Tyle mówić żeby nic nie powiedzieć .... na rynku jest ewidenty zastój. Mieszkania sprzedają się dłużej, a ofert jest rekordowo duzo. Rynek budowlany w Polsce mam ogromny (np. w skali Europy). Demografia (wyż lat 80tych) zaczyna wchodzić w okres wyjazdów wakacyjnych i samochodów a nie mieszkań i domów bo już maja. Później mamy demograficzny klif. Wynajem się nie opłaca. Rynek nie padnie na twarz ale czeka go raczej równia pochyła, wolniejsza lub szybsza. Tyle w temacie, reszta to statystyka i opowieści.
@@kryptolandia. w takim np 84 roku mieliśmy około 702 tyś urodzeń, początek lat 2000 to prawie połowa z tego. W jakim wieku ludzie kupują mieszkania? jasne to nie koniec, są też lepsze i gorsze miasta, Ale to poprostu równia pochyła ... reszta to mydlenie oczu (PS. sam mam mieszkania wiem jak to wygląda :) )
@@dariuszflorczak6391 Kiedyś mieszkały 2-3 rodziny w jednym domu rodzinnym i to było normalne. Dziś masz rozwiedzione pary mieszkające w osobnych nieruchomościach i mają dorastającego jedynaka który też chce mieszkać sam lub ewentualnie z dziewczyną. A mamy jeszcze kilkaset tysięcy na stałe mieszkających u nas Ukraińców i nie wiadomo czy nie przybędzie więcej ludzi z różnych stron świata. Poza tym mieszkań cały czas brakuje, chętnych jest bardzo dużo, tylko nie mają tyle gotówki albo zdolności kredytowej.
Inflacja znowu rośnie a Pani uważa że racjonalne jest obniżenie stóp procentowych ? Gratuluje inteligencji. Potencjalnie to trzeba będzie podnieść stopy ale Pani nie słucha członków rady tylko spekuluje.
Wywiad troche z perspektywy interesów dewelopera.
Tyle mówić żeby nic nie powiedzieć .... na rynku jest ewidenty zastój. Mieszkania sprzedają się dłużej, a ofert jest rekordowo duzo. Rynek budowlany w Polsce mam ogromny (np. w skali Europy). Demografia (wyż lat 80tych) zaczyna wchodzić w okres wyjazdów wakacyjnych i samochodów a nie mieszkań i domów bo już maja. Później mamy demograficzny klif. Wynajem się nie opłaca. Rynek nie padnie na twarz ale czeka go raczej równia pochyła, wolniejsza lub szybsza. Tyle w temacie, reszta to statystyka i opowieści.
Ile już razy to słyszeliśmy w ostatnich 20 latach? Że to już koniec i nie ma nadziei i się nie opłaca?
@@kryptolandia. w takim np 84 roku mieliśmy około 702 tyś urodzeń, początek lat 2000 to prawie połowa z tego. W jakim wieku ludzie kupują mieszkania? jasne to nie koniec, są też lepsze i gorsze miasta, Ale to poprostu równia pochyła ... reszta to mydlenie oczu (PS. sam mam mieszkania wiem jak to wygląda :) )
@@dariuszflorczak6391 Kiedyś mieszkały 2-3 rodziny w jednym domu rodzinnym i to było normalne. Dziś masz rozwiedzione pary mieszkające w osobnych nieruchomościach i mają dorastającego jedynaka który też chce mieszkać sam lub ewentualnie z dziewczyną. A mamy jeszcze kilkaset tysięcy na stałe mieszkających u nas Ukraińców i nie wiadomo czy nie przybędzie więcej ludzi z różnych stron świata. Poza tym mieszkań cały czas brakuje, chętnych jest bardzo dużo, tylko nie mają tyle gotówki albo zdolności kredytowej.
@@kryptolandia. mam inne, ale ok czas pokaże. Pozdrawiam!
@@kryptolandia. W ciągu ostatnich 20 lat wybudowano więcej mieszkań niż za Gierka, ale cały czas słychać, że brakuje "milionów" lokali. :D
W przyszłym roku przybędzie nam mieszkańców . Exodus z UA ok 4-5 mln ludzi to kolejni klienci na najem.
10-12 mln to optymalna liczba ludności dla PL, liczy się jakość a nie ilość
Inflacja znowu rośnie a Pani uważa że racjonalne jest obniżenie stóp procentowych ? Gratuluje inteligencji. Potencjalnie to trzeba będzie podnieść stopy ale Pani nie słucha członków rady tylko spekuluje.
Nic o Szczecinie i pasie nadmorskim...
Kupowanie nieruchomości na POLIGONIE w czasach zmiany hegemonicznej, to jak kupować w styczniu 1939 roku