Jest klimat. Najlepsze są takie wraki od lat pozostawione samym sobie, wchłaniane przez naturę. Jest w nich coś fascynującego, swego rodzaju refleksja nad przemijaniem. Każdy taki pojazd był przecież kiedyś oczkiem w głowie swojego kierowcy, jeździł, trąbił, być może przywoził jakieś dzieci ze szpitala. Był niemym świadkiem smutków i radości kolejnych właścicieli. Po latach zostaje tylko taka zardzewiała skorupa.
Wreszcie w trasie. Nadrabiamy zaległości. No jesienną porą lekko po zmroku to może strasznie fajnie ta Serena wyglądać. Proponuję doświetlać pochodnią 😉
Ona teraz jest warta ceny złomu. Przykro mi ale taka jest prawda. Gra nie warta świeczki. Ja kupiłem za parę złotych w 100 procent lepszym stanie no fakt trzeba było inwestować. Ale w caloksztalcie wyniosła mnie 16 tys. Przypadkowo był gość kupić dawał 20.000 i pokazałem mu gdzie jest furtka. Ona jest nie do sprzedaży. Pozdrawiam serdecznie
Witam serdecznie, jak Toyota? Jakies wieści? Czy Panowie w garniturkach wielkie handlowce z Toyoty z mieszkaniami na kredyt już rozpatrzyli wniosek o kulancje? Czy też może regionalny Direktor na urlopie w Ustce?
Gdybym miał miejsce na podwórku i garaż cieplutko plus 200tyś zł to już bym ją miał. Edit: Wiem że to się nie opłaca, ale właśnie o to chodzi że fajnie było by aby tak rzadkie auto wróciło na drogi w kolejnym egzemplarzu.
Cześć może udało by Ci się namówić właściciela na wykoszenie tego miejsca widzowie by chcieli obejrzeć ją z każdej strony ps dziękuję za materiał bardzo lubię takie auta widmo :)
@@user-kb2le9kw8z jeździła głównie latem, ale było różnie ze 105, kolor żółty - piaskowy, garażowana, przebieg 30 tys. km na chodzie - została sprzedana w 1991 r. Tego złomu pomimo dbania, konserwowania i użytkowania tylko w od wiosny do jesieni nigdy nie można było być pewnym. Zawsze coś padało... Raz instalacja elektr. się spaliła, z przodu, pompa hamulcowa, cylinderki hamulcowe z przodu, przeguby homokinetyczne, akumulator, prądnica, pompa wody, uszczelka pod głowicą, chłodnica, pompa paliwa, regulator napięcia, błotniki przód itd... Ogólnie wszystko co mogło być w tym czymś fabrycznie do dupy - wymagało poprawek / napraw. Przy braku na rynku PRL dobrej jakości części zamiennych, opon, akumulatorów - strach było to cudo eksploatować:-P. Gorsze były chyba tylko rumuńskie Dacie 1300-1310P. Zrobiłem prawko jazdy i próbowałem tym jeździć... Podziękowałem!
@@user-kb2le9kw8z obok sąsiad miał syrenke w 97r. Zapószczoną w pokrzywach, bawiłem się w niej mając 13 lat postanowił ją w końcu usónąć żukiem nie dali rady, bo tak wrosła zarosła i pod górę było do bramy to 60siądke zciągneli to syrenkę rozpołowiło, a dach złozył się jak karta do gry
@@user-kb2le9kw8z ale zostały po niej dwa fotele kompletne przednie w skai czerwonej na pamiątke tych lat rzucone na gruz przez sasiada ktoremu się zmarło 10 lat temu i nikt tym sie nie interesuje do tej pory.
