@@gzehow a jesienią tracą liście, zatykając odpływy doprowadzając do zalań i podtopień w okolicy dodatkowo przyczyniają się do skręconych kostek i złamań w skutek poślizgnięcia się na mokrej i śliskiej nawierzchni jaka takie liście 🍁 tworzą wraz z opadami deszczu. 🌧️ 😒
@@CzłowiekMężczyzna wiem, tak samo wiem że globalne ocieplenie to fakt ale dzięki temu komentarzowi (napisanemu z premedytacją ) trwa dyskusja w komentarzach i zwiększają się zasięgi tego filmiku i kanału. Także… chyba jest ok?
Szacunek dla autora od regularnego widza. Urodziłem się w Warszawie, ale od ponad 12 lat jestem “człowiekiem żyjącym w gorących klimatach”, na tropikalnej wyspie. Do listy niezwykle trafnych porad przedstawionych w programie, dodam - jeśli można - kilka pochodzących z domeny “autochtońskiej mądrości” moich aktualnych współobywateli: A. chroń oczy (okulary przeciwsłoneczne z działającym filtrem UVB/UVA) B. kiedy poruszasz się na zewnątrz, zawsze wybieraj ocienioną stronę ulicy C. nawadniając się - nigdy nie przesadzaj ze ZBYT ZIMNYM napojem (ew. lodami) - możesz sobie zaszkodzić (efekt “brain freeze” - ból w potylicy to OSTATNIE OSTRZEŻENIE organizmu!) różnica temperatury jest tak samo zła jak sama wysoka temperatura. D. zrezygnuj z innych planów, zainwestuj w klimatyzację do domu. to nie fanaberia. to KONIECZNOŚĆ! E. nie otwieraj okien w ciągu dnia, otwórz je wieczorem i w nocy. zainwestuj w okiennice, a jeśli to niemożliwe: w żaluzje, zasłony - wszystko co ograniczy promieniowanie DO wewnątrz pomieszczeń. F. Nie szarp się, zwolnij. Jutro też jest dzień...
Punkt E stał się moim największym przyjacielem przez ostatnie kilka lat. Odpowiedni czas na otwieranie okien znany był już od wieków, aby móc kontrolować temperaturę wewnątrz pomieszczenia.
Dziękuję za ten film! Studiuję kierunek o zrównoważonym rozwoju miast (ekomiasto na UŁ) i miałam o tym, jak miasto wpływa na podwyższenie temperatury (tzw "miejska wyspa ciepła"). Na zajęciach miałam dużo zadań/projektów odnośnie tego, porównywaliśmy stare zdjęcia placów i nowych, betonowych. Najlepsze rozwiązanie to... rośliny. Po prostu. Chociaż ostatnio popularne stały się jakieś fontanny czy natryski na placach, które cieszą się ogromną popularnością wśród dzieci haha Potrzebujemy większego docenienia zieleni, a niestety deweloperzy czy inne grupy przeliczają wszystko na pieniądze i wytną ostatnie drzewo, aby zrobić płatne miejsce parkingowe ehhh
To nie wynika tylko od developerów i ich chciwości. Kiedy miasta dostają konkretną pulę pieniędzy na jakiś projekt (np odświeżenie rynku/centrum) i musi być ona wykorzystana w większości przypadków, więc wydają "na siłę".
Studiuję bardzo podobny kierunek w Katowicach (gospodarka przestrzenna) i miałam okazję robić praktyki w instytucie ekologii, który zajmuje się wdrażaniem takich rozwiązań do miast i największym problemem są właściwie nie deweloperzy, a władze miejskie, które dalej nie rozumieją jak bardzo potrzebna jest zieleń w miastach i wolą dawać pieniądze nie tylko na inwestycje, które im się zwrócą, ale też na takie, które rzekomo mają podnieść "status" miasta i zrobić wrażenie na przyjezdnych. Projektów walczących z miejską wyspą ciepła jest mnóstwo, ale te nieco bardziej zaawansowane są często zbywane i czasem największym sukcesem jest postawienie kilku betonowych doniczek z drzewami. Trzeba mieć nadzieję że plany miejscowe cokolwiek zmienią, jak zostaną wprowadzone, choć nie wiadomo, czy cokolwiek wygra z ludzką chciwością... Bardzo polecam na ten temat książkę "Betonoza" Jana Mencwela
Zasiewanie nocne chmur nagminnie celowo to jest realny problem ocieplenia bo chmury blokują odprowadzenie ciepła z ziemi nocą w przestrzeń kosmiczną. W ten sposób zasiewa się też chmury w celu wywoływania powodzi najbardziej znane zasiewanie jest w Dubaju ale jest to na całym świecie oczywiście też w Polsce.
Odnośnie początku filmu: proponuję wycinać jeszcze więcej drzew, lać jeszcze więcej betonu i strzyc trawę jeszcze częściej. Na bank będzie jeszcze cieplej. Wystarczy wyjechać kawałek za miasto i od razu są 3 stopnie mniej.
@@posejdong to jak te miasta miałyby wyglądać? Habaje w centrum w których śpią żule i piaszczyste rynki po spacerze po których trzeba brać natychmiast prysznic??
@@azotan1 bo to trzeba ze skrajności w skrajność nie? Bo zamiana kostki na trawę na rynkach tak jak było kiedyś i posadzenie paru drzew to taka wielka filozofia? Oczywiście muszą być ścieżki żeby w każdą pogodę dało się przejść. Wystarczy poszukać (masz przecież internet) jak kiedyś wyglądały rynki, ulice. Teraz to jeden wielki beton a ludzie dziwią się że jest gorąco. A od czego ma być chłodniej jak to wszystko się nagrzewa. Najlepiej tereny zielone niech przejmą deweloperzy i postawią kolejne bloki bo po co komu parki i lasy.
Zostawione urwane smugi na niebie świadczą o zasiewaniu chmur z samolotów a chmury grzeją nocą i ocieplenie klimatu to zjawisko celowo wywołane poprzez celowe zbyt nagminne zasiewanie chmur nocą zawsze wtedy blokowane jest wypromieniowywanie ciepła w przestrzeń kosmiczną i temperatura drastycznie rośnie w ten sposób zasiewając chmury wywołano na świecie wiele powodz oprócz potrzebnych deszczyi w tym znaną w Dubaju również.
Pozdrawiam z Gdańskiego Zoo 🙂 aż żałuję że nie podszedłem przybić piątki, ale jak zwykle się wstydziłem 🙂 Także spóźniona piona i podziękowania jak zwykle za super treści!
Dziękuje za upałowe porady i ostrzeżenia, właśnie od 2 dni jest poad 30°C 🥵. Ja już nie należę do młodych osób, więc w upalne dni wolę siedzieć w domu i otworzyćv klimę. Można już niedrogo kupić, ale uwaga: bierze sporo prądu. Gdy jest zbyt gorąco, to trzeba zasłonić koniecznie okna, otworzyć wentylator (tak mnie uczyli Włosi,gdy pracowałam tam koło Neapolu- temp. sięga 40 i więcej stopni w południowej częsci kraju), robić zimne okłady na tył szyi a najlepiej włożyć nogi do zimnej wody. Mieszkam na 23 piętrze, więc blisko dachu, który bardzo nagrzewa się od słońca. Dziękuje za odcinek 👍
W tym roku dopadł mnie udar słoneczny. To było okropne. Spędziłam wtedy cały dzień na świeżym powietrzu, ale większość z tego czasu spędziłam pod zadaszeniem, wydawało mi się też, że nie jest jeszcze aż tak gorąco (bywało gorzej). Kiedy zaczęły się objawy, nawet nie pomyślałam, że to może być udar. Myślę, że w moim przypadku swoje dołożyły leki przeciwhistaminowe, które biorę na alergię - dopiero później doczytałam, że wpływają na termoregulację. Proszę, uważajcie na siebie.
@@minkasmr W ciągu dnia czułam się dziwnie, ale wtedy jeszcze nie wydawało mi się to niepokojące. Dopiero wieczorem mi się pogorszyło: najpierw poczułam się, jakbym zaraz miała zemdleć, a potem doszły wymioty, drgawki i okropny ból głowy.
Swoją drogą, jeśli pracodawcy nie mają obowiązków względem wysokiej temperatury, a klimat się będzie tylko ocieplał, to nie sądzicie, że powinniśmy zacząć walczyć o takie zmiany?
@@tomband1 XD no tak. jak na przykład uczysz się do jakiegoś zawodu i trafisz na głupiego pracodawce to co? nic nie rób? no nie tak świat się idzie do przodu. o zmiany się walczy a nie zmienia miejsce pracy, bo tak można w nieskończoność
u mnie w tym roku bardzo noce zrobiły robotę tj. były chłodniejsze - wiec jechałem sobie na patencie, że jak wychodziłem z domu do roboty, to zamykałem wszystkie okna i jak wracałem to miałem względnie chłodno, a okna otwierałem jak szedłem spać - kamienica, grube ściany - uważam, że to lato zniosłem dużo lepiej niż trzy ostatnie które pamiętam, bo z dwa lata temu to o godz.7rano bywało 25St.
Kamienice mają to do siebie, że trzymają chłód w cieplejsze dni, a zimą ciepło jak jest nagrzane. Oczywiście trzeba dbać aby tak było ale jest łatwiej niż w przypadku innej zabudowy. Tęsknię za kamienicą...
@@marekmareckionline8493 to powiedz to mi osobie mieszkającej w bloku gdzie wokół bloku znajduje się kolejne bloki (Warszawa) no i czwarte piętro xD. Taki patent już u mnie był wiele razy sprawdzany
12:45 - jeżeli chcecie pomóc starszym osobom w trudnej sytuacji związanej z falami upałów, to zacznijcie od wpisania "samotne babcie w mojej okolicy" w wyszukiwarce internetowej.
Upały to najgorsza pogoda z możliwych. Nienawidzę lata! Spać się nie da, nic się nie chce. Nawet jak mam wolne to mi się żyć nie chce. Najchętniej zapadł bym w sen letni
@@radosny4056 klima w mieszkaniu albo sypialni to nie jest zło wcielone . Czyste filtry czyste płuca , nie chłodzimy cały czas . Aż tak prądu dużo nie pobiera. Polecam zainwestować w klimę zamiast nowego tv oleda 60cali :) Ja też się bałem ale przełamałem, polecam :) Poprawia jakość życia w upały niewyobrażalnie:)
@@Piczos często liczę naiwnie na to że sie poprawi wieczorem. klima to mniejsze zło jak dla mnie. mało przebywam w domu dla tego tak mnie to męczy. klimę włączam tylko jak nie mogę usnąć przez jakiś czas.
