Uwaga - mimo upływu czasu od nagrania to szlifierka ciągle jest na popularnym portalu aukcyjnym za około 530zł. Myślę, że jeżeli ktoś ma ją na oku to warto skorzystać zanim cena wróci do +/- 700zł
Jak ktoś lubi porównywać i szuka podobieństw- to takich się dopatrzyłem mirka=yato, fanzwork=dedra i menzer=kaltmann. Dodam jeszcze, że w tych 2 ostatnich parach hamulec działa słabiej jeżeli w ogóle jest to hamulec.
W testach czego i jakich testach Mirka przegrywa? Chyba tych płatnych 😉. Dla amatora takiego ja np ja to jest porównywalne, jak ktoś kilka godzin ma pracować na czas, czysto zawodowo to chińskiego klona jak Yato do ręki nie weźmie. To nie sa szlifierki do wydajności, one mają nie niszczyć godzin wykańczania powierzchni blachy pod lakier i nie mają powodować trzęsiawki rąk. I pytanie ile godzin pracy wytrzymają te chinole a ile Mirka. W Metabo pewnie się mylą biorac Mirkę pod swój kolor, mogli by zamawiać klony prosto z chin 😉
@@Antoni-bj9zg Dla mnie sprawa losowej jakości i awaryjności takich klonów jest oczywista. Wtopy zdarzają się każdemu, ale płacąc za porządną markę, w 99% dostajesz to za co zapłaciłeś. Czasem warto dopłacić, czasem nie. Za dużo sam mam kontaktu z tymi szumnymi "polskimi" czy "niemieckimi" produktami i 3/4 opinii to wypadkowa szczęścia i wymagań. Jeden nie widzi różnicy, drugiemu pada po miesiącu mimo że szanuje narzędzia. 👍😁
A jeszcze dodam jeden mały problem.Zakupiłem do tej szlifierki odkurzacz przemysłowy z gniazdkiem żeby podłączyć do niej tą szlifierkę.W momencie gdy podłączę ja do gniazdka odkurzacza mimo iż jest ona wyłączona odkurzacz się załancza nawet gdy ja włączę i wyłączę z przycisku zasilania odkurzacz dalej pracuje.Podłączylem druga szlifierkę z Ryobi i problem ten nie występuje włączasz szlifierkę odkurzacz się załącza wyłańczasz odkurzacz gaśnie.Przy Kaltmanie coś tu nie działa.Ktoś się z tym spotkał jakaś rada?
W takiej cenie bardzo kusząca, ciekawe jak z różnymi "talerzami" do niej o różnych twardościach. Tylko czemu ona nie jest typowo do np drewna? To szlifierka i tyle, lakiernicy z tego co ja wiem raczej wybierają skok 2,5 niż 5.0 ale to ci których ja znam. Do prac przy drewnie częściej się wybiera skok 5.0. Jak się mylę to chętnie poczytam. Z klonami tak to jest, niby to samo, ale bywa że tylko pozornie. Co do typów szlifierek to warto zainteresować się Festoolem, nie chodzi o zakup tylko o zastosowania do danych prac. Zobacz sobie jakieś porównanie np ETS EC 150 (czy wymienionej Mirki) i Rotex RO 150 i rywali wymienionych. Tak w uproszczeniu pierwsze lekkie, miłe w obcowaniu vs woły robocze do robienia metrów ale tylko w poziomie bo ręce odpadną. Twój Dewalt to mistrz cena/wydajność dla świadomego amatora, przykładowy Kaltmann, Dedra, Yato, Mirka, Festool ETS EC itp świetny wybór do wykańczania powierzchni. Ale jak trzeba zebrać grubo i wydajnie to kloce ala Festool Rotex czy po minimum cenowym AEG EX 150 ES (którego posiadam) czyli dokładnie 1:1 Milwaukee ROS 150E-2. Inna liga, inne tak naprawdę zastosowania, w jednych ciężar to wada, w innych to atut. Życzę Ci jakiejś współpracy z AEG, mają ciekawe sprzęty do grubszego tyrania i nie tylko a powinni się promować na YT 👍
Szlifierka mimośrodowa to jedno z narzędzi na których bym nie oszczędzał. Bo tutaj nie chodzi o to czy lepiej czy gorzej zrobisz, tylko co będzie czuła Twoja dłoń po dniu pracy, po miesiącu, po roku, etc. U tańszych producentów to nawet między egzemplarzami potrafią być skrajne różnice. Mirka, Festool, Metabo (Mirka). Nie ma co wydziwiać. Oczywiście druga połowa sukcesu to odpowiedni papier. A co do skoku/mimośrodowości/amplitudy czy ja tam nie chcecie nazywać tego parametru - im większy tym szybsza i agresywniejsza, ale bardziej regularny ślad.
