie poszedł. Takie to są właśnie serwisy.
@@jamdbw616 smród poszedł bo napisałeś komentarz 😂😂😂
@@jamdbw616 , mordo, ASO nie ustawi Ci geometri na trefnym zawiasie, bo musza dać na to kwity, zobaczyli luz i dlatego chcieli wymieniać co jest właściwe. Zwykły prywatny warsztat jak najbardziej nie będzię robił problemów :)
@@johnhammer9610 Dokładnie. W razie jakiegoś wypadku to by się nie wypłacili.
Widuje tą Meganke codziennie pod Twoim blokiem :D
Ma ona w sobie to coś ;)
Pozdrawiam
Ja też codziennie rano pod blokiem. Zaiste ma coś w sobie 😋
Świetna historia :D Pozdrawiam!!
Dobrze się bawiłem słuchając kolejnych ciekawostek. Chyba we wszystkich autach razem nie miałem takiej listy jak tu w jednym przypadku. Gratuluję cierpliwości.
Ten człowiek pójdzie do nieba jako męczennik 😅
Kupujesz auto za 10k
W naprawy i detailing ładujesz 15k
Jeśli myślisz ze auto jest warte 25k to sie grubo mylisz bo warte jest 5k xDDDDDD
Historia niejednego auta :D
Znam lepsza historię.. znajomy kupił parę lat temu volvo v70 2005 rok za 24 tys ..posypało się włożył 7 tysi A za rok sprzedał za 17 tyś.. to jest interes
@@knopo1976 no to ci ,jeździć dalej czy sprzedać i znów kupić kota w worku ?
Dobrze że nie sprzedałeś, bo kurde auto się super prezentuje :)
Brawa za szczerość :-)
Normalny przeciętny oszczędny dieselek :D Sam podobne historie przerabiałem w autach firmowych.
fajnie jak ktoś mówi na megankę 2 : "bardziej luksusowe auto"
Część Kamil. Nie myślałem, że spotkam Cię tutaj z Mego🙂 pozdro dla Ciebie i Sylwii..
Daniel z Sieradza😊
Jakaś taka znajoma mi się wydawała, a tu proszę Łaseczek :) Brawo Ty.
Zachar proszę cię skończ z tym mubi albo mow o tym na końcu odcinka. Przyszedłem oglądać cos ciekawego a nie po raz ęty Mubipl. Zachar, Kickster, M4K wszyscy w każdym odcinku to samo... Porównywarka to ściema sam wiem z własnego doświadczenia. Mimo cashbacku wychodzi 50zl drozej niż jak się zadzwoni do konkretnego ubezpieczyciela.
Kliknij sobie kilka razy strzałkę w prawo na komputerze, albo na prawą część ekranu w telefonie.
Dokładnie. Chciałem skorzystać z porównywarki i niestety konsultant wyliczył mi dużo taniej i do tego na lepszych warunkach. Może jak ktoś szuka wyłącznie OC i nic więcej to mu się opłaci, mi nie.
To się nikomu nie oplaca, jedynie właścicielom porównywarek
To się nikomu nie oplaca, jedynie właścicielom porównywarek
I właśnie o takie filmiki mi chodziło w komentarzu pod poprzednim filmem tej serii :) niezmiennie czekam na kolejne (nie to żebym życzył komuś takiej auto-miny)
Mam ten samochod juz chyba z 6 lat. W wersji Monaco 130 KM 1.9 dci. Zadnych problemow. Super ekonomiczny i oczywiscie tylko ze zdjetym dachem bardzo ladny. Kwestia egzemplarza. Po zakupie zmienilem tylko tarcze i klocki. Smiga jak złoto.