Pierwsza rzecz, która założyłem po wprowadzeniu się do domu to klimatyzacja, na poddaszu nie da się spać w czasie upałów. Wcześniej mieszkając w bloku z plyty spałem na kafelkowej podłodze, żeby jakkolwiek się schłodzić, bo przepisy spółdzielni, żeby legalnie 'zamontowac' klimatyzacje były tak skomplikowane, że sam proces trwał pół roku, wymagał zgody wszystkich sąsiadów (nawet takich po skosie, bo agregat na balkonie podobno hałasuje), dołożenia nowego bezpiecznika i przkucia się przez pół mieszkania przez ściany żeby wyprowadzić prąd od nowego bezpiecznika na balkon 😅 na wszystko oczywiście potrzeba zgody spółdzielni (projektu etc.) - pół żartem pół serio - taniej było się przeprowadzić 😂
[11: 55] Badania sugerują, iż antydepki i psychotropy (m.in.) z grupy SSRI mocno zwiększają odczucie upału, podatność na odwodnienie, udar cieplny, bóle głowy, brzucha i mięśni. Co roku apeluję do współdepresantów (acz liczę, że terapia w końcu wyłączy mnie i wielu z tej ekipy), by tym bardziej na siebie uważali. :)
@@CiotkaGothka "antydepki i psychotropy" to tak szeroką grupa że absolutnie nie można tak uogólniać, ale faktycznie SSRI zwiększające poziom serotoniny są szczególnie szkodliwe (swoją drogą w mojej opinii sama serotonina jest zwyczajnie szkodliwa, a to że SSRI działaja to kwestia tego, że przy okazji podnoszą też noradrenalinę czy dope; sama sero odpowiada tylko za skutki uboczne)
@@CiotkaGothka biorę SSRI już drugi raz podczas lata, nigdy w sumie nie przepadałem za skwarem i szukałem ochłody, znoszę to chyba jako tako, ogólnie zawsze jest mi ciepło i się pocę czasami nawet przy 20 stopniach. Jednak moje dziewczyna która od kilku miesięcy zaczęła się leczyc na nerwicę lękowa też SSRI, czuje się okropnie, ma nudności, bóle głowę, jest osłabiona. Jak zawsze lubiła lato to teraz ewidentnie pogoda ją dobija.
Również biorę leki z grupy SSRI. Upały zawsze mnie męczyły, ale skala zmęczenia w ciągu ostatnich dwóch lat podczas fali ciepła totalnie wzrosła. Nie potrafię funkcjonować, a pracuję w miejscu, w którym nie ma klimatyzacji. Nie mogę się napić, strasznie się pocę, a zmęczenie jest tak ogromne, że czasem nie mogę podnieść nóg (pracuję w restauracji, ciągle chodzę). Nie wspomnę już o tym jak jestem senna, jaki brak skupienia występuje. Marzę już o końcu lata.
Nie znoszę dusznych upałów. Dziękuję za ten krótki materiał o zagrożeniach ze strony upałów oraz sposobów na poradzenie się z nimi. Jest to niby niepozorna rzecz a może przynieść tak dotkliwe skutki.
I za to kocham ten kanał, temat tematem ale właśnie, jak coś opowiadasz to każde pytanie które pojawią się w mojej głowie to w ciągu kilku sekund zaczynasz o tym mówi /na nie odpowiadać, dodatkowo Podajesz źródła, no mistrz ❤️
Oczywistą jakąś radą na zmniejszenie problemów z upałami jest kupienie sobie za dużego podkoszulka bawełnianego lepiej zrobić coś niż nic ale w zasadzie o tym była mowa na filmiku o koszuli lnianej. Poziom potasu i sodu w organizmie też podczas upałów spada dlatego też warto jeść wtedy arbuzy tym bardziej że zawierają likopen i chronią poprzez to skórę która nie jest osłonięta przed słońcem oparzeniem słonecznym a jest tam też potrzebny potas. Te dwa składniki to też występują w dużej ilości w pomidorach.
1:59 chyba nie tak działają procenty :) 763/219=3,48, czyli 3,5-krotnie więcej zgonów spowodowanych wysoką temperatura niż utonięć, a to jest o ok. 250% więcej (dopiero odwrotnie powiedzieć, że utonięć jest o 60% mniej, niż zgonów spowodowanych temperaturą)
Temu uwielbiam zimno. Nie umien funkcjonować w 25 stopniach, nie mowiac o 40. To juz okres w ktorym dostaje depresji i odechciewa mi się czegokolwiek. 10 stopni to idealna tempwratura do życia lub piekne temperatury poniżej 0 tez super, wtedy czuje że żyje i moge robic wszystko 😊
Len ftw! Ludzie ubierajcie sie latem w lniane ubrania! Są droższe (co mnie oburza bo przez tysiaclecia lniane ubrania byly podstawą ubioru wszystkich warstw spolecznych Europy i nie tylko), ale są naprawdę tego warte❤
Witam i pozdrawiam Naukowy bełkot! Wiem, że zapewne macie dużo pomysłów na odcinki i ogólnie zapewne nie macie czasu, ale mam propozycję, aby zrobić odcinek o radio syntezie (radiosynthesis). Myślę że to może być bardzo ciekawy temat, dodatkowo można by go było połączyć z „normalnym” metabolizmem i autotrofią różnych organizmów.
Moi rodzice są lekarzami, oboje niemal 70 lat. W mieście w którym żyjemy od lat jest gigantyczny niedobór specjalistów, włączją w to ich dziedziny. Ojciec jako chirurg ma nieco lepiej w upalne dni, ponieważ sale operacyjne mają klimatyzację (wymogi). Nie jest tak dobrze w przypadku mojej matki, która w żdnym miejscy pracy nie ma klimatyzacji, większość gabinetów ma rolety tylko dla prywatności pacjenta bez rzeczywistego blokowania światła. Jedna placówka ją zwolniła 2 lata temu za nie opłacanie rachunków za prąd po tym jak przez wiele wcześniejszych lat zwracała uwagę (wraz z innymi lekarzami tej placówki), że latem w gabinetach po tej stronie budynku jest regularnie ponad 30 stopni i nie da się tak pracować. Nie ważne, czy to byłaby pracówka prywatna czy nie, placówki ogólnie odmawiają jakielkowiek zmiany, czy to w godzinach pracy czy w wyposażeniu gabinetów. Nie wiem, czy tak jest w innych miastach, ale przynajmniej tutaj jest to oburzające. Rodzice nie przechodzą na emeryturę z kilku powodów, głównie z powołania i braku kogokolwiek na zastępstwo, ale jest też kilka mniej przyjemnych. Widząc tendencje temperaturowe, zmiany prawne powinny już dawno mieć miejsce.
Miałem praktyki w szpitalu ginekologicznym gdzie często klima nie działała i leki stawały się bezużyteczne przsz wzrost temperatury xd smutna rzeczywistość.
Jak właściciel placówki/firmy nie reaguje na takie zgłoszenia, to trzeba mu wręczyć wypowiedzenie. Jeśli takie braki są w kadrach, to nie powinno być problemu ze znalezieniem pracy gdzie indziej. Zmiany w prawie z takich powodów tylko komplikują życie. Rząd nie powinien zajmować się problemami, które może rozwiązać jedna osoba.
Cześć, dziękuję za film. Propozycja tematu ode mnie - może Cię zainteresuje: "Czy głodówka może leczyć?". Jest to dość popularna teza ostatnio, ciekawi mnie co na to nauka :)
Świetny film, jak zawsze! Ostatnio jest jakoś głośno o wypełniaczach/medycynie estetycznej. W sumie z chęcią posłuchałabym co na ten temat ma do powiedzenia chemik 🙂
A ja mam takie nie związane z tematem odcinka pytanie (więc jeżeli kogoś tez zainteresuje, to proszę o laiki :p), mianowicie: skąd się biorą "pieprzyki" na naszej skórze. Obserwowałem dziś mojego 4 miesięcznego synka, i widzę że on nie ma ich w ogóle, więc pytanie czym są, skąd i kiedy się biorą itd. - będę wdzięczny za taki materiał, o ile już nie powstał, a jak powstał to proszę o link do niego 😊
W tej chwili koło Mediolanu jest 35 stopni a w zeszłym miesiącu jak byłem na południu Włoch w Taranto temperatura w dzień dochodziła do 41 stopni a w nocy spadała do 34-36 . Ciężko się znosi takie upały, ale był jeden plus, jak wróciłem do Pl i było 30 to odczuwałem to jako przyjemny chlodzik 🤣
Powszechna betonoza sprawia też, że ulice miast w trymiga zamieniają się w rzeki przy bardziej ulewnym deszczu, bo woda nie ma gdzie wsiąkać. A studzienki nie wyrabiają. No nic tylko zalety, nie? 😆
@@Baiami26no i kolor architektury też robi różnicę (przypomnę białe budynki w krajach Morza Śródziemnego). Budując dom w Polsce pomalowałbym go już na jakiś jasny a wręcz biały właśnie.
Przydalby sie taki film FAQ ze zmianami klimatu u ciebie. Powiedzmy takie 100 najczestszych pytan/bledow poznawczych, ktorych uzywaja ci negujacy zmiany klimatu - zebym mial taki film pod reka, do ktorego bede mogl wracac i uzbrajac sie w argumenty.
Na temat powodów ocieplenia klimatu to widać napisałem co jest faktem co mitem każdy wyciągnie wnioski jak będzie to się okaże. Oczywistą jakąś radą na zmniejszenie problemów z upałami jest kupienie sobie za dużego podkoszulka bawełnianego lepiej zrobić coś niż nic ale w zasadzie o tym była mowa na filmiku o koszuli lnianej. Poziom potasu i sodu w organizmie też podczas upałów spada dlatego też warto jeść wtedy arbuzy tym bardziej że zawierają likopen i chronią poprzez to skórę która nie jest osłonięta przed oparzeniem słonecznym a jest tam też potrzebny potas. Te dwa składniki to też występują w dużej ilości w pomidorach.
Dzięki za dobry materiał. Czy dałbyś radę zrobić materiał o MDI i TDI? Mówi się ostatnio więcej o poliuretanach w kontekście ostatnich sankcji na Rosję. Dlaczego wyprodukowanie MDI jest takie trudne? Czy problem leży głównie w ich przechowywaniu i transporcie? Kto to objaśni, jak nie chemik z YT?
Polacy chyba przez całej pokolenia będą umierać z przegrzania nim się nauczą. Jak to u mnie w domu jest, mieszkam w wielorodzinnym, za oknem 40 stopni, w domu 30 stopni i co robimy w godzinach 12-15? Wszystkie palniki na full i gotujemy obiad, musi być przecież gotowany obiad bo zawsze tak było.
Dobry zimny prysznic nie jest zły, żeby zminiejszyć poziom wkurwu, ale faktycznie gdy leżę od 00:00 licząc, że zaraz zasnę, potem o 01:00 liczę na to samo, potem gdy idę się odlać uderzam we włącznik światła, jakby to on był winny całej tej sytuacji i w wracam cały poklejony z powrotem, aż około 05:00 coś tam jedno oko zaczyna się odłączać. Generalnie masakra jest przyjacielu jeżeli chodzi o regenerację po dniu pracy i np. jeszcze dodatkowo po terningu ciężkim treningu, który (znowu łudząc się) niby powinien spowodować łatwiejsze zaśnięcie. Ale i tak zakichana zima jest gorsza i polecam z tą myślą leżeć na wkurw...ie i próbować zasnąć, o ile w ogóle dobrze Cię zrozumiałem ;). P.S. Tak, nie posiadam klimatyzacji, ale to już chyba ostatni rok tego typu oszczędności ;).