@@ToolSciPlay Jako fan Twojej analitycznej twórczości na YT serio tęsknię. Co do reszty to 100% zgody, jednak drewno a "blacharka" to inne wymagania i z mojej wiedzy wynika że skok 5,0 jest ok dla drewna a reszta to gradacja papierów. Przy lakierniczych zastosowaniach 5.0 to raczej masakra. Walka ze "sprężynkami" nie jest łatwa, tylko nie każdy ma 5 szlifierek na całościowe wykończenie.
@@ghostanddiy : przepraszam, jestem troszkę zafiksowany na drewnie ;-) Pamiętaj o szlifierkach z przełączanym skokiem. P.S. Jeśli wrócę z czymś nowym to na pewno nie przed pierwszą połową września.
Kurcze, jeżeli coś pokręciłem Darku, to zaraz to sprostuję. Producent dokładnie mówiąc podaje "Mimośrodowość (Skok): 5.0". Byłem przekonany, że to to samo co "amplituda oscylacji". Rozumiem, że amplituda to odchył od środka, a skok mimośrodowy to wartośc "skrajnych odchyleń? Coś jak promień i średnica? Wtedy wychodziło by, że szlifierka z amplitudą 5mm ma skok mimośrodowy 10mm? Czy w ogóle coś pomieszałem i nie kumam?:D
@@ghostanddiy eh, nic podobnego. Dlaczego jak ja o coś zapytam to wszyscy zachowują się jakbym chciał się do czegoś przyczepić? Po pierwsze Krzysiek od razu domyślił się mojej wątpliwości. Po drugie - zgodnie ze słownikiem - mimośrodowość powinna być taka sama jak amplituda (bo to odchylenie od środka). Zatem jeśli producent mówi mimośrodowość 5 mm, to nie pytam czy Krzysiek dobrze powtórzył tylko czy czasem producent się nie myli. Sęk w tym, że w kontekście szlifierek często (zwłaszcza na zachodzie) podaje się "średnicę" (orbit diameter) i ta wynosi zazwyczaj od ok. 2.5 do 8 mm. P.S. Ja już nie będę mówił jaki "producent", ale byli tacy co 12v wkrętarki sprzedawali jako 20v.
@@ToolSciPlay W brutalnym skrócie, mam w dupie co bracia po "rodzinie" zgodnie z Darwinem myślą 😜. Twoja analityczna postawa to dla mnie wędka. Analizuje, myślę, zmieniam zdanie na lepsze. Dzięki Tobie nawet mylić się jest przyjemnie 👍
Mam taką n tools oryginał ,zepsuła się dziś po 4latach jebania łodzi dużych i małych Polecam ale to jakaś podróbka o tym samym wyglądzie ciekawe czy podola
Uwaga - mimo upływu czasu od nagrania to szlifierka ciągle jest na popularnym portalu aukcyjnym za około 530zł. Myślę, że jeżeli ktoś ma ją na oku to warto skorzystać zanim cena wróci do +/- 700zł
Witam. Może taką samą z dedry przetestować?
W tej samej cenie jest Yato i Dedra. Nie widzę tutaj żadnej okazji cenowej.
@@pocotenerwy4549 Więc pora sprawdzić wiarygodność gwarancji i wybrać to co do Ciebie najbardziej przemawia 👍
Kupiłem ją zaraz po obejrzeniu filmu robi mega robię przy szlifowaniu drewna. Stara szlifierka z Ryobi poszła w kąt
z takich szlifierek mam dwie mirki i dwie yato,robią robotę 👊
fajna recenzja ja mam yato zgrabniejsza od tej pozdrawiam
Jak ktoś lubi porównywać i szuka podobieństw- to takich się dopatrzyłem mirka=yato, fanzwork=dedra i menzer=kaltmann. Dodam jeszcze, że w tych 2 ostatnich parach hamulec działa słabiej jeżeli w ogóle jest to hamulec.