Widok Syreny raczej złowieszczy , MOTO KRONIKA nałapał kleszczy, Wiem że jestem trochę złośliwy, Jak gapa harcerz wlazłeś w pokrzywy 🤣🤣😂😂, Stara sto piątka kiedyś szlifiera, Widok ma straszny jasna cholera, Kiedyś marzenie było Polaka, A teraz stoi już byle jaka, Miało ją w Polsce już bardzo wielu, No bo Syrena CZAR PRL-u👍🤪😁
Jest klimat. Najlepsze są takie wraki od lat pozostawione samym sobie, wchłaniane przez naturę. Jest w nich coś fascynującego, swego rodzaju refleksja nad przemijaniem. Każdy taki pojazd był przecież kiedyś oczkiem w głowie swojego kierowcy, jeździł, trąbił, być może przywoził jakieś dzieci ze szpitala. Był niemym świadkiem smutków i radości kolejnych właścicieli. Po latach zostaje tylko taka zardzewiała skorupa.
Dokładnie tak o nich myślę. Też lubię patrzeć jak natura pochłania takie auta. Tą planuję odwiedzać regularnie.
Szacun Pawle za poświęcenie! W końcu kto o zdrowych zmysłach przedzierał by się przez pokrzywy w krótkich spodenkach dla starej skarpety 😃
😁😁😁
Wreszcie w trasie. Nadrabiamy zaległości. No jesienną porą lekko po zmroku to może strasznie fajnie ta Serena wyglądać. Proponuję doświetlać pochodnią 😉
Ooo akurat mam w piwnicy kilka sztuk 😁
Taką doniczkę prawie każdy facet chciałby mieć;)I tak ogólnie niezła plantacja, dobrze skitrana:).Pozdrawiam
😁😁😁
Pawle piękny pomnik nie sprzedaje będę robil, niech to tak zostanie do kompletnej destrukcji coś pięknego i to nagrywaj i się znowu tu zakręcę
No tak pewnie będzie że ona tam zostanie do końca. To podwórko mojego kumpla. Planuję ją odwiedzać.
Dzięki za poświęcenie pokazując takiego rarytasa !
Pozdrawiam :-)
Planuję do niej podejść jak opadną liście. Ma silnik pod maską.
@@user-kb2le9kw8z Ooo super !!!
Mogłaby posłużyć chociaż jako "dawca" :-)
@@krzysztofdebski4229 raczej tam jyż zostanie
@@user-kb2le9kw8z Łooo! No to chociaż wyciąć bok pomalować i powiesić na ścianie w salonie ;-)
@@krzysztofdebski4229 to jest myśl! Ale powiesiłbym w garażu 😊
Niech wrasta w pokoju wiecznym dalej.
Amen.
😉
... Wzina się i złamała...
No cycki mi opadły 😂😂😂
Brawo Ty. Pozdro 🤣🤣😂😂😂
Hehehe 😁
Na chodzie?.. W przyszłym odcinku sie dowiemy że wlasciciel odda za jedyne 5 tysi.. 😂
Właściciel to mój kumpel - Jacek od czerwonego Malucha. Nie sądzę żeby ktoś w ogóle chciał ją kupować ;)
Ona teraz jest warta ceny złomu. Przykro mi ale taka jest prawda. Gra nie warta świeczki. Ja kupiłem za parę złotych w 100 procent lepszym stanie no fakt trzeba było inwestować. Ale w caloksztalcie wyniosła mnie 16 tys. Przypadkowo był gość kupić dawał 20.000 i pokazałem mu gdzie jest furtka. Ona jest nie do sprzedaży. Pozdrawiam serdecznie
Witam serdecznie, jak Toyota? Jakies wieści? Czy Panowie w garniturkach wielkie handlowce z Toyoty z mieszkaniami na kredyt już rozpatrzyli wniosek o kulancje? Czy też może regionalny Direktor na urlopie w Ustce?
Czekam na telefon od nich. Widocznie nie ma odpowiedzi. Gówno z tego będzie bo auto jest po gwarancji.
Paweł witam! Nie sprawdzał może w bagażniku ktoś do tej pory się schował))))
Sprawdzę sprawdzę. Niech tylko liście opadną.
-Proszę pana jestem zainteresowany kupnem Syreny, która stoi za stodołą
- Jakiej Syreny?
😄😄😄
Ogłoszenie na o.o.moto : syrena 105. Stan jak na zdjęciach. Odpala i jezdzi
😄😄
Gdybym miał miejsce na podwórku i garaż cieplutko plus 200tyś zł to już bym ją miał.