Film absolutnie nie spóźniony - jeszcze we wrześniu będzie niestety aktualny. Odnośnie leków, to ja bym dodał, żeby sprawdzić, czy mogą być narażone na temperatury >25, czy może lepiej je schować do lodówki, jak nie mamy klimy w mieszkaniu. I unikać ich transportu w takich warunkach, albo dokonywać w torbach termicznych.
Proponuję jeszcze bardziej betonować miasta, nie dbac o jakość wody i olewać gospodarke leśną tak jak to robią Francuzi, Grecy, Hiszpanie i Włosi. W tych krajach uznano ze gospodarka leśna nie jest potrzebna bo las sam się będzie najlepiej rozwijał, przez co nie zbierana jest sucha ściółka i nie wycinają pasów które dawniej zapobiegały rozprzestrzenianiu się pożarów. Ale dla tych krajów ważne że więcej kasy zostaje w gospodarce więc problemu nie ma, a lasy płoną .... Z tym że najłatwiej wszystko zwalić na CO2 i konsumenta, który nie ma prawda wpływu na produkcję w Chinach, Rosji, Indiach i USA które łączenie odpowiadają za ponad 80% emisji, ale przynajmniej dostaje większe podatki od plastiku i nakrętka mu z butelek nie spada więc to już jest duża zmiana ! Dla niektórych. A więc dalej walczmy z ludźmi i olewajmy korporacje które produkują za dużo towarów, który później utylizują w kosmicznych ilościach, bo źli jesteśmy my, szarzy pracujący ludzie.
Z czego napisałeś ten komentarz? Na czym siedziesz? Skąd masz ubrania w szafie? Zdecydowana większość powstała w tych "złych" państwach, które wymieniłeś. Oczywiście, że mają one największy udział procentowy w wytwarzaniu/zanieczyszaniu czegokolwiek, bo cały świat outsourcowal tam produkcję na przestrzeni lat... To MY korzystamy z ich produkcji, a nie źli Chińczycy trują swiat, bo maja to gdzieś... O korporacjach to nawet nie chce mi się komentować oprócz jednego stwierdzenia, które Ci może uzmysłowi jak bezsensu jest to co o nich napisałeś. Korporacje są nastawione TYLKO I WYŁĄCZNIE na zysk. Nie produkuja nic w nadmiarze. Jest popyt to i jest podaż. Gdyby jej nie było, nie produkowaliby tyle...
@@Proph3t3NNo tak, wcale na świecie nie marnuje się miliardów ton jedzenia xD A to tylko jedna z gałęzi, w każdej marnotrastwo jest ogromne. Korporacje działają tylko dla zysku, ale nie oszczędzają na ilości produkowanego towaru, tylko na pracownikach i podatkach. Towaru zawsze musi być więcej, ważne jest, żeby go nie zabrakło.
len, wiskoza i lyocell/tencel to tkaniny najlepsze na lato ze wzgeldu na to że bardzo latwo zabieraja wode(pot) ale tez bardzi szybko ona odparowuje dajac odczucie chlodu tkaniny, len ma rowniez lekkie wlasciwosci antybakteryjne, bawelna natomoast mocno wciaga wode ale bardzi ciezko jest sie jej pozbyc, dlatego koszulki bawelniane w trakcie upalow robia sie mokre i wstretne na mocne slonce polecam metode azjatycka czyli parasol z warstwa przecuwsloneczna, naprawde jest pod nim chlodniej, bo sie czlowiek tak nie smaży
Zapraszam do Rumunii, od czerwca codziennie pomiedzy 32°-42°, jeden dzien bylo 44° w cieniu, wieszkosc dni 36°, jak ochładza sie do 32° to az łatwiej oddychać 😂
Pozdrawiam z Serbii, mamy to samo. Jestem tu od 10 lat i ten rok jest zdecydowanie najgorszy - to jedna niekończąca się fala upałów. Dzisiaj 26.08 i dalej 36 stopni, co najgorsze nie widać końca.. Czuję się fatalnie i fizycznie, i psychicznie, bo całe lato siedzę w mieszkaniu jak w więzieniu, jakiekolwiek aktywności na powietrzu odpadają - nie można wyjść na miasto, pospacerować po parku, pograć w badmintona, posiedzieć na balkonie, nawet otworzyć okna. Gorzej niż za czasów pandemii.
@88nutshell ja na szczescie w rumunii nie na stałe, tylko odwiedzam rodzine kilka razy w roku. Na stałe mieszkam na północy anglii, gdzie cale lato jest 16-18° 😂 tak wiec lot z uk do rumunii to jak lot w tropiki. W rumunii bez klimatyzacji nie da sie przeżyć, przez to angina i zapalenie korzonków na raz mnie łap eło 🫣 w uk lato zimne ale zima ciepła, przez co przez 11 lat tutaj nie bylam chora, zeby sobie pochorowac latam do rumunii 😂😂
Ten film przypomniał mi pierwszy obejrzany przezemnie film z Naukowego Bełkotu, o tym czemu Nam Gorąco (ktory jakims cudem trafił na Kwejka zaraz po premierze). A potem spojrzałem, że to było 9 lat temu...
Hej Dawid , dobry materiał jak i większość innych , nagrywałeś wczoraj czy godzinę temu ( wiem jaka jest odpowiedź ale akurat trafiłeś z uploadem o zachodzie Słońca )
@@mczfender kurczaki, trochę naciągane, bo bliżej 245% 😊 Oj tam. Błąd w montażu, przejęzyczenie, przeczytaczenie, różne iteracje scenariusza.. Nie myli się ten, kto nic nie robi 😉 Z drugiej strony, nauka, żeby weryfikować, bo NAWET Dawidowi nie powinno się wierzyć bezkrytycznie ☺️👌
Proponuję panu pomieszkać w środku lata na Florydzie. Miałem okazję tego doświadczyć. Temperatura 100F = prawie 38C, wilgotniość 100% przez 24 godziny na dobę. Na zewnątrz czy jest 12 w południe czy 5 rano czy 12 w nocy nie ma różnicy. A po minucie jesteś cały mokry i lepki. I tak przez całe dwa miesiące codziennie. Człowiek się do tego może przyzwyczaić po kilku latach ale w porównaniu do 40C w Polsce w ciągu dnia i braku takiej wilgotności to jest i tak bez porównania żartem. Cień też nie pomoże bo wilgotność przenosi tam cały ten "syf" Jedynie klima i tylko klima no ale w środku nie na zewnątrz. Pozdrawiam
Hej! Dzięki za film! Czy mógłbyś mi powiedzieć co myślisz o metodzie na ochłodzenie, której używałem podczas ostatniej fali upałów w tym roku? Czułem się jak odkrywca, bo nikt z mojego otoczenia tak nie robił i nie wiem przez to, czy to genialne, czy może jednak robiłem coś złego: Podczas gorących dni (w domu ponad 30 stopni) szedłem do łazienki i zwilżałem całe ciało poprzez rozsmarowywanie sobie wody z kranu dłonią na części ciała. Używałem do tego zimnej wody, ale ilość jaką rozsmarowywałem po ciele była i tak na tyle mała, że nie ryzykowałem szokiem termicznym, bo i tak woda od dłoni od razu się ogrzewała. Całe nogi, plecy, brzuch, szyja, twarz, ręce, ile się dało, a potem, bez wycierania, w krótkich spodenkach wracałem do pokoju. Siadałem na fotelu kontynuując pracę, a obok wentylator bezłopatkowy na najniższej mocy kierował na mnie delikatny strumień powietrza i był po prostu luksus. Było to tak chłodzące, że przy wyższej prędkości wentylatora robiło się wręcz zimno. Ta metoda dawała mi 15-30 minut ulgi, zanim woda wyparowała. Co o tym myślisz?
Odnośnie osłaniania się przed słońcem to warto było dodać, że przekazywanie ciepła czy to drogą konwekcji czy przenikania jest zależne od różnicy temperatur. W przypadku przekazywania przez promieniowanie zależy już od różnicy czwartych potęg tych temperatur. Prosta matematyka ze szkoły podstawowej może pokazać, że bezwzględnie w pierwszej kolejności należy się zabezpieczyć przed promieniowaniem cieplny, a nie samą temperaturą, która nas ogrzewa drogą czy to konwekcji czy przenikana.
Mam pytanie odnośnie antyperspirantów. Pomijając społeczne skutki ich nie stosowania, to czy stosowanie w czasie upałów wpływa negatywnie na termoregulację? Jakby nie było antyperspirant zaburza główną metodę obniżania temperatury poprzez pocenie się.
Usiadłem, przesłuchałem, pomyślałem. Obawiam się, że fajną kontynuacją byłby temat klimatyzatorów. Głównie tych nowocześniejszych bo polewanie ścian wodą, i zabudowa z czterech stron, czy wiatrołapy owszem są ciekawe jednak ta nowoczesna zdaje się być ciekawszym tematem, a właściwie jej skutki, zagrożenia, może historia rozwoju?. Zostawiam sugestię otwartą.
Hej Dawid, szukam rzetelnych informacji na temat szkodliwosci czerwonego miesa. Przetworzonego jak i nieprzetworzonego. Jak szkodliwosc spozycia czerwonego miesa odnosi sie do osob trenujacych jak i tych, ktore ze sportem maja malow spolnego? Zjadam dziennie ok 0.5kg wolowiny/indyka, ale mam bardzo intensywne treningi silowo wydolnosciowe. Pozdrawiam
@@carcinisation_0 A ty co uważasz za dowód? Pitolenie w tvn i gazecie_pl o 40c upałach których, poza jednym tygodniem w lipcu, praktycznie nie było w te wakacje? Cały sierpień czytam o potężnej fali upałów, która ma zesmażyć Polskę, a dosłownie był jeden dzień gdzie było naprawdę gorąco.
Ja w domu czasami stosuję wodę, woda ma do 20 czy 25 krotnie wyższe przewodnictwo cieplne, zatem zwilżona koszula już da dobre rezultaty...czy takie chłodzenie się jest do końca dobrym pomysłem?