Jeli chodzi o Mirke to fajna szlifierka ale w testach przegrywa z Yato, tańszym ponad 2 razy. Ale to widzę, że też niezła propozycja.
W czym yato wygrywa?
@@efektmurowany chyba tylko w stosunku cena/jakość
W testach czego i jakich testach Mirka przegrywa? Chyba tych płatnych 😉. Dla amatora takiego ja np ja to jest porównywalne, jak ktoś kilka godzin ma pracować na czas, czysto zawodowo to chińskiego klona jak Yato do ręki nie weźmie. To nie sa szlifierki do wydajności, one mają nie niszczyć godzin wykańczania powierzchni blachy pod lakier i nie mają powodować trzęsiawki rąk. I pytanie ile godzin pracy wytrzymają te chinole a ile Mirka. W Metabo pewnie się mylą biorac Mirkę pod swój kolor, mogli by zamawiać klony prosto z chin 😉
mam obie ,6-7 godzin tygodniowo pracują ,nie ma między nimi żadnej różnicy ,Yato jest dwa lata starsza,jeśli ktoś się uprze to i Craftsmana zajedzie 👊
@@Antoni-bj9zg Dla mnie sprawa losowej jakości i awaryjności takich klonów jest oczywista. Wtopy zdarzają się każdemu, ale płacąc za porządną markę, w 99% dostajesz to za co zapłaciłeś. Czasem warto dopłacić, czasem nie. Za dużo sam mam kontaktu z tymi szumnymi "polskimi" czy "niemieckimi" produktami i 3/4 opinii to wypadkowa szczęścia i wymagań. Jeden nie widzi różnicy, drugiemu pada po miesiącu mimo że szanuje narzędzia. 👍😁
Jak z częściami w razie potrzeby?
A jeszcze dodam jeden mały problem.Zakupiłem do tej szlifierki odkurzacz przemysłowy z gniazdkiem żeby podłączyć do niej tą szlifierkę.W momencie gdy podłączę ja do gniazdka odkurzacza mimo iż jest ona wyłączona odkurzacz się załancza nawet gdy ja włączę i wyłączę z przycisku zasilania odkurzacz dalej pracuje.Podłączylem druga szlifierkę z Ryobi i problem ten nie występuje włączasz szlifierkę odkurzacz się załącza wyłańczasz odkurzacz gaśnie.Przy Kaltmanie coś tu nie działa.Ktoś się z tym spotkał jakaś rada?
W trybie "czuwania" pobiera więcej prądu niż Ryobi. Układ w odkurzaczu ustawiony jest na bardzo niski pobór prądu. Nic z tym nie zrobisz.
W takiej cenie bardzo kusząca, ciekawe jak z różnymi "talerzami" do niej o różnych twardościach. Tylko czemu ona nie jest typowo do np drewna? To szlifierka i tyle, lakiernicy z tego co ja wiem raczej wybierają skok 2,5 niż 5.0 ale to ci których ja znam. Do prac przy drewnie częściej się wybiera skok 5.0. Jak się mylę to chętnie poczytam. Z klonami tak to jest, niby to samo, ale bywa że tylko pozornie. Co do typów szlifierek to warto zainteresować się Festoolem, nie chodzi o zakup tylko o zastosowania do danych prac. Zobacz sobie jakieś porównanie np ETS EC 150 (czy wymienionej Mirki) i Rotex RO 150 i rywali wymienionych. Tak w uproszczeniu pierwsze lekkie, miłe w obcowaniu vs woły robocze do robienia metrów ale tylko w poziomie bo ręce odpadną. Twój Dewalt to mistrz cena/wydajność dla świadomego amatora, przykładowy Kaltmann, Dedra, Yato, Mirka, Festool ETS EC itp świetny wybór do wykańczania powierzchni. Ale jak trzeba zebrać grubo i wydajnie to kloce ala Festool Rotex czy po minimum cenowym AEG EX 150 ES (którego posiadam) czyli dokładnie 1:1 Milwaukee ROS 150E-2. Inna liga, inne tak naprawdę zastosowania, w jednych ciężar to wada, w innych to atut. Życzę Ci jakiejś współpracy z AEG, mają ciekawe sprzęty do grubszego tyrania i nie tylko a powinni się promować na YT 👍
Szlifierka mimośrodowa to jedno z narzędzi na których bym nie oszczędzał. Bo tutaj nie chodzi o to czy lepiej czy gorzej zrobisz, tylko co będzie czuła Twoja dłoń po dniu pracy, po miesiącu, po roku, etc. U tańszych producentów to nawet między egzemplarzami potrafią być skrajne różnice.