Edit: Wiem że to się nie opłaca, ale właśnie o to chodzi że fajnie było by aby tak rzadkie auto wróciło na drogi w kolejnym egzemplarzu.
Ta widać że była szykowana do remontu. No nie udało sie.
Coś mi się wydaje że Moto Kronika to i przez barszcz sosnowskiego by się przedzierał by zobaczyć takie perełki :)
😁😁😁
Jest klimat :)
Uwielbiam sie gapić na te wrosty
Kiedy swojego malucha odbierasz ,mówiłeś po wakacjach ;P ;) ?
Naprawde ni ma kiedy jechać
Będzie jeździć 👍
No nie wiem ;)
@@user-kb2le9kw8z albo komuś oddać by uruchomił
@@KS-kb4zt no tak dla sportu to można ;)
Już chyba się domyślam dlaczego ktoś sobie odpuścił . Podłogi z przodu pod pedałami ni mo .
Ten remont to pewnie sie zaczal jakies 30 lat temu 😁
" Do sprzedania syrena 105 obrso fso fsm unikat klasyk PRL jedyna taka zobacz "
😄
no i standardowo nie dał znać :D to gdzieś w WPY?
Jakieś 300m od posesji Tadeusza 😄
@@user-kb2le9kw8z ale świat mały :D
Od spodu pewno kompletnie przegnita , ale co zrobić ,lata pod chmurką zrobiły swoje
No wiadomo
Cześć może udało by Ci się namówić właściciela na wykoszenie tego miejsca widzowie by chcieli obejrzeć ją z każdej strony ps dziękuję za materiał bardzo lubię takie auta widmo :)
Nie bedzie problemu - to mój kumpel
@@user-kb2le9kw8z super pozdrawiam :)
i cyk na giełdę klasyków kompletna do odrestaurowania 15 tyś 😉
14900zł 😄
Haha nom
@@lumolo276 ale ta tutaj raczej zostanie
Jak dobrze zagrasz będzie Twoja syrenka, musisz udowodnić, że nie ma spatkobierców itd.
@@lumolo276 ta akurat stoi na podwórku mojego serdecznego kumpla - Jacek od czerwonego Malucha na kanale ;)
Ma silnik ? Liczyłem na otwarcie maski 😜😜
Planuję dojść do biej jak liście opadną
Gdzie ona stoii i czy to na posesii
U kumpla w krzokach ;)
Syrena w krzakach piękna sprawa😂
jak tam zdrówko ziom pamietasz o tych fyrkach co kiedyś tobie po dałem pawełku
Żyje się jakoś
Jaka cena?
Nie jest na sprzedaż
Szukam syrenki do podłubania. Z tej to bym przygarnoł parę rzeczy ;) właściciel do współpracy ?czy a panie niech stoi ?
Wlasciciel to Jacek - od czerwonego Malucha. Nie ma żadnych planów na nią.
Ojojoj a biegi w podlodze?
Pokazę wiecej nastepnym razem
Niezła skieta
Stoi takich troche w naszych okolicach
Aż się łezka w oku kręci,szkoda jej😠
Można ratować ;)
W krzokach😂😂😂😂😂
😁😁😁
Może na pycha pójdzie? ☺
Taaa😁
Klasyg jedyny taki,cena 20 tysięcy wróbli
"Po remoncie. Do dokończenia".
Zostaw ją w spokoju niech odpoczywa w pokoju
Tak będzie stała. Planuję ją odwiedzić jak liscie opadną
Kto tu był? Właściciel.
Numer na policję to 997. Nie ma za co.
Żeby dzwonić na policję trzeba coś zabrać.
@@kamilnadolski2792 dobra, okradnę ją następnym razem 😁
Tylko żeby film z tego faktu był słabej jakości. Najlepiej z jakiejś kamery przemysłowej.
@@kamilnadolski2792 👏👌😄
Lubię syreny
No ja też!
Tiaaaa... młynarz lubił ogórki a ja tam lubię jego córki!
@@10kunegunda 😉
Za 50 lat to i takie będą warte kupę złota.