Hejka, może spróbował byś omówić temat czemu ludzie czują się dobrze w innych progach temperatur. Chodzi tu o preferencje niskich bądź wysokich temperatur przez ludzi i czynnikach z czego to wynika.
hejka, mam takie pytanko, które mnie zastanawia od długiego czasu. Z autopsji wiem, że gdy dzwoni mój budzik, w przeciągu minuty jestem gotowa do działania, logicznego myślenia, udzielam długich odpowiedzi i nie potrzebuje 20 minut na "przebudzenie" a niektórzy moi znajomi zanim się przebudzą i zaczną normalnie mi odpowiadać mija kilka, kilkanaście minut. Skąd taka różnica? To oznacza, że mój sen jest gorszy? Często jestem bardziej wyspana i wypoczęta niż oni. Szukałam informacji na ten temat ale nie mogę odszukać nic rzetelnego uwagi. Byłabym super happy gdybyś to wytłumaczył
Strasznie boli mnie sumienie, gdy mam włączyć klimatyzację (tak, wiem.). Mam nadzieję, że z tego filmiku wyniosę jakiś protip :') Szczerze nie cierpię upałów
Dlaczego? Pompy ciepła, szczególne nowe, są wydajne energetycznie, a zachowanie komfortu termicznego jest zwyczajnie... zdrowe. Masz, używaj. Tutaj mógłbym wcisnąć tyradę o tym, dlaczego nigdy w ciągu rozwoju naszej cywilizacji nie zmniejszyliśmy zużycia energii na osobę, i że właśnie dostępność energii jest dobrym miernikiem postępu technologicznego. I nie należy się spodziewać, by ten trend się odwrócił. Zatem jedynym rozwiązaniem jest użycie odpowiednich źródeł energii. I tak, wydajność energetyczna "rzeczym które energię zużywają" także ma znaczenie, dlatego ledy są lepszym źródłem światła niż ognisko [i żarówki z żarnikiem]. Ups... Ale to trochę królicza nora, więc przestanę.
A może po prostu trzeba podejść do tego w odpowiedni sposób? Jakby nie patrzeć, problem zmian klimatu można już rozwiązywać tylko technologią, a na horyzoncie widać coraz więcej narzędzi ku temu ;)
Ja w ciagu 31 lat jak żyję miałem kilka razy objawy przegrzania organizmu (taki stan przed udarem) i nauczyłem sie dużo pić w czasie upałów, starać sie unikać słońca jeśli to możliwe no i to że dużo jeżdżę na rowerze,biegam i pływam to w upały staram się pierwsze dwie dyscypliny uprawiać w lasach lub parkach.
W temacie aklimatyzacji i co jednocześnie może brzmieć absurdalnie, ale w trakcie fali upałów i pracy na pełnym słońcu moim rozwiązaniem po każdym dniu pracy było wyjście wieczorem po odpoczynku na SAUNĘ. Zwiększała tolerancję na ciepło i ponad 33 stopnie nie robiły się już tak straszne wskazuję na kwestię 'po odpoczynku', gdyż wizyta na saunie na zmęczeniu czy odwodnieniu i przy innych niewłaściwych praktykach może skoczyć się źle
Problem z tą koncepcją polega na tym że te "zimne kraje" są teraz na południu i to dalekim oraz to że jest ich tylko kilka Nowa zelandia, Australia, Rpa i Argentyna.
Też bym kupił klimatyzację jakby było mnie na nią stać. Ale prognozy dają nadzieję że od 10 września będzie bez upałów a pierwsze przymrozki przygruntowe w Polsce będą występować pod koniec października.
Aktualnie najgorzej mają pracownicy sektora produkcyjnego czy kucharze. Są zakłady w których na hali temperatury osiągają 28-30° wilgotność ponad 70% i ludzie nic z tym nie mogą zrobić. A w takich warunkach nie dość, że nie da się pracować to się żyć nie da. pracodawcą ma to w D i będzie jeszcze poganiał, obcinał premie za niskie wyniki i nie obchodzi go to, że to w sumie jego wina bo nie jest wstanie zapewnić optymalnych warunków do pracy.
to nie środowisko/temperatura jest czynnikiem powodującym ewolucję w kierunku jakiejś cechy. środowisko jest czynnikiem utrwalającym kolejne, przypadkowe małe korzystne zmiany
A mnie zastanawia jedna rzecz. Obecnie upały są bardzo demonizowane, choć obecnie to są tylko krótkotrwałe fale a potem całkiem sporo umiarkowanych dni, wręcz chłodnych. W połowie lat 90 i poczatku 2000 już w maju zaczynało się ok 30 stopni i trzymało do końca sierpnia. Pamietam jak w dziecinstwie w wakacje prawie codziennie spędzało się nad jeziorem rzeką. A teraz ciężko się wybrać, bo 3 dni ciepłe a potem szok termiczny bo nagle robi sie tylko 20. Gdyby temperatura przekraczała 35 40 stopni to rozumiem że byłoby to niebezpieczne, ale w naszym kraju rzadko kiedy przekracza 32 stopnie. Najbardziej niezdrowa jest wszechobecna klimatyzacja nastawiona na zbyt niską temperature i związane z tym letnie anginy, a nie upały które w naszym klimacie są raczej przyjemnymi ciepłymi dniami.
Dokladnie. Kilka dni w roku temperatura powyżej 30 i już wszędzie biją na alarm xD CO ZROBIĆ ZEBY PRZETRWAĆ UPALYY?! XD Żałosne. Zaraz zacznie się półroczna pizgawica i szarość, to każdy będzie narzekał że zimno i ponuro...
Czy ja wiem? Jestem rocznikiem '91 i fakt, że były fale upałów ale też pamiętam wakacje nad polskim morzem kiedy było 16°C i lało przez cały tydzień, więc chyba różnie to bywało.
"każdy z etapów przekazywania ciepła"..."stratami energii" nie ma takiego czegoś jeśli dobrze kojarze jak STRATY ENERGII, bardziej rozproszenie/przemiana w trakcie przekazaywania, czy jak to się tam nazywa odpowiednio w zależności od sytuacji
Drzewa są idealnym narzędziem do zacieniania. Latem dają cień, a na zimę tracą liście i przestają blokować ciepło ze słońca.
@@gzehow a jesienią tracą liście, zatykając odpływy doprowadzając do zalań i podtopień w okolicy dodatkowo przyczyniają się do skręconych kostek i złamań w skutek poślizgnięcia się na mokrej i śliskiej nawierzchni jaka takie liście 🍁 tworzą wraz z opadami deszczu. 🌧️ 😒
@@MrMalu01 Ok
@@MrMalu01 🤣🤣
@@MrMalu01 to ciekawe, bo większość powodzi w Polsce jest latem ;] i na przełomie zimy/wiosny.
@@CzłowiekMężczyzna wiem, tak samo wiem że globalne ocieplenie to fakt ale dzięki temu komentarzowi (napisanemu z premedytacją ) trwa dyskusja w komentarzach i zwiększają się zasięgi tego filmiku i kanału. Także… chyba jest ok?
Szacunek dla autora od regularnego widza.
Urodziłem się w Warszawie, ale od ponad 12 lat jestem “człowiekiem żyjącym w gorących klimatach”, na tropikalnej wyspie.
Do listy niezwykle trafnych porad przedstawionych w programie, dodam - jeśli można - kilka pochodzących z domeny “autochtońskiej mądrości” moich aktualnych współobywateli:
A. chroń oczy (okulary przeciwsłoneczne z działającym filtrem UVB/UVA)
B. kiedy poruszasz się na zewnątrz, zawsze wybieraj ocienioną stronę ulicy
C. nawadniając się - nigdy nie przesadzaj ze ZBYT ZIMNYM napojem (ew. lodami) - możesz sobie zaszkodzić (efekt “brain freeze” - ból w potylicy to OSTATNIE OSTRZEŻENIE organizmu!) różnica temperatury jest tak samo zła jak sama wysoka temperatura.
D. zrezygnuj z innych planów, zainwestuj w klimatyzację do domu. to nie fanaberia. to KONIECZNOŚĆ!
E. nie otwieraj okien w ciągu dnia, otwórz je wieczorem i w nocy. zainwestuj w okiennice, a jeśli to niemożliwe: w żaluzje, zasłony - wszystko co ograniczy promieniowanie DO wewnątrz pomieszczeń.
F. Nie szarp się, zwolnij. Jutro też jest dzień...
Punkt E stał się moim największym przyjacielem przez ostatnie kilka lat. Odpowiedni czas na otwieranie okien znany był już od wieków, aby móc kontrolować temperaturę wewnątrz pomieszczenia.
Jak odczuwasz zmiany klimatów przez ostatnie 12 lat na wyspie?
Witam gorąco z Region de Murcia . Tu jest tak trochę cieplej niż we Polsce . Saludos a Ti .
@@lubayart co to za wyspa jeśli można wiedzieć?
Do e dodalbym aby te żaluzje mialy odbijajace światło kolory ;) coś ala lustro... można też dodać folie lustrzaną na zewnetrzne strony okna
Dziękuję. Po prostu materiał który warto zobaczyć i móc potem lepiej bronić zdrowia.
Dziękuję za ten film!
Studiuję kierunek o zrównoważonym rozwoju miast (ekomiasto na UŁ) i miałam o tym, jak miasto wpływa na podwyższenie temperatury (tzw "miejska wyspa ciepła"). Na zajęciach miałam dużo zadań/projektów odnośnie tego, porównywaliśmy stare zdjęcia placów i nowych, betonowych. Najlepsze rozwiązanie to... rośliny. Po prostu. Chociaż ostatnio popularne stały się jakieś fontanny czy natryski na placach, które cieszą się ogromną popularnością wśród dzieci haha Potrzebujemy większego docenienia zieleni, a niestety deweloperzy czy inne grupy przeliczają wszystko na pieniądze i wytną ostatnie drzewo, aby zrobić płatne miejsce parkingowe ehhh
To nie wynika tylko od developerów i ich chciwości. Kiedy miasta dostają konkretną pulę pieniędzy na jakiś projekt (np odświeżenie rynku/centrum) i musi być ona wykorzystana w większości przypadków, więc wydają "na siłę".
Ogarnij sobie jak wygląda plac wolności w Poznaniu. To jest absurd co nam tu zrobili.
@@mrnewbie7798nie. To tak właśnie wygląda jak ona opisała.
Studiuję bardzo podobny kierunek w Katowicach (gospodarka przestrzenna) i miałam okazję robić praktyki w instytucie ekologii, który zajmuje się wdrażaniem takich rozwiązań do miast i największym problemem są właściwie nie deweloperzy, a władze miejskie, które dalej nie rozumieją jak bardzo potrzebna jest zieleń w miastach i wolą dawać pieniądze nie tylko na inwestycje, które im się zwrócą, ale też na takie, które rzekomo mają podnieść "status" miasta i zrobić wrażenie na przyjezdnych. Projektów walczących z miejską wyspą ciepła jest mnóstwo, ale te nieco bardziej zaawansowane są często zbywane i czasem największym sukcesem jest postawienie kilku betonowych doniczek z drzewami. Trzeba mieć nadzieję że plany miejscowe cokolwiek zmienią, jak zostaną wprowadzone, choć nie wiadomo, czy cokolwiek wygra z ludzką chciwością... Bardzo polecam na ten temat książkę "Betonoza" Jana Mencwela
Zasiewanie nocne chmur nagminnie celowo to jest realny problem ocieplenia bo chmury blokują odprowadzenie ciepła z ziemi nocą w przestrzeń kosmiczną. W ten sposób zasiewa się też chmury w celu wywoływania powodzi najbardziej znane zasiewanie jest w Dubaju ale jest to na całym świecie oczywiście też w Polsce.