Mirka, Festool, Metabo (Mirka). Nie ma co wydziwiać.
Oczywiście druga połowa sukcesu to odpowiedni papier.
A co do skoku/mimośrodowości/amplitudy czy ja tam nie chcecie nazywać tego parametru - im większy tym szybsza i agresywniejsza, ale bardziej regularny ślad.
@@ToolSciPlay Jako fan Twojej analitycznej twórczości na YT serio tęsknię. Co do reszty to 100% zgody, jednak drewno a "blacharka" to inne wymagania i z mojej wiedzy wynika że skok 5,0 jest ok dla drewna a reszta to gradacja papierów. Przy lakierniczych zastosowaniach 5.0 to raczej masakra. Walka ze "sprężynkami" nie jest łatwa, tylko nie każdy ma 5 szlifierek na całościowe wykończenie.
@@ghostanddiy : przepraszam, jestem troszkę zafiksowany na drewnie ;-)
Pamiętaj o szlifierkach z przełączanym skokiem.
P.S. Jeśli wrócę z czymś nowym to na pewno nie przed pierwszą połową września.
@@ToolSciPlay Sam posiadam taką ze skokiem 1/4-1/8, to dalej daleko do Rotexa, ale zawsze jakiś "skok"
@@ghostanddiy 1/4-1/8 cala?
Na pewno _amplituda_ = 5 mm?!
Kurcze, jeżeli coś pokręciłem Darku, to zaraz to sprostuję. Producent dokładnie mówiąc podaje "Mimośrodowość (Skok): 5.0". Byłem przekonany, że to to samo co "amplituda oscylacji". Rozumiem, że amplituda to odchył od środka, a skok mimośrodowy to wartośc "skrajnych odchyleń? Coś jak promień i średnica? Wtedy wychodziło by, że szlifierka z amplitudą 5mm ma skok mimośrodowy 10mm? Czy w ogóle coś pomieszałem i nie kumam?:D
Dajesz wykład Darek , chętnie poczytam 👍
@@ghostanddiy eh, nic podobnego. Dlaczego jak ja o coś zapytam to wszyscy zachowują się jakbym chciał się do czegoś przyczepić? Po pierwsze Krzysiek od razu domyślił się mojej wątpliwości. Po drugie - zgodnie ze słownikiem - mimośrodowość powinna być taka sama jak amplituda (bo to odchylenie od środka). Zatem jeśli producent mówi mimośrodowość 5 mm, to nie pytam czy Krzysiek dobrze powtórzył tylko czy czasem producent się nie myli. Sęk w tym, że w kontekście szlifierek często (zwłaszcza na zachodzie) podaje się "średnicę" (orbit diameter) i ta wynosi zazwyczaj od ok. 2.5 do 8 mm.
P.S. Ja już nie będę mówił jaki "producent", ale byli tacy co 12v wkrętarki sprzedawali jako 20v.
@@ToolSciPlay W brutalnym skrócie, mam w dupie co bracia po "rodzinie" zgodnie z Darwinem myślą 😜. Twoja analityczna postawa to dla mnie wędka. Analizuje, myślę, zmieniam zdanie na lepsze. Dzięki Tobie nawet mylić się jest przyjemnie 👍
Mam taką n tools oryginał ,zepsuła się dziś po 4latach jebania łodzi dużych i małych Polecam ale to jakaś podróbka o tym samym wyglądzie ciekawe czy podola
Na ucho już słyszę gorszy silnik
Nik nie mówi o wibracjach jak w tym modelu