Oj , mylisz sie , za 50 lat o takim polskim wynalasku nikt nie wspomni
Ta raczej nie ;)
@@grafensteiner1383 też tak myślę..
La Scarpetta dello Sport - wrost klasyk;-))) Nigdy więcej tego pseudo-technologicznego g... Wystarczy mi 15 lat doświadczeń z lat 1976-1991;-)))
No domyślam się że na codzień to z taką było ciężko
@@user-kb2le9kw8z jeździła głównie latem, ale było różnie ze 105, kolor żółty - piaskowy, garażowana, przebieg 30 tys. km na chodzie - została sprzedana w 1991 r. Tego złomu pomimo dbania, konserwowania i użytkowania tylko w od wiosny do jesieni nigdy nie można było być pewnym. Zawsze coś padało... Raz instalacja elektr. się spaliła, z przodu, pompa hamulcowa, cylinderki hamulcowe z przodu, przeguby homokinetyczne, akumulator, prądnica, pompa wody, uszczelka pod głowicą, chłodnica, pompa paliwa, regulator napięcia, błotniki przód itd... Ogólnie wszystko co mogło być w tym czymś fabrycznie do dupy - wymagało poprawek / napraw. Przy braku na rynku PRL dobrej jakości części zamiennych, opon, akumulatorów - strach było to cudo eksploatować:-P. Gorsze były chyba tylko rumuńskie Dacie 1300-1310P. Zrobiłem prawko jazdy i próbowałem tym jeździć... Podziękowałem!
W takich chaszczach ostatnio z synem szukaliśmy pruskich kurhanów, grodzisk i starych ruin
Chyba leoiej poczekać aż liście opadną
@@user-kb2le9kw8z ostatnie dni wakacji więc ttzeba było wykorzystac. Potem nocleg w kombi i rano znów
@@KS-kb4zt aaa 👌👌👌
Cały spód już przegnity, tylko dawca niestety.
No wiadomo...
@@user-kb2le9kw8z obok sąsiad miał syrenke w 97r. Zapószczoną w pokrzywach, bawiłem się w niej mając 13 lat postanowił ją w końcu usónąć żukiem nie dali rady, bo tak wrosła zarosła i pod górę było do bramy to 60siądke zciągneli to syrenkę rozpołowiło, a dach złozył się jak karta do gry
@@lumolo276 ja też pamiętam zabawy w porzuconych Syrenach 😊😊😊
@@user-kb2le9kw8z ale zostały po niej dwa fotele kompletne przednie w skai czerwonej na pamiątke tych lat rzucone na gruz przez sasiada ktoremu się zmarło 10 lat temu i nikt tym sie nie interesuje do tej pory.
@@lumolo276 to te fotele dawały chyba ten specyficzny zapach wnętrza w Syrenach
Zamówi części w Chinach i do roboty 😁
😁😁😁
Marek z Edkiem na pewno kupią. Oni zbierają takie rarytasy.
@@10kunegunda ten to nie na sprzedaż
Przeca tam so kszoki w syrenie
😁😁😁
😭
Chcesz ratować?
@@user-kb2le9kw8z mam co ratować Patrol z 88 roku k160 sd33t😁
Widok Syreny raczej złowieszczy ,
MOTO KRONIKA nałapał kleszczy,
Wiem że jestem trochę złośliwy,
Jak gapa harcerz wlazłeś w pokrzywy 🤣🤣😂😂,
Stara sto piątka kiedyś szlifiera,
Widok ma straszny jasna cholera,
Kiedyś marzenie było Polaka,
A teraz stoi już byle jaka,
Miało ją w Polsce już bardzo wielu,
No bo Syrena CZAR PRL-u👍🤪😁
😁😁😁👏👏
Nie sprzedam będę robił
Nieee tej już nie ma sensu robić...
@@user-kb2le9kw8z szkoda🥺😔
@@michas9886 paaanie to próchno jest... deska tylko ładna się zachowała...
Junek plokol jok na sprzedaj wystawiol.....
Hehe
Szkoda jej
No szkoda
Lancia Tragedia. 🤣
Co???
Od plaka odpali
;)