Odnośnie początku filmu: proponuję wycinać jeszcze więcej drzew, lać jeszcze więcej betonu i strzyc trawę jeszcze częściej. Na bank będzie jeszcze cieplej. Wystarczy wyjechać kawałek za miasto i od razu są 3 stopnie mniej.
@@posejdong dziś od rana na moim osiedlu koszenie trawników, który raz w roku? Przestałem liczyć.
@@posejdong to jak te miasta miałyby wyglądać? Habaje w centrum w których śpią żule i piaszczyste rynki po spacerze po których trzeba brać natychmiast prysznic??
@@azotan1 bo to trzeba ze skrajności w skrajność nie? Bo zamiana kostki na trawę na rynkach tak jak było kiedyś i posadzenie paru drzew to taka wielka filozofia? Oczywiście muszą być ścieżki żeby w każdą pogodę dało się przejść. Wystarczy poszukać (masz przecież internet) jak kiedyś wyglądały rynki, ulice. Teraz to jeden wielki beton a ludzie dziwią się że jest gorąco. A od czego ma być chłodniej jak to wszystko się nagrzewa. Najlepiej tereny zielone niech przejmą deweloperzy i postawią kolejne bloki bo po co komu parki i lasy.
Zostawione urwane smugi na niebie świadczą o zasiewaniu chmur z samolotów a chmury grzeją nocą i ocieplenie klimatu to zjawisko celowo wywołane poprzez celowe zbyt nagminne zasiewanie chmur nocą zawsze wtedy blokowane jest wypromieniowywanie ciepła w przestrzeń kosmiczną i temperatura drastycznie rośnie w ten sposób zasiewając chmury wywołano na świecie wiele powodz oprócz potrzebnych deszczyi w tym znaną w Dubaju również.
@@jaok7571tobie sie w majtkach coś chyba zasiało jak to pisałeś jprdl...
Bardzo dobry odcinek! Dziękuję
Pozdrawiam z Gdańskiego Zoo 🙂 aż żałuję że nie podszedłem przybić piątki, ale jak zwykle się wstydziłem 🙂
Także spóźniona piona i podziękowania jak zwykle za super treści!
Dziękuję za wartościowe treści ❤
Dziękuje za upałowe porady i ostrzeżenia, właśnie od 2 dni jest poad 30°C 🥵. Ja już nie należę do młodych osób, więc w upalne dni wolę siedzieć w domu i otworzyćv klimę. Można już niedrogo kupić, ale uwaga: bierze sporo prądu. Gdy jest zbyt gorąco, to trzeba zasłonić koniecznie okna, otworzyć wentylator (tak mnie uczyli Włosi,gdy pracowałam tam koło Neapolu- temp. sięga 40 i więcej stopni w południowej częsci kraju), robić zimne okłady na tył szyi a najlepiej włożyć nogi do zimnej wody. Mieszkam na 23 piętrze, więc blisko dachu, który bardzo nagrzewa się od słońca. Dziękuje za odcinek 👍
W tym roku dopadł mnie udar słoneczny. To było okropne. Spędziłam wtedy cały dzień na świeżym powietrzu, ale większość z tego czasu spędziłam pod zadaszeniem, wydawało mi się też, że nie jest jeszcze aż tak gorąco (bywało gorzej). Kiedy zaczęły się objawy, nawet nie pomyślałam, że to może być udar. Myślę, że w moim przypadku swoje dołożyły leki przeciwhistaminowe, które biorę na alergię - dopiero później doczytałam, że wpływają na termoregulację. Proszę, uważajcie na siebie.
Dwa razy w życiu to przeżylem, współczuję, nie życzę nikomu czegoś takiego
Nie czułaś kompletnie objawów w ciągu dnia?
@@minkasmr W ciągu dnia czułam się dziwnie, ale wtedy jeszcze nie wydawało mi się to niepokojące. Dopiero wieczorem mi się pogorszyło: najpierw poczułam się, jakbym zaraz miała zemdleć, a potem doszły wymioty, drgawki i okropny ból głowy.
Paulina Przybysz? Ta z zespołu Sistars?
Punkt 8 według sporej ilości Polskich pracodawców to masz butelkę najtańszej wody z marketu i zapieprzaj 10 godzin na słońcu.
Właśnie dlatego ja, sobą nie daję zarabiać takim pracodawcom
W życiu wody nie dostałem pracując na dworze w lato 😅 swoją zaawsze brałem z 2 butelki plus jakiś izotonik.
@@BlackPaperMoon18 Gdy masz umowę o pracę to pracodawca ma psi obowiązek zapewnić ci wodę. Na zleceniu czy o dzieło to jest wolna amerykanka.
Butelka wody która była składowana z tyłu budynku przez tydzień na słońcu, smacznego plastiku
Na szczęście nie mamy systemu niewolniczego. Zawsze możns pracę zmienić.
Swoją drogą, jeśli pracodawcy nie mają obowiązków względem wysokiej temperatury, a klimat się będzie tylko ocieplał, to nie sądzicie, że powinniśmy zacząć walczyć o takie zmiany?
Oczywiście że mają i nawet jest to wspomniane
Niby mają ale sprawdź jak skromne są to rzeczy... I porównaj to z pracą w niskiej temperaturze
możesz pracowac u mądrego albo u idioty, twój wybór
@@tomband1 XD no tak. jak na przykład uczysz się do jakiegoś zawodu i trafisz na głupiego pracodawce to co? nic nie rób? no nie tak świat się idzie do przodu. o zmiany się walczy a nie zmienia miejsce pracy, bo tak można w nieskończoność
@@Gycek widocznie nigdy nie spotkałeś dobrego pracodawcy, ja już mam prawie 60 i nigdy nie pracowałem długo u żadnego gnojka.
Fajny film
u mnie w tym roku bardzo noce zrobiły robotę tj. były chłodniejsze - wiec jechałem sobie na patencie, że jak wychodziłem z domu do roboty, to zamykałem wszystkie okna i jak wracałem to miałem względnie chłodno, a okna otwierałem jak szedłem spać - kamienica, grube ściany - uważam, że to lato zniosłem dużo lepiej niż trzy ostatnie które pamiętam, bo z dwa lata temu to o godz.7rano bywało 25St.
Kamienice mają to do siebie, że trzymają chłód w cieplejsze dni, a zimą ciepło jak jest nagrzane. Oczywiście trzeba dbać aby tak było ale jest łatwiej niż w przypadku innej zabudowy. Tęsknię za kamienicą...
@@marekmareckionline8493 to powiedz to mi osobie mieszkającej w bloku gdzie wokół bloku znajduje się kolejne bloki (Warszawa) no i czwarte piętro xD. Taki patent już u mnie był wiele razy sprawdzany
12:45 - jeżeli chcecie pomóc starszym osobom w trudnej sytuacji związanej z falami upałów, to zacznijcie od wpisania "samotne babcie w mojej okolicy" w wyszukiwarce internetowej.
@@johnsnake1927 hahaha
Upały to najgorsza pogoda z możliwych. Nienawidzę lata! Spać się nie da, nic się nie chce. Nawet jak mam wolne to mi się żyć nie chce. Najchętniej zapadł bym w sen letni
@@radosny4056 klima w mieszkaniu albo sypialni to nie jest zło wcielone . Czyste filtry czyste płuca , nie chłodzimy cały czas . Aż tak prądu dużo nie pobiera.
Polecam zainwestować w klimę zamiast nowego tv oleda 60cali :)
Ja też się bałem ale przełamałem, polecam :)
Poprawia jakość życia w upały niewyobrażalnie:)
@@Piczos telewizora nie posiadam od 15 lat a klimatyzację posiadam od 8 lat
Najpiękniejsze pory roku to wiosna i wczesną jesień przynajmniej dla mnie
@@radosny4056 no to jaki problem ze spaniem ?
mnie wizja chłodnego domku po robocie nastawia pozytywnie . A też nie nawidze upałów:)
@@Piczos często liczę naiwnie na to że sie poprawi wieczorem. klima to mniejsze zło jak dla mnie. mało przebywam w domu dla tego tak mnie to męczy. klimę włączam tylko jak nie mogę usnąć przez jakiś czas.
Dobrze zrobiony i potrzebny film :)
Pierwsza rzecz, która założyłem po wprowadzeniu się do domu to klimatyzacja, na poddaszu nie da się spać w czasie upałów. Wcześniej mieszkając w bloku z plyty spałem na kafelkowej podłodze, żeby jakkolwiek się schłodzić, bo przepisy spółdzielni, żeby legalnie 'zamontowac' klimatyzacje były tak skomplikowane, że sam proces trwał pół roku, wymagał zgody wszystkich sąsiadów (nawet takich po skosie, bo agregat na balkonie podobno hałasuje), dołożenia nowego bezpiecznika i przkucia się przez pół mieszkania przez ściany żeby wyprowadzić prąd od nowego bezpiecznika na balkon 😅 na wszystko oczywiście potrzeba zgody spółdzielni (projektu etc.) - pół żartem pół serio - taniej było się przeprowadzić 😂
[11: 55] Badania sugerują, iż antydepki i psychotropy (m.in.) z grupy SSRI mocno zwiększają odczucie upału, podatność na odwodnienie, udar cieplny, bóle głowy, brzucha i mięśni. Co roku apeluję do współdepresantów (acz liczę, że terapia w końcu wyłączy mnie i wielu z tej ekipy), by tym bardziej na siebie uważali. :)
@@CiotkaGothka "antydepki i psychotropy" to tak szeroką grupa że absolutnie nie można tak uogólniać, ale faktycznie SSRI zwiększające poziom serotoniny są szczególnie szkodliwe (swoją drogą w mojej opinii sama serotonina jest zwyczajnie szkodliwa, a to że SSRI działaja to kwestia tego, że przy okazji podnoszą też noradrenalinę czy dope; sama sero odpowiada tylko za skutki uboczne)
@@CiotkaGothka biorę SSRI już drugi raz podczas lata, nigdy w sumie nie przepadałem za skwarem i szukałem ochłody, znoszę to chyba jako tako, ogólnie zawsze jest mi ciepło i się pocę czasami nawet przy 20 stopniach. Jednak moje dziewczyna która od kilku miesięcy zaczęła się leczyc na nerwicę lękowa też SSRI, czuje się okropnie, ma nudności, bóle głowę, jest osłabiona. Jak zawsze lubiła lato to teraz ewidentnie pogoda ją dobija.