Potwierdzam to co kolega napisał
bo masz polifta, 130 to dopracowana wersja
Zachar sie najwiecej natestował .......widać że wolał nie ryzykować że coś pierd........olnie. 😂😂
Ta opowieść mogła by się skończyć na słowach "1.9 dCi" a i tak każdy by wiedział o co chodzi :D
Zaraz panewki się przykleja albo wtryski będą do roboty
Jak silnik mial tylko 6 razy zmieniany olej przez 180 tys? Kazdy by sie zjebal xD
@@wasik722 Nie tylko dlatego :)
@@TheKostuHos no raczej tylko dlatego
wasik722 No kazdy by sie od tego zjebal.
Oprocz 1.9dci, bo w nim zmiany oleju nie zdaza stac sie dostatecznym problemem, by wygrac wyscig o to co go najszybciej zniszczy. Zbyt wiele innych uposledzen rozpycha sie lokciami.
@KostuH ma racje. Odpalajac filmik z tym zdjeciem i tytulem mialem 99%, ze fura ma 1.9dci. Tu samo dbanie nic nie da - auto bedzie jezdzacym cyrkiem chocbys mu bajki na dobranoc czytal glaskajac czule maske.
Ta jednostka zapracowala zreszta na wspaniala opinie jaka sie cieszy Laguna II. To auto nie jest wcale szczegolnie uciazliwe jesli to benzyna, a polifty sa juz serio ok. Tylko co z tego skoro 90% tych aut w Polsce to 1.9dci?
Brawo i szacun za wyrtwałość
Fajnie opowiedziana historia :)
Ciekaw jestem ile te wszystkie naprawy kosztowały..
Nie ma to jak kupić od handlarza sprowadzony samochód :). Ku przestrodze.
I calkowitym przypadkiem 186k km od pierwszego wlasciciela czyli babci z niemiec
Eryk Szkaradziński No i sie wszystko zgadza bo stara baba to ostatnia osoba od ktorej kupiłbym samochod.
Przy aucie za takie pieniądze handlarzowi nie opłaca sie robić większych wałków, szkoda na to czasu. Bierze co się trafi i puszcza dalej. Loteria. Tyle
@@JFankenr2d2 dokładnie tak
bardzo fajny pomysł na odcinki ,projekt skarbonka i niezwykłe opowieści . To brzmi jak audiobook
Miałem podobną historie ze swoim autem. Jako,że kupując za każdym razem auto w PL byłem zawsze zawiedziony i nie ufam handlarzom postanowiłem jechać osobiście do DE. Auto znalezione na mobile DE. Droższe od tych w pl o jakieś 5000zł ale jak by patrzeć na wygląd tego egzemplarza a tych w pl to była przepaść. Bardzo zadbane,zero szpachli, tylko błotnik przedni malowany. No przejechałem 800km w jedną stronę więc bierzemy. Zadowolony jeździłem z miesiąc czasu,porobiłem oczywiście wcześniej wszystkie potrzebne wymiany płynów filtrów rozrząd i jadąc na autostradzie przy 140kmh nagle wielki hałas dochodzący z silnika.
Najpierw u jednego mechanika diagnoza obrócona panewa, jakoś źle mu z oczu patrzyło więc pojechałem do innego polecanego przez kogoś tam. Diagnoza pęknięty wał korbowy 😭 i to w pancernym 1.9 tdi przy udokumentowanym przebiegu 230k, wleciał silnik kupiony na Allegro za 2500zł wymiana drugie tyle i jak na razie nic się nie psuje. Jak do tego doszło ? Nie wiem. Jakim cudem taki kawał grubego żelastwa pękł? Dobrze,że to się stało w PL bo jakby to pierdolło na autobanie 500 kilometrów od polski to chyba bym musiał tylko usiąść i płakać.
Najlepsze ze włożył kupę kasy a jak będzie chciał sprzedać dostanie z 10 tys max chłopie sprzedaj to jak najszybciej
cabrio w dieslu, to jak burger z makaronem. Nie smaczne danie
czemu, we włosach czujesz wiatr i cząstki stałe..
