Do 25 zł tylko I wyłącznie mydło derby. Raz jest na loju wołowym, dwa skin protect lepszy. Zapach okej słaby, ale nie utrzymuje się na skórze i łatwo go przykryć AS-em albo woda kolońska :)
Witaj. Może nie za 25, ale do 30 można już mieć na łoju Czeskiego Barbusa, czy jeszcze lepszego Haslingera. Ze sztyftów jest jeszcze La Toja, Lea, czy Arko. Więc nie tylko mamy Derby 😀 Pozdrawiam serdecznie 😀
@@MrErais wiesz tak można się licytować ile się da, ale taki entry level to Ja ludziom odradzam to proraso, bo naprawdę szkoda czasu. U mnie żeby proraso było sensowna opcja to skończyło się dodawaniem oleju Barbusa ;) P.s. A mydło Barbusa juz nie stało. Się wegańskie jak wszystko z Europy i mainstream? Bo Lea nowe wypusty Lea I La toja już są vege
@@MrLordax może i racja- nie analizowałem składów, a Barbusa mam jeszcze z 2017 roku. Fakt faktem- jak na razie jeszcze nikt nie nażekał na te mydła, a wiem, że chłopacy porównywali mydło Tabac na łoju i wege i nie widzieli różnic.
@@MrErais a ja z Atopowym Zapaleniem Skóry bardzo odczuwam przejście na wege i refolmulacje na syntetyki. Dlatego zawsze podaje swoim znajomym wersję ultra bezpieczna czyli Arko, Derby jeśli mówimy o starcie w TG czy GB
Czy miales doczynienia z brzytwami Parker? Twoja opinia? Mydla nie odzywiaja skory tak jak krem do golenia. Sa juz od 5$ dobre mydla do golenia GBS, zas za $7 jest maslo do golenia.
@@theodorefox4648 Wiraj 😀 Przykro mi- nie miałem styczności z tymi brzytwami. Niestety nie mogę się zgodzić z Twoim twierdzeniem- takie mydła jak: "Chez mon grand Père", czy "Nosferatu", oba się nie pienią, ale za to skóra jak pupa niemowlaka. Z pieniących się miałem "Le Père Lucien; Cèdre-Patchouli"- niektórych lubi uczulać, lub nie produkowana już Nuawia. Wszystkie te wymienione mydła po dłuższym stosowaniu niesamowicie oddziaływały na moją cerę. Pozdrawiam serdecznie 😀
@@MrErais Dziekuje za odpowiedz. Nie stosowalem wymienionych przez Ciebie mydel. Natomiast literatura oraz wielu producentow kremow amerykanskich zaleca ich stosowanie jako aftershave. Osobiscie lubie np. 18.21 Glide, czy te z serii pszczelarskich. Oczywiscie skutek iz uzywania na skorze znakomity. Wiekszosc mydel, w tez rzemieslniczych jest prosta, stad zalecenia dot. aftershave, balsamu dodatkowej aplikacji po goleniu mydlami. Pozdrawiam. 🤚
Ja mam czerwone i jak dla mnie kiepścizna niestety. Słaby poślizg, słaby film, po lekkim spłukaniu twarzy sucho jak nie wiem. Szczerze lepiej już mi się goli kremem Wars. Białe lepsze podobno. Sandałowy zapach super
proraso spooko
Pierwszy! Pro raso jest ok. Pozdrawiam
Włoskie mydła mają w sobie dużo świeżości . Za to je lubię . Ciekawy film ,pozdrawiam .
Do 25 zł tylko I wyłącznie mydło derby. Raz jest na loju wołowym, dwa skin protect lepszy. Zapach okej słaby, ale nie utrzymuje się na skórze i łatwo go przykryć AS-em albo woda kolońska :)
Witaj. Może nie za 25, ale do 30 można już mieć na łoju Czeskiego Barbusa, czy jeszcze lepszego Haslingera. Ze sztyftów jest jeszcze La Toja, Lea, czy Arko. Więc nie tylko mamy Derby 😀 Pozdrawiam serdecznie 😀
@@MrErais wiesz tak można się licytować ile się da, ale taki entry level to Ja ludziom odradzam to proraso, bo naprawdę szkoda czasu. U mnie żeby proraso było sensowna opcja to skończyło się dodawaniem oleju Barbusa ;)
P.s.
A mydło Barbusa juz nie stało. Się wegańskie jak wszystko z Europy i mainstream?
Bo Lea nowe wypusty Lea I La toja już są vege
@@MrLordax może i racja- nie analizowałem składów, a Barbusa mam jeszcze z 2017 roku. Fakt faktem- jak na razie jeszcze nikt nie nażekał na te mydła, a wiem, że chłopacy porównywali mydło Tabac na łoju i wege i nie widzieli różnic.
@@MrErais a ja z Atopowym Zapaleniem Skóry bardzo odczuwam przejście na wege i refolmulacje na syntetyki. Dlatego zawsze podaje swoim znajomym wersję ultra bezpieczna czyli Arko, Derby jeśli mówimy o starcie w TG czy GB
Derby Premium śmierdzi jak i Arko. Równie dobrze działa krem Proraso niebieskie czy mydła Cella, Barbus. Derby wywaliłem.
Czy miales doczynienia z brzytwami Parker? Twoja opinia?
Mydla nie odzywiaja skory tak jak krem do golenia.
Sa juz od 5$ dobre mydla do golenia GBS, zas za $7 jest maslo do golenia.
@@theodorefox4648 Wiraj 😀 Przykro mi- nie miałem styczności z tymi brzytwami. Niestety nie mogę się zgodzić z Twoim twierdzeniem- takie mydła jak: "Chez mon grand Père", czy "Nosferatu", oba się nie pienią, ale za to skóra jak pupa niemowlaka. Z pieniących się miałem "Le Père Lucien; Cèdre-Patchouli"- niektórych lubi uczulać, lub nie produkowana już Nuawia. Wszystkie te wymienione mydła po dłuższym stosowaniu niesamowicie oddziaływały na moją cerę. Pozdrawiam serdecznie 😀
@@MrErais Dziekuje za odpowiedz. Nie stosowalem wymienionych przez Ciebie mydel. Natomiast literatura oraz wielu producentow kremow amerykanskich zaleca ich stosowanie jako aftershave. Osobiscie lubie np. 18.21 Glide, czy te z serii pszczelarskich. Oczywiscie skutek iz uzywania na skorze znakomity. Wiekszosc mydel, w tez rzemieslniczych jest prosta, stad zalecenia dot. aftershave, balsamu dodatkowej aplikacji po goleniu mydlami. Pozdrawiam. 🤚
Ja mam czerwone i jak dla mnie kiepścizna niestety. Słaby poślizg, słaby film, po lekkim spłukaniu twarzy sucho jak nie wiem. Szczerze lepiej już mi się goli kremem Wars. Białe lepsze podobno. Sandałowy zapach super
Bo o tym właśnie gadałem- czerwone, najsłabsze z nich, choć zapach ma najładniejszy 😀 Pozdrawiam serdecznie 😀