Również biorę leki z grupy SSRI. Upały zawsze mnie męczyły, ale skala zmęczenia w ciągu ostatnich dwóch lat podczas fali ciepła totalnie wzrosła. Nie potrafię funkcjonować, a pracuję w miejscu, w którym nie ma klimatyzacji. Nie mogę się napić, strasznie się pocę, a zmęczenie jest tak ogromne, że czasem nie mogę podnieść nóg (pracuję w restauracji, ciągle chodzę). Nie wspomnę już o tym jak jestem senna, jaki brak skupienia występuje. Marzę już o końcu lata.
Nie znoszę dusznych upałów. Dziękuję za ten krótki materiał o zagrożeniach ze strony upałów oraz sposobów na poradzenie się z nimi. Jest to niby niepozorna rzecz a może przynieść tak dotkliwe skutki.
No tak, straszne zagrożenie. Kilkanascie dni w roku gorącej pogody. Co tu robić?X D
Jak ja Cię uwielbiam za te źródła, które zamieściłeś w filmie. Niby mała rzecz ale rzadko jest standardem
I za to kocham ten kanał, temat tematem ale właśnie, jak coś opowiadasz to każde pytanie które pojawią się w mojej głowie to w ciągu kilku sekund zaczynasz o tym mówi /na nie odpowiadać, dodatkowo Podajesz źródła, no mistrz ❤️
Oczywistą jakąś radą na zmniejszenie problemów z upałami jest kupienie sobie za dużego podkoszulka bawełnianego lepiej zrobić coś niż nic ale w zasadzie o tym była mowa na filmiku o koszuli lnianej. Poziom potasu i sodu w organizmie też podczas upałów spada dlatego też warto jeść wtedy arbuzy tym bardziej że zawierają likopen i chronią poprzez to skórę która nie jest osłonięta przed słońcem oparzeniem słonecznym a jest tam też potrzebny potas. Te dwa składniki to też występują w dużej ilości w pomidorach.
Dobry film warty obejrzenia i odświeżenia swobie pewnych informacji
1:59 chyba nie tak działają procenty :)
763/219=3,48, czyli 3,5-krotnie więcej zgonów spowodowanych wysoką temperatura niż utonięć, a to jest o ok. 250% więcej
(dopiero odwrotnie powiedzieć, że utonięć jest o 60% mniej, niż zgonów spowodowanych temperaturą)
Oglądam twoje stare odcinki szacun za to to robisz
Super :) dzięki, pozdrawiam
Dobrze mądrego posłuchać 😃 Piękna budleja w tle👍
Bardzo dziękuję za ten film ❤
Temu uwielbiam zimno. Nie umien funkcjonować w 25 stopniach, nie mowiac o 40. To juz okres w ktorym dostaje depresji i odechciewa mi się czegokolwiek. 10 stopni to idealna tempwratura do życia lub piekne temperatury poniżej 0 tez super, wtedy czuje że żyje i moge robic wszystko 😊
Len ftw! Ludzie ubierajcie sie latem w lniane ubrania! Są droższe (co mnie oburza bo przez tysiaclecia lniane ubrania byly podstawą ubioru wszystkich warstw spolecznych Europy i nie tylko), ale są naprawdę tego warte❤
Super film pozdrawiam
Witam i pozdrawiam Naukowy bełkot! Wiem, że zapewne macie dużo pomysłów na odcinki i ogólnie zapewne nie macie czasu, ale mam propozycję, aby zrobić odcinek o radio syntezie (radiosynthesis). Myślę że to może być bardzo ciekawy temat, dodatkowo można by go było połączyć z „normalnym” metabolizmem i autotrofią różnych organizmów.
Moi rodzice są lekarzami, oboje niemal 70 lat. W mieście w którym żyjemy od lat jest gigantyczny niedobór specjalistów, włączją w to ich dziedziny. Ojciec jako chirurg ma nieco lepiej w upalne dni, ponieważ sale operacyjne mają klimatyzację (wymogi). Nie jest tak dobrze w przypadku mojej matki, która w żdnym miejscy pracy nie ma klimatyzacji, większość gabinetów ma rolety tylko dla prywatności pacjenta bez rzeczywistego blokowania światła. Jedna placówka ją zwolniła 2 lata temu za nie opłacanie rachunków za prąd po tym jak przez wiele wcześniejszych lat zwracała uwagę (wraz z innymi lekarzami tej placówki), że latem w gabinetach po tej stronie budynku jest regularnie ponad 30 stopni i nie da się tak pracować. Nie ważne, czy to byłaby pracówka prywatna czy nie, placówki ogólnie odmawiają jakielkowiek zmiany, czy to w godzinach pracy czy w wyposażeniu gabinetów. Nie wiem, czy tak jest w innych miastach, ale przynajmniej tutaj jest to oburzające. Rodzice nie przechodzą na emeryturę z kilku powodów, głównie z powołania i braku kogokolwiek na zastępstwo, ale jest też kilka mniej przyjemnych. Widząc tendencje temperaturowe, zmiany prawne powinny już dawno mieć miejsce.
Życzę zdrowia dla Rodziców 💪
Niestety w mniejszych miastach to norma. Nie tylko dla personelu medycznego, ale i samych pacjentów, którzy leżą w szpitalach
Miałem praktyki w szpitalu ginekologicznym gdzie często klima nie działała i leki stawały się bezużyteczne przsz wzrost temperatury xd smutna rzeczywistość.
Jak właściciel placówki/firmy nie reaguje na takie zgłoszenia, to trzeba mu wręczyć wypowiedzenie. Jeśli takie braki są w kadrach, to nie powinno być problemu ze znalezieniem pracy gdzie indziej. Zmiany w prawie z takich powodów tylko komplikują życie. Rząd nie powinien zajmować się problemami, które może rozwiązać jedna osoba.
Z rzeczy ważno nieważnych- brakowało mi tej muzyki na koncu ❤
Faktycznie nieco spóźniony, ale bardzo pożyteczny film.
Pozdro 🍻
Cześć, dziękuję za film. Propozycja tematu ode mnie - może Cię zainteresuje: "Czy głodówka może leczyć?". Jest to dość popularna teza ostatnio, ciekawi mnie co na to nauka :)
Świetny film, jak zawsze! Ostatnio jest jakoś głośno o wypełniaczach/medycynie estetycznej. W sumie z chęcią posłuchałabym co na ten temat ma do powiedzenia chemik 🙂
A ja mam takie nie związane z tematem odcinka pytanie (więc jeżeli kogoś tez zainteresuje, to proszę o laiki :p), mianowicie: skąd się biorą "pieprzyki" na naszej skórze. Obserwowałem dziś mojego 4 miesięcznego synka, i widzę że on nie ma ich w ogóle, więc pytanie czym są, skąd i kiedy się biorą itd. - będę wdzięczny za taki materiał, o ile już nie powstał, a jak powstał to proszę o link do niego 😊
Są to nowotwory które nasz organizm wykrył i je zwalczył
W tej chwili koło Mediolanu jest 35 stopni a w zeszłym miesiącu jak byłem na południu Włoch w Taranto temperatura w dzień dochodziła do 41 stopni a w nocy spadała do 34-36 . Ciężko się znosi takie upały, ale był jeden plus, jak wróciłem do Pl i było 30 to odczuwałem to jako przyjemny chlodzik 🤣
Dziękuję
Słyszalem o tym ze architekrutra ma wplyw na cieplo al enie mialem pojecia o skali, dzieki że uświadamiasz ludzi!
Powszechna betonoza sprawia też, że ulice miast w trymiga zamieniają się w rzeki przy bardziej ulewnym deszczu, bo woda nie ma gdzie wsiąkać. A studzienki nie wyrabiają. No nic tylko zalety, nie? 😆
@@Baiami26no i kolor architektury też robi różnicę (przypomnę białe budynki w krajach Morza Śródziemnego). Budując dom w Polsce pomalowałbym go już na jakiś jasny a wręcz biały właśnie.
@@michamusic1359 no dokładnie.
Przydalby sie taki film FAQ ze zmianami klimatu u ciebie. Powiedzmy takie 100 najczestszych pytan/bledow poznawczych, ktorych uzywaja ci negujacy zmiany klimatu - zebym mial taki film pod reka, do ktorego bede mogl wracac i uzbrajac sie w argumenty.
Wiech zrobił coś takiego z fizykiem atmosfery
@@wilczycaWhite a moglbys podeslac link prosze?
Jesteś wporzadku 💪
Dziękuję bardzo.
Dzień dobry, ostatnio odświeżyłem sobie materiał na temat autyzmu i pomyślałem, że świetnie by było od Ciebie usłyszeć o ADHD
0:01 początek filmu
Edit. 14:02 koniec filmu
@@mojanazwa4271 a kiedy koniec
@@mojanazwa4271Dzień dobry,
Dziękuję bo właśnie szukałem kiedy się zaczyna.
Edit. Wow skąd wiedziałeś kiedy jest koniec?
pozdrawiam
dzięki, przydało się bardzo
dzięki, nie mogłem znaleźć 😊
Faktycznie
Świetny materiał. Ja w upały i największe nasłonecznienie noszę parasolkę. Mam swoje własne zacienienie😀
Jestem bardzo wrażliwa na słońce, co skutkuje tym że nie ważne czy mam kapelusz czy nie, siadając dosłownie umieram
Na temat powodów ocieplenia klimatu to widać napisałem co jest faktem co mitem każdy wyciągnie wnioski jak będzie to się okaże. Oczywistą jakąś radą na zmniejszenie problemów z upałami jest kupienie sobie za dużego podkoszulka bawełnianego lepiej zrobić coś niż nic ale w zasadzie o tym była mowa na filmiku o koszuli lnianej. Poziom potasu i sodu w organizmie też podczas upałów spada dlatego też warto jeść wtedy arbuzy tym bardziej że zawierają likopen i chronią poprzez to skórę która nie jest osłonięta przed oparzeniem słonecznym a jest tam też potrzebny potas. Te dwa składniki to też występują w dużej ilości w pomidorach.
Dziękuje Dawidzie za fakty i walke z mitami👏. Życze wytrwałości i powodzonka 👍
Dzięki za dobry materiał. Czy dałbyś radę zrobić materiał o MDI i TDI? Mówi się ostatnio więcej o poliuretanach w kontekście ostatnich sankcji na Rosję. Dlaczego wyprodukowanie MDI jest takie trudne? Czy problem leży głównie w ich przechowywaniu i transporcie?
Kto to objaśni, jak nie chemik z YT?
super super
Polacy chyba przez całej pokolenia będą umierać z przegrzania nim się nauczą. Jak to u mnie w domu jest, mieszkam w wielorodzinnym, za oknem 40 stopni, w domu 30 stopni i co robimy w godzinach 12-15? Wszystkie palniki na full i gotujemy obiad, musi być przecież gotowany obiad bo zawsze tak było.
No pewnie, że tak, w krajach Europy południowej nikt nie narzeka tylko Polacy wiecznie się żalą na wysokie temperatury
@@WartoWiedziećTVnikt tam nie narzeka? Dobre dobre....
Jak pies Rzymu/partii/netflixa ma się czegokolwiek nauczyć? Przecież oni mają łby tylko po to żeby deszcz nie napadał do środka.