Twój stary idioto xD
V6 w Mercedesie jest bardzo przyjemne
Mógł kupić benzynę, nie było by problemu.
Sandałek jeździłem dwa lata Astra H w 1.9 150 km. Robiłem nawet trasę 5k km w dwa tygodnie po Europie, przyjemność + niskie zużycie paliwa 5-7L, do tego w trasy super nadaje się diesel. Przynajmniej kiedyś, dziś benzyny maja dużo przełożeń, chodzą ciszej na wyższych prędkościach i palą mniej
Dziękujemy za udostępnienie takiego wypasa.
Dobrze żeś przemycił tą naprawę z tym ślubem :D
5:10 "byłem szczęśliwy bo to było pierwsze takie BARDZIEJ LUKSUSOWE auto" :)
Źle to ujął pierwszy samochód wart wiecej niz 2tys wiele osob to przechodziło 😂
Człowieku on go kupił 8 lat temu więc na tamten czas to już troszkę kosztował. A ta meganka ma super wyposażenie.
@@Teos100 no nareszcie ktoś uważnie oglądał. Dzięki :)
Kupił 1.9dci 120KM i się dziwi, ja miałem również CC tylko z 2.0 16V i przez 3 lata kompletnie nic się nie działo
Ja mam 1.9dci 130km i też nic się nie dzieje. Jeżeli facet kupił 1.9dci 120km, wiedząc że babka wymieniała olej co 30kkm, sam się prosił o to.
Saurafel tez mam 130 koni i z silnikiem nie ma problemow
Mam 1.9 120KM jeżdżę już 14 lat tym samochodem, raz wymieniłem dwumas i tyle się działo, co prawda olej co roku wymieniam czyli ok 12tys km
@@Roftlimao 12tyś km vs 30tyś km
Przy 30tyś to dawno nie ma właściwości do smarowania.
To ze auto występuje w tej serii nie znaczy że każdy egzemplarz jest zły :)
Właściciel trafił na tragiczny egzemplarz i tyle.
Fajne proporcje filmu, dobrze się ogląda na panoramicznych telefonach.
Ja posiadam renault megane 2 cc od 10lat poliftowe i nigdy mi sie nic nie zepsulo. 1.6 benzyna gaz. Plyny klocki i podstawy tylko. Solidne auto. Zima masz coupe latem cabrio. Fajna sprawa za tanie pieniadze. Pozdrawiam
Raz się nie zepsuł i jest dumny 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Ja bym psychicznie nie dał rady i ROZDUPCYŁBYM GO MŁOTEM ;-)
Podziwiam Cię za determinację i chęć ratowania tonącego Titanica. Ja bym nie wytrzymał takich wydatków i nerwów. Auto ma służyć kierowcy a nie odwrotnie. Pzdr.
Adbuster lubi tłuc meganki młotem 😂
I to się nazywa miłość!!! 🤣
Fajny film. Brawa ;-)
Gratuluje wytrwałości wspólnie z żona
Słysząc wymianę oleju co 30k kilometrów omijaj jaki kolwiek samochód najszerzej jak się da bo jeszcze rdza przejdzie
Ja miałem szczęście, kupiłem taki sam i się okazuje że mój przeżył
Jak oglądam i słucham to widzę podobną sytuację jaką miałem z Audi a4 b7 avant 2.0 TDI 140 KM ... Tragedia, skarbonka bez dna.
Ja mialem 2 gruzy bmw e 36 2 5 v6 z jskies 13 lst temu. I 3 lata temu e90 2.0 d 163 konie kupione bo tsniej jak w ogloszenisch. Teraz 2 lata temu kupilem bez oszczedzania audi a6 2.0 tdi 190 koni i tylko tankuje. Kupione w komisie ale w ogloszeniach byly tansze a komis dawal 3 miesiace gwarancji i bylo warto.