Ludzie są bardziej nerwowi, żeby nie rzec, wkur...i, poza tym się nie myją.
Dobry zimny prysznic nie jest zły, żeby zminiejszyć poziom wkurwu, ale faktycznie gdy leżę od 00:00 licząc, że zaraz zasnę, potem o 01:00 liczę na to samo, potem gdy idę się odlać uderzam we włącznik światła, jakby to on był winny całej tej sytuacji i w wracam cały poklejony z powrotem, aż około 05:00 coś tam jedno oko zaczyna się odłączać. Generalnie masakra jest przyjacielu jeżeli chodzi o regenerację po dniu pracy i np. jeszcze dodatkowo po terningu ciężkim treningu, który (znowu łudząc się) niby powinien spowodować łatwiejsze zaśnięcie. Ale i tak zakichana zima jest gorsza i polecam z tą myślą leżeć na wkurw...ie i próbować zasnąć, o ile w ogóle dobrze Cię zrozumiałem ;).
P.S. Tak, nie posiadam klimatyzacji, ale to już chyba ostatni rok tego typu oszczędności ;).
Film absolutnie nie spóźniony - jeszcze we wrześniu będzie niestety aktualny.
Odnośnie leków, to ja bym dodał, żeby sprawdzić, czy mogą być narażone na temperatury >25, czy może lepiej je schować do lodówki, jak nie mamy klimy w mieszkaniu. I unikać ich transportu w takich warunkach, albo dokonywać w torbach termicznych.
I bardzo dobrze bo później aż do maja nawet z majem włącznie mamy mróz
Niestety? Aha. Zaraz nas czeka pół roku pizgawy i deszczu, ale ludziki i tak będą narzekać że za ciepło xD A potem będziecie narzekać że zimno i pada.
@@blllklbn4055 nigdy nie narzekam na deszcz i zimno. Tymczasem 30 stopni to nie jest ciepło - to jest gorąco. To też trzeba umieć rozróżnić.
@@dzyszla E tam. Powyżej 30 to jest gorąco i upał.
A ja uwielbiam ciepło.. nie znosze jesieni i wilgoci. W lato nie choruje
Proponuję jeszcze bardziej betonować miasta, nie dbac o jakość wody i olewać gospodarke leśną tak jak to robią Francuzi, Grecy, Hiszpanie i Włosi. W tych krajach uznano ze gospodarka leśna nie jest potrzebna bo las sam się będzie najlepiej rozwijał, przez co nie zbierana jest sucha ściółka i nie wycinają pasów które dawniej zapobiegały rozprzestrzenianiu się pożarów. Ale dla tych krajów ważne że więcej kasy zostaje w gospodarce więc problemu nie ma, a lasy płoną ....
Z tym że najłatwiej wszystko zwalić na CO2 i konsumenta, który nie ma prawda wpływu na produkcję w Chinach, Rosji, Indiach i USA które łączenie odpowiadają za ponad 80% emisji, ale przynajmniej dostaje większe podatki od plastiku i nakrętka mu z butelek nie spada więc to już jest duża zmiana ! Dla niektórych.
A więc dalej walczmy z ludźmi i olewajmy korporacje które produkują za dużo towarów, który później utylizują w kosmicznych ilościach, bo źli jesteśmy my, szarzy pracujący ludzie.
Tak działa wolny rynek
Z czego napisałeś ten komentarz? Na czym siedziesz? Skąd masz ubrania w szafie? Zdecydowana większość powstała w tych
"złych" państwach, które wymieniłeś. Oczywiście, że mają one największy udział procentowy w wytwarzaniu/zanieczyszaniu czegokolwiek, bo cały świat outsourcowal tam produkcję na przestrzeni lat... To MY korzystamy z ich produkcji, a nie źli Chińczycy trują swiat, bo maja to gdzieś... O korporacjach to nawet nie chce mi się komentować oprócz jednego stwierdzenia, które Ci może uzmysłowi jak bezsensu jest to co o nich napisałeś. Korporacje są nastawione TYLKO I WYŁĄCZNIE na zysk. Nie produkuja nic w nadmiarze. Jest popyt to i jest podaż. Gdyby jej nie było, nie produkowaliby tyle...
@@Proph3t3N Europa i USA od ponad 15 lat produkuja rzeczy w chinach, bo jest taniej.... proponuje doczytać i przestać gadać głupoty.
@@Proph3t3N Nic złego o tych Państwach nie napisał, stwierdził tylko fakt, że te kraje produkują najwięcej CO2.
@@Proph3t3NNo tak, wcale na świecie nie marnuje się miliardów ton jedzenia xD A to tylko jedna z gałęzi, w każdej marnotrastwo jest ogromne. Korporacje działają tylko dla zysku, ale nie oszczędzają na ilości produkowanego towaru, tylko na pracownikach i podatkach. Towaru zawsze musi być więcej, ważne jest, żeby go nie zabrakło.
Super krzesełko
len, wiskoza i lyocell/tencel to tkaniny najlepsze na lato ze wzgeldu na to że bardzo latwo zabieraja wode(pot) ale tez bardzi szybko ona odparowuje dajac odczucie chlodu tkaniny, len ma rowniez lekkie wlasciwosci antybakteryjne, bawelna natomoast mocno wciaga wode ale bardzi ciezko jest sie jej pozbyc, dlatego koszulki bawelniane w trakcie upalow robia sie mokre i wstretne
na mocne slonce polecam metode azjatycka czyli parasol z warstwa przecuwsloneczna, naprawde jest pod nim chlodniej, bo sie czlowiek tak nie smaży
Ja bym do tej listy dodał: zadbaj o formę fizyczna kiedy jest chłodno. Wtedy łatwiej przetrwać skwar
Hejka, uwielbiam twój kanał, czy mógłbyś zrobić odcinek o oksykodonie?
Zapraszam do Rumunii, od czerwca codziennie pomiedzy 32°-42°, jeden dzien bylo 44° w cieniu, wieszkosc dni 36°, jak ochładza sie do 32° to az łatwiej oddychać 😂
Pozdrawiam z Serbii, mamy to samo. Jestem tu od 10 lat i ten rok jest zdecydowanie najgorszy - to jedna niekończąca się fala upałów. Dzisiaj 26.08 i dalej 36 stopni, co najgorsze nie widać końca.. Czuję się fatalnie i fizycznie, i psychicznie, bo całe lato siedzę w mieszkaniu jak w więzieniu, jakiekolwiek aktywności na powietrzu odpadają - nie można wyjść na miasto, pospacerować po parku, pograć w badmintona, posiedzieć na balkonie, nawet otworzyć okna. Gorzej niż za czasów pandemii.
@88nutshell ja na szczescie w rumunii nie na stałe, tylko odwiedzam rodzine kilka razy w roku. Na stałe mieszkam na północy anglii, gdzie cale lato jest 16-18° 😂 tak wiec lot z uk do rumunii to jak lot w tropiki. W rumunii bez klimatyzacji nie da sie przeżyć, przez to angina i zapalenie korzonków na raz mnie łap eło 🫣 w uk lato zimne ale zima ciepła, przez co przez 11 lat tutaj nie bylam chora, zeby sobie pochorowac latam do rumunii 😂😂
Jak dla mnie zbyt mały nacisk był położony na nakrycie głowy. Tylko wspomniane w punkcie 3. Oczywiście mimo to film bardzo użyteczny. Dzięki.
Ten film przypomniał mi pierwszy obejrzany przezemnie film z Naukowego Bełkotu, o tym czemu Nam Gorąco (ktory jakims cudem trafił na Kwejka zaraz po premierze). A potem spojrzałem, że to było 9 lat temu...
Uwielbiam słuchać Pana wykładów !! Pozdrawiam 🎉🎉
Hej Dawid , dobry materiał jak i większość innych , nagrywałeś wczoraj czy godzinę temu ( wiem jaka jest odpowiedź ale akurat trafiłeś z uploadem o zachodzie Słońca )
Dawidzie! Komat pitagorejski i kwas fluoroantymonowy! Proooooszę!!!!!!
Te 60% więcej, w stosunku do utonięć, bardzo mnie intryguje 😜
mnie również, może miało być 260%?
@@mczfender kurczaki, trochę naciągane, bo bliżej 245% 😊
Oj tam. Błąd w montażu, przejęzyczenie, przeczytaczenie, różne iteracje scenariusza..
Nie myli się ten, kto nic nie robi 😉
Z drugiej strony, nauka, żeby weryfikować, bo NAWET Dawidowi nie powinno się wierzyć bezkrytycznie ☺️👌
Ja mam tylko jedno pytanie: gdzie jest Całka???
Dzien dobry. Mogl by Pan podac zrodlo ktoregos z wykresow lub zrodlo statystyk zgonow w polsce ?
Proponuję panu pomieszkać w środku lata na Florydzie. Miałem okazję tego doświadczyć. Temperatura 100F = prawie 38C, wilgotniość 100% przez 24 godziny na dobę. Na zewnątrz czy jest 12 w południe czy 5 rano czy 12 w nocy nie ma różnicy. A po minucie jesteś cały mokry i lepki. I tak przez całe dwa miesiące codziennie. Człowiek się do tego może przyzwyczaić po kilku latach ale w porównaniu do 40C w Polsce w ciągu dnia i braku takiej wilgotności to jest i tak bez porównania żartem. Cień też nie pomoże bo wilgotność przenosi tam cały ten "syf" Jedynie klima i tylko klima
no ale w środku nie na zewnątrz.
Pozdrawiam
Hej! Dzięki za film!
Czy mógłbyś mi powiedzieć co myślisz o metodzie na ochłodzenie, której używałem podczas ostatniej fali upałów w tym roku? Czułem się jak odkrywca, bo nikt z mojego otoczenia tak nie robił i nie wiem przez to, czy to genialne, czy może jednak robiłem coś złego:
Podczas gorących dni (w domu ponad 30 stopni) szedłem do łazienki i zwilżałem całe ciało poprzez rozsmarowywanie sobie wody z kranu dłonią na części ciała. Używałem do tego zimnej wody, ale ilość jaką rozsmarowywałem po ciele była i tak na tyle mała, że nie ryzykowałem szokiem termicznym, bo i tak woda od dłoni od razu się ogrzewała. Całe nogi, plecy, brzuch, szyja, twarz, ręce, ile się dało, a potem, bez wycierania, w krótkich spodenkach wracałem do pokoju. Siadałem na fotelu kontynuując pracę, a obok wentylator bezłopatkowy na najniższej mocy kierował na mnie delikatny strumień powietrza i był po prostu luksus. Było to tak chłodzące, że przy wyższej prędkości wentylatora robiło się wręcz zimno. Ta metoda dawała mi 15-30 minut ulgi, zanim woda wyparowała.
Co o tym myślisz?
Odnośnie osłaniania się przed słońcem to warto było dodać, że przekazywanie ciepła czy to drogą konwekcji czy przenikania jest zależne od różnicy temperatur. W przypadku przekazywania przez promieniowanie zależy już od różnicy czwartych potęg tych temperatur. Prosta matematyka ze szkoły podstawowej może pokazać, że bezwzględnie w pierwszej kolejności należy się zabezpieczyć przed promieniowaniem cieplny, a nie samą temperaturą, która nas ogrzewa drogą czy to konwekcji czy przenikana.
Mam pytanie odnośnie antyperspirantów. Pomijając społeczne skutki ich nie stosowania, to czy stosowanie w czasie upałów wpływa negatywnie na termoregulację? Jakby nie było antyperspirant zaburza główną metodę obniżania temperatury poprzez pocenie się.
Usiadłem, przesłuchałem, pomyślałem. Obawiam się, że fajną kontynuacją byłby temat klimatyzatorów.
Głównie tych nowocześniejszych bo polewanie ścian wodą, i zabudowa z czterech stron, czy wiatrołapy owszem są ciekawe jednak ta nowoczesna zdaje się być ciekawszym tematem, a właściwie jej skutki, zagrożenia, może historia rozwoju?.
Zostawiam sugestię otwartą.
Hej Dawid, szukam rzetelnych informacji na temat szkodliwosci czerwonego miesa. Przetworzonego jak i nieprzetworzonego. Jak szkodliwosc spozycia czerwonego miesa odnosi sie do osob trenujacych jak i tych, ktore ze sportem maja malow spolnego? Zjadam dziennie ok 0.5kg wolowiny/indyka, ale mam bardzo intensywne treningi silowo wydolnosciowe.
Pozdrawiam
Czekam na wybitnych klimatologów w komentarzach 🧑🏫
jakie zmiany klimatu? no spadł śnieg,.,,!¡!, /żart
@@Gycek Albo było 15 stopni w Mielcu przez 2 dni. Ludzie serio to uważają za dowód.
Przed wczoraj padał deszcz więc nie ma suszy!!! 1111111
Liet Kynes nie ma internetu na Arrakis.
@@carcinisation_0 A ty co uważasz za dowód? Pitolenie w tvn i gazecie_pl o 40c upałach których, poza jednym tygodniem w lipcu, praktycznie nie było w te wakacje? Cały sierpień czytam o potężnej fali upałów, która ma zesmażyć Polskę, a dosłownie był jeden dzień gdzie było naprawdę gorąco.
Ja w domu czasami stosuję wodę, woda ma do 20 czy 25 krotnie wyższe przewodnictwo cieplne, zatem zwilżona koszula już da dobre rezultaty...czy takie chłodzenie się jest do końca dobrym pomysłem?
Póki jest sucho
W jaki sposób stwierdza się, czy zgon był spowodowany upałem? Na karcie zgonu będzie wskazane to jako przyczyna?
Hejka, może spróbował byś omówić temat czemu ludzie czują się dobrze w innych progach temperatur. Chodzi tu o preferencje niskich bądź wysokich temperatur przez ludzi i czynnikach z czego to wynika.
Cóż, trzeba montować klimatyzację i siedzieć w chacie.
hejka, mam takie pytanko, które mnie zastanawia od długiego czasu. Z autopsji wiem, że gdy dzwoni mój budzik, w przeciągu minuty jestem gotowa do działania, logicznego myślenia, udzielam długich odpowiedzi i nie potrzebuje 20 minut na "przebudzenie" a niektórzy moi znajomi zanim się przebudzą i zaczną normalnie mi odpowiadać mija kilka, kilkanaście minut. Skąd taka różnica? To oznacza, że mój sen jest gorszy? Często jestem bardziej wyspana i wypoczęta niż oni. Szukałam informacji na ten temat ale nie mogę odszukać nic rzetelnego uwagi. Byłabym super happy gdybyś to wytłumaczył
Jak o tym mowa. Zrób coś o wymieraniu afrykańskich drapieżników z powodu globalnego ocieplenia na przykładzie choćby Likaonów.
Pozdrawiam❤
Doceniam opis źródeł danych. Dlatego wierzę temu kontu
Strasznie boli mnie sumienie, gdy mam włączyć klimatyzację (tak, wiem.). Mam nadzieję, że z tego filmiku wyniosę jakiś protip :') Szczerze nie cierpię upałów
Nie ma protipów. Trzeba się po prostu urodzić odpornym na upały, czyli uwielbiać nagrzany beton i 40-50 stopni w cieniu.
Dlaczego? Pompy ciepła, szczególne nowe, są wydajne energetycznie, a zachowanie komfortu termicznego jest zwyczajnie... zdrowe. Masz, używaj.
Tutaj mógłbym wcisnąć tyradę o tym, dlaczego nigdy w ciągu rozwoju naszej cywilizacji nie zmniejszyliśmy zużycia energii na osobę, i że właśnie dostępność energii jest dobrym miernikiem postępu technologicznego. I nie należy się spodziewać, by ten trend się odwrócił. Zatem jedynym rozwiązaniem jest użycie odpowiednich źródeł energii. I tak, wydajność energetyczna "rzeczym które energię zużywają" także ma znaczenie, dlatego ledy są lepszym źródłem światła niż ognisko [i żarówki z żarnikiem].
Ups...
Ale to trochę królicza nora, więc przestanę.
To masz zbyt skrupulatne sumienie:)
A może po prostu trzeba podejść do tego w odpowiedni sposób? Jakby nie patrzeć, problem zmian klimatu można już rozwiązywać tylko technologią, a na horyzoncie widać coraz więcej narzędzi ku temu ;)
Masz klimatyzację i jeszcze marudzisz. Polakowi nie dogodzisz ;)
Wspomniałabym jeszcze o elektrolitach - dopiero w tym roku odkryłam, że przydają się też w trakcie upałów i faktycznie robią różnicę
Ja w ciagu 31 lat jak żyję miałem kilka razy objawy przegrzania organizmu (taki stan przed udarem) i nauczyłem sie dużo pić w czasie upałów, starać sie unikać słońca jeśli to możliwe no i to że dużo jeżdżę na rowerze,biegam i pływam to w upały staram się pierwsze dwie dyscypliny uprawiać w lasach lub parkach.
W temacie aklimatyzacji i co jednocześnie może brzmieć absurdalnie, ale w trakcie fali upałów i pracy na pełnym słońcu moim rozwiązaniem po każdym dniu pracy było wyjście wieczorem po odpoczynku na SAUNĘ. Zwiększała tolerancję na ciepło i ponad 33 stopnie nie robiły się już tak straszne
wskazuję na kwestię 'po odpoczynku', gdyż wizyta na saunie na zmęczeniu czy odwodnieniu i przy innych niewłaściwych praktykach może skoczyć się źle
Niedługo na wakacje będziemy latać do zimnych krajów, zamiast do tych ciepłych.
W tym roku już to zrobiłem i z Suwałk pojechałem do Rygi na rowerku.
wiedziales ze dawid w jedntm z filmow cie zdemaskowal i powiedzial czym sa koprolity?
już latamy :)
Od lat tak robię bo nienawidzę lata!
Problem z tą koncepcją polega na tym że te "zimne kraje" są teraz na południu i to dalekim oraz to że jest ich tylko kilka Nowa zelandia, Australia, Rpa i Argentyna.
Też bym kupił klimatyzację jakby było mnie na nią stać. Ale prognozy dają nadzieję że od 10 września będzie bez upałów a pierwsze przymrozki przygruntowe w Polsce będą występować pod koniec października.
Aktualnie najgorzej mają pracownicy sektora produkcyjnego czy kucharze. Są zakłady w których na hali temperatury osiągają 28-30° wilgotność ponad 70% i ludzie nic z tym nie mogą zrobić. A w takich warunkach nie dość, że nie da się pracować to się żyć nie da. pracodawcą ma to w D i będzie jeszcze poganiał, obcinał premie za niskie wyniki i nie obchodzi go to, że to w sumie jego wina bo nie jest wstanie zapewnić optymalnych warunków do pracy.
Tak mnie niedawno zaczęło zastanawiać, jakie temperatury w przeszłości sprawiły, że wyewoluowaliśmy mechanizm pocenia się.
to nie środowisko/temperatura jest czynnikiem powodującym ewolucję w kierunku jakiejś cechy. środowisko jest czynnikiem utrwalającym kolejne, przypadkowe małe korzystne zmiany
Tak tylko przypomnę, że jako gatunek Homo sapiens pochodzimy z Afryki i to tam właśnie ten mechanizm ewolucyjny powstał.
Cieszę się że mieszkam w UK nie jest ani za ciepło ani za zimno
Idealna pogoda do życia i pracy!❤
Chyba nigdy nie wszedłem tak szybko na jakiś film (40 sekund od uploudu)
przeczytalem doszedlem 💀
A ja przeczytalam 40 sekund od upalow...
Dawidzie, był kiedyś na kanale taki ciekawy materiał na temat półkul mózgowych i operacji ich rozdzielenia, lecz go nie mogę znaleść. Pomożesz?
A mnie zastanawia jedna rzecz. Obecnie upały są bardzo demonizowane, choć obecnie to są tylko krótkotrwałe fale a potem całkiem sporo umiarkowanych dni, wręcz chłodnych. W połowie lat 90 i poczatku 2000 już w maju zaczynało się ok 30 stopni i trzymało do końca sierpnia. Pamietam jak w dziecinstwie w wakacje prawie codziennie spędzało się nad jeziorem rzeką. A teraz ciężko się wybrać, bo 3 dni ciepłe a potem szok termiczny bo nagle robi sie tylko 20.
Gdyby temperatura przekraczała 35 40 stopni to rozumiem że byłoby to niebezpieczne, ale w naszym kraju rzadko kiedy przekracza 32 stopnie.
Najbardziej niezdrowa jest wszechobecna klimatyzacja nastawiona na zbyt niską temperature i związane z tym letnie anginy, a nie upały które w naszym klimacie są raczej przyjemnymi ciepłymi dniami.
Dokladnie. Kilka dni w roku temperatura powyżej 30 i już wszędzie biją na alarm xD CO ZROBIĆ ZEBY PRZETRWAĆ UPALYY?! XD Żałosne. Zaraz zacznie się półroczna pizgawica i szarość, to każdy będzie narzekał że zimno i ponuro...
Czy ja wiem? Jestem rocznikiem '91 i fakt, że były fale upałów ale też pamiętam wakacje nad polskim morzem kiedy było 16°C i lało przez cały tydzień, więc chyba różnie to bywało.
matko co za dzbany się tu zebrały xd
"każdy z etapów przekazywania ciepła"..."stratami energii" nie ma takiego czegoś jeśli dobrze kojarze jak STRATY ENERGII, bardziej rozproszenie/przemiana w trakcie przekazaywania,
czy jak to się tam nazywa odpowiednio w zależności od sytuacji
Dlatego zawsze mimo że nie jestem wielkim fanem życia w UK to tam bym się z pogoda najlepiej odnalazł . Nigdy nie za ciepło i nie za zimno