Podziwiam. Wlasciciel sie nie jaka.. Nie czyta z kartki, mowi ciekawie i plynnie. Super. Milo sie oglada choc wspolczuje tylu napraw ;)
Nardzo dziękuję za miłe słowa ;)
Człowieku, ale ty musisz kochać to auto. Szacun, że sie nie poddajesz.
Pozdro ze Zduńskiej :)
Zachar, jakbyś mógł podczas edytowania filmów kliknąć format 21:9, a nie dodawać czarne PaSkI na górze i na dole, jak ktoś ma ultrapanoramiczny wyświetlacz, to to doceni.
Jak zawsze świetny odcinek, pozdro! :P
Wystarczy palcami rozciagnąć i film dostosuje się do ekranu.
Btw Samsung s8 tez tak ma i w gore
Ale są monitory w pc też 21:9
@@stasiu3753 Ja nie mam sony tylko LG ;)
@@user-jo5no4ll3m no tak, właśnie się przymierzam żeby taki kupić xd
Spokojnie
Rozumiem cię
Mam 206 cały czas coś się dzieje 😂
Ale robię i jadę dalej 😁
Ps. Piękny okaz 👌
Pozdrawiam 🙋♂️
No niestety francuz ma to do siebie😂
Też jezdze peugotem 206 1.4hdi. Nigdy nie miałem problemów z silnikiem lub żeby auto mnie nie dowiozło. Chociaż kilka małych awari było jak wypadająca wycieraczka lub przycinająca się linka od gazu. Ale złego słowa powiedzieć nie mogę. Ale to chyba dlatego bo mój dziadek jest mechanikiem który poskromił francuzy i potrafi je naprawić raz a dobrze :)
@@blawkenmusic no dokładnie 🙂
swietny material... gratuluje samozaparcia... :)
Właścicielu... jesteś bohaterem ;P To jest szok jak wiele można znieść. Ja bym nie wytrzymał ;P Pozdrawiam i... też "troszkę" włożyłem w moje autko ale... głównie w celu poprawy osiągów, a nie w celu... przywrócenia auta do życia ;)
4:12 „wybraliśmy papieża” 😂 co za gość
186 tysi przebiegu, klasyka :D
No wiesz, jak na siedmiolatka w cabrio przebieg raczej realny. Dzisiaj się podobne modele z 2004r wystawiają na otocoto z przebiegami po 70tys ;)
Hahaha ale się uśmiałem podczas tego odcinka! :D Podziwiam Cię Kamil za taki dystans do tego auta. Hahaha!! :D
Jestem posiadaczem tego samochodu od 4 lat. Naprawdę, jak tego słucham to nie chce mi się wierzyć :p Nie będę owijać w bawełne miałem parę pierdółek do zrobiena ale no to co kolega tutaj przedstawia to jest szok :D
Diesel od handlarza... To wiadomo, ze trubina padnie pierwsza, potem dwumas. To sie chyba dodaje do kosztow zakupu na wejsciu ?
Auto jezdzili na slabym oleju i/lub zadkie wymiany...
A nie pomyslales debilu chociaz chwile ze handlarz ma samochod od prywatnej osoby?
6:47
W trakcie ślubu nie zawiodła narzeczona ani samochód. Najważniejsze że teraz zawodzi tylko samochód. Auto bardzo ładnie wygląda, a koszty które podawałeś sa chyba jednymi z najniższych jakie można sobie wyobrazić w zakresie naprawy tak ładnego samochodu. Pozdrawiam
Miałem tego trupa... W lutym 2013 kupiłem za 25k... W pierwszym tygodniu padła vaku pompa... z nerwów samochod miesiąc stał dosłownie w polu...W po okazaniu się się przy pierwszej wymianie oleju że są w nim opiłki, czujniki na głowicy są kaput (wtedy 1000 zł jeden) zjebaniu się dachu w deszczu, padnięciu dwumasy, i mnóstwie drobnych usterek... W nowy rok (2014) strzelił silnik i sprzedałem to za 5k... nigdy k#rwa